Poprzedni temat «» Następny temat
Małżeństwo
Autor Wiadomość
Lama71 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 09:59     



Dołączył: 29 Sie 2006
Skąd: Gliwice
espi - takie rady o czymś świadczą. Może jak zamieszka, pomieszka, i wszystko będzie jak w bajce, a potem nagle się okaże to co piszesz, to się zreflektuje, walnie w głowę i powie.... no coś tam pewnie powie.
A puki co, niech się cieszy niezmąconym poczuciem tego, że na życie są przepisy, które analogicznie do przepisów kuchennych, gdy się zastosuje, będzie się miało życie przewidywalne, piękne i jak w bajce.
Profil
PW Email Cytuj
Agatka2008 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 10:21     



Dołączyła: 15 Mar 2009
To , że mam 23 lata o niczym nie świadczy, a to , jak twierdzisz jesteś starsza i mądrzejsza to już świadczy o Tobie.. dużo znam własnie takich małżeństw jak opisujesz, więc mam prawo się wypowiedzieć. a jak twierdzisz masz juz 10 lat po ślubie.. czyli wniosek jeden oboje byliscie mlodzi i niedojrzali do małżeństwa. Dzisiejsza młodziez jest bardziej doświadczona od młodziezy sprzed 10 lat. ;)
Profil
PW Email Cytuj
Lama71 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 10:38     



Dołączył: 29 Sie 2006
Skąd: Gliwice
Agatka2008 napisał/a:
To , że mam 23 lata o niczym nie świadczy

Jak najbardziej masz rację. Jednak to co piszesz już o czymś świadczy. Taka subtelna, ale niezmiernie ważna różnica. :)
Profil
PW Email Cytuj
Agatka2008 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 10:48     



Dołączyła: 15 Mar 2009
o czym świadczy?? o Tym , ze pouczać chce mnie osoba która brała ślub w wieku 22 i uważała się wtedy za bardzo dojrzałą a z chłopakiem była od 14 roku życia.. To jest naprawdę dojrzała miłość :rotfl:
Profil
PW Email Cytuj
plusz0wy 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 11:22     



Imię: Grzesiek
Dołączył: 12 Sie 2009
Skąd: skądęsatąra
Agatka2008 nie uważasz, że przeginasz....
Profil
PW Email Cytuj
Nikaa 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 11:40     


Dołączyła: 25 Lut 2010
plusz0wy, ale espi tez pojechala Agacie.. nie widzisz tego?? Nie bede stawala po zadnej stronie.,. Choc wiekiem blizej mi do Agatki.. i moj zwiazek trwa 5 lat a po slubie jestesmy 3,5.
I naprawde duzo w zyciu juz przeszlam.. i uwazam ze nie mozna na podstawie wieku okreslac kogos ze jest mniej doswiadczony.. bo nie jest 10 lat po slubie.. porazka :/
Profil
PW Email Cytuj
Lama71 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 11:57     



Dołączył: 29 Sie 2006
Skąd: Gliwice
plusz0wy napisał/a:
Agatka2008 nie uważasz, że przeginasz....

Ja uważam, że zupełnie nie przegina. Ma inne zdanie, ostro to wyraża. Ale nie przekracza żadnej granicy.
Agatko2008 - myślę, że epsi chodzi o to, aby nie powtarzać jej błędów. Znała chłopaka i nie wyszło.
Agatka2008 napisał/a:
a z chłopakiem była od 14 roku życia.. To jest naprawdę dojrzała miłość

mój przyjaciel poznał swoją żonę w wieku 15 lat, są razem do dzisiaj. Zawsze od kiedy pamiętam, latał za nią (jak ją tylko zobaczył). Różnie bywało między nimi, i pewnie bywa. Ale mają 2 córki, żyją sobie razem.
Inny mój dobry kolega (5 lat w jednej ławce w średniej szkole siedzieliśmy) tez jakoś tak poznał dziewczynę, później swoją żonę. Znałem ją, jego, widać było że zależy im na sobie. Taki naprawdę fajny związek tworzyli. Tworzyli naprawdę taką fajną parę. Nawet jak się kłócili, to w taki zdrowy sposób, nie było jakiejś zawiści, złośliwości. Oboje się starali sprawę rozwiązać. Pobrali się itd. I kilka lat temu on się zabił. Okazało się, że żona ma "przyjaciela" od jakiegoś tam czasu.
Nie ma przepisu na szczęście. Zamieszkanie razem, znanie się wcześniej, daje pogląd, ale nie gwarancję.
Profil
PW Email Cytuj
espi 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 16:31     



Imię: Ania
Dołączyła: 06 Gru 2004
Skąd: z mamy ;)
Agatka2008 napisał/a:
więc mam prawo się wypowiedzieć

Wypowiedzieć tak, ale nie autorytatywnie dawać rady i mówić: było myśleć rok temu a nie teraz narzekać.
Agatka2008 napisał/a:
jak twierdzisz jesteś starsza i mądrzejsza

Nigdzie tak nie napisałam, więc sorry...
Agatka2008 napisał/a:
ze pouczać chce mnie osoba która brała ślub w wieku 22 i uważała się wtedy za bardzo dojrzałą a z chłopakiem była od 14 roku życia.. To jest naprawdę dojrzała miłość :rotfl:

Wcale nie chcę nikogo pouczać. To ty dałaś radę pod postem Alendy i sprowokowałaś tym samym moją jakby nie było spokojną wypowiedź.
Z liczeniem problemy mamy? Zważywszy że forum uwzględnia dzień urodzin to niech będzie że miałam 22 lata choć miałam 23, ale byłam z nim od 16 roku życia jak już mi tak wyliczasz strasznie.


Nikaa napisał/a:
i uwazam ze nie mozna na podstawie wieku okreslac kogos ze jest mniej doswiadczony..


Nikaa znów wyjmujesz z kontekstu. Agatka2008 daje rady dotyczące małżeństwa sama nie będąc mężatką z tego co kojarzę. Nie widzisz że coś tu nie halo? Niech sobie daje rady jak myć podłogę, jak wytrzymać z niechlujem, czy na jakie pójść studia i co ugotować na obiad, jakiekolwiek, ale nie dotyczące ściśle małżeństwa! I nie wiem w którym miejscu po niej niby pojechałam. Że napisałam nie dawaj rad doświadczonym mężatkom? To było pojechanie? Sorry...

Lama71 napisał/a:
myślę, że epsi chodzi o to, aby nie powtarzać jej błędów. Znała chłopaka i nie wyszło

Niezupełnie. Chodzi o to że nie ma reguły. Jedni się znają jak łyse konie, pobierają się i możnaby sądzić że będą super małżeństwem do końca życia, ale się nie udaje i się rozstają, a inni poznają się pół roku przed ślubem i żyją razem długie lata. Chodzi o to żeby nie generalizować i nie dawać rad typu : było myśleć ,a nie teraz narzekać bo widziałaś jaki jest, choć przyznam że pewnie od osoby np po 60 przyjęłabym taką radę z pokorą.
Profil
PW Email Cytuj
Nikaa 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 16:45     


Dołączyła: 25 Lut 2010
espi, wyjmuje z kontekstu.. bo nie potrzebnie podkreslilas wiek Agatki.. slouchaj.. gdyby ktos mial 40 lat tez bys napisala mu pewnie ze nie powinien wypowiadac sie w watku o malzenstwie?? wystarczylo napisac ze nie jest mezatka.. i jak bedzie na twoim czy jakies innej mezatki miejscu to wtedy bedzie miala prawdziwy poglad na sprawy i jasnosc..
Kazdy ma prawo pisac co chce i gdzie chce.. dawac rady czy nie.. nie musisz tego czytac ani z tych rad korzystac..
Profil
PW Email Cytuj
espi 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 16:56     



Imię: Ania
Dołączyła: 06 Gru 2004
Skąd: z mamy ;)
Dzięki wielka wyrocznio. Szkoda moich nerwów na dyskusje z tobą bo i tak wiesz lepiej co ja myślę. Żałuję że nie ma tu opcji ignoruj.
Profil
PW Email Cytuj
Nikaa 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 17:00     


Dołączyła: 25 Lut 2010
espi, Pani naj... Chyba juz wszystkie rozumy zjadalas.. Nigdy nie napisalam ze wiem co myslisz nigdzie nie bylam zadna wyrocznia wiec skoncz z tym bo wprowadzac tylko niepotrzebne zamieszanie
Profil
PW Email Cytuj
Agatka2008 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 17:01     



Dołączyła: 15 Mar 2009
espi napisał/a:
Niech sobie daje rady jak myć podłogę


podsumowując całą dyskusję.. Czy muszę być sprzątaczką , żeby myć podłogi?? NIEEEE. więc i nie musze być mężatką , zeby znać wady małżeństw...
A skoro podpisałam te rady pod postem Alendzy.. to co w Tobie takie oburzenie.. "uderz w stół a nożyce się otworzą".
Profil
PW Email Cytuj
espi 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 17:03     



Imię: Ania
Dołączyła: 06 Gru 2004
Skąd: z mamy ;)
Nikaa napisał/a:
Nigdy nie napisalam ze wiem co myslisz nigdzie nie bylam zadna wyroczni

Nie?
Nikaa napisał/a:
slouchaj.. gdyby ktos mial 40 lat tez bys napisala mu pewnie
Profil
PW Email Cytuj
Nikaa 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 17:06     


Dołączyła: 25 Lut 2010
espi, to bylo zakladanie pewnej wypowiedzi.. a nie twojego punktu myslenia..
i opieralam na tym ze wytyksz tu komus wiek..
Profil
PW Email Cytuj
plusz0wy 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 17:07     



Imię: Grzesiek
Dołączył: 12 Sie 2009
Skąd: skądęsatąra
dejta se już spokój - bo moderatory się jeszcze będą nerwować a w ich wieku to niezdrowe ;)
Profil
PW Email Cytuj
Lama71 
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 18:42     



Dołączył: 29 Sie 2006
Skąd: Gliwice
... baby :niepewny:
Profil
PW Email Cytuj
alenda 
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 10:29     



Imię: Olcia
Dołączyła: 08 Maj 2010
Skąd: ze wsi
Agatka2008 napisał/a:
hmm trzeba się chyba było rok temu zastanawiać 30 razy... a nie teraz narzekać...
Ludzie nie wiążą się z dnia na dzień.. Wiedziałaś jaki on jest .
Jestem za tym aby zamieszkać z sobą przed ślubem , żeby potem nie bylo, że nie sprząta, nie myje.. itd..


Jak już pisałam niesprzątanie i niemycie mi nie przeszkadza :) nie czytałaś sokładnie. Zastanowiłam się dużo więcej, niż 30 razy, tego nikgy nie można być pewnym i będe tak twierdzić do końca życia. No właśnie nie wiedziałam, myślałam, że wiem...
Ostatnio zmieniony przez alenda Sro Cze 16, 2010 10:48, w całości zmieniany 1 raz  
Profil
PW Email www Cytuj
alenda 
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 10:30     



Imię: Olcia
Dołączyła: 08 Maj 2010
Skąd: ze wsi
plusz0wy napisał/a:
dejta se już spokój - bo moderatory się jeszcze będą nerwować a w ich wieku to niezdrowe ;)


no co ty, w końcu się coś dzieje! można się pokłócić troszkę, podroczyć, poobrażąc, super! :P
Ostatnio zmieniony przez alenda Sro Cze 16, 2010 10:36, w całości zmieniany 1 raz  
Profil
PW Email www Cytuj
alenda 
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 10:55     



Imię: Olcia
Dołączyła: 08 Maj 2010
Skąd: ze wsi
Agatka2008 napisał/a:
espi napisał/a:
Niech sobie daje rady jak myć podłogę


Czy muszę być sprzątaczką , żeby myć podłogi?? NIEEEE. więc i nie musze być mężatką , zeby znać wady małżeństw...


ale żeby zrobić operację musisz być lekarzem, żeby odprawić mszę musisz być księdzem :oczami:

żeby wiedzeć co to małżeństwo musisz być mężatką, ale oczywiście rady możesz dawać
Profil
PW Email www Cytuj
alenda 
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 10:57     



Imię: Olcia
Dołączyła: 08 Maj 2010
Skąd: ze wsi
espi napisał/a:


Lama71 napisał/a:
myślę, że epsi chodzi o to, aby nie powtarzać jej błędów. Znała chłopaka i nie wyszło

Niezupełnie. Chodzi o to że nie ma reguły. Jedni się znają jak łyse konie, pobierają się i możnaby sądzić że będą super małżeństwem do końca życia, ale się nie udaje i się rozstają, a inni poznają się pół roku przed ślubem i żyją razem długie lata. Chodzi o to żeby nie generalizować i nie dawać rad typu : było myśleć ,a nie teraz narzekać .

:ok:

parę lat gdy widziałam matki z dziećmi to myslalam, to trzeba zrobić tak nie tak, trzeba dziecku wytłumaczyć tak, nie tak, ja bym to zrobiła tak, po co rodzice się kłóca jak mozna to i tamto itd.

i co?

gadać każdy może, gorzej z praktyką ;)
Profil
PW Email www Cytuj
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Themes: junFresh & Silk icon

Akcje Charytatywne - Pomogliśmy

Zbiórka dla Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach

Sprzęt dla Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu

Zbiórka dla Domu Samotnej Matki w Gliwicach

Zbiórka dla Hospicjum w Gliwicach






Ważne wydarzenia

I Urodziny Forum
II Urodziny Forum
III Urodziny Forum
IV Urodziny Forum
V Urodziny Forum


Jestem w Katalogu Ciekawych Stron - Zapraszamy!
Wyróżnienia
ForumGliwice.com - GWIAZDOR


Objeliśmy patronat Medialny nad:

- Adriatic Express 2006
- Gliwickie Spotkania Dobrych Dusz 2006
- II Gliwicki Piknik Lotniczy 2006
- Biotechnology - the next GENEration 2007
- WOŚP-Gliwice 2008