Przesunięty przez: kobi Czw Wrz 20, 2007 19:39 |
Nałogi - czyli...co nas w życiu kręci i nęci |
Autor |
Wiadomość |
frohike
Wysłany: Sob Paź 21, 2006 16:41
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
hmm ludzie pija jak sa szczesliwi i jak cierpia, coz ten alkohol z nas robi :D |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Nie Paź 22, 2006 20:06
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
katarzyna35k-ce, a my mamy jeszcze małe "conieco" w naszej czarodziejskiej szafce :hyhy: |
|
|
|
|
Basiorek
Wysłany: Nie Paź 22, 2006 20:23
|
Dołączyła: 14 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
dlaczego jeden bardzo nieprzyjemny nałóg sprawił mi tyle przyjemności?? :zdziwko: |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Pon Paź 23, 2006 16:58
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
Basiorek, :hyhy: o jakim nałogu mowisz :P |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Pon Paź 23, 2006 18:03
|
Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
Ja również mam nałóg na szczęście bardzo pozytywny. Moim nałogiem są konie, wystarczy mi przebywanie blisko nich i już czuję sie dobrze, odprężam się kiedy coś przy nich robię a jak jadę na spacer do pięknego lasu zasypanego kolorowym kobiercem liści, gdzie niegdzie jakaś zwierzyna przemknie pośród drzew czuję się w tedy wniebowzięta.
Że tak wtrące o nałogu alkoholowym, NIENAWIDZę ludzi którzych sposobem na życie jest butelka. Nie potrafię zrozumieć ich sposobu myślenia. Dwa razy zdażyło się mi zalać, i nie są to miłe wspomnienia. Wstydziłam się bardzo za siebie jak można się tak poniżyć. Kiedy mi jest naprawde źle i nie mogę pojechać do koników aby się odprężyć, przebywanie w mojej obecności jest nie do zniesienia ;) . Przyznam się, że bywały takie dni kiedy przed snem aplikowałam sobie piwko lub drinka aby szybko zasnąć i przespać spokojnie całą noc ( czasem mam z tym problem) ale wiedziałam że jest to bardzo niedobre i unikam takich sytuacji jak ognia. Może to strach przed alkoholizmem który podobno przenosi sie w genach???Uf ale się rozpisałam ;) |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 23:06
|
Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
katarzyna35k-ce napisał/a: | Basiorek, :hyhy: o jakim nałogu mowisz |
Właśnie, o jakim? |
|
|
|
|
Basiorek
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 23:07
|
Dołączyła: 14 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
powiem Ci kiedyś na żywo :D to jest miejsce publiczne... ;) |
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Pią Gru 14, 2007 21:35
|
Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
Basiorek, czy zostało wyjaśnione ?? ;) |
|
|
|
|
Basiorek
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 17:32
|
Dołączyła: 14 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
na żywo nemo1125?
jeszcze nie, niestety ;) |
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 17:45
|
Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
Basiorek, nemo1125, no to macie szanse na next wstrieciu w styczniu...... |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 20:24
|
Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
Basiorek napisał/a: | jeszcze nie, niestety | no niestety :P |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 21:28
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Gdy nadchodzi okres swiateczny moim nalogiem sa...mandarynki :D |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 22:39
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
Szamanka napisał/a: | Gdy nadchodzi okres swiateczny moim nalogiem sa...mandarynki :D |
ostatnio mandarynki sa jedna z tych rzeczy ktorych mi nie brakuje :zawstydzony: |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 00:32
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Szamanka napisał/a: | Gdy nadchodzi okres swiateczny moim nalogiem sa | słodkości w zasadzie to sa one moim nałogiem przez cały rok :wstyd: :D |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Nie Sty 06, 2008 23:48
|
Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
a ja się przyznam, że chyba papierosy :(
W zasadzie nie palę. Nie kupuję, jak nie mam to mi ich nie brakuje. Jak małżonka z okazji jakiejś okazji zakupi, to czasem nawet odmówię. Ale w pracy, gdzieś przy piwku, często odmówić nie umiem. Nie żebym się kajał, od .. tak dygresyjka |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Sty 06, 2008 23:53
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Lama71, mam tak samo z papierosami, nie kupuję na co dzień ale do knajpki przy kawce i drinku nie potrafię nie zapalić |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Pon Sty 07, 2008 00:10
|
Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
kisia w knajpie, piwku, to ok. Mnie raczej praca zastanawia. Przyłazi ktoś, (no w sumie nie będę ściemniał, sekretarka) i kurna jak częstuje, to jakoś nie potrafię odmówić. Knajpa to jakiś nastrój, ale tak w robocie? A czasem nawet sam ją poproszę ;( |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Pon Sty 07, 2008 00:19
|
Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
Lama71, a może twoim nałogiem jest sekretarka a nie jej papierosy :hyhy: |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Sty 07, 2008 01:32
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
nemo1125 napisał/a: | Lama71, a może twoim nałogiem jest sekretarka a nie jej papierosy | hehe to samo chciałam napisać ;) :P |
|
|
|
|
babula
Wysłany: Pon Sty 07, 2008 05:18
|
Imię: ALICJA
Dołączyła: 03 Sty 2008
|
Ze względów zdrowotnych jestem zmuszona rzucić :zdziwko:
oj będzie ciężko :zdegustowany: |
|
|
|
|
|