dupiate forum

Z życia wzięte ;) - Czy bać się wróżb?!!!

look - Pią Gru 18, 2009 08:51
Temat postu: Czy bać się wróżb?!!!
Przeczytałam kilka dni temu w sieci taki tekst:

h t t p;//w w w prawdaotarocie, p l/

Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam

Kornik - Pią Gru 18, 2009 09:57

Co o tym? Że to kolejny spam, nawet w takie rzeczy nie klikam.. Ktoś sie rejestruje, dla niepoznaki pisze jakiegoś normalnego posta a potem pisze:

Cytat:
Hej przeczytałem coś takiego, widziałem coś ciekawego


.. i wkleja swoją stronę na wszystkich możliwych stronach.

Prosz: h t t p;//w w w google, p l/search?q=Przeczyta%C5%82am+kilka+dni+temu+w+sieci+taki+tekst%3A++http%3A%2F%2Fwww.prawdaotarocie, p l%2F&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a

kisia - Pią Gru 18, 2009 11:06

jednak co racja, to racja
Kod:
wróżby to manipulacja ludzkim losem.
, a ja dodam, ze to samo zło

look - Sob Gru 19, 2009 10:32

Pisze na ten temat pracę i chce znać opinię wielu osób.
Miełgo weekendu

krystian - Sob Gru 19, 2009 18:14

wrozby nie sa manipulacja wlasnym losem. Ci co w nie wierze sami nim manipuluja. Czy wrozby sa grozne? Absolutnie nie. Grozna jest slepa wiara w nie
Titanic - Nie Gru 20, 2009 20:00

Bać? Nie. Unikać tak, jak unika się papierosów czy nadmiaru alkoholu.
Bebe - Wto Gru 29, 2009 15:40

Żaden prawdziwy tarocista nie wskaże "jedynej i słusznej drogi". Każdy porządny tarocista powie osobie, której stawia karty, że to co mówi tarot to podpowiedź, a decyzję tak czy siak należy podjąć po zastanowieniu się. Żaden porządny tarocista nie jest wyrocznią, tak jak karty nią nie są. Jeśli ktoś nie potrafi pracować z energiami niech lepiej tego nie robi. Wtedy - istotnie - może wyrządzić sobie i innym wielką krzywdę.
Matrix - Wto Gru 29, 2009 18:35

Bebe napisał/a:
Żaden prawdziwy tarocista nie wskaże "jedynej i słusznej drogi". Każdy porządny tarocista powie osobie, której stawia karty, że to co mówi tarot to podpowiedź, a decyzję tak czy siak należy podjąć po zastanowieniu się. Żaden porządny tarocista nie jest wyrocznią, tak jak karty nią nie są. Jeśli ktoś nie potrafi pracować z energiami niech lepiej tego nie robi. Wtedy - istotnie - może wyrządzić sobie i innym wielką krzywdę.


zgadzam sie z tą wypowiedzią w 100%, bo wrózba z Tarota to nie jest jedynie słuszna droga, a karty Tarota tak naprawde daja wskazowki co mozna zrobic lub jaka droga podążyc, i trzeba patrzec na to wszystko jednak z przymruzeniem oka

trunks - Wto Gru 29, 2009 23:10

wróżbiarstwo może doprowadzić do uzależnienia i/lub opętania przez demony, jest to otwarcie sie na siły nadprzyrodzone, których źródłem jest szatan, skądś przecież ta "moc" przepowiadania przyszłości pochodzi, radze sie zastanowić skąd - z Dobra czy Zła ? Biblia i kościół dają nam odpowiedź potępiając wróżbiarstwo jako szatańską metodę zwabiania człowieka na swoją stronę, proponując mu kuszącą i pozornie korzystną opcję widzenia swojej przyszłosci lub doradznia w trudnej decyzji (któż by tego nie chciał ?).
Prosze sie nie śmiać, bo piszę serio...

„Kiedy wejdziecie do ziemi, którą daje wam Jahwe, wasz Bóg, strzeżcie się, żebyście nie zaczęli naśladować bezbożności mieszkających tam ludów. Niech nie będzie u was nikogo, kto by kazał przeprowadzać przez ogień swego syna lub swą córkę; kto by uprawiał wróżbiarstwo, zabobony, magię i czary; kto by praktykował zaklęcia, zasięgał porad wywoływaczy duchów, szarlatanów i pytał o radę zmarłych. Każdy bowiem, kto czyni takie rzeczy, budzi odrazę w Jahwe i z powodu tych właśnie bezbożności Jahwe, twój Bóg, usunie owe ludy z twojej drogi. A ty masz być całkowicie oddany twojemu Bogu, Jahwe.” 5 MOJŻ. 18,9-13 (BWP)
„A gdy wam będą mówić: Radźcie się wywoływaczy duchów i czarowników, którzy szepcą i mruczą, to powiedzcie: Czy lud nie ma się radzić swojego Boga? Czy ma się radzić umarłych w sprawie żywych?” IZAJ. 8,19 (BW)

Oczywiście jest to argument tylko dla osób wierzących :-)

look - Sro Gru 30, 2009 10:12

Ciekawe rzeczy napisaliście:)a jak sądzicie te karty są od Boga czy od szatana?kto pokazuje nimi przyszłość?człowiek je wymyslił?nikt chyba nie wie kto i jak działa.....a skutków działania tych kart jesteście pewni?
kisia - Sro Gru 30, 2009 22:57

wiele osób w kartach tarota widzi "biblię szatana"
Bebe - Sro Gru 30, 2009 23:01

trunks napisał/a:
Oczywiście jest to argument tylko dla osób wierzących :-)


Nie. Jest to argument dla katolików. A nie dla wszystkich wierzących.

A kto kiedykolwiek powiedział, że tarot to przepowiadanie przyszłości? :szok:
Wróżenie to nie jest nic innego jak nabijanie kieszeni. Jeśli ktoś jest naiwny - to trudno.
Jego problem. Będzie wierzył w reklamy, wróżbę, koniec świata i różowe świnki.

trunks - Sro Gru 30, 2009 23:26

Bebe napisał/a:
Nie. Jest to argument dla katolików.

dla chrześcijan...

Bebe napisał/a:
Wróżenie to nie jest nic innego jak nabijanie kieszeni.

w wiekszości przypadków...ale niektórzy naprawde mają ten "dar"...

look napisał/a:
a jak sądzicie te karty są od Boga czy od szatana?

napisałem powyżej cytaty - chyba nie masz wątpliwości...

Bebe - Czw Gru 31, 2009 21:05

trunks napisał/a:
Bebe napisał/a:
Nie. Jest to argument dla katolików.

dla chrześcijan...


Dla gnostyków również???

Bebe - Czw Gru 31, 2009 21:10

kisia napisał/a:
wiele osób w kartach tarota widzi "biblię szatana"


to niech się trochę poduczy...
przepraszam za mój ton, ale ludziska kochane! Jak ja słyszę o tarocie, ezoteryce, (mało tego - nawet astrologom się ostatnio obrywa!), że albo to szatan, albo sprzeczne z biblią, albo kościół nie pozwala.... to aż mnie skręca.

trunks - Czw Gru 31, 2009 22:31

Cytat:
Dla gnostyków również???

sorry...ale kogo obchodzą tego typu herezje ? Czy to sa wogle chrześcijanie ? Proszę o jakies bardziej konkretne przykłady i mniej niszowe ? Zaraz sam sobie wymyśle jakąś teorie religijną i podam ją jako antyprzykład - tylko co z tego wyniknie ?
Bebe napisał/a:
przepraszam za mój ton, ale ludziska kochane! Jak ja słyszę o tarocie, ezoteryce, (mało tego - nawet astrologom się ostatnio obrywa!), że albo to szatan, albo sprzeczne z biblią, albo kościół nie pozwala.... to aż mnie skręca.

to być może już zostałaś opętana ;). Przepraszam nie chce Cie urazić, ale akurat te rzeczy są sprzeczne z wiarą katolicką (i w większości chrześcijańską)

Bebe - Pią Sty 01, 2010 16:35

Gnoza jest być może równie stara jak chrześcijaństwo, więc nie bardzo rozumiem o jakim NISZOWYM przykładzie piszesz. W Polsce jest dość sporo gnostyków, fakt - na świecie więcej. Są odłamy gnozy chrześcijańskie, 9co jest dla mnie trochę dziwne, ale ja nie o tym), mój przykład z gnozą był w pewnym sensie prowokacją. Zresztą poglądy gnostyków znamy z pism autorów chrześcijańskich (ot choćby św. Ireneusza).


Po pierwsze dla katolika, czy jak wolisz chrześcijanina (chociaż nie wiem jak to jest u anglikanów) powinno być jasne, że biblia zabrania wróżbiarstwa, okultyzmu i pracy z energiami. Jasne to jak słonce. Chyba katolicy znają swoją najważniejszą księgę. A co mnie doprowadza do skrętu? A no to na przykład, ze wśród wysoko postawionego kleru Kościoła Katolickiego znam paru, którzy na co dzień korzystają z usług reikowców. Tak sie złożyło, że to informacje z pierwszej ręki.
W pewnym sensie być może masz racje jestem opętana: do bólu nienawidzę obłudy.

Matrix - Sob Sty 02, 2010 12:15

Oczywiście jest to argument tylko dla osób wierzących :-)[/quote]

sa wierzacy i wierzacy, czyli sa np. ultra katoliccy nacjonalisci typu sluchacze RM i sa ludzie normalni, tak samo mozna byc katolikiem i byc za in vitro na przyklad ale to temat rzeka....

look - Pon Sty 04, 2010 10:18

Matrix napisał/a:
Bebe napisał/a:
Żaden prawdziwy tarocista nie wskaże "jedynej i słusznej drogi". Każdy porządny tarocista powie osobie, której stawia karty, że to co mówi tarot to podpowiedź, a decyzję tak czy siak należy podjąć po zastanowieniu się. Żaden porządny tarocista nie jest wyrocznią, tak jak karty nią nie są. Jeśli ktoś nie potrafi pracować z energiami niech lepiej tego nie robi. Wtedy - istotnie - może wyrządzić sobie i innym wielką krzywdę.


zgadzam sie z tą wypowiedzią w 100%, bo wrózba z Tarota to nie jest jedynie słuszna droga, a karty Tarota tak naprawde daja wskazowki co mozna zrobic lub jaka droga podążyc, i trzeba patrzec na to wszystko jednak z przymruzeniem oka



A czy nie znasz lepszych wskazówek na życie jak papierowe kartki o nieznanym pochodzeniu?

Bebe - Pon Sty 04, 2010 11:02

Ależ oczywiście, że znam. Tylko temat dotyczy tarota, o ile umiem czytać...
look - Wto Sty 05, 2010 18:42

Bebe napisał/a:
kisia napisał/a:
wiele osób w kartach tarota widzi "biblię szatana"


to niech się trochę poduczy...
przepraszam za mój ton, ale ludziska kochane! Jak ja słyszę o tarocie, ezoteryce, (mało tego - nawet astrologom się ostatnio obrywa!), że albo to szatan, albo sprzeczne z biblią, albo kościół nie pozwala.... to aż mnie skręca.




Ja uważam że każdy niech robi co chce ze swoim życiem jeśli nie robi komuś innemu krzywdy.Tylko jeśli chodzi o tarota to już nawet nie chodzi o to że ze względów jakiejś religii lepiej do nich nie zaglądać.Lepiej nie zaglądać tam gdzie nie wiemy jaki jest dalszy ciąg.... czytałam że często wpada się w nałóg.Od wóżek,wróżenia i od wiedzenia lepiej.Nie lepiej zostawić to losowi, wierzyć że najwięcej zalezy od nas, bez względu na to czy jest się katolikiem czy nie wierzącym. Jesli katolikiem zostawić to na poziomie wolnej woli a jeśli nie wierzącym...po co mi wiedzieć coś co może się sprawdzi,może nie...ale watpliwość zasieje,niepokój...w człowieku tkiw tak potężna wiara że przeniesie góry że trzeba w sobie wykrzesać taką wiarę a nie szukać podstępu zaglądania w szparę jeszcze nie otwartych drzwi przyszłości....bo można się przestraszyć,może pośmiać ale przede wszystkim zastanowwić po co? a panuje olbrzymia moda na wróżenie....myśląc że w ten sposób można sobie pomóc. A chyba lepiej zaczynać kolejny dzień od przeświadczenia że to dobry dzień:)i to od nas zależy a dla wierzących od ich Boga.

plusz0wy - Wto Sty 05, 2010 19:44

też tak uważam. Co nam da to, ze (nawet jeśli te wróżby i taroty się sprawdzą) poznamy nasza przyszłość ? Jeśli to miałoby byś coś dobrego to i tak nas to spotka. A jeśli coś złego to jeśli wierzymy w takie rzeczy jak wróżenie to i tak nie będziemy w stanie temu zapobiec - bo przecież tak chciała wola wyższa...Po co się na zapas zamartwiać rzeczami, które wcale nie muszą nastąpić... Wybaczcie tarociści, wróże i wróżki, nie znam się na tym ale takie moje zdanie.
deni - Sro Sty 06, 2010 15:19

Pomijając fakt czy coś w tym jest czy nie (ja jestem na nie) można sobie wyobrazić co będzie się kotłowało w myślach po jakiejś złej wróżbie, którą usłyszymy. Dowiem się, że za pięć lat poważnie zachoruje i co? Przez te całe pięć lat będę mieć takiego stresa, że faktycznie się rozchoruję a można przecież, żyjąc w nazwijmy to w niewiedzy, wykorzystać ten czas na przeróżne przyjemności. :)
look - Czw Sty 07, 2010 12:54

Też tak Deni i Pluszowy uważam:)ale jest swego rodzaju moda na wóżenie,zobaczcie ile jest ogłoszeń,sms-y,allegro itp.Ludzie się nie zastanawiaja nad tym o czym piszecie tylko koniecznie chcą podejrzeć przyszłość.Tylko czy warto?Chyba nie.
Aither - Pią Sty 08, 2010 15:37

wrózenie jest śmieszne ;) można się pobawić i inne takie ale czy "układać" życie wg tego co powiedział horoskop czy wróżka ? :) wręcz przezabawne ;D jak dla mnie to jest dla ludzi co nie potrafią uwierzyć w siebie i szukają czegoś niewiadomo gdzie i po co ;)
look - Wto Mar 09, 2010 16:50

To zdradź nam te sposoby:)...uważam że wróżenie to sugestia i nie powinny z nich korzystać osoby podatne na sugestię bo mogą wyrządzić sobie wielką krzywdę. Popaść w nałóg, żyć sugestią takiej przepowiedni i zmarnować duży kawałek swojego życia.....
Pyza - Pon Mar 22, 2010 10:58

nie wróżcie sobie...po co Wam taka adrenalina
look - Wto Mar 23, 2010 10:38

Ja nie byłam i nie pójdę do wróżki.Adrenalinę i tak mam w ostatnim czasie za dużą..!
Szamanka - Wto Mar 23, 2010 10:40

Kto chce wierzyc to uwierzy nawet w horoskop, dla kogo zabawa to i zabawa zostanie.
Ja tez kiedys bylam u wrozki, ktora mnie zaskoczyla pozytywnie, na koniec stwierdzila, ze to tylko karty a to ode mnie bedzie zalezec jak pokieruje swoim zyciem.

look - Wto Maj 18, 2010 20:14

Coś dorzucę jeszcze na ten temat wróżb,szczególnie zainteresowała mnie rozmowa z instruktorem od uzależnień,Jeśli ktoś chciałby przeczytać oczywiście:)
h t t p;//antytarot.blogspot, c o m/

alenda - Wto Maj 18, 2010 21:57

Myslę tak jak Pluszowy. Kiedys mnei to pociągało, czytałam książki parapsychologiczne, stawiałam Tarota i kurcze o dziwno wszystko się sprawdzało. Uznacie mnie za kretynkę, ale Tarot jakos źle wpływał, źle sie czułam, nie mogłam spać, miałam jakies dołki,więc spaliłam to wszystko w piecu :)
trunks - Wto Maj 18, 2010 23:24

zaiste dobrze uczyniłaś
look - Wto Cze 22, 2010 09:36

alenda napisał/a:
Myslę tak jak Pluszowy. Kiedys mnei to pociągało, czytałam książki parapsychologiczne, stawiałam Tarota i kurcze o dziwno wszystko się sprawdzało. Uznacie mnie za kretynkę, ale Tarot jakos źle wpływał, źle sie czułam, nie mogłam spać, miałam jakies dołki,więc spaliłam to wszystko w piecu :)


No właśnie,moja koleżankę to pociągało ale szybko przestała i dobrze bo zaczęła się inaczej zachowywać.A ja jak zaczęłam czytać o tym sieci to się przestraszyłam.

Szamanka - Wto Cze 22, 2010 15:29

Niby ok, nie wierze , nie boje sie....ale gdyby mi teraz ktos polozyl karty i powiedzial zrezygnuj z urlopu bo...cos tam..... nie wiem jak bym zareagowala....ot logika i psychika
alenda - Wto Cze 29, 2010 21:52

look napisał/a:
alenda napisał/a:
Myslę tak jak Pluszowy. Kiedys mnei to pociągało, czytałam książki parapsychologiczne, stawiałam Tarota i kurcze o dziwno wszystko się sprawdzało. Uznacie mnie za kretynkę, ale Tarot jakos źle wpływał, źle sie czułam, nie mogłam spać, miałam jakies dołki,więc spaliłam to wszystko w piecu :)


No właśnie,moja koleżankę to pociągało ale szybko przestała i dobrze bo zaczęła się inaczej zachowywać.A ja jak zaczęłam czytać o tym sieci to się przestraszyłam.


Ja nie czytałam niczego, ale moja sąsiadka wciąż mi mówiła, żebym to rzuciła w kąt, bo to nie zabawa. Ignorowałam ją, ale po prostu czułam, że coś jest nie tak. Pewnie głupio to brzmi, ale czułam wciąż jakiś niepokój i strach, a podczas stawiania kart też bywało dziwnie... I się sprawdziło :szok: kazdemu, poza moją przyjaciółką wszystko się sprwdziło i to było przerażające, więc skończyłam z tym.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group