dupiate forum

Lokale - PRL

Noemi - Sro Paź 10, 2007 15:02
Temat postu: PRL
Czy był ktos juz w "PRL"-u ??
...jest to klub na ul.Dubois<Dibuła>
...powstał w msc dawnego Baru " u Beaty"...
..podobno jest zrobiony w charakterze czasów PRL
i parkiet z muzyką z lat 50,60,17,18-tych :hyhy:

...wybieram sie tam.... :P
Czy moze ktoś juz tam był ?? :hyhy:
<jakas recenzja>?! :)

Piotrulek - Sro Paź 10, 2007 15:15

Noemi napisał/a:
Czy był ktos juz w "PRL"-u


ja bylem w PRL-u przez 26lat...a potem nastapiła pustka...w tym PRL-u ,w ktorym ja bylem też można bylo tańczyć,w szczegolnpości jak grali palami ZOMO-le i ubeki...

Noemi - Sro Paź 10, 2007 17:43

:zalamany: ..no niestety taka prawda...
<tez mi ta nazwa inaczej sie kojarzy >
...ale chodzi mi o lokal ... :)

asq - Sro Paź 10, 2007 20:10

Ja tam byłam w sobotę. I od razu mówię, że jeśli się ktoś tam wybiera pobawić to lepiej zarezerwować stolik.
trunks - Sro Paź 10, 2007 20:31

nie byłem chętnie obadam jak bedzie okazja :)
Grabarz - Sro Paź 10, 2007 21:13

Ja byłem, piłem, paliłem i świetnie się bawiłem :D Stolik miałem "za Leninem" więc z najgorszą widocznością na parkiet - ale ostatni raz tak taniałem na studniówce ;)
Ceny przystępne, wstęp bodajże płatny dla płci męskiej od 21.00, jest ochrona, nie wpuszczają w "strojach sportowych", rezerwacje na piątek faktycznie najlepiej robić w poniedziałek i ta muza...mmmmmm, po 2 godzinach tańczyło się nawet na siedząco ;) Same najlepsze kawałki, przy których dzisiejsza młódź już się chyba nie bawi. Miłe i ładne kelnerki, czysty, choć mały kibelek.
Dedykacja piosenki kosztuje 20zł - ale pana dj-a praktycznie nie można zrozumieć. Byłem 1,5 miesiąca temu i na początku zmarzłem ! Może teraz wrzucili jakieś ogrzewanie.
Wystój bardzo oszczędny, chociaż w sumie pasujący do nazwy - duża powielona fotka rzutu na ikar i zwycięstwa, obrazki z epoki i srebrna kula nad parkietem.
Siedzenia wygodne, chociaż było nas tyle, że stwierdziłem to jak się wyluzowało.
Ogólnie polecam :)

trunks - Sro Paź 10, 2007 21:21

brzmi ciekawie :)
asq - Sro Paź 10, 2007 21:26

Z tymi cenami to jak dla mnie mała przesada. Ale jak 30-stki chcą się bawić w Gliwicach to nie mamy zbytnio gdzie. Wszelkie gwary odpadają. A tu rzeczywiście muzyka z lat młodości rzekłabym choć nie do końca. No i ta Syrena nad dj-jem. Choć powiem szczerze lepszy widok byłby gdyby dj siedział w środku.
Ja siedziałam za wikliną, więc widok na "plac zabaw" też miałam ograniczony

kisia - Czw Paź 11, 2007 11:32

a czy można tam coś zjeść i czy to ten lokal, w którym łyżki czy coś jest na łańcuchach ? :niepewny: :przestraszony:
chaoss - Czw Paź 11, 2007 13:29
Temat postu: Re: PRL
Noemi napisał/a:
Czy był ktos juz w "PRL"-u ??
...powstał w msc dawnego Baru " u Beaty"...

Beata chyba nadal istnieje, a PRL powstal w miejsce innego lokalu m.in. Metro tam bylo.
Muzyka,wystroj mi sie podoba, w odroznieniu od Metro jest o wiele wiecej miejsca bo dwa razy wiecej.

kisia - Czw Paź 11, 2007 15:44

ma ktos wizytówke lokalu ? nr tel potrzebuję
Bot - Czw Paź 11, 2007 17:31

h t t p;//w w w prl.net, p l/
katarzyna35k-ce - Czw Paź 11, 2007 17:47

ajest tam gdzie autko zaparkowac?
kisia - Czw Paź 11, 2007 17:53

khaman, dzięki, zdażyłam się tam wybrac osobiście. Wygląda bardzo fajnie i naprawde
Grabarz napisał/a:
rezerwacje na piątek faktycznie najlepiej robić w poniedziałek
, a nawet wcześnie, rezerwacje na sobote robić najlepiej 3 tyg wcześniej :przestraszony:
tuchałowa - Czw Paź 11, 2007 20:30

Oj też sie tam wybrałam jakies dwa tygodnie temu i wystroj jest rzeczywiscie zabawny..., taki komunistyczny...no i ofercie jest urozmaicone menu, orzeszki kapilalistyczne i socjalistyczne, a pieczę nad całą zabawą sprawuje towarzysz lenin, jesli sie nie myle...fajny pomysl, ale mysle, ze tak na jedne odwiedziny (przynajmniej dla mnie)
Grabarz - Czw Paź 11, 2007 20:47

katarzyna35k-ce napisał/a:
ajest tam gdzie autko zaparkowac?


trochę wczesniej jest ten parking pod balcerkiem, a wieczorem to już chyba można pod prokuraturą za darmo parkować

Noemi napisał/a:
powstał w msc dawnego Baru " u Beaty"...


a mnie się wydawało, że zamiast "amnezji" + przekuli się do jakiejś fabryki

kisia - Czw Paź 11, 2007 21:13

tuchałowa napisał/a:
fajny pomysl, ale mysle, ze tak na jedne odwiedziny
a bo za młoda jesteś ;)
katarzyna35k-ce napisał/a:
ajest tam gdzie autko zaparkowac
pełno jest miejsca do parkowania naprzeciw lokalu i wzdłuż ulicy przy balcerku
Noemi - Czw Paź 11, 2007 21:45

tuchałowa napisał/a:
fajny pomysl, ale mysle, ze tak na jedne odwiedziny


...mnie po prostu ciagnie.... :hyhy:
...zawsze na parkiet...gdyz zawsze tancze w parze.. :hyhy:
...moze wydawac sie to dziwne ale nie lubie machac głowa pod scena... :P :)

Grabarz napisał/a:
a mnie się wydawało, że zamiast "amnezji" + przekuli się do jakiejś fabryki

powiem Ci ze dokładnie nie wiem :) moze masz racje :oczami:


kisia napisał/a:
zdażyłam się tam wybrac osobiście. Wygląda bardzo fajnie i naprawde
..o to fajnie...to sie wybiore na pewno... :)
kisia napisał/a:
a nawet wcześnie, rezerwacje na sobote robić najlepiej 3 tyg wcześniej


o tym też słyszałam... :kwasny:
ale jakoś trzeba bedzie sobie poradzic :) ;) :P


-------------------------------------------
to był mój pierwszy założony temat...i doczekałam sie odpowiedzi :) :) :zawstydzony: dziekuje ;) :zawstydzony:

Arex30 - Pią Paź 12, 2007 13:25

ciekawe ciekawe sie wybrać na penetracje trzeba
Grabarz - Pią Paź 12, 2007 14:52

Arex30 napisał/a:
ciekawe ciekawe sie wybrać na penetracje trzeba


no niestety takich rzeczy tam nie uświadczysz, polecam przybytek w łabędach :]

Arex30 - Pią Paź 12, 2007 16:25

Grabarz, oooooooooo kurde .......
no co ty a byłes ?
PRL dto czasy dewizówek ;)

Grabarz - Pią Paź 12, 2007 16:52

Arex30 napisał/a:
no co ty a byłes


heh nie stać mnie :rotfl:

ale jeszcze raz namawiam - wpadnij sobie do prlu, ale nastawiony na tanianie i dłuższy pobyt, bo jeśli wpadniesz jak do knajpy, na jedno czy dwa piwa, to nie zaczerpniesz w pełni tego klimatu ;)

Arex30 - Pią Paź 12, 2007 16:58

Grabarz, klimat to j pamietam z tamtych ( co prawda końcowych ) czasów.
Ale po fotach to nie przypomina PRL-u.

Grabarz - Pią Paź 12, 2007 17:22

Arex30 napisał/a:
Ale po fotach to nie przypomina PRL-u.


no może nie do końca chodzi mi o prlowski klimat, ale sama "grywalność" jeśli o mnie chodzi jest super.

Noemi - Sob Paź 13, 2007 01:32

.... :D
...byłam dzisiaj<sprawdziłam>...i powyzsze opisy sie zgadzają.... :)

było wysmienicie...mozna nawet spotkac naszych forumanów... :D :P
przypadkowo ;)

trunks - Sob Paź 13, 2007 13:02

Noemi napisał/a:
i powyzsze opisy sie zgadzają....

czyli duża ciżba ? :P

Noemi - Sob Paź 13, 2007 13:19

oo...tak... :zalamany:
...mieliśmy napoje przy barze... :( :zalamany:
...a tak to na parkiecie... :hyhy: :P :rotfl:

milkman - Sro Paź 17, 2007 15:30

Spodziewałem się czegoś więcej...zajrzałem i się rozczarowałem. Ta knajpa ma z PRL wspólną nazwę, nie ma klimatu, jest odstrzelona na miarę XXI wieku. Przez samo powieszenie plakatów nie stworzy się klimatu...zdecydowanie lepiej wypada wrocławski PRL na placu rynkowym.

No i do przemyślenia: w sobotę wjazd dla panów- 10 zł, panie za darmo...nasuwa się myśl: przychodźcie laski, kobitki będziecie nam napędzać klientów...(wiem, wiem, że to nie pierwsza kanajpa, w której tak jest)

kisia - Sro Paź 17, 2007 16:06

milkman, lokale liczą panom więcej za wejście by pokrywali ich ewentualne szkody wyrządzane w czasie bójek. To nie kobiet wina , że panowie sie o nie biją ;) :P
trunks - Sro Paź 17, 2007 20:06

no tak co rusz to sie leją na imprezach :P
Grabarz - Sro Paź 17, 2007 21:50

trunks napisał/a:
no tak co rusz to sie leją na imprezach


Ja jeszcze na takiej nie byłem, poza tym do prlu raczej nie przychodzą takie chojraki

kisia - Sro Paź 17, 2007 23:37

zazwyczaj tak w lokalach tłumaczą konieczność płacenia za wejście przez panów
trunks - Sro Paź 17, 2007 23:40

Grabarz napisał/a:
Ja jeszcze na takiej nie byłem, poza tym do prlu raczej nie przychodzą takie chojraki

nom, dlatego ironicznie tamto napisałem :P

milkman - Czw Paź 18, 2007 01:26

tłumaczyć sobie mogą...chodzi o nabijanie kobietek, którym faceci będą stawić drinki itp. bla, bla, bla
Olaa - Czw Paź 18, 2007 15:04

wczoraj popoludniu zajrzelismy tam z Darkiem. Miejsce mi sie bardzo spodobalo :) Bardzo przyjemnie sobie posiedziec, popiwkowac i porozmawiac, mysle, ze niedlugo sprawdze jak wygladaja tam weekendowe imprezy ;)
Adamo - Pią Paź 19, 2007 11:54

ja byłem jakiś czas temu i byłem zadowolony, faktycznie jest dość ciasno i nie było sobie nawet gdzie postać aby się piwa napić ale była full kultura na parkieci i w całym lokalu. Mi się ogólnie podobało i sie niezle wybawiłem :D
kk - Pon Lis 12, 2007 22:20

Zastanawiam się, czy nie wybierać się tam z grupką starszych (ode mnie) znajomych (grupka w wieku 27-49 lat). Warto tam zajrzeć po szkoleniu w środowe popołudnie/wieczór?
Piotrulek - Wto Lis 13, 2007 16:25

kk napisał/a:
grupka w wieku 27-49 lat).



fajny przestrzał,z chęcią sie zalapie na taka impreze,grupa wiekowa w sam raz...

DJ Martinez - Wto Lis 13, 2007 23:33

Tez Mnie ciekawi Jak tam jest, słyszałem wiele opinii i zdania są podzielone. Sprawdze to oczywiście napiszę. Bo najlepiej ocenić na własne oczy. :)

Co do wstępu w sobotę cóż niestety często uważa sie ze to Panowie powinni tylko płacić bo będą chcieli wejść do miejsca gdzie jest dozo pięknych kobiet mających wjazd za free. Ja szczerze uważam ze powinno być w tym równouprawnienie. Niestety znam ze swojego otoczenia ale i nie tylko wiele przykładów na to ze Kobiety zarabiają więcej, a nie zadku tyle samo co facet. Czemu tylko pleć męska ma być poszkodowana. Bójki nie są tutaj wytłumaczeniem, bo nie zadku powodem ich są właśnie Panie które swym zachowaniem mogą skutecznie do tego sprowokować. W klubach krajów Europy Zachodniej, ale i nie tylko już dawno takie rozgraniczenia nie obowiązują, chyba ze ma to być tez coś rodem z PRL :)

kk - Wto Lis 13, 2007 23:48

Piotrulek napisał/a:
kk napisał/a:
grupka w wieku 27-49 lat).


fajny przestrzał,z chęcią sie zalapie na taka impreze,grupa wiekowa w sam raz...


Jutro, około 19 tam będziemy, więc jak Będziesz w pobliżu 9albo i nie w pobliżu) - zapraszam :D Ciekawe, czy ludzie z branży remontowo budowlanej też się zabiorą ;) Miałbyś okazję porozmawiać z konkurencją bądź wspólnikami :D

A po imprezie, nie zapomnę napisać opini o lokalu na forum :ok:

piastg-ce - Czw Lis 15, 2007 01:28

Bardzo fajny lokal. Jak tlyko o nim usłyszałem to od razu tam skoczyłem i sie nie zawiodłem. Polecam;)
ziutek997 - Sob Lis 24, 2007 11:00

Byłęm wczoraj - co prawda tylko na chwilkę ale myślę że jest ciekawie. Klimat lokalu jest całkiem, całkiem a muzyka ciekawa - poprostu trochę inaczej niż w większości klubów. Zapewne jeszcze sie tam wybiorę.
stranger - Pią Sty 25, 2008 13:57

no wlasnie, dzis szukam miejsca zeby sie gdzies wybrac i jakos tak kusi mnie ten lokal jeszcze w nim nie bylem :) choc lokale ktore sie tam poprzednio znajdowaly nigdy nie potrafily do mnie przemowic, moze wlasciciele prl'u zrobili tam cos ciekawszego niz np metro
kisia - Pią Sty 25, 2008 22:24

stranger napisał/a:
no wlasnie, dzis szukam miejsca zeby sie gdzies wybrac i jakos tak kusi mnie ten lokal jeszcze w nim nie bylem :)
to zapraszamy jutro na forumowe spotkanie, właśnie tam będzie organizowane, jak chcesz możesz zabrać osobę towarzyszącą :) i za jednym razem bedziesz w lokalu i poznasz forumowiczów :)
stranger - Sob Sty 26, 2008 02:12

Cytat:
to zapraszamy jutro na forumowe spotkanie, właśnie tam będzie organizowane, jak chcesz możesz zabrać osobę towarzyszącą :) i za jednym razem bedziesz w lokalu i poznasz forumowiczów :)


niewykluczone :)

Piotrulek - Nie Sty 27, 2008 12:44

No coż wypada napisać kilka zdań na temat i tego lokalu...Oto moja opinia...przereklamowana tancbuda...o muzyce z lat 50,60 i 70 to tylko pomarzyć bylo można...policyjna "obyczjówka"zamknela by ten lokalik po wylegitymowaniu 10%towarzystwa...jesli to byl lokal dla ludzikow powyżej 21 lat,to moze i takich bylo ze 20%,łomot plynacy z glośników nie pozwalal nawet mysleć,nie wiem tylko po co ci 3 panowie byli za tą konsolą...wystoj fajny,aczkolwiek pozostawiajacy wiele do życzenia jeśli chodzi o czasy PRL-lu,mozna bylo zrobić wiecej bajerow z tego okresu,obsluga miernej klasy i bardzo przypadkowa,to znaczy od przypadku do przypadku odwiedzala stoliki...ceny umiarkowane jak wszędzie...OGÓLNA OCENA:marna trójczyna
trunks - Nie Sty 27, 2008 15:02

zgadzam sie z Piotrulkiem, a pozatym jeszcze szatnia by sie przydała, no i menu bidne jesli chodzi o jedzenie.....aaha no i na winie oszukują, bo niby ma być 100 ml a leja ledwo pół lampki :P
Przereklamowane....w Babilonie jest wg mnie lepiej, no i nie ma takiej ciżby :)

Jacek13 - Nie Sty 27, 2008 15:33

trunks napisał/a:
Przereklamowane....w Babilonie jest wg mnie lepiej, no i nie ma takiej ciżby :)

O to właśnie chodzi. :luka: :luka:

veronica - Nie Sty 27, 2008 17:09

trunks napisał/a:
pozatym jeszcze szatnia by sie przydała

ale w PRL'u już jest szatnia, tylko w takim miejscu, że trafić do niej to jak nalać wody do szklanki z górką ;P

kisia - Pon Sty 28, 2008 02:14

szatnia jest chyba przy dj-ach
trunks napisał/a:
menu bidne jesli chodzi o jedzenie
owszem ale PRL to klubokawiarnia, a nie restauracja.
Do pewnego momentu było całkiem fajnie (chyba do około godz.22/23), niestety później ścisk był bardzo duży, przez co nie można było za bardzo potańczyć, trzeba było uzbroić się w cierpliwość czekając na kelnerkę lub zamówienie. No i niestety dowodów chyba zapomnieli sprawdzać :/
W piatek bede sie tam bawić po raz drugi i zobaczę czy mieliśmy po prostu pecha czy to co się działo w sobotę jest standardem.

Gmeras - Pon Sty 28, 2008 11:35

zakończenie ferii też było to tez możliwe ;p
kisia - Pon Sty 28, 2008 14:28

Gmeras napisał/a:
zakończenie ferii
hmmm, ale ferie sa dla młodzieży szkół co najwyżej średnich, a to jeszcze nie 21 latkowie, więc jeżeli ferie miały wpływ na frekfencję w lokalu to wnioski nasuwają sie same
Gmeras - Pon Sty 28, 2008 15:09

Ale jak sami mówicie że dużo było takiej młodzieży więc sie tak zastanowiłem :P
tuchałowa - Pon Sty 28, 2008 15:12

Byłam tam kilka razy i niestety zawsze był ścisk ...
veronica - Pon Sty 28, 2008 16:45

ten weekend był chyba ostatnim przed wielkim postem, może w najbliższy będzie już mniej ludzi ;)
kisia - Pon Sty 28, 2008 17:54

veronica napisał/a:
ten weekend był chyba ostatnim przed wielkim postem
ostatni jest ten za tydzień, dlatego ide jeszcze szaleć :D
Arex30 - Pon Sty 28, 2008 17:56

Weź nas kisia, weź nas.........
kisia - Pon Sty 28, 2008 18:21

Arex30, w zasadzie, można by się nad tym zastanowić. Ile osób ?
Arex30 - Pon Sty 28, 2008 18:29

no cóz jutro odpowiem ok ;) ?
tuchałowa - Czw Sty 31, 2008 15:31

Wybieramy się ( z p4cz3kiem) do PrL w tą sobotę prawdopodobnie, jeżeli będzie tam w ogóle miejsce ;) Jeżeli ktoś jest chętny, to niech do nas dołączy :]
Arex30 - Czw Sty 31, 2008 16:29

planowane stawiennictwo... ;>
kisia - Czw Sty 31, 2008 18:22

ja się wybieram jutro czyli w piątek z ludźmi z firmy, mam jedną loże wolną, jeżeli ktoś ma ochotę może do mnie dołączyć. Będe tam od 21 :D
Arex30 - Czw Sty 31, 2008 18:28

mała idziesz ?
kisia - Czw Sty 31, 2008 21:51

Arex30 napisał/a:
mała idziesz ?
hehe nie ma to jak dobre porozumienie w rodzinie ;) :rotfl:
Solith - Sob Lut 02, 2008 12:16

hej, chciałam zapytać jak jest w PRLu z rezerwacja teraz? jest jakas szansa, ze dzis/jutro zarezerwuje cos na max 10 osob na nastepna sobote, 9 lutego? czy raczej marnie? no i czy muzyka nie jest tam a tyle glosno, ze mozna tez pogadac?
Arex30 - Sob Lut 02, 2008 13:43

Solith, Głośno...
kisia - Sob Lut 02, 2008 23:35

Solith napisał/a:
est jakas szansa, ze dzis/jutro zarezerwuje cos na max 10 osob na nastepna sobote, 9 lutego? czy raczej marnie?
raczej nie ma szans ale spróbować nie zaszkodzi, oto nr 032/235-21-74, co do muzyki to jest dość głośna i ciężko się rozmawia. Przy rezerwacji należy pamiętać, ze trzymają ja tylko pół godziny, o czym nie mówią w czasie rezerwacji, jedna loza kosztuje ponoć już 20 zł, wejście dla panów 10 zł
Solith - Nie Lut 03, 2008 14:59

Dzięki kisia, Arex. W takim razie miejsce chyba odpada, bo bardziej zależy nam, żeby spokojnie pogadać no i dla niektórych żeby piwo było ;)
Arex30 - Nie Lut 03, 2008 15:56

Solith, do pogadania polecam 4Art....... ado taniania PRL ;>
Solith - Nie Lut 03, 2008 16:19

dzięki, też myślałam o 4Art, zwłaszcza, że tam chyba nie powinno być problemów w sobotę.
kisia - Nie Lut 03, 2008 21:02

Solith napisał/a:
myślałam o 4Art

zeby nie robić OT zapraszamSolith, do topiku h t t p;//w w w forumgliwice, c o m/viewtopic.php?p=247942#247942]4Art :)

Szamanka - Sro Kwi 23, 2008 23:08

Bylam, tanczylam, swietnie sie bawilam i drinki pilam.

Lokal robi dobre wrazenie, swietna muzyka, ktora niestety jest troche za glosna i na swobodna rozmowe nie ma co liczyc.

Na poczatku kelnerka czesto zagladala do stolika, w ktorym siedzialo okolo 20 osob, niestety, gdy lokal napelnil sie duza iloscia ludzi ( bylo to w piatek), trzeba bylo samemu przejsc sie do baru.
Mialam ochote sprobowac nasze slynne " forumowe kamikadze" i niestety uslyszalam " nie mamy" choc na karcie widnialo, tak wiec musialam pocieszyc sie " seksem na plazy".

kisia - Sro Kwi 23, 2008 23:39

Szamanka, ja też w PRLu dogadzałam sobie zawsze seksem na plaży :)

Chciałam sie tam wbić w sobotę w 3 osoby, niby nie było problemu, ale i nie wiem może jestem starej daty jednak ten tłok jak dla mnie jest za wielki i bardzo mi sie nie podobały zaczepki pijanych osobników, którzy stali przy wejściu :kwasny:

ally.1 - Pon Lip 14, 2008 12:53

na stronie prl-u jest informacja,że w czwartki odbywają się niejakie "Wieczory kubańskie". Ktoś był? O któryj najlepiej przyjść ( w czwartki zdaje się lokal otwarty jest do 23ciej). No i jak to wogóle wygląda...warto??
trunks - Pon Lip 14, 2008 21:49

ally.1 napisał/a:
No i jak to wogóle wygląda...warto??

gwóźdź programu to słuchanie przez 5 godzin przemówienia samego El Komendante Fidela Castro - jak najbardziej warto !!! ;)

Szamanka - Pon Lip 14, 2008 22:13

Byles?

a muzyka gra kubanska?

jakies gorace tance ? :)

kisia - Sro Lip 16, 2008 21:30

ja bym sie pobawiła przy kubańskich rytmach :D
Basia K - Sro Wrz 10, 2008 20:06

kisia napisał/a:
jedna loza kosztuje ponoć już 20 zł,


Na ile osób jest taka jedna loża?

Planuję tam mały wypadzik ze znajomymi,ale chciałabym i pogadac i potaniac....Da się to pogodzic? Czy raczej wybrac inny lokal?

trunks - Sro Wrz 10, 2008 21:52

pogadac bedzie ciezko bo za glosna muzyka.....no i ciżba duża ogolnie....
Arex30 - Sro Wrz 10, 2008 21:56

do pogadania nie polecam do taniania super ostatnio i w piąteczek i w sobotkie :)
kisia - Czw Wrz 11, 2008 00:24

Basia K napisał/a:
Na ile osób jest taka jedna loża?
gdzieś tak około 8 osób i ja oczywiście polecam Babilon, chociaz w sumie nie byłam tam jak zmienili nastrój, myśle jednak, że zmiany są bardziej pozytywne niż negatywne :)
Basia K - Czw Wrz 11, 2008 07:15

Dzięki.Tak myślałam :zdegustowany:


O Babilonie też pomyślałam,czytając Wasze pochlebne opinie.

kisia - Czw Wrz 11, 2008 10:46

Basia K, pozytywne opinie były przed zmianami jakie wprowadzili w Babilonie, teraz ponoc jest inaczej, wiec nie ponosimy odpowiedzialności za ewentualne zmiany na niekorzyść, ale koniec OT
Szamanka - Pon Paź 06, 2008 14:54

Cholernie tloczno, duszno ( kiepska klimatyzacja).

Muzyka rewelacyjna

Arex30 - Pon Paź 06, 2008 16:14

ja byłem we piątek :)
kisia - Wto Paź 07, 2008 23:41

Szamanka napisał/a:
Cholernie tloczno, duszno ( kiepska klimatyzacja).
niestety ten mankament powoduje, ze raczej do tego lokalu się już nie wybiorę :/
Szamanka - Sro Paź 08, 2008 05:18

To aby poskakac-jest ok, ale spotkanie jakiekolwiek odpada, nie ma mozliwosci pogadania.
ally.1 - Pon Lis 24, 2008 20:02

mysle,ze w PRLu jest tak tloczno, bo to jedyny tego typu lokal w Gliwicach.. Mam wiec nadzieje,ze juz niedlugo, zamiast otwierac miejsca typu Prozak, ktos zaproponuje wieczorno/nocna rozrywke w stylu PRL - tylko z wieksza przestrzenia...
Ishikawa - Nie Mar 15, 2009 20:48

Bardzo dobrze sie tam bawie, i mam pewnosc ze jak kogos nadepchne przez przypadek to mi w ryjek nie da :P I za kazdym razem ten cholerny dowód mi sprawdzaja ;)
trunks - Nie Mar 15, 2009 23:30

o, to jestem w szoku, ze mi nie sprawdzają :)
Ishikawa - Nie Mar 15, 2009 23:32

Moze czas sie ogolic?:P
kisia - Nie Mar 15, 2009 23:59

Ishikawa napisał/a:
mam pewnosc ze jak kogos nadepchne przez przypadek to mi w ryjek nie da
hmmmm to ja chyba trafiłam na jakąś narwaną laskę bo co prawda w ryjem mój nie wyglądała, żeby chciała mi dać, ale swój ryjek bardzo wydzierała i machała rękoma, a może to był taki nowy styl taneczny :niepewny:
trunks - Pon Mar 16, 2009 23:06

w PRL-u jest duzy przekrój społeczeństwa obecny, wiec zalezy na kogo sie trafi :)
Ishikawa - Pon Mar 16, 2009 23:07

Mialam szczescie bo zawsze ludzie maja takiego farta, ze trafiaja na mnie :D
trunks - Pon Mar 16, 2009 23:40

i ich nie bijesz ;p
Ishikawa - Pon Mar 16, 2009 23:45

Zabijam wzrokiem. Maja szczescie, szybko, bezbolesnie :D
Deszcz - Pon Mar 16, 2009 23:51

Klub świetny, przede wszystkim na tańce i wirowanie po parkiecie, choć często ciężko tam skakać tyle ludzi jest - ale to oznaka, że się podoba ;)
Piwo może trochę przy drogawe (7zł), a dużo tańcząc - jak zwykle się staram, to szybko paliwo się kończy i trzeba uzupełniać.
Dobrze, że w końcu wymyślili szatnię, bo pilnowanie swoich ubrań rozbijało swobodną zabawę.
Co mnie najbardziej w PRL'u oszałamia... kobiety tańczące z torebką :zdziwko: :rotfl:

kisia - Wto Mar 17, 2009 00:09

Deszcz napisał/a:
ciężko tam skakać tyle ludzi jest - ale to oznaka, że się podoba ;)
dla mnie to oznaka, ze idą na ilosć, nie zawsze na jakość.
Deszcz napisał/a:
kobiety tańczące z torebką :zdziwko:
no niestety takie czasy.
Deszcz - Wto Mar 17, 2009 00:34

kisia napisał/a:
no niestety takie czasy.

Ale jak tu tańczyć z taką damą, kiedy obijam się o torebkę, nie mogłaby jej zostawić w szatni ? :niepewny:

kisia - Wto Mar 17, 2009 01:06

Deszcz, jakby mozna było zostawić w szatni,to równie dobrze możny by było zostawić ją w domu. Oczywiście sa dziewczyny,które idąc na impreze zabierają tylko jakiś banknot do kieszeni spodni, ale większość potrzebuje torebki (żeby to zrozumieć, trzeba być kobietą ;) )
tak w ogóle to gdzie w PRLu jest szatnia ? :niepewny:

Deszcz - Wto Mar 17, 2009 07:34

kisia napisał/a:
(...) (żeby to zrozumieć, trzeba być kobietą ;) )
tak w ogóle to gdzie w PRLu jest szatnia ? :niepewny:

kisia, zostanie kobietą póki co nie jest możliwe :P Jakby mięli mnie Ci wszyscy mężczyźni e PRL'u obtańcowywać, to bym też zaczął nosić torebkę, żeby już tak bardzo nie chcieli :D
Szatnia jest na przeciwko baru, obok schodów na dj-kę ;)

trunks - Wto Mar 17, 2009 23:16

takie okienko tam jest do tej szatni - jakby do kasy ;p
Szamanka - Sro Mar 18, 2009 18:20

...i tlumek ludzi stojacych i przytupujacych w rytm muzyki, chcac odebrac lub oddac kurtke.
Deszcz - Sro Mar 18, 2009 19:12

Z tą szatnią, albo szatniarzem to coś jest na rzeczy, bo ja zawsze jak tam chcę oddać albo odebrać to czekam dłuuugo przy samym okienku i zawsze się zastanawiam jak długą drogę ma do przebycia ten Pan, który zabiera ode mnie kurtkę ;)
trunks - Sro Mar 18, 2009 22:59

strasznie długo sie tam czeka...
Ishikawa - Sro Mar 18, 2009 23:02

Dlatego ja odwiedzam lokal latem, i nie mam takich metaficzynych problemów oddawczo-ubiorowych :P ktore po pijaku sie czesto przytrafiaja :P
trunks - Sro Mar 18, 2009 23:56

jest to pewien sposób....jednak pociąga za sobą znaczną okresowość mozliwości odwiedzania w/w lokalu...
Ishikawa - Czw Mar 19, 2009 07:57

Albo uzbrajasz sie po zeby w dobrych ludzi, ktorzy zaniosa Twoje i swoje rzeczy do szatni :D i oczywiscie pija mniej od Ciebie:P
trunks - Czw Mar 19, 2009 22:34

niestety mało takich dobrych ludzi jest....i w dodatku, zeby niepijący -_-
Ishikawa - Czw Mar 19, 2009 22:37

Trzeba wiedziec gdzie bywac, i z kim bywac:P

I jak bywac:P

trunks - Czw Mar 19, 2009 22:38

Ishikawa napisał/a:
I jak bywac:P

tutaj sprawa prosta chyba....trzeźwo ? ;p

Ishikawa - Czw Mar 19, 2009 22:42

A niekoniecznie :P
trunks - Czw Mar 19, 2009 22:55

no to jak ? nietrzeźwo ? :-) O co khaman ? ;p
Ishikawa - Czw Mar 19, 2009 23:04

Bywac, czyli ktos nie pije...a ty pijesz. Taka..symbioza:P
trunks - Czw Mar 19, 2009 23:14

heh no to tak jak wpominalem - trudno o takie zgranie :P
Czarnulka - Czw Mar 19, 2009 23:27

Jezzzu Wy okropni jestescie ! :P :P :P Ja nie wiem o co tu chodzi! :cwaniak:

Ja w PRLu lubie pic cappuccino :) Pychotka :) Szczegolnie w godzinach popoludniowych,jak jeszcze ludzi nie ma :) A na imprezie przyznam,ze nigdy tam nie bylam wlasnie przez to,ze panuje ponoc przeludnienie.

trunks - Czw Mar 19, 2009 23:32

a w tygodniu po poludniu to zupelnie inna historia, to nie ma nawet potrzeby korzystania z szatni....wtedy faktycznie jest tam przyjemnie...
Ishikawa - Czw Mar 19, 2009 23:33

Mocne przeludnienie jest w Chinach, a w PRL jest lekki tłoczek :P
Shoara - Czw Lip 22, 2010 04:20
Temat postu: PRL
raz: czy był ktoś na Single Party w PRL-u, jeśli tak to jak jest i czy ktoś z tą bodajże czerwoną opaską nie jest odbierany jak desperat etc? dwa: co myślicie o pójściu samemu na imprezę? nie mam problemu z nieśmiałością, ale czy samotna dziewczyna przy barze tudzież na parkiecie nie będzie kojarzyła się jednoznacznie? Mam jutro a właściwie już dziś urodziny. Właściwa impreza jest odwleczona w czasie a ja chciałabym zrobić coś dla siebie:)
OczkO - Czw Lip 22, 2010 16:22

Pojsc samemu jak najbardziej mozna, chodzi sie razem na imprezy bo na ogol w grupie weselej i pewniej no i nie wspomne ze bezpieczniej (nie to ze jest jakos niebezpiecznie). Wg mnie dziewczyna moze kojarzyc sie jednoznacznie przez pewne okreslone zachowanie, ubior tez robi swoje ;)

Oby nikt mnie nie zbesztal :)

trunks - Czw Lip 22, 2010 23:46

można isc samemu potańczyć, na parkiecie zresztą i tak ciężko poznać czy ktoś przyszedł sam, bo może towarzystwo siedzieć przy stoliku, tak samo przy barze można posiedzieć...ale tak czy inaczej będą faceci chcieli pewnie do tańca prosić :-)
Harcerka - Pią Lip 23, 2010 23:09

A jacys fajni faceci przychodza?
kisia - Sob Lip 24, 2010 11:40

trunks napisał/a:
tak samo przy barze można posiedzieć
jak sie do niego dopcha bo zazwyczaj jest baaardzo oblegany i długo czasami trzeba stać by coś zamówić, a co dopiero by się miejsce do siedzenia zwolniło.
trunks napisał/a:
tak czy inaczej będą faceci chcieli pewnie do tańca prosić :-)
tam faceci nie proszą do tańca, tam sa tzw przylepy krążące po parkiecie i od tyłu często przyklejają się do dziewczyn :zdegustowany:
OczkO - Sob Lip 24, 2010 12:09

kisia napisał/a:
trunks napisał/a:
tak czy inaczej będą faceci chcieli pewnie do tańca prosić :-)
tam faceci nie proszą do tańca, tam sa tzw przylepy krążące po parkiecie i od tyłu często przyklejają się do dziewczyn :zdegustowany:


zdarzają się również sytuacje odwrotne

trunks - Nie Lip 25, 2010 00:00

Cytat:
A jacys fajni faceci przychodza?

mi sie ostatnio tam nie chce już łazić

kisia napisał/a:
jak sie do niego dopcha bo zazwyczaj jest baaardzo oblegany

w sumie tak ja zawsze pije na stojąco

kisia - Nie Lip 25, 2010 04:15

Cytat:
zdarzają się również sytuacje odwrotne
hmmm w tym się nie spotkałam, może dlatego, ze jestem kobietą ;) ale czy te panie też są pijanie, śmierdzące potem, wymiocinami ?
OczkO - Nie Lip 25, 2010 12:58

kisia napisał/a:
Cytat:
zdarzają się również sytuacje odwrotne
hmmm w tym się nie spotkałam, może dlatego, ze jestem kobietą ;) ale czy te panie też są pijanie, śmierdzące potem, wymiocinami ?


nie zdarzyło się aby były śmierdzące potem a tym bardziej wymiocinami :) a czy pijane to już różnie z tym bywa

pot jestem w stanie zrozumieć, ale zdarzają Ci się faceci śmierdzący wymiocinami ? :szok:

kisia - Pon Lip 26, 2010 01:02

OczkO napisał/a:
zdarzają Ci się faceci śmierdzący wymiocinami ? :szok:
niestety :zdegustowany: dlatego nie przepadam za tym lokalem, mimo że grają jak dla mnie chyba najlepszą muzykę
Harcerka - Pon Lip 26, 2010 20:46

hmm kisia a te wymiociny to raczej a'la armani czy calvin?
GosiaO - Pon Lip 26, 2010 23:40

Kurcze a ja sie zastanawiałam, czy urodziny mężowi tam zorganizować, takie niespodziajkowe :niepewny:
Harcerka - Wto Lip 27, 2010 00:05

GosiaO ale upewnij sie ze twoj maz lubi lepiacych sie i smierdzacych wymiocinami facetow;)))))))))
GosiaO - Wto Lip 27, 2010 00:17

Hehe wiem, ze nie lubi ;) , raz tam był i mu sie podobało. Zadzwonię i popytam, bo na ich stronie nie znalazłam żadnych informacji i koszcie "flaszki na stolik", rezerwacji itp.
kisia - Wto Lip 27, 2010 10:37

GosiaO, jeszcze do niedawna rezerwację robiło sie miesiąc wcześniej, nie wiem jak jest teraz
Noemi - Sro Lip 28, 2010 17:27

byłam ostatnio jak zwykle polecam :)
mimo iż nie było klimatyzacji :(

a co do towarzystwa to zawsze przychodze z ekipą wiec nie obwąchuje innych :P

John-Poul - Czw Lip 29, 2010 20:15
Temat postu: Single party
Dzisiaj w PRL jest Single Party..
Czy ktos tam kiedys był na tej imprezie?Czy dużo ludzi chodzi na tego typu impreze tam w czwartki?
Bo ja jako przedstawiciel ostatniego Bastionu Singli na sląsku mam zamiar sie tam wybrac i wymęczyc obrotami w tancu jakąs singielkę na parkiecie ;D

espi - Czw Lip 29, 2010 20:57

John-Poul, daj znać jak było. Może się kiedyś też wybiorę :niepewny:
John-Poul - Pią Lip 30, 2010 14:09

No muszę powiedziec że się zawiodłem... :(
Pół godziny przed wyjsciem na tą imprezę prasowałem ubranie...robiłem pompki,skłony ,ukłony, zgięcia,natępne pól godziny nakładałem żel na włosy,pastowałem buty,ciwczylem mimikę przed lustrem i dużo innych rzeczy tylko po to by dobrze wypasc...a tam o godzinie 23...imprezy nie było wcale...żadnych singielek :/ Mysle sobie to może singla wyrwie ;) a tam nawet i singli nie bylo :D(żart) Pusty lokal,cisza jak makiem zasiał...

Chyba organizacja zawiodła..albo singli nie ma w Gliwicach w czwartki.. :]

kisia - Pią Lip 30, 2010 14:12

John-Poul, single i singielki w wakacje wyjeżdżają do Mielna ;)
John-Poul - Pią Lip 30, 2010 14:24

Nic to będe musial na nie poczekac...Mam miesiąc by sie dobrze przygotowac;)
gensi89 - Pią Lip 30, 2010 14:45

Powiedzcie jak to jest z imprezami w piątki? Ile jest za wejście dla kobiet? Tak jak w soboty? :)
John-Poul - Pią Lip 30, 2010 15:15

W piątki kobiety mają za darmo wejscie do PRL ...Ja wybieram się tam dzisiaj może uda mi sie dzisiaj pokrecic jakąs singielką;) I znowu będę chcial cos "wyrwac";) Raz juz chciałem i sie nie udało :D
gensi89 - Pią Lip 30, 2010 15:23

Głowa do góry, na pewno w końcu się uda ;p Trzeba być cierpliwym, szczególnie w PRL, tam nic tak szybko nie przychodzi:D I dziękuję serdecznie za informację.
John-Poul - Pią Lip 30, 2010 16:23

gensi89 napisał/a:
Głowa do góry, na pewno w końcu się uda ;p Trzeba być cierpliwym, szczególnie w PRL, tam nic tak szybko nie przychodzi:D I dziękuję serdecznie za informację.


No mam nadzieję ze sie kiedys uda ..czekam juz na to 30ci lat..Ale jestem cierpliwy i poczekam chodzby nastepne 30sci;)
Cierpliwosc to moja cecha...Ostatnio jak bylem w PRL to też czekalem dlugo az sie trafi jakas "Ranna zwierzyna" czekalem chyba do 3ej rano i co ?"Zwierzyna" a raczej "Pijany Zwierzojad" sam do mnie zagadal czy bym czasem z nim nie zatanczyl.

Stety nie jestem gejem i powiedzialem ze nie tancze z facetami ..A on do mnie a probowales kiedys? No normalnie załamka...Mial szczescie ze kobiet nie bije i pijanych gejów.Ale po tym odechcialo mi sie polowania;D

Prosze z informację serdecznie i przy okazji jak bedziesz widziala faceta z piwem w reku stojacego pod scianą z jezykiem wywieszonym i patrzącym na tanczace kobiety mętnym podpitym wzrokiem to wtedy daj mi znac (pusc oczko) a ja podejde i z toba zatancze;D
Dzisiaj tam własnie będę;)

pozdrawiam

gensi89 - Pią Lip 30, 2010 16:58

Na pewno nie zapomnę i puszczę oczko :P Ale tak mi się wydaje, że nie będziesz jedynym z wywieszonym językiem, szukającym "rannej zwierzyny" więc trudno mi będzie stwierdzić który to Ty ;)
John-Poul - Pią Lip 30, 2010 17:13

Poznasz..Będę miał najdluższy język :P
Arex30 - Pią Lip 30, 2010 17:15

Ja do PRLu juz nie chadzam ...... ciasno duszno i wogle do bani :)
John-Poul - Pią Lip 30, 2010 17:33

Tak zgadzam sie z tobą ale z braku laku...To gdzie twoim zdaniem najlepiej jest sie pobawic w Gliwicach w centrum?Gdzie jest dobre towarzystwo?Gdzie nie ma scisku i jest w miare starsze kulturalne towarzystwo?
plusz0wy - Pią Lip 30, 2010 17:35

Arexa się nie pytaj o kulturalne towarzystwo hehe :P ŻART
gensi89 - Pią Lip 30, 2010 17:38

John-Poul, w takim razie na pewno poznam:D

plusz0wy żart czy nie żart, uważaj bo się Arex30 obrazi ;)

espi - Pią Lip 30, 2010 17:39

Pluszak nie przesadzaj :P W Rocka jest fajnie. Byłam wprawdzie tylko raz ale polecam :)
plusz0wy - Pią Lip 30, 2010 17:42

Arex się o takie rzeczy nie obraża - przynajmniej mam taką nadzieję ;)
John-Poul - Pią Lip 30, 2010 17:45

espi napisał/a:
Pluszak nie przesadzaj :P W Rocka jest fajnie. Byłam wprawdzie tylko raz ale polecam :)


Gdzie to jest?

John-Poul - Pią Lip 30, 2010 17:47

gensi89 napisał/a:
John-Poul, w takim razie na pewno poznam:D

plusz0wy żart czy nie żart, uważaj bo się Arex30 obrazi ;)


No to jak mnie poznasz to pamietaj o "oczku" ;) A jak ja ciebie poznam?

espi - Pią Lip 30, 2010 17:48

Na Rynku tam gdzie Gwarek, tylko schodzi się do podziemia na wprost, a nie w lewo jak do Gwarka.
gensi89 - Pią Lip 30, 2010 17:48

John-Poul napisał/a:
espi napisał/a:
Pluszak nie przesadzaj :P W Rocka jest fajnie. Byłam wprawdzie tylko raz ale polecam :)


Gdzie to jest?


Na rynku, masz stronę
h t t p;//w w w rocka.gliwice, p l/

John-Poul - Pią Lip 30, 2010 17:53

No fajnie się na zdjeciach prezentuje..Tylko szkoda ze graja tam tylko muzykę Rock.Bo tak sie domyslam..
Arex30 - Pią Lip 30, 2010 18:25

Muzyka dobra w sobote ci ona jest. Ja sie w najbliższą wybieram ( ale to nie jest ten temat ) W PRLu byałem onegdaj często .... w piatki i czasem w soboty. Obecnie wiecej ludzi lasu tu zaglada więc nie bardzo mi to pasuje :) ( człowiek lasu= SGL XXXX czytaj Śląskie Gliwice Las ...... )
gensi89 - Sob Lip 31, 2010 11:29

John-Poul i jak byłeś w PRL? Bo ja szukałam takiego z najbardziej wywieszonym językiem i stwierdzam fakt, że za dużo takich stało, a puszczanie wszystkim oczka żeby się przekonać który to Ty było by bez sensu :P Jeszcze by kto po myślał, że jakieś tiki nerwowe mam, albo że zarywam do wszystkich :P
John-Poul - Sob Lip 31, 2010 16:17

Tak byłem wczoraj w PRL-u .Cholera to mi się momyliło...Myślalem ze ty masz byc tam z wywieszonym jęzorem i czekac na mnie a ja miałem puszczac oczka;)
To juz wiem dlaczego sietak dziwnie na mnie dziewczyny patrzyły...Jakbym mial tiki nerwowe;)

gensi89 - Sob Lip 31, 2010 16:47

Widzisz, a to jednak Ty miałeś wywieszać język :P
A jak tam łowy? Udało Ci się poderwać jakąś zwierzynę? ;)

kisia - Sob Lip 31, 2010 17:24

John-Poul napisał/a:
Gdzie nie ma scisku i jest w miare starsze kulturalne towarzystwo?
w Starym Browarze
John-Poul - Sob Lip 31, 2010 18:04

gensi89 napisał/a:
Widzisz, a to jednak Ty miałeś wywieszać język :P
A jak tam łowy? Udało Ci się poderwać jakąś zwierzynę? ;)


gensi89 napisał/a:
Widzisz, a to jednak Ty miałeś wywieszać język :P
A jak tam łowy? Udało Ci się poderwać jakąś zwierzynę? ;)


No tak następnym razem się poprawie i będę robił to co do mnie należy i uzyję języka;)
Z tymi łowami to nie do konca..Czekałem chyba kilka godzin az sie trafi jakas" Ranna antylopa " Miałem plan na wodopój(barek)....kiedy będzie podchodziła do wodopoju i że wtedy może sie zaczaje tam i... ;) No własnie ...moja wstydliwosc mi czasem przeszkadza sie przełamac i jak stwierdzam że sie przełamie to "zwierzyna" wtedy juz szybko napojona wraca na "Stepy"(Parkiet);)
Ale wczoraj łatwo sie nie poddałem i ruszyłem na "Stepy" bo "Wodopój" nie zadziałal..;)
No i zdarzyło sie;) Wypatrzyłem ją" Zlotowłosą kozicę" nawet "Nie ranna" Wiec ruszyłem z zapytaniem czy moze nie "Postepujemy"razem przez kilka wolnych piosenek?A ona na mnie popatrzyła i mówi" Pewnie nie ma sprawy" I tu sie zacząl problem :szok:
Powiem szczerze ze spanikowalem bo nie wiedziałem jak sie rozstac z piwam i gdzie go mam połozyc -Żartuje :P
No więc odrazu zacząlem od pokazania swoich umiejętnosci wiec ją podeptałem ,poszarpałem i przyduszałem i wytrzepałem... :]

Chyba sie jej sie to spodobało bo powiedziała ze lubi ze mna tanczyc :cwaniak:
Ale niestety okazało sie ze moja "Złotowłosa kozica" miala juz swojego "Pasterza" i tak sie zdarzyło ze pozwolil jej semej pobiegac po "Stepie" Nic trzeba było sie rozstac po paru tancach i isc do "Wodopoju"
Ale pocieszajace jest to ze powiedziała mi takie cos"Gdzie ty byłes jak cie nie było" Coż moge powiedziec?Zawsze sie spózniałem to jest jedna z moich wad.. :]

Tak wyglądala moja wczorajsza historia w PRL-u A twoja ?Było jakies polowanie na ciebie?
Ps.Mam nadzieje ze to nie ty byłas "Złotowłosą kozicą"? :D

No to do nastepnego polowania;)

John-Poul - Sob Lip 31, 2010 18:07

kisia napisał/a:
John-Poul napisał/a:
Gdzie nie ma scisku i jest w miare starsze kulturalne towarzystwo?
w Starym Browarze


Dzieki dzisiaj może tam zajrze;)

Arex30 - Sob Lip 31, 2010 18:59

ja dzisiaj standard :)
Rocka :P

John-Poul - Sob Lip 31, 2010 20:16

Arex30 napisał/a:
ja dzisiaj standard :)
Rocka :P


Dzieje sie tam cos ciekawego?Jakis koncert będzie...?"Rockoteka"? Ja mysle nad Starym Browarem...mhy..

Arex30 - Sob Lip 31, 2010 20:33

zawsze sie dzieje :)
gensi89 - Nie Sie 01, 2010 13:40

John-Poul napisał/a:


No tak następnym razem się poprawie i będę robił to co do mnie należy i uzyję języka;)
Z tymi łowami to nie do konca..Czekałem chyba kilka godzin az sie trafi jakas" Ranna antylopa " Miałem plan na wodopój(barek)....kiedy będzie podchodziła do wodopoju i że wtedy może sie zaczaje tam i... ;) No własnie ...moja wstydliwosc mi czasem przeszkadza sie przełamac i jak stwierdzam że sie przełamie to "zwierzyna" wtedy juz szybko napojona wraca na "Stepy"(Parkiet);)
Ale wczoraj łatwo sie nie poddałem i ruszyłem na "Stepy" bo "Wodopój" nie zadziałal..;)
No i zdarzyło sie;) Wypatrzyłem ją" Zlotowłosą kozicę" nawet "Nie ranna" Wiec ruszyłem z zapytaniem czy moze nie "Postepujemy"razem przez kilka wolnych piosenek?A ona na mnie popatrzyła i mówi" Pewnie nie ma sprawy" I tu sie zacząl problem :szok:
Powiem szczerze ze spanikowalem bo nie wiedziałem jak sie rozstac z piwam i gdzie go mam połozyc -Żartuje :P
No więc odrazu zacząlem od pokazania swoich umiejętnosci wiec ją podeptałem ,poszarpałem i przyduszałem i wytrzepałem... :]

Chyba sie jej sie to spodobało bo powiedziała ze lubi ze mna tanczyc :cwaniak:
Ale niestety okazało sie ze moja "Złotowłosa kozica" miala juz swojego "Pasterza" i tak sie zdarzyło ze pozwolil jej semej pobiegac po "Stepie" Nic trzeba było sie rozstac po paru tancach i isc do "Wodopoju"
Ale pocieszajace jest to ze powiedziała mi takie cos"Gdzie ty byłes jak cie nie było" Coż moge powiedziec?Zawsze sie spózniałem to jest jedna z moich wad.. :]

Tak wyglądala moja wczorajsza historia w PRL-u A twoja ?Było jakies polowanie na ciebie?
Ps.Mam nadzieje ze to nie ty byłas "Złotowłosą kozicą"? :D

No to do nastepnego polowania;)


Cóż, ja zaczynałam od zapoznania się z terenem i tańczyłam w tych miejscach, w których przeważała płeć męska... Ktoś próbował do mnie podbić, ale po przyjrzeniu się typowi dokładnie podziękowałam i tak niegrzecznie obróciłam się pupą i poszłam dalej taniać. Na mnie nie natrafiłeś, jestem ciemnowłosą sarną :P Za to ja sobie bardzo poprawiłam humor gdyż jakiś mężczyzna tańczył, że tak to ujmę "jak kobieta przeżywająca orgazm", cóż każdy tańczy jak potrafi, ale to była przesada, nie wiem czy się naćpał czy miał tak normalnie, ale widok był przezabawny. Cóż, pozostało oczekiwać następnego weekendu i kolejnych, miejmy nadzieję owocnych polowań :)

ShesLikeTheWind - Pon Sie 09, 2010 17:30

co sądzicie o karaoke w PRLu? był ktoś, hmm? przyznawać się ! :)


espi napisał/a:
W Rocka jest fajnie. Byłam wprawdzie tylko raz ale polecam :)


tak, tak, tak ! rock'a jeden z najlepszych klubów w Gliwicach, w mojej subiektywnej opinii ;)

kisia - Wto Sie 10, 2010 10:14

ShesLikeTheWind napisał/a:
co sądzicie o karaoke w PRLu?
nawet nie wiedziałam, że jest :niepewny:

ShesLikeTheWind napisał/a:
Rocka
bardzo proszę trzymać się tematu PRLu :P
John-Poul - Wto Sie 10, 2010 11:12

gensi89 napisał/a:
John-Poul napisał/a:


No tak następnym razem się poprawie i będę robił to co do mnie należy i uzyję języka;)
Z tymi łowami to nie do konca..Czekałem chyba kilka godzin az sie trafi jakas" Ranna antylopa " Miałem plan na wodopój(barek)....kiedy będzie podchodziła do wodopoju i że wtedy może sie zaczaje tam i... ;) No własnie ...moja wstydliwosc mi czasem przeszkadza sie przełamac i jak stwierdzam że sie przełamie to "zwierzyna" wtedy juz szybko napojona wraca na "Stepy"(Parkiet);)
Ale wczoraj łatwo sie nie poddałem i ruszyłem na "Stepy" bo "Wodopój" nie zadziałal..;)
No i zdarzyło sie;) Wypatrzyłem ją" Zlotowłosą kozicę" nawet "Nie ranna" Wiec ruszyłem z zapytaniem czy moze nie "Postepujemy"razem przez kilka wolnych piosenek?A ona na mnie popatrzyła i mówi" Pewnie nie ma sprawy" I tu sie zacząl problem :szok:
Powiem szczerze ze spanikowalem bo nie wiedziałem jak sie rozstac z piwam i gdzie go mam połozyc -Żartuje :P
No więc odrazu zacząlem od pokazania swoich umiejętnosci wiec ją podeptałem ,poszarpałem i przyduszałem i wytrzepałem... :]

Chyba sie jej sie to spodobało bo powiedziała ze lubi ze mna tanczyc :cwaniak:
Ale niestety okazało sie ze moja "Złotowłosa kozica" miala juz swojego "Pasterza" i tak sie zdarzyło ze pozwolil jej semej pobiegac po "Stepie" Nic trzeba było sie rozstac po paru tancach i isc do "Wodopoju"
Ale pocieszajace jest to ze powiedziała mi takie cos"Gdzie ty byłes jak cie nie było" Coż moge powiedziec?Zawsze sie spózniałem to jest jedna z moich wad.. :]

Tak wyglądala moja wczorajsza historia w PRL-u A twoja ?Było jakies polowanie na ciebie?
Ps.Mam nadzieje ze to nie ty byłas "Złotowłosą kozicą"? :D

No to do nastepnego polowania;)


Cóż, ja zaczynałam od zapoznania się z terenem i tańczyłam w tych miejscach, w których przeważała płeć męska... Ktoś próbował do mnie podbić, ale po przyjrzeniu się typowi dokładnie podziękowałam i tak niegrzecznie obróciłam się pupą i poszłam dalej taniać. Na mnie nie natrafiłeś, jestem ciemnowłosą sarną :P Za to ja sobie bardzo poprawiłam humor gdyż jakiś mężczyzna tańczył, że tak to ujmę "jak kobieta przeżywająca orgazm", cóż każdy tańczy jak potrafi, ale to była przesada, nie wiem czy się naćpał czy miał tak normalnie, ale widok był przezabawny. Cóż, pozostało oczekiwać następnego weekendu i kolejnych, miejmy nadzieję owocnych polowań :)



No to "Typek" nie był w twoim guscie ze sie pupą do niego obruciłas? A na ciebie niestety nie trafiłem,chociaż moze cię widziałem bo tam duzo było ciemnowłosych sarenek;)
O kurdę!! To ja chyba tanczyłem jak kobieta przezywająca orgazm..Mam specyficzny taniec i nazywam go "Orgazmadance" i nie wiedziałem ze aż tak sie rzuca w oczy kiedy np.wyginam sie do tyłu i pokazuje gałki oczne i dotego lapie sie za piersi;) Będę musial cos innego wymyslic bo nie wiedzialem ze jest to tak zauważalene...a ja jestem skromnym człowiekiem;)
Tak tak to do nastepnego polowania i żeby miesa starczyło na cała zimę;)

Pozdrawiam

ShesLikeTheWind - Wto Sie 10, 2010 13:41

kisia napisał/a:
ShesLikeTheWind napisał/a:
co sądzicie o karaoke w PRLu?
nawet nie wiedziałam, że jest :niepewny:



jest karaoke, we wtorki, czyli akurat wypada dzisiaj ;) planuję się na nie wybrać, ale wcześniej chciałam poznać jakieś opinie czy fajnie czy też nie, ale cóż, będę sie musiała sama o tym przekonać :) dzisiejszego wieczoru... :D


kisia napisał/a:
ShesLikeTheWind napisał/a:
Rocka
bardzo proszę trzymać się tematu PRLu :P


już nie będę odbiegać, obiecuję :P (a przynajmniej w temacie prl-u :D)

John-Poul - Wto Sie 10, 2010 17:13

Szkoda że mnie nie ma w Gliwicach obecnie..chętnie bym poszedł przekonac się czy dzisiaj jest jakies karaoke w PRLu i sprawdzic swój anieslki głos ;)
A tak powaznie to mysle ze dzisiaj tam nikogo nie bedzie tak samo jak w czwartki w singiel party nikogo tam nie ma i cisza w lokalu.Ale jak sama nie sprawdzisz to sie nie przekonasz..;)

ShesLikeTheWind - Wto Sie 10, 2010 23:53

John-Poul muszę Cię zmartwić, ale sie pomyliłeś :D Dziś w prl było troche ludzi, w sam raz na karaoke bez większych kolejek do śpiewania, aczkolwiek swoje musiałam odczekać :P i naprawdę podobało mi się, coś czuję że przyszły wtorek znów odwiedzę prl ;) :D w każdym razie polecam tam karaoke, byłam, sprawdziłam, śpiewałam :hyhy:
OczkO - Sro Sie 11, 2010 16:43

do której trwało?

trzeba by się było wybrać większa paczką forumową :hyhy:

aoyaga - Sro Sie 11, 2010 17:27

to zakładaj temat i działaj :P
ShesLikeTheWind - Sro Sie 11, 2010 22:49

OczkO napisał/a:
do której trwało?


Tego dokładnie nie wiem, ponieważ musiałam uciekać parę chwil przed 23, ale jeszcze wtedy playlista była pełna, jak również śpiewających była jeszcze spora garstka, więc myślę że tak do północy spokojnie.

;)

John-Poul - Sro Sie 11, 2010 23:47

ShesLikeTheWind napisał/a:
John-Poul muszę Cię zmartwić, ale sie pomyliłeś :D Dziś w prl było troche ludzi, w sam raz na karaoke bez większych kolejek do śpiewania, aczkolwiek swoje musiałam odczekać :P i naprawdę podobało mi się, coś czuję że przyszły wtorek znów odwiedzę prl ;) :D w każdym razie polecam tam karaoke, byłam, sprawdziłam, śpiewałam :hyhy:


No tak to mnie zaskoczylas..Widocznie single wola sobie pospiewac niż potanczyc..Będzie trzeba kiedys tam wpasc pomęczyc troche struny głosowe;)

kisia - Czw Sie 12, 2010 00:04

OczkO, h t t p;//w w w forumgliwice, c o m/viewtopic.php?t=6998&postdays=0&postorder=asc&start=40]KARAOKE
ShesLikeTheWind - Czw Sie 12, 2010 10:36

John-Poul napisał/a:
Widocznie single wola sobie pospiewac niż potanczyc..


kto wie... być może sama mowa ciała im nie wystarcza, aby zachęcić do siebie potencjalnego partnera... ;)

trunks - Pon Sie 16, 2010 23:30

zasadniczo, to czemu sie nie wybierzecie razem, zamiast w zwierzyniec sie bawić ? ;)
kisia - Wto Sie 17, 2010 19:58

trunks, może tak jest ciekawiej ? poza tym nie są zobowiązani bawić się razem, jakby sobie nie przypadli do gustu ;)
trunks - Wto Sie 17, 2010 23:25

jakby sobie nie przypadli do gustu to by sie wiecej nie spotkali...
John-Poul - Czw Sie 19, 2010 18:13

trunks napisał/a:
zasadniczo, to czemu sie nie wybierzecie razem, zamiast w zwierzyniec sie bawić ? ;)


Chyba każdy w jakis spsób tu na tym forum "bawi się w zawierzenia".Wygłasza opinie,stwierdza fakt,mówi co czuje ,co słucha co czyta itp.Po to własnie jest te forum a jak ci sie nie podoba to co ludzie piszą własnie tu ,to zawsze możesz tego nie czytac..Nikt cię nie zmusza..I swoje rady zostaw dla swoich dzieci;)Proste.

plusz0wy - Czw Sie 19, 2010 18:21

John-Poul napisał/a:
I swoje rady zostaw dla swoich dzieci;)Proste.

tylko spokojnie bo do rękoczynów dojdzie :P
Skoro każdy może pisać co chce a inni tego czytać nie muszą, to Ty też nie musisz czytać takich uwag ;)

John-Poul - Czw Sie 19, 2010 18:39

plusz0wy napisał/a:
John-Poul napisał/a:
I swoje rady zostaw dla swoich dzieci;)Proste.

tylko spokojnie bo do rękoczynów dojdzie :P
Skoro każdy może pisać co chce a inni tego czytać nie muszą, to Ty też nie musisz czytać takich uwag ;)

Czy ja napisałem że każdy może pisac to co mu sie podoba tu na tym forum? Chyba nie kolego;)
Dlatego ten pan "dobra rada" powinien nie czytac lub przynajmniej powstrzymac się od pisania takich komentarzy jesli nie podobaja mu się"zwierzenia" forumiczów;)

plusz0wy - Czw Sie 19, 2010 18:49

John-Poul napisał/a:
.Wygłasza opinie,stwierdza fakt,mówi co czuje

John-Poul napisał/a:
a jak ci sie nie podoba.......to zawsze możesz tego nie czytac


A czy jego rada nie była dobra ? Jeśli oboje szukacie przyjaźni to dlaczego się nie spotkać ;) Od tego też jest to forum - można tu poznawać nowych ludzi - nie tylko online...

trunks - Czw Sie 19, 2010 23:55

John-Poul napisał/a:
Wygłasza opinie,stwierdza fakt,mówi co czuje

tak też zrobiłem.

Czasem sie trafi w czyjs czuły punkt, komuś sie coś nie spodoba, ale tak to bywa i trzeba sie z tym pogodzić, lub w ogóle nic nie pisać.
Piszecie, że idziecie sami i zastanawiacie sie, czy nie spotkaliście sie przypadkiem, to napisałem to, o czym pomyślałem - po prostu. Nie musisz sie unosić, jeśli sie ze mną nie zgadzasz, to też ok, bo ja rozumiem, że moze byc inny punkt widzenia.

kisia - Pią Sie 20, 2010 01:09

po pierwsze John-Poul, trunks nie napisał nic na co powinieneś aż tak reagować,
po drugie czy nie zaszło tu jakieś nieporozumienie?
Trunks pisząc
trunks napisał/a:
zamiast w zwierzyniec sie bawić
chyba miał na myśli "polowanie" jedno na drugiego,(przynajmniej ja to tak zrozumiałam) a nie zwierzenia forumowiczów, jak to zrozumiał John-Poul,
John-Poul - Pią Sie 20, 2010 12:59

Ok.Nie było tematu.. ;)
ShesLikeTheWind...idziemy na randkę do PRL dzisiaj :D ? Nie wypada zawodzic forumowiczow ;)

ShesLikeTheWind - Pią Sie 20, 2010 23:03

:looka:

John-Poul, dlaczego mieszasz mnie w tę (skądinąd) bezsensowną dyskusję?
pisałam w tym temacie o karaoke, nic ponadto.
a to John-Poul kilka postów wcześniej prowadził rozmowę o jakichś polowaniach, zwierzynach itp, itd, z gensi89.... (jesli trunks pisząc " bawić się w zwierzyniec" miał to na myśli...

John-Poul - Sob Sie 21, 2010 12:52

ShesLikeTheWind napisał/a:
:looka:

John-Poul, dlaczego mieszasz mnie w tę (skądinąd) bezsensowną dyskusję?
pisałam w tym temacie o karaoke, nic ponadto.
a to John-Poul kilka postów wcześniej prowadził rozmowę o jakichś polowaniach, zwierzynach itp, itd, z gensi89.... (jesli trunks pisząc " bawić się w zwierzyniec" miał to na myśli...


Tak to moja wina, ten żarcik zapytanie powinien byc do genesis89 a nie do ciebie i nie powinienem mieszac cię w to okropną bezsensowną dyskusję ... ;)Za nieporozumienie przepraszam i za calą zaistaniałą sytuację w ramach przeprosin zapraszam cie na piwko do PRLu ;) (Żarcik)

ShesLikeTheWind - Sob Sie 21, 2010 23:37

John-Poul, stanowczo za dużo żartujesz ;) a zresztą... dyskusja została wywołana uwagą trunksa, który widać miał do spełnienia misję 'połączyć dwie zagubione duszyczki'... chyba sie nie powiodło ;)
kisia - Nie Sie 22, 2010 01:31

John-Poul napisał/a:
Za nieporozumienie przepraszam i za calą zaistaniałą sytuację
no to teraz wróćmy do temu, a przypomnę, ze tu piszemy nasze spostrzeżenia czy uwagi na temat lokalu i imprez w nim prowadzonych, umawiamy sie w innym dziale :P
Racja - Pią Wrz 03, 2010 07:54

Fajny lokal, chociaż jego charakter trochę się zmienił z czasem. Tzn. przychodzą inni ludzie i straszną kupą, ale ogólnie jakbym miał gdzieś iść to właśnie tam :)
shayenne - Nie Wrz 12, 2010 21:13

Uwielbiam PRL :) tylko tam się bawię, ale ostatnio usłyszałam, że w tym miejscu ma przebiegać średnicówka i być może klub zostanie zlikwidowany :( :przestraszony: a mimo, że już nie jestem najmłodsza, to jak się bawić to tylko tam!! I co teraz będzie?
Harcerka - Nie Wrz 12, 2010 21:17

jak to co?
bedzie w koncu srednicowka;)

plusz0wy - Nie Wrz 12, 2010 21:39

shayenne napisał/a:
to jak się bawić to tylko tam!! I co teraz będzie?

życie to nie zabawa, czas się wziąć do roboty :P

trunks - Nie Wrz 12, 2010 22:38

hehe sprowadziliście ją na ziemie
plusz0wy - Nie Wrz 12, 2010 22:44

ja ogólnie mam nastrój dołkowy więc mogę pocieszać każdego ;) Ale to chyba nie w tym temacie.... Sorki
shayenne - Pon Wrz 13, 2010 18:48

trunks, nikt mnie na ziemię sprowadzać nie musiał :) jeśli idę się pobawić to raz na rok i właśnie tam.
trunks - Pon Wrz 13, 2010 23:43

to tak jak ja :-)
Karlus - Pon Sty 17, 2011 15:45

Może ktoś zdać mała relację jak tam z frekwencją w soboty?

Z góry dzięki ;)

kisia - Pon Sty 17, 2011 16:07

100% ponad pojemność lokalu. Klimatyzacja wadliwa. No i teraz od kiedy jest zakaz palenia, to przed wejsciem tyle luda ze można sie wystraszyć.
trunks - Pon Sty 17, 2011 22:49

a i tak w środku przypalają ...
Gmeras - Wto Lis 29, 2011 20:17

Cytat:
Z przykrością informujemy iż Klubokawiarnia PRL zostaje zamknięta do odwołania :( Dziękujęmy za te 4,5 roku wspólnych imprez, za każdy jeden z szalonych weekendów, za każdy jeden uśmiech na twarzach dobrze rozbawionych gości naszego klubu :)

Wszystkie rezerwacje zostaną telefonicznie odwołane, włącznie z tymi na imprezę sylwestrową.

Dziękujemy wszystkim raz jeszcze, razem tworzyliśmy wspaniałe i klimatyczne miejsce do udanych imprez!

Personel Klubokawiarni PRL

h t t p;//pl-pl.facebook, c o m/KlubokawiarniaPRL/posts/295292510503676

Szamanka - Wto Lis 29, 2011 21:22

Czytajac komentarze na facebook-u, to wiele ludzi nie moga uwierzyc. W sumie jedyny lokal, gdzie mozna bylo sie pobawic ( choc dosyc ciasny)
kisia - Pią Gru 02, 2011 02:10

Szamanka napisał/a:
choc dosyc ciasny)
a kiedy tam byłaś bo ja słyszałam,że już nie bywa taki bardzo ciasny
llaneta - Pią Gru 02, 2011 18:28

Na drzwiach pisze "przepraszamy REMONT " ciekawe że robią go teraz odwołując zaplanowane imprezy .
Gmeras - Pią Gru 02, 2011 19:46

a pracownicy dostali natychmiastowe wypowiedzenie bez podania przyczyny
kisia - Pią Gru 02, 2011 23:07

uuuu, nie dobrze to wyglada
Gmeras - Pią Gru 09, 2011 17:24

W miejsce prlu ma powstać Club 80


https://w w w facebook, c o m/events/254255311300971/?ref=notif&notif_t=event_invite

Szamanka - Sob Gru 10, 2011 14:02

Sama nazwa wskazuje, ze bedzie podobnie
Arex30 - Nie Gru 11, 2011 15:45

przetestujemy ;)
j_doe - Sro Gru 21, 2011 12:17

Podobno gdzies pisalo ze maja go niedlugo otworzyc
maro - Sob Sty 21, 2012 16:11

i jak był ktoś na otwarciu wczoraj?? Jak tam jest warto się wybrać???
Gmeras - Nie Sty 22, 2012 10:32

Jest to samo co PRL dużo się nie zmieniło ceny wyższe, wstęp po 20 zł dotyczy każdego, szatnia po 5zł za rzecz. Jedyna dobra sprawa miedzy godziną 20 a 21 wstęp za free dla każdego. I najważniejsze wynajęcie loży 4 osobowej 60 zł 8os 90zł
kisia - Wto Sty 31, 2012 00:47

Gmeras napisał/a:
miedzy godziną 20 a 21 wstęp za free dla każdego
tak chyba było za czasów PRLu?
Gmeras napisał/a:
wynajęcie loży 4 osobowej 60 zł 8os 90zł
do wykorzystania na barze ?
Gmeras - Wto Sty 31, 2012 17:40

kisia napisał/a:
tak chyba było za czasów PRLu?
Za czasów PRLu Kobiety miały free Faceci 10zł

kisia napisał/a:
do wykorzystania na barze
Nie zostaliśmy o tym poinformowani czyli na 99% nie :)
FlashMan - Wto Sty 31, 2012 19:54

Ooo :) , widzę, że będę miał gdzie się przejść w trakcie mojego przyjazdu do Gliwic. :)
kisia - Nie Lut 12, 2012 00:08

Gmeras napisał/a:
kisia napisał/a:
do wykorzystania na barze
Nie zostaliśmy o tym poinformowani czyli na 99% nie :)

chyba im sie coś w głowach poprzewracało :-0 to jakaś porażka
a rezerwacje trzeba zrobić tak jak kiedyś 3-4 tyg wcześniej ?

FlashMan, a kiedy przyjeżdżasz?

FlashMan - Sro Lut 15, 2012 09:41

Kisia, udało mi się przyjechać na 1,5 tygodnia. :) Niestety w starym PRL-u nie byłem, ale może w przyszłym tygodniu uda mi się "zahaczyć" o ten lokal. :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group