Wasza podatnosć na reklamy |
Autor |
Wiadomość |
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 21:26
|
|
ANIUS napisał/a: | to zalezy co znaczy slowo "brzydka" dla Ciebie |
nie widzialem w niej nic zdrożnego i tyle... |
|
|
|
|
espi
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 21:29
|


Imię: Ania
Dołączyła: 06 Gru 2004 Skąd: z mamy ;)
|
Nie cierpię reklam Calgonu. Te wszytskie panie takie oburzone, że pan Zając,który od 30 lat naprawia pralki śmie zabierać im pralkę w połowie prania. No bezczelny po prostu.
I brefa też nie trawię. Pani Sural mnie doprowadza do szewskiej pasji tym swoim przyklejonym uśmiechem.
Aaaa i jeszcze Ariel. Jakie to polskie kobiety mają probllemy i tylko laboratorium gdzieś tam w UE da radę i znajdzie odpowiedni proszek, a nie jakieś polskie badziewie. Wrrrr |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 21:32
|
|
burek napisał/a: | Nie cierpię reklam Calgonu. Te wszytskie panie takie oburzone, że pan Zając,który od 30 lat naprawia pralki śmie zabierać im pralkę w połowie prania. No bezczelny po prostu.
I brefa też nie trawię. Pani Sural mnie doprowadza do szewskiej pasji tym swoim przyklejonym uśmiechem.
Aaaa i jeszcze Ariel. Jakie to polskie kobiety mają probllemy i tylko laboratorium gdzieś tam w UE da radę i znajdzie odpowiedni proszek, a nie jakieś polskie badziewie. Wrrrr |
to najprawdziwsz prawda te reklamy o ktorych piszesz,pomimo tego,że s?? kompletnie bez zadnego przekazu i wyrazu to z tego glupiego polaczka robi?? jeszcze większego kretyna,a to już nie jest uczciwie... :zly: :zly: |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 21:33
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
taaaaaa bo polka to tylko sprzataczka i kucharka ... |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 21:38
|


Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
te reklamy są robione jakby specjalnie dla ślązaków (nikogo tutaj nie chcę urazić) bo juz wielokrotnie spotkałem się tu ze stwierdzeniem:
"Niemieckie to dobre" lub " niemieckie czyli nasze" ( drużyna piłkarska, papiez itd...) |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 21:40
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Piotrulek napisał/a: | nie widzialem w niej nic zdrożnego i tyle... |
ja widzialam zdrozny przekaz, nie sam obraz , nie "boje" sie kobiecych piersi etc, ale ukazuje kobiete jako taka , ktora albo ma sprzatac (wszelkie srodki czystosci),albo uslugiwac mezczyznie (wersja seksualna) Tak, tak...:) |
|
|
|
|
Rafalka
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 21:50
|

Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: okolice Gliwic
|
Powtorze sie ale chodzilo mi o lek przed reklama podprogowa :)
A to wyczytałam:
"Na szczególną uwagę zasługuje reklama podprogowa, czyli lęk przed manipulowaniem naszą psychiką z pominięciem świadomości.
Na czym więc polega siła sugestii podprogowej?
Postrzeganiem podprogowe jest postrzeganiem tych bodźców, które są zbyt słabe lub zbyt krótkotrwałe. Nasz umysł odbiera wtedy informacje, mimo, iż nie jesteśmy tego świadomi. (...) Sugestia podprogowa jest wbrew pozorom dość skuteczna - m.in. właśnie z tego powodu nie wolno jej wykorzystywać w mediach (w reklamach).
"Kariera" reklamy podprogowej rozpoczęła się w roku 1957, gdy amerykańskie czasopismo "Saturday Review" opublikowało artykuł Jamesa M. Vickary'ego. Autor był właścicielem regionalnej agencji reklamowo-marketingowej. W publikacji przedstawił wyniki eksperymentu przeprowadzonego na 45 599 widzach kin w Fort Lee (New Jersey). Dla potrzeb badania taśmę filmową spreparowano w ten sposób, że w odstępach około jednominutowych wmontowano w nią dwa rodzaje pojedynczych klatek. Pierwsze zawierały napis: Jesteś głodny? Jedz popcorn! Drugie: Jesteś spragniony? Pij coca-colę! Następnie taśmę tę eksponowano podczas seansów filmowych nie uprzedzonym o tym fakcie widzom. Rezultatem eksperymentu miał być wzrost sprzedaży w sąsiadujących z kinami sklepach popcornu o 57% i coca-coli o 18%. Podsumowując uzyskane wyniki, autor stwierdził, iż odkrył nowy rodzaj reklamy wykorzystującej znane już od dawna psychologom zjawisko tzw. sumowania się bodźców podprogowych - pojedynczy taki bodziec nie mógł zostać spostrzeżony przez człowieka, gdyż miał zbyt małą siłę, a oko nie jest w stanie wykryć tak krótko trwający obrazów"
a tu wyczytałam :) :
chhttp://prace.sciaga, p l/20939.html
[ Dodano: 2005-08-21, 21:52 ]
A co do uzależniaczy to pewnie w słodyczach są :rotfl: :) :D ;) :rotfl: |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 22:11
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
mm, Rafalka, madrze prawisz, aczkolwiek wiekszosc z nas tutaj nie jest specami od marketingu i reklam, moim skromniutkim zdankiem, wzrosla sprzedaz tych produktow glownie dlatego, ze tresc przekazu odnosila sie do potencjalnego konsumenta w formie zakladajacej , ze jest on spragniony, ze jest glodny ...wtedy taka reklama dziala bardziej skutecznie niz reklama przedstawiajaca w formie opisu cechy danego produktu, tak samo bylo kiedys w przypadku reklamy samochodu
dwa spoty reklamowe tego samego autka, sukces odniosla reklama, ktorapytala "czy to samochod dla Ciebie"- zakladajac ze konsument chce nabyc autko wiec zachwalala jego zalety, a pierwszy spot to pytanie bylo "nowy samochod"? i zwykly opis produktu... |
|
|
|
|
espi
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 22:19
|


Imię: Ania
Dołączyła: 06 Gru 2004 Skąd: z mamy ;)
|
Z tego co wiem to reklama podprogowa jest zabroniona w cywilizowanch krajach, ale po pierwsze nie jest to 100% pewne ( gdzieś czytałam, ale gdzie?),a po drugie nie wiem czy można do konca wierzyc wielkim koncernom, które maja tyle kasy, ze zawsze się znajdzie ktos kto da sie zmanipulowac i taka reklame podprogowa zmontuje.
Mnie przeraża wizja reklamy na orbicie okołoziemskiej. Nie wyobrażam sobie, żeby zamiast Księzyca było widać logo Coca-coli, :przestraszony: a niestety już się pojawiły takie pomysły. |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 22:41
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
mi sie ta reklama AXE podobała |
|
|
|
|
Admike
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:16
|


Imię: Adam (dla znajomych Adaś :-) )
Dołączył: 11 Sie 2005 Skąd: R-rz Brzezie/Wysoka
|
może to nie do końca na temat,ale czy ktoś z Was widział wczoraj ok.21.55 w TVP reklamę prezerwatyw takiej znanej amerykańskiej marki?? :D czy Wam się tez podobała?? :D |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:18
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
chodzi Ci o te w przymierzalnii? |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:25
|

Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Niektóre reklamy naprawdę mnie bawią :hyhy: Są ciekawie zrobione, zabawne itd. Owszem, czasami zdaża mi się kupić reklamowany produkt, ale tylko dlatego że większość tych produktów jest w sklepie. Ciężko kupić niereklamowany proszek do prania ;)
A reklama prezerwatyw: :rotfl: |
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:52
|


Dołączyła: 12 Lip 2004 Skąd: srodmiescie
|
kaszanna napisał/a: | Niektóre reklamy naprawdę mnie bawią |
ostatnie reklamy Plusa, powtarzam się tu zresztą :)
dla mnie są zabójcze :rotfl:
uwielbiam je
gdybym nie miała Plusa, natychmiast przeszłabym do nich :) |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:54
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Plus ma fajne reklamy, ale to co prezentuje soba Era w wykonaniu Wojewodzki i Figurski to totalna zenada, mysle, ze chcieli troszke pojsc za Plusem i ich oryginalnoscia...ale calkowicie im nie wyszlo, sa "smieszni", bo po prostu tragiczni...ehhhh
tylko Heyah im sie udala, ale to inna marka:) |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:57
|


Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
tak apropos hejaha to emisja ich reklam została odgórnie wstrzymana ( tych z czerwonym kapturkiem) i ich już nie zobaczymy... w telewizji teraz powinna pojawić się inna wersja tej reklamy... (może juz jest ale ja z tv nie jestem na berząco) :) |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:58
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
jest juz inna wersja:) z łowieczka!!!
najlepszy jest koniec " W Krakowie juz jestem spalona" hahahahahahahaha |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 11:59
|

Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
No nie ma już tego krzyku które moje dziecko uwielbia i krzyczy razem w kapturkiem tylko napisy się pojawiają.
A swoja drogą, komu ten krzyk przeszkadzał? Reklama fajna, piosenka super. |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 12:00
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
tez nie widzialam nic zlego w tym kapturku:) |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 12:03
|


Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
To nie chodziło o krzyk... tylko o to że reklama bardzo interesowała dzieci... a nie została uznana za dydaktyczną ... itd... itp..... |
|
|
|
|
|