Aikido |
Autor |
Wiadomość |
siebawie
Wysłany: Wto Gru 27, 2005 15:01
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Aither, ...tobie tylko dupy w głowie :P |
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 27, 2005 19:46
|
|
Cytat: | Aither, ...tobie tylko dupy w głowie Jezyk
|
lol caly temat czytalem i robilem oczy o czym wy tu piszecie, ale to stwierdzenie na koniec mnie rozwalilo :rotfl: :rotfl: |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 22:21
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Bzyki, .............. poważnie? a co w nim takiego niezwykłego?? :P |
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 22:24
|
|
w temacie czy tym stwerdzeniu ? :P:P |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 22:26
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 22:30
|
|
otoz nic, ja nie napisalem ze jest niezwykle, ja napisalem ze mnie rosmieszylo :P czytam sobie czytam a tu nagle... :rotfl: lol :P:p |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 22:33
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Bzyki, .. heh ciesze się ;) |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 22:05
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
siebawie, no co Ty mnie tu insynuujesz chopie ? No przeciez powiedzialam ze "uke" znam z innej strony niz Ty :P a nie dupy mi w glowie tyklo posunelam sie o krok do przodu :) hehehehee :) ale co ja Ci bede mowic przecie jeszcze do tego nie "dorosles" :D
Bzyki, no widzisz... ja tu prosze o jakies pokazy a ten mi z dupami wyskakuje :/ no i ajk tu potem o nich nie myslec :hyhy:
A tak serio... temat robi sie frywolny... siebawie serio chce zobaczyc co umiecie :) |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 15:59
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Aither, nic nie insynuuje :P poza tym też znam pojęcie uke w innym wymiarze :P zresztą ja nie powinienem o tym mowić bo mnie tu od gówniarzy we wlasnym poście wyzywają, a temat wogóle zszedł na inny tor niż był w założeniu. Teraz rodzi się pytanie, czy jest sens to ciągnąć dalej?? |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 16:10
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
Aither napisał/a: | siebawie serio chce zobaczyc co umiecie |
właśnie ,ja tez
Rafałka jakoś się miga
...więc chyba nic z pokazu :/ |
|
|
|
|
Tobi
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 16:36
|
Imię: Tobiasz
Dołączył: 13 Cze 2005 Skąd: Katowice
|
siebawie napisał/a: | Praktycznego przygotowania przydatnego na ulicy? |
E no, Ty mówisz serio? :) |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 19:37
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Tobi, a co masz obiekcje? Yoshinkan jestu używany m.in. przez policję i częściowo przez słóżby specjalne nie tylko polskie. Nie przydatne? Twoje zdanie, nie muszę się z nim zgadzać. ;) |
|
|
|
|
Tobi
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 19:47
|
Imię: Tobiasz
Dołączył: 13 Cze 2005 Skąd: Katowice
|
O tym co jest używane przez policję i w jakim zakresie, to się nie wypowiem, bo to żenada :) Padło słowo "ulica" - mam nadzieję, że wiesz, że tu nie ma zasad. Policja i służby specjalne są szkolone do obezwładniania napastnika, w miarę łagodnie - w sensie głównie chwytów i dźwigni. Dziwne, że wojsko nie jest szkolone w aikido co nie? Zastanawiałeś się czemu? ;) |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 22:50
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Tobi, ... bo wojsko nie zagłębia się w filozofię i nie ma obchodzić się z przeciwnikiem "w miarę łagodnie", a aikido z założenia nie jest "stylem" prowadzącym(uczącym) do atakowania, czy zabijania przeciwnika, a jedynie do unikania lub odparcia ataku. Chociaź śmiem twierdzić, iż dobrze założona dźwignia nie jest wcale łagodną, relaksującą formą obchodzenia się z przeciwnikiem. A na ulicy.... wiadomo, że na ulicy wszystko idzie na żywioł. Nikt przecież nie będzie czekał aż ustawię się w kamae (pozycji) i pokaże mu jak ma się ustawić, bo na to nie ma poprostu czasu. Ale ataku można uniknąć lub zaaplikować konkretne atemi(uderzenie)(a nie sądzę żeby ktoś nosił na ulicy np. ochraniacze na krocze) lub rzut , po którym (jeśli ktoś nie ćwiczy i nie zna padów) naprawdę się odechciewa. Poza tym jeżeli chwyt, czy dźwignia zostanie w ferworze walki " zerwana"(za szybko założona), można nabawić kogoś "długoterminowego" złamania, czy innej kontuzji, a po takim czymś też myślę, że przechodzi (przynajmniej częściowo) ochota na dalsze zabawy. :) |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 23:50
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Jeeeeej jak on slodko o tym opowiada :) :serce: :zawstydzony: no to co... kiedy zaczynamy treningi ? :luka: zgodze sie nawet na zostanie Twoja uczennica siebawie :padam: |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sob Gru 31, 2005 00:14
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Aither, ... utwierdzaj mnie dalej w rozmyślaniach o zamknięcia tematu. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Gru 31, 2005 14:45
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Jezu no co Wy tacy sztywni ? :) przeciez sobie zartuje a Ty to bierzesz strasznie powaznie ze az sie zastanawiam czy w ogole cos pisac :)
Tak poza tym dalej nie padla odpowiedz na nasze wczesniejsze pytania... odnosnie aikido :) |
|
|
|
|
Rafalka
Wysłany: Sob Gru 31, 2005 15:44
|
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: okolice Gliwic
|
Sztywni - wrecz przeciwnie nie mozna sie usztywniac, przybierac gard itp :)
Mozna sie wtedy sporo kontuzji nabawic :)
Ostatnia moja kontuzja złamanie duzego palca u nogi - była wlasnie skutkiem usztywnienia zablokowania i kopniecia uke w pięte :rotfl: |
|
|
|
|
Tobi
Wysłany: Sro Sty 04, 2006 16:28
|
Imię: Tobiasz
Dołączył: 13 Cze 2005 Skąd: Katowice
|
Uwaga! Cytuję brakujące po padzie serwera wątki:
Aither napisał/a: |
yh... mam nadzieje ze tylko do tego tematu... :zdziwko:
|
siebawie napisał/a: |
Aither, ...do tematów, które "wymagają" poważnego podejścia.
Topic dla ludzi zwariowanych (jeśli nie dla wariatów) ma tytuł : POSZUKIWANIA SZCZęKI CZASU. Tam można się wykazać podejściem humorystycznym. ;)
...zaraz mi powiesz, że nie mogę wiedzieć czy jesteś zwariowana, bo Cię nie znam, ale to tylko propozycja tematu. Tam się możemy pośmiać.
|
No i mój:
Siebawie - chciałbym zaznaczyć, że darzę wielkim szacunkiem wszystkie sztuki walki, no może z wyjątkiem Karate Kyokushinkai. Swoim postem chciałem tylko zaznaczyć, że Aikido z pewnością nie nadaje się do walki na ulicy, owszem - można się obronić i wiadomo, że lepiej umieć cokolwiek niż nic - chciałem tylko ostrzec tych, którzy szukają "czegoś na ulicę", żeby nie wybierali Aikido - ta motywacja jest zła moim zdaniem. Żeby umieć skutecznie walczyć w realnej sytuacji, wymagane są podczas treningu również techniki typowo uderzeniowe i wiele, wiele, wiele sparringów. Oczywiście dźwignie i duszenia to druga, niezbędna połowa, ale zanim do tego dojdzie napastnik będzie prawdopodobnie używał najpierw uderzeń. Dlatego też polecam Aikido prawdziwym miłośnikom sztuki walki, z całą otoczką, rytuałem etc. |
|
|
|
|
siebawie
Wysłany: Sro Sty 04, 2006 17:03
|
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Trynek-Waryńskiego
|
Tobi, .. tam były chyba jeszcze ze 3 moje wątki 2 majora ijeszcze kogoś. Niestety już nie ma :kwasny: |
|
|
|
|
|