zolw - Sro Kwi 20, 2005 11:00 Temat postu: Sfinx, ul. Zwycięstwa dobre jedzenie, duuuze porcje, ceny przystępne Aither - Sro Kwi 20, 2005 13:59 bylam w nim tylko raz... zgadza sie jedzonko mniami fakt duze ale obsluga jaka sexi :D saaaaami faceci :D zolw - Sro Kwi 20, 2005 14:11 no właśnie, sami faceci :( Aither - Sro Kwi 20, 2005 14:59 wiem mozna popodrywac, popatrzec, zebrac telefony :D mam chyba dwa :P kisia - Sro Kwi 20, 2005 15:05 byłam tam ale tylko na kawie. Jak dla mnie to jest tam trochę ciasno. Stolik przy stoliku, nie ma jak przejść zeby komuś nie przeszkadzać. A obsługa faktycznie mniam mniam :hyhy: zolw - Sro Kwi 20, 2005 15:08 ach te baby, tylko faceci w głowie ;) :oczami: kisia - Sro Kwi 20, 2005 15:12 zolw no to chyba dobrze, cooo. :hyhy: zolw - Sro Kwi 20, 2005 15:15 kisia dobrze, dobrze ale lepiej żeby mąż/chłopak się nie dowiedział ;) luciddreamer - Sro Kwi 20, 2005 15:34 obsluga? ;-) hehe, tylko nie kwapia sie aby podejsc z rachunkiem, kiedys czekalismy prawie godzine ^_^ (po poproszeniu o tenze rachunek) a jedzenie miodzio :D delfin - Czw Kwi 21, 2005 01:48 luciddreamer trzeba bylo wyjsc. Od razu zauwazyliby, ze masz rachunek do zaplacenia :) Ja na pewno nie czekalbym tyle zwlaszcza na rachunek. luciddreamer - Czw Kwi 21, 2005 07:39 ale tam calkiem przyjemnie jest ^_^ wymienilem tylko jeden mankament tej restaruracji ktory rzucil mi sie w oczy Aither - Czw Kwi 21, 2005 08:28 luciddreamer nie ma tam kobiet obslugujacych klientow? luciddreamer - Czw Kwi 21, 2005 10:59 nie ma, ale beda z zona i tak bym sie nie rozgladal :D a poza tym jakas mila muzyka leciala, piwo stalo na stole.. bylo ok :D Aither - Czw Kwi 21, 2005 13:21 to jaki to jest ten mankament ? Dev - Czw Kwi 21, 2005 15:22 super tam jest :) Shoarma rzadzi!!!:) Aither - Pią Kwi 22, 2005 11:52 Dev no tutaj sie zgodze :) :) :) ale we wroclawskim na rynku to najlepsza podaja herbate :) bylam w roznych i u nas i w gdansku i wawie... ale tekiej herbaty jak na rynku we wrocku to nie podaja nigdzie... :D chyba cos do niej dosypuja :D :D :D ANIUS - Pią Kwi 22, 2005 13:54 ja podaję lepszą for sure:)! herbat Ci u mnie dostatek:) of - Pią Kwi 22, 2005 18:06 mi osobiscie nie przypadl Sfinx do gustu... jak pisze Kisia jest tam ciasno, menu przecietne, ceny tez... :| Frycek - Sob Kwi 23, 2005 05:13 A ja jeszcze tam nie bylem....pewnie odstraszaja mnie ceny i menu :P Dev - Sob Kwi 23, 2005 10:26 ceny? mysle ze ceny porownywalne z cenami w nalesnikarni. Przeciez 2 nalesniki w nalesnikarni kosztuja ok. 12 zl ( czyli taka porcja ktora sie mozna naprawde najesc) , w sphinksie wystarczy kupic pycha shoarme ktora rowniez kosztuje kolo 12 zl . A czy ciasno hm.. ja tam chodze przewaznie w 4 osoby :) i da sie wykombinowac miejsce:) a w 2 to wogole nie widze problemu..... of - Sob Kwi 23, 2005 10:30 nie mam na mysli tego ze ciasno=nie usiadziesz tylko ze ciasno=niekomfortowe warunki konsumpcji i rozmowy, kelnerzy szturchaja Cie kiedy przechodza, ludzie przy roznych stolikach slysza sie nawzajem rozmawiajac nawet sciszonym glosem... warunki jak w gospodzie z piwkiem a nie w restauracji... ceny sa BARDZO przecietne, jak i jedzenie Dev - Sob Kwi 23, 2005 10:44 moze po prostu miales pecha ze Cie kelner szturchnal ( a moze o cos mu chodzilo :hyhy: ) ja sie z tym nie spotkalem a bylem tam nie raz :) Podoba mi sie tam bardzo i nie zgodze sie z tym ze nie komfortowo, co prawda stoliki moglybybyc troche wieksze no ale trudno. A jedzenie jak dla mnie swietne, jak juz pisalem shoarmy nic nie przebije :> MNIAM :hyhy: of - Sob Kwi 23, 2005 10:54 bylem tam raz, odnioslem negatywne wrazenia i nie wroce tam po raz drugi... gdyby ten lokal nazwali PUBem z jedzeniem nie mialbym zadnych uwag... ale ktos dziwnym trafem nazwal to miejsce restauracja... jak na restaracje jest urzadzone o poziom za nisko... i nie mowie tu o odniesieniu do zameczku w Promnicach tylko do przecietnej, miejskiej restauracji napiwek zostawilem bo zawsze zostawiam chyba ze "pan starszy" wyraznie mnie olewa (np. Tajemniczy Ogrod)... nawet pomimo tracenia kelnera (jednak na tyle uprzejmego, ze natychmiast zrehabilitowal sie) jako wzor moglbym postawic dla Sfinxa trzech amigos... ubsluga z klasa, uprzejma, szybka, jedzenie ciekawe i dobre... z przyjemnoscia tipsuje sie tam kelnerow (szkoda ze nie kelnerki :rotfl: ) Demmo - Nie Kwi 24, 2005 01:50 ja byłem tam kilka razy z Jenny i ogólnie bardzo przyjemnie, nie ma tam ohydnego smrodu fajek ( :P :P :P ) i wszystko ślicznie gdyby nie problem wymieniony wyżej.. tez na rachunek sobie poczekaliśmy... ;) no a ja w takiej sytuacji oczywiście muszę zrobić wielkie halo.. oj Demmo Demmo :wstyd: :rotfl: więc już pewnie więcej tam nie zawitam.. przynajmniej do czasu zmiany obsługi :rotfl: :zawstydzony: :looka: :rotfl: Rafalka - Wto Maj 03, 2005 21:26 Bylam kilka razy(3 chyba). Podoba mi sie klimat, nie przeszkadza nawet ciasnota. Jedzenie: piwko ok, kawa ok, szarlotka mniamniusna, a jakas kasza niezabardzo mi smakowala ale ja takich dan nielubie. mmmm ale kelnerzy fajni :) ANIUS - Sro Maj 04, 2005 21:47 Przechodzac dzis obok restauracji z tematu:) zobaczylam, ze maja nowe wiosenne menu (duuuuza reklama na wystawie) :P czas na wycieczke do amciania:) Aither - Czw Maj 05, 2005 22:32 A maja nowa wiosenna obsluge? bo tamci sa juz obcykani przezem nie :) przydalyby sie nowe mieska :D ANIUS - Pią Maj 06, 2005 14:42 tego nie wiem, bo nie bylam inside:) kaszanna - Pon Lip 11, 2005 09:02 Byłam w sobotę na randce :) Jedzenie-pychota, porcje-spore, koszt-średni. Podoba mi się wystrój. Ogólnie - podobało mi się. Aither - Pon Lip 11, 2005 13:23 faaaaajni faceci tam sie bujaja :] kisia - Sob Lip 23, 2005 02:26
mówisz o obsłudze :?: Szamanka - Sro Lip 27, 2005 08:54 Czy moglibyscie mi jasniej przyblizyc w ktorym miejscu znajduje sie to "cudenko" :D :D kisia - Sro Lip 27, 2005 09:28 na środku Zwycięstwa tak prawie naprzeciwko przystanku tramwajowego w strone dworca :D morigan - Sro Lip 27, 2005 22:37 Ja tez tam lubie jadać, bo koszt w porównaniu z innymi jest niski za ogromą porcje. Wystój ładny, jakoś nie zauwazylam by było tłoczno, moze dlatego ze ja zawsze wybieram stoliki w ustronnym, bocznym mijescu ;) Co do obługi... hihihihi udam ze ich nie zauwzylam bo byłam tam z moim mezczyzną :hyhy: A co tego ze ktos by to wolał nie nazywac restauracją... Nie wiem czy wiecie ale Sfinx to podaje jedzonko typu fast food, tak moi drodzy, mają swoj lokal, w innych miejscach wyglada tak samo, niby mała siec restauracji, ale... Rowniez mają swoje budki takie typu jak hot-dogi ale z tym samym jedzonkiem co w ich restauracjach :) Wiec moze i fajnie ze mają własne lokale ale to nie jest prawdziwa restauracja w swoim zdarzeniu bo to fast food ;) cinque - Czw Lip 28, 2005 14:13
dokładnie, masz rację :) raczej unikam Sfinksów :) Bea.tka - Nie Lis 20, 2005 22:49 >> Byłam raz było całkiem miło ale zdecydowanie za ciasno a ze jako piłam piwko i do tego tylko pieczywo czosnkowie to o jedzeniu sie nie wypowiadam pieczywko mi smakowało nie powiem ale na druga porcje sie nie skusiłam ;) Major - Pon Lis 21, 2005 01:05 A ja jadłem tam raz i przyznam, że za niską cene można zjeść dość obfity posiłek. Jak jest robiony to wiem, bo kumpel pracuje w sfinxie i mi troche naopowiadał. Wcale tak źle nie jest. Rosołu tylko niepolecam. Reszta jest ok. Wole to niż McDonalda czy inne szybkie żarcie z budek. Dorothea - Pon Lis 21, 2005 10:31 Byłam tam jeden raz i nawet nie wiem jak tam było(chodzi o wystroj),miałam tak interesujace towarzystwo ze nie zajmowałam sie w danej chwili innymi szczegolikami :D :rotfl: dadeck - Sob Maj 27, 2006 16:22 Sphinxuuuuu, mniamm.... Ladnie, dobre i cena w miare. :) Sceenia - Pon Maj 29, 2006 17:37 A klimaik jaki fajny tam ;) Co prawda troche ciasno, ale w milym towarzystwie mozna zapomniec, ze jest ktos obok ;) No chyba ze mile towarzystwo jest zazdrosne o przystojna obsluge :D Bot - Pon Maj 29, 2006 18:58 No i ja tam czasami bywam - lubie ten 'fast food' ;) kobi - Pon Maj 29, 2006 19:56 A wiecie, że tam dają nawet kredki do rysowania i krzyżówki dla dzieci? ;) Rewelacja :D Dorothea - Pon Maj 29, 2006 20:22 Kobi zadna rewelacja, jestesmy w unii to niech sie starają. Jak Paula była mała i chodzilismy do pewnej restauracji to przychodziła pani i sie pytała czy nie zajac sie dzieckiem w szczegolnie do tego celu przygotowanym pomieszczeniu. kobi - Pon Maj 29, 2006 20:27 Dorothea, wcześniej nie widziałem by tam w ogóle ktoś przychodził z dziećmi. A takie kredki - niby mała rzecz a cieszy ;) Zawsze lubiałem tam chodzić a teraz mają kolejnego dużego plusa :) Dorothea - Pon Maj 29, 2006 20:32
pewnie, szczegolnie dzieciaczka ktory moze sie czym zajac i sie nie nudzi.... kobi - Pon Maj 29, 2006 20:37
Dzieckiem trzeba umieć się zająć by czuło się dobrze, wyrazić szczere zainteresowanie nim a wtedy na pewno nie będzie się nudziło :) Ale to temat na inną dyskusję ;) Dorothea - Pon Maj 29, 2006 20:38 kobi, oczywiscie masz racje juz nie robie :offtopic: wolf - Pon Maj 29, 2006 23:11 Sfinks jest fajny, a jaja leca jak kelnerem jest kumpel :rotfl: Harcerka - Pon Maj 29, 2006 23:13 hmm w Sfinksie generalnie jest przystojna dosc obsluga;))))) Dorothea - Wto Maj 30, 2006 09:18
musze sprawdzic, dawno mnie tam nie było :D Dorotka - Wto Maj 30, 2006 16:04 Ja byłam najbardziej zadowolona (poza towarzystwem z którym tam byłam oczywiście) z tego, że kelner zanim przyjął zamówinie, to pomyślał o moim małym Tornadzie - przyniósł mu kredki, obrazek do kolorowania, cukiereczki - mało jest miejsc, w których ktoś przejmuje się tym, że dzieci się nudzą w czasie gdy dorośli delektują się jedzonkiem :) Major - Wto Maj 30, 2006 16:27 To prawda, jak narazie to jeszcze coś takiego widziałem w pizzeri Capri koło krakowskiego. zajaFFka - Sob Paź 28, 2006 11:04 Ja mogę jak najbardziej polecić ten lokal. Przystojna i miła obsługa, :hyhy: smaczne jedzonko, a porcje giganty za przystępną cenę. :P Choć to do końca plusem nie jest, gdy przyjdzie mi się tam stołować z Dziubkiem, :P który jedzenie we mnie na siłę wpycha, bo twierdzi, że jestem prawie przezroczysta. :P Pawel20 - Wto Lis 28, 2006 17:38 Temat postu: sphinx Hmm mohe napisac o tym tyle ze w tej tz restauracji nie ma nic co by można nazwac wykwintnym. Co prawda ceny są niskie ale potrawy raczej nie na poziomie. Asienka - Wto Lis 28, 2006 18:55
hmm ciekawe dla kogo :) jakos nie przepadam za tym lokalem a szczególnie po babskim spotkaniu tam w lecie bleeeeeee Pawel20 - Sro Lis 29, 2006 15:21 Hmm wiadomo że idąc do jakiejś knajpki trzeba wydac troszke pieniędzy. Przykładowo taki MC Donalds płaci miastu za lokal (tu moge się troszke pomylic bo juz nie pamietam w 100%) około 15-20 tysięcy , a gdzie koszt produkcji i zysk?? Madzia - Sro Lis 29, 2006 15:33 hmm, ja jadłam ostatnio najlepszą sałatkę grecką jaką zdarzyło mi się tutaj w Gliwicach jeść ;) siebawie - Czw Lis 30, 2006 06:45 ... karczek w sphinx-ie....coś pysznego, a i grzybki z grilla :padam: nowakm - Czw Lis 30, 2006 11:57 uwielbiam jeść w sphinx-ie. a jeżeli chodzi o restauracje, to nie jest to restauracja jako tako, raczej jest to cos w rodzaju pizzy hut, da grasso czy coś takiego, ceny w miarę przystępne, jedzenie dobre. A jeśli ktoś tu ma ochotę zjeśc cos wykwintnego, to zapraszam do Diamentu (na Zwycięstwa), albo do hotelu Gołębiewski,czy Sobieski - ceny jak z komosu za karczek czy schab w sosie z śliwkami... ale dobre, to swoją drogą. :hyhy: :P Bot - Czw Gru 07, 2006 00:31 spinx :ok: więc Pawel20 jest w mniejszości bo większość ludzi jest raczej pozytywnie nastawiona... Jełsi ktoś odradza jakiś lokal to niech napisze coś konkretnego a nie
Sphinx jest w dziale polecamy: h t t p;//w w w forumgliwice, c o m/viewtopic.php?t=918 i niech tak zostanie :P :zabawa: :...: eot Danielo - Nie Mar 18, 2007 19:40 Jedzonko mają smaczne miła obsługa dla mnie lokal na + daniela - Pon Mar 19, 2007 08:58 również polecam "sfinx" :ok: pyyyyyyyyszne jedzonko a cena przystepna, obsluga super!! :super: veronica - Czw Mar 29, 2007 23:18 a co byscie tam polecili jako 'numer jeden' tego lokalu bo ja tam tylko raz bylam :zakochani: i nie wiem Frycek - Pią Mar 30, 2007 12:58 mi smakuje dwusów :) ale tylko w gliwicach veronica - Pią Mar 30, 2007 22:02
dwusów mi sie kojarzy akurat z silnikiem :zdegustowany: czy to wogole jadalne ? Amal - Pon Kwi 30, 2007 15:40 bardzo fajne miejsce:) mimo dużego nagromadzenia stolików wokół nie odczuwa się braku intymności a raczej miłe poczucie wspólnoty z innymi;) to chyba przez ten półmrok ciepło kolorowych lamp i "drzewka" :) jedzonko smaczne i miła obsługa- kelner tak polubił nasz stolik że zapomniał o sztućcach by podejść o jeden raz więcej;) :super: kajusiaw - Sro Cze 27, 2007 21:54 Pyszne jedzonko tam maja i nawet sporo osob sie tam zywi :) Mila atmosfera, przytulnie i czego chciec wiecej Bot - Czw Cze 28, 2007 08:37 Sphinx sie zepsuł, zdarzają się czasem nie tylko mi po tym żarciu jakieś sensacje żołądkowe. Szkoda bo kiedyś lubiłem tam chodzić. :dobani: Tom@k - Czw Cze 28, 2007 14:49 e tam.. moze masz pecha albo nie wiem.. jedzenie jest w porzadku, a i nieco tajemnicza atmosfera dodaje uroku temu miejscu. Monique - Czw Cze 28, 2007 15:14 dokladnie ma pecha.. bardzo dobre jedzenie.. i jezeli je tam jedna osoba to naprawde mozna zjesc dobry obiad (jak dla mnie pol porcji) za 20 zl.. i jest sie super najedzonym :) pychota Bot - Czw Cze 28, 2007 16:34
Może się starzeje i mi takie jedzenie nie służy :P To sie przydarzyło 2 razy i dlatego omijam Sphinxa już. Kiedyś bywałem często... Piotrulek - Czw Cze 28, 2007 17:58 Wiek: 96 - no tak w tym wieku to tylko kefirek i rogaliczki z dżemisiem... kaszanna - Pią Cze 29, 2007 08:11
To nie przypadek: ja mam to samo. A szkoda. magusia24 - Pią Cze 29, 2007 14:55 A ja czesto tam bywam i jestem zadowolona :) kobi - Nie Lip 08, 2007 23:45 Hmmm... chodzę tam czasami i nie zauważyłem by cokolwiek się zmieniło na gorsze... Może po prostu tak trafiliście? Wiem, ciężko jest tak przypadkiem trafić kilka razy z rzędu, ale może jednak? ;) Bot - Pon Lip 09, 2007 10:44 kobi, wiesz pewnie nie wszyscy odczuwają zmianę jedzenia. Jednym zaszkodzi innym nie. Mówię tylko że ja mam jakieś sensacje żołądkowe, kiedyś nie miałem i że kilka osób miało podobnie, więc coś w tym jest. Inni nic nie odczują bo im nie zaszkodzi. Solid_Wood - Pon Lip 09, 2007 11:14 Różnie bywa. Ja generalnie jestem z tego lokalu zadowolony. Omijam fakt, co dzieje się w każdej (!) restauracji w kuchni. O tym wie każdy, kto ma lub miał znajomych tam pracujących. Tak czy inaczej polecam bo żarełko jest przepyszne!!!! :rotfl: Harcerka - Sob Lip 14, 2007 13:47 my bylismy wczoraj w Sfinxie... w Zabrzu co prawda ale manu wszedzie jedno. zawsze zamawiam mala porcje (na mniejszy apetyt) bo mam wtedy jedynie miesko i surowke a tu wczoraj w menu widze jeszcze ryz/frytki:) niestety jak dostalam talerz to sie okazalo ze dodatkowy ryz jest kosztem porcji mieska... i tak poprawdzie to juz nie mam tam co jesc:( pewnie nie chcieli podniesc ceny wiec wypelnili talerz tanszym zarciem... katarzyna35k-ce - Sob Lip 14, 2007 15:48
Harcerka - Sob Lip 14, 2007 17:56 to chyba objęlo cala siec;( w kazdym razie jest to zdecydowanie na ich niekorzysc... Agacisko ;-) - Sob Lip 14, 2007 20:55 A ja polecam zupkę egipską z warzywami... :) Pyyyyycha. m.w - Pon Lip 16, 2007 10:29 Ciasno, nieraz wszędzie śmierdzi kuchnią, a przy dzisiejszych upałach bez klimy jest tam czasem nie do wytrzymania, często ludzie 2 stoliki palą pety i myślą, że tego nie czuć i są usprawiedliwieni bo TEORETYCZNIE lokal jest podzielony na strefę dla niepalących i palaczy. Jedzenie dobre przyzwoite, ceny jak w restaurachach, żadna rewelacja dla oszczędnych. A co obśługi to różnie bywa, czasem OK, czasem trzeba o sobie długo przypominać. Szamanka - Nie Paź 05, 2008 21:43 Bylam i jestem zachwycona tym miejscem. Jedzonko pyszne, przemila meska obsluga :D Przyznaje 10 punktow kisia - Nie Paź 05, 2008 21:51
Szamanka - Nie Paź 05, 2008 21:53 Dzieki Kiska za namiary, naprawde sie oplacalo. :) kisia - Nie Paź 05, 2008 22:15 zawsze do usług :hyhy: |
||||||||||||||||||||||||||||||
