Poprzedni temat «» Następny temat
Małżeństwo
Autor Wiadomość
ANIUS 
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 20:07     



Dołączyła: 11 Lis 2004
Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
to chyba Piotrulek, nie ten tamat...
Profil
PW Cytuj
Aither 
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 23:29     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
ANIUS no nie wiem... ja uwazam ze malzenstwo to ryzykowna gra... obojetnie czy sie zna druga osobe 2 miesiace 2 lata czy 20 lat.... niczego nie mozna byc pewnym do konca...
Profil
PW Email Cytuj
ANIUS 
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 09:17     



Dołączyła: 11 Lis 2004
Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
Aither napisał/a:
nie mozna byc pewnym do konca...


nie mozna do konca, ale bardziej pewnym nizeli bez tej "przyjemnosci" " :hyhy:
Profil
PW Cytuj
Aither 
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 10:10     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
ANIUS a przepraszam o jakiej "przyjemnosci" mowa bo chyba sie zakrecilam :)
Profil
PW Email Cytuj
ANIUS 
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 14:42     



Dołączyła: 11 Lis 2004
Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
Aither napisał/a:
dochodze do wniosku, ze mnie na chwile obecna obraczka na palcu nie jest potrzebna



caly czas o tej samej:)
Profil
PW Cytuj
Aither 
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 15:56     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
EeeeE to traktujesz jako przyjemnosc? miec obraczke ? O_o Bohs chyba sie starzeje i mam inne pojecie "przyjemnosci" :P stanowczo inne :D
Profil
PW Email Cytuj
Dana 
Wysłany: Sro Maj 18, 2005 11:43     


Dołączyła: 27 Gru 2004
Skąd: okolice Gliwic
Małżeństwo zawsze zawiera się dla wielu wielu...przyjemności i oczekuje się że one nigdy się nie skończą - no ale jak wiemy wszystko ma swój koniec tylko droga do niego jest różna czasowo :D

Długość związku przed sakramentalnym TAK /moim zdaniem/ nie ma znaczenia - znaczenie ma nasza świadomość czy chcemy tego dla siebie czy innych :]
Profil
PW Email Cytuj
zania 
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 13:24     



Dołączyła: 30 Maj 2005
Skąd: wieś pod gliwicami
hehe a po 15 latach, ech, ja wam mowie;)
Profil
PW Cytuj
cinque 
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 16:43     



Dołączyła: 12 Lip 2004
Skąd: srodmiescie
oooo łał
gratuluję zania :)
Profil
PW Email Cytuj
Aither 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 10:51     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
moi we wrzesniu maja 35 po slubie ... czasem sie zastanawiam jak mozna tyle wytrzymac z jednym czlowiekiem ...
Profil
PW Email Cytuj
ANIUS 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 11:18     



Dołączyła: 11 Lis 2004
Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
Ci co sie kochaja i ufaja sobie, a przede wszystkim szanuja, to moga...
Profil
PW Cytuj
Aither 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 11:41     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
to jedyna rzecz do ktorej sie nie nadaje...
Profil
PW Email Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 11:57     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
Bo nie spotkałaś odpowiedniej osoby ;)
Profil
PW Email Cytuj
Aither 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 12:10     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
kaszanna :) hehehe nie o to chodzi :) widzac malzenstwo moich ordzicow dochodze do wniosku, ze po prostu to nie jest zycie dla mnie :) i nie chodzi tutaj o to czy napotkalam czy nie... mam inne plany wobec siebie :) i na pewno nie jest to juz malzenstwo :)
Profil
PW Email Cytuj
Dorotka 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 12:11   hhmm....  


Dołączyła: 25 Maj 2005
Skąd: ...
Długość związku przed sakramentalnym "tak" nie ma chyba znaczenia, ale samo sakramentalne "tak" ułatwia zycie w praktyce. Ja znałam "meżczyznę mojego życia" jakies pół roku przed ślubem, a za jakieś dwa miesiące będziemy obchodzili 10 rocznicę ślubu (a ten facet dalej mnie kręci!!!! - niesamowite). Pozostaliśmy bardzo mocno partnerskim związkiem z zachowaniem autonomii każdego z nas (mamy oboje swoje nazwiska, rachunki i takie tam inne) ale fakt że jesteśmy małżeństwem ułatwia nam codzienne życie: rozliczamy się razem, co chwilę bierzemy na coś kredyty a wtedy do zdolności kredytowej liczy się dochód nas obojga, kupujemy różne rzeczy na współwłasność bez zbędnych ceregieli. Sczególnie ważne stało się to od czasu jak jest z nami Matik (synuś) - nie musimy się wygłupiać z tłumaczeniem kto, co i dlaczego, pisać upoważnień dla tatusia do odbierania go z przedszkola i tak dalej.

reasumując - ważne żeby się ludzie nawzajem kręcili i się cały czas interesowali sobą nawzajem - wtedy to czy są po śłubie czy nie to i tak będzie im ze sobą dobrze - tak jak mnie i "mężczyźnie mojego życia".
Profil
PW Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 12:18     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
To popatrz również na inne małżeństwa. To że innych się nie udaje to nie znaczy że Tobie się nie uda. I na odwrót niestety.
Jeszcze całkiem niedawno myślałam że nigdy w życiu nie wyjdę za mąż. A dzieci? Absolutnie!
A teraz? Szczęście absolutne :)
Profil
PW Email Cytuj
frohike 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 12:19     



Dołączył: 21 Lis 2004
Skąd: Gliwice
Aither czyli co chcesz zyc samotnie cale zycie?
Profil
PW Email Cytuj
Aither 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 12:45     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
kaszanna :) czytajac Twoje wypowiedzi pelne radosci zaczyna gdzies w glowie ksztaltowac sie obraz "perfekcyjnego malzenstwa" :) ale szybko mi to mija :) Ciesze sie, ze mozesz na forum powiedziec ze jestes szczesliwa w malzenstwie :)

frohike mam wobec siebie inne plany niz dom rodzina i dzieci... to nie jest zycie dla mnie, a samotnosc na chwile obecna mi nie przeszkadza... przynajmniej nie czuje odpowiedzialnosci za drugiego czlowieka a w mazenstwie tego nie da sie uniknac...
Profil
PW Email Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 12:54     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
Aither, może teraz Ci nie przeszkadza... Ale nie zamykaj się i nie pozwól żeby Twoje aktualne poglądy odgradzały Cię od drugiego człowieka.
Profil
PW Email Cytuj
Aither 
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 13:00     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
kaszanna mowiz teraz dokladnie jak moja Mama :) sa ludzie, ktorych przeznaczeniem jest miec rodzine... i sa tacy dla ktorych to jest niemozliwe :) Jestem takim czlowiekiem, z ktorym ciezko wytrzymac ;) i zdaje sobie z tego sprawe :) :hyhy: :D :rotfl: :] nie potrafie okazywac uczuc a co gorsza ich odwzajemniac :) nie czuje tej potrzeby. W kazdym zwiazku jakim bylam czulam sie skrepowana, uwieziona i mialam paranoiczne uczucie, ze wszystko co robie jest zle... po co mam sie meczyc... czuc sie jak zaszczute zwierze, bac sie do kogos usmiechnac czy zagadac tylko dlatego aby potem nie bylo wypominania... malzenstwo jest dla mnie kara a nie nagorda... i dlatego sie na nie nie decyduje :)
Profil
PW Email Cytuj
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Themes: junFresh & Silk icon

Akcje Charytatywne - Pomogliśmy

Zbiórka dla Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach

Sprzęt dla Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu

Zbiórka dla Domu Samotnej Matki w Gliwicach

Zbiórka dla Hospicjum w Gliwicach






Ważne wydarzenia

I Urodziny Forum
II Urodziny Forum
III Urodziny Forum
IV Urodziny Forum
V Urodziny Forum


Jestem w Katalogu Ciekawych Stron - Zapraszamy!
Wyróżnienia
ForumGliwice.com - GWIAZDOR


Objeliśmy patronat Medialny nad:

- Adriatic Express 2006
- Gliwickie Spotkania Dobrych Dusz 2006
- II Gliwicki Piknik Lotniczy 2006
- Biotechnology - the next GENEration 2007
- WOŚP-Gliwice 2008