kłotnie partnerow |
Autor |
Wiadomość |
kisia
Wysłany: Pią Gru 01, 2006 13:05
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
krystian, jak Ty nic nie rozumiesz :P |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 10:16
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
krystian, chaoss, czytam i czytam i się nie zgadzam. Faceci mają właśnie takie podejście do sprawy-zabrać tyłek i wyjść albo olać sytuację (samo przejdzie). Wiele razy kłóciłem się z kobietami i olewanie sytuacji jest chyba jedną z gorszych opcji. Facet sobie myśli "a będę twardy i się nie dam, a jej jak na mnie zależy, to przyjdzie i przeprosi, albo wszystko się samo uspokoi". Tylko pytam : dlaczego chłopaki nie słuchacie kobiet? Czemu nie podchodzicie do tego spokojnie, nie próbujecie wyjaśnić przyczyny kłótni (nawet o pierdoły). Wydaje mi się, że kobiety po prostu potrzebują czasami poświęcenia większej uwagi, zauważenia ich, wysłuchania........niby prosta rzecz, ale lepiej olać sprawę, bo jest łatwiej i nie trzeba się denerwować ;) |
|
|
|
|
chaoss
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 10:42
|
Dołączył: 01 Lis 2006 Skąd: gliwice
|
siebawie niestety zle mnie oceniles. Ja stawiam ponad wszystko na rozmowe i zrozumienie, a kazda klotnie uwazam trzeba wyjasnic, ale w rozmowie w miare normalnej na jaka pozwala sytuacja. Dlatego uciekanie do lazienki to dla mnie blad, albo rzucanie talerzykiem, no bo co to da? Jakies odprezenie, rozladowanie stresu? Tak, ale druga osoba widzac taki gest w cale nie przezywa odprezenia, a jeszcze sie denerwuje bardziej. Nie lepiej byloby usiasc razem i wyjasnic klotnie (co bedzie ciezkie na pewno, aby zapanowac nad nerwami), zamiast sie klocic i poddac nerwom? Uwazam, ze mezczyzna powinien (chyba) zawsze nad soba panowac i nerwami, aby trzezwo rozmawiac, a nie wykrzykiwac czegos do kobiety. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 10:43
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
brawo dla tego Pana siebawie, ok :D |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 11:02
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
siebawie, na forum jest twoja dziewczyna?? zona?? a moze podrywasz jakas foremke i dlatego piszesz takie rzeczy?? :P |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 11:17
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
krystian, .... nie ma ani dziewczyny, ani żony, ani kochanki, to jest kwestia umiejętności przyznania się do błędu i słuchania tego co inni mówią :P |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 11:18
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
chaoss, .... zwracam honor, mądre słowa waćpan prawisz :) |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 11:31
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
siebawie napisał/a: | to jest kwestia umiejętności przyznania się do błędu | raz sie przyznasz przy kobiecie do bledu a bedzie to w przyszlosci wykorzystywac bezlitosnie:) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 11:41
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
krystian napisał/a: | siebawie, na forum jest twoja dziewczyna?? zona?? |
siebawie napisał/a: | krystian, .... nie ma ani dziewczyny, ani żony, ani kochanki, |
ale po takich słowach jakie Siebawie napisał, pewnie szybko sie znajdzie chętna kobieta na bycie dziewczyna, kochanką,żoną ;) :D |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 11:44
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
krystian, .... zmień kobietę :rotfl: :rotfl: :rotfl: ... zawsze jest rozwiązanie, a kij ma nieraz trzy końce ;) |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 11:45
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
kisia, ..... piszesz się ;) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 12:06
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
siebawie, no ja już jestem zoną i kochanką :D, ale mogę być swatką :D
przywołuje nas do porzadku :krzeslem: |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 12:11
|
Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
Zgadzam się że zawsze wszystkie problemy powinno się rozwiązywać przez rozmowę. Powiem nawet że czym więcej się rozmawia tym łątwiej uniknąć wszelkiego rodzaju sporów :)
Nie lubę uogólnień ani stereotypów, ale chyba jednak najczęściej bywa tak ze kobiety są mniej ugodowe. |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 13:28
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
kisia, ... tak wiem :rozpacz:
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :ups: już się nie odzywam :D |
|
|
|
|
nowakm
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 21:10
|
Imię: Dolphinek
Dołączyła: 12 Paź 2006 Skąd: gliwice/Londyn
|
chaoss napisał/a: | kazda klotnie uwazam trzeba wyjasnic, ale w rozmowie w miare normalnej na jaka pozwala sytuacja. Dlatego uciekanie do lazienki to dla mnie blad, albo rzucanie talerzykiem, no bo co to da? Jakies odprezenie, rozladowanie stresu? |
:) no tak, ale ucieczka do lazienki albo stluczony talerz, to jest wyjście tymczasowe, chwilowe, dopóki się nie ochłonie, bo wyjaśnianie przyczyny kłótni zaraz po niej nie ma sensu - za duże są emocje, które trzeba ostudzić, a wyjaśniać później :P a stłuczony talerz przynosi ulgę od razu i niesamowicie rozładowuje napięcie :] :oczami: |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 22:51
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
siebawie napisał/a: | Czemu nie podchodzicie do tego spokojnie, nie próbujecie wyjaśnić przyczyny kłótni (nawet o pierdoły) |
Tłumaczymy po milion siedemset tysięcy razy, objaśniamy wszelkie wątpliwości, zapewniamy... A może czasami nie słuchają naszych wyjaśnień? Może przyjmują za prawdziwe wersje np. podane przez inne kobiety? Może z góry zakładają, że faceci to kłamliwe świnie i nawet wbrew faktom im nie wierzą? |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 23:31
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
kobi, a moze nie kochają na tyle mocno by uwierzyc ? |
|
|
|
|
darkenstein [Usunięty]
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 00:43
|
|
ja tam zawsze słucham kobiet :D ,zwłaszcza w łozku :P |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 12:12
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
darkenstein, .... :rotfl: :rotfl: :rotfl: zdecydowanie tam się trzeba wsłuchać w to co kobiety mają do ..... (powiedzenia?) :rotfl: :rotfl: :rotfl: |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 12:28
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
a ja myślałam ze faceci nie lubią jak kobieta w łóżku coś mówi :P |
|
|
|
|
|