epikur - Wto Paź 17, 2006 19:18 Temat postu: Gdzie jest ciepla woda z sieci? Witam Serdecznie Wszystkich! Jestem przed kupnem mieszkania ale zalezy mi na cieplej wodzie z sieci miejskiej. Na poczatku myslalem o sikorniku ale narazie widze ze tam sa yunkersy. Skad dostane informacje gdzie i na jakich osiedlach w Gliwicach jest ciepla woda z sieci? Czy jest np mozliwosc otrzymania (nie wiem czy w ogole gdzies taka jest) mapki gdzie jest podprowadzona ciepla woda z sieci, do jakich osiedli, moze nawet budynkow? Pozdrawiam, Slawek Arex30 - Wto Paź 17, 2006 22:49 z sieci zapłacisz jak za zborze lepiej miec grzane w domu.... Zawsze możesz mieć elektrike... a współczesne grzejniki wodne mają duża sprawności i nie wybuchają praz - Sro Paź 18, 2006 00:05 na koperniku jest Major - Sro Paź 18, 2006 00:21 na warynskiego rowniez :) kisia - Sro Paź 18, 2006 01:40
po co Ci mapka, forumowicze Ci powiedzą ;) :D w blokach na Chorzowskiej nie ma i chyba dobrze, lepiej mieć własne "grzanie", chociaz taki junkers w łazience za piękny nie jest :/ Witaj na forum :D frohike - Sro Paź 18, 2006 01:48 o wiele taniej wychodzi grzac sobie samemu junkersem Gmeras - Sro Paź 18, 2006 06:57 na "nowej sosnicy" jest tzn napewno na wiślanej ;) Dorothea - Sro Paź 18, 2006 10:48 na Gwardii ludowej w ?abedach na osiedllu Ossolinskich kiju - Czw Paź 19, 2006 00:12 Na tzw. Sztabu epikur - Wto Paź 24, 2006 11:33 Dzięki za info. Jakby jeszcze ktoś chciał się podzielić na temat wody ciepłej czy z sieci czy ogrzewanej junkersem to chętnie poczytam. Sławek. p4cz3k - Wto Paź 24, 2006 11:59 no to powiem tak :) mieszkajac na warynskiego...gdzie jest ciepla woda z sieci...bylem do tego przyzwyczajony i traktowalem to jak cos zupelnie oczywistego... moja babcia...mieszkajaca w okolicach ul. kochanowskiego miala tzw. boiler ... drazniace to bylo...gdy nie zawsze pamietalo sie aby w boilerze byla ciepla woda...czy tez z czystej oszczednosci poprostu nie byl on caly czas wlaczony... obecnie na siokrniku mam junkers...w sumie moja matka podchodzila do tego pomyslu bardzo sceptycznie...myslala nad zainstalowaniem wlasnie takiego boilera...ale mamy nie za duza lazienke wiec pomysl ten umarl smiercia naturalana...zakupilismy nowy junkers...cacko to kosztowalo nas okolo 1 k pln...i musze przyznac ze jestem zadowolony...nie ma zadnej zabawy z podpalaniem plomienia (jak to mialo miejsce w starszych modelach) ... gdy odkrecam ciepla wode...to nastepuje zaplon (w sordku znajduje sie komplet baterii ktory samoczynnie doprowadza iskre) moge sobie regulowac z jaka sila ma leciec ciepla woda...oraz jak ciepla ma ona byc... co do ekonoim tego rozwiazania...wydaje mi sie ze jest napewno tansze niz elektryczny boiler...co do bezpieczenstwa...wydaje mi sie rowniez...ze wraz z postepem techniki bezpieczenstwo takowych urzadzen wzroslo...oczywiscie jesli zdecydujesz sie na zakup takiego urzadzenia...niezbednne bedzie wezwanie fachowca...(z uprawnieniami) aby to podlaczyl ... ciekawym rozwiazaniem jest rowniez polaczenie junkersa (znaczy wowczsa to juz sie chyba tak nei nazywa) z ogrzewaniem...moja druga babcia wlasnie w ten sposob ogrzewa mieszkanie...zaopatrzyla sie w specjalny piec...ktory zarowno grzeje jej wode...jak i doprowadza ciepla wode do kaloryferow...oczywiscie jest to juz wiekszy wydatek niz 1 k pln ... ale z tego co wiem jest bardzo zadowolona...rachunki za gaz...w porownaniu do rachunkow za ciepla wode + ogrzewanie z sieci...sa podobne... MajkeL - Wto Paź 24, 2006 12:48
Wzrosło..., ale należy także pamiętać o dobrej wentylacji pomieszczenia, ponieważ piecyk pobiera powietrze z mieszkania. W pomieszczeniach, gdzie spalany jest gaz, musi istnieć sprawna wentylacja nawiewno-wywiewna. Stanowi ją zarówno kratka wentylacyjna osadzona na przewodzie wentylacyjnym w ścianie (wywiew), jak też otwory w drzwiach (nawiew). Ich łączna powierzchnia powinna wynosić 220 cm2. Kratka wentylacyjna powinna być otwarta. Nie wolno jej zaklejać lub zamurowywać. Nawet kurz i brud, który osiadł na kratce, może uniemożliwić właściwą cyrkulację powietrza. Aby gaz spalał się całkowicie, potrzebne jest świeże powietrze nawiewane do pomieszczenia (do spalenia 1 m3 gazu potrzeba ok. 8,5 m3 powietrza). Dostaje się ono właśnie otworami, które powinny znaleźć się u dołu drzwi. Spalanie gazu w pomieszczeniu bez wentylacji nawiewnej powoduje, że brakuje tam tlenu, gaz spala się tylko częściowo, wydzielając przy tym trujący tlenek węgla (czad). Minimalna kubatura pomieszczenia dla urządzeń gazowych z otwartą komorą spalania wynosi 8 m3, a dla urządzeń turbo, czyli z zamkniętą komorą spalania 6,5 m3. Podstawa prawna Dziennik Ustaw nr 75 z 2002 roku. Sorry za OT, ale wydaje mi się że to ważne informacje jeśli ktoś zastanawia się między piecykiem gazowym a elektrycznym.....(dużo ludzi ma na uwadze zagrożenie ulatniającym się gazem, a zapominają o własciwej wentylacji) Dorotka - Wto Paź 24, 2006 13:20
Ale jak najbardziej moim zdaniem piecyki gazowe są chyba najlepsze jako źródło ciepłej wody. Chyba ostatnią rzeczą jaką brałabym pod uwagę przy szukaniu mieszkania byłoby to, czy jest w nim ciepła woda z sieci. kaszanna - Wto Paź 24, 2006 14:10 Elektrycznego boilera na pewno nie polecam. Duży kłopot i spory koszt. Można się zdziwić jak przyjdzie rachunek z gze :kwasny: W innych mieszkaniu mieliśmy junkers i jedynie wyglądem mnie odstraszał. Aktualnie mamy ciepłą wodę z sieci. Minusem jest to że o zimnej wodzie mogę pomarzyć, z kranów leci letnia. |
||||||||||||||||
