dupiate forum :: Zobacz temat - Wybór kurtki

Dołączył: 31 Gru 2004

Czesc
Nadszedl czask kiedy zmuszony jestem kupic sobie kurtke trekingową. Laże po sklepach i albo kurtka mi sie nie podoba , albo cena :) Chcialbym poznac wasze opinie , gdzie i jaką kurtke kupiliscie. Nie chce kupic kota w worku , jak mialo to miejsce w przypadku butow...
Pozdrawiam

a terz zalerzy od tego jaka się niteresuje:

orginalna czy niee

pozdrawiam

Mysle ze mozesz udac sie do Plejady tam jest troche sklepowow moze cos sie trafi

Dołączył: 27 Lis 2004 Skąd: GLiWiCe

GCH :D

Jak mi się coś podoba to przeważnie niema mojego rozmiaru !!!! HeHe

ja polecam sklep w ?abędach przy Domu Kultury na ul. Wolności 1A, nazywa sie ALL SPORTS czy jakos tak.

Dołączył: 31 Gru 2004

Czesc
Dzieki za odpowiedzi. Najbardziej konkretną odpowiedz dala Kisia i nie jest to podlizywanie sie moderatorowi :))
Fakt pytanie bylo malo precyzyjne, wiec wejde w szczegoly : istnieją np takie dwa magiczne parametry wodoszczelnosc i paroprzepuszczanosc jedni mowia 10000/5000 jest ok inni ze 20000/15000 daje pewnosc. Jak to jest w praktyce, w waszej praktyce?
Druga rzecz to dlugosc rekawów mowi sie ze fajnie jak są dluzsze tak do polowy dloni bo jak pada deszcz to skapuje jak trzeba , ale z drugiej stony za dlugie rekawy są niewygodne , nie wiem.
Z kolei ten bajer - zamek pod pachami - czy zdaje egzamin w praktyce czy faktycznie wentyluje ,czy zamyka sie wraz z ruchem ramion?
Kieszonki widze ze zazwyczaj robione są z tej siateczki od wewnatrz - czy to sie nie targa?

Odpowiedzcie bo sprawa jest gardlowa
Pozdrawiam
Lukasz

Bows, sklep o którym mówie istnieje juz z 10 latjezeli wybierzesz sobie tam jakąś kurtkę i rekawy bedą za długie czy zaistnieje potrzeba przeróbki, to robia to tam na miejscu, a i doradzić dobrze też potrafią.
Ja niestety nie doradzę Ci w kwestiach, o które pytasz, bo nie mam o nich zielonego pojecia. Jedynie moge powiedieć, że rękaw powinien sięgać do 1/3 dloni, a dokładniej powinien byc taki, ze jak zegniesz w łokciu rękę to nie będziesz mieć gołych nadgarstków( zazwyczaj jest to właśnie długość do 1/3 dłoni)

Dołączył: 19 Wrz 2004 Skąd: Warszawa

Bows, co do kurtki to trudno mi szczegółowo doradzic, nie laze duzo w "terenie" wiec cieżko mi ocenić jak by się moja kurtka (Wolfgang Jura) sprawdziła w ekstremalnych warunkach, ale na codzień ją noszę już ponad rok i moge śmiało powiedzieć że deszczu/śniegu/wiatru sie nie boje, niech sobie natura używa. Gorzej z parowaniem, ale może ja po prostu zbyt szybko się pocę. Przetrzepałem wszystkie metki, także stronę producenta i niestety nie jestem Ci w stanie podać jakie ona ma parametry liczbowe, zapytaj w sklepie, który podała Kisia, mogą wiedzieć.

Co do wentylacji pod ramionami, moi znajomi którzy z tego korzystają mówią ze się jednak przydaje, ale pamietaj że zawsze możesz też "zrobić" wentylację przepinając sie z suwaka na guziki, co prawda wieje wtedy od przodu, ale obieg jakiś zawsze jest.

Co do rękawów: mi się osobiście wydaje że zawsze lepiej troche dłuższe, niż za krótkie. Powód jest taki, że zimą możesz czasem mieć za krótkie rękawiczki, które Ci bedą wyłazić z rękawów i będzie dość zimno w nadgarstki, a to jest niemiłe. Zbyt długimi (choć też bez przesady) rękawami tak bym sie nie przejmował, znakomita większość tych kurtek ma sciagacze/rzepy na końcu rękawów tak, aby można było odpowiednio je zwęzyć - np. żeby Ci rękaw nie wchodził na dłoń jak nie będziesz tego potrzebować. Wydaje się faktycznie ze rękaw powinien kończyć się miedzy 1/3 a 1/2 długości dłoni (mierząc od nadgarstka :P).

Kieszenie są różnie robione, zazwyczaj te wewnętrzne są całkowicie z membrany (siateczki) no i trzeba troche z tym uważać, raczej sie nie plącze, monety czy inne drobiazgi możesz tam nosić spokojnie, byle nie były ostre, bo możesz sobie to pociąć. Chociaż nie jest to aż tak delikatne jak wygląda na 1 rzut oka. Kieszenie zewnetrzne zazwyczaj są robione z materiału z którego jest zrobiona kurtka, lub z "normalnego", miękkiego :P materiału.

Jeszcze jedna ważna rzecz odnośnie "siateczki". Tych kurtek nie pierze sie w domu w pralce, bo wtedy to się może porwać/poplątać. Zazwyczaj tych kurtek w ogóle sie nie pierze i jest dobrze :D

Mam nadzieję, ze pomogłem :)

Tych kurtek nie można prać w pralce bo stracą impregnat dzięki, któremu nie przemakają, ale chybapierze się je chemicznie

Dołączył: 19 Wrz 2004 Skąd: Warszawa