Szukam przyjażni |
Autor |
Wiadomość |
Nikaa
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 15:56
|
Dołączyła: 25 Lut 2010
|
Arex30, ale chyba nie piszesz teraz o mnie i o sobie..
Nie wiem czy mozna stac sie wrogami?? mozna poprostu za kims nie przepadac.. ale wrogosc toi juz takie mocne slowo |
|
|
|
|
Cashelmara
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 15:57
|
Imię: Aga
Dołączyła: 03 Cze 2010 Skąd: Z odchłani :)
|
Przypomniala mi sie taka historyjka z mojego sielankowego zycia..a mianowcie maz probowal mnie zapoznac z jakas swoja dawna znajoma z pracy. A ze tu nikogo nie znam propozycje przyjelam z otwartoscia i oczekiwaniem na wizyte.
Po jakims tam czasie, ale jeszcze przed zapoznaniem owa kolezanka zadzwonila w nocy do meza ze potrzebuje pomocy ze zle sie czuje zeby ja zawiesc do szpitala, za nie ma nikogo najblizszego bo mieszkamy 2 bloki dalej. Maz oczywiscie pojechal...
i niebylo go cala noc :zdziwko: podobno siedzial z nia na pogotowiu bo jakies tam zastrzyki bo jakies tam badania. Na drugi dzien a byla to niedziela maz poszedl na spacer nieopatrznie zostawiajac telefon w domu, wiec ja ten telefon wzielam i dzwonilam do niej. I z grzecznoscia sie pytam jak zdrowie czy wszystko w porzadku...ona na to ze tak ze dziekuje ale kto dzwoni???
A ja na to ze z tej strony dzwoni zona :P i ze to nie wporzadku tak z cudzym mezem po nocach sie wluczy :rotfl: , i ze On ma juz rodzine a jak nastepnym razem zle sie poczuje to niech dzwoni po pogotowie :hyhy:
Maz mial oczywiscie nieziemska awanture ale o zdrade go nie posadzam bo to chyba nie ten typ faceta.
No i na tym sie zakonczyla moja jeszcze nie zaczeta znajomosc z kolezanka meza :/
I mam nadzieje ze jej na tym forum nie ma bo z widzenia wiem ktora to :] |
|
|
|
|
Cashelmara
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 16:01
|
Imię: Aga
Dołączyła: 03 Cze 2010 Skąd: Z odchłani :)
|
Maz oczywiscie sie tlumaczyl ze chcial mi pomoc :rotfl: zapoznac :hyhy:
i ze to ogolonie przeze mnie :zdziwko: taka sytuacja :zdziwko: |
|
|
|
|
aoyaga
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 16:22
|
Dołączyła: 11 Maj 2010
|
Cashelmara historia urocza :rotfl: nie wiadomo czy się śmiać czy płakać, a najlepiej to połączyć i płakać ze śmiechu :) pokazałaś klasę :padam:
ale po takim ataku ze strony wyżej widniejących osób to chyba już lepiej co? |
|
|
|
|
Cashelmara
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 16:48
|
Imię: Aga
Dołączyła: 03 Cze 2010 Skąd: Z odchłani :)
|
:zdziwko: moze jestem nierozgarnieta ale ataku nie zauwazylam :zdziwko:
kto? co? i kiedy? |
|
|
|
|
aoyaga
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 17:00
|
Dołączyła: 11 Maj 2010
|
no wiesz ten 'atak' który ma już 4 strony i to oczywiście w sensie pozytywnym:) |
|
|
|
|
Cashelmara
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 17:06
|
Imię: Aga
Dołączyła: 03 Cze 2010 Skąd: Z odchłani :)
|
|
|
|
|
Nikaa
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 17:08
|
Dołączyła: 25 Lut 2010
|
aoyaga, ja juz tez szukalam jakiegos ataku na biedaczke.. i branic dziewczyny chcialam ale mi stracha napedzilas.. |
|
|
|
|
Harcerka
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 17:45
|
Dołączyła: 03 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
:) to tak w ramach przyjazni:) moze jakis spacerek do Parku Chopina z dziecmi:)?
wezmiemy koce - jakies maty:)
pilki kulahop czy co toma:) i pobyczymy sie troche biegajac za mlodymi:)))) |
|
|
|
|
Nikaa
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 18:53
|
Dołączyła: 25 Lut 2010
|
Harcerka, jestem bardzo za tylko kiedy i o ktorej?? |
|
|
|
|
aoyaga
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 21:14
|
Dołączyła: 11 Maj 2010
|
aj aj wszystko się wzięło z tego że żle wyraziłam w piśmie swoje myśli, które były w największym stopniu POZYTYWNE....i nie wyszło :( |
|
|
|
|
|