Zwiedzanie Gliwic |
Autor |
Wiadomość |
Solith
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 20:40
|
Imię: Magda
Dołączyła: 01 Mar 2007 Skąd: Szałsza
|
Heehee, taka... rosyjka ;) (czyt. nie pięknośc, po prostu przeciętna Rosjanka). I niziutka ;) |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 23:29
|
Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
Solith napisał/a: | przeciętna Rosjanka | ale złotych zębów nie ma? |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 23:37
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
aha
a te Turki do kogo poszły ? Do dziołchy czy gościa ? :) |
|
|
|
|
Solith
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 23:42
|
Imię: Magda
Dołączyła: 01 Mar 2007 Skąd: Szałsza
|
nemo1125 napisał/a: | Solith napisał/a: | przeciętna Rosjanka | ale złotych zębów nie ma? |
haha, nie zauważyłam ;)
trunks, a Turkowie poszli do gościa i myślę, że dobrze się stało. Pewnie będę jeszcze miała z nimi stycznośc, przy planowaniu innych wycieczek, po województwie i nie tylko. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 16:55
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
to fanie, ze takie wycieczki dla obcych studentow są organizowane....jak ja byłem w Anglii na wymianie z Sokratesa, to byłem zdany sam na siebie, a w dodatku wokół w pokojach obok sami murzyni mieszkali, tak wiec porażka :/ |
|
|
|
|
Solith
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 19:50
|
Imię: Magda
Dołączyła: 01 Mar 2007 Skąd: Szałsza
|
wiesz co, to chyba wszystko zależy od organizacji koordynatora ds. wymiany Socrates-Erasmus na danej uczelni.. moja ma tylko 4 studentów na wymianie, 3 osoby do opieki, i w kółko organizujemy im jakieś wypady. jutro np. jadą do Krakowa. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 23:05
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
no nas do Anglii wyjechalo 4, ale po 2 osoby do dwoch roznych uczelni....ale chodzi Ci o koordynatora dla całej uczelni czy tylko wydziału ? Bo 4 osoby to troche malo na całą uczelnie, napewno wiecej wyjechalo.... |
|
|
|
|
Solith
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 23:21
|
Imię: Magda
Dołączyła: 01 Mar 2007 Skąd: Szałsza
|
Ja (niestety) jestem z prywatnej uczelni, więc tylko 4 osoby do nas przyjechały w tym roku. A wyjechało chyba więcej, ale nie orientuję się. Sama zamierzam wyjechać w przyszłym roku ;) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 23:08
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
aaha, a jaka to uczelnia jesli mozna spytac ? |
|
|
|
|
Solith
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 23:26
|
Imię: Magda
Dołączyła: 01 Mar 2007 Skąd: Szałsza
|
Ciekawość pierwszy stopień do piekła ;)
Przereklamowana GWSH w Katowicach.
Muszę się bronić : głupia nie jestem, bogata jakoś bardzo też nie. Trafiłam tam, bo nie dostałam się na wymarzone studia (filologia norweska :oczami: ), więc pozostało studiowanie czegoś, co mnie interesuje - turystyki. A że uzdolniona fizycznie nie jestem, więc z turystyki na AWF zrezygnowałam. O turystyce na UAMie w Poznaniu dowiedziałam się za późno. No i wpakowałam się w GWSH. Uczelnia jak każda inna, ale zdzierają niemiłosiernie... :looka: Całe szczeście, jeszcze tylko (aż??) 1,5 roku i skończę licencjat i wreszcie się pożegnam :D
Ah, tak, i przepraszam za OT :wstyd: |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Wto Mar 20, 2007 23:04
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
Solith, ależ ja nic takiego nie sugerowałem ani nie myślałem, wiec nie musisz tłumaczyć :). Studia dobre jak kazde inne, najważniejsze miec ten papierek, a potem i tak liczy sie w pracy to co sie tam robi i po prostu trzeba sie wykazać... |
|
|
|
|
Nelta
Wysłany: Sro Mar 21, 2007 10:54
|
Dołączyła: 09 Mar 2007 Skąd: skądinąd
|
ale jak to ? taka wycieczka i bez wspomnienia o Sobieskim zatrzymującym się przez wyprawą na odsiecz Wiedniowi u Franciszkanów obok Kościoła Podwyższenia Krzyża i bez pokazania Radiostacji gliwickiej - najwyższej drewnianej budowli w Europie a na stronie muzeum wyczytałam, że nawet na świecie :>
o tempora o mores ! :cwaniak: |
|
|
|
|
Solith
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 11:42
|
Imię: Magda
Dołączyła: 01 Mar 2007 Skąd: Szałsza
|
trunks, ja po prostu zawsze wolę uprzedzić pytania i ewentualne złe myślenie :P bo niestety nadal większość osób uważa, że na studia prywatne idą bogaci i głupi ludzie, a rzeczywistość jest inna. większośc studentów, nawet dziennych, pracuje gdzieś, żeby zarobić na czesne.
Nelta - Marina nie jest specjalnie zainteresowana historią, więc historycznymi faktami i datami jej nie zasypuję. O radiostacji powiedziałam, chciała zobaczyć, ale pod koniec 'wycieczki' byłyśmy już obie zbyt zmęczone, żeby jeszcze jechać na drugą stronę Gliwic pokazać z zew. radiostację. Postanowiłyśmy to załatwić następnym razem. Jak mówiłam, chcę jej kiedyś zorganizować "Gliwice by night" z noclegiem u mnie, więc wtedy będzie też dobra okazja do pokazania radiostacji :)
A wracając jeszcze do tematu:
jestem w Hospitality Club, i napisał do mnie Włoch (eh, kolejna nacja, która nie jest na pewno moją ulubioną :P ) z pytaniem, co ciekawego będzie się działo w Gliwicach 11-12 kwietnia, i jakie puby mu polecam? Na stronie Gliwic nic ciekawego nie znalazłam, a jest już Gliwicki Magazyn Kulturalny na kwiecień?? Jesli tak, to może ktoś by zajrzał i zobaczył co pisze? Od kiedy nie mieszkam w centrum to rzadko tam bywam i nie mam okazji porwać GMK :(
I kolejna rzecz: w jakich pubach będą mówić po angielsku? W Hemingwayu na Rynku chyba powinni, nie? Opium? 4Art? Polecicie coś, bo ja na pubach niezbyt się znam ;) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 15:45
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
myśle, ze w wiekszości pubów obsługa zna podstawowy angielski, bo to ludzie młodzi i uczą sie go zapewne w szkole :).
Solith napisał/a: | Włoch (eh, kolejna nacja, która nie jest na pewno moją ulubioną |
oni tez są troche zarozumiali i zbyt pewni siebie, bo myślą, że kazdą dziewczynę moga zdobyc... |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 15:57
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
trunks ja sie czasem zastanawiam skad Ty bierzesz takie opinie o innych ludziach :zdziwko: |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 16:07
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
Solith napisał/a: | I kolejna rzecz: w jakich pubach będą mówić po angielsku? W Hemingwayu na Rynku chyba powinni, nie? Opium? 4Art? Polecicie coś, bo ja na pubach niezbyt się znam |
moi nauczyciele angielskiego czesto bywaja w London Pubie wiec chyba tam beda dobrze znali angielski
trunks napisał/a: | oni tez są troche zarozumiali i zbyt pewni siebie, bo myślą, że kazdą dziewczynę moga zdobyc... |
trunks - ty wogole lubisz jakiekolwiek nacje
jak bylem w Wloszech na wakacjach to wydali sie calkiem mili |
|
|
|
|
Solith
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 16:23
|
Imię: Magda
Dołączyła: 01 Mar 2007 Skąd: Szałsza
|
Ja się z trunksem zgodzę.. Też mam niemiłe skojarzenia z Włochami. Nie chcę generalizowac, ale gdziekolwiek spotkałam Włocha (czy to we Włoszech, czy pod ambasadą w Pradze) zawsze byli nachalni i zaczepiali. Okej, facet może podrywać, nie mam nic przeciwko. Ale nie tak, jak robią to Włosi. Nie kręci mi jak facet za mną łazi, próbuje mnie dotknąć i krzyczy "bella, bella!!! " :kwasny: Może tylko ja jestem taka dziwną kobietą, ale mi to nie imponuje a wręcz odstrasza od faceta. Owszem, są też fajni Włosi (chyba.. :P ). Włosi, jako naród, generalnie są mili, sympatyczni itp, ale faceci w tym kraju dla mnie nie istnieją...
London Pub, knajpki w okolicach Rynku taaak.. jakieś jeszcze pomysły? |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 22:31
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
frohike napisał/a: | jak bylem w Wloszech na wakacjach to wydali sie calkiem mili |
no tak, ale mnie chodziło o obraz Włocha jaki Solith przedstawiła. Ja sie z tym opisem zgadzam, bo to zaobserwowałem w Anglii na przykładzie włoskich studentów. Italiano vero....nie mówie, ze wszyscy są tacy, ale pewnie wiekszosc tak, stąd ten stereotyp. |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 12:58
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Solith napisał/a: | Nie kręci mi jak facet za mną łazi, próbuje mnie dotknąć i krzyczy "bella, |
tacy juz są poprostu, płynie w nich gorąca krew, latynosi są tacy sami, potrafia zaczepic na ulicy i powiedziec wprost co im sie podoba w danej dziewczynie.
Na początku tez mnie to raziło(ale polaków wszystko dziwi i razi, taka nacja)
ale pozniej sie do tego przyzwycziłam i chwilami było to nawet miłe |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 13:31
|
Imię: Mjeetek
Dołączył: 29 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
:offtopic: :krzeslem: :hyhy:
kisi nie ma, modki śpią :P |
|
|
|
|
|