|
|
dupiate forum
|
|
Lokale - woodoo
Major - Pon Kwi 03, 2006 12:32 Temat postu: woodoo Nie wiem czy dobrze nazwe podałem, jeśli nie to prosze poprawić.
Sam lokal całkiem przyzwoity i dość przyjemny, ale kelnerki... :zdziwko: Im się chyba wydaje, że klienci są dla nich, a nie na odwrót, pod tym względem to porażka.
Ogółem lokal moge każdemu, kto lubi lokale pokroju Kontrabas, Hemingway polecić.
A i co czwartek podobno urządzany jest streaptize.
kisia - Pon Kwi 03, 2006 21:32
Major, powiedz jeszcze gdzie ten lokal sie znajduje :D, może wpadnę na ten striptiz :hyhy: ;) :rotfl:
Major - Pon Kwi 03, 2006 21:35
Na przeciwko 5tego LO. Koło siedziby Lot`u. W okolicy NOT`u :P i B3
kisia - Pon Kwi 03, 2006 21:46
:rotfl: czyli tak gdzieś w okolicach Secesji :rotfl: :D
Major - Pon Kwi 03, 2006 21:59
Tylko, że za ścianą :D
Krzysio - Pon Kwi 03, 2006 23:03
hmm woodoo :| chyba dzis tam bylem :p nie jest to przypadkiem gornych walow 26 ? :P :D
Major - Wto Kwi 04, 2006 00:42
chyba jest :)
asik - Wto Kwi 04, 2006 09:09
nawet fajne miejsce tylko trochę ciasno:)
Bot - Wto Kwi 04, 2006 17:16
Z tego co wiem pisze się i nazywa Voodoo Pub
Major - Wto Kwi 04, 2006 17:46
Z tego co widziałem to jest przez W, a mówią (Wudu). Zresztą nazwa chyba poprawnie wyglada Woodo.
kobi - Wto Kwi 04, 2006 18:01
A może Wóda? :niepewny:
Asienka - Sro Kwi 05, 2006 20:28
Jakoś specjalnie mnie sie tam nie podoba, kiedyś byłam w ciągu tygodnia i starznie śmiedziało kibelkiem :) a kelnerką przeszkadzałyśmy że przyszłyśmy bo z kogleami nie mogły pogadac... :)
Mariusz - Sro Kwi 05, 2006 20:35
Jednak właściwa wymowa powinna brzmieć "łudu" :)
madhien - Sob Sie 26, 2006 17:17
podoba mi się wystrój woodo ale poza tym - bez rewelacji, tam jest tak... martwo a szkoda ten pub ma w sobie potencjał :P
osobiście wolę kontrabas, wydaje się być lepiej zorganizowany i bardziej przyciąga potencjalnych gości. i obcokrajowców w nim nie brakuje...
kisia - Sob Paź 07, 2006 01:44
byłam juz drugi raz w tym pubie i nie wiedział że w taki miejscu puszczaja przeboje Boney M :zdziwko: i to jeszcze tak głośno że rozmawiac się nie da. Obsługa nadal robi łaske ze podejdzie, a jak już podejdzie i przyjmie zamówienie to poda np kawe z mlekiem niepierwszej świeżości :zdegustowany:
madzia14 - Sob Paź 07, 2006 22:27
voodoo ? hm.. fajnie tam jest.. fajne dyskoteki :]
CrazyZELL - Sob Paź 28, 2006 07:46
Dzis bede tam szalal od 21.
Arex30 - Sob Paź 28, 2006 09:15
CrazyZELL napisał/a: | Dzis bede tam szalal od 21. |
A w Promilu ??? nie będziesz na spotkaniu??
CrazyZELL - Nie Paź 29, 2006 19:30
W Promilu bylo spotkanie w piątek. Ja bylem zaproszony przez Marzene do Woodo na sobote. Bylo calkiem OK. Tylko strasznei mnie suszy.
luna - Czw Sty 25, 2007 21:29
byłam kiedys w tej knajpie,strasznie smierdzi,obsługa tez nie ciekawa :dobani:
Arex30 - Pią Sty 26, 2007 09:30
luna,
Kwestia gustu.....
Mało mniejsca co powoduje ciasnote ....
Ja nienarzekam
Major - Sob Sty 27, 2007 15:00
ale to nie o ciasnote chodzi, bo jako miejsce mi np nie przeszkadzalo, ale obsluga to porażka, traktuja Cie tam jakbys to Ty był dla nich a nie oni dla Ciebie.
Aisha Yildirim - Wto Maj 29, 2007 13:26
:cmok: dla aniołów stróży
wonski - Wto Cze 05, 2007 19:43
ja mam stamtad mile wspomnienia, jesli mozna to tak nazwac. bylem tak kiedys w czwartek jak bl striptiz, calkiem przypadkowo bo nawet nie wiedzialem ze jest tam cos takiego organizowane. powiem tak. wodka 0,7 za pol ceny(znajomy na barze), 3 piwa, tequila bum bum razy 3 i jeszcze 3 piwa i kurde nie pamietalem czy pani od striptizu rozebrala sie do konca :( za pierwszym razem do bielizny potem w miedzyczasie tanczyl koles :zdegustowany: potem zjnowu ona(sciagnela stanik), potem koles :zdegustowany: i potem wlasnie przyszla pora na final :] ale niestety swiadomosc odzyskalem mniej wiecej na wysokosci kontarbasu :kwasny: to tak w skrocie :) pamietam nawet kiedy to bylo 28.09.2006 bo na drugi dzien mialem pierwsze zajecia na polibudzie, nie musze mowic chyba ze tego dnia mialem urlop na zadanie a na samych wykladach nieciekawie wygladalem :D
obslugi nie pamietam, ale jak nas nie wyrzucili to ich lubie :D jednak w calym swoim dosc krotkim zyciu bylem tam wlasnie wtedy raz przed tym melanzem i raz po a kiedys nas nie chcilei wpuscic bo cos tam cos tam :zdziwko:
manexxl - Pon Lis 05, 2007 23:22
Byłem tam we wrześniu. Trafiłem dość przypadkiem, szedłem z kumplem na piwo.
CO do obsługi nie mam zastrzeżeń. Jak tylko podchodziłem do baru zaraz barman (nie barmanka) pytał co podać. Ludzi było dość sporo i był tłok ale ja tam sobie siedziałem w kącie i mi to nie przeszkadzało. Wódkę podają bardzo zmrożoną (duży plus bo ciepłej nie trawię) i nie ma aż tak drogo. Miło zaskoczył mnie deejay który grał tejże nocy bo puszczał sporo kawałków z lat 80tych.
|
|
|