dupiate forum

Forum - Wspomnienia forumowe

kisia - Sob Maj 15, 2010 00:31
Temat postu: Wspomnienia forumowe
Jako że zbliżają się już 6 urodziny forum, czasami nachodzą mnie różne wspomnienia, a jeszcze do tego jak sobie oglądam zdjęcia z pierwszych naszych forumowych spotkań, to łezka się w oku kręci.
Może powspominamy razem, żeby zachęcić nowych forumowiczów do uczestniczenia w życiu forum, by znowu było tak fajnie jak kiedyś lub inaczej niż kiedyś, ale równie fajnie ?

może zacznę od zdjęcia
Pierwsze forumowe spotkanie - ilość osób na spotkaniu 5- miejsce spotkania La Vite, której już nie ma, jak i dwóch osób ze zdjęcia.

na zdjęciu nie ma Frycka bo robił zdjęcie ;)

pamiętam jak szłam na spotkanie podekscytowana, ciekawa, zadowolona. Te uczucia towarzyszą mi do dnia dzisiejszego, gdy idę na spotkanie forumowe :D

Frycek - Sob Maj 15, 2010 04:58

No wlasnie,nie ma mnie :zalamany:
kisia napisał/a:
pamiętam jak szłam na spotkanie podekscytowana, ciekawa, zadowolona.

no a ja :) zastanawialem sie jakto bedzie :) i czy ma szanse to ruszyc,ale jak widac 6 lat nie poszlo na marne...ludzie sie zmieniaja ale niektorzy wracaja albo na stronke albo na zywo do spotkan - i to cieszy


Stara galeria,.....
h t t p;//w w w forumgliwice, c o m/foto/

niestety z braku czasu , zostala zawieszona :(

Nikaa - Sob Maj 15, 2010 15:07

Ja nie pamietam mojego pierwszego spotkania z wami.. ale bylo to tak bardzo fajnie ze zdecydowalam sie przyjsc na kolejne.. a pozniej na jeszcze jedno i jeszcze jedno.. i przychodzilam na kazde.. na to gdzie byli duzo osob.. i na to ktore bylo mniej oficjalne.
Kazde bylo inne i bardzo ciekawe.. jeszcze nigdy nie zdazylo mi sie ze spotkanie bylo nudne.. lub mialam ochote z niego wczesniej wyjsc..
Nawiazalam tu wiele super znajomosci i mysle ze spokojnie moge powiedziec ze nawet Przyjazni...

tak jak napisal Frycek.. wiele ludzi sie wykruszylo.. ale wiele osob tez zaglada co jakis czas moze tak wiele sie nie udzielajac (wiadomo z braku czasu lub innych niedogodnosci..) ale zawsze wspominaja nasze spotkania.. wiem bo utrzymuje z takimi ludzmi kontakt :)

Pewnie wiele osob popatrzy na to kiedy dolaczylam na forum.. ja jestem na forum od 2005 roku lecz z roznych powodow musialam zmienic Nicka.. I moge na palcach jednej reki policzyc spotkan na ktorych mnie nie bylo.. od momentu dolaczenia do tak zacnego grona uzytkownikow :)

to tylko na poczatek mojego pisania.. pozniej postaram sie przypomniec sobie wiecej :)

Basia K - Sob Maj 15, 2010 17:46

Ja byłam tylko na trzech spotkaniach.Żałuję,że tak późno dołączyłam do Forum.

Moje pierwsze spotkanie to był bilard w Vipie( ani razu nie zagrałam taka byłam stremowana).Szłam tam też cała sztywna i ze strachu i z podekscytowania.

Ciężko mi było dopasowac nicki do twarzy i imion.
Sporo czasu przegadałam z Fryckiem i jego wówczas dziewczyną.Frycek przedstawił mi się imieniem i jak później wyjawił swój nick,zrobiłam "ooo" :)

To tyle o moim pierwszym forumowym spotkaniu.

bocianu - Sob Maj 15, 2010 18:10

a ja byłem na dwóch spotkaniach.
Obydwa wspominam miło :D
tylko że to było chyba 4 lata temu,
och, ale ten czas zasuwa...

kisia - Sob Maj 15, 2010 18:12

bocianu, to czas nadrobić zaległości :D
bocianu - Sob Maj 15, 2010 18:16

no no, ale teraz 22 nie moge :/
Major - Sob Maj 15, 2010 18:58

Ja najlepiej wspominam dwa spotkania, to jedno gdzie bylismy w pizzeri kolo placu krakowskiego. Wtedy bylo naprawde milo i wesolo, jeszcze pamietam pscoua znami zagoscila. Drugie to w chyba recesji, kiedy to z moja dziewczyna pojawilem sie i bylo jeszcze pare ludzi min. siebawie...
Jeszcze jedno z tych fajniejszych to nieoficjalne po meczu pilki w 3M.
Procz tego bylo pare fajnych spotkan chocby w 4Art.

kobi - Sob Maj 15, 2010 19:13

Major napisał/a:
Ja najlepiej wspominam dwa spotkania, to jedno gdzie bylismy w pizzeri kolo placu krakowskiego. Wtedy bylo naprawde milo i wesolo, jeszcze pamietam pscoua znami zagoscila.

O tak! To też jakoś szczególnie mi utkwiło w pamięci :) Sporo ludzi wtedy było na spotkaniu.
Major napisał/a:
Jeszcze jedno z tych fajniejszych to nieoficjalne po meczu pilki w 3M.

To były czasy... :)

Ciekawie było jeszcze podczas spotkań w Casa Austria. Chyba bardzo nam pasował ten lokal? :)

bocianu - Sob Maj 15, 2010 19:15

kobi napisał/a:
Major napisał/a:
Ja najlepiej wspominam dwa spotkania, to jedno gdzie bylismy w pizzeri kolo placu krakowskiego. Wtedy bylo naprawde milo i wesolo, jeszcze pamietam pscoua znami zagoscila.



a to chyba też akurat byłem ;)

sebek - Sob Maj 15, 2010 19:24

moje pierwsze spotkanie, nie pamiętam kiedy dokładnie było ale było na rynku, nazwy lokalu nie pamiętam, dość trochę pogadałem z jakimś chłopakiem (imienia nie pamiętam i nicka też, mam z tym problem zawsze), niestety dawno się na forum nie udzielał, mieszka gdzieś w okolicy radiostacji bo pamiętam że go w tamte okolicy podrzuciłem, hmmm w sumie pierwsze spotkanie było gdzieś rok i 3 miesiące temu sobie tak myślę bo wtedy to były ostatnie dni kiedy mieliśmy jeszcze bordowego seja :D

pogadałęm też z .... no znów nie pamiętam nicka, taka miła pani, rozmawialiśmy o uczelni, pożyczała ode mnie zeszyty :P

dowiedziałem się gdzie mogę w razie czego kupić kwiaty :hyhy:

poznałem uroczą panią moderator która lubi czasami mi przesuwać albo kasować posty :rotfl:

no i ogólnie poznałem "zarząd" forum :)

kisia - Sob Maj 15, 2010 20:02

Major napisał/a:
jedno gdzie bylismy w pizzeri kolo placu krakowskiego.

oj tak, pizzeria Capri, duuużo wtedy było ludzi :D
Major napisał/a:
Wtedy bylo naprawde milo i wesolo, jeszcze pamietam pscoua znami zagoscila

to Major i Pscoua

bocianu napisał/a:
a to chyba też akurat byłem

a byłeś byłeś

na drugim planie Pakuś i Adamo :niepewny:

kisia - Sob Maj 15, 2010 20:08

a pamiętacie spotkania w czasie których zmienialiśmy lokale bo nam się nie podobały ?
Pub BO porażka totalna. Cokolwiek było w karcie nie było w rzeczywistości :rotfl: przenieśliśmy sie wtedy do La Vite, szkoda, ze już nie ma tej pizzerii.
Było też spotkanie w Materii, gdzie obsługa była fatalna, panie nadąsane i robiły łaskę, ze podeszły i przyjęły zamówienie.Ciekawe czy zmieniła się tam obsługa ? Przenieśliśmy sie do Revolution- też już nie ma.

AgnieszkaL - Sob Maj 15, 2010 21:26

ojej a mnie też dzisiaj na wspomnienia naszło :) ja na pewno byłam w laVite,
więcej grzechów nie pamiętam, pamiętam ze na spotkanie pędziłam z innej imprezy wracałam taksą i kazałam kierowcy czekac pod domem bo za 10 minut wracam i jedziemy dalej, czekał wyrobiłam się w 10 minut a on całą drogę nie mógł uwierzyć jak mi się udało w tak którkim czasie zmienić ubranie fryzurę i makijaż

ojj kobieta zmienną jest

i chyba wyczaiłam jedną forumową koleżankę na innym forum
Kaszanna o tobie mowa i o maluchach

kisia - Sob Maj 15, 2010 21:44

Agagatka napisał/a:
ja na pewno byłam w laVite
, a wcześniej byłaś jeszcze, hmmm nie pamietam jak sie ten lokal nazywał, bo już go nie ma. Mieścił sie na Rynku, nie wiem czy to czasem nie była jakaś naleśnikarnia. Pamiętacie Kazidełko ? też był na tym spotkaniu z żoną. To było II nasze spotkanie :)

Major - Sob Maj 15, 2010 21:56

A czy na forum dalej uczestnicza Asik i Malgosia? Przez jakis czas mialem z nimi kontakt, jeszcze po tym jak na forum nie zerkalem i sie skonczylo. Nie wiecie co tam u nich slychac?
kisia - Sob Maj 15, 2010 22:04

Major napisał/a:
Asik i Malgosia?
Asik zagląda i czyta, Praz dużo rzadziej, ale też zagląda.
trunks - Sob Maj 15, 2010 22:26

to były czasy świetności forum...4-5 lat temu
AgnieszkaL - Nie Maj 16, 2010 21:13

o byłam w naleśnikarni byłam i Kazidełko pamiętam i żonę :) choc na ulicy pewnie bym nie poznała, ale co poniektórych to poznaję jak przemykam swoim śmigiełkiem po miescie :)
Kisia jak mogłaś ło mamo ja chodziłam kiedys w różowych ubraniach :wstyd:

kisia - Nie Maj 16, 2010 21:36

Agagatka, różowy też ładny i Tobie pasował. Ponieważ wiem jaki masz stosunek do zdjęć umieściłam taki po którym nie można Cię rozpoznać :D
Dorothea - Nie Maj 16, 2010 22:32

super temat :)
ja wspominam wszystkie spotkania bardzo miło, byłam na wielu.....
brakuje mi ich bardzo.....
poznałam wiele wspanialych osób.
Na szczęście dzieki Kisi mam fotki oprawione w ramke ktore wiszą na scianie w moim mieszkanku i kiedy mi smutno zawsze moge popatrzec na Wasze morduchny kochane :)

kisia - Nie Maj 16, 2010 22:48

Dorothea, no w końcu sie odezwałaś.
To ja dodam, ze spotkania na których była Dorothea, były jednymi z najweselszych. Uwielbiałam jak opowiadałaś te wszystkie historie całą sobą, a alarm w samochodzie wył i wył :rotfl:

Dorothea - Nie Maj 16, 2010 23:09

kisia napisał/a:
a alarm w samochodzie wył i wył :rotfl:

pamietasz to hahahahaaa, to było dobre, na szczescie miał mi kto pomoc, bo nie wiem co bym tam sama zrobiła, pewnie bym siadla i płakała na ulicy
kisia napisał/a:
opowiadałaś te wszystkie historie całą sobą,

naprawde tak to wygladało ??

kisia - Nie Maj 16, 2010 23:13

Dorothea napisał/a:
naprawde tak to wygladało ? ?
naprawde i było to cudowne :D
Dorothea - Nie Maj 16, 2010 23:17

kisia napisał/a:
naprawde i było to cudowne :D

no to dobrze :)
dalej bede mogła opowiadac jak tylko sie zjawie na spotkanku
Kisiu ale jak przegne i za bardzo bede to robila całą soba to walnij mnie w łepetyne ;)

kisia - Nie Maj 16, 2010 23:19

Dorothea napisał/a:
jak przegne i za bardzo bede to robila całą soba to walnij mnie w łepetyne ;)
na pewno tak sie nie stanie :D
Babskie spotkania też były niezapomniane :D :rotfl:

Dorothea - Nie Maj 16, 2010 23:25

kisia napisał/a:
Babskie spotkania też były niezapomniane :D :rotfl:

oczywiscie,ze tak, jedyne w swoim rodzaju, męska częsc była na tapecie haha
ups, jakby co to ja nic nie mowiłam ;)

Gmeras - Pon Maj 17, 2010 08:49

no to ja sie tez wypowiem
Pierwszy raz byłem właśnie na halówce ;> ale ogólnie pierwszego oficjalnego spotkania nie pamiętam w którym miejscu to było i jak było.
Tak jak już wymieniamy jedne z lepszych spotkań to podobało mi się tak jak tu większości w pizzerii na placu krakowskim, Urodziny w Starym browarze, promil tez dawał rade (pomogła mi galeria przypomnieć sobie ;) ) no i oczywiście grille na działce u frycka szczególnie ten mój pierwszy grill :)
Jak by sie chciało to by można było wymieniać :)

Nikaa - Pon Maj 17, 2010 09:51

Ooo Moja Dorotka kochana... sie odezwala :)
Tak Kisia ma racje.. opowiadania Doroty byly przesmieszne.. ja pamietam jedno o psie ktory wyladowal w wodzie.. kolo jakis tam lodzi.. kurde myslalam ze umre ze smiechu..
Nasze babskie.. byly nie do przebicia.. i pamietam tez wszystkie spotkania z Piotrulkiem I Jackiem :)
Pamietam grilla u Szamany.. gdzie bylismy wszyscy razem..
AA i ja tez mam ramke ze zdjeciami.. i tez jest u mnie w domu ale w koszalinie.. teraz ja przywioze ze soba do Gliwic :)
I pamuetam Kartke ktora dostalam w dzien swojego slubu.. tak wtedy sie wzruszylam.. i tak zalowalam ze nie mogliscie byc ze mna w ten dzien :)
bardzo dobrze pamietam dzien kiedy poznalam Szamanke.. bylo to na urodzinach w Starym Browarze.. ja nie jestem pewna czy to nie bylo moje jedno z pierwszych spotkan :)
I pamietam nasze tance.. w babilonie..
A najlepiej wspominam wszystkie spotkania w 4 arcie.. i babskie pogaduchy w toalecie u gory,,,
jak Dorota opowiadala jak cwiczy na silowni :)

AgnieszkaL - Pon Maj 17, 2010 10:24

Kisia dzięki to miło ze zapamiętałaś, ale...na Ciebie nie mogłabym się pogniewać :)
Frycek - Pon Maj 17, 2010 17:20

Oj spotkan bylo wiele i wszystkie fajne , fajnie bylo poznawac nowe osoby, potancowac sobie...jednak chyba II urodziny w browarze to byly takie najbardziej z rozmachem zrobione spotkanie :) oczywiscie capri na pl.krakowskim super sprawa duzo nowych osob
pamietam ze przy rezerwowaniu w jakims lokalu miejsca na duza ilosc to kazali mi podac menu dla wszystkich z gory :kwasny: :rotfl: :hyhy: bo kwalifikowali to jako impreze masowa.
La vite - jedyna knajpka gdzie "nasz" kelener sie wyrabial :)

aaaaaa, no i oczywiscie nauka Country :P to bylo fajniaste :) jak sie tanczylo :)

No grille na dzialce :zawstydzony: , pamietam wyraz twarzy mojego ojca jak powiedzialem mu ze na jego nowa dzialke przyjdzie kilku moich znajomych tak okolo 30 :P hehe


Zobaczymy czy teraz bedzie imprezka na dzialce ......

plusz0wy - Pon Maj 17, 2010 21:33

hmmm każdy ma takie wspomnienia na temat forum na jakie mu staż pozwala heh. Skoro mówicie o swoich pierwszych forumowych spotkaniach to może i ja coś powiem...
A więc "mój pierwszy raz" przeżyłem w Black ball, to było spotkanie bilardowe...oczywiście tylko na początku hehe. Były rzutki i piłkarzyki i nawet listkiewicz się pojawił hehe Lokale oczywiście były zmieniane :D Osób dużo nie było...do końca dotrwało nas jeszcze mniej ;) Po drodze nawet się pogubiliśmy - babeczki wylądowały osobna faceci osobno ;) Ale było miło i zabawnie. Poznałem wtedy: prawą rękę szefa - piękną Kiśkę, najbardziej męskiego z męskich czyli nieśmiałego hehe Arexa :P, trochę skrytego ale fajnego Trunksa, szaloną i nieobliczalną Noemi i sympatyczną i wesołą Debonair (w sumie to poznałem ją już kapkę wcześniej ;) ) Chyba nikogo nie pominąłem, jeśli tak to przepraszam...
W sumie biorąc pod uwagę małe doświadczenie forumowe to byłem na imponującej liczbie spotkań - czytaj tsy ;) Każde było inne ale sympatyczne i wesołe :ok: Żadnego nie żałuję :super:

kisia - Pon Maj 17, 2010 22:34

Frycek napisał/a:
przy rezerwowaniu w jakims lokalu miejsca na duza ilosc to kazali mi podac menu dla wszystkich z gory :kwasny: :rotfl: :hyhy: bo kwalifikowali to jako impreze masowa
hehe no było tak, nie raz. Zawsze musiałam tłumaczyć,że to niewykonalne, dobrze, ze rozumieli :)
Frycek napisał/a:
no i oczywiscie nauka Country :P to bylo fajniaste :) jak sie tanczylo :)
to jedyne spotkanie, na którym nie byłam.
Miło wspominam akcje charytatywne, zwłaszcza pierwszą dla Domu Dziecka, chociaz przez błąd pani dyrektor, był też i niemiły akcent :/, oraz akcję dla Domu Samotnej Matki, no i wspaniałe mecze w których brali udział nasi panowie :)

Major - Pon Maj 17, 2010 22:39

Ha, wlasnie sobie przypomnialem gdzie bylo moje pierwsze spotkanie. Tak mi sie zdaje ze to bylo w jakims lokalu, ktorego nie znam nazwy, ale budynek na przeciwko 5tki. Nad dawnym B3. Pamietam ze przyszedlem wtedy z p4czkiem.
Szamanka - Pon Maj 31, 2010 22:51

Moje pierwsze spotkanie bylo w " Secesji" Jak na zlosc na drogach byly korki, a ja tak bardzo chcialam zdazyc. Prosto z podrozy wparowalam i czulam jakbym wszystkich znala od zawsze. Wtedy na spotkania przychodzilo duzo sosob.
Pamietam jak cos walnelo na kotarom i ktos rzucil haslo" kelner pieprznal" a ten wystawil glowe i cienitko oglosil " ze wcale nie" :rotfl: :rotfl:
Byla tez "Casa Austria" ( dobrze napisalam?) i Stary Browar, gril u Fryka na dzialce ( slynny pajak w ubikacji o nazwie Stanislaw)
Fajnie bylo z dziewczynami posiedziec do rana i jak sie jasno na dworze robilo dopiero wracac do domu.
No i nie mozna ominal slynne " niebieskie" bez tego nie zaczynaly i nie konczyly sie imprezy :)

Frycek - Wto Cze 01, 2010 16:24

Szamanka napisał/a:
slynny pajak w ubikacji o nazwie Stanislaw

hehe, no tak....Anka go tak nazwala ..ciakawe czy tam jeszcze jest :hyhy:

kisia - Wto Cze 01, 2010 20:26

Szamanka napisał/a:
slynny pajak w ubikacji o nazwie Stanislaw)
a ja przeczytałam pijak i nie wiedziałam o co chodzi, pomyślałam sobie że mam po prostu luki w pamięci z powodu nadmiaru promili :rotfl:
Dorothea - Sro Cze 02, 2010 13:20

Szamanka napisał/a:
Moje pierwsze spotkanie bylo w " Secesji"

moje rowniez, nie znałam wtedy nikogo , wchodze do tej secesji a na dworze siedziała wieksza grupa wiec myslałam,ze to Wy i sie dosiadłam, ludziska dziwnie na mnie patrza i nic nie mowia wiec ja pytam czy to forumgliwice,a oni ze nie hahaha uciekłam, zobaczyl to kelner i powiedzial, ze siedzicie w srodku. ale wpadka

kisia napisał/a:
to jedyne spotkanie, na którym nie byłam.

ja tez nie byłam na tym spotkaniu

Major - Sro Cze 02, 2010 16:29

Bylem tam wtedy z p4czkiem, strasznie nie swojo sie czulem, bo tak naprawde kazdy opcy, nie bardzo tez wiedzialem z kim o czym rozmawiac, jakies konwersacje sie potem wdaly, ale szczerze mowiac chyba dlugo tam nie zabawilem.
Aither - Wto Cze 08, 2010 11:36

a mnie kto jeszcze pamięta ? :)))
espi - Wto Cze 08, 2010 11:48

Ja ja ja pamiętam :D Wracaj. Wesoło jest :hyhy:
Aither - Wto Cze 08, 2010 11:51

No mam w planach ale nie wiem czy po takim czsie się odnajdę :)

A ja na pierwszym spotkaniu pamiętam jak wkładałam ręce pod bluzkę froihikowi ;D hahahahaaa ;D była jazda :D

Arex30 - Wto Cze 08, 2010 11:52

Aither, :)
ech
było piknie a bedzie rownie piknie

Aither - Wto Cze 08, 2010 11:54

Arex czy mi się wydaje czy tych plasterków na Twojej twarzy przybywa ? :D hehehee ;)) oj było pięknie było ;) szkoda że się skończyło;]
espi - Wto Cze 08, 2010 12:11

Pierwsze moje spotkanie forumowe było w Capri. Było mnie wtedy znacznie więcej niż dziś i miałam długie włosy :zdziwko:
Aither - Wto Cze 08, 2010 12:13

no moje też było w Caprii ;)))
Szamanka - Czw Lip 15, 2010 22:07

Aither, pamietam, ze to Ty na mnie czekalas i wypatrywalas kiedy w koncu dojade na to pierwsze spotkanie :)
FlashMan - Nie Lip 18, 2010 14:42

Gratuluję pomysłu na temat. To już sześć lat od momentu zarejestrowania się. Szkoda, że tak rzadko mam okazję zaglądać na stronę jak i na same spotkania. Taki jednak są "uroki" mieszkania setki kilometrów od ukochanych Gliwic.
Miałem okazję być na kilku spotkaniach. Wszystkie wspominam bardzo dobrze, szczególnie te z lokalu o nazwie Babilon.
Mam nadzieję, że kiedyś trafię na jakieś spotkanie i znów będzie okazja do porozmawiania. :)

Nikaa - Sro Lip 21, 2010 10:51

FlashMan, Pamietam jak razem taksowka na Labedy jezdzilismy :) z babilonu.. Ty jeszcze to smieciowe jedzenie w Fibo jadlas.. jak wracales :)
Frycek - Pią Maj 25, 2012 10:59

Już 8 lat jestesmy z Wam. Dziekuje - to dzieki Wam to forum istnieje. Co prawda maly tu ruch ale....moze znowu doczekamy sie duzej aktywnosci
frohike - Sro Cze 06, 2012 00:57

Oj kawał historii z tym forum :)

Całymi dniami mozna było spamować z Aither na forum,
aż moderatorzy bylo wściekli :D

Piotrulek - Czw Cze 07, 2012 13:43

frohike napisał/a:
Oj kawał historii z tym forum :)

Całymi dniami mozna było spamować z Aither na forum,
aż moderatorzy bylo wściekli :D


jak mnie pamięć nie myli to Ty też byleś modkiem,czy nie??

Admike - Nie Cze 24, 2012 12:18

ja niestety nie mogę pochwalić się udziałem w spotkaniach forumowych :zawstydzony: natomiast miałem ten zaszczyt w czasie moich wizyt w Gliwicach poznać osobiście niektórych z Was :D
kisia - Sro Lip 04, 2012 21:02

Admike napisał/a:
miałem ten zaszczyt w czasie moich wizyt w Gliwicach poznać osobiście niektórych z Was

:D, cieszę się,że byłam jedną z tych osob
frohike napisał/a:
Całymi dniami mozna było spamować
noooo i żone swoją mogłeś też tu poznać :D
Yeti - Czw Lip 12, 2012 06:19

Admike napisał/a:
ja niestety nie mogę pochwalić się udziałem w spotkaniach forumowych :zawstydzony: natomiast miałem ten zaszczyt w czasie moich wizyt w Gliwicach poznać osobiście niektórych z Was :D


To tak samo, jak ja! :)

Fajnie było tych niektórych osobiście poznać! :)
Szkoda, że jeszcze innych paru niektórych nie miałem okazji poznać! :(
Szkoda, że... czas płynie (dla niektórych szybciej niż dla innych)! :/

Mariusz - Sob Lip 28, 2012 19:25

Ale ten czas zasuwa do przodu :)
Major - Wto Lip 31, 2012 20:50

Wzielo mnie na wspominki no i jestem tu poraz kolejny :)
Pozdrawiam starych jak i nowych uzytkownikow.

Swoja droga spotkanie w Capri, ktore ja pamietam bylo jednym z najlepszych i pozniej kolejne chyba w Recesji (nie jestem pewny co do nazwy lokalu).

Dorothea - Czw Sie 02, 2012 15:21

chyba Secesje miales na mysli ;)
Major - Pią Sie 03, 2012 20:15

Dorothea, a moze masz racje :D
kobi - Pon Sie 06, 2012 11:10

Raczej na pewno ma rację ;)
Dorothea - Wto Sie 07, 2012 17:35

milo czasami ja miec :)
Ana - Pon Sie 20, 2012 18:21

frohike napisał/a:
Oj kawał historii z tym forum :)



oj tak :) to było pierwsze miejsce w sieci gdzie nawiązałam tak szeroki kontakt z ludźmi i jedyne miasto ktore znam tylko dzieki jakiemuś (temu tutaj :) ) forum.

to ile straszyli przed pierwszym spotkaniem :P

ile dali z siebie przez co przyjeżdżając do Gliwic czułam się naprawdę wyjątkowo (podziekowania zwlaszcza dla Asik i Prażynki :* )

ile radosci sprawiły te jednostki które odwiedzły mnie na początku na podkarpaciu przez ktore musiałam kombinować i zastanawiać się co mozna zwiedzać w malym prowincjonalnym miasteczku :P - tutaj szczególnie wspominam Aither która upierała się na zwiedzanie miejsc ktore są całkowicie antyturystyczne :P



dobre czasy to byly :D

Dorotka - Pią Wrz 07, 2012 09:10

Nie żebym się czepiała, ale.... nic się kompletnie nie dzieje na forum. "Wspomnienia forumowe" to wszystko co zostało?
kisia - Pią Wrz 07, 2012 12:57

Dorotka napisał/a:
"Wspomnienia forumowe" to wszystko co zostało?
na to wygląda, nawet spotkać się nikt nie chce :(
Piotrulek - Pią Wrz 07, 2012 17:43

jak to nikt, Kisiuniu...ja jestem jak najbardziej chętny,ale jak czytam te wieczne narzekania - "mi nie pasuje", "ja nie mogę wtedy,a mogę wtedy" lub inne,to mi sie też juz nie chce,hahahahahahahhahahahah
Harcerka - Sob Wrz 08, 2012 20:37

Piotrulek - przeciesz nie wszyscy maja okres w tym samym czasie.... nigdy nie bedzie jednoglosnie:) :rotfl:
Major - Sob Wrz 08, 2012 21:21

kisia napisał/a:
Dorotka napisał/a:
"Wspomnienia forumowe" to wszystko co zostało?
na to wygląda, nawet spotkać się nikt nie chce :(


Brak konkretnej tematyki nie zacheca do udzielania sie tutaj...Ilez mozna gadac o pi.er.dolach...:D

kisia - Nie Wrz 09, 2012 00:17

Major napisał/a:
Brak konkretnej tematyki nie zacheca do udzielania sie tutaj
chyba jednak zniechęca bo mało kto co pisze, nawet o pierdołach :(
Fenix - Pon Wrz 10, 2012 23:42

Po prostu się ludzie wypalili...
kisia - Wto Wrz 11, 2012 00:19

oj tam wypalili, po prostu dupy nie chce się ruszyć i tyle :P

ja nadal płonę :D :oblicze:

Frycek - Nie Wrz 23, 2012 08:31

no coz.... bylo kiedys fajnie teraz faktycznie jest cisza. duzo osob oglada ale nieche zabierac glosu. NIe ma teztematow do rozmowy..tylko dla czego ??nic sienie dzieje w tych gliwicach ?
kisia - Wto Wrz 25, 2012 23:29

Frycek napisał/a:
nic sienie dzieje w tych gliwicach
no jakoś za wiele się nie dzieje, poza tym a ilez można w kółko o Gliwicach ?
Szamanka - Pią Sty 25, 2013 09:01

Za rok, tak wiec 2014, Forum bedzie obchodzic swoje 10-ciolecie :D .Fajnie by bylo zrobic, zorganizowac impreze na te okazje....w stylu np jak bylo w "Starym Browarze"
Basia K - Pią Sty 25, 2013 12:15

Szamanka,mam nadzieje,że wtedy wszyscy się ruszą.
Fajnie by było....

kisia - Pią Sty 25, 2013 16:41

Szamanka napisał/a:
Fajnie by bylo zrobic, zorganizowac impreze na te okazje....w stylu np jak bylo w "Starym Browarze"
też już o tym myślałam :D jednak......... ale...... , mpożyjemy , zobaczymy ;)
hehe wtedy Alhambra tańczyła taniec orientalny i nie tylko, za rok tez mogłaby zatańczyć Alhambra, a ja z nią :D

Frycek - Sob Sty 26, 2013 13:19

Tez juz mysle co zorbic na 10 latek , ale bez ludzi nic nie zrobimy. Zorganizowac impreze , nawet w Browarze mysle ze nie bedzie trudno , jednak musimy miec frekwencje. Mamy rok na rozruszanie forum , ludzi.
kisia - Sob Sty 26, 2013 14:03

Frycek napisał/a:
bez ludzi nic nie zrobimy
dokładnie tak
Frycek napisał/a:
Mamy rok na rozruszanie forum
powodzenia :P
sebek - Nie Sty 27, 2013 20:44

noooo panie się będą bardziej udzielały, to i panowie sami się pojawią :rotfl:
kisia - Nie Sty 27, 2013 20:47

sebek, jak zawsze panowie czarną robotę zwalają na panie :/ a moze tym razem pokażcie panowie na co Was stać :P
sebek - Pon Sty 28, 2013 22:42

kisia napisał/a:
sebek, jak zawsze panowie czarną robotę zwalają na panie :/ a moze tym razem pokażcie panowie na co Was stać :P


No niewiele, niewiele do wypłaty trochę daleko :rotfl:

Ale z moich obserwacji ( ja to częściej czytam niż piszę, przynajmniej na tym forum, bo nie ma tu aż tyle pokręconych ludzi na punkcie motoryzacji co ja to i gadać nie ma z kim), że za czasów, kiedy pewni użytkownicy płci żeńskiej prowadzili zażarte dyskusje, to się i "Pluszaki" i nie tylko w rozmowę wtrącali :P

kisia - Pon Sty 28, 2013 23:57

noooo czyli ja zawsze płeć zeńska ma odwalać czasną robotę bo Wy to tylko czytacie :P

myśle,że jakby tym razem "Pluszaki" wdały się w zażarte dyskusje to my płeć żeńska tez nie tylko w rozmowę będziemy wtrącać :P

Alpha Centauri - Wto Sty 29, 2013 10:58

A może to zjawisko bardziej ogólne? Może ludzie nie potrzebują już forów dyskusyjnych, wolą krótsze formy wypowiedzi, takie jak sms, twitter, czy ostatecznie post na facebooku? Kręcą się fora ściśle tematyczne (jak wcześniej napisał sebek), ale tam też widać negatywne tendencje: ludziom nie chce się użyć wyszukiwarki, odpowiedzi są często bezwartościowe merytorycznie, często ledwie kilkuwyrazowe.
Ja też raz czy dwa zjawiłem się na spotkaniach forumowych, były bardzo sympatyczne, podobał mi się też pokaz tańca. Ale nie potrzebuję forum żeby spotykać nowych ludzi i gadać z nimi o pogodzie, forum ma mieć dla mnie przede wszystkim wartość informacyjną. Skoro są tu Gliwiczanie to chętnie czytałbym wartościowe merytorycznie wypowiedzi o tym co się dzieje/znajduje w Gliwicach. Takie jest moje zdanie, ale pewnie nie jest statystycznie najczęstsze.
Pozdrawiam i życzę powodzenia, niestety mało Was wspomogę, bo mieszkam już w Katowicach.

kisia - Wto Sty 29, 2013 13:15

Alpha Centauri napisał/a:
Może ludzie nie potrzebują już forów dyskusyjnych, wolą krótsze formy wypowiedzi,
gdyby było tu "Lubi to" to bym zalajkowała ;) bo to teraz najkrótsza i najczęściej używana forma wypowiedzi :(
Alpha Centauri napisał/a:
Skoro są tu Gliwiczanie to chętnie czytałbym wartościowe merytorycznie wypowiedzi o tym co się dzieje/znajduje w Gliwicach.
tylko,że po pierwsze musi się coś dziać, a jak już się dzieje to w wielu miejscach o tym na necie można poczytać.
Alpha Centauri - Wto Sty 29, 2013 16:45

Cały czas się coś dzieje. Nie chodzi tylko o imprezy, chodzi o wymianę doświadczeń. Ktoś pisał o wymianie szyby w aucie, jest jakieś podforum "gorące newsy", ktoś był w lokalu i poleca/odradza, ktoś widział film i chce napisać recenzję. Jak dla mnie chodzi o to, żeby treść posta wnosiła jakąś konkretną informację, najlepiej taką, która będzie jakiś czas aktualna. Tematy typu narzekalnia są dla mnie zbędnym biciem piany. Spotykanie się w realu też nie rozrusza forum, a raczej przeniesie znajomości poza internet (tak mi się wydaje). Cóż, jeśli chcecie więcej użytkowników, to może róbcie ruch na facebooku?
Pozdrawiam

sebek - Wto Sty 29, 2013 22:45

Mnie się wydaje, że to forum przeżyło swój rozkwit parę lat temu, teraz poleciało w dołek. Może za jakiś czas się odbije. Przeżyłem coś takiego na jednym forum tematycznym. Umarło śmiercią naturalną. Dlaczego ? Na początku był bum, masa postów, dziennie ponad 200 postów się pojawiało. Nie dało się tego ogarnąć. Ludzie zaczęli odchodzić, wszystko zwolniło aż w końcu stanęło. Podobny przypadek był na drugim forum. Też umarło, ale grupka zapaleńców ( w tym ja) postawiła to na nowo niestety straciliśmy starą bazę danych. I obecnie forum powoli się rozkręca, pojawiają się powoli nowi użytkownicy ( niestety nie wszyscy starzy powrócili) i miejmy nadzieję że tutaj będzie podobnie ;)
kisia - Czw Sty 31, 2013 16:11

Alpha Centauri napisał/a:
Ktoś pisał o wymianie szyby w aucie, jest jakieś podforum "gorące newsy", ktoś był w lokalu i poleca/odradza, ktoś widział film i chce napisać recenzję. Jak dla mnie chodzi o to, żeby treść posta wnosiła jakąś konkretną informację, najlepiej taką, która będzie jakiś czas aktualna.
a mało tu jest takich tematów? chyba 90 % to właśnie takie temacy i co z tego że sa jak nie ma komu pisac bo sie ludziom nie chce, wolą tylko lajkowac na fb
sebek napisał/a:
to forum przeżyło swój rozkwit parę lat temu, teraz poleciało w dołek
tak właśnie jest, chociaż i tak jest nie źle bo pozostałych 5 na których byłam całkiem padło
Aither - Wto Lut 05, 2013 18:34

sadze Kisiu ze nie chodzi o lajkowanie na forum tylko o to ze jesli ktos sie juz wypowiedzial w jakims temacie i o czyms to tylko raz... ile razy mozna wypowiadac sie tak samo na jeden temat ? :)

a to co bylo kiedys... aj... serce az bije zybciej ^_^

Szamanka - Wto Lut 05, 2013 19:11

Aither, ale zdania mozna czasem zmieniac :D :D
Dorotka - Sro Lut 06, 2013 21:19

zdanie się zmienia - tak, ale kierownictwa forum nie. A moim zdaniem to grupki i grupeczki i przyjaciele królika zniszczyli świeżość i SPONTANICZNOŚĆ Forum. Gratki.
Mariusz - Sro Lut 06, 2013 22:01

Może jednak warto się spotkać w starym składzie ? :)
Oczywiście nie tylko :)

kisia - Sro Lut 06, 2013 23:32

Mariusz napisał/a:
Może jednak warto się spotkać w starym składzie ? :)
Oczywiście nie tylko :)
to wpadaj na spotkanko :D
Morqana - Sro Lut 06, 2013 23:47

Dorotka napisał/a:
zdanie się zmienia - tak, ale kierownictwa forum nie. A moim zdaniem to grupki i grupeczki i przyjaciele królika zniszczyli świeżość i SPONTANICZNOŚĆ Forum. Gratki.


Kto to jest królik ? :niepewny:

Btw. Ja pamiętam tylko dwie grupki :P

Frycek - Czw Lut 07, 2013 19:08

Bylo minelo nie ma co sie rozczulac :) Zapraszamy na spotkanie :)
fekete - Pon Lut 11, 2013 03:06

Starzy użytkownicy Forum najnormalniej w świecie się (przepraszam za to) starzeją. Praca, rodzina, coraz szybciej gnający czas... A młodsi wolą chyba inne fora ;) .
kisia - Pon Lut 11, 2013 09:53

fekete napisał/a:
A młodsi
też się (przepraszam za to) starzeją, zakładają rodziny, powiększają rodziny i nie mają czasu na spotkania ;)
Alpha Centauri - Pon Lut 11, 2013 13:38

kisia napisał/a:
Alpha Centauri napisał/a:
Ktoś pisał o wymianie szyby w aucie, jest jakieś podforum "gorące newsy", ktoś był w lokalu i poleca/odradza, ktoś widział film i chce napisać recenzję. Jak dla mnie chodzi o to, żeby treść posta wnosiła jakąś konkretną informację, najlepiej taką, która będzie jakiś czas aktualna.
a mało tu jest takich tematów? chyba 90 % to właśnie takie temacy i co z tego że sa jak nie ma komu pisac bo sie ludziom nie chce, wolą tylko lajkowac na fb

No jakoś nie widzę. Forum się rozruszało wyliczając kto ile zjadł pączków i "rozszyfrowując" skróty. Nie chcę tu nikogo krytykować, nie ma w tym nic złego, ale mnie (i pewnie innych przypadkowych "przechodniów") to mało interesuje. W temacie o książkach też tylko wyliczanka co ktoś przeczytał, w najlepszym razie lubię/nie lubię. I też nie oceniam nikogo, bo trudno jest więcej pisać jak nie wiadomo, czy ktokolwiek to przeczyta.
A nawet gdyby było 1000 atletów i każdy zjadłby 1000 kotletów...eee...znaczy nawet przy powszechnej mobilizacji ciężko Wam będzie przebić fora tematyczne, czy to literackie, czy samochodowe - w zasadzie na każdy temat są.
Pozdrawiam

frohike - Sro Lut 20, 2013 23:20

ciężko znaleźć czas aby poczytać newsy na www a co dopiero poudzielać się na forum. kiedyś całymi dniami mogłem poklikać a poźniej szło się na piwko i kontynuowało się rozmowy w realu.

Wydaje mi się że to forum już nigdy nie odbuduje się. Pozostaną stare znajomości i choćby tylko dlatego zawsze będę miał wielki sentyment do niego. Ech nawet modkiem kiedyś byłem....w tych burzliwych czasach.

Morqana - Czw Lut 21, 2013 13:41

Froszikkkkkkkkkk, bedziesz na spotkaniu ?? :)
frohike - Czw Lut 21, 2013 21:26

Morqana napisał/a:
Froszikkkkkkkkkk, bedziesz na spotkaniu ?? :)


:hyhy: a co mam przyjść?

kisia - Pią Lut 22, 2013 13:36

frohike napisał/a:
Morqana napisał/a:
Froszikkkkkkkkkk, bedziesz na spotkaniu ?? :)


:hyhy: a co mam przyjść?


nooo pewnie :D

Morqana - Pią Lut 22, 2013 15:17

kisia napisał/a:
frohike napisał/a:
Morqana napisał/a:
Froszikkkkkkkkkk, bedziesz na spotkaniu ?? :)


:hyhy: a co mam przyjść?


nooo pewnie :D



Przyjdź, przyjdź :rotfl: :hyhy:

ziutek997 - Pią Lut 22, 2013 19:18

Co tu wiele mówić, to co było już nie powróci bo to trochę lat minęło, sporo wody w Kłodnicy upłynęło i trochę się pozmieniało. Nie mówiąc już nawet o tym jak bardzo zmienił się internet! Za czasów świetności tego forum nie było jeszcze portali społecznościowych dlatego forum o takim charakterze na prawdę miało rację bytu i sprawdzało się doskonale. Pogaduchy o wszystkim i o niczym, znajomości spotkania to na prawdę było coś fajnego :) Zresztą był to czas gdy wszelkiego rodzaju fora cieszyły się bardzo dużą popularnością, podobnie jak wcześniej czaty czy stary dobry IRC :) Internetowy świat szybko się zmienia!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group