Przesunięty przez: Frycek Sro Mar 28, 2007 17:42 |
woodoo |
Autor |
Wiadomość |
Arex30
Wysłany: Pią Sty 26, 2007 09:30
|


Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
luna,
Kwestia gustu.....
Mało mniejsca co powoduje ciasnote ....
Ja nienarzekam |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sob Sty 27, 2007 15:00
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
ale to nie o ciasnote chodzi, bo jako miejsce mi np nie przeszkadzalo, ale obsluga to porażka, traktuja Cie tam jakbys to Ty był dla nich a nie oni dla Ciebie. |
|
|
|
|
Aisha Yildirim
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 13:26
|


Dołączyła: 30 Maj 2006 Skąd: Gliwice
|
:cmok: dla aniołów stróży |
|
|
|
|
wonski
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 19:43
|


Imię: wonski ;)
Dołączył: 04 Cze 2007 Skąd: Gliwice-Millenium
|
ja mam stamtad mile wspomnienia, jesli mozna to tak nazwac. bylem tak kiedys w czwartek jak bl striptiz, calkiem przypadkowo bo nawet nie wiedzialem ze jest tam cos takiego organizowane. powiem tak. wodka 0,7 za pol ceny(znajomy na barze), 3 piwa, tequila bum bum razy 3 i jeszcze 3 piwa i kurde nie pamietalem czy pani od striptizu rozebrala sie do konca :( za pierwszym razem do bielizny potem w miedzyczasie tanczyl koles :zdegustowany: potem zjnowu ona(sciagnela stanik), potem koles :zdegustowany: i potem wlasnie przyszla pora na final :] ale niestety swiadomosc odzyskalem mniej wiecej na wysokosci kontarbasu :kwasny: to tak w skrocie :) pamietam nawet kiedy to bylo 28.09.2006 bo na drugi dzien mialem pierwsze zajecia na polibudzie, nie musze mowic chyba ze tego dnia mialem urlop na zadanie a na samych wykladach nieciekawie wygladalem :D
obslugi nie pamietam, ale jak nas nie wyrzucili to ich lubie :D jednak w calym swoim dosc krotkim zyciu bylem tam wlasnie wtedy raz przed tym melanzem i raz po a kiedys nas nie chcilei wpuscic bo cos tam cos tam :zdziwko: |
|
|
|
|
manexxl
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 23:22
|


Dołączył: 21 Sty 2006 Skąd: Dawniej Trynek
|
Byłem tam we wrześniu. Trafiłem dość przypadkiem, szedłem z kumplem na piwo.
CO do obsługi nie mam zastrzeżeń. Jak tylko podchodziłem do baru zaraz barman (nie barmanka) pytał co podać. Ludzi było dość sporo i był tłok ale ja tam sobie siedziałem w kącie i mi to nie przeszkadzało. Wódkę podają bardzo zmrożoną (duży plus bo ciepłej nie trawię) i nie ma aż tak drogo. Miło zaskoczył mnie deejay który grał tejże nocy bo puszczał sporo kawałków z lat 80tych. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
|
 |
|