Poprzedni temat «» Następny temat
Coś, co zmieniło Twoje życie...
Autor Wiadomość
Lama71 
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 09:58   Coś, co zmieniło Twoje życie...  



Dołączył: 29 Sie 2006
Skąd: Gliwice
Od jakiegoś czasu (prawie od miesiąca), męczy mnie właśnie taki problem. Zdarza Ci się coś, co diametralnie zmienia w życiu wszystko. Całe podejście do życia, świata, ludzi. Mam tu na myśli coś, co dla danego człowieka jest na tyle mocne, że powoduje przeorientowanie. Czy to całego życia, czy też "tylko" podejścia do życia. I teraz mój problem - czy mówić o tym, czy może zachować dla siebie. No bo z jednej strony, taka rzecz jest bardzo intymna, tak przynajmniej sądzę, a z drugiej strony, może to komuś w czymś pomoże.
WIem, piszę cholernie niejasno, ale właśnie tak niejasno o tym sobię myślę. DLa mnie, w tym temacie głównym problemem jest to, czy w ogóle o tym mówić. A jeśli przy okazji ktoś chce coś takiego opisywać, też nie mam nic przeciw.
Profil
PW Email Cytuj
Aither 
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 15:47     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
wszystko zalezy czy inni Cie zrozumieja :) osobiscie w moim zyciu rowniez sie wiele zmienilo 2 lata temu (i nie jest to Ziutek :P ) wystarczyla mi jedna opinia podpis i swiat nabral nowego oblicza. Czy o tym mowie... nie wszystkim poniewaz wiekszosc ludzi nie rozumie ani mnie ani mojej postawy... co za tym idzie nie zrozumieja tego co sie stalo i jak na mnie wplynelo :) Osobiscie uwazam ze o takich rzeczach mozna rozmawiac ale z zaufanymi ludzmi, z takimi u ktorych znajdziesz zrozumienie :)
Profil
PW Email Cytuj
veronica 
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 16:06     



Imię: Weronika
Dołączyła: 19 Mar 2007
Skąd: Gliwice
jako dziecko uniknęłam śmierci w wypadku - to był dla mnie niezły kop, prawdziwe traumatyczne przeżycie i to w bardzo młodym wieku. To było dla mnie najmocniejsze przeżycie do tej pory. Parę razy zdarzyło mi się coś podobnego, choć na mniejszą skalę, np. ostatnio 2 m-ce temu coś spowodowało że na pewien obszar życia patrzę z innej perspektywy odwróconej o 45'
Profil
PW Email Cytuj
veronica 
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 16:09     



Imię: Weronika
Dołączyła: 19 Mar 2007
Skąd: Gliwice
no i wyleciało mi z głowy, wczoraj otrzymałam taką nowinę że będzie miała wpływ na moje całe życie, i mojej rodzinki :hurra: :rotfl:


... chyba też trochę niejasno napisane :P
Profil
PW Email Cytuj
Major 
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 18:29     



Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005
Skąd: Londyn
veronica, czyzby ciąża ? :D
Profil
PW Email www Cytuj
trunks 
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 21:50     



Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005
Skąd: z nienacka
Major napisał/a:
veronica, czyzby ciąża

nie - patrz temat wychwalarnia ;)

veronica napisał/a:
na pewien obszar życia patrzę z innej perspektywy odwróconej o 45'

a czemu akurat o 45 ? :) To zaledwie 1/4 ze 180 :oczami:

to jakis temat, gdzie musze dokonac rertrospekcji i refleksji nad swoim życiem tak ? To nie, wole tego nie robic :chytry:
Profil
PW Email Cytuj
veronica 
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 08:59     



Imię: Weronika
Dołączyła: 19 Mar 2007
Skąd: Gliwice
Major napisał/a:
czyzby ciąża
tak ale nie moja :rotfl: :D :rotfl: :hura:
Profil
PW Email Cytuj
katarzyna35k-ce 
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 11:26     



Dołączyła: 09 Sie 2006
Skąd: katowice
na moje zycie miało wpływ wiele zdarzen, trudno mi powiedziec ktore było takim wielkim zwrotem w moim zyciu. wiem jedno ze doswiadczyłam wiele i ze hasło "co mnie nie zabije to mnie wzmocni" odzwierciedla moje zycie.
Na 100% swiat zmienił sie po urodzniu dziecka.I duza zmiana nastapiła w momencie zwiazania sie z moja miłoscia.Wiem na 100% ze teraz jestem silniejsza i moge dosłownie przenosic góry! :super:
Profil
PW Email Cytuj
desperado
[Usunięty]
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 22:10     

katarzyna35k-ce napisał/a:
teraz jestem silniejsza i moge dosłownie przenosic góry!
nie badz pewna , zalezy jakie gory, male czy duze
Cytuj
kisia 
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 23:48     



Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004
Skąd: Gliwice
najpierw moje życie zmienił mój ex mąż, potem moja córka, następnie mój obecny mąż. Czeka mnie jeszcze jedna zmiana w moim życiu, ale na to muszę poczekać dobrych parę lat
Profil
PW Email Cytuj
desperado
[Usunięty]
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 23:58     

kisia napisał/a:
poczekać dobrych parę lat
ycie to jak milczenie owiec
Cytuj
Piotrulek
[Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 29, 2007 05:51     

desperado napisał/a:
ycie to jak milczenie owiec



tak jest ...jak milczenie owiec...hahahahahahahahahahahahhahahahaha
Cytuj
Admike 
Wysłany: Nie Lip 29, 2007 08:20     



Imię: Adam (dla znajomych Adaś :-) )
Dołączył: 11 Sie 2005
Skąd: R-rz Brzezie/Wysoka
tak,w moim życiu były takie 2 zdarzenia:
1.Słowa,ktore wiele lat temu usłyszałem na kazaniu z ust kapelana,który już niestety nie żyje,ale to,co powiedział zmieniło moje patrzenie na ten świat i podejście do życia
2.to,że udało mi się przeżyć wypadek samochodowy w 2001roku

zgadzam się z Aither:o takich rzeczach można rozmawiać z naprawdę zaufanymi ludźmi
Profil
PW Email www Cytuj
Alinka 
Wysłany: Nie Lip 29, 2007 11:00     


Imię: Ala
Dołączyła: 01 Mar 2006
Skąd: TG->NYSA
hmm w moim zyciu bylo kilka momentow , ktore zawazyly na jego dzisiejszy wyglad, ostatnim byl wyjazd na studia dzieki temu , ze poznalam nowych ludzi usamodzielniłam sie, zmienilam swoj poglad na świat o 180 stopni, stałam sie silniejsza psychicznie.. "inna" co niektorym sie to nie podoba.. ale to ich sprawa
Profil
PW Email Cytuj
Lama71 
Wysłany: Pon Lip 30, 2007 07:44     



Dołączył: 29 Sie 2006
Skąd: Gliwice
Tak sobie przeczytałem Wasze wypowiedzi, i przyznam, że nadal jestem w kropce. Choć przyznam, że chyba najbardziej rozumiem Aither - jest coś, co znaczy wiele tak naprawdę jedynie dla danego człowieka. I tylko dla niego. Parę osób pisało, że zmieniło się ich życie, bo przeżyli jakiś tam wypadek. ALe czy ten wypadek jest po prostu w was, czy zmienił wasze życie zupełnie, wasz sposób myślenia.
Cytat:

to jakis temat, gdzie musze dokonac rertrospekcji i refleksji nad swoim życiem tak ? To nie, wole tego nie robic

Właśnie NIE, w tym rzecz. Nie chodzi o wywnętrzanie się. Jeśli jest coś takiego w Twoim życiu, to to jest, i będzie najprawdopodobniej do samej śmierci. Coś takiego po prostu wiesz że jest w Tobie, nie musisz tego szukać.
Nie chodzi mi o to, żeby pisać o rzeczach, które w życiu były mocne. Chodzi i o taki totalny kop, po nim po prostu się zmieniasz. Nie dlatego, że wiesz, że to było złe, dobre czy jakieś. Po prostu - przestawiasz siebie, własne życie...
Dam wam jeden przykład, takiego kopa. Wiele lat temu, znałem pewnego gościa. Znałem, to najlepsze słowo - to nie był żadne mój kolega, przyjaciel, ot, po prostu byliśmy obaj w czymś, co można nazwać subkulturą. Gość jeździł na koncerty, obijał kogo się dało, a w ramach obicia zabierał trofea (tak żeśmy to sobie nazywali) - skóry, jakieś pasy. Nie chodziło o złodziejstwo - to był taki jakiś niepisany zwyczaj. I kiedyś przecholował, poszedł do pierdla, a jak wyszedł, miał jakiś dozór kuratora, musiał się w jakimś tam ośrodku resocjalizacji zgłaszać. Tył totalnie na nie. I jakiegoś pewnego dnia, od wychowawcy, czy kogoś tam, dostał propozycję wyjazdu na jakiś religijny obóz. Pojechał bardziej dla żartu, niż dlatego, żeby go religia ciągnęła. No i moi drodzy, stało się coś takiego, że facet uwierzył, że poza nienawiścią jest coś jeszcze. ALe uwierzył szczerze. I od tamtej pory, całe jego życie zmieniło się o PI ;) . Nie tylko zmienił życie, ale zaczął naprawiać to, co kiedyś zrobił. Jak dało się odnaleść kogoś, komu taką skórę zabrał, to jechał, i rekompensował, płacił... Totalny odlot. Nie wiem, co z nim teraz jest, nie widziałem go już kilka lat, ale zmienił się naprawdę.
Wiem, że to często jest bardzo osobista rzecz, stąd w temacie nie pisałem, że chcałbym aby ktoś opisywał własne życie, doznania. Sam tego nie robię, bo po pierwsze moje życie było niezmiernie zakręcone (i zresztą nadal jest, choć już nie tak bardzo), ale z drugiej strony, nawet nie jestem pewien, czy chciałbym, aby ktoś taką historię usłyszał. Choć to, co mnie zmieniło, dla wielu byłoby niczym, a może by nie uwierzyli (choć tak naprawdę przyznam, że obchodzi mnie to tyle, co kanały na marsie).
Cytat:
Cytat:
Profil
PW Email Cytuj
Jacek_s 
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 21:41     



Imię: Jacek
Dołączył: 16 Gru 2006
a wiecie co ja sie chce zmienic ale apsolutnie mi to nie wychodzi.
Profil
PW Email www Cytuj
Morqana 
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 22:35     


Dołączyła: 27 Mar 2006
Skąd: Gliwice-Trojkat
Cóż... moje życie jak równiez patrzenie na świat zmieniło się jakieś 7 lat temu... po śmierci mamy. Całkowicie inaczej zaczęłam się zachowywać.

No i teraz się zmienia... powolutku. Jakoś tak bardziej ufam :)
Profil
PW Email Cytuj
madziar 
Wysłany: Pią Sie 03, 2007 07:25     



Dołączyła: 21 Sty 2006
Skąd: Gliwice
Żyjemy wśród ludzi i to oni mają wpływ na nasze zycie, czasem lepsze, czasem gorsze. Najlepiej byłoby, zeby kazdy był panem swojego zycia i nikt nie mógł dyktowac mu jak postępowac i nie zmieniał jego życia według własnych zasad. Jednak zwykle idziemy na tzw kompromis, żeby łatwiej było życ w tzw "stadzie". Wiadomo, że nasze zycie to okresy radości i smutku. Zawsze chcielibysmy zeby nasza sinusoida zatrzymała się na szczycie i nigdy nie spadła, ale tak juz widac musi byc. Dlatego wazne, żeby wiedziec z kim przejsc przez słabszy okres w zyciu (ten okres weryfikuje siłę uczuc przyjażni i miłości) i nie złamac się w drodze na szczyt kolejnej górki, aby znów byc w pełni szczęśliwym.
Profil
PW Email Cytuj
Jagoda 
Wysłany: Pon Sie 06, 2007 09:29     


Dołączyła: 11 Paź 2006
Skąd: Gliwice
Kiedyś moje życie zmieniali inni, teraz zmieniam je JA! :)
Profil
PW Email Cytuj
katarzyna35k-ce 
Wysłany: Pon Sie 06, 2007 09:32     



Dołączyła: 09 Sie 2006
Skąd: katowice
Jagoda napisał/a:
Kiedyś moje życie zmieniali inni, teraz zmieniam je JA!
:super: bardzo dobre podejscie , tylko pogratulowac
Profil
PW Email Cytuj
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Themes: junFresh & Silk icon

Akcje Charytatywne - Pomogliśmy

Zbiórka dla Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach

Sprzęt dla Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu

Zbiórka dla Domu Samotnej Matki w Gliwicach

Zbiórka dla Hospicjum w Gliwicach






Ważne wydarzenia

I Urodziny Forum
II Urodziny Forum
III Urodziny Forum
IV Urodziny Forum
V Urodziny Forum


Jestem w Katalogu Ciekawych Stron - Zapraszamy!
Wyróżnienia
ForumGliwice.com - GWIAZDOR


Objeliśmy patronat Medialny nad:

- Adriatic Express 2006
- Gliwickie Spotkania Dobrych Dusz 2006
- II Gliwicki Piknik Lotniczy 2006
- Biotechnology - the next GENEration 2007
- WOŚP-Gliwice 2008