Przesunięty przez: Frycek Sro Mar 28, 2007 17:43 |
Naleśnikarnia, ul. Plebańska |
Autor |
Wiadomość |
Agacisko ;-)
Wysłany: Sro Cze 22, 2005 19:09
|

Dołączyła: 28 Kwi 2005 Skąd: Gliwice
|
Moim zdaniem naleśnikarnia była kiedyś o niebo lepsza. Byłam tam wczoraj i okazało się, że żadnej z herbat aktualnie nie ma. Kelnerki kiedyś też były o wiele bardziej sympatyczne :/ |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Sro Cze 22, 2005 20:25
|

Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
Agacisko ;-) tak właśnie - Było -niestety czas przeszły
coś nowego trzeba upatrzeć - zepsuli się :) |
|
|
|
|
Dev
Wysłany: Sro Cze 22, 2005 22:24
|

Dołączył: 24 Wrz 2004 Skąd: centrum
|
jak ktos chce to kiedys przy okazji moge podarowac karte rabatowa 10 % |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 11:03
|
|
Dev napisał/a: | moge podarowac karte rabatowa 10 % |
80% upust od cen w menu byłby adekwatny do jakości tego lokalu... |
|
|
|
|
lisza
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 16:35
|


Imię: Rafał
Dołączył: 02 Wrz 2004 Skąd: Gliwice
|
Agacisko ;-) napisał/a: | Moim zdaniem naleśnikarnia była kiedyś o niebo lepsza. Byłam tam wczoraj i okazało się, że żadnej z herbat aktualnie nie ma |
dokładnie jak ja ostanio bylem to byla taka sama sytuacjia. a herbatki byly tam pyszne. Nalesniki tez. |
|
|
|
|
Dev
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 17:43
|

Dołączył: 24 Wrz 2004 Skąd: centrum
|
ja bylem z tydzien temu i dalej mi wszystko smakowalo:) |
|
|
|
|
lisza
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 21:05
|


Imię: Rafał
Dołączył: 02 Wrz 2004 Skąd: Gliwice
|
kiedys tam dostalem uszczerbiony kubek - taki sam widzialem w Tesco :D ale nalesniki nadal maja myszniutkie szczegolnie ten po staropolsku jak sie nie myle. |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Pią Gru 23, 2005 16:00
|


Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
....hymmm, znam ten lokal od momętu jak powstał (byłem jednym z pierwszych gości). Z przykrością jednak muszę stwierdzić, że jak na początku nie widziałem lepszej knajpki z żarełkiem w Gliwicach, tak teraz na tyle się tam popsuło, że nie mam zamiaru się tam pokazywać ( i nie chodzi tylko o jedzenie)........... szkoda |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Pią Gru 23, 2005 16:30
|

Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
......taaa.....racja jedzonko jak naleśniki dobre :) a reszta
siebawie napisał/a: | tak teraz na tyle się tam popsuło |
- brak herbaty w czajniczku
-juz nie tak miła obsługa :]
.....ale nadakl mozna siedzieć wieczorem ile się chce :) |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sob Gru 24, 2005 00:05
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
To prawda. Bardzo miło spędzałem tam czas. Chodziłem często na ile kasa pozwalała, a pierwotna obsługa była wyśmienita. Zawsze jakieś smaczne naleśniczki dostawałem. I pamiętam tą rumową herbatke jak zamówiłem. Po zmianie obsługi już nic tak nie smakowało, a wielka szkoda, bo niezdążyłem zjeść owocowej wieży :zalamany: |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sob Gru 24, 2005 12:26
|


Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
...Major, masz rację, pierwotna obsługa przynajmniej uśmiechem Cię witała w lokalu, a teraz?? Porażka... niestety, ale to nie tylko obsługa. Jest jeszcze kilka innych czynników przemawiających za NIE dla tego lokalu :( szkoda |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Gru 27, 2005 00:12
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
byłam tam tylko raz, babskie spotkanko się tam przeniosło :D, Było tam co prawda jakoś ciemno i chyba wtedy jedna pani kelnerka była nie całkiem miła i nie pamiętam co jadłam, ale to był jedyny lokal gdzie przyjeto chyba z 10 babek bez wcześniejszej rezerwacji. Raz zamawiałam też nalesniczki do firmy i musze przyznać że mojemu szefowi i mi bardzo smakowały :D |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 27, 2005 09:30
|
|
kisia napisał/a: | to był jedyny lokal gdzie przyjeto chyba z 10 babek bez wcześniejszej rezerwacji |
brak rezerwacji świadczy raczej o mankamentach danego lokalu niż jego zaletach,bo wystarczy zobaczyć,lokale w centrum to malo ktory nie ma obstawionych sobot...z resztą mieliśmy doświadczenie w organizacji ostatniego spotkania... |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 02:01
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Piotrulek, szukałyśmy lokalu około godziny chyba 22 i pytałyśmy się o możliwość posiedzenia sobie przy piwku tylko w tych miejscach, w których widziałyśmy ze sa wolne stoliki, niestety wszędzie nam odmawiano , bo niby mieli porezerwowane stoliki ( lokale czynne tylko do 23 czy 24 i o 22 mieli rezerwacje, jak dla mnie mało wiarygodne, im poprostu sie nie chciało nas obsługiwać ) a w naleśnikarni nie było z tym problemu. |
|
|
|
|
miriam
Wysłany: Nie Sty 22, 2006 20:20
|


Dołączyła: 21 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
No nie wiem jak dla mnie było ok.....chodzimy często...z dzieciakiem...i małej smakuje i nam...naleśniki uwielbiam ,za każdym razem inne zamawiamy i jest ok...na czas podania też nie narzekam....obsługa bardzo miła...jedyny pech jaki nam się zdarzył to otwarcie w jakiś świąteczny dzień...poinformowano mnie telefonicznie że otwarte od około 15.00..a czekaliśmy przed lokalem jakieś 40 minut...hmmmm....ale mniemam że szefa tam nie było:)albo szefowej raczej:) |
|
|
|
|
Iza
Wysłany: Czw Lut 23, 2006 22:36
|


Dołączyła: 15 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
Ja do nie dawna chodzilam tam czesto i zawsze bylam zadowolona! Nalesniki bardzo mi smakowaly a i obsluga mila! moze teraz sie tam cos zmienilo bo dawno nie bylam ale uwazam ze podaja tam najlepsze nalesniki w bardzo dobrych cenach! :) |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Czw Lut 23, 2006 23:11
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Ceny tam mieli bardzo dobre zanim wprowadzono podatek 7%. Za pyszny owocowy naleśnik płaciło się 5,50zł. A był duży na 3.4 talerza. Wogóle to jakieś szczęście tam miałem, bo zawsze dostawałem więcej niż np moja dziewczyna mimo, że zdarzało się zamawiać to samo.
Dawno już tam nie byłem, ale od czasu zmiany obsługi jakoś mnie tam nie ciągnie. |
|
|
|
|
madziar
Wysłany: Czw Lut 23, 2006 23:54
|


Dołączyła: 21 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
no naleśnikarnia kojarzy mi sie z przyjaciółką , ktora niestety jest w stanach. Ale przed jej wyjazdem bylysmy w nalśnikarni, naleśniczki palce lizać :) |
|
|
|
|
Sceenia
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 15:44
|


Dołączyła: 29 Maj 2006 Skąd: ?abędy
|
Fakt faktem, ze nalesniki tam sa dobre, ale ostatni raz bylam tam w lutym i nie spieszy mi sie tam z powrotem. 20 min czekalismy na zamowienie, 40 na samego nalesnika i kolejne 20 na to, zeby ktos laskawie nas podliczyl. |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 23:20
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Sceenia napisał/a: | zeby ktos laskawie nas podliczyl. |
Trzeba było wyjść bez płacenia, albo zaprosić panią :) Zwykle do zapłaty samemu się woła, bo niekulturalnie byłoby ze strony kelnerki przyjść i zapytąć "czy państwo już będą płacić?" |
|
|
|
|
|