Przesunięty przez: Fenix Czw Mar 30, 2006 13:34 |
Która szkoła wedlug Was jest najlepsza,a która najgorsza. |
Autor |
Wiadomość |
Vesperia
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 14:24
|
Dołączyła: 10 Mar 2009
|
Ach, jak zgadłaś? :P Owszem, chodzę do Filomaty i jestem bardzo zadowolona :) |
|
|
|
|
Niedźwiedź
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 14:45
|
Dołączył: 06 Cze 2005 Skąd: Centrum
|
|
|
|
|
Vesperia
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 15:02
|
Dołączyła: 10 Mar 2009
|
Niedźwiedź napisał/a: | Nemo iudex in sua causa |
Sugerujesz mi brak bezstronności? |
|
|
|
|
Ishikawa
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 16:12
|
Imię: Ola
Dołączyła: 27 Sty 2009 Skąd: Gliwice
|
Napisałas ze najlepsza szkola jest filomata, moze to zt ego wypłynał poprzedni post. Szkola mlekiem i miodem płynąca:P z tego co piszesz.
Ja chodzilam na Sikornik do szkoly, i widze jak wiele sie zmienilo,butelki i papierosy w rekach, tapeta na twarzach...sodoma gomora i ciechodzinek. Jak sie tam odnajdywalam? ;) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 16:17
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Ishikawa napisał/a: | a chodzilam na Sikornik do szkoly, i widze jak wiele sie zmienilo,butelki i papierosy w rekach, tapeta na twarzach...sodoma gomora i ciechodzinek. Jak sie tam odnajdywalam? ;) | po prostu szkoła życia, otaczać się takimi ludźmi, ale nie staczać się z nimi. Jak to przetrwałaś i wyrosłaś na fajna osobę ( widac, że tak) to nic Cię w życiu nie pokona ;) |
|
|
|
|
Ishikawa
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 16:23
|
Imię: Ola
Dołączyła: 27 Sty 2009 Skąd: Gliwice
|
Dzięki Kisia za miłę słowa. :)
Szkoła zycia tam była, fakt.
Niewiem czy mozna mowic ze jedna szkola jest 100 zła, a druga 100 dobra. Sa takie co maja renome, niektorym sie podobaja zelazne zasady, innym nie.
Jak chodzilam do gimka na Sikornik, mialam zajecia z matematyczna ktora prze wejsciem do klasy sprawdzala czy dziewczyny maja tapete. Jak miały, to brala wiaderko na srodek klasy i kazala im sie myc.I sie myly, widok splywajacek maskary i tapety jest niezapomniany :]
W tych czasach bankowo by ja po sadach wloczyli za nieposzanowanie jakis tam praw ucznia. Ona dalej tam naucza, wiec tym bardziej jestem zdziwiona postem Vesperii. |
|
|
|
|
Vesperia
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 16:48
|
Dołączyła: 10 Mar 2009
|
Widać szkoła zmieniła się na gorsze... Tylko profil sportowy ponoć dobry.
Ishikawa napisał/a: | Szkola mlekiem i miodem płynąca:P z tego co piszesz. |
Ekhm, no może bez przesady, ale tak patrząc po uczniach innych szkół, po ich zachowaniu i słowach, to lepszej szkoły w mieście nie uświadczysz. Tylko jedną ma wadę, mianowicie że płacić trzeba, ale warto :) |
|
|
|
|
Ishikawa
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 16:51
|
Imię: Ola
Dołączyła: 27 Sty 2009 Skąd: Gliwice
|
Znam 2 osoby po filomacie i ich wrazenia sa umiarkowane ;) Ale to jest fajnie ze Tobie sie podoba, w sumie szkola jest dla ucznia :) I bedziesz miala piekne wspomnienia :) 2 kwestia to placisz-wymagasz. Studia mma platne to akurat wiem co pisze:)
A co do uczniów z innych szkoł, to rozumiem , ze znasz jakiegos ucznia z kazdej szkoly ?:P |
|
|
|
|
Vesperia
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 16:56
|
Dołączyła: 10 Mar 2009
|
Widzę uczniów z większości szkół na konkursach, zawodach i tego typu sprawach :) Poza tym uczniowie Filomaty to osoby z różnych rejonów Gliwic. Wielu z nich wręcz uciekało poza swoją rejonówkę. Z tego też można coś wywnioskować. |
|
|
|
|
Ishikawa
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 16:59
|
Imię: Ola
Dołączyła: 27 Sty 2009 Skąd: Gliwice
|
A mozesz mi napisac jak w Filomacie wygladaja zajecia pozaszkolne? Trzeba cos doplacac, czy w ramach czesnego sa organizowane jakies zajecia? |
|
|
|
|
Vesperia
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 17:06
|
Dołączyła: 10 Mar 2009
|
Zajęcia są oczywiście w ramach czesnego :) Istnieją kółka: muzyczne, plastyczne, biologiczne, matematyczne, psychologiczne, teatralne, z języka francuskiego, chemiczne, informatyczne i może jeszcze jakieś, których aktualnie nie pamiętam ;) Żeby kółko się odbywało, musi być conajmniej sześć osób chętnych do uczęszczania na nie. Aż dziw, że muzyczne jeszcze funkcjonuje, bo jest w poniedziałki o 7 :P |
|
|
|
|
Ishikawa
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 17:08
|
Imię: Ola
Dołączyła: 27 Sty 2009 Skąd: Gliwice
|
Fajnie ze w ramach czesnego:)
Zainteresowalo mnie kolko psychologiczne :hyhy: |
|
|
|
|
Vesperia
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 17:14
|
Dołączyła: 10 Mar 2009
|
Ponoć jest interesujące, ale ja na nie niestety nie chodzę, bo jest o 15 w te nieszczęsne poniedziałki... A jak się przyszło do szkoły na 7 rano, to się nie ma ochoty zostawać do czwartej w południe... ;) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 23:35
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
najlepsza szkoła to....tak tak 18-tka na zatorzu. To powiedział całkowicie bezstronny trunks ;p.
PS. A liceum to tylko dwójka ! ;) |
|
|
|
|
Harcerka
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 00:11
|
Dołączyła: 03 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
Vesperia... niestety znajac ludzi po roznych szkolach w tym spolecznych hehehehe nie zgadzam sie....
owszem sa osoby ktore sie dobrze ucza i im zalezy.. a sa osoby ktore ide, zaplaca i maja dobre oceny...
poza tym u was nie sa osoby ktore uciekaly przed rejonowkami ( bo wiele z nich ma swietny poziom i tradycje) tylko osoby ktorych rodzicow na to stac zeby wam zajac jak najdluzej czas... [tlumacz to jak chcesz]
A powzani nauczyciele regionu wcale nie pala sie i nie wlaza drzwiami i oknami zeby tylko uczyc w spolecznej... - poziom zachowania i bycia dosc sporej czesci mlodziezy szkol spolecznych pozostawia wiele do zyczenia...
nie mowie oczywiscie ze w pozostalych szkolach jest kulturka... bo niestety nie jest...ale zasade "kazda myszka swoj ogonek chwali" stosuj umiarkowanie....
TRUNKS... dwojka? owszem biolchem czy human...ale mat-fiz.. sorrrryyyy tutaj 1nka;))))
wasze mat-costam [inf, chem, fiz, przyr - i co tam jeszcze natworzyli] niestety nie sprawdzily sie chyba... nie mozna miec wszystkiego:)) ale dla biolchemu zawsze szacunek w 2ce istnial:))))
w sumie i 1 i 2 to niezmiennie czolowka od dlugiego czasu:) |
|
|
|
|
Ishikawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 09:23
|
Imię: Ola
Dołączyła: 27 Sty 2009 Skąd: Gliwice
|
A skad wiesz, ze za płacenie ma sie dobre oceny ?. Nie pytam złosliwie czy ironicznie, interesuje mnie tak kwestia poprotu ;) Studiuje na prywatnych i tez mam poprawki, a załozenia chyba nie powinnam..bo płace? |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 11:02
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Ishikawa, nie ma nawet sensu zaczynać tego tematu. Ci,co uczeszczali do "renomowanych publicznych szkol" czy tam uczelni zawsze beda mieli nas za idiotow ktorzy placa to maja... (zeby nie bylo afery-wiekszosc z nich) |
|
|
|
|
Ishikawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 11:08
|
Imię: Ola
Dołączyła: 27 Sty 2009 Skąd: Gliwice
|
Masz racje Czarnulka, ponosi mnie za kazdym razem jak widze takie zaściankowe myslenie. Przykre ;/ No ale co zrobic. :| |
|
|
|
|
Vesperia
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 17:51
|
Dołączyła: 10 Mar 2009
|
Harcerka napisał/a: |
.. a sa osoby ktore ide, zaplaca i maja dobre oceny...
|
Gdyby tak było, to nie rozdawano by tak gęsto stypendiów (w mojej klasie ma 7 osób na 11). I nie wywalano by ze szkoły tych, którzy stypendium nie posiadają.
Harcerka napisał/a: |
poza tym u was nie sa osoby ktore uciekaly przed rejonowkami ( bo wiele z nich ma swietny poziom i tradycje) tylko osoby ktorych rodzicow na to stac zeby wam zajac jak najdluzej czas... [tlumacz to jak chcesz]
|
Co do pierwszej części tego zdania - owszem, w większości właśnie takie są tu osoby. Co do reszty, to nie do końca chwytam, co miałaś na myśli... :zdziwko:
Harcerka napisał/a: |
...ale zasade "kazda myszka swoj ogonek chwali" stosuj umiarkowanie....
|
Miarkuję miarkuję, gdybym nie miarkowała, to siłą rzeczy zachwalałabym też moją podstawówkę (która, nawiasem, jako jedyna szkoła podstawowa w mieście otrzymała nagrodę kuratora oświaty... w dużej mierze dzięki mnie), gdzie poziom jest nędzny, a nauczyciele ucznia mają głęboko w... uchu. |
Ostatnio zmieniony przez Vesperia Pią Mar 13, 2009 17:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Harcerka
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:59
|
Dołączyła: 03 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
pomimo powyzszych opinii pozwolę sobie nadal zachowac nienajlepsze zdanie o gliwickich liceach i gimnazjach spolecznych....
moze kiedys ktos mnie zaskoczy iprzekona...
zasada jest jedna... pracuj i pokaz na co Cie stac;) niezaleznie gdzie zdobyles wiedze teoretyczna....
Mlodzikom zycze powodzenia:) |
|
|
|
|
|