Prześladowanie, atakowanie, molestowanie uczniów w szkoła |
Autor |
Wiadomość |
asik
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 23:07
|
Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
nemo1125, może źle trafiłeś.. ja pamiętam i nie są to pojedyńcze jednostki.. |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 00:29
|
Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
asik napisał/a: | ja pamiętam i nie są to pojedyńcze jednostki.. | eeeee... to raczej ty miałaś taką cukierkową szkołę :rotfl: bo w rozmowach o minionych latach z moimi rówieśnikami nigdy nie pojawiają się autorytety w postaci nauczycieli, różne szkoły, różne miasta a autorytetów brak. :rozpacz: |
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 11:26
|
Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
asik napisał/a: | niech mi nikt nie mówi że teraz rodzice są zapracowani i nie mają czasu.. bo kiedyś też przecież pracowali.. i potrafili znaleźć czas dla dzieci.. |
W pewien sposób masz rację... W pewien...
Ja pracuje tepretycznie ( zgodnie z KP) 8h. Jednak po za domem jestem od 7:30 do 20:00. Gdyby nie fakt iż moja pracuje w trochę inny sposób to dzieciaki byłyby pod opioeką ...... Podwórka...Dziadków...
Więc jeżeli twierdzisz że kiedyś tez pracowali to masz rację .
Moi rodzice pracowali na zmiany ( 6-14 i 14-22) co pozwalało zawsze jednemu nas przypilnować. zawsze od 14:30 któryś z rodziców był z nami. Dzisiaj się dziwią jak my dajemy radę.
Kiedyś czas biegł znacznie wolniej niz dzisiaj zyło się inaczej.
Kiedyś się nie mówiło o molestowaniu i takich tam. Kiedys Gliniaz napirał pałka i nic mu za to nik nie zrobił. Kiedys nauczyciel linika po łapie walił a dziś.... Brak autorytetów moralnych ,brak pozytywnych wzorców, brak mozliwości kontroli ( ograniczenie wolności??) brak systemu kar i wyróżnień ( karac zawsze łatwiej a może tak zacząć wyróżniac tych ponadprzeciętnych a sama karą byłoby brak wyróżnienia ) brak śriodków wychwawczych ( a także wychowawców z powołania ).
Cóż
Życie.
____________________________________
A po nas choćby i potop.
____________________________________
Perspektywy?? dla kogo?? konsumpcjonizm!!! za cudze pieniądze,zdrowie,życie |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 15:30
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
a jeszcze czytalem, ze policja zabrała tym chlopakom sznurówki, zeby sie czasem nie powiesili w celi :). Hmm no ja to bym im raczej jeszcze sznurek podał, choc i tak by nic z nim nie zrobili , bo nie sądze, zeby mieli do tego dosc odwagi :oczami: |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 15:36
|
Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
Historia tej młodej dziewczyny bardzo mną wstrzasnęła.Jak bardzo musiało to nią wstrząsnąć, żeby pomyślała o odebraniu sobie życia, zresztą skutecznie.Jestem pełna agresji dla tych chłopaków i dla klasy, która bezczynnie na to patrzyła.Nikt nie zareagował, żadna koleżanka, żaden kolega.Patrzyli na wszystko, patrzyli jak dziewczyna zostaje upokorzona i nie podjęli żadnych działań, żeby jej pomóc.Nic...bezczynnie siedzieli...
A gdzie była nauczycielka, która w tym czasie powinna być w klasie i prowadzić lekcje?!Co robiła poza klasą, jeśli jej obowiązkiem jest byc w niej i prowadzić lekcję?!Brała odpowiedzialność za to, co dzieje się w klasie.Ten wypadek wg mnie mógł trwać nawet do 10min.?!Więc chyba mówimy tu o jakichś zaniedbaniach w szkole.CO wogóle przyszło do głowy tym chłopcom, żeby to zrobić? To ,że Ania nie chciała być z jednym z nich?Że odrzuciła jego "uczucia"?Drugi chłopiec to podobno jej kuzyn?! :szok: CO to za rodzina?CO to wogóle jest?! I co dzieje się w tych szkołach?!Nie mam słów na to co się stało.Odpowiedzialność ponosza rodzice i naczycielka...Winni są nawet koledzy i koleżanki z klasy... :( |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
|
|
|