dupiate forum

Rekreacja i Turystyka w Gliwicach - Siłownia w Gliwicach

betterman - Sob Mar 05, 2005 17:59
Temat postu: Siłownia w Gliwicach
Witam

Czy zna ktos moze jakas silownie w okolicy centrum gliwic do ktorej nie chodza same pakry w ubraniach adidasa i jest przyjemnie? No i taka ktora ma karnety miesieczne Powiedzmy place za 3 dni w tygodniu przez caly miesiac i w te 3 dni w tygodniu moge przyjsc i pocwiczyc i nie martwic sie czasem a pozniej sie wykapac?
Fajnie by bylo gdyby cena nie zwalala z nog

Pozdrawiam

Betterman

Dev - Sob Mar 05, 2005 18:08

wiec tak.....

ja polecam HERKULESA, jest on na ul.czwartakow 13 (kolo plusa ) Masz tam prysznic, szatnie, saune i solarium. Sa karnety 8x w miesiacu po 45, 12 x - 60, codzienny - 80
ich strona : h t t p;//silownia, c o m, p l/

jest jesczze w hotelu royal, tam nie bywalem nigdy, ale z tego co wiem to jest drozej :)
Innych nie znam.. chyba ze u mnie w piwnicy :mg: :mg:

Jesli chodzi o dresow to oni sa w kazdej silowni, wiec albo sie przyzwyczaisz albo zrob swoja :mg: Tak czy inaczej polecam herkulesa, choc wieczorami to czasem tam duzo luda jest...ale klimat spoko, ludzie ci pomaga jakby co, kolesie ktorzy to prowadza to instruktorzy wiec zawsze mozesz sie do nich zwrocic z pomoca:)
pamietaj ze silownia publiczna jest miejscem gdzie mozna latwo popasc w kompleksy :D :D :D

Frycek - Sob Mar 05, 2005 19:43

zoba cz na warszawskiej ,kiedys tam uczeszczalem,mala przyjemna,kameralna :)
karnety sa,szatnia i prysznic ,silownia nazywa sie AB , nie wiem czy jeszcze istnieje ale zobacz :)

Dev - Sob Mar 05, 2005 19:50

istnieje, moj kumpel tam chodzi
Piotrulek - Nie Mar 06, 2005 18:29

Devik, Mialem okazję korzystać z silowni wlasnie na Warszawskiej i gdyby nie kontuzja to chodzilbym tam do dzisiaj,fajne warunki i atmosfera,polecam
frohike - Nie Mar 06, 2005 18:51

na starej sali politechniki tez byla silownia
Dev - Nie Mar 06, 2005 18:54

Cytat:
i gdyby nie kontuzja


co zes zrobil ? :?

Piotrulek - Nie Mar 06, 2005 20:24

Devik, Wiesz jestem Panem w starszym wieku i z lekkimi zaokrągleniami,postanowilem jak najszybciej zrzucić wagę i nie posluchalem facetów którzy prowadzą siłownię i najnormalniej nadwyrężylem(naderwalem)mięsień lewego ramienia,bol był wielki,a rehabilitacja trwala dlużej niż uczęszczanie na silownię.Ale po 7 miesiącach doszedlem do pelnej sprawności,a nadwaga pozostała...
kisia - Nie Mar 06, 2005 21:05

Cytat:
a nadwaga pozostała...

piotrmp,nigdy nie jest za póxno by zaczać zrzucać :)

Asienka - Nie Mar 06, 2005 21:26

Ja znam jedna fajna , ale ona jest dla kobitek :D
FlashMan - Nie Mar 06, 2005 22:47

Ja bym Ci chętnie zaproponował jedną, profesjonalną, ale znajduje się ona w ?abędach - to raczej centrum nei jest, ale atmosfera jest naprawdę fajna, byłem tam już bardzo wiele razy, są tam pakerzy, ale i "normalni" instruktor zawsze dobrze doradzi... ich strona to w w w kulturysta, c o m - Pozdrawiam!!!
Dev - Nie Mar 06, 2005 23:01

piotrmp napisał/a:
Devik, Wiesz jestem Panem w starszym wieku i z lekkimi zaokrągleniami,postanowilem jak najszybciej zrzucić wagę i nie posluchalem facetów którzy prowadzą siłownię i najnormalniej nadwyrężylem(naderwalem)mięsień lewego ramienia,bol był wielki,a rehabilitacja trwala dlużej niż uczęszczanie na silownię.Ale po 7 miesiącach doszedlem do pelnej sprawności,a nadwaga pozostała...



hmm mi kiedys tez cos peklo w ramieniu, miesien mnie bolal przez 2 miechy ale nic z tym nie robilem i cwiczylem nadal, w koncu przeszlo :) Naderwania ramienia,przedramion i kontuzje barku to chyba naj. popularne urazy jakie mozna nabyc..
A co do nadwagi to uwierz ze lepiej jest zrzucac wage niz ja zdobywac. Sama silka nie zrzucisz nadwagi, do tego dochodza aeroby i odpowiednia dieta no i moze jakies odzyweczki typu fat burnet,l-karnityna :)
Ale jesli juz ok z ramieniem to czemu nie wracasz ? :mg:

Piotrulek - Pon Mar 07, 2005 13:11

kisia, Tylko obawiam się nawrotu kontuzji,a na chorobowe nie mogę sobie teraz pozwolić
kisia - Pon Mar 07, 2005 18:19

piotrmp, ale napisałes, że
Cytat:
nie posluchalem facetów którzy prowadzą siłownię i najnormalniej nadwyrężylem(naderwalem)mięsień
więc myśle że wyniosłeś z tego jakąś lekcję i nie bedziesz teraz nadwyrężać mięśni, więc może warto sprobować :) a ja przyjdę Co pokibicować :mg:
Ilonka - Czw Mar 10, 2005 21:15

Ja na silownie ide jutro, mam zamiar chodzic regularnie. Mam blisko do Royala, wiec tam chodze. Bylam na roznych silowniach, ale tam jest najwiecej sprzetu z tego co zauwazylam. No sa koksy, ale co mnie to obchodzi ;]
Dev - Czw Mar 10, 2005 23:20

powodzenia Ilonka :mg: zycze wytrwalosci i CIERPLIWOSCI bo to sie chyba najb. przydaje w tym sporcie 8)
LuKaSh - Pią Mar 11, 2005 21:19

Dev cos o tym wie .. :D Trzeba mieć mocna psyche :D
Dev - Pią Mar 11, 2005 23:53

czasem im wiecej o czyms wiem tym mniej rozumiem :mg:
No psyche trzeba miec mocna.... albo tez miec ja zwalona i siegnac po......
Kobitkom to nie grozi :lol:

madzia_madzik - Pon Maj 30, 2005 18:08

Moim zdaniem najlepsza siłownia w Gliwicach znajduje się na ul. Marzanki pod Plusem, miła atmosfera, dużo sprzętu, instruktorka, sklepik, szatnia, prysznic i fajna muza w tle :D:D karneciki:
6 wejść ---> 50 zł
8 wejść ---> 60 zł
12 wejść ---> 70 zł
Bez ograniczeń ---> 80 zł
I jeszcze jedno :P siłownia jest tylko dla Pań :rotfl:

Dev - Pon Maj 30, 2005 21:01

hehe czesto tamtedy przechodze.. :) powodzenia w modelowaniu ciała :hyhy:

p.s ja mam takie spadki.. bylem tylko tydzien nad morzem i z 3 miechy w plecy :/// zalamka :/

frohike - Pon Maj 30, 2005 21:47

Dev napisał/a:
p.s ja mam takie spadki.. bylem tylko tydzien nad morzem i z 3 miechy w plecy // zalamka

heh za duzo piwkiem machales :rotfl:

Dev - Pon Maj 30, 2005 21:51

Nie pije ostatnio wogole..... i nad morzem tez nie pilem... ale malo jadlem :( 3 posilki dziennie :( bo tak to wyjazdy, plaza, ponad 30 stopni itd ehh szkoda gadac.. przynajmniej opalony jestem :P
Dev - Wto Maj 31, 2005 09:18

madzia madzik a co w tym sklepiku w tej silowni na marzanki jest ??
Pewnie l-karnityna itp ? jak bedziesz to jakbys mogla to sie spytaj czy maja jakies niepotrzebne plakaty, oczywiscie cos zwiazanego z kulturystyka, fitness, moze jakies fajne babki czy cos ;)))
Z gory thx :]

madzia_madzik - Wto Maj 31, 2005 13:05

Dev w takim razie zobacze co da się zrobić ;)
Dev - Wto Maj 31, 2005 13:53

oki bede wdzieczny :) a kiedy tak mniej wiecej bys sie spytala? :hyhy:
Mariusz - Wto Maj 31, 2005 19:35

Dev napisał/a:
...czy maja jakies niepotrzebne plakaty, oczywiscie cos zwiazanego z kulturystyka, fitness, moze jakies fajne babki czy cos ;)))

Nie ma fajnych babek kulturystek ... :P Fe ... :P

Dev - Wto Maj 31, 2005 23:14

jak sa lekko przypakowane to ladnie to wyglada, przykladowo widac krate na brzuchu, czy tez delikatny zarys bica :) linia na klacie :hyhy:
Ale bardziej chodzi mi o jakies fitneski...

frohike - Sro Cze 01, 2005 08:19

Dev powies rozkladowke z playboya, napatrzysz sie za wszystkie czasy :hyhy:
Mariusz - Sro Cze 01, 2005 13:36

:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Dev - Sro Cze 01, 2005 17:40

nie chce mi sie kasy wydawac ;)a na silowniach czesto maja nadmiar plakatow :)
madzia_madzik - Czw Cze 02, 2005 17:37

Dev pytałam się... Monika stwierdziła, że jak cosik chcesz to sam się masz tam zgłosić :D:D:D
Dev - Czw Cze 02, 2005 18:18

oo dzieki madzik :** kurde tylko kto to Monika :hyhy: Wpadne tam w ktorys dzien :) moze jakos ja zlapie;)
Dzieki za pomoc:]

Aither - Nie Cze 05, 2005 14:03

ktora silownia jest w miare najbardziej przystepna pod kazdym wzgledem ?
Dev - Nie Cze 05, 2005 16:34

sproboj ta na marzanki - dla BAB :P
Aither - Nie Cze 05, 2005 21:00

ech... no taa... bo jestem kobieta to wszystko co jest dla "bab" to jest okej dla nas ? :P
Dev - Nie Cze 05, 2005 22:11

no pewnie:P idz a nie gadaj :P
cinque - Wto Cze 07, 2005 13:24

Chodz Aither
ja ide
moze dzis
nawet sobie rzeczy wzielam
ale jakos mi sie tak coraz mnie chce...halny idzie....
tam jest tak calkiem calkiem... srednio, ale OK :)

Aither - Wto Cze 07, 2005 13:27

cinque hehehe o ktorej idziesz ? :)
cinque - Wto Cze 07, 2005 13:33

... tak jakos jak sie wybiore, to ok 17.30-18.00 bede tam, jak pojde prosto z pracy, albo pozniej o ktorejkolwiek, jak zahacze o dom.... ale cos mi sie nie chce :)
Aither - Wto Cze 07, 2005 13:38

cinque hehehehehe :) no dzis jest zimno... najwyzej zabiore sie innym razem :]
cinque - Wto Cze 07, 2005 13:48

o nie, myslalam ze powiesz "to idziemy" ... ale to dobrze....teraz to juz na pewno nie pojde :) :rotfl:
Aither - Wto Cze 07, 2005 13:49

cinque dzis nie jest totalnie zimniacho :) poza tym nie dam rady :] brzusio boli za bardzo :D ale jutro mozemy isc :D
cinque - Wto Cze 07, 2005 13:52

no tak, bidoku :( ja jutro nie moge, pojutrze tez nie, dlatego chcialam dzisiaj :) moze jednak jeszcze to przemysle ;)
Aither - Wto Cze 07, 2005 15:17

cinque ja dzis odpadam na pewno :) juz wystarczajaco skatowalam swoje cialo :]
madzia_madzik - Sob Cze 18, 2005 09:41

Pytałam sie Anki czy mają jakieś plakaty na zbyciu to powiedziała mi, żebym wbiła do nich na poczatku lipca i sie zgłosiła :) tylko, że mnie nie bedzie, ale z tym problemu nie ma bo mi odlozy taki jeden z Kamilą Porczyk na reklamie odżywek z Olimpu :)
Dev - Sob Cze 18, 2005 09:45

to mi go ofiarujesz w prezencie... prawda? :hyhy: :rotfl:
frohike - Sob Cze 18, 2005 10:21

Dev zaplacisz za niego i wtedy go dostaniesz :rotfl:
Dev - Sob Cze 18, 2005 11:13

frohike kiedys cie zabije :hyhy:
frohike - Sob Cze 18, 2005 11:32

Dev stan w kolejce :P
madzia_madzik - Sob Cze 18, 2005 12:17

hehe 5 € w koncu jestesmy w Unii :hyhy:
Dev - Sob Cze 18, 2005 12:20

eeeee... :niepewny:
frohike - Sob Cze 18, 2005 12:35

i co Dev nadal chcesz plakacik, w koncu teraz zarobisz sobie na niego
Dev - Sob Cze 18, 2005 12:49

e tam pracuje tylko do 15 lipca.. i nie mam zamiaru wydawac na plakat.. za ciezko pracuje :P
madzia_madzik - Sob Cze 18, 2005 18:11

nie no nie mogłabym... Dev dla Ciebie to go za darmo oddam :D:D
Dev - Nie Cze 19, 2005 00:21

ok koniec OT
Teraz rozmawiamy o silowniach w Gliwicach.....:)

madzia_madzik - Pią Lip 01, 2005 12:27

no a ja dzisiaj miałam swój ostatni raz na siłce :( teraz 3 tygodniowa przerwa, bo wyjeżdzam... Życze wszystkim udanych wakacji :kiss:
wolakoma - Nie Gru 11, 2005 16:51

ja tez bylem(am) na silowni :kwasny: :] :P :zalamany: :znudzony: :niepewny: :hyhy: :| :( :) :zly: :zly:
Major - Pon Gru 12, 2005 20:07

Też mi się zdarzyło, ale to nie daje mi radości jak sztuki walk :)
pscoua - Wto Gru 13, 2005 17:02

wolakoma napisał/a:
ja tez bylem(am) na silowni


To byłaś, czy byłeś? ;) :luka:

Bot - Pią Sty 27, 2006 21:28

pscoua, on/one sie nie okreśłił(a). ;)

A moze ja się wybiore jak ta na Warszawskkiej istnieje jeszcze? Niedługo wiosna, a po 30tce to już mięsień piwny tak łatwo nie chce odejść.... Kto idzie ze mną?

Dorothea - Pią Sty 27, 2006 21:30

khaman napisał/a:
a po 30tce to już mięsień piwny


Oooo :szok: ,ale ja jeszcze chyba go nie mam....., musze sprawdzic dokładniej....

Bot - Sob Sty 28, 2006 09:09

Dorothea napisał/a:
musze sprawdzic dokładniej....


Forumeni sprawdza dogłębnie na imprezce :D, żeby nie było że tylko foremki mają wyłączność ;) Ale... zaraz... dlaczegoż to cie nie ma na liście :cisza:

praz - Sob Sty 28, 2006 14:38

a może jakas kobietka wybierze sie ze mna na babska silownie na ul. Marzanki? bo cos sama nie umiem sie wybrać :)
Dorothea - Sob Sty 28, 2006 16:18

khaman napisał/a:
dlaczegoż to cie nie ma na liście

bo ja jestem incognito :P :hyhy:

Bot - Sob Sty 28, 2006 17:35

Dorothea napisał/a:
bo ja jestem incognito


rosuumiem :P

To szybciutko na siłownie i potem impreza ;)

madziar - Sro Lut 15, 2006 23:14

w royalu siłownia jest ok, 24 na dobę, więc jak ktos spać nie umie to nawet o 3 rano. Karki są, solarki też, ale co tam. Jak ktoś idzie ćwiczyć to ćwiczy. Do tego fajna muzyczka leci, albo teledyski (dobre jak się męczysz na steperze). A karnety 50zł dla kobietek (cały miesiąc, bez ograniczeń), 90zł dla facetów (też bez ograniczeń). Wejściówki pojedyńcze 7zł od 22 do 14 godz, a od 14 do 22 - 9 złociszy. Czyste szatnie, prysznic. Jest naprawdę ok :)
Major - Sro Lut 15, 2006 23:17

Niestety, karki i wytykanie palcami, to ze ktoś nie wyglada jak oni, a cwiczy na silowni psuje troche atmosfere cwiczenia i jak dla mnie nie jest klimatem do odprężania się. Tak miałem, gdy cwiczylem na gwardii. Co prawda nie dlugo to trwalo, bo zrobilem to jako zamiennik treningow, ale troche mnie do tego typu sportu zniechęciło.
madziar - Sro Lut 15, 2006 23:27

ee ja bym się nie przejmowała karkami i ich lasencjami. Jak ktoś ma czas to fajne zajęcie, byle nie popaśc w szaleństwo pompowania, bo potem wyglada sie, jakby to powiedzieć delikatnie... nieciekawie. Ważne też żeby robic zajęcia aerobowe, a nie tylko dźwigać. Bo potem trzeba nosić pas, żeby kręgosłup nie pękł, jak szef royala. We wszystkim zawsze wskazany umiar :)
Major - Sro Lut 15, 2006 23:31

madziar napisał/a:
byle nie popaśc w szaleństwo pompowania

Pompowanie fajne, ale bez dopingów. Wtedy wygląda się jak powinno.

madziar - Sro Lut 15, 2006 23:35

Nie wiem czemu facetom się wydaje, ze wygladać jak kulturysta to szczyt piekna. ?adnie wygląda sprężysta sportowa sylwetka, szczpupły, a nie wypakowany jak reklamówka z tesco ;) . Najlepiej to wyglada sylwetka pływaków w sumie. Ale to dział siłownia zdaje się :hyhy:
kobi - Sro Lut 15, 2006 23:42

Nie widzę nic ciekawego w przerzucaniu żelastwa :kwasny: To już lepiej rozładować wagon węgla - przynajmniej jakiś pożytek będzie ;)
Major - Czw Lut 16, 2006 00:25

madziar napisał/a:
Najlepiej to wyglada sylwetka pływaków w sumie

Tak niedokonca. Czasem jak zerkne na jakieś zawody to u niektorych już widac przerost miesni klatki i na plecach. Są zbyt barczasci, a nogi jakoś tak zbyt scisniete przy sobie. Na moje oko to juz glupio wyglada.

wolf - Czw Lut 16, 2006 10:34

A ja mam uczulenie na pakerow i sterydow.
Po co łazic na silke i jeszcze za to placic, niech ida na kolej albo do Opla pracowac, namahaja sie tak ze beda mieli dosc

Dev - Czw Lut 16, 2006 10:46

ci co nie cwicza regularnie na silowni nie zrozumieja tego, to jest jak narkotyk, dojdzie sie do czegos i chce sie wiecej wiecej wiecej.......
tak czy siak nie wyobrazam sobie juz zycia bez tego :D

wolf - Czw Lut 16, 2006 11:43

Znam pare osob co cwiczą i myśla ze są silni, raz ich pier.. i sie nakryja nogami.

Silni sa ci co pracuja fizycznie a nie ci co ćwicza :zdziwko: Hehe ja wiem ze to jest jak narkotyk , odżywki, zaszczyki i te sprawy :rotfl: .

Dorothea - Czw Lut 16, 2006 11:45

wolf napisał/a:
Hehe ja wiem ze to jest jak narkotyk , odżywki, zaszczyki i te sprawy


No chyba nie wszyscy to biorą, jak ktos ma dobrze poukładane w makowce no napewno sie szprycował nie bedzie

wolf - Czw Lut 16, 2006 11:54

Dorothea napisał/a:
wolf napisał/a:
Hehe ja wiem ze to jest jak narkotyk , odżywki, zaszczyki i te sprawy


No chyba nie wszyscy to biorą, jak ktos ma dobrze poukładane w makowce no napewno sie szprycował nie bedzie

Poukladane w makuwce, jak to juz kolega mowil to wciaga, a jak sie przesiaduje z osobami co to biora to sie potem sproboje nawet odżywek.

Według mnie jeszcze kobiety cos maja w głowie, bo faceci nie znaja granic, underworld z sterydami rosnie i bedzie jeszcze wiekszy niż jest.
Po co machac sztanga 2 godziny, jak walnie sobie zaczyk albo odzywki jakies i niby ma miesnie, a potem wygladaja jak napuchnieci hehe.
Widuje takich co wchodza na silke pomachaja 15 góra 20 minut i ich już niema, bo sie nawpiepszaja tego świnstwa i maja mieśnie hehe, to potem jak świnia jest bez obrazy hehe bo świnie też faszeruja sterydami.
Sory za te słowa ale mam takie zdanie.

Dev - Czw Lut 16, 2006 12:04

odzywek juz troche zjadlem i jestem zadowolony. Zreszta odzywek/suplementow sie nie ma co czepiac , sa to przeciez dozwolone srodki, ktore mozna kupic nawet w aptece ( kreatyna, hmb..)
a co do sterydow... no to co kto lubi, jak ktos bierze to niech bierze, jego sprawa.
Jak to sie mowi.. nawet trawa nie rosnie naturalnie;]

madziar - Czw Lut 16, 2006 12:34

Major napisał/a:
Są zbyt barczasci, a nogi jakoś tak zbyt scisniete przy sobie. Na moje oko to juz glupio wyglada.

Wg mnie wygląda to naprawdę bardzo ok ;) . Zresztą pływanie jest bardzo zdrową dyscypliną i nawet jeśli ktoś ma otyłość lub nadwagę to przede wszystkim tą dyscy plinę polecają lekarze.

Dev napisał/a:
odzywek juz troche zjadlem i jestem zadowolony

Na dobra sprawę to jeszcze nie wiesz jakie skutki w twoim organiźmie wywołają te tzw "odżywki". Opowiesz nam o tym ok 40, zobaczymy.
Widzaiałm często jak zachowywał się pewien marcinek na siłce, jak nie wzioł tzw "odżywek", był agresywny, po prostu szalał, dopiero jak wziął swoją tableteczkę i kilka razy machnął sztangą to się uspokajał. Nie życzę Ci tego. Ale jak przyszło się podciągać na drążku to marcinek już pękał. Czyłi to nie jest siła tylko steropian w opakowaniu ;)

Dev - Czw Lut 16, 2006 12:44

nie odrozniasz widze odzywek/suplementow od sterydow , najwyrazniej nie masz pojecia czym sie roznia, jak wiekszosc ludzi, wiec podpisuja wszystko jako sterydy. A wystarczy pomyslec, bo gdyby odzywki/suple byly sterydami to nie bylyby normalnie w sklepach, aptekach bez recepty. Poczytaj troche o odzywkach to sie dowiesz co to jest :)

A co do tego marcinka to nie wiadomo czy bral sterydy czy odzywki, odzywki w tabletkach sa malo popularne, bardziej w proszku. A pozatym w czasie cwiczen sie nic nie powinno brac, przed lub po

Bożka - Czw Lut 16, 2006 12:51

Mnie ciekawi jedna rzecz : jak wygladac beda te rozrosniete miesniaki , bedac w wieku 50, 60 lat ? Przeciez te miesnie wiecznie" sprezyste" nie beda. Nie znam sie na kulturystyce, ale jakos nie potrafie sobie takiego " arbuziaka" wyobrazic w dojrzalych latach.
Dev - Czw Lut 16, 2006 12:55

to popatrz na Szwarcenegera, kilka lat temu byl najwiekszy, teraz juz jest dziadkiem i wyglada normalnie :)
madziar - Czw Lut 16, 2006 12:59

dlatego "odżywki" napisałam cudzysłowiu. Wiem jaka jest różnica miedzy odżywką a sterydami. On to bral przed ćwiczeniem i napewno to nie były witaminki. Obyś skończył na odżywkach. I oby to nie odbiło się na twoim zdrowiu. Ja wierzę w normalny zdrowy ruch. nawet jeśli to siłownia to po prostu bez wspomagaczy. Babki jakoś nie przesadząją z treningami. A i jest sporo facetów, którzy po prostu ćwiczą i mają naturalne sylwetki, a nie jak johny bravo :hyhy: .
Bożka - Czw Lut 16, 2006 13:01

Jakos mnie to nie przekonuje , wydaje mi sie , ze to porownanie troche wygorowane, ale zycze kazdemu namietnie wiczacemu na silowni takiego wygladu na stare late, a sobie obym wygladala w wieku 60 tak jak teraz ;)
madziar - Czw Lut 16, 2006 13:04

Dev napisał/a:
to popatrz na Szwarcenegera, kilka lat temu byl najwiekszy, teraz juz jest dziadkiem i wyglada normalnie


No właśnie popatrz na Schwarzenegera. On ma teraz poważne kłopoty z sercem i nie kryje, że to wynik wspomagaczy, które bral. Zresztą sam przed nimi przestrzega. A wyglada jak stary dziadek do orzechów, nic ciekawego. On się zreszta zawsze tylko facetom podobał tak jak i Stalone :P . Możesz zrobić ankietę i zapytać o kilku panów z hollywood, którzy to sie paniom podobają. Napewno w/w panowie nie będą w czołówce :)

Bożka - Czw Lut 16, 2006 13:06

Oj na pewno nie beda w czolowce, nigdy w zyciu .
Dev - Czw Lut 16, 2006 13:12

no wiesz kazdy inaczej cwiczy, jeden cwiczy zeby miec rzezbe, drugi chce byc wielki to masa, inny walczy z tluszczem a inny bo nie ma co robic, co kto lubi po prostu ;) kazdy chce byc taki jaki chce i nie liczy sie ze zdaniem innych, a wspomagacze to juz sie staja podstawa.

A co do zdrowia to i tak mam juz przewalone , bo pare miechow temu naderwalem wiazadla nadgarstka czy jakos tak ;) no i niestety to sa kontuzje na lata, bo teraz przy niektorych cwiczeniach mocno boli. No ale to bylo z wlasnej glupoty.. zla rozgrzewka ;/ No ale dalej do przodu :D

Milego cwiczenia wszystkim ;) ja ide na obiad:)

Major - Czw Lut 16, 2006 13:41

Jak we wszytkim tak i tutaj trzeba znać umiar. Oczywiście bez odpowiedniej diety odżywek niepowinno się brać bo skutki mogą być ogromne. Zresztą znam osobe co pod złym nadzorem tylko popadł w chorobe i więcej stracił niż zyskał.
Wiem po sobie, że jeśli chciałbym być większy zmuszony byłbym do brania odżywek, bo nie mam zbyt dużej ilości tkanki tłuszczowej na której to buduje się tkanka mięśniowa.

Dorothea - Czw Lut 16, 2006 13:43

Major napisał/a:
, bo nie mam zbyt dużej ilości tkanki tłuszczowej na której to buduje się tkanka mięśniowa.



A masz w ogole jakas tkanke tłuszczową???
Chyba jednak nie :D

Major - Czw Lut 16, 2006 13:48

Chyba nie, dlatego widać u mnie przebieg scięgien :D
Dorothea - Czw Lut 16, 2006 14:15

Major, hohohoho dobre :D
Major - Czw Lut 16, 2006 14:25

Żeby być dużym i wzbudzać u otoczenia respekt, a w szczególności u takich jak oni. Z drugiej strony jak się nie ma czym zaimponować to się pokazuje mięśnie :P
madziar - Czw Lut 16, 2006 15:13

Major napisał/a:
Z drugiej strony jak się nie ma czym zaimponować to się pokazuje mięśnie


Zgadza się Major :ok:

Dev - Czw Lut 16, 2006 15:15

:dobani:
kbajorek - Czw Lut 16, 2006 16:26

madziar napisał/a:
Major napisał/a:
Z drugiej strony jak się nie ma czym zaimponować to się pokazuje mięśnie


Zgadza się Major :ok:


A z trzeciej strony taki wysiłek na siłowni to dobra sprawa żeby sie odstresować.
Naprawde pomaga, wiem z własnego doświadczenia.

pozdr

Major - Czw Lut 16, 2006 16:30

Jak każdy sport. Ja tam jednak wole sztuki walk. Siłownia to dobre uzupełnienie. Chociaz niekoniecznie niezbędna.
madziar - Czw Lut 16, 2006 19:54

kbajorek napisał/a:
A z trzeciej strony taki wysiłek na siłowni to dobra sprawa żeby sie odstresować.
Naprawde pomaga, wiem z własnego doświadczenia.
Zgadza się, tylko wszystko w granicach normy ;)
kobi - Czw Lut 16, 2006 20:00

Każdy sport jest ciekawszy od bezsensownego przerzucania zelastwa :P To już naprawdę wolę pójść do jakiejś obcej starowinki i narąbać jej drewna na zimę :D
Siłownia to nudy, nudy, nudy... no chyba, że są tam jakieś fajne panny, na które można popatrzeć ;)
Pływanie jest dobre bo rozwija wiele partii mięśni, rower wbrew pozorom też :) I ile przyjemności w tym jest :)

madziar - Czw Lut 16, 2006 20:15

Dlatego każdy z nas wybiera to co go najbardziej interesuje. Ja mimo że jestem babką nie lubię aerobiku. Jeszcze boxing był do zniesienia, ale te układy to dla mnie nuda. Pochodziłam trochę, bo koleżanka chciała razem chodzić, ale wysiadłam z tego, bo p co spotkanie to miałam mniejszą chęć iść. Wole ćwiczyć indywidualnie i to spełnia siłownia, basen. Rower też moze być (ale sprzet by się przydał porządny :( ).
wolf - Czw Lut 16, 2006 20:52

Dev napisał/a:
odzywek juz troche zjadlem i jestem zadowolony. Zreszta odzywek/suplementow sie nie ma co czepiac , sa to przeciez dozwolone srodki, ktore mozna kupic nawet w aptece ( kreatyna, hmb..)

Synek niemasz czym sie chwalic, że wpierd... odżywki i to w twoim wieku buahah zobaczymy za kilka lat jak ci watroba zacznie siadac, nic dla organizmu nie jest obojetne, nawet co jest legalne w obrocie.

Hehe wielki paker na odzywkach i białkach, :rotfl: chlopaki trzymajcie mnie :hyhy: haha przestaniesz to gowno brac i bedziesz chudzielcem z obwisła skóra. I niegadaj ze tak nie jest potem, bo moj kuzyn tez wpiepszal odżywki, ateraz wiem jak wyglądał a wyglada.

:rotfl: :D :rotfl: :D :rotfl: :D :rotfl: :D

Major - Czw Lut 16, 2006 20:59

Tak samo błędem jech chodzenie na siłownie w bardzo młodym wieku. Ostatnio jechałem autobusem i koleś z synkiem rozmawiał (synek miał może 12lat), pytał sie dzieciaka co tam na siłowni, jak mu się ćwiczy i tak dalej. Miałem ochote coś powiedzieć, ale się powstrzymałem.
madziar - Czw Lut 16, 2006 21:02

Chłopak dopóki rośnie, rozwija się ( a wy faceci rośniecie i rośniecie) nie powinien ćwiczyć na siłowni.

A tak w ramach relaksu żarcik : facet rozwija się do 4 roku życia a potem tylko rośnie!!! :P . Nie bijcie mocno ;)

Major - Czw Lut 16, 2006 21:04

madziar napisał/a:
facet rozwija się do 4 roku życia a potem tylko rośnie!!!

To nie bylo smieszne :rotfl: :rotfl:
Ale wracajmy do tematu :cisza: :P

wolf - Czw Lut 16, 2006 21:22

hehe a moim ulubionym sportem to jest gaz w deske hehe i mozna też dużo tłuszczu spalic i potu wypocic , nie wspomnie o pasarzerce :rotfl:
madziar - Czw Lut 16, 2006 21:25

wolf napisał/a:
nie wspomnie o pasarzerce


tak a potem się dziwić ze podłoga od strony pasażera wyciśnięta, a uchwyt nad głową urwany ;)

Dev - Czw Lut 16, 2006 22:41

Wolf:


lol widze ze masz takie pojecie o tym sporcie jak ja o robieniu na drutach, dlaczego watroba ma siasc po odzywkach?? no wytlumacz mi to bo nierozumiem, napisales bo uslyszales?? buheheheheheh
A to jak bede wygladal jak przestane cwiczyc to moja sprawa przeciez i co ci do tego ? uswiadamiasz mnie? odkrywczy jestes :hyhy:
a jesli chodzi ci ze po skonczeniu brania odzywek mi cos spadnie to sie mylisz bo juz nie wzielem nic od pol roku i jakos ide do przodu i nic nie spadlo a wrecz przeciwnie wiec twoje haselka sa puste po prostu :)

Major - Czw Lut 16, 2006 22:53

No to Ci Dev, powiem, że kumpel wylądował w szpitalu na wątrobe, ale po strzałach, a nie odżywkach. Napewno szprycowanie sie odzywami nie jest zdrowe, bo powoduja pobieranie przez organizm nienaturalnej ilosci skladnikow na raz. Ale to zapewne wiesz wiec przynudzac nie bede.
Dev - Czw Lut 16, 2006 22:57

no po strzałach to inna bajka;]
Odzywki brane z glowa nic nie powoduja, nie przekraczanie dawek zalecanych napewno nie posle nikogo do szpitala:)

wolf - Czw Lut 16, 2006 22:58

Buahaha chlopie, ja widze na oczy co sie z takimi ludzmi dzieje bo mam stycznosc, ślepy nie jestem, dla mnie to i tak głupota brac co kolwiek i jeszcze sie chwalic ile sie to nie na wpiepszalo. :dobani:
No tak z tablet watroba nie siada :rotfl:

Dev - Czw Lut 16, 2006 23:03

czyli mowisz ze po skonczeniu brania odzywek stajesz sie chudzielcem z obwisla skora? chyba sobie to zapisze :rotfl: :rotfl: :rotfl:
masz jeszcze jakies ciekawostki? bo jutro ide na silke to bede mial co poopowiadac :rotfl:

zalezy o jakich tabletach mowisz

aha no i czekam dalej az mi opowiesz dlaczego watroba siada po odzywkach ?? :ok:

madziar - Czw Lut 16, 2006 23:06

dla mnie to to samo co faszerowanie drobiu czy trzody chlewnej po to by szybciej przybierała na wadze. Potem skutek jest taki, ze jemy takie mięso niestety. Tak samo faszerują się koledzy schwarzeneggra, po to by uzyskać szybko wynik, który inni osiągają ciężką pracą. Ida po prostu na skróty :znudzony:
kbajorek - Pią Lut 17, 2006 07:23

aha no i czekam dalej az mi opowiesz dlaczego watroba siada po odzywkach ?? :ok:[/quote]

POgadaj soebie z lekarzem - każy Ci powie że po tabletach siada watroba.
Kazda tabletka to chemia - mniej lub bardziej przetworzona z którą to właśnie wątroba musi sobie poradzić.
Piszesz że "nic Ci nie obwisło" i idziesz do przodu :)) facet po wieku widze ze masz 19 lat to nie ma szans nie iść do przodu jak sie porządnbie ćwiczy :)). To jesczze nei ten wiek :)).

pozdr

kbajorek - Pią Lut 17, 2006 07:56

No tak pisze że tabletki siadają na watrobie a sam biore :))
ale tylko białko - nc więcje , sam sie przyznaje bez bicia. :zabawa:

pozdr

wolf - Pią Lut 17, 2006 11:00

kbajorek niestety nie ktorych nie przekonasz, że tablety szkodza, bo on wszytko lepiej wie.
Wszytko co sztuczne wplywa negatywnie na organizm w wiekszym lub mniejszym stopniu.
Nie trzeba głeboko wnikac w temat zeby powiedziec ze nawet przez nie odpowiednie odzywanie mozesz watrobe zalatwic lub nerki i inne organy, a co dopiero po tabletach.

Ale cii zaraz bedzie zaprzeczenie kolegi co sie nawpiepszał różnego gowna :looka:

Dorotka - Pią Lut 17, 2006 11:20

wolf napisał/a:
Ale cii zaraz bedzie zaprzeczenie kolegi co sie nawpiepszał różnego gowna
jak na razie to mamy głównie mądrości jednego eksperta, który wie wszystko. Pewnie w zyciu na siłowni nie był, nie ma pojęcia co jest w odżywce i czym się rózni od sterydów....Coś się chłopqaka czepił? Zazdrościsz mu czegoś? Ma facet pasję i to mi się poodba. Tobie się nie podoba to nie chodź na siłownię - trenuj sobie wciskanie tego swojego gazu w deskę - ale to nie powód żeby kogoś tępić :dobani:
Dev - Pią Lut 17, 2006 11:21

czemu Ty caly czas o tabletach gadasz?
Dev - Pią Lut 17, 2006 11:26

Dorotka, :) :) :zdrowko:
voyteck - Pią Lut 17, 2006 11:27

Dorotka napisał/a:
Pewnie w zyciu na siłowni nie był, nie ma pojęcia co jest w odżywce i czym się rózni od sterydów

Ciekawy wam sie tu temacik rozkręcił :hyhy:
Ja w sumie nie chodze na siłownie i nie mam pojecia czym różni sie, co od czego , ale troche dziwnie wyglądają kolesie napakowani jak goryle - nie wiem czy to takie fajne jest ? Moze i tak , ale Ja tam mam inne cele w życiu niz pakowanie na silowni kilka razy tygodniowo ( czasu nawet by nie bylo ) .

wolf - Pią Lut 17, 2006 15:12

Dorotka napisał/a:
wolf napisał/a:
Ale cii zaraz bedzie zaprzeczenie kolegi co sie nawpiepszał różnego gowna
jak na razie to mamy głównie mądrości jednego eksperta, który wie wszystko. Pewnie w zyciu na siłowni nie był, nie ma pojęcia co jest w odżywce i czym się rózni od sterydów....Coś się chłopqaka czepił? Zazdrościsz mu czegoś? Ma facet pasję i to mi się poodba. Tobie się nie podoba to nie chodź na siłownię - trenuj sobie wciskanie tego swojego gazu w deskę - ale to nie powód żeby kogoś tępić :dobani:

1.A ty co ochroniarz czy rycerz na koniu
2.Chodzilem na silke
3.odżywki przestawiaja metabolizm a czy to takie zdrowe to idz do lekrza i sie spytaj.
4.Niema czego takim zazdroscic hehe
5.Czego sie czepilem, odp kilka postow wyżej hehe
6.Pozatym nudzisz i nie jestes zabawna

Dorotka - Pią Lut 17, 2006 15:19

noooo, tak właśnie myślałam - jak ktos się Ciebie czepi to od razu jest straszna sprawa - ale jak Ty po kimś sobie jeździsz jak po..... to wszystko ma być OK?
Dev - Pią Lut 17, 2006 15:26

-przeciez to forum i udzielila wypowiedzi, kazdy moze co nie?
-przestawiaja metabolizm? jakos nie zauwazylem przed chodzeniem na silownie mialem szybki i teraz tez mam

powiedzmy szczerze nie znasz sie a twoje opowiastki sa z d**y wziete :) i taka jest prawda, uslyszales pare hasel od kolegow etc. i usilnie starasz sie je przekazac choc sam nie wiesz czy to prawda :rotfl:

aha no i czekam na odp...
"czyli mowisz ze po skonczeniu brania odzywek stajesz sie chudzielcem z obwisla skora?" :rotfl:

wolf - Pią Lut 17, 2006 15:34

Jak wczesniej byłes chudzielcem i po braniu odzywek czy bialek przytyłes to po zaprzestaniu brania napewno spadniesz z tej masy przyklad mam na kuzynie
:rotfl:

Dev - Pią Lut 17, 2006 15:39

przytylem i to duzo i jakos nic nie spadlo a nic nie bralem odp pol roku ? nawet poszlem do przodu, wiec Twoj kuzyn chyba nie wie co to trening skoro mu spada wszystko po skonczeniu brania :rotfl:

SMIECH NA SALI

Dev - Pią Lut 17, 2006 15:41

no i idac twoim tokiem rozumowania odzywki powinni wycofac ze sprzedazy.. to nieoplacalne.. wszystko spada po skonczeniu brania :( buhehehhehehe :ok: :super:
wolf - Pią Lut 17, 2006 15:41

I to jest to, że jak sie przestaje brać a sie nie cwiczy to sie spada z masa.
Dev - Pią Lut 17, 2006 15:42

wolf napisał/a:
Jak wczesniej byłes chudzielcem i po braniu odzywek czy bialek przytyłes to po zaprzestaniu brania napewno spadniesz z tej masy


juz zmieniasz fakty.. najpierw pisales ze po skonczeniu brania a etraz ze po skonczeniu cwiczen, widzisz nie wiesz juz co robic:)

wolf - Pią Lut 17, 2006 15:45

nie zmieniam faktow nie dopisalem z przestaniem cwiczenia, nie zmienia to faktu ze jak ktos wpiepszal duze dawki tego i przestal je brac a na silke idzie na pol godziny to napewno mu ta masa zejdzie w wiekszym lub mniejszym stopniu.
Dorotka - Pią Lut 17, 2006 15:48

Dev, daj spokój - niereformowalny gosć jest - nie widzisz? wie wszytsko i już - nie ma takiego co by się na czymś lepiej znał - parwie jak Chuck Norris :rotfl:
wolf - Pią Lut 17, 2006 15:52

Dotrotko nie wtracaj sie jak dorosli rozmawiaja :rotfl:
Dev - Pią Lut 17, 2006 15:53

wolf napisał/a:
nie dopisalem z przestaniem cwiczenia
w sumie to taki maly drobny szczegol ktory wcale nic nie zmienia :)

Jesli idzie na pol godziny w tygodniu to mu zejdzie, ale jesli pol godziny dziennie to napewno nie


Dorotka: ale przynajmniej ubaw jest :rotfl: bo ja sie tutaj duzo rzeczy dowiaduje :rotfl:

Dev - Pią Lut 17, 2006 15:56

tak wogole sprawa spadkow po skonczeniu brania i ZAPRZESTANIU CWICZENIA to sprawa indywidualna u niektorych bedzie to znaczne a u innych mniejsze, spadki maja to do siebie ze szybko sie je nadrabia bo chyba wiesz.. w koncu cwiczyles.. ze miesnie maja swoja "pamiec"
wolf - Pią Lut 17, 2006 16:02

Dev napisał/a:
tak wogole sprawa spadkow po skonczeniu brania i ZAPRZESTANIU CWICZENIA to sprawa indywidualna u niektorych bedzie to znaczne a u innych mniejsze, spadki maja to do siebie ze szybko sie je nadrabia bo chyba wiesz.. w koncu cwiczyles.. ze miesnie maja swoja "pamiec"

wiadomo ze indywidualna, mowie co za obserwowalem najwiecej bylo widac po kuzynie.
A że tobie nic nie spadlo to tylko możesz sie cieszyc :D hehe bo poza miesniami moze co innego klapnac :rotfl: :P ato kicha by była haha

Dorotka - Pią Lut 17, 2006 16:04

wolf napisał/a:
Dotrotko nie wtracaj sie jak dorosli rozmawiaja
sposób w jaki rozmawiasz jakoś na to nie wskazuje :znudzony:
Dev - Pią Lut 17, 2006 16:05

nie mam z tym problemow ;) nie biore sterydow :ok:
wolf - Pią Lut 17, 2006 16:13

Dorotka napisał/a:
wolf napisał/a:
Dotrotko nie wtracaj sie jak dorosli rozmawiaja
sposób w jaki rozmawiasz jakoś na to nie wskazuje :znudzony:

HMM

Mariusz - Pią Lut 17, 2006 18:09

Tak drogą OT:
wolf napisał/a:
Dotrotko nie wtracaj sie jak dorosli rozmawiaja :rotfl:

Jak coś Ci się nie podoba to zmykaj z tego forum.
Teraz podobno jest branie na w w w piaskownica, p l]piaskownicę.

A ja wierze w to co Dev pisze, bo się na tym zna. Nie to samo co Ty: co wątek to (niby) największy mądrala ... tutaj, wojsko, itp.

wolf - Pią Lut 17, 2006 19:00

Buahaha Mariusz, raczej ty zmienny jesteś jak wiatr. w swoich wypowiedziach.
Pozatym mam prawo wypowiadac sie a dev to juz duży chłopczyk i nie potrzebuje adwokatow chyba że chcecie jego ubezwlasnowolić.


Przydało by ci się troche poczucie humoru

Mariusz - Pią Lut 17, 2006 21:01

W tej sytuacji to ja mogę powiedzieć, że rozumiem (zrozumiałem) ideę forumowania.
Jeszcze niedawno byłem taki jak Ty, ale stwierdziłem to i owo i stanąłem za, a nie przeciw.
Tobie też by się takie zrozumienie przydało.

Pisałeś o zmienności jak wiatr. Ja się zmieniłem z jednego na drugiego. A nie z jednego na drugiego, potem powróciłem do pierwotnej formy, itp. Więc jest różnica :)

kobi - Pią Lut 17, 2006 22:41

Mariusz, wolf, takie rzeczy wytłumaczcie sobie na pw :P
madziar - Pią Lut 17, 2006 22:57

Widzę ze dev się napina

Dorotka mu dopinguje

Mariusz paluszkiem kiwa


a Wolf się dobrze bawi

Niezły southpark na naszym forum


wolf - Pią Lut 17, 2006 23:01

Kobi ;)
Major - Pią Lut 17, 2006 23:02

madziar, idealne podsumowanie :D
frohike - Pią Lut 17, 2006 23:03

wolf napisał/a:
to jest to, że jak sie przestaje brać a sie nie cwiczy to sie spada z masa.


nawet jak sie nic nie bralo a przestanie sie cwiczyc to masa w koncu spadnie, wiec brak tutaj sensu co do odzywek

osobiscie lubialem kiedys rzucac ciezarkami

i jak Dev napisal na poczatku odzywki w tabletkach nie ciesza sie powodzeniem,
kiedys pamietam ze chodzilo o to ze zanim tabletka dotrze do odpowiedniego miejsca w organizmie zbyt duzo jej sie zmarnuje, dlatego uzywa sie innych metod dawkowania

p4cz3k - Pią Lut 17, 2006 23:05

wracajac do silowni :P to podobno jest na warynskiego - 50 zl karnet miesieczny ;=]
Dev - Pią Lut 17, 2006 23:40

thx Mariusz:) :zdrowko:
madziar, ja sie nie napinam ja staram/staralem sie mu wytlumaczyc ze niestety zle gada.

no wlasnie co do silowni to, ja polecam Herkulesa na czwartakow i tyle;] kiedys tam chodzilem i bylo fajnie, ale juz o tym chyba pisalem;p

kbajorek - Nie Lut 19, 2006 17:26

[
no wlasnie co do silowni to, ja polecam Herkulesa na czwartakow i tyle;] kiedys tam chodzilem i bylo fajnie, ale juz o tym chyba pisalem;p[/quote]

Ja tam chodze, tearz to nawet tam można nawiazując do CHUCKA NORISA poćwiczyć kop z półobrotu :))) jest worek treningowy.

pozdr

madziar - Nie Lut 19, 2006 19:50

No oglądałam dziś na 4 jakieś zawody kulturystyczne i tragedia. Ci faceci są wysmarowani jakąś brązową pastą do butów, do tego oni są caluścy wydepilowani :szok: To straszne. Dziewczyny, której się to podoba??? Od razu mówię że mi nie, żeby nie było wątpliwości :/
Gość - Nie Lut 19, 2006 20:11

Widzę tu temat który jest mi bliski,czyli kulturystyka,mogę dodać iż dyscyplina pochodna trójbój siłowy też nie jest mi obca.Możecie mnie pytać o różne sprawy związane z tymi dyscyplinami,postaram się odpowiedzieć w miarę moich możliwości,pozdro
Czarnulka - Nie Lut 19, 2006 21:39

kbajorek napisał/a:
ja polecam Herkulesa na czwartakow

Kiedyś chodziłam tam na siłkę,teraz mozna mnie zobaczyć tylko na aerobiku :P
madziar napisał/a:
Dziewczyny, której się to podoba??? Od razu mówię że mi nie, żeby nie było wątpliwości

Nie chce zababrać forum moim jedzeniem zwrotnym... :znudzony: Fuuuuj :...: :dobani:

Mariusz - Nie Lut 19, 2006 21:43

=CzArNuLkA= napisał/a:
teraz mozna mnie zobaczyć tylko na aerobiku :P

I raz i dwa ! W rytm muzyki ! Dziewczyny gibamy bioderkami :P



:zawstydzony:

Czarnulka - Nie Lut 19, 2006 22:34

Mariusz,
Mariusz napisał/a:
Dziewczyny gibamy bioderkami
i to jak :hyhy: Uwieeeelbiam tak wywijać ;) A te osiłki tylko cwaniakują jakby nas podejrzec :rotfl:
trunks - Nie Lut 19, 2006 23:12

lubie ogladac aerobik
moze sie zapisze hmm

kbajorek - Pon Lut 20, 2006 07:33

=CzArNuLkA= napisał/a:
Mariusz,
Mariusz napisał/a:
Dziewczyny gibamy bioderkami
i to jak :hyhy: Uwieeeelbiam tak wywijać ;) A te osiłki tylko cwaniakują jakby nas podejrzec :rotfl:


:))
Mówisz tak jakby was tam było za trześienie :)) a z tego co ostatnio widze to jest moze kilka 4-5 i nic więcej. Na siłowni lasek mało to i sie osiłki nie maja na co napatrzyć :)).


pozdr

Czarnulka - Pon Lut 20, 2006 14:34

trunks napisał/a:
lubie ogladac aerobik
moze sie zapisze hmm
:zabawa:
Będziesz mnie rozpraszał swoją obecnością :P

kbajorek napisał/a:
Mówisz tak jakby was tam było za trześienie

Czy ja powiedziałam,że nas jest dużo?Mało,ale za to jakie fajne babki ;)

madziar - Sob Lut 25, 2006 07:30

Własnie mi się przypomniało jak chodził na siłkę gość, taka "wielka maszyna", co wcale nie oznacza że pięknie wyglądał. Był odrażająco napompowany. Zdejmował koszulke, pewnie żeby kobiety mogły podziwiać jego walory haha. Nawet uwagi obsługi że tu nie plaża i proszę się ubrać nie poamgały. W sumie nikt z facetów do niego się nie odzywał bo był baaaardzo nerwowy (za dużo witaminek haha). Do tego sapał jakby siedził na kibelku i miał zatwardzenie, a przy tym śmierdział jak jak jak ... nie wiem co :zdegustowany: . Wszyscy zawsze ćwiczyli w innym rejonie jak on się pojawił, bo zapach był ni do zniesienia :rotfl: :rotfl:
Czarnulka - Nie Lut 26, 2006 16:05

madziar, czy to odbywało się w Herkulesie?
madziar - Nie Lut 26, 2006 16:20

nie, w Royalu. Ale tam nie tylko tacy chodzą, są też normalni ludzie ;)
Appo - Pon Lis 06, 2006 11:48

Ja uczęszczam ostatnio na siłownię na warszawskiej.... i jestem zadowolony ;)
Dev - Pon Lis 06, 2006 20:41

powodzenia, rekreacyjnie czy jakis inny cel ?;D
Appo - Pon Lis 06, 2006 20:42

Przyrost masy ;) to najważniejszy cel ;)
Dev - Pon Lis 13, 2006 23:34

"bo bez kasy nie ma masy, a bez masy nie ma klasy" =D
Grabarz - Nie Mar 11, 2007 20:21

A czy jest jakaś siłka na sikorniku albo w okolicy? Jest niby strzałka w kierunku LO nr 8, ale wątpię czy to nadal aktualne. Może ktoś z Was chodzi w tych okolicach? Wiadomo - samemu to dość kiepskawo. Kiedyś chodziłem około roku do wspomnianego Herkulesa i było na prawdę super, no ale teraz mieszkam gdzie indziej i mam trochę daleko :)
jaro - Sob Cze 23, 2007 22:52

Ja też nie znam nic w tej okolicy,ale chętnie bym się wybrał cosik poćwiczyć.
madziar - Czw Lip 12, 2007 08:03

Dłuzszy czas nie korzystałam z siłowni, wcześniej Royal. Wczoraj byłam w Royalu, niestety zadnych sprzętów dla dziewczyn nie przybyło, ale jest i pozytyw ... żadnych tez nie ubylo :P . Zastanawiam się teraz nad siłownia dla kobiet na marzanki, tam drozej bo 3 razy w tyg 70 zł, a w Royalu 50 i bez ograniczeń. Ale na marzanki jest mnóstwo sprzetu dla kobitek. Musze rozstrzygnąc dylemat. Narazie sama nie wiem :niepewny:
Aither - Pon Lip 30, 2007 10:46

Slyszalam cos o silowni tylko dla kobiet :) gdzies w okolicach Kochanowskiego :D ktoras z dziewczyn tam moze bywa ? :)
kisia - Pon Lip 30, 2007 11:01

Aither, chodze tam juz od kilku miesięcy i bardzo sobie chwale.
Dokładnie mieści sie ona na ul. Marzanki 21, na tyłach Plusa.
Jedno wejście kosztuje 10 zł i siedzisz ile chcesz
Karnety sa różne, ja miałam zawsze za 60 zł 8 wejść ważny miesiąc ( jeżeli gdzieś podałam inna informacje, to zrobiłam to nieświadomie, teraz mam przed sobą karnet wiec informacja ta jest pewna :) )
Siłownia czynna jest pn-pt 10-22, w soboty 9-19

Anula - Wto Lip 31, 2007 13:48

ja tez sie tam wybieram od sierpnia Karnety: 8 wejść - 60 zł, 12 wejść - 70 zł, i 80 zł za karnet bez limitu wejść :) ( dla wytrwałych)
Aither - Sro Sie 01, 2007 10:06

Anula, no ja tez sie chcce wybrac... i szukam informacji co i jak :) no i moze stalej ekipy zeby razniej bylo :] to co zapisy ? :D
Anula - Sro Sie 01, 2007 10:10

tez tak myśle ze razem zawsze weselej, samej ciezko sie zmobilizowac :)
Aither - Sro Sie 01, 2007 11:15

Anula, no :D u mnie z ta mobilizacja ciezko bywa :D od 2 lat "chodzie" na basen co tydzien... "chodze" bo niegdy jeszcze tam nie doszlam :rotfl: a jak bedzie ekipa to nie dosc ze razniej to jedna druga bedzie pilnowac :)

Edit:
na silownie zapisze sie dopiero po 10 (po wyplacie :D ) nawet w domu nie mam spodni dresowych co dopiero adidasy :D wiec jak sie obkupie to mozemy isc :)

kisia - Sro Sie 01, 2007 18:48

Anula napisał/a:
samej ciezko sie zmobilizowac

na mobilizacje dobre jest kupienie sobie karnetu, szkoda wtedy pieniędzy, które wydaje sie na karnet, wiec stara się chodzic regularnie. Ja chodze 2 x w tyg., a gdyby ktoś nie chciał lub chciał mnie spotkać to dodam ze zazwyczaj chodze na godz 20 :D

Mentos - Nie Wrz 02, 2007 10:37

Ci którzy szukają taniej siłowni to chyba jedną z najtańszych macie na SIkorniku, w budynku ZSO 5. Karnet na miesiąc 50 zł, nie jets to zbyt duza siłownia, ale atmosfera miła, nawet te karki jak to mówicie to swoje chłopy z którymi spokojnie mozna pogadać, w większości wyluzowani faceci, nie z jakis Gwarków.


Co do odżywek i ich brania to jak czytam niektóre posty np.wolfa to ogarnia mnie śmiech. Człowieku nie stosowałes zadnych i sugerujesz sie tym co widzisz po swoim kuzynie ? Powiedz jeszcze, że kuzyn po kazdym cyklu robil sobie przerwe i pił (a moze pił w czasie cyklu?!). Nie prawdą jest też, że odżywki niszczą wątrobe. Wiele odżywek dostarcza człowiekowi witamin i innych rzeczy które sam organizm człowieka produkuje tyle ze w niewystarczających ilościach potrzebnych przy dużym wysiłku jakim jest ćwiczenie na siłowni, najprostszym przykładem jest tutaj najpopularniejsza odżwyka czyli zwykła KREATYNA którą organizm sam wytwarza. Oczywiście nie przesadzajmy z dawkami i używajmy zgodnie z opisem łącząc to z odpowiednią dietą. Sterydy to zdecydowanie inna bajka, zaczynając od "najsłabszych" sterydów (i tak kilkakrotnie mocniejszych od najmocniejszych odżywek) takich jak Metabolon (dostępny w aptekach na recepte), poprzez te mocniejsze jak Omadren kończać na "strzałach" z testosteronu. Stosując to możemy spodziewac sie wyglądu Rysia Kalisza gdy bedziemy miec 40-50 lat ;-)

Pozdrawiam wszystkich ćwiczacych ... i tych nie także ;)

Lepper - Wto Wrz 04, 2007 15:09

Drodzy Państwo

Cóz... ja osobiście serdecznie polecam siłownie na osiedlu Gwardii Ludowej, w pasażu na parterze :)

kisia - Sro Wrz 05, 2007 00:00

Lepper napisał/a:
siłownie na osiedlu Gwardii Ludowej, w pasażu na parterze

czy o siłownie Herkules chodzi ?

Aessa - Pon Maj 19, 2008 14:05

Kobietki dzisiaj idę pierwszy raz na siłownie na Marzanki. Czy któraś z Was tam obecnie chodzi?
kisia - Sro Maj 21, 2008 00:26

ja już nie chodze, nie wyrabiam z czasem.
Co do siłowni dla kobiet, to na Warszawskiej koło basenu ponoć też jest :)

Jacek_s - Sob Maj 24, 2008 12:04

Kisia chdzilas na silownie przy ul.warszawsiej ?
kisia - Nie Maj 25, 2008 00:46

Jacek_s, nie, nie chodziłam. Przejeżdżając tylko tamtędy, widziałam baner informujący, że takowa tez już jest na Warszawskiej. Ja chodziłam na Marzanki i sobie ją chwalę :)
Jacek_s - Nie Maj 25, 2008 08:40

moze i dobrze niespodobalo by Ci sie tam.
Morqana - Nie Maj 25, 2008 14:34

Ja też chodziłam z kuzynką na MArzanki :) Od przyszłego miesiąca myśle, że znowu zaczynam.
Solith - Czw Maj 29, 2008 10:49

to jak w chwili obecnej wygląda cena za karnet (i ile wejść) za siłownię dla kobiet na Marzanki?
Aessa - Czw Maj 29, 2008 11:21

Solith 80 zł - bez limitu, 70 zł - 12 wejść, 60 zł - 10 lub 8 wejść (nie pamiętam), a dychę jednorazowa wizyta. :-)
Grabarz - Sro Lip 16, 2008 10:30

No i co tam ? Czy nikt nie chodzi na siłownię na sikorniku ?
p4cz3k - Czw Lip 17, 2008 17:41

no wlasnie ja gdy mi zdejma gips bede musial sie zahaczyc na jakas taka "impreze"

niby na sikorniku jest jakis osrodek rehabilitacji i podobno jest normalna silowania...ale mieszkam tu prawie 2 lata ...i nie wiem co i gdzie O_o

Mentos_ - Czw Lip 17, 2008 20:04

Grabarz napisał/a:
No i co tam ? Czy nikt nie chodzi na siłownię na sikorniku ?



Chodzi chodzi ktos ;-) caly czas :)

Grabarz - Pią Lip 18, 2008 08:47

p4cz3k napisał/a:
niby na sikorniku jest jakis osrodek rehabilitacji i podobno jest normalna silowania


No może piszesz o tym ośrodku hmmm... odchudzania który jest na przeciw basenu na Mewy ? A siłownia to chyba tylko w LO nr 8

Mentos_ napisał/a:
Chodzi chodzi ktos ;-) caly czas


ale to piszesz tak ogólnie, czy masz na myśli siebie ? Bo jeśli siebie, to miałbym z jedno czy dwa pytania ;)

Mentos_ - Sob Lip 26, 2008 15:13

no ja tam chodze ;)
Grabarz - Sob Lip 26, 2008 20:39

To powiedz mi kolego jaki jest cennik, w jakich godzinach i czy codziennie jest otwarta, czy są tłumy no i czy nie ma kolejek do sprzętu :P
Mentos_ - Sob Lip 26, 2008 21:14

50 zł karnet ważny przez 30 dni na którym jest 12 wejść i karnet za 65 zł na ktorym jest 26 wejść ważnych przez 40 dni ... otwarte od poniedziałku do soboty (w siepniu soboty zamknięte) od godz 16 do 21,30
Grabarz - Sob Lip 26, 2008 22:54

Dzięki za info
madziar - Nie Sie 03, 2008 07:25

Wczoraj bylam pierwszy raz na bodyspace na warszawskiej. Może ktoś chodził dłużej i sprawdzil efekty?
Ja powiem tak: Urządzenie jest ok, niezły wysiłek pod ciśnieniem, wyszłam bordowa jak pomidor, ale i tak nie dałam sobie czadu tak do końca. Chciałam wypróbować własne możliwości. Mam nadzieję, że po 10 razach będzie widać efekty. W każdym razie nie mam zakwasów. Koszt karnetu 100zl za 10 wejść, lub jednorazowo 12 zł.

Jeśli chodzi o samą siłownię to jest tam ochydnie. szatnia fatalna (zresztą na Marzanki tylko troszkę lepsza). Pod ten prysznic to tak jak na Marzanki w życiu bym nie weszła. Urządzenia do bodyspce sa za takim parawanem przy recepcji, więc wogóle nie wchodzi się na siłownię. Ale mi juz w tym holu wystarczy odoru spoconych facetów, bleh. Ogólnie wystrój i charakter obżydliwy.

Po 10 wejściach powiem czy warto. ;)

Harcerka - Pon Sie 04, 2008 10:32

na warszawskiej w Body jest bieznia? czy orbitrek?:)
madziar - Wto Sie 05, 2008 07:20

Jest bieżnia
Goscinny - Nie Lut 22, 2009 13:34

Pisałem o tym już w innym dziale, ale może tutaj zostanie bardziej dostrzeżone. A bardzo zależy mi na szybkiej odpowiedzi z waszej strony.

Otóż szukam siłowni, która znajdowałaby się blisko osiedla Sikornik. Warunkiem jest jednak, aby była otwarta także w godzinach porannych (np. 10-12) i to w dni robocze. Jeśli w tej okolicy nic nie ma, to chociaż ważne dla mnie by było, żeby nie szukać jej na drugim końcu miasta. Co, więc polecacie?

Z góry dzięki! :D

Azbe - Nie Lut 22, 2009 14:31

takich "porannych" raczej nigdzie blisko tu nie znajdziesz.

na warszwskiej chyba najbliższa taka by była, chociaż nie wiem czy tam nie jest od południa dopiero otwarte.

Goscinny - Nie Lut 22, 2009 20:06

Dzięki Azbe. ;)

Wg. informacji w necie w tygodniu jest otwarta faktycznie od 12, czyli też może być, sztywno na 10 iść nie muszę. Ale jednak zawsze to 5km do spacerku albo dojazdu. Jakbyście wiedzieli o czymś bliżej to dajcie znać. :)

Azbe - Nie Lut 22, 2009 20:43

jest polibuda, ale to tylko wieczorem daje rade się tam dostać bo w dzień zajęcia są, no i na sikorniku w szkole, ale to też tylko od wieczora.


nigdzie bliżej nie ma siłowni innych (tylko szkolne, a na takie raczej sie nie dostaniesz)

Deszcz - Nie Lut 22, 2009 22:19

Z tego co pamiętam to była - nie wiem czy nadal jest, siłownia pod Hotelem Royal i chyba nawet rano czynna, siłownia połączona z solarium, to samo wejście ;)
jooo - Wto Lut 24, 2009 14:46

a na jasnej koło basenu? w podziemiach jest siłownia o ile się nie mylę- tylko pojęcia nie mam jak funkcjonuje. zawsze to bliżej niż 5 km ;>
Azbe - Wto Lut 24, 2009 16:26

jooo napisał/a:
a na jasnej koło basenu? w podziemiach jest siłownia o ile się nie mylę- tylko pojęcia nie mam jak funkcjonuje. zawsze to bliżej niż 5 km ;>



tak sie zastanawiałem czy tam przypadkiem nie było siłowni, od tyłu sie wchodziło nie ?

Agacisko ;-) - Wto Wrz 08, 2009 17:54

Czy jest może jakaś chętna kobietka na siłownię? :D
kisia - Wto Wrz 08, 2009 21:10

chętna jest tylko czasu i kasy brak :(
maguras - Pią Kwi 16, 2010 18:57

kasy nie trzeba miec na silowni lesnej za hotelem lesnym hehe
a i pobiegac mozna po scierzkach lesnych :P

rafek93 - Nie Lis 07, 2010 14:50

A czy wiecie może, czy siłownia przy politechnice ślaskiej jest otwarta dla każdego, czy tylko dla studentów? Wygląda na bardzo fajnie wyposażoną ; )

Czy w ostatnim czasie otworzyły się jakieś siłownie, prócz Pura? ; )

kasiab623 - Wto Mar 15, 2011 18:59

Agacisko ;-) napisał/a:
Czy jest może jakaś chętna kobietka na siłownię? :D

ja jestem chętna BAAARDZO na wypad do siłowni !! ale nie jednorazowy tylko regularne wypady :0 pozdrawiam

stabil - Pon Mar 11, 2013 14:31
Temat postu: Witam
Chętnie pochodzę na siłownie, bo razem raźniej.
Jest ktoś kto chodzi na siłownie Royal albo Czwartaków?

Albo zna jakąś siłownie blisko Nowego Świata? (w sam raz dla początkującego, bezstresową :P )

Wika25 - Sro Wrz 25, 2013 18:13

Ja też chciałabym się zapisać, szukam miejsca gdzie siłownia jest tylko dla kobiet.
Harcerka - Czw Wrz 26, 2013 19:28

na Marzanki - Arkadia
i chyba na warszawskiej



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group