Samobójstwo. |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 17:12 Samobójstwo.
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Głośno o tym w dzisiejszych czasach.
Zazwyczaj popełniane przez młodych ludzi, choć nie tylko.
Jak myślicie ? Dlaczego jest popełniane ?
Bynajmniej nie chodzi mi tu o konkretne przykłady, ale ogólniki. Wynik słabości ? Strachu ? Braku chęci walki z przeszkodami ... coś jeszcze ? |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 17:25
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Ktos kto ma zamiar popełnic samobostwo ,mysle ze jest pod wpływem tak wielkiego cierpienia,ze nie ma juz siły dalej z nim walczyc.To cierpienie jest tak silne,ze nie mozna go opanowac.Do tego przychodzi jeszcze strach,i obawa co dalej??
Dla kazdego człowieka ten sam problem oznacza co innego,dla jednego bedzie on do pokonania a dla innego nie do zniesienia.Są ludzie mniej i bardziej odporni na rozne przeciwnosci losu.Tak do konca to chyba nie wiadomo dlaczego ktos chce pozbawic sie zycia, ale jest to chyba pewne,ze w momencie zadawania sobie smiertelnego ciosu nie jest sie w pełni władz umysłowych.A wynika to z tego,ze osoba ta na przestrzeni kilku tygodni, miesiecy a moze i lat zyła w ciagłym nieprzerwalnym stresie. |
|
|
|
|
Appo
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 17:27
|
Imię: Marek
Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice
|
Próba samobójcza to tak naprawdę (wdł. psychologii) wołanie o pomoc, ale bardzo bardzo drastyczne. Tylko co zrobić kiedy wiesz że ktoś Ciebie woła, że możesz pomóc ale jedyny sposób aby zapobiec temu to zgodzić się na coś czego się niechce? |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 17:37
|
|
Bardzo trudny temat,mialem w moim życiu doczynienie z samobójcami,znalem ich jako chlopiec ,gralismy razem w piłkę,bawilismy się na podworku...i naraz koniec...mialem nawet przypadek bardzo indywidualny,ktoś bardzo mi bliski targnął się na życie...i udalo mu się...nie chcę o tym mowić... |
|
|
|
|
mały
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 18:33
|
Dołączył: 31 Maj 2006 Skąd: gliwice
|
Samobójca , to osoba bardzo słaba psychicznie , potrzebuje pomocy ale nie potrafi o nią głośno poprosić . Aby zwrócić uwagę na siebie próbuje odebrać sobie życie ale przeważnie z nadzieją że ktoś w porę przyjdzie z pomocą.
Samobójstwo to ostateczność na falę niepowodzeń . zalamany: |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 18:38
|
|
mały napisał/a: | Samobójstwo to ostateczność na falę niepowodzeń . |
ale głupoty pociskasz,chlopie,samobójstwo to choroba na ktorą w odpowiednim czasie nie zdąży dotrzeć lekarz...przykre... |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 18:45
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Samobójstwo popełnia się zazwyczaj pod wpływem impulsu w pierwszej, ostrej fazie depresji albo po przejściu w fazę utajoną.
Samobójstwo to śmierć jednostki, która nastąpiła w wyniku jej celowego, świadomego działania.
Jest to celowe dzialanie wiec nie wiem czy same samobojstwo mozna nazawac choroba , napewno jest nastepstwem po chorobach, psychicznych badz fizycznych |
|
|
|
|
Jacek13 [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 19:21
|
|
Samobójstwo to tchórzostwo!!!!To ucieczka przed przeciwnościami dnia codziennego.To naturalna biologiczna selekcja osobników słabych.Czysta natura!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
Sceenia
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 19:33
|
Dołączyła: 29 Maj 2006 Skąd: ?abędy
|
Piotrulek napisał/a: | mały napisał/a: | Samobójstwo to ostateczność na falę niepowodzeń . |
ale głupoty pociskasz,chlopie,samobójstwo to choroba na ktorą w odpowiednim czasie nie zdąży dotrzeć lekarz...przykre... |
Niby czemu nazywasz to choroba??
Skołoniłabym sie raczej ku definicji małego, ze to ostateczność.
Chorobą jest depresja, ktora moze do tego prowadzi, a nie samo samobojstwo.
Targniecie sie na zycie, to fakt, chwila, moment. A nie zadna choroba. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 20:05
|
|
Sceenia napisał/a: | Chorobą jest depresja, ktora moze do tego prowadzi, a nie samo samobojstwo |
a więc samobojstwo jest konsekwencją choroby,wiec chorobą,czyż nie??Nie spotkalem się ze zdrowym czlowiekiem,ktory chce sie pozbawić życia... |
|
|
|
|
mały
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 21:48
|
Dołączył: 31 Maj 2006 Skąd: gliwice
|
Być słabym psychicznie to mieć chorą psychikę ,którą trzeba leczyć . Niestety nie wszystkie choroby są uleczalne. Ci którzy nie potrafią wyleczć swojej psychiki popełniają samobójstwo. Czasami proszą o pomoc nie właściwą osobę, która zamiast jej pomóc dołuje jeszcze bardziej . A bardzo często jest tak że takie osoby czekają tylko na to aby ich wysłuchać i zrozumieć . |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 23:58
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
albo jest wynikiem cierpienia (np. smierc kogos bliskiego), albo depresji (choroba), albo jest to wynik rozczarowania swiatem i ludzmi (romantyczny "ból swiata"), albo...zapomnialem co mialem napisac :P. Zresztą kazdy przypadek jest inny... |
|
|
|
|
mały
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 00:26
|
Dołączył: 31 Maj 2006 Skąd: gliwice
|
tyle ile jest samobójców tyle jest powodów do popełnienia.
Każdy sam decyduje co ma zrobić ze swoim życiem. Spełna czy niespełna rozumu. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 01:36
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Ja również uważam, ze osoba targajaca się na swoje życie, to osoba bardzo wołająca o pomoc, bedaca w depresji, której potrzebna jest rozmowa, wsparcie. Niestety niekażdy potrafi słuchać, rozmawiać i tez ciężko jest rozpoznac osobę która potrzebuje pomocy :( |
|
|
|
|
Appo
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 01:50
|
Imię: Marek
Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice
|
kisia, przeczytaj mojego posta ... co powiesz na to ? ... Kiedy wiesz ... i nie masz co zrobić ? Masz jedną drogę która jest sprzeczna z tym czego chcesz ... ?? :/ To jest dylemat ... Dzięki Bogu pewne rzeczy same dochodzą do wyprostowania ... bez ludzkiej ingerencji, a za sprawą czasu ;) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 02:07
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Appo napisał/a: | Tylko co zrobić kiedy wiesz że ktoś Ciebie woła, że możesz pomóc |
jeżeli wiesz, że ktos Cie woła to myśle że zawsze możesz pomóc, choćby zaprowadzić ta osobe do specjalisty/psychologa. |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 03:13
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
kisia napisał/a: | możesz pomóc, choćby zaprowadzić ta osobe do specjalisty/psychologa. |
Te osoby nie chcą specjalisty/psychologa ,nie wiezą w jego pomoc szukaja kogoś komu moga zaufać ,wywnętrzyć się ,kogoś kto ich nie osądzi lecz wysłucha i zostawi dla siebie to co usłyszał ,pogłaszcze i powie ,ze będzie dobrze ...a psycholog brzmi zimno i obco
sama nie wiem co ludzi pcha do samobójstwa, mnie się wydaje ,ze czasami od dna łatwiej jest się odbić ,a nie tak spadać i spadać .....to działa depresyjnie i moze wtedy jest ta faza gdzie nie ma się siły na poprawienie czegoś i strach nie pozwala na jakieś stanowcze posuniecie wiec spadanie ,pływanie ,brak oddechu - depresja i ta myśl o samobójstwie tu się rodzi ...nie znajduje się człowiek który pogłaszcze ,zapewni ,ze będzie lepiej i myśl zamienia się w czyn ......
straszne ,jak mozna ocalić chodż jedno istnienie ,jak znalesć się na drodze takiej osoby ,a jak się znajdziemy ,jak podołać takiemu wyzwaniu ?
:szok: duzo tych :?: z mojej strony |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Sro Cze 07, 2006 14:31
|
Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Dla mnie samobójca jest egoistą. Choroba chorobą ale trochę wyobraźni to chyba ma? A co ze światem który go otacza, bliskimi, znajomymi? Zawsze jest ktoś/coś dla kogo/czego trzeba żyć. Nikt nie ma prawa odebrać sobie życia które mu darowano. Jakim prawem? |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Cze 07, 2006 23:41
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
nie tyle nie ma prawa, co nie powinien. Samobojstwo jest grzechem, ale nie oznacza to, ze taka osoba nie moze trafic do nieba. Niektorzy mają slabe charaktery i nic na to nie poradzimy, nie wolno ich winic. Winni raczej są ci, ktorzy np takie osoby skrzywdzą co doprowadzi je do samobojstwa. |
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 01:53
|
|
trunks napisał/a: | Samobojstwo jest grzechem |
hmm dziwne, czyli jak nie wierze w boga i sie zabije to co ze mna sie stanie ? :D przygarnie mnie czy odrzuci bog w ktorego i tak nie wierze ? :D
wedlug mnie samobojcy to ludzie niespelna rozumu, po co sie zabijaja ? przeciez zycie jest takie piekne ? :| :D |
|
|
|
|
|