Gmeras - Czw Kwi 07, 2005 10:42 Temat postu: Marsz młodziezy Uwaga!!! Dnia 07.04.2005 roku o godzinie 19:00 odbedzie się przemarsz mlodzieży Gliwickimi ulicami z lotniska na plac Krakowski gdzie o godzinie 20:00 odbedzie sie Msza Święta w intencji Ojca Świetego Jana Pawła II (prosimy o zabranie świec) Prosimy o przekazanie tej wiadomosci wszystkim Waszym znajomym mieszkającym w Gliwicach... .... kto dzis idzie bo ja ide?? Frycek - Czw Kwi 07, 2005 10:51 Informacja ta jest juz dawno zamieszczona na portalu :) od kilku dni :) wpadlem na pomysl....podejzewam ze wiecej ludzi idzie na Msze na pl.Krakowski. moze zbierzemy sie np. pod capri i cale forum pojdzie..co o tym myslicie?? Aither - Czw Kwi 07, 2005 11:04 JA jestem ZA :D nawet mardziej niż ZA przed paroma minutami rozmawiałam z Mariuszem i stwierdziliśmy, że to dobry pomysł. Ja będę pod Pizzerią :) a mnie to od razu poznacie :D o której godzinie mam tam być? Frycek - Czw Kwi 07, 2005 11:14 Ustalcie godzinke a ja rozesle masowke do ludzi. Napewno ludzie beda szli z lotniska na Kraka wiec proponuje na miejscu powiedzmy jak juz ludzie dojda kierowac sie pod Capri czyli napisze cos takiego jak: "Spotkanie na Kraku pod pizzernia Capri po przyjsciu marszu na plac " cos w tym stylu bo godziny nie ustali sie konkretnej Aither - Czw Kwi 07, 2005 11:28 Ja na lotnisko nie idę moje nóżki tego nie wytrzymią :D ale ja będę pod pizzeria na pewno :) Także się umawiamy pod nią kto przyjdzie to będzie :) Mariusz - Czw Kwi 07, 2005 13:05 Ja idę z lotniska na Plac Krakowski. Jak dojdziemy wcześniej (bo nie wiem jak z organizacją będzie) i zobacze, że stoicie pod Capri to wpadne :) Nasza Policja szacuje, że będzie ok. 20.000 ludzi. Poza tym nie bierzcie dużej ilosci gotówki, ani cennych rzeczy, a jak wybieracie się autem to nie pozostawiajcie na widoku cennych rzeczy, markowych ubrań. Znajomym nie z Gliwic przekażcie, że auta mogą pozostawić na lotnisku, gdyż tam będą dodatkowe patrole Policji. Aither - Czw Kwi 07, 2005 13:09 Mariusz duże, czarne, głośnie i rozbrykane w między czasie tłuczące ludzi do okoła to będę ja :) Dim - Czw Kwi 07, 2005 17:17 ide z lotniska z dosc duza grupka.. zobacze jak wszytsko to "pojdzie" jak mi sie uda to moze na chwilke sie wam pokaze ;) Dev - Czw Kwi 07, 2005 17:26 nie bedzie mnie... frohike - Czw Kwi 07, 2005 21:32 ehh pisalem juz wczesniej w problemach z forum, nie pokazal mi sie ten post jak ogladalem forum popoludniu, wiec nie wiedzialem ze stoicie pod Capri a bylem od tego miejsca jakies 15m :kwasny: k.....a zły teraz jestem :zly: Gmeras - Czw Kwi 07, 2005 23:09 marsz był ok tak ja cała msza :) niespodziewałem sie takiego tłoku :) kisia - Czw Kwi 07, 2005 23:43 szkoda ze nik mnie nie powiedomił o Tym smsem :( bo ja tez się wybierałam i byłam. Nie wiem czy widzieliście bo to działo się jak już sie ludzie rozeszli ale harcerze pięknie się z Papieżem pożegnali, a potem mieli pozbierać i poukładać swieczki w kształcie krzyża . Aither - Pią Kwi 08, 2005 10:45 Niestety z przykrością twierdzę, że pod pizzerią nie było nikogo tylko ja i Oldzo nasz nowy nabytek. Po przypłynięciu fali ludzi i pochodu nie było miejsca, a znalezienie się pod pizzerią graniczyło z cudem. Jestem zbulwersowana zachowaniem młodzieży stojącej na dachu Capri i rzucających w ludzi wszystkim co było na dachu. Słownictwo biło po uszach jak bicz po plecach, nagłośnienie było masakryczne, stojąc po drugiej stronie ulicy nic nie można było usłyszeć. Jestem bardzo zadowolona z pracy policji, straży miejskiej oraz służb pomocy medycznej. Wykazali się znakomitą organizacją i przede wszystkim spokojem. Podziękowania dla wszystkich służb mundurowych za bezpieczeństwo w czasie marszu i mszy. Dim - Pią Kwi 08, 2005 12:29 Szerze?? jakos inaczej sobie wyobrazalam ten marsz i niestety ale zawiodlam sie... co do mszy... nie doczekalam konca... w tlumie wytrzymac nie moglam..duchota jakich malo.. wolalam sie ewakuowac na obrzeza w szczegolnosci ze mam probemy z krwotokami z noska :| przez pewien czas bylam na jednej z klatek..nie potrafilam sobie odmowic tego widoku.. ku mojemu zdziwieniu nie bylo tamn tak strasznie.. poczatkowo mlodziez nie potrafila utrzymac ciszy , ale w dosc krotkim czasie to sie zmienilo i normalnie wszyscy sie modlili i spiewali... i tez nie spodziewalam sie tylu ludzi... a co do sluzb porzadkowych popieram zdanie Aither :) Aither - Pią Kwi 08, 2005 12:38 Dim tak na początku było skupienie gdy się msza zaczęła... ale po jakimś czasie gdzieś to się zatarło, cisza zamieniła się w zgiełk i przekleństwa "bo ktoś kogoś nadepnął" Prawdę mówiąc ludzi było znacznie więcej niż przewidywano... Przyznaję się, że płakałam w momencie gdy przed maszą jeszcze i przybyciem ludzi z lotniska... puścili dialog Ojca i "ślązaków" z pobytu Ojca u nas w Gliwicach... byłam wtedy jak przyjechał... i za każdym razem gdy to słyszę lub czytam... mam oczy pełne łez... :( [*] Dim - Pią Kwi 08, 2005 12:55 Nie tylko Ty... a co do skupienia i ciszy.. zdecydowanie brakowalo tego na marszy.. odnosilam wrazenie jakby wiekszosc osob tam zebranych traktowało to jako spotkanie towarzyskie :| spodziewalam sie ciszy, spokoju, zadumy, spiewu i modlitwy... no niestety zawiodlam sie.. a wracajac do spokoju na mszy,... nie bylam nba dachu tylko w klatce.. tam skolei poczatkowo bylo glosno ale nie trwalo dlugo jak wszyscy sie w miare wyciszyli i uczestniczyli w mszy.. przynajmniej jakas czesc ;) Asienka - Pią Kwi 08, 2005 12:58 Ja chciałam tam być ale niestety byłam w pracy , dzisiaj tez ide :| Aither - Pią Kwi 08, 2005 13:33 Asienka serio? przecież dziś wszyscy mają wolne :/ nie no przesada :zdegustowany: Gmeras - Pią Kwi 08, 2005 13:45 
tak to było w Gliwicach wczoraj :) a tu druga fotka :)  [/img]
Asienka - Pią Kwi 08, 2005 13:59
KTOS MUSI PRACOWAć ABY WOLNE MÓG? MIEC KTOŚ :| :( Aither - Pią Kwi 08, 2005 14:04 Asienka wynagrodzimy Ci to na urodzinkach forum :) Gmeras kapitalne fotki :) stałam koło pizzeri :D gdybym wiedziała, że ktoś fotki robi to bym się ustawiła do zdjęcia :D a nie z taką ponurą miną :) Gmeras - Pią Kwi 08, 2005 14:05 wiecej fotek na w w w um.gliwice, p l :) jedna z marszu tez tam jest ;) Aither - Pią Kwi 08, 2005 14:31 Nie abym była marudna... ale ten link... it doesn`t work... :/ Mariusz - Pią Kwi 08, 2005 14:33 Działa :P I kto tu informatyk ?:P Aither - Pią Kwi 08, 2005 14:43 No to jasne... mnie nie ładuje się link... i Mariusz ja jestem grafikiem :) :P maruda :P kisia - Pią Kwi 08, 2005 16:32 Tam gdzie ja stałam było spokojnie, ludzie śpiewali i modlili sie. Denerwowało mnie tylko to, że przejeżdzające koło kraka samochody na sygnale , nie wyłączyły go na ten moment :kwasny: ANIUS - Pią Kwi 08, 2005 16:51 :( Gmeras - Sob Kwi 09, 2005 01:28 Takze stałem tam gdzie wszystko było słychac i gdzie ludzie spiewali i modlili sie ;) Aither - Sob Kwi 09, 2005 11:06 Ja stałam pod pizzerią ale nie długo w połowie mszy ewakuowałam się stamtąd... zero kultury wśród ludzi na dachu. |
||||||||
