co to może być? |
Autor |
Wiadomość |
Demmo
Wysłany: Pią Cze 17, 2005 21:02
|
Dołączył: 25 Sty 2005 Skąd: Gliwice
|
ee.. nie rozumiem.. jadąc do mechanika staranowałaś mu bramę? :wstyd: :D |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Pon Cze 20, 2005 09:12
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
nie staranowałam tylko trafiłam w nią jakby... częściowo - to znaczy część autka wjechała w bramę a cześć nie bardzo ;)
Mariuszku, bardzo Ci dziękuję, ale w razie potrzeby znam bardzuśko przystojnego instruktora - jakbym sobie tak wzięła parę jazd to by było przyjemne z pozytecznym :) |
|
|
|
|
bocianu
Wysłany: Pon Cze 20, 2005 09:38
|
Imię: Wojtek
Dołączył: 08 Cze 2005 Skąd: Zubrzyque
|
tez mam fieste. '95
spisuje sie swietnie. |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 13:26
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
no proszę, teraz następny Fiestaszek się zjawił w forumowym gronie, może założymy jakiś klub :) |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 20:06
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Dorotko jestes niesamowita, usmiałam sie czytając twoje perypetie hihihihiii :rotfl:
I jak Cie tu nie lubiec????? |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 11:59
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
nieskromnie dla nas powiem że ...... wszytskie Dorotki są niesamowite ;) a prawda jest taka, że moje różniste perypetie drogowo-kierowcowo-samochodowe same w sobie są niewiarygodne - gdybym chciała wymyślić takie historie jakie mi sie przytrafiaja to z pewnością brakło by mi wyobraźni. Poprostu - baba za kierownicą ;) |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 12:03
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Dorotka, to może załóż wątek, w którym będziesz nas ostrzegała gdy będziesz wyjeżdżać na miasto :rotfl: |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 12:29
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
kobi napisał/a: | Dorotka, to może załóż wątek, w którym będziesz nas ostrzegała gdy będziesz wyjeżdżać na miasto |
zacznij udzielac sie z ostatniej chwili :rotfl: |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 13:10
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
Ja zawsze wszystkim mówię że na granatowego fiestacha trzeba baaardzo uważać. zachowywac bezpieczną odległość i tak dalej (szczególnie jak moje dziecie z nienacka krzyczy "mamusia stój!" ;). A "przypadki różne" zdarzają mi się niestety nie tylko na drogach :niepewny: zdarzyło się już dwa razy że mnie osobiście (nie fiestka) zaatakowała moja własna osobista brama do garażu. Za pierwszym razem miałam z nią zderzenie czołowe (otwarłam ją a ona wróciła i mi oddała) przy czym moje czoło ucierpiało bardziej, a wczoraj spada mi zaraza na głwowę (pociągnęłam ją w dół żeby ją zamknąć i jakoś zapomniałam że należałoby się odsunąć). Ale jej później nagadałam .... ;) |
|
|
|
|
asik
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 13:18
|
Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
Dorotka, uważaj na siebie ;) |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 13:24
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Dorotko az strach pomyslec ile niebezpieczenstw czycha na Ciebie kazdego dnia hihihihihiii :D |
|
|
|
|
|