Dziecko za pieniądze |
Autor |
Wiadomość |
Jacek_s
Wysłany: Sro Sie 05, 2009 21:06 Dziecko za pieniądze
|
Imię: Jacek
Dołączył: 16 Gru 2006
|
Oglądałem TV a tam kobieta się wypowiadała, która za 30 tysięcy złoty zgodziła się na urodzenie dzieciaka. Dostała ponad 20 tysięcy złoty i podała do sądu. Teraz chce odzyskać pociechę.
Pierwsza taka oficjalna sprawa w Polsce :-).
Nie wiem po której stronie się wypowiedzieć :-(
Matka tego dziecka się zgodziła za kasę urodzić innym ludziom a Ci ludzie powinni dać całe 30 tysięcy. |
|
|
|
|
Greex
Wysłany: Sro Sie 05, 2009 22:48
|
Dołączył: 11 Gru 2007
|
Także prostytucja uległa ewolucji. |
|
|
|
|
Sou
Wysłany: Czw Sie 06, 2009 00:00
|
Dołączył: 20 Maj 2006 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Sie 06, 2009 01:06
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Greex, prostytucja, a zastępcza matka to zupełnie co innego, nie uważasz ?
Jacek nie odkryłes Ameryki.
Osobiście nie widze w tym nic zlego. Ide spac, potem może coś dopisze |
|
|
|
|
Jacek_s
Wysłany: Czw Sie 06, 2009 09:28
|
Imię: Jacek
Dołączył: 16 Gru 2006
|
Wiecie co zagadałem do takiej jednej i Ta za kasę by URODZI?A.
Powiedziała, że za więcej niż 30 tysięcy !.
P.S. Dziś w TV usłyszycie o psach przerabianych na smalec.
Niesamowicie TV manipuluje ludźmi. Oni kierunkują tok myślenia mas.
Więc to nie tak jak TV nasuwa na myśl że ten smalec ma iść na stoły ludzi.
Nie ta droga a jak to nie napisze Ale wymierajace już pokolenie może zna prawdę |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Sie 06, 2009 10:43
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Jacek_s, po pierwsze odbiegasz od tematu, po drugie jak zawsze nie podajesz źródła swoich rewelacji, po trzecie-brałeś coś bo te zdania to jakoś dziwnie ułożone są i ciężko je zrozumieć :/ |
|
|
|
|
Jacek_s
Wysłany: Czw Sie 06, 2009 15:56
|
Imię: Jacek
Dołączył: 16 Gru 2006
|
Kisia źródło info to TV ( pisałem :P )
A to się byle jakiej laski Zapytaj mającej około 20 lat to za kasę urodzi PRAWIE każda. Kobiety około 30-stki są już inteligentniejsze ( jestem pełen pozytywnej nadziei )
Miłego dnia :-) wszystkim :P |
|
|
|
|
Greex
Wysłany: Czw Sie 06, 2009 22:38
|
Dołączył: 11 Gru 2007
|
kisia napisał/a: | Greex, prostytucja, a zastępcza matka to zupełnie co innego, nie uważasz ?
|
Uważam że sprzedawanie swojego ciała za pieniądze to prostytucja. Mówię o ciele bo sprzedawanie dziecka podchodziłoby już pod handel żywym towarem (niewolnictwo). |
|
|
|
|
inamorata
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 09:55
|
Imię: Magdalena
Dołączyła: 24 Wrz 2007 Skąd: Zewsząd
|
Do Jacek_s
Omg chopie wejź się w końcu puknij w dekel. :/
Mam 21 lat i nigdy bym się na to nie porwała.
Ankietę jakąś przeprowadzałeś i stąd te kretyńskie wnioski?
Widać, że jak facetowi brakuje baby to mu się we łbie przewraca. :|
Co do tematu:
W USA takowy proceder jest dość powszechny, vide: Sarah Jessica Parker otwarcie przyznała, że jej nowonarodzone dzieci pochodzą od matki zastępczej.
Ja natomiast uważam, że jeśli sprawa jest w pełni uregulowana prawnie, to nie należy mieć nic przeciwko, poniekąd podciągnełabym to pod swego rodzaju adopcję. |
Ostatnio zmieniony przez inamorata Pią Sie 07, 2009 09:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jacek_s
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 15:38
|
Imię: Jacek
Dołączył: 16 Gru 2006
|
inamorata
Twoja agresja coś mówi :-)
Więc :
Życzę Ci aby ktoś TOBIE ZAPROPONOWA? 100.000 zł za urodzienie dzieciaka !
W tym opiekę lekarska i dostarczanie witamin i pożywienia na czas ciąży !
Mam nadzieje że do tego dojdzie !
I kasapewna a nie jak w wiadomościach że dostała tylko część należytej gotówki.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Sob Sie 08, 2009 23:17
|
Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
inamorata napisał/a: | Do Jacek_s
Omg chopie wejź się w końcu puknij w dekel. :/
Mam 21 lat i nigdy bym się na to nie porwała.
Ankietę jakąś przeprowadzałeś i stąd te kretyńskie wnioski?
Widać, że jak facetowi brakuje baby to mu się we łbie przewraca. :|
Co do tematu:
W USA takowy proceder jest dość powszechny, vide: Sarah Jessica Parker otwarcie przyznała, że jej nowonarodzone dzieci pochodzą od matki zastępczej.
Ja natomiast uważam, że jeśli sprawa jest w pełni uregulowana prawnie, to nie należy mieć nic przeciwko, poniekąd podciągnełabym to pod swego rodzaju adopcję. |
No w końcu ktoś to napisał...
A tak na serio... nie każdy chce adoptować dziecko z domu dziecka a bo nóż łyżka widelec biologiczni rodzice sobie zachcą odzyskać owo dziecko.
A tak zawsze jest gwarancja że maluch jest "moj" no a że noszony pod sercem innej kobiety przez te 9-ęc miesięcy.( znam takie panie których organizm po prostu odrzuca wszelkie powiedzmy "obce ciała" a panie te chcą dziecko mieć) Jej ... normalny tok rzeczy jakbyś się Jacku bądź co bądź zainteresował biologią trochę a nie pierdołami vide teoria spisku to byś wiedział że nawet w przyrodzie podobna sytuacja ma miejsce. |
Ostatnio zmieniony przez MacSen Sob Sie 08, 2009 23:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Nie Sie 09, 2009 01:04
|
Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
Jacek_s napisał/a: | A to się byle jakiej laski Zapytaj mającej około 20 lat to za kasę urodzi PRAWIE każda. Kobiety około 30-stki są już inteligentniejsze ( jestem pełen pozytywnej nadziei ) |
Jacek, spytaj się mnie czy CI urodzę. A jak spytasz, to ja CI odpowiem że Ci urodzę. Nawet bliźniaki jednojajowe. Jak wpłacisz mi na konto powiedzmy 45 tys. złotych. Spoko, jak wpłacisz, to zgodzę się nawet na badania genetyczne, czy mogę być matką zastępczą :rotfl:
kisia napisał/a: | brałeś coś bo te zdania to jakoś dziwnie ułożone są i ciężko je zrozumieć |
eee.... kisia.. on chyba tak ma. Choć czasem to co pisze jest takie.. hehehe... że jak coś bierze, to też bym to chciał :rotfl: . CHoć w sumie to ja nic nie biorę :kwasny: , ale ze mnie staruch, więc się nie znam :zalamany: |
|
|
|
|
inamorata
Wysłany: Pon Sie 10, 2009 14:14
|
Imię: Magdalena
Dołączyła: 24 Wrz 2007 Skąd: Zewsząd
|
Jacek_s, nie jestem agresywna, a to, że wyrazam swoją opinię na temat Twojego debilizmu jest prawem przysługującym mi na mocy Konstytucji RP.
Widać jaki masz płytki system wartości.
Nawet jakby zaproponowano mi 1000000000000000000000000000^n nie poszłabym na to, gdyż chce dać dziecko tylko i wyłącznie mojemu mężczyźnie.
A wyciąganie wniosków na podstawie opinii tylko i wyłącznie jednej osoby zakrawa co najmniej o dalece idącą niepoważność.
[ Komentarz dodany przez: kisia: 12 Sierpień 2009, 00:41 ]
bez wyzwisk proszę, nawet jeżeli chodzi o Jacka_s |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pon Sie 10, 2009 15:08
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Lama71 napisał/a: | ale ze mnie staruch |
grzeszysz kolego , grzeszysz ;)
offa zrobiłam, sorki, juz mnie nie ma |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Sro Sie 12, 2009 00:05
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
Ciężko jest ocenić sytuacje w której sie nigdy nie było. Nikt z nas nie wie jakie uczucia szarpią matka zastępczą w momencie kiedy pomimo świadomej decyzji urodzenia komuś dziecka , następuje chwila gdzie je oddaje w ręce obcych ludzi.
Współczuje takiej kobiecie bo zdaje sobie sprawę co to za ból. Z drugiej jednak strony znam kobiety które urodzenie dziecka traktują jak upieczenie ciasta, dla nich nie jest to żadna filozofia urodzić i oddać i do tego jeszcze mieć kasę. Wszystko zależy od psychiki i sytuacji danej osoby. |
|
|
|
|
|