dupiate forum

Sprzęt i akcesoria - allegro - sprzedaz - problem

p4cz3k - Sro Lut 27, 2008 21:43
Temat postu: allegro - sprzedaz - problem
no wiec, kilka dni temu pewien osobnik wygral licytacje na plyte glowna, ktora sprzedawalem, opisalem produkt zgodnie z tym co zawieral wiem ze plyta glowa byla sprawa, zanim wyjeslimy sprawdzalismy jej dzialanie ...


a o to mail ktorego dzis dostalem :

"Witam
Płyta główna doszła ale zawiodłem się jeszcze bardziej. Niestety jest

kompletnie nie sprawna. Nie chce działać. Niestety, ale bedę ją musiał

odesłać do Pana.
Pozdrawiam

----- Original Message -----
From: "marcinhoryczny" <marcinhoryczny@o2, p l>
To: <grazyna_pawel@o2, p l>
Sent: Wednesday, February 27, 2008 9:09 AM
Subject: numer nadawczy


witam, numer nadawczy przesylki to : 136395201, mam nadzieje ze przesylka
nadejdzie lada dzien, pozdrawiam marcin horyczny. "

nic nadzwyczajnego ... ale ... niektore komentarze ktore otrzymal mowia same za siebie : h t t p;//w w w allegro, p l/show_user.php?uid=4256325&type=fb_recvd_neg]link


i nie ukrywam ... zastanawiam sie co zrobic...

a niestety mam pewnosc ze plyta glowna byla sprawna...a raczej poprzez lezenie przez 3 tygodnie w pudelku na polce chyba sie nie zepsula kompletnie


a tu link do licytacji : h t t p;//w w w allegro, p l/item311694019_plyta_glowna_ecs_rc410l_800_m.html]licytacja

Aessa - Sro Lut 27, 2008 21:50

p4cz3k nie masz się nad czym zastanawiać, takich kretynów jest pełno na allegro, skoro Ty wiesz, że towar był okey i widzisz sposób działania tego faceta (mam na myśli jego pozostałe transakcje - wszystkie wiązały się z tym samym problemem). Olej go, wystaw negatyw i nie martw się, że on Ci też wystawi, ludzie często zaglądają na profil osób, od którego dostaje się negatywny komentarz, więc zignoruj gościa i po sprawie.
p4cz3k - Sro Lut 27, 2008 21:54

Aessa tak, tylko ze ja nie mam ochoty na jakies problemy, wyslalem mu maila o tresci : iz jestes zdziwiony gdyz mam 100 % pewnosc iz plyta dziala

i co ja mam niby zrobic gdy koles mi wysle przesylke ? nie no rozwala mnie to ... i denerwuje

Reb - Sro Lut 27, 2008 21:57

Aessa, ma racje.. nie ma sensu się zastanawiac nad delikwentem bo widać co się działo z jego dotychczasowych zakupów, szuka zaczepki... Wysmaruj go na komentarzu negatywnym ale z kulturą. Widać jest to człowiek złośliwy, albo bawi się kosztem innych poprostu baran.
kisia - Sro Lut 27, 2008 22:22

dobrze by było też to zgłosić na allegro
p4cz3k napisał/a:
i co ja mam niby zrobic gdy koles mi wysle przesylke ?
ja bym jej nie odbierała
Aessa - Sro Lut 27, 2008 22:27

p4cz3k wysłałeś mu płytę? Wysłałeś. Wysłał Ci pieniądze? Wysłał. Więc Ciebie już nie interesuje co on zrobi z tym towarem, transakcja została dokonana, z Twojej strony wszystko było w porządku, więc na tym się kończy Twoja rola. I w 100% zgadzam się z kisią, nie odbieraj paczki i napisz do allegro tak na wszelki wypadek, chociaż wątpię, żeby on to do nich zgłosił, bo patrząc w jego komentarze nikt mu nie uwierzy.
kisia - Sro Lut 27, 2008 22:51

nie chodzi o to ze koleś coś zgłosi na allego, Pączek z transakcji sie wywiązał więc nie ma co zgłaszać, zwłaszcza patrząc na komentarze, chodzi o to zeby wiedzieli ze na allegro jest koleś który oszukuje.
p4cz3k - Sro Lut 27, 2008 22:59

napisalem maila do allegro, zwrocilem im uwage na jego komentarze oraz na to ze mam pewnosc 100 % ze plyta byla sprawna ;)
Aessa - Sro Lut 27, 2008 23:28

kisia napisał/a:
Pączek z transakcji sie wywiązał więc nie ma co zgłaszać


Masz rację, ale jeśli tamten byłby choć trochę wiarygodny mógłby poskarżyć, że towar był zepsuty, choć nie był, a jak p4cz3k udowodniłby, że wysłał sprawną płytę? Ale w tym przypadku nie ma tego problemu, widać, że facet cały czas robi przekręty.

p4cz3k i gut. :)

Aither - Czw Lut 28, 2008 13:49

hm... nie masz obowiazku odebrania paczki, w tym momencie ona wroci do niego. Komaentarz negatywny nie zawsze "ostrzega" ale warto go wystawic jesli facet faktycznie sie bawi. Jak nie... wyslij do zespolu allegro meila ze sie facet "bawi" to go od zaraz zablokuja.
Reb - Czw Lut 28, 2008 13:54

Wrzuć na czarną liste przy okazji i po sprawie.
p4cz3k - Czw Lut 28, 2008 14:33

dzis zadzwonil, powiedzial ze to i to nie dziala, powiedzialem zeby sprawdzil raz jeszcze, zobaczymy,
krystian - Czw Lut 28, 2008 19:23

olej typa, a telefonow nie odbieraj:)
Grabarz - Czw Lut 28, 2008 20:30

Musisz się liczyć też z faktem, że koleś wystawi Ci nega nawet jak odbierzesz przesyłkę, choćby ze względu na poniesione koszty wysyłki w obie strony (bo zakładam, że nie chcesz tego sponsorować).
Ja tak miałem z baterią do laptopa (trzymała około 1h). Koleś do mnie napisał, że nie pofatygowałem się nawet żeby kliknąć przycisk check na niej, bo kiedy on to robi, to migają dwie diody co świadczy o zepsutej baterii. Jeszcze pisał, że pracuje w serwisie Della :P
A ja tę baterię testowałem w przeddzień wysyłki.
Napisałem mu, że bateria na bank sprawna i niech ją najpierw wsadzi na swoje miejsce a nie testuje na sucho.
Dzień ciszy a potem pozytyw.
Ten koleś po prostu moim zdaniem kupuje na żywioł a potem się rozmyśla i tyle. Niesłuszne negatywy ? Trzeba się z tym liczyć, sam mam na koncie 2 odwetowe za brak wpłaty.
Moja rada - odpisuj cały czas grzecznie, że działa, żeby w razie czego nie miał ani słowa wątpliwości w Twoich mailach.

MacSen - Czw Lut 28, 2008 22:05

p4cz3k napisał/a:
dzis zadzwonil, powiedzial ze to i to nie dziala, powiedzialem zeby sprawdzil raz jeszcze, zobaczymy,


zaopatrz się w dobrą kartę P.O.S.T i sprawdź czy rzeczywiście nie działa (ja swojej P.O.S.T karty nie dam, na nią nawet nie licz)

p4cz3k - Czw Lut 28, 2008 22:11

MacSen napisał/a:
(ja swojej P.O.S.T karty nie dam, na nią nawet nie licz)


ja nawet nei wiem co to jest ^_^ :]

Aessa - Czw Lut 28, 2008 22:16

Karta diagnostyczna. :)

MacSen jaki to ma sens? Jeśli przyjmie przesyłkę i karta będzie działała (czego p4cz3k jest pewien) co wtedy? Ma się wykłócać z jakimś kretynem?

kisia - Czw Lut 28, 2008 23:57

Aessa napisał/a:
Ma się wykłócać z jakimś kretynem?
i ponownie wysyłać ? Ja bym go olała
Aessa - Pią Lut 29, 2008 14:58

kisia napisał/a:
a się wykłócać z jakimś kretynem?
i ponownie wysyłać ? Ja bym go olała

:ok:

MacSen - Pią Lut 29, 2008 19:10

*Pączek
P.O.S.T... Power On Self Test

*Aessa
Lepiej mieć pewność. Zwłaszcza że po sobie wiem jak niektórzy zagrywają. Aż głowa boli

*Kisia
Olać można owszem ... ale ja bym nasikał :P

Aessa - Pią Lut 29, 2008 19:12

MacSen Ty chyba nie rozumiesz. p4cz3k ma pewność, że karta działa i wie również, że facet sobie z nim pogrywa.
MacSen - Pią Lut 29, 2008 21:30

Aessa...rozumie doskonale ale. Jako kupująco/sprzedający wiem że można niezłe numery wywijać. Zresztą ja to widzę następująco. Kolo kupił bo się napalił ale mu MOBO niepodeszła
to albo pogrywa albo naprawdę uszkodził(tego nie sprawdzisz) bo wystarcza włos miedziany wsunięty całkowicie pod mostek północny lub południowy i MOBO szajby dostaje totalnej.
Ujmując to prosto i jasno Allegro to jak dla mnie marny sposób na zakupy. Chyba że dokonujesz osobistego odbioru i sprzedający przy tobie sprawdza że dany sprzęt działa.

Wtedy oboje macie pewność ze funga lub i nie.
Inna sprawa że ja jestem w stanie wsiąść w pociąg czy od dłuższego czasu za kierownice i sobie po przedmiot pojechać. No bo skoro było mnie stać wydać te paręset złoty na cokolwiek to ta stówka na dojazd to już mnie nie zbawi a przynajmniej oszczędzę sobie kłopotów.

Ale to tylko ja(jakoś nie ufam kurierom no chyba że DHL ale to inna sprawa) ...ludzie są różni.

EDIT.
Pokręcona filozofia...ale jak dotąd się sprawdza :D

Aither - Pią Lut 29, 2008 21:38

ja osobiscie przez allegro nie kupije zbyt skomplikowanego sprzetu... jakies (...), bielizna zabawki i inne takie a po sprzet zwlaszcza jakis drozszy to wole isc do sklepu... ;) bezpieczniej :D ale nie przecze ze sama sie czasem pozbywam jakiegos roznego rodzaju badziewia... ale jeszcze mi sie nie przytrafilo zeby ktos mi napisal ze cos nie dziala...
Reb - Pią Lut 29, 2008 21:42

Co nie zmienia faktu że rzeczy drogie lepiej iśc do normalnego sklepu i kupic, lub pofatygowac sie samemu, pojechać po niego lub wysłać kurierem, chodz i do nich niekiedy nie mam zaufania.

A ten delikwent odnośnie tej płyty to widać że o komputerze nie ma bladego pojęcia.. Wziął podlączył i padła gdy bawił się.. Skoro sprzedający zatwierdza się w przekonaniu że wysłał " dobrą "

Aither - Pią Lut 29, 2008 21:49

gdybym nie znala ponczka to bym miala watpliwosci... ale sadze ze ponczek jest uczciwy... sama jestem ciekawa jak to sie skonczy :)
Reb - Pią Lut 29, 2008 21:52

Bacznie sledzimy co będzie sie działo dalej, i informuj nas Paczek na bieżąco :)
Bot - Pią Lut 29, 2008 22:21

Paczek, po komentarzach goscia widać że kupuje plyty i o dziwo każda m,u nie działa. Ja bym nie dodbierał nawet na poczcie. odpisz mu tylko, że płyta sprawdzone przed wysyłką była dobra a po jego komentarzach widzisz że kupuje płyty i o dziwo każda się u niego psuje.
Na pewno dostaniesz negatywa ale też wystaw. Cóż na takich oszołomów też trafiałem (koleś po wygraniu licytacji np bo ktoś go przebił i zrezygnował, na pytanie kiedy odbierze, odpisał "że chyba ochu*ałem" - od razu dostał negatywa mimo, że mi później też wystawił. Ryzyk fizyk.

MacSen - Pią Lut 29, 2008 22:38

W uczciwość naszego Pączusia nie wątpie i wiem że Pączu mondra bestia :rotfl: się wydudkać nie da.... Czekam na dalszy ciąg.
Aessa - Pią Lut 29, 2008 22:46

To już prawie jak telenowela, wszyscy czekają na dalszy ciąg. :zdziwko:
Reb - Pią Lut 29, 2008 22:49

Aessa, dobrze że nie ma emisji w telewizji jeszcze.. :)
p4cz3k - Pią Lut 29, 2008 23:22

no wiec, ujawnie kolejny element ukladanki, koles sie ze mna skontaktowal telefonicznie, podlaczyl pod plyte jakiegos celerona - ale zabijcie mnie - nei pamietam jakiego - mowil ze odpalil plyte z grafiki zintegrowanej - nie odpalila - wyczyscil bios ... nadal nie odpalala...podobno testowal plyte wlasnie takimi kartami o jakich mowi MacSen i podobno gniazda nie smigaja ... gdy w rozmowie telefonicznej powiedzialem ze jest to dla mnie dziwne ... bo do jasnej ciasnej ... uzywalem tej plyty glownej ... wyciagnalem ja ... i wyslalem ... powiedzialem z jaka konfiguracja jej uzywalem czyli pentium d 805 i podobno dalej nie smiga ...

gdy wspomnialem o jego komentach powiedzial mi ze wszystkie a przynajmniej ponad 95 % komentow jest wlasnie zwiazanych z allegro i jedynie 1.5 % to takie ktore mnie niepokoja ... do allegro napisalem ... poinformowano mnie ze oni nie sa w chwili obecnej nie sa w stanie nic zrobic...jedynie jesli koles zglosi jakies akcje to wowczas moge byc poproszony o zlozenie wyjasnien ...

osobiscie uwazam ze gdy wyciagalismy plyte dzialala ... gniazda tez dzialaly ... no ale nvm ... powiem tak ... mam ochote odpisac ... "uwazam iz doprowadzil Pan do zniszczenia tej plyty, poprzez nieumiejetne obchodzenie sie z nia, niestety nie jestem zainteresowany na chwile obecna zwrotem gdyz mam 100 % pewnosc iz plyta glowna dzialala ... a ja ze swojej strony wywiazalem sie ze wszystkich powinnosci sprzedawcy i nawiazujac raz jeszcze do Pana komentarzy moge jedynie stwierdzic iz przypadek mojej plyty glownej nie jest odosobniony ... a jesli zna sie Pan choc odrobine na sprzecie to rozumie Pan ze nawet podlaczenie zlego napiecia czy kombinowanie z taktowaniem zegarow moze doprowadzic do uszkodzenia plyty"

niby jest to jedynie 80 pln'ow ... ale nie lubie gdy ktos robi mnie w przyslowiowe "jajo"

Aessa - Pią Lut 29, 2008 23:26

p4cz3k napisał/a:
gdy wspomnialem o jego komentach powiedzial mi ze wszystkie a przynajmniej ponad 95 % komentow jest wlasnie zwiazanych z allegro i jedynie 1.5 % to takie ktore mnie niepokoja ...


Nie rozumiem tej części wypowiedzi, ale przeczytam to jeszcze raz jutro, bo dzisiaj jestem zmęczona i szare komórki się zastały. ;)

A co do reszty. W mojej opinii nic się nie zmienia. Wiesz, że płyta była sprawna i temat zamknięty. Nie działa czyli on ją zepsuł i to teraz jego problem.

Reb - Pią Lut 29, 2008 23:32

Ja bym z tym Panem nawet nie wdawał się w dyskusje, poprostu.. napisałbym mu jeszcze raz grzecznie i na spokojnie, że płyta była dobra jak reką odjął.. I nie ma o czym dyskutować.
Druga strona medalu, napisał że sprawdzał podobnymi rzeczami tą płyte jak pisałMacSen, cholera go wie co on z tą płytą zrobił.. A mówiąc nawiasem z tej płyty nie wiele można wyciągnać.. Nie bede tutaj mówic że to może byc to lub tamto spekulacje mnie nudzą lubie konkrety.

MacSen - Sob Mar 01, 2008 11:42

Reb napisał/a:
Ja bym z tym Panem nawet nie wdawał się w dyskusje, poprostu.. napisałbym mu jeszcze raz grzecznie i na spokojnie, że płyta była dobra jak reką odjął.. I nie ma o czym dyskutować.
Druga strona medalu, napisał że sprawdzał podobnymi rzeczami tą płyte jak pisałMacSen, cholera go wie co on z tą płytą zrobił.. A mówiąc nawiasem z tej płyty nie wiele można wyciągnać.. Nie bede tutaj mówic że to może byc to lub tamto spekulacje mnie nudzą lubie konkrety.


Reb...ale kartą P.O.S.T nie da się uszkodzić niczego. Choćbyś chciał. Ona pracuje na tym co jej MOBO daje nic więcej nic mniej, nawet zasilanie ma przez port PCI/ISA/inne podawane.
W grę wchodzi w zasadzie tylko "Total Failure" ze strony jusera.

Reb - Sob Mar 01, 2008 11:51

MacSen, zle sie zrozumielismy. Pisałem ze sprawdzał ją i ona w ogole nie działała.
Nie że poprzez to ją uszkodził.

p4cz3k - Sob Mar 01, 2008 12:06

p4cz3k napisał/a:
gdy wspomnialem o jego komentach powiedzial mi ze wszystkie a przynajmniej ponad 95 % komentow jest wlasnie zwiazanych z czesciami pc i jedynie 1.5 % to takie ktore mnie niepokoja ...



tak mialo byc napisane ;)

pcstore - Sob Mar 15, 2008 02:32

grabaż - jak ty ładnie opisałeś sposób rozmowy z trudnymi allegrowiczami !! :D

karta POST moge Ci ponczek "pożyczyć" :P jest w serwisie, tylko po co...

jesli dostaniesz negatywa, to masz możliwość umieszczenia pod nim swojego wyjaśnienia, a to juz chyba wystarczy, zwłaszcza, że z allegro nie żyjesz...:)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group