dupiate forum :: Zobacz temat

poza tym czy Wam sie nie zdarza lamac prawa?

Albo pojechac szybciej w terenie zabudowanym niz przepisy przewiduja?

napewno sie zdarza...

Hm. Najlepiej chyba ustosunkowac sie do danej sytuacji. Nie musimy zawsze ignorowac, ani zawsze pomagac. Po co stosowac sie do twardych regul ? To kwestia wyczucia.
Ja tam moge pomoc, o ile nie ucierpie na tym. To zdrowe chyba ?
Ale Tobi dobrze prawi :] Najmadrzej ;P

ANIUS nie masz pojecia kobieto jak zyje... wiec w tej materi masz najmniej do powiedzenia :)

Tobi ja mam totalny luz :D gorzej z innymi :)

kisia a no tak 200 ale to inni a nie Pani ANIUS, dla ktrorej zepsuty samochod jest bardziej niebezpieczny niz nadmierna predkosc... wyglada na to ze takie wykroczenia i lamania prawa sa dozwolone... no ladnie ... tylko ze samochod z awaria to nieprzewidziany stan i niezalezny raczej od kierowcy... ale predkosc ? no tak :) bo to mniejsze zagrozenie :) f-a-k-t-y-c-z-n-i-e ...

ANIUS no to dlaczego tego nie skomentujesz ? plujesz sie odnosnie kobiety na ulicy ale nie tego ze przekroczylas znacznie predkosc? No tak... "nudna" bo nie masz nic na swa obrone... tamta kobieta stala a Ty jechalas za szybko.

:idiota:

Cytat:

Proponuję wrzucić na luz i sie kulnąć z górki

ale w czasie takiego luzu, pomóc w miarę możliwości potrzebującemu takiej pomocy :)

Aither, skomentuje na koniec, przeczylas wyzej zdania, w ktorych powiedziaalm, ze jechalam za szybko! Zdarzylo mi sie! I jest to niebiezpieczne. Tego chcialas? Popatrz wyzej, juz to napisalam!!!

ANIUS powiem krotko... to trzeba bylo zadzwonic na 112 i powiedziec "jade 160 i jestem zagrozeniem". Wiesz co... umocnilas mnie w wierze, ze niestety ale jestem dla Ciebie za wysoka poprzeczka intelektualna :) krotkodystansowiec jestes i dlatego przegrasz.

E-O-T bo robisz sie monotonna jak woda w kiblu.

Dołączył: 20 Kwi 2005

Tobi jak nie masz nic ciekawego w tym topicu do powiedzenia to wyluzuj się w topicu o ogródkach piwnych czy gdzie Ci pasuje :oczami:
AITHERczy Ty generalnie negujesz dzwonienie na 112, czy jakoś wybiórczo - :/ w pewnych sprawach??? :/

Imię: Tobiasz Dołączył: 13 Cze 2005 Skąd: Katowice

Limnea, proponuję wrzucić na luz :P Piwko też może być, pomaga :D

Aither

limnea nie neguje... raz zadzwonilam na 112 w sprawie potraconej kobiety na slepej kolo bunkrow... moj brat szarpal sie z gosciem z samochodu, ktory byl sprawca... odebral jakis pan... jak wyjasnilam o co chodzi, podajac swoje dane i lokalizacje co do "drzewa" oraz, ze jest sprawca zatrzymany... "pan" powiedzial, ze to nie nalezy do jego rejonu i rzucil mi sluchawka... nie wiem co to znaczy "nie nalezy do mojego rejonu" :looka: przyjechala karetka po ktora zadzwonil mieszkaniec pobliskiej kamienicy, po przyjezdzie pollicji [bo sie zjawila po interwencji karetki] "pan" wyparl sie rozmowy ze mna nawet wtedy gdy na komorce mialam numer polaczenia i dlugosc rozmowy... dostalismy jeszcze z bratem ciotecznym "mandat" za pobicie goscia co potracil te kobiete... od tego czasu doszlam do wniosku, ze mam taki interes serdecznie gdzies.

A moze pogramy w skojarzenia ? :hyhy:

nie tutaj :)

Wiem, TAM. :] Zrelaksujmy sie :]

Cytat:

A swoją drogą Aniuś to czy ta kobieta nie wystawiła trójkąta w odpowiedniej odległości ?

kisia, ta kobieta nie wystawila wcale trojkata, stad cale zamieszanie

kisia napisał/a:

tylko zadzwoniła na policję by poinformować o zagrożeniu, by pomóc

otoz to : POMOC jej! By dzieci nie zostaly sierotami (moze to jest bardziej wymowne)

Aither napisał/a:

robisz sie monotonna jak woda w kiblu

"Z calym szacunkiem" jestes prostacka, ale swiadczy to tylko o Tobie.
proponuje na PW wyjasnic kilka spraw

Cytat:

proponuje na PW wyjasnic kilka spraw

ooooooooooo i to jest bardzo dobry pomysł, niech jeszcze do Was dołączy Piotrulek i od razu lepiej będzie się czytac posty na forum :)

Dołączył: 20 Kwi 2005