dupiate forum

Rekreacja i Turystyka w Gliwicach - Bieganie

Orliczka - Pią Mar 16, 2007 09:18
Temat postu: Bieganie
Po przerwie zimowej (i plus 4 kg) jakoś nie mogę "zebrać się" do biegania. Pewnie są wśród nas, gliwiczan, osoby z podobnym problemem, osoby które zaczynają biegać lub, właśnie po zimowej przerwie, nie potrafią się zmobilizować do ponownych treningów. Może są osoby z Gwardii Ludowej lub okolic zainteresowane wspólnymi treningami. Trochę nas, biegaczy, jest w Gliwicach. proponowałabym spotkania biegowe przynajmniej raz w tygodniu np. w niedzielę lub sobotę. Tempo ok.5:40/km, godzina do ustalenia.
Frycek - Pią Mar 16, 2007 09:49

Forumowicze na Start :)
czas rozruszac kosci :P

Grabarz - Pią Mar 16, 2007 10:15

Kiedyś biegałem przed wojskiem, bo się naoglądałem "kawalerii powietrznej" i myślałem, że muszę złapać kondychę. Po 3 miesiącach codziennego biegania tę kondychę złapałem na tyle, że potem prowadziłem zaprawy w woju ;)
No, ale do tematu, mieszkałem wtedy na majowej i biegałem z kumplem z gwardii, no i niestety tragedia ! Interesował się nami każdy pies (wiadomo o co chodzi :krzeslem: ), poza tym jedyna droga jaka przyszła nam do głowy to obok róży do góry i potem w sowińskiego i do oporu do ogródków i z powrotem. A Ty o jakiej trasie myślisz ?

Orliczka - Pią Mar 16, 2007 11:53

Dlatego też biegam z gazem. Można go użyć i na psa i na nieodpowiedzialnego właściciela (kolejność dowolna :-)).
Kiedyś na ul.Srebrnej czy Złotej miałam historię taką: facet idzie chodnikiem z dobermanem, bez smyczy, bez kagańca, bez obroży nawet. Zwróciłam mu uwagę, że tu chodzą matki z małymi dziećmi, ludzie biegają, a on ze stoickim spokojem mi odpowiedział, że: "PRZECIEŻ JESTEM PRZED SWOIM DOMEM". Szczęka mi opadła ze zdziwienia. Szkoda, że nie użyłam gazu. Oczywiście na faceta, a nie na psa. Głupota ludzka nie zna granic! Nawet nie miałby za co przytrzymać tego psa.
Jak jest jasno to biegam (biegałam) przez działki.
Sezon zimowy mam zawsze martwy, ponieważ rano ciemno, po południu ciemno. Kondycja spada, więc na wiosnę zaczynam praktycznie od zera. :(

Grabarz - Pią Mar 16, 2007 13:07

Na temat nieodpowiedzialnych właścicieli psów nie będę się wypowiadał, bo aż mnie krew zalewa (i nie żebym nie lubił psów, sam miałem jednego 12 lat).
Co do trasy, to ja bym się chyba raczej tę moją decydował (dosyć długo chodziłem tamtędy i brałem wszystkie za i przeciw pod uwagę;) ), no ale to właśnie baaaardzo wcześnie rano i ja np.tylko po ciemku i najlepiej, żeby mnie nikt nie widział :)

trunks - Pią Mar 16, 2007 13:50

Sowińskiego i te działki dalej to bardzo ładna okolica i wg mnie dobra na bieganie
Grabarz - Pią Mar 16, 2007 13:54

trunks napisał/a:
Sowińskiego i te działki dalej to bardzo ładna okolica i wg mnie dobra na bieganie


Pewnie czytałeś mojego wcześniej posta i to po prostu aprobata :D ?
Powiem więcej, to bardzo spokojne miejsce - zarówno pod względem samochodów jak i ludzi.
Ja mam takie szczęście, że jakieś 300m ode mnie jest LO nr 8 z boiskiem, do około którego jest bieżnia, więc jak coś to nie ma problemu, ale wiadomo, im coś jest bliżej, tym jest dalej :P

Drago - Pon Mar 26, 2007 12:11

Ja tam biegam zawsze, Nawet do Kibla w domu :P po szkole więc ja nie mam co sie rozruszać xD
trunks - Pon Mar 26, 2007 23:14

najlepszy bieg to bieg za tramwajem/autobusem :P
darkenstein - Wto Mar 27, 2007 00:22

wiosna idzie wiec czas pobiegac za laskami ;) i jakie przyjemne to bieganie :P jak sie dopadnie ofiare :calus:
fekete - Wto Mar 27, 2007 20:50

trunks napisał/a:
najlepszy bieg to bieg za tramwajem/autobusem

A ile można przy tym zaoszczędzić na biletach :D , a co dopiero, jak biegnie się za taksówką :rotfl: !

CrazyZELL - Czw Mar 29, 2007 19:28

Kiedys co rano biegalem (oprocze tego, ze dziennie gralem w pilke) z os Kosmonautow do Czechowic i wracalem do domu. Szybka kapiel i do szkoly. Kurde wtedy to mialem kondyche i jaki ja chudy bylem <wow>
trunks - Czw Mar 29, 2007 22:53

to faktycznie byles niezły, jak przed szkołą chciało Ci sie tak biegać O_o
Arex30 - Czw Mar 29, 2007 22:55

CrazyZELL, Ty ale to było przed wojną
vkimi - Wto Kwi 03, 2007 21:25

Hmmm biegam systematycznie co niedzielę, za piłką ;) Chętnie pobiegałbym więcej .... :wstyd:
Morqana - Sro Kwi 04, 2007 18:42

vkimi napisał/a:
mmm biegam systematycznie co niedzielę, za piłką ;) Chętnie pobiegałbym więcej ....


Boisko na Franciszkańskiej :P ?? :hyhy: :rotfl:

vkimi - Sro Kwi 04, 2007 20:00

Nie. MOSIR w Zabrzu.
Olaa - Sro Kwi 25, 2007 23:29

trunks napisał/a:
najlepszy bieg to bieg za tramwajem/autobusem


stosuje niemal codziennie :P :rotfl:

poza tym wczoraj zaczelam sezon na bieganie- tylko ja tak czysto amatorsko i pewnie nie bede biegac zbyt regularnie, z powodu pracy i innych zajec, ale postanowienie mam- biegac raz lub dwa razy w tygodniu - jak wytrwam przez miesiac to pozniej juz bedzie ' z gorki' :P

veronica - Czw Kwi 26, 2007 21:36

tez biegam tak srednio 2 razy w tygodniu, i zeby pobiegac jezdze autkiem przez polowe miasta. O ironio ! nastepnym razem postanowilam pojechac rowerkiem :hyhy:
frohike - Czw Kwi 26, 2007 21:37

Olaa napisał/a:
poza tym wczoraj zaczelam sezon na bieganie-


przybiegnij do mnie na piwo :D

trunks - Czw Kwi 26, 2007 22:02

veronica napisał/a:
i zeby pobiegac jezdze autkiem przez polowe miasta

hmm a gdzie jezdzisz biegac ?

veronica napisał/a:
nastepnym razem postanowilam pojechac rowerkiem

to dobry pomysł - zdrowiej, ekologiczniej, ekonomiczniej ;)

veronica - Czw Kwi 26, 2007 22:10

na obroncow pokoju
trunks - Czw Kwi 26, 2007 22:27

ale to po osiedlu tam biegasz czy w tym lesie za osiedlem ?
Na Zatorzu są dobre mejsca do biagania - park przy chorzowskiej lub bieżnia na Piasta

veronica - Czw Kwi 26, 2007 22:28

troche po osiedlu, troche po lesie :D :kwiatek:
trunks - Czw Kwi 26, 2007 22:31

a tamtedy to ja przewaznie rowerem jezdze, bo to część mojej "standardowej" trasy :)
Olaa - Czw Kwi 26, 2007 22:53

veronica, to moze kiedys wybierzemy sie razem pobiegac? :P
veronica - Czw Kwi 26, 2007 22:56

aaaa Olaa, bo ty z obroncow jestes!! to jak najbardziej :D
tak w ogole to wybieram sie tam na joge do takiego fitnessclubu, juz od dluzszego czasu

Bogna - Pią Kwi 27, 2007 10:16

lol a ja biegam odrobine z psami;p kondycji mi brak;p ale trzeba pocwiczyc:D
nedved - Czw Maj 03, 2007 23:17

ja tam biegam na boisku szkolnym na ziemowita gimnazjum nr 1 fajnie zrobiona bierznia :) 1 okrazenie okolo 100 metrow pozatym 2 duze firmy promuja teraz bieganie nike oraz reebok ja biegam sobie wedlug tego systemu h t t p;//w w w sciezkibiegowe, p l/#/biegajsam/2/ a na stronie reeboka sa opisane 4 trasy ale mozna dodawac wlasne :) h t t p;//w w w goruneasy, c o m/RunEasy/
Szaganka - Pią Maj 04, 2007 13:52

od jakiegoś czasu przeniosłam się na wyspy... to niesamowite, co oni tu mają z tym bieganiem :zdziwko: biegają dzieci i starcy, dorośli w przerwie na lunch... na każdym kroku potworzone są parki ze specjalnymi ścieżkami do biegania, o różnym stopniu trudności... na deptaku na zatoce - masakra... ruch jak w centum miasta przez tych biegających... wszyscy się do marotonu szykują...

szkoda tylko, że Szkotki (otyłe i nieproporcjonalnie zbudowane :zdegustowany: ) uwielbiają biegać bez biustonoszy :przestraszony: :zakrecony: :dobani:

ale jak już Polka biegnie.... :hyhy: to zupełnie inna para kaloszy... :oczami: :zawstydzony: :hyhy: :wstyd: :ups:

Orliczka - Wto Maj 08, 2007 14:10
Temat postu: Polska biega
POLSKA BIEGA
ogólnopolska akcja promująca zdrowy tryb życia
12 maja 2007r. (sobota), GLIWICE, teren K?PIELISKA LEŚNEGO
zapisy w godz.10.00-11.30
12.00 – bieg dla dzieci
12.30 – bieg dla dorosłych – ok.5 km wokół Hotelu i Kąpieliska Leśnego
Celem Biegu jest promocja zdrowego trybu życia poprzez rekreację ruchową.
Gdzie jeszcze będzie się biegało? Odwiedź stronę: w w w polskabiega, p l
SERDECZNIE ZAPRASZAM!

jaro - Sob Cze 23, 2007 23:38

Czy jest ktoś z okolic Zubrzyckiego, chętny do biegania?? Przydałoby się zrzucić "troche" kilo,a samemu to jakoś się zmusić ;/
takasza - Pon Lip 28, 2008 11:55

a ja dopiero zaczelam biegac, bo znajoma mnie namowila, a musze zrzucic oponke z brzuszka ;) na razie powoli sobie trenuje, bez hard-corow, ale do konca sierpnia musze bardzo podniesc forme, bo startuje w Nike+Human Race. a z naszych Gliwic ktos jeszcze biegnie tam? :)
trake - Wto Wrz 02, 2008 09:38

Ktoś z centrum może biega sobie tak w kierunku Parku Chrobrego i "Cegielni" lub pod "PEC"? Najlepiej wieczorami? :) Dzisiaj zaczynam, bez formy powolutku.. Ale trzeba się rozkręcić. :)
Ishikawa - Wto Sty 27, 2009 14:14

Kurcze, niby mam pola blisko, widze ze ludzie biegaja...ale sie jakos zmotywowac nie moge :looka: . Kiedys w parku Grunwaldzim była ścieżka zdrowia hehe
trunks - Wto Sty 27, 2009 22:45

najlepiej biega sie w towarzystwie, samemu ciezko sie zmusic....nie to co rower ;p
Ishikawa - Wto Sty 27, 2009 22:48

Co s w tym jest :) wycieczki rowerow w wiekszym gronie tez sa niezle :)
trunks - Wto Sty 27, 2009 23:08

jak najbardziej, choc na to tak jak na bieganie trudno znalesc chetnych....wiec z dwojga to mykam sobie rowerkiem zamiast biegac :)
Ishikawa - Wto Sty 27, 2009 23:12

Miałam taka faze w wakacje, ze dziewn w dzien jeżdziłam po polach,koło poligonu i na lotnisko. Jak jezdze sama to sie nie zapuszczam za daleko :) A na dłuzsze wyprawy to rzeczywscie, trudno znalezc ludzi, nawet niewiem gdzie bym mogla jechac itp. A boje sie jezdzic ulicami co jest duzym minusem;/
trunks - Wto Sty 27, 2009 23:50

na dluzsze trasy tez samemu mi sie jezdzic nie bardzo chce, takie 20-30 km wokół Gliwic rundki robie....a po miescie wiadomo srednia przyjemnosc, dlatego po wioskach wole :)
a zaraz sie zjawi kisia i powie, ze o rowerze jest osobny temat ;p

[ Komentarz dodany przez: khaman: 28 Styczeń 2009, 08:42 ]
:cisza: No no koniec offtopa

trake - Sro Sty 28, 2009 04:03

No no, właśnie o rowerku osobny temat. A kurcze dalej widzę, że do biegania to ciężko tu ludzi znaleźć :/ a jak to zostało powiedziane, w grupce raźniej się biega.. Eh.. :(
Ishikawa - Sro Sty 28, 2009 08:41

Może powstanie forumowa gruba biegająco-wspomagająca? Wspomagająca na wypadek, jak ktos lenia załapał :P
trunks - Sro Sty 28, 2009 11:29

przypuszczam, ze z uformowaniem takiej grupy na forum byłby problem frekwencyjny, a dodatkowo jeszcze zeby ustalic jakis wspólny termin, z rowerem to samo było....
najlepiej po prostu sie zgadac z kims indywidualnie :)

trake - Nie Lut 08, 2009 17:58

E lenia od razu - po prostu tak raźniej, ale w sumie.. Trzeba lenia zwalczać! Ot co!
No to miłego życzę i nie zajmuję zbędnie miejsca na forum.. :)

Azbe - Pon Lut 09, 2009 14:44

a Ci spod OSIRu już nie biegają?? zawsze ich tam dużo było do biegania.
Noemi - Wto Lut 10, 2009 12:08

bieganie to nie jest zła myśl ;)
ale w gre wchodzi tylko niedziela :P
a kilka osób jest już chetnych tylko jeszcze o tym nie wie ;)

trunks - Wto Lut 10, 2009 22:47

Azbe napisał/a:
a Ci spod OSIRu już nie biegają?? zawsze ich tam dużo było do biegania.

masz na mysli studentow z klubu biegacza ? Biegają nadal rzecz jasna :)

Noemi napisał/a:
a kilka osób jest już chetnych tylko jeszcze o tym nie wie

ciekawe o kogo chodzi :P

Noemi - Sro Lut 11, 2009 09:44

:P
Zuza - Pią Lut 13, 2009 21:31

Ja raczej biegam... na rowerku ale dla biegających mam informację o MARATONIE który ma odbyć się niedaleko bo chyba w Katowicach jakos na poczatku maja - czy coś słyszeliście
a może ktos już trenuje
bo będą nagrody

MacSen - Sob Lut 14, 2009 20:37

O tu biegają... kiedy gdzie. Jesli się choć jeszcze jedna osoba zobliguje do biegania to ja chętnie bo samemu to tak troche nie teges :/
golgola - Pon Lut 16, 2009 12:13

ja jestem jak najbrdziej za maratonem... zaczelam studia w gliwicach i szczerze powiedziawszy nie moge tu znalez trasy dogodnej dla mnie...w zaciszu itd... moze ktos by mi cos poradzil??
Azbe - Pon Lut 16, 2009 16:18

golgola napisał/a:
ja jestem jak najbrdziej za maratonem... zaczelam studia w gliwicach i szczerze powiedziawszy nie moge tu znalez trasy dogodnej dla mnie...w zaciszu itd... moze ktos by mi cos poradzil??



aa widzisz. biegniesz w górę sikornika aż do samego końca jest wbieg na ścieżkę rowerową, biegniesz sobie nią biegniesz.... na rozdrożu skręcasz w prawo i biegniesz biegniesz, w końcu bedzie skręt albo w prawo albo prosto (prosto pobiegniesz w strone wilczego gardła - dłuigi dystansik) w prawo pbiegniesz poligonówką i se zbiegasz w dół, cisza, ludzi nie ma, krzaki, dzikie węże i inne potwory któe chcą Ci odgryźć kończyny. Zaraz przed działkami jest skręt w prawo (wtedy biegnac ciagle na pole dobra przełajówka jest i wybiega sie koło koscioła na sikorniku) albo biegniesz dalej prosto prosto prosto... i wybiegasz na wójtowej wsi i wśród zapachu końskiego i krowiego łajna (czasami tylko...) wracasz sobie zmęczonym truchcikiem w stronę operetki (ewentualnie w kilku miejscach da się wbiegnąć na pola z powrotem i nimi wracać)


jak bedziesz miała szczęście to mnie możesz spotkać na tej trasie.


możesz sobie też ruszyć tyłeczek na lotnisko i w około sobie biegać, najprostsza opcja chyba.

Ishikawa - Wto Lut 17, 2009 21:32

Czasem widze jak ktos mi koło bloku przebiega, moze to włąsnie ty Azbe ? Bo ja ja koło Operetki mieszkam ;).
W lato widze z okna jak ludzie sobie truchtaja przez pola:)

Azbe - Sro Lut 18, 2009 21:59

hmmm jak będę tam biegł następnym razem to bede dziwnie machał do okien hahaha wtedy mnie poznasz jak by co :P

wtedy wyjdź do okna i mi też pomachaj oke? :P

Zuza - Czw Lut 19, 2009 17:41

Tylko nie biegać mi po ścieżkach rowerowych
ja rowerkiem sobie pędzę - a tu mi biegają
no chyba że z forum to po znajomosci - przymknę oko :)
ale proszę zachować ostrożność

Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 21:49

Azbe napisał/a:
hmmm jak będę tam biegł następnym razem to bede dziwnie machał do okien hahaha wtedy mnie poznasz jak by co :P

wtedy wyjdź do okna i mi też pomachaj oke? :P


Dobra :D

Azbe - Czw Lut 19, 2009 22:08

dobra to jutro wieczorem biegne jak będą siły i masz łądnie pomachać :P jak bym nie zauważył to rzucaj kulkami hahaha
Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 22:25

Kurcze,jutro wieczorem to ja bede pisac egzamin z ekonomii. Ale spoko, co sie odwlecze..to nie uciecze ;P
Azbe - Czw Lut 19, 2009 22:27

to napisz o której bedziesz kończyć to ja akurat tak przez przypadek będę biegł troche później :P
Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 22:32

Mysle ze na 20 juz byde w doma ;P

A biegłeś keidys wzdluz rzeczki przez pola az to działek ?
Jak bylam ambitniejsza to sie tam na spacery wybieralam, fajnie tak odetchnac od miasta.

Azbe - Czw Lut 19, 2009 22:43

ja sobie biegałem często trasą cmentarz-wodospad :P


jak śniegi zejdą a na polach nie bedzie takiej papki ze po kolana sie w błocie bedzie to możemy se na spacer iść... taki z wliczonym truchcikiem :rotfl: :rotfl:

Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 22:45

To ja se jeszcze zjem z 5 pąćzków, zebym miala co zrzucac :D
Ja mam te meijsca obczajone, kazdego lata na rowerze wzdluz rzeczki, na dzialki, poligonem do góry, potem skret na lotnisko :)

Azbe - Czw Lut 19, 2009 22:48

zostaw już te pondżgi!!! :wstyd:

pojedź sobie zamiast w lewo to w prawo, do wilczego gardła a później daszyńskiego powrót :P przy autobanie jest cały czas asfaltówka to sie fajnie jedzie nawet :hyhy :wstyd:

Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 22:50

wiem,wiem, ja o tej asfaltoce mowilam ze nia na lotnicho sie jedzie. Raz pojechalam w lewo....jechalam,jechalam jechalam...i zawróciłam. Jakos tak monotonnie było ;) WIdze na tej asfaltowce to sobie ludzie na rolkach smigają. Fajnie.
Azbe - Czw Lut 19, 2009 22:53

pffffffffffffffff rozjade ich moim czołgiem... jak se go kupie w końcu :P

a w lewo z poligonowy to jest lotnisko wlasnie :P chyba ze o inne lewo Ci chodzi haha

Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 22:54

Myslalam lewo, pisalam prawa. Shit happens :P
Azbe - Czw Lut 19, 2009 23:10

hmmmm ale Ty napisałaś lewo... gagaggagaggahahahah :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 23:14

Co za nacja, tylko patrzy gdzie inny obywatel sie omsknie :P Trudno ogladac anime i pisac posta jednoczesnie :D
Azbe - Czw Lut 19, 2009 23:16

ogladasz jakieś japońskie wypaczacze umysłów kshhh kshhhh pewnie implanta przez sen Ci wmontowali i to dlatemu hahahaha e dobra ale co to ma z bieganiem wspólnego tak w ogóle? :P



to jak idziesz pobiegać jak już bedzie po roztopach? czy tylko machasz mnie z okna? :zdziwko:

Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 23:19

Mylisz bajki, to nie X-FIles:P
Raczej nie biegam, mam problem z kolanem i ponoc to nie wskazane, natomaist łażenie jak najbardziej. Poza tym to chyba nawet nie zdrowo nagle zaczac biegac, bez przygotowania odpowiedniego :zawstydzony:

Azbe - Czw Lut 19, 2009 23:33

ja tam w ruchu jestem cały czas to wiesz, pobiegać sobie można od czasu do czasu, chociaż wole rower - mniej po stawach leci i dalej moge sobie świat pozwiedzać :)


dobra to kiedyś zrobimy sobie spacera... po forum, albo po polach :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd:

Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 23:40

Jak to mowia, jak chcesz to znajdziesz sposób, a jak nie powód:)
Przyznam sie jednak, ze troche sie bałabym beigac po polach, szczególnie okolice wilczych dołów. Kiedys kumplowi tam rower ukradli;/

Azbe - Czw Lut 19, 2009 23:50

wodospad to jeszcze nie wilcze dołki ;)

na kukurydze na pola też sie boisz chodzić? :P

trunks - Czw Lut 19, 2009 23:51

no no ale żes sie zapedził :)

Azbe napisał/a:
na kukurydze na pola też sie boisz chodzić?

hehe a ja to juz dawno na kukurydzy nie byłem

Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 23:53

Kiedys byla na kukurydzy i potem mi zdobiła kuchnie :)
Mam za duze wyrzuty sumienia tak bezkarnie podbierac kukurydze ;)

Azbe - Czw Lut 19, 2009 23:56

mnie raz gonili hahahaha dobrze sie wtedy biegło, od poligonówy aż za kosciół nas scigali,na rowerach typki a my z buta z pełnym plecakiem kukurydzy kurde :P

ale daliśmy rade :hyhy: hahahahahahahhahaha nie no fajny dzień wtedy był

Ishikawa - Czw Lut 19, 2009 23:59

I jak tu znalezc ludzi do biegania? To zachacza o kryminał Azbe ;P
Az mnie naszla ochota na popcorn :rotfl:

Azbe - Pią Lut 20, 2009 00:03

dobra dobra ty sie nie wymiguj i nie zmieniaj tematu, szykuj stawy i mięśnie bo w lato bedziemy chodzić na kukurydze hahaha musisz spalić te pączki... i pizze... i nie wiadomo co jescze po drodze bedzie haha :P
Ishikawa - Pią Lut 20, 2009 00:06

Jutro lece na siłke, hahah :hyhy:
Jak nie urok, to bieganie.
:rotfl:

trunks - Pią Lut 20, 2009 23:30

to chyba jakies dziadki były skoro was na rowerach nie dogonili hehe
Ishikawa - Pią Lut 20, 2009 23:31

trunks napisał/a:
to chyba jakies dziadki były skoro was na rowerach nie dogonili hehe


Albo Dzieci Kukurydzy :rotfl:

trunks - Pią Lut 20, 2009 23:39

hehe no wlasnie dzieci z pola kukurydzy...zacny film obejzalbym go ponownie ;p
Ishikawa - Pią Lut 20, 2009 23:41

A po filmie bigać marsz! Na pola, w kukurydze oczywiscie :rotfl:
trunks - Pią Lut 20, 2009 23:49

pamietam....jak pierwszy raz go obejzalem to potem schiza miałem jak w polebko na korna wlazłem...
Ishikawa - Pią Lut 20, 2009 23:50

Hahaha, a niby to tylko film , nie?
Bot - Sob Lut 21, 2009 00:21

Chyba zaczniemy rozdawać urlopy za offtopiki :ban?:
Azbe - Sob Lut 21, 2009 09:40

trunks napisał/a:
to chyba jakies dziadki były skoro was na rowerach nie dogonili hehe



przez zaorane pola z lekko wydeptaną ścieżką ciężko jechać na rowerze, znacznie łatwiej sie biegnie :)

taki bieg "przełajowy" od razu można poćwiczyć.

trake - Wto Mar 10, 2009 22:15

No się ludzie rozgadali no no no.. Otóż, ostatnio mi obowiązki nie sprzyjały ale już odkąd powoli wiosna wchodzi w obieg, to i ja też się znowu ruszę, chwilowo na zastoju siedziałem, sobie będę biegać z centrum w kierunku cegielni - obok stadionu XX-lecia, obok lodowiska TAFLA i później wzdłuż na cegielnie. Taka o, króciutka trasa dla rozruszania. Jakby co, pisać mi PW gdyby ktoś z forum tamtędy biegał.
Heyahhh! :)

azrael1982 - Pon Gru 20, 2010 10:31

Chętnie pobiegałbym z kimś w rejonie Sikornika. :P Oczywiście mam na myśli początek wiosny (marzec / kwiecień).
Camaieu89 - Sro Kwi 27, 2011 10:38

Witam! :) Szkam osób chętnych osób na poranne bieganie, tj. godzina 6.00 rano lub nawet wczesniej. Wiem, że dla niektórych może się to wydać szalone, ale w innych godzinach będzie mi cieżko sie zebrać. Czekam na odzew:) Aha... aktualnie mieszkam na Trynku:) Pozdrawiam:)
dfrugo - Sro Kwi 27, 2011 11:09

ja bym pobiegał ale nie o 6 rano;p hehe
kisia - Sob Kwi 30, 2011 00:23

ja chętnie bym pobiegała ale wieczorem 20-21
plusz0wy - Sob Kwi 30, 2011 00:34

no to Kisia dajesz ! Od przyszłego tygodnia mogę zacząć biegać :P
kisia - Pon Maj 02, 2011 01:27

plusz0wy,poważnie ? tylko ja nie mam pojęcia ile dam rady biec bo wieeeki tego nie robiłam, a nogi moje teraz mają znacznie więcej do dźwigania ;/
woytekc - Wto Maj 03, 2011 20:55

do biegania polecam kierunek na Szobiszowice, bardzo przyjemnie się biega ;)
plusz0wy - Wto Maj 03, 2011 22:18

Kisia a czemu nie ;) Trochę ruchu mi chyba nie zaszkodzi :P Kiedy startujemy ?
trunks - Sob Maj 07, 2011 00:28

kisia napisał/a:
a nogi moje teraz mają znacznie więcej do dźwigania ;/

a no bo to należy biegać bez toreb z zakupami ;)

FlashMan - Pią Wrz 02, 2011 10:25

Przyjechałem do Gliwic w odwiedziny do rodziców i jak zwykle postanowiłem pobiegać. Przyznam, że jestem mile zaskoczony tym co zobaczyłem. Ulice Perseusza i Pionierów bardzo ładnie zrobione. Może nie wszystko jest jeszcze gotowe, ale ukochane miasto zaskakuje. :) Gdy przebiegałem w okolicach Urzędu Miasta, zobaczyłem również piękną fontannę i mini browar. :) Coraz lepiej dla sportu i oczu... :)
kropka75 - Czw Lut 27, 2014 12:28

Wszyscy "by chętnie", a kto naprawdę biega?

Od trzech lat wątek śpi. :D

Bot - Czw Lut 27, 2014 12:37

Ja. :) w środy darmowe bieganie organizowane przez trenerów fittness24.
kropka75 - Czw Lut 27, 2014 12:52

Ja mam zawsze darmowe bieganie. :D

Szczęściem chodniki miasta nie są jeszcze płatne. :D

***

Kolberga mi nie po drodze.

Za to chętnie wybrałabym się w pt. na Kozielską. Ale jakoś zawsze zapomnę wieczorem, więc latam sama po południu.

Bot - Czw Lut 27, 2014 13:04

kropka75, na Trynku akurat, nie Kolberga. Każdemu będzie coś nie po drodze, chyba że po sąsiedzku się popytasz. Ja w sumie zaczynam przygodę z bieganiem.
kropka75 - Pią Lut 28, 2014 12:57

A to nie wiem.

Wiem, że w środy są biegi z Kolberga.
A w pt. spod Sklepu Biegacza na Kozielskiej.

Póki co biegam sama. Już trochę czasu... Od zeszłej wiosny regularnie. Ale bez ciśnienia. :)

tier - Czw Mar 06, 2014 18:20

kropka75 napisał/a:
Wszyscy "by chętnie", a kto naprawdę biega?

Od trzech lat wątek śpi. :D


Jakiś miesiąc temu poszedlem pobiegać dla towarzystwa i tak mi już zostało! :)
Nie wiedziałem, że bieganie jest wciągające. :super:

Myślę taż o wystartowaniu w biegu wiosennym w chorzowskim Parku Śląskim:
h t t p;//w w w aktywnie.parkslaski, p l/parkowa-korone-biegow/bieg-wiosenny.html]h t t p;//w w w aktywnie.parkslaski, p l/parkowa-korone-biegow/bieg-wiosenny.html

Może ktoś się też wybiera??

kropka75 - Pią Mar 21, 2014 11:14

Niestety w deszczu nie biegam.
Niedziela ma być paskudna.



Ja rozważam gliwickie bieganie z sercem 11.05.2014 na 10km.

tier - Sro Mar 26, 2014 18:54

kropka75 napisał/a:

Ja rozważam gliwickie bieganie z sercem 11.05.2014 na 10km.

To i ja rozważę!
Właśnie wygooglałem sobie szczegóły. :)

kropka75 - Czw Kwi 03, 2014 13:53

:D


I jak idzie? :)

tier - Sob Kwi 05, 2014 15:21

Na razie mam awarię lewego ścięgna, ale do maja mi przejdzie.
kropka75 - Sro Maj 14, 2014 10:17

Przeszło? :)
tier - Sro Maj 14, 2014 11:46

Przeszło! Znów biegam :D :super:
kropka75 - Czw Maj 15, 2014 13:10

Brawo :D

Mnie wczoraj pogoda wykiwała. Trzy razy się zbierałam, trzy razy padało nim wyszłam. :/
Lllludzie, co za aura.... ;)

kisia - Czw Maj 15, 2014 13:42

też miałam w planie wczoraj biegać ale co zrobiłam? zasnęłam !@#$%^&
kropka75 - Sro Maj 21, 2014 07:48

:D

Pogoda jest cudna, grzech spać. :D

kisia - Sro Maj 21, 2014 11:26

no teraz tak, więc najpierw spanie, potem bieganie ;)
tier - Sro Maj 21, 2014 12:32

kisia napisał/a:
no teraz tak, więc najpierw spanie, potem bieganie ;)

Lepiej odwrotnie, bo wybieganym śpi się lepiej :D

kisia - Sro Maj 21, 2014 12:45

tier, niestety sa dni, ze cały dzień jestem senna i nieprzytomna,więc śpie2 godziny, do 21 a potem biegam. O godz 19 nie lubię biegać bo za dużo ludzi /psów
tier - Sro Maj 21, 2014 12:50

kisia napisał/a:
tier, niestety sa dni, ze cały dzień jestem senna i nieprzytomna

Słyszałem, że nic tak dobrze nie pobudza jak kawa...

wylana na laptopa... :przestraszony:


:hyhy:
Osobiście nie sprawdzałem, ja zawsze uważam... ;)

kisia - Sro Maj 21, 2014 13:24

wole też tego nie próbować, w inny sposób kawa na mnie nie działa, więc będę sobie spać, a potem biegać bo tak mi jest dobrze :D
kropka75 - Wto Maj 27, 2014 10:07

tier napisał/a:
kisia napisał/a:
tier, niestety sa dni, ze cały dzień jestem senna i nieprzytomna

Słyszałem, że nic tak dobrze nie pobudza jak kawa...

wylana na laptopa... :przestraszony:


:hyhy:
Osobiście nie sprawdzałem, ja zawsze uważam... ;)


Ja wierzę. :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group