mathe - Pią Kwi 07, 2006 17:30 Temat postu: Telepizza Porażka! Ostatnio zamówiłam pizzę i czekałam na nią ponad 80 minut! Nic dodać nic ująć ... Dorothea - Pią Kwi 07, 2006 17:39 mnie to by sie juz tej pizzy odechciało mathe - Pią Kwi 07, 2006 17:50 Pomimo tego, że pizza w Telepizzy jest całkiem smaczna, to zimna niestety nie smakuje juz tak dobrze. Biorąc jeszcze pod uwagę cenę, to chyba już nigdy tam już nie zamówię. :kwasny: Mariusz - Pią Kwi 07, 2006 17:56 Nic prostszego. Otwierasz drzwi i mówisz dostawcy: dziękuję, już zamówiłam gdzie indziej ;-) Dorothea - Pią Kwi 07, 2006 17:57 mathe, a zadzwoniłas tam moze z pytaniem dlaczego tak długo musiałas czekac.Ja juz bym chyba nie przyjęła tej pizzy Dorothea - Pią Kwi 07, 2006 17:59
dokładnie bravo dla tego Pana :ok: Mariusz - Pią Kwi 07, 2006 18:17 W dzisiejszych czasach trzeba dbać o klienta. Miejsc serwujących pizze na wynos mamy na pęczki, a jesli chodzi o klientelę to bardzo ważnym elementem na który klienci zwracają uwagę jest właśnie czas dostarczenia. mathe - Pią Kwi 07, 2006 18:29 Dzwoniłam.. Pierwsza rozmowa: pani w szoku, przeprasza, każe czekać. Druga rozmowa, po około 15 minutach, zapytałam pani, czy dostaniemy jakiś gratis, skoro pizzy nadal nie ma. Pani z wyrzutem stwierdziła, ze żaden gratis mi się nie należy, bo i tak objęła mnie jakaś środowa promocja. Ewentualnie przy kolejnym zamówieniu dostanę jakiś rabat. Poinformowałam, że kolejnego nie będzie, więc z wielkiej łaski dostałam jakiś rabat. Niezła firma. :kwasny: Pizzę przyjęliśmy, bo byliśmy baaardzo głodni :zly: Frycek - Pią Kwi 07, 2006 21:03 Ja bym nie przyjal !!dostawa ma byc w ciagu 30 minu,pozniej masz prawo odmowic zaplacenia. mathe - Pią Kwi 07, 2006 21:11 Tak jak napisałam wcześniej, byliśmy baaardzo głodni :> Szamanka - Sob Kwi 08, 2006 12:33 mathe, glod by zapewne jeszcze 10 min wytrzymal...a piize zamowilabym hdzies indziej lub poprostu poszlabym ja zjesc. Napewno nie odebralabym, bo tak dlugim czekaniu Major - Sob Kwi 08, 2006 12:38 Szczerze mówiąc to moja siostra z chłopakiem dość często zamawiają pizze i w telepizzy i w innych pizzeriach i takiego problemu nie miała nigdy. Może to sporadyczne co opisujecie, a może poprostu ona ma szczęście. Alinka - Sob Kwi 08, 2006 16:58 Moze nie wkurzajcie sie od razu na telepizze, wieczorem oni maja urwanie głowy nie dosc ze przychodza klienci ktorzy chca kupic pizze na wynos, to jest jeszcze kilkadziesiat zamowien na dostwe, przeciez ten kierowca sie nie rozerwie, zeby kazdemu na czas dowiesc, ta pizza tez swoje musi sie piec, ja jak zamawiam pizze na telefon to pani mnie zazwyczaj ostrzega ze maja bardzo duzo zamowien i bede czekala jakas godzine az dostarcza mi... Mariusz - Sob Kwi 08, 2006 17:28 Wówczas ich zadaniem jest poinformowanie o możliwie długim oczekiwaniu na pizzę. Ponadto w celu utrzymania ichcrzetelności mogą zaniechać czynności i odmówić przyjęcia zamówienia ze względu na niewyrabianie się w czasie ;) mathe - Sob Kwi 08, 2006 18:27 Mariusz ma rację. To firma powinna zadbać o odpowiednią ilość pracowników kuchni / dostarczających pizzę. A jeśli już rzeczywiście robi się gorąco to uprzedzać klientów o rzeczywistym czasie oczekiwania na dostawę. Od czegoś są przecież kierownicy zmian. Może było to jednorazowe zdarzenie, ale coś mi się wydaje, że idą na ilość, nie na jakoś. :) Mariusz - Sob Kwi 08, 2006 19:06 Więcej ludzi zatrudniać, poprostu. ale mentalność naszych pracodawców nie ma granic. Poganiać, opier..., poganiać, opier.... i tak w koło. mathe - Sob Kwi 08, 2006 20:14 I tutaj znów masz rację. Niestety... kisia - Sob Kwi 08, 2006 23:17 mathe, zapytałaś się tego dostawcy dlaczego tyle musiałaś czekac na pizze:?: Ja od kilku lat zamawiam w Telepizzy i jestem bardzo zadowolona. Najdłużej czekałam 45 minut w zimie, kiedy Gliwice były zawalone śniegiem i mnie o tym oczywiście uprzedzili. mathe - Nie Kwi 09, 2006 09:23 Tak, dostawca powiedział, że dostarcza nie tylko do nas. Mariusz - Nie Kwi 09, 2006 21:22 Dyspozytorka nawaliła i tyle ;-) p4cz3k - Wto Kwi 11, 2006 08:50 hehe, szybciej bys dostal sie do najblizszego sklepu, kupil pizze wsadzil do piekarnika i zjadl :=] taniej i szybciej :=] Mariusz - Wto Kwi 11, 2006 13:56 No właśnie ! Ja tak zawsze robie. Kupuje pizze gotową, zamrożoną w jakimś hipermarkecie. Nie za dużo tych składników tam jest, więc trzeba pomyśleć o szynce i żółtym serze głównie no i wsadzić przyrządzoną już pizze do piekarnika ;) p4cz3k - Wto Kwi 11, 2006 14:00 ja zazwyczaj mam w zamrazalniku kilka awaryjnych (kilka - 2 :P ) a co do tele pizzy to ... kiedys byla promocja do kazdej duzej srednia gratis :=] raz ze znajomymi prosilismy taxowkarza zeby nam 4 takei zestawy zamowil i przywiozl :=] taniej nas to wyszlo ... bo ta promocja dziala tylko przy odbiorze osobistym :P veronica - Pon Mar 19, 2007 17:58 ja też raz chciałam zamówić w Telepizzy kiedy siedziałam dłużej w pracy i pani odmówiła bo powiedziała że mają za dużo zamówień a poza tym za daleko jestem Dorothea - Wto Mar 20, 2007 14:27 veronica, tez juz sie z tym spotkałam i to nie jeden raz, teraz jak chcemy w pracy zamawiac to nigdy w Telepizzy Aessa - Pon Maj 05, 2008 15:27 &)%(*@$@% Mam już dość tego lokalu! Miałam wątpliwą przyjemność zamawiania tam dwa razy pizzy - za pierwszym razem pizza przyszła wywrócona do góry nogami, ktoś nią chyba rzucał, bo ciasto było oddzielnie i składniki, które powinny się na nim znajdować również. Zamówiłam drugi raz, oferta dwie w cenie jednej. Miały być dwie zupełnie inne pizze i co przyszło? Dwie takie same. Niby nic takiego, ale to już kolejna wpadka tego lokalu. Dzisiaj zamówiłam po raz 3 i ostatni! Prosiłam o dwa Rollerdogi, dwie Tortille, a dostałam dwa super, extra spalone Rollerdogi do tego stopnia, że nie można było ich ugryźć a zamiast Tortilli wrąbali mi jakieś wstrętne, również przypalone Telekurczaki! Dzwonię złożyć reklamacje, babka się ze mną wita, prosi o numer telefonu i adres i wtedy mnie dobrze słyszy. A jak tylko zaczęłam mówić, że ja nie mam zamiaru nic zamawiać, dzwonię by złożyć reklamacę to automatycznie coś jej zaczęło przerywać i przestała mnie słyszeć! To jakieś kpiny! Właśnie się ubieram i osobiście pofatyguje się tam z tym co mi przysłali, może jak wydrę się na cały lokal to wtedy mnie usłyszy. :] :zdegustowany: :zdegustowany: :zdegustowany: :zdegustowany: :zdegustowany: :klutnia: trunks - Pon Maj 05, 2008 22:53 Aessa, i jak poszło ? Ishikawa - Wto Sty 27, 2009 17:06 Jadłam raz, i o raz za dużo :suchy: . W życiu nie jadłam tak niesmacznej pizzy. Ananasa i miesa to z lupą i pod mikroskopem szukać :zdegustowany: . W porównaniu do Dagrasso czy Grubego Benka to wypada bardzo słąbo. loki - Wto Sty 27, 2009 19:46 a ja korzystam z telepizzy juz jakis czas (kilka lat) i doslownie RAZ przywiezli mi zimna pizze za ktora poprostu podziekowalem... poza tym przypadkiem otrzymuje zawsze pizze taka jaka zamawialem i ciepla... co do smakow to kazdy ma swoj - dla mnie pizza pepperoni z telepizzy jest jedna z lepszych jakie jadlem (pomimo swej prostoty :) ) |
||||||||
