prasowanko |
Autor |
Wiadomość |
ANIUS
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 16:52 prasowanko
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
CHCEEEEEEM sprawic, zeby koszule po wyprasowaniu nie gniotly sie po minucie od ubrania :kwasny: :kwasny: :kwasny:
macie jakies pomysly?
moze czyms usztywniacie ? :/ |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 16:58
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
ANIUS mam dobra zasade... nie kupuj koszul z materialu szybko gniotacego sie... albo gorszy - nie prasuj :P |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 17:03
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Aither napisał/a: | nie kupuj koszul z materialu szybko gniotacego |
niestety czy kupuje meska koszule za 50 zl, czy za 200 zl, w wiekszosci przypadkow strasznie tragicznie sie prasuja... :kwasny: ale jak juz przetrwam i wyprasuje, zaraz po ubrania dwa, trzy ruchy i cala pozaginana nieestetycznie :kwasny: |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 17:14
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
ANIUS coz... nie wiem jakos nie mialam tego klopotu nigdy... ja prasujac koszule zraszam ja ale to chyba nie ma nic do gniecenia... a moze maz chodzic w koszulach nie potrafi ? pogniecenia nie da sie uniknac po prostu |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 17:29
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Cytat: | pogniecenia nie da sie uniknac po prostu
_________________ |
a ja bym chciala wszystko takie idealne ;) |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 17:31
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
no niestety nie da sie wszystkiego :) poza tym... co faceta meczysz koszulami? T-shit i bedzie luz... ech ja swojego nie meczylam koszulami chyba ze szlismy na welese :] |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 17:35
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Aither napisał/a: | ech ja swojego nie meczylam |
szefostwo musi miec odpowiedni wyglad ;) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 17:43
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
moze krochmal jak nasze babcie ? :oczami: |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 17:52
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Cytat: | moze krochmal jak nasze babcie ? |
dobra sugestia ;)
babeczkiki jakies tajemne sekrety ??????????? :hyhy: |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 18:07
|
|
ANIUS napisał/a: | koszule po wyprasowaniu nie gniotly sie po minucie od ubrania |
Trzeba kupić porządną koszulę,nauczyć się prasować i po problemie... |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 18:25
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Piotrulek napisał/a: | Trzeba kupić porządną koszulę,nauczyć się prasować i po problemie... |
Piotrulek , dziekuje za Twoje komentarze :)
sluzysz nieopisana pomoca, jak zawsze, szarmancko pomocny (...) |
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 18:30
|
Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem
|
ANIUS
możesz podrzucać mi ja lubie prasować :D |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 18:34
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Asienka napisał/a: | możesz podrzucać mi ja lubie prasować |
Asienka , no jestem godna podziwu :) powiedzmy, ze ja "lubie" kiedy mam jedna, dwie rzeczy, ale jak mam stos swiezego prania to mi sie odechciewa :)
jednak nadal problemem jest to, ze te koszule nie sa sztywne :zdegustowany: |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 18:46
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
To krochmalik -jak ktos juz doradzil-z przepisow naszych babc...niestety nie pamietam jak sie to robilo :niepewny: |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 19:18
|
|
ANIUS napisał/a: | sluzysz nieopisana pomoca, jak zawsze, szarmancko pomocny |
Polecam się na przyszłość... |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 19:19
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Piotrulek to mozna na Ciebie liczyc..tak? :hyhy: :hyhy: |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 19:27
|
|
Szamanka napisał/a: | to mozna na Ciebie liczyc..tak? |
Zawsze wszędzie i o każdej porze.A jeśli chodzi o prasowanie spodni i koszul to mogę iść w zawody z każdą kobietą,swego czasu mialem "odpowienią szkołę"prasowania,było to co prawda 21 lat temu,ale prasowanie co drugi dzień przez 2 lata zrobily swoje.Pamiętam i lubie do dzisiaj to rozbić.Tylko zmęczenie i czasem lenistwo powoduje,że prasowanie pozostawiam tej pani z ktorą mieszkam. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 20:07
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
nie no przestańcie z tym krochmaleniem koszuli, przecież tego nie będzie dało się nociś.
Piotrulek mam do Ciebie blisko więc będę podrzucać Ci prasowanko :D bo NIEZNOSZę prasowania :kwasny: ,
a tak na marginesie to mogłeś sobie odpuścić pewien komentarz :zdegustowany: |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 20:28
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
prasowanka nie nawidze :kwasny:
polecam krochmal w rozpylaczu z Galaxy Glub kupuje u znajomej sprawdza się na koszule - psik raz i zmiękcza żelazko prasuje samo,psik dwa i utrwala koszulke ,obrusy,serweteczki babuni :D |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 20:54
|
|
kisia napisał/a: | przecież tego nie będzie dało się nociś. |
Święta prawda,przeca koszule to nie pościel ,ani serwetki drogie Panie |
|
|
|
|
|