Ulica Pszczynska |
Autor |
Wiadomość |
Szamanka
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 07:50
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Nie wiem czy to tylko ploty, czy miasto ma pewne zamierzania w sprawie ulicy Pszczynskiej.
Slyszalam, ze pewne budynki ( te juz naprawde stare) maja isc do rozbiorki...a ulice maja poszerzac.
Czy to prawda? |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 08:01
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
Przez parę ładnych lat był rzeczywiście taki zamysł, żeby poszerzyć Pszczyńską - miały w tym celu zostać wyburzone budynki po prawej stronie ulicy. W związku z tym zawieszone były wszelkie remonty w budynkach komunalnych przy tej ulicy i wstrzymana była sprzedaż mieszkań w tych budynkach. Ale o ile dobrze wiem to już nieaktualne. |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 08:05
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Dorotka, napisala Cytat: | zawieszone były wszelkie remonty w budynkach komunalnych przy tej ulicy |
a po tegorocznej zimie ludzie tam mieszkajacy przezywaja katusze...mieszkania sa zalane, wychodzi wilgoc i plesn....nie da sie mieszkac.
Najgorsza sytuacja byla podczas ostrych mrozow....wiadomo, ze w takich starych blokach ubikacje znajduja sie na pol pietrach....ktore niestety, nie byly mozliwe do skorzystania :kwasny:
Dorotka, wiesz moze czy w tej sprawie podjeto jakies kroki?
Bo jezeli te budynki maja jednak zostac, to trzeba bedzie sie ostro wziasc za remonty |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 08:06
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
Szamanka napisał/a: | czy w tej sprawie podjeto jakies kroki? | nie wiem, ale dowiem się w ciągu dnia i napiszę :) fakt jest faktem, że większość tych budynków jest w katastrofalnym stanie technicznym. Przypuszczam, że remonty mogą tam być zupełnie nieopłacalne. Nie wiem czy jednak nie korzystniej byłoby wykwaterować lokatorów, wyburzyć to wszystko i postawić nowe budynki, z mieszkaniami o jakimś normalnym standarcie. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 21:00
|
|
Dorotka napisał/a: | wyburzone budynki po prawej stronie ulicy |
masz rację Dorotko,prawą parzystą strone mieli calkowicie wyburzyć,mieszkalem na nieparzystej i bardzo tego żalowalem... |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 22:47
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Szamanka napisał/a: | a po tegorocznej zimie ludzie tam mieszkajacy przezywaja katusze...mieszkania sa zalane, wychodzi wilgoc i plesn....nie da sie mieszkac.
Najgorsza sytuacja byla podczas ostrych mrozow....wiadomo, ze w takich starych blokach ubikacje znajduja sie na pol pietrach....ktore niestety, nie byly mozliwe do skorzystania |
Pleśń w tych budynkach była od zawsze (wiem co pisze, bo sam mieszkałem w jednym z takich). Ubikacje na półpiętrach to już luksus, bo tam gdzie ja mieszkałem była tylko w piwnicy, gdzie szczury wielkie jak koty biegały w takiej ilości co pająki :P Tak naprawde to te budynki już dawno powinny iść na rozbiurke, bo mieszkanie w nich grozi katastrofą. W niektórych z nich schody są prawie, że drabiną bez szczebli, a podłoga trzeszczy, skrzypi i załamuje się przy każdym kroku. |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Kwi 26, 2006 09:19
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Major, ja tez tam mieszkalam i jakos nigdy nie potrafilam sie z tym pogodzic, ze cywilizacja na Pszczynskiej stanela w miejscu.
Jednak to co teraz dzieje sie w tych budynkach ( budynku, bo wiem jak wyglada) to przechodzi ludzkie pojecie....tam juz nie da sie mieszkac. Ludziom na glowe kapie....a miasto jak by slepe i gluche.
Zrobilam kiedys awanture o naprawe dachu...i co?
No przyszli,obejrzeli....podumali...i wiecej sie nie pojawili.
Czy za to ludzie maja placic?
Szlag mnie tez trafia, gdy widze takich meneli, co to grosza nie ma, a lepiej mieszkaja niz tacy, co z rachunkami wszystko ok maja.
Co to jest sie pytam? :zly: |
|
|
|
|
manexxl
Wysłany: Sro Kwi 26, 2006 12:47
|
Dołączył: 21 Sty 2006 Skąd: Dawniej Trynek
|
Ale Pszczyńska ma też swoje dobre strony. Na odcinku jakiś 800 metrów od Wrocławskiej po Bojkowską po obydwóch stronach ulicy ile knajp jest!!!! Jedna na drugiej. Można się było pomiędzy nimi tanio przemieszczać. (raz z 3 kumplami jechaliśmy Taxi z Lisa (róg bojkowskiej) do krypty (wysokość jasnej) kurs był niezły dobre 200 metrów :)
Ale taksiarz miał gula :) |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Kwi 26, 2006 12:57
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
manexxl, ha bo przeciez z tego zyja wlascieciele tych wszystkich pubow na Pszczynskiej.
Wystarczy miec maly sklepik z kilkoma rodzajami tanich piw i jaboli....interes sie kreci :zly:
Chcialabym tu podziekowac Dorotce , za to, ze dowiedziala sie wielu ( dla mnie ) waznych spraw...odnosnie budynkow na ulicy Pszczynskiej....bardzo Ci dziekuje |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Sro Kwi 26, 2006 13:56
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
Szamanka, nie ma sprawy - polecam się na przyszłość :) |
|
|
|
|
isabell
Wysłany: Czw Wrz 14, 2006 21:39
|
Dołączyła: 11 Wrz 2006 Skąd: Gliwice-Sierakowice
|
Szamanka napisał/a: | Z ta ulice kojarze wiele ...tam sie wychowalam....chodzilam do przedszkola...do szkoly....byla moim placem zabaw.
Nie wiem czy ktos z Was pamieta tramwaj numer 2...uwielbialam przejazdzki nim :rotfl: Pamietam,ze pewna pani palila slonecznik i sprzedawala go przez okno..byl mniamniasny :D
Dzis Pszczynska to strasznie ruchliwa ulica i nie tylko pod wzgledem aut al i ludzi... |
i ja wychowałam na Pszczyńskiej i kocham tą ulicę -chociaz ja trochę dalej bo za wąskotorówką w blokach
do przedszkola chodziłam jak mniemam tam gdzie Ty i do szkoły też-ach co to były za czasy :oczami:
Tramwaj pamiętam a jakże się jeżdziło na gapę-tylko nie wiem czemu ten odcinek tak dziwnie się kończył przy Ratowników Górniczych ????
panią ze słonecznikiem jednak nie bardzo kojarzę :zawstydzony:
Pszczyńska obecnie zaczyna ładnie wyglądać i być o niebo spokojniejsza -to opinia tych co przy samej ulicy mieszkają |
|
|
|
|
Gmeras
Wysłany: Czw Wrz 14, 2006 21:47
|
Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników
|
isabell napisał/a: | Tramwaj pamiętam a jakże się jeżdziło na gapę-tylko nie wiem czemu ten odcinek tak dziwnie się kończył przy Ratowników Górniczych ???? | tramwaj był i nawet z późnego mego zycia ale go niepamietm pamietam zatem tramwaj koło zameczku ;) szkoda ze pozostał tylko 1 tor |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Czw Wrz 14, 2006 22:08
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
isabell, napisala Cytat: | Tramwaj pamiętam a jakże się jeżdziło na gapę | :hyhy: :hyhy: i te wyskoki gdy zblizal sie przystanek
wsadzilam na Forum fotke z mojej klasy ( dokladnie 8 podstawowki) obejrzyl, moze kogos skojarzysz :D |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Pią Wrz 15, 2006 00:09
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
isabell napisał/a: | ja wychowałam na Pszczyńskiej i kocham tą ulicę -chociaz ja trochę dalej bo za wąskotorówką w blokach |
o to moze nawet w moim bloku :D |
|
|
|
|
Olaa
Wysłany: Pią Wrz 15, 2006 00:31
|
Dołączyła: 31 Lip 2005 Skąd: Obrońców
|
powiem Wam ze duzo osob z pszczynskiej laduje na izbie wytrzezwien- tyle moge powiedziec po praktykach w MZUK-u :P ale i tak nie pobija Knurowa i Pyskowic ;) |
|
|
|
|
LOST
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 16:21 Pszczynska 116 112 118
|
Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: G-ce
|
Witam, jestem tu nowy i mieszkam w tych rejonach wymienionych wyzej. Czy waszym zdaniem jest tam bezpiecznie? Duzo moich znajomych boi sie tam przychodzic ze wzgledu na to, ze jest tu duzo kibicow "Piasta Gliwice". Ta sa te okolice gdzie kiedys byla "Fadomka". A obecnie Żabka. |
Ostatnio zmieniony przez LOST Wto Lip 10, 2007 16:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 16:32
|
Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
Parę lat temu mieszkałem w tej okolicy i powiem tak. Samochód tylko raz mi okradli, awantury z sąsiadami o parę złotych na piwo tylko raz w miesiącu a w zeby nie dostałem ani razu choć sytuacje bywały wesołe. ;)
Tak więc mogę śmiało powiedzeć, że są gorsze dzielnice. :rotfl: |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 22:33
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
LOST, skoro tam mieszkasz to chyba powinienes wiedziec najlepiej ;).
Ja tam troche chadzalem kiedys po nocy i jakos nic mi sie nie stalo :). |
|
|
|
|
LOST
Wysłany: Sro Lip 11, 2007 11:02
|
Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: G-ce
|
trunks napisał/a: | LOST, skoro tam mieszkasz to chyba powinienes wiedziec najlepiej ;) . |
Ja wiem. Tylko ze moi koledzy twierdza inaczej i nie wiem skad wziely sie te ploty |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sob Lip 14, 2007 12:07
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
mieszkam tam 25 lat i jest spokojnie
nigdy nie balem sie isc tamtedy w nocy LOST napisał/a: |
Duzo moich znajomych boi sie tam przychodzic ze wzgledu na to, ze jest tu duzo kibicow "Piasta Gliwice". |
troche to smieszne gdyz na kazdym osiedle sa jacys kibice |
|
|
|
|
|