dupiate forum :: Zobacz temat

Dołączył: 27 Gru 2006 Skąd: już na Opawskiej :)

?azanki w Szeratonie ( bo tak go w pracy nazywamy :) ) "rządzą" :D

dzis byly pierogi :)

Dołączył: 02 Lis 2005

Wczoraj bylem na pierogach... bylismy w 4 kazdy mial cos innego, wiec pozmiksowaniu wszystkiego od wszystki, zjedzeniu 6 pierogow i pyzy ledwo sie doczolgalem spowrotem na GIG :)

Dołączył: 17 Sty 2007 Skąd: ?abędy

słuchajcie, a mam takie pytanie - bo wiem, że można tam wykupić abonament na obiady na cały miesiąc. a czy można wykupić tylko część? np. na 10 obiadów do wykorzystania w ciągu jednego miesiąca?

Dołączył: 24 Wrz 2004 Skąd: centrum

min 5 obiadow musisz wykupic w abonamencie, podajesz od kiedy do kiedy.. jesli nie wykorzystasz w danych dniach to ci nie przepada i mozesz kiedy indziej wziac. Zupa do wyboru, drugie nakladaja od siebie, ale jesli masz ale to ew. mozesz zmienic

Dołączył: 17 Sty 2007 Skąd: ?abędy

dzięki.

pytanko mam
w jakich godzinach jest otwarty ten bar i czy jest czynny w sobote ?

Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik

jest czynny w sobotę też i z tego co pamiętam w tygodniu chyba od 7-19

Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice

Dołączył: 29 Paź 2007 Skąd: Gliwice

Bar Sierakowicki - rewelacja. Kiedys za 5zł spokojnie sie najadłem zamawiając pół zupy(i tak dawali całą) oraz pół ruskich. Teraz jest juz inaczej...porcje sie zmniejszyły i nie są juz tak smaczne. Wczesniej zanim powstał ten bar to jeździłem co tydzień do Sierakowic przez długie lata. Nie zapomne nigdy tych porcji. Kotlet schabowy większy od talerza, nie dało sie dobrać do ziemniaków bo je przysłaniał. Pierogi duze jak pięść...a wszystko bardzo smaczne! Do dzis w Sierakowicach jest on czynny. Nie ma juz tam tak wielkich dań jak kiedys ale jest napewno jest jeszcze lepszy od jego odpowiednika w Gliwicach.

Dołączył: 29 Paź 2007 Skąd: Gliwice

zgadza sie z tymi porcjami. Kiedyś było ich 7 teraz 12. Tylko dla mnie smak juz nie ten sam. Mi jednak te 12 pierogów nie wystarczy...chyba ze zjem wczesniej zupe;)

piastg-ce, a 7 Ci wystarczało ?

Dołączył: 29 Paź 2007 Skąd: Gliwice

hehe zawsze przed tymi sedmioma jadłem jeszcze zupe. Wtedy przyznam że zdażało mi sie zostawic nawet dwa pierożki;) Jednak jeśli zamawiałem pierogi na wynos to bez zupki i wtedy jadłem nawet półtorej porcji pożądnie sie zapychając hehe. moim zdaniem jednak zepsuły sie i nie smakują tak jak kiedyś.
Pamiętam jak kiedys podawano jedzenie na normalnych talerzach a nie plastikach jednak pzrez kradzież talerzy zastapione je plastikiem przez co zmienszyły sie porcje zupy;)

mimo wszystko bar cieszy sie dużym zainteresowaniem bo zawsze jest pełen ludzi. Podziwiam dziewczyny tam pracujące za ich błyskawiczne tempo i pamięć,wiedzą dokładnie kto co zamawiał :)

Dołączył: 29 Paź 2007 Skąd: Gliwice

hehe tak z tym sie zgodze. Panie tam pracujące maja trudną robote. Zawsze podziwiałem je za to że pamietaja co kto zamówił i bardzo szybko są podawane dania. Często zdaża mi sie że dostaje już jedzenie zanim usiade hehe;) nie wiem czy czekaja juz na mnie i wiedzą co zamówie czy może mylą sie i mi pierwszemu dają zamiast ludziom przede mną zamawiającym. Pamietam raz jedną pomyłke. Dostałem wtedy zamiast połówki pierogów cała porcje. Zacząłem juz jeść zanim się zorientowałem, a laska już nie przyniosła mi za to zupki;p więc wyszedłem na 0 ;)

Dołączył: 17 Sty 2007 Skąd: ?abędy

a ja ostatnio chodzę nieco rzadziej.
dokładnie jak zauważył kolega z piasta, porcje nieco mniejsze,
jedzenie jakieś też słabsze.
poza tym bar zmienił nazwę, ale nie pamiętam niestety jak się nazywa...

Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik

ja byłam dzisiaj i jak dla mnie nadal smacznie:) i nie zauważyłam żeby porcja była mniejsza:>

nie wazne czy mniejsze, nie wazne czy mniej smaczne :) po powrocie na 100 % zjem tam porcje pierogow ;D