Milosc na jedna noc |
Autor |
Wiadomość |
Szamanka
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 22:25 Milosc na jedna noc
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Seks bez zobowiazan - mily, przygodnie poznany mezczyzna,(kobieta) ochota na chwile rozkoszy bez konsekwencji. Zdarzylo Ci sie cos takiego? Podobalo Ci sie, czy nie mozesz pozbyc sie wyrzutow sumienia? Nie zdarzylo? A zdecydowal-abys sie na seks bez milosci? |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 22:29
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Nie. Dla mnie te dwie rzeczy są ze sobą powiazane :) |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 22:38
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
kobi, wiec chwilka zapomnienia... nie wchodzi dla Ciebie w gre? :] |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 22:41
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Szamanka napisał/a: | chwilka zapomnienia |
Dla mnie miłość jest taką chwilką zapomnienia :zawstydzony: |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 22:46
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Ja w sumie zgadzam się z Kobim.. |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 22:51
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
Ta......czysty żywy mechaniczny sex nie wchodzi w gre :]
uczucia sprawiają że kocham i pragne :zawstydzony: :) |
|
|
|
|
morigan
Wysłany: Sob Sie 27, 2005 08:13
|
Dołączyła: 24 Cze 2005 Skąd: Gliwice
|
nigdy takiego czegoś nie odczułam i chyba już nie odczuje, jakoś nie lubie zdrady ;) seks jest zbyt poważną sprawą by była to tylko chwila zapomnienia. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sob Sie 27, 2005 14:56
|
|
Szamanka napisał/a: | Zdarzylo Ci sie cos takiego? |
tak zdarzylo mi się i wspominam to bardzo dobrze i z chęcią to powtórzylem |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sob Sie 27, 2005 17:34
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
Jak nie jest to zdrada to nic w tym zlego... |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Sie 27, 2005 17:37
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
hm.... ja tez to przezylam :zawstydzony: podobalo mi sie nawet bardzo :) ale to byly czasy kiedy chcialam sie "komus" odgryzc... nie powtorzylabym tego ponownie. |
|
|
|
|
morigan
Wysłany: Sob Sie 27, 2005 23:26
|
Dołączyła: 24 Cze 2005 Skąd: Gliwice
|
hmmm też nie uwazam by to było cos złego, każdy robi to co lubi ;) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sob Sie 27, 2005 23:39
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
morigan prawie kazdy to lubi :oczami: |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 17:36
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Nie chodzilo mi aby kogos zdradzac
np ludziska wolni,poznaja na urlopie tego kogos i bum....lozko, chwilka zapomnienia i namietnosci
czy to cos zlego? |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 17:38
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
nie :D uwazam ze to hm... :] bardzo przyjemne :D |
|
|
|
|
Marzena
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 18:00
|
Dołączyła: 04 Sie 2005 Skąd: z Gliwic
|
a ja uważam, że to jest chore. :zly:
?óżkowe sprawy powinny być zarezerwowane dla zakochanych (prawdziwie- czyt. m.in. zapieczętowane małżeństwem). A Wy tu głównie przyjemność i przyjemność... :zdegustowany:
Ostrzegam- w dyskusji już nie zamierzam brać udziału. Dla mnie sprawa jest zamknięta.
A już słyszę te wirtualne protesty, ten lament, płacz nad moją naiwnością (nie będę ukrywać jestem szczęśliwa, z tej naiwności). Ot tak po prostu wierząca jestem, wierząca i praktykująca zarazem.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 18:20
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Marzeno masz racje!!! Nie bedzie protestu, bynajmniej z mojej strony.
Ja takze uwazam takie skoki za totalny nietakt (czyt zdrade).
Nie jest to chwila zapomnienia, byc moze zwana "przyjemnoscia" - jest to totalna wpadka, niewytlumaczalna. |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 18:27
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
[quote="Marzena"] Ot tak po prostu wierząca jestem, wierząca i praktykująca zarazem.
No to fajnie ze potrafisz wytrwać wedle wiary
dla tych co nie wytrwali jest spowiedż
A tu wypowiadamy się co sądzimy o Miłośći na jedną noc i tyle nikt nigogo nie gani i nie chwali tylko wymieniamy sie zdaniem na ten temat :D
dla mnie jak pisałam uczucie a potem zaspokojenie - jedna noc nie wystarczy aby sie zakochać miłość od pierwszego wejrzenia to mnie nie spotkało i pewnie nie spotka tak myśle :] |
|
|
|
|
morigan
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 18:41
|
Dołączyła: 24 Cze 2005 Skąd: Gliwice
|
wiara wiarą, dyskują duskusją, nic złego w dyskusji nei widze, czy ona dotyczny seksu, masochizmu, fetyszyzmu i co tam jeszcze ;) To czy ktoś to robi czy nie to osobista sprawa, przecież nie zmuszamy do spowiedzi z grzeszków na forum :) To że w seksie na jedną noc nie widze nic złego, nie znaczy że to robie, a jeżeli bym widziała to przecież nie mam prawa zabraniać czy pouczać innych. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 00:02
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
Marzeno ja Cie podziwiam, tez jestem wierzący i (mniej wiecej) praktykujący, ale w takiej postawie bym nie wytrwał. Sex nie jest grzechem (oczywiscie póki nie powoduje to cierpienia innej osoby). |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 07:36
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
może i ktoś będzie protestował, ja nie będę - Twój wybór Marzenko, a jeżeli się go konsekwentnie trzymasz to tylko należy pogratulowac. Mój wybór był inny i wcale tego nie żałuję :zawstydzony: Czasem taki jeden raz (czy to noc czy nie noc) może zdziałać cuda, obudzić uczucia które dawno sobie gdześ tam drzemały.... ja tam nie żałuję |
|
|
|
|
|