dupiate forum

Świat Mężczyzn - Piwko...

p4cz3k - Pią Mar 17, 2006 12:35
Temat postu: Piwko...
No wlasnie, co sklania was do wyboru akurat tej marku / gatunku piwa ? Dlaczego wchodzac do sklepu bez zastanowienia wybieracie np Lecha a nie np Zywca? A moze wolicie przereklamowanego Heinekena? Czy tez moze malo znane marki piw, ktore nie odbiegaja jakoscia od drozszych konkurentow. A moze przy wyborze "trunku" wybieracie jego walory % ?:-)




Chcialem umiescic ankiete z najpopularniejszymi piwkami na rynku, ale ilosc opcji jest ograniczona :-/


No i pamietajcie...tylko prawdziwy mezczyzna ma na tyle odwagi aby kupic w sklepie Gingersa :=]

Dorothea - Pią Mar 17, 2006 12:40

Lubie Tyskie i lecha rowniez, ale najlepsze jakie piłam do tej pory to Guines i Tuborg, jeszcze było dobre Quilmes, ale tylko w litrowych butelkach , no i tanie jesli chodzi o objętosc
frohike - Pią Mar 17, 2006 12:53

ja ostatnio preferuje Żubra - dobrze smakuje i jest stosunkowo niedrogi

no a jak mam ochote na jakieś mocne piwko to chyba najlepszy jest Okocim mocny

bocianu - Pią Mar 17, 2006 12:58

a ja lubie tego "przereklamowanego" heinekena
podobnie jak i carlsberga w ktorym uwielbiam jego zapach.
jest na tyle unikalny ze poznalbym go z zamknietymi oczami.

a z polskich lubie warke, ale nie strong.

a w ogole to najbardziej lubie angielskie sikacze bez gazu,
jak ktos bedzie w tesco to mozna tam kupic piwko "John Smiths"
w zielonych puszkach z podkową. to bardzo ciekawe
piwo kompletnie bez gazu, za to plastikowa kulka z suchym lodem
w srodku ktora powoduje powstawanie gestej kremowej piany.
pic tylko mocno zimne. :piwo:

Fenix - Pią Mar 17, 2006 13:04

p4cz3k napisał/a:
No i pamietajcie...tylko prawdziwy mezczyzna ma na tyle odwagi aby kupic w sklepie Gingersa :=]


Wytłumacz mi to ??

kobi - Pią Mar 17, 2006 13:06

Oj gusta zmieniały się wielokrotnie :D Przeszedłem przez wszystkie piwa rodzimej produkcji, począwszy od 10,5, poprzez Lecha, Warkę, po Tyskie, Żywca, Tatrę... ;) Wszystkie :D Ale przynajmniej poznałem je dokładnie i mam na czym oprzeć swoje gusta ;)
Obecnie znowu jestem na etapie Żywca :D Z "ichnych" piw lubię Becksa i Carlsberga :D

:zdrowko: :zdrowko: :zdrowko: :zdrowko:

p4cz3k - Pią Mar 17, 2006 13:07

Fenix ktos sie kiedys ze mnie smial...ze kupuje gingersy...ze jak mozna pic takie "smakowe" piwo...i ze to piwo dla bab...wkurzalo mnei to...bo niema co ukrywac...lubie piwo imbirowe...a na rynku sa tylko dwa...(przynajmniej tak mi sie wydaje...) z czego tylko jedno ogolnie dostepne....

no i gdy po raz kolejny bedac w sklepie kupowalem gingersa...a znajomi sie ze mnie smiali...to powiedzialem im...ze tylko prawdziwy mezczyzna ma odwage kupic to piwo ...

nastepnego dnia kumpele kupili gingersy i freeqi :p




Bocianu...napisalem ze przereklamowane...no tak jakos wyszlo ;=] denerwuje mnie ze jest takie drogie...a naprawde nie czuje w nim jakiegos wyjatkowego smaku...aby warto bylo placic za butelke 0.65 ponad 4 zl ....

Carlsberg zeczywiscie jest godny uwagi:=]

osobiscie spijam leszki...nic tak nie pomaga w upalny dzien jak leszek w niskiej temperaturze...warka (jasna...) polaczenia dobre smaku z rozsadna cena...to samo z zubrem...czasem jak mam ochote wypije pilsnerka...choc zadko...:-] tak jak wyzej napisalem...nei pogardze piwem imbiorowym...

no i z mocniejszy piwek opdowiada mi debowe...i warka strong...ale tylko w bardzo niskiej temperaturze ;=] czarne faxe to juz duzo wiekszy kaliber...i jakos mnie nie kusi:=]

czasem wypije tatre i harnasia :-p

pamietam kiedys dosc popularne byly Van Pury...czy jakos tak...teraz chyba pozosala tylko 18...tez niczego sobie...choc nie w kazdym sklepie mozna znalesc...

asik - Pią Mar 17, 2006 13:30

ponieważ nie jestem prawdziwym mężczyzną nie pije piwka bo nie lubie :hyhy:
Fenix - Pią Mar 17, 2006 13:32

Co pija Fenix ?

- Gingersa w duzych ilościach bo zawsze mam dobry humor ogólnie mi smakuje
- Żywca od święta jak trzeba lub niema Gingersa w pobliżu.
- Grolsch nie przypadł mi do smaku jakiś taki suchy
- do faxe i amsterdama mam za słabą głowę i nie lubie jak od razu urywa mi się film
- Fratera musze przetestować bo go jeszcze nie piłem.......

A tu bonusik :



Szamanka - Pią Mar 17, 2006 14:37

asik, napisala
Cytat:
ponieważ nie jestem prawdziwym mężczyzną nie pije piwka
...witaj w klubie Dobra Kobieto ;)

jakos tez nie przepadam za piwem i odrzuca mnie ten zapach

ale nie pogardze smacznym "desperadoskiem", oczywiscie obowiazkowo z buteli....i kawalkiem cytrynki

mniam :zdrowko:

trunks - Pią Mar 17, 2006 14:44

z polskich to okocim palone lub żywca lub jak mniej kasy żubra.

A tak ogolnie to najlepiej mi smakowały angielskie ALE (np. hopgoblin) oraz irlandzkie stouty (giuness, murphys).

ziutek997 - Pią Mar 17, 2006 14:51

Dębowe :D to lubię :) I ostatnio jeszcze żubry się w miarę trzymają :) ale tak naprawdę to smaki się zmieniaja a piwo raz jest lepsz raz gorsze.
To czego najbardziej nie lubię to Warka Strong (błeee.. za słodka) i nic smakowego... piwo to piwo... ma być gożkie i smakować jak "piwo" :piwo:

asik - Pią Mar 17, 2006 14:51

Szamanka napisał/a:
jakos tez nie przepadam za piwem i odrzuca mnie ten zapach

mam podobnie i ten gorzki smak:>

p4cz3k - Pią Mar 17, 2006 15:01

kurcze...a za mna ostatnio chodzi Porter...:=]

hmm...a wiem...kiedys w Tajemniczym Ogrodzie pilem...jakies ciemne norweskie piwo...kurcze...cena mnie przerazala...(7zl - 0.5)...ale naprawde warto bylo...ciemne geste...mocne...ach...piekna sprawa :]

ziutek997 - Pią Mar 17, 2006 15:02

porter zmieszany z pilsem :D... mniam... to też jest pyszne mmm....
p4cz3k - Pią Mar 17, 2006 15:17

jak mozna mieszac dwa zupelnie rozne rodzaje piwa ze soba ?:=]

to tak jak mieszac czysta z koniakiem :-p

ziutek997 - Pią Mar 17, 2006 15:30

p4cz3k bez problemu :) Spróbuj żywieckiego portera z pilsem :)
Bo w skłąd tego piwa wchodzi i tak również piwo jasne :)

Tonio - Pią Mar 17, 2006 16:09

Wyjade tu z moim ulubionym piwem ktorego pewnie nikt nie bedzie znal... Nazywa sie Moritz Fiege Pils i jest to piwo produkowane przez maly rodzinny browar w Bochum(Westfalia) w Niemczech... uwielbaim to piwo i zawsze z checia sobie popijam jak u Omy jestem :)
A tak poza tym to ja lubie rozne zagraniczne piwka( szczegolnie largery typu Heineken(wloski jest najlepszy) i Amstel) a z polskich wszystkie oprocz Zywca i tych ponizej 1,29 :P

Piotrulek - Pią Mar 17, 2006 16:10

Ja piwo piję stosunkowo nie długo,bo gdzieś okolo 15 lat ,kiedyś nie cierpialem piwa i wypicie chociaż jednego było dla mnie wielką karą,ale czsy i smaki się zmieniają w tej chwili jestem pasjonatem piwska,potrafię wlać w siebie nie przeliczone ilości(to chyba widać po mnie)...i tak zaczynalem sporo lat temu od EB,bylo świetne,ale gdy go zaczęli 3 x filtrować to stalo się strasznymi pomyjami,kolejnym etapem był Zagloba z Okocimia i trwalo to rownież parę lat...jednak smak Żywca polożył calą konkurencję i do dzisiaj wchłaniam Żywca i bardzo mnie czasem martwi,że spotykamy się tam gdzie nie ma tego napoju Bogów w wydaniu żywieckim(np.4art)...Nie lubię piwa zbożowego,nie toleruję żadnych gingerow i freeqow(chyba,że nie nazywamy ich piwem,a napojem to tak).Od czasu do czasu łykne dębowe i warka,ale tylko strong... :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo:
kobi - Pią Mar 17, 2006 16:22

O właśnie! Grzechem by było nie wspominać o piwie ze Spiża we Wrocku :oczami: Mniamuśne jest :oczami: Kajam się publicznie przed wszystkimi, że o nim zapomniałem wspomnieć :padam:
De_Luca - Pią Mar 17, 2006 16:37

to może ja opisze swoją piwną ewolucje =) zaczęło sie od "Tyskie ponad wszystkie",potem były wszystkie inne =P tak jakoś sie utarło że pije różne piwa w zależności od miejsca. Na żużlu lechy, na Rogaczu najczęściej żubry albo DOGi Carlsberg oglądając z tatą meczyk. Ale moje serce bezapelacyjnie należy do Bitburgera =) nie ma jak niemieckie piwo- 'bitte ein Bit' =)))
Piotrulek - Pią Mar 17, 2006 16:43

Fenix napisał/a:
Fratera musze przetestować bo go jeszcze nie piłem.......



Frater(wtedy nazywało się inaczej)pamiętam z lat 80 ubieglego wieku jeszcze jako piwo nie pasteryzowane wykonywane metodą tradycyjną przez zakon cystersow w Szczyrzycu w Beskidzie Wyspowym,bywalem tam na obozie młodzieżowym i zimowisku,nawet nie wiecie jak wspaniale smakowało to piwko w towarzystwie wieczornego ogniska i u boku ukochanej panienki,przy śpiewach i zabawach,a cystersi robili kasę...

Szamanka - Pią Mar 17, 2006 16:43

Jesli zmuszona bylabym przyznawac jakies punkty...to wybralabym Beck´sa :D , chyba za sam ksztalt butelki :hyhy: i moze skusilabym sie na smak " zielona lemonka" :]
Tonio - Pią Mar 17, 2006 17:06

Beck's jest super, z niemieckich specjalow jeszcze Jever, oczywiscie Bitte ein Bit jak juz De_Luca wspomniala, Krombacher, lubie te niemieckie piwka bo sa takie lekkie i wogole :)
kobi - Pią Mar 17, 2006 17:18

Widzę, że nie tylko ja piję Becksa :D
p4cz3k - Pią Mar 17, 2006 17:25

zdradze wam pewien sekret:=]

naprawde dobre piwko jest w spizu w katowicach :=]

De_Luca - Pią Mar 17, 2006 18:11

a ja wam zdradze że prawdziwe piwo powinno fermentować 10 dni, a produkcja tego czym my sie zachwycamy trwa pół, góra 1 dzień.. ciekawe czy bedzie mi dane kiedys skosztowac takiego prawdziwego.... kto ze mna jedzie do Bawarii?? <albo pomoże mi nawarzyć?> :D :piwo: zdrowie! :piwo:
Szamanka - Pią Mar 17, 2006 18:41

De_Luca, napisala
Cytat:
kto ze mna jedzie do Bawarii
:D , jak zbierzesz ekipe, to koniecznie mnie odwiedz...poczestuje regionalnym piwkiem :D ....ci co pija, zachwalaja :D

Tonio, napisal
Cytat:
jeszcze Jever
:kwasny: , tylko, ze ono ma taki dziwny zapach :kwasny:
Tonio - Pią Mar 17, 2006 19:22

hyh Bylem kiedys w Jever i pilem takie prosto z browarnego sklepiku i bylo dobre... Moj Opa tez sobie czasem kupuje :], no i jak jestem w Niemczech to zawsze mam kilka do wyboru :P bo Opa dba o wnusia:P Z zagranicznych jeszcze Forester jest niezly :P taki kangurowaty prosto z antypodow :P
Gmeras - Pią Mar 17, 2006 22:20

wiekszości piw lubie i nawet wybije piwo z marketów (teraz mnie ktos wyśmieje :D ) ale napiłem sie feique (czy jakos tak) nie smakowało mi oranzadka jak dla mnie gingersa nie piłem poniewaz słyszałem ze to jest w stylu frique ( ;) )
trunks - Pią Mar 17, 2006 23:23

a wlasnie Beck'a tez lubie ale jest za drogi
Szaganka - Sob Mar 18, 2006 13:03

Nie lubię goryczy, więc wybieram piwo, które ma jej najmniej :) EB ma chyba najłagodniejszy smak :) czasem dodatkowo lubię złamać jego smak odrobiną soku malinowego. Najsmaczniejesze jest dla mnie jednak kawowe karmi albo reds, choć niektórzy uznają je za profanację piwa :P
Gmeras - Sob Mar 18, 2006 13:24

Szaganka napisał/a:
EB ma chyba najłagodniejszy smak
jest jeszcze to piwo ? :zdziwko:
Szaganka - Sob Mar 18, 2006 13:26

U nas jest :zdziwko: Czyżby stare zapasy? :niepewny:
trunks - Sob Mar 18, 2006 14:19

EB chyba juz nie produkują, no chyba ze tam lokalnie na warmii
Tonio - Sob Mar 18, 2006 15:16

EB jest w grupie Żywiec... tak jak Leżajsk i Warka
Szaganka - Sob Mar 18, 2006 15:17

Już ustaliłam :] Zostałam celowo wprowadzona w błąd :zdegustowany: Chodziło o to, żebym się tego piwa napiła, a ja przecież innego nie piję :rotfl: :rotfl: :rotfl:
No i wyszło szydło z worka :zdegustowany: Oj bedą teraz baty :evil: :rotfl: :rotfl: :rotfl: lol

:idiota: :krzeslem:

Piotrulek - Sob Mar 18, 2006 16:07

Szaganka napisał/a:
U nas jest Czyżby stare zapasy?


wszak Elbląg to stolica tego piwa,prawda??

Krzysio - Sob Mar 18, 2006 16:13

moje pierwsze piwo ? ;) EB :D szkoda ze juz jego nie ma :P
najbardziej lubie carlsberga, prawdopodobnie najlepszy :P
jest jeszcze kilka moich ulubionych piw :) warka strong, harnas, lech i reds, ale tylko jablkowy :D
nie lubie tyskiego, zywca, heinekena i piw ponizej 2 zl :P
choc czasami szkusze sie na zywca, tyskie pilem w zyciu dwa razy i wiecej nie rusze, podobnie jak heinekena :)
kiedys pilem takie dobre piwo, niestety nie pamietam jak sie nazywa :P ciemne jak cola i duzo %, tyle pamietam :)

trunks - Sob Mar 18, 2006 17:38

Bzyki napisał/a:
kiedys pilem takie dobre piwo, niestety nie pamietam jak sie nazywa ciemne jak cola i duzo %, tyle pamietam


no to pewnie porter jakis

Tonio - Sob Mar 18, 2006 17:51

Ja jeszcze kocham prawdziwa i niezmienna miloscia DOG'i :] Jednym slowem DOG IN THE FOG :)) Palone tez mi smakuje, o porterach nie wspomne bo tez lubie bardzo... EB Porter wymiatal :), ale Okocim i Zywiec tez robia dobre portery :)
Krzysio - Nie Mar 19, 2006 19:00

juz wiem jak ten browar sie nazywal :D piwo belfast :)
trunks - Nie Mar 19, 2006 23:42

Bzyki napisał/a:
piwo belfast


a to wiem, to niby jest taki polski guiness, ale nie mialem okazji jeszcze go pic

Admike - Pon Mar 20, 2006 11:22

mi najbardziej smakuje Tyskie i jasna warka,a z zagranicznych to niezły jest Paulaner. Kiedyś kuszony reklamą kupiłem Bittburgera i nie powiem by mnie zachwyciło
Gmeras - Sob Mar 25, 2006 18:02

piłem piwo WOjak 9% dość ze dobre to i ostro kopie

naprawde to jest piwo SUPER STRONG BEER

:P

kobi - Sob Mar 25, 2006 18:08

Wczoraj po raz pierwszy piłem Paulanera... Zaprawdę zacne to piwko :oczami: :piwo:
Mariusz - Sob Mar 25, 2006 22:22

A mi wczoraj kolega Pączka polecił Beck's i musze powiedzieć, że dobre piwo ;)
wolf - Sob Mar 25, 2006 23:44

Heineken jak dla mnie jakis dziwny, wole budweiser.
Ale jak ma sie smaka na piwo to i kazde smakuje :P

Pozatym ulubionym piwem moim jest weidman.

p4cz3k - Nie Mar 26, 2006 02:35

wolf napisał/a:
budweiser



nie no dla mnie jest to drogi sikacz ;=]


ale to moje prywatne zdanie :=]

frohike - Nie Mar 26, 2006 12:32

wczoraj pilem Beck'a - niespecjalnie dobry
za to pozniej sprobowalem Grolscha no i to piwko moge juz polecic reszcie robaczkom

trunks - Nie Mar 26, 2006 14:03

wolf napisał/a:
Heineken jak dla mnie jakis dziwny, wole budweiser.


to ja juz wole heinekena, budweiser mi wogle nie smakuje :oczami:

Ana - Nie Mar 26, 2006 21:57

trunks napisał/a:
wole heinekena

jakoś za nim nie przepadam... mam wrażenie, że to takie babskie piwo :P

a co do babkich piw, to raz w życiu próbowałam Freeq'a (czy jak mu tam jest ;) ) i to był mój ostatni raz.... :zakrecony:

moje ulubione to oczywiście Leszek :D

nedved - Pon Kwi 10, 2006 11:02

a ja tam najbardziej lubie tyskie :] i tylko z butelki bo piwa z puszki sa niesmaczne ;]
Niedźwiedź - Pią Kwi 14, 2006 15:17

Jeśli już piwo to tylko Tyskie... :D jeśli Tyskiego nie ma to w zastępstwie ew. może by heineken oder warka czerwona... i żadne puszki nie wchodzą w grę - tylko butelki :D
Major - Pią Kwi 14, 2006 16:29

Nie wiem jak można pić piwo z puszki. Ono wtedy nabiera smaku aluminimum. Tzn sam czasem pijam, ale to już w ostateczności. Nie wyobrażam sobie wina w puszce, które podbija australie.
Alinka - Pią Kwi 14, 2006 17:12

Ja rzadko pije piwko, lepsze sa winka ale jak już to lubie DOG IN THE FOG oraz Freeq :) kiedys bylam na wycieczce w browarach tyskich i jak widzialam jak robia to piwko:) to tak jakos hmm troszke mi ochota przeszla, a najlepsze jest to ze Lech i Tyskie wyjezdza z tej samej rozlewni... a po zwiedzaniu browarów jest darmowa degustacja:D
Zapraszam więc wszystkich na wycieczke do browarów Tyskich, wycieczka i wstep jest oczywiscie darmowa, tylko trzeba przyjsc wieksza grupa :hurra:

Gmeras - Pią Kwi 14, 2006 17:41

Major napisał/a:
Nie wiem jak można pić piwo z puszki
a mi to nie przeszkadza :P

a beczka jaka jest :niepewny:

Niedźwiedź - Sob Kwi 15, 2006 10:06

Dziewczyna_Nocy napisał/a:
wycieczka i wstep jest oczywiscie darmowa, tylko trzeba przyjsc wieksza grupa :hurra:
to co robimy wypad pełnoletniej cześci forum ?:> :evil:
Asienka - Sob Kwi 15, 2006 14:13

hmm Lubie Lecha, Pilsnerka i Heinekena :)
Szamanka - Czw Kwi 20, 2006 18:33

Pilam jakies wloskie piwko nie pamietam nazwy, bede musiala butelke w smieciach poszukac :hyhy:

i musze przyznac, ze smak mialo dobry ....taki dodatek cytrynki byl


a butelka ogromna :D

p4cz3k - Pią Kwi 21, 2006 08:19

a ja ostatnio leszki...popijam....a w ogole to sie chyba musze zaczac ograniczac :niepewny:
Krzysio - Pią Kwi 21, 2006 09:13

p4cz3k, ty to powinnienes dawno zrobic :P a w ogole ktos sie orietuje po ile chodza zubry ? :P bo nie chce mi sie specjalnie do sklepu sprawdzac i patrzec :P
p4cz3k - Sob Kwi 22, 2006 12:33

hmmm bzyki :

zubr w zabce : 2.08 + 0.35 kaucja za butelke / puszka 2.49

zubr w tesco : 1.79 + 0.30 kaucja / puszka 1.99

zubr w monopolu na raciborskiej : 2.25 + 0.35 kaucja

zubr w puszczy : bezcenny ... a za wszelkie inne zaplacisz karta mastercard :)

----

ogolnie dobry zubr nie jest zly :]

trunks - Sob Kwi 22, 2006 13:55

zubr jest ok
Gmeras - Sob Kwi 22, 2006 17:38

jedno z lepszych piwek :)
MajkeL - Sro Kwi 26, 2006 08:54

Dla wszystkich wielbicieli złotego trunku.......informuje że na Rynku w Gliwicach rozpoczął się sezon parasolkowy :piwo: :zdrowko: ;)
Krzysio - Sro Kwi 26, 2006 09:52

Gmeras napisał/a:
jedno z lepszych piwek :)

a tam :D najlepsze jest to prawdopodobnie najlepsze :P carlsberg :P

Gmeras - Sro Kwi 26, 2006 14:31

Bzyki napisał/a:
carlsberg :P

fuj zachodnie gówno

voyteck - Sro Kwi 26, 2006 20:19

Gmeras napisał/a:
fuj zachodnie gówno

niema jak nacjonalizm :]

Gmeras - Sro Kwi 26, 2006 20:33

poprostu nie umia zrobic dobrego piwa :P
Krzysio - Czw Kwi 27, 2006 14:56

Gmeras napisał/a:
poprostu nie umia zrobic dobrego piwa :P

a tam :D mi smakuje :P bardziej niz ten mocz zwany tyskie ;)

Gmeras - Czw Kwi 27, 2006 15:53

co człowiek inne kubki smakowe :P
Danielo - Sob Kwi 29, 2006 09:29

Beck's to dobre piwko w Niemczech piło sie 2-3 dzienie na wakacjach , tatra Pils Dębowe MOcne polecam :)))))
voyteck - Sob Kwi 29, 2006 23:43

A ja lubie czasami wypić sobie REDS`a :hyhy:
Pewnie zaraz każdy mi tu pojedzie , bo co to za piwo REDS , ale mi tam smakuje od czasu do czasu

p4cz3k - Nie Kwi 30, 2006 00:23

podane w odpowiedniej temperaturze smakuje wysmienicie =]
Major - Nie Kwi 30, 2006 12:16

p4cz3k napisał/a:
podane w odpowiedniej temperaturze smakuje wysmienicie

Najlepiej podwórkowej tak w temperaturze -5*C :P

trunks - Nie Kwi 30, 2006 14:13

REDS jablkowy jest dobry
voyteck - Nie Kwi 30, 2006 15:46

trunks napisał/a:
REDS jablkowy jest dobry
:ok:
Malinowego nie lubie :/

kisia - Nie Kwi 30, 2006 22:32

nie lubię piwa jest gorzkie i śmierdzące bleeeeeeeeeeeeee
trunks - Nie Kwi 30, 2006 22:46

kisia napisał/a:
nie lubię piwa jest gorzkie i śmierdzące bleeeeeeeeeeeeee

hehe bez przesady :zdrowko:

voyteck - Nie Kwi 30, 2006 22:51

kisia napisał/a:
nie lubię piwa jest gorzkie i śmierdzące bleeeeeeeeeeeeee

nie no beeeeeeeez przesady :zdrowko:

kisia - Nie Kwi 30, 2006 22:54

bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :P
madziar - Pon Maj 01, 2006 23:12

tak jest kisia, piwo jest bleh, cierpkie, nie da się przełknąć
wolf - Pon Maj 01, 2006 23:20

Ta i co jeszcze macie kobiety do powiedzenia na temat piwa :?:
Poprostu piwo nie jest dla dzieci :!:

voyteck - Pon Maj 01, 2006 23:22

kisia, madziar, Kompletnie nie pijecie piwka ? :wstyd:
Nie żebym pijał dużo ale czasami sie zdarzy jakieś jedno małe .
A wy bardziej jakieś Winko czy coś jeszcze innego ? :]

Mariusz - Wto Maj 02, 2006 09:26

Kobietki GUL-a, za 3,49zł ;-) Albo Leśny dzban :D
p4cz3k - Wto Maj 02, 2006 11:25

Mariusz napisał/a:
Kobietki GUL-a, za 3,49zł ;-)


male sprostowanie GUL nie kosztuje 3.49 :P przynajmniej 2 lata temu juz byl drozszy :P

madziar - Wto Maj 02, 2006 19:55

wolf napisał/a:
Poprostu piwo nie jest dla dzieci


To ja wole pozostać dzieckiem ;)

trunks - Wto Maj 02, 2006 22:58

kiedys z jakims pedałem gadaliśmy i sie pytaliśmy czy pije, a on na to "e wodka jest niedobra, piwo jest gorzkie" lol :D
Krzysio - Wto Maj 02, 2006 23:03

trunks, skad wiesz ze to byl pedal ? sprawdzales ? :rotfl: :D
kisia - Wto Maj 02, 2006 23:26

voyteck, ja nie piję kompletnie piwa, a ponieważ to jest topik tylko o piwie to nie mogę napisać co lubię z alkoholi, poszperaj sobie w topiku h t t p;//w w w forumgliwice, c o m/viewtopic.php?t=1212&start=640]piwo czy wódka,może winko? :D
Ana - Wto Maj 02, 2006 23:40

a piwo KARPACKIE pił ktoś? :) :)
Krzysio - Wto Maj 02, 2006 23:46

Ana napisał/a:
a piwo KARPACKIE pił ktoś? :) :)
ja pilem :P takie zlenie jest
jasiu jest wielkim milosnikiem tego piwa :P wiec on ci moze wieciej powiedziec na ten temat :D

kisia - Sro Maj 03, 2006 00:01

na grottgera na przeciwko mojej firmy w tamtym roku latem otworzyli coś na kształt ogródka piwnego, mieli w nim piwo Rybnickie, jakby ktoś chciał spróbowac to zapraszam :rotfl: :przestraszony:
p4cz3k - Sro Maj 03, 2006 00:06

Ana napisał/a:
a piwo KARPACKIE pił ktoś?



pilem :) 2.20 w zabce na warysnkiego....mocne...ale nie podaja z lodowki...duzy minus :/

Krzysio - Sro Maj 03, 2006 00:41

p4cz3k, ty frajerze :P
20.20 ? :zdziwko: za stacji bliska tam na pszczyskiej zdaje sie kosztuje 1.90 z czyms :P a w zabrzu w zabce na de gola :P tam zaraz kolo przystanku widzialem po 1.69 :luka:

Ana - Sro Maj 03, 2006 04:45

p4cz3k napisał/a:
mocne..

ano mocne :rotfl: pytam się, bo słyszałam że nie jest dostępne w całym kraju :) też miałam z nim przyjemność i zaskoczyła mnie niska cena a przy tym nienajgorszy smak :D

Bzyki napisał/a:
a w zabrzu w zabce

a u nas w żabce nie ma :(

p4cz3k - Sro Maj 03, 2006 04:55

u mnie jest...tak jak mowie 2.20 :]


bzyk nie cfaniakuj...przeciez ty sportowcu i tak nie pijasz alkoholu :D

Gmeras - Sro Maj 03, 2006 09:33

Ana napisał/a:
a piwo KARPACKIE pił ktoś?
pilem ale w Gliwicach prawie nie dostepne :] tzn jest ale nie tak jak np zywiec :P
a piwo względne

voyteck - Sro Maj 03, 2006 09:51

kisia napisał/a:
na grottgera na przeciwko mojej firmy w tamtym roku latem otworzyli coś na kształt ogródka piwnego

To ty masz tam firme ? :zdziwko: Sorry za OT

Krzysio - Sro Maj 03, 2006 11:53

p4cz3k napisał/a:
przeciez ty sportowcu i tak nie pijasz alkoholu :D

no nie pije :D prawie :P
ale znac asortyment alhoholowy sklepow nie zaszkodzi :P

trunks - Sro Maj 03, 2006 13:56

Bzyki napisał/a:
trunks, skad wiesz ze to byl pedal ? sprawdzales ?

to nie tajemnica to byl kuzyn kumpeli z dzielnicy mieszkający w Niemczech.

kisia napisał/a:
mieli w nim piwo Rybnickie, jakby ktoś chciał spróbowac to zapraszam

daj spokój to piwko jest paskudne, raz je piliśmy w Rybniku to qmpel po nim żygał, a i mnie sie podnosiło

Piotrulek - Sro Maj 03, 2006 15:16

trunks napisał/a:
daj spokój to piwko jest paskudne


popieram,też mialem marną okazję spróbowania tego"piwa"od razu przypomnialo mi się piwo Głubczyckie(boże jaki to był syf)z epoki poźnego Gierka

kisia - Nie Maj 07, 2006 13:40

trunks napisał/a:
daj spokój to piwko jest paskudne,

spodziewałam się że to piwo jest okropne, bo nic innego nie może być w takim ogródku, z resztą wystarczyło spojrzeć na twarze biesiadników :przestraszony: i wszystko było wiadome, poza tym gdyby było to cos porządne to pies by stamtad nie uciekł :rotfl:
voyteck napisał/a:
To ty masz tam firme ? :zdziwko:

niom :D

Arex30 - Sob Paź 14, 2006 19:02

Browar to :
Lech
Hainekeen
Okocim Palone
Doog
Kelt
Guines
Kilkeney :piwo:
i kilka innych
:piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo:

Szamanka - Sob Paź 14, 2006 21:45

Arex :przestraszony: niech mnie ges :przestraszony: i tak codziennie?
Arex30 - Nie Paź 15, 2006 09:29

no prawie
:hyhy:

Dev - Nie Paź 15, 2006 11:18

ostatnio Harnaś =)
Major - Nie Paź 15, 2006 12:21

Z wareczki strong przerzuciłem się na lecha :)
Gmeras - Nie Paź 15, 2006 13:22

Major napisał/a:
wareczki strong
jeden i ostatni raz w zyciu piłem to piwo :dobani:
Arex30 - Nie Paź 15, 2006 14:29

Gmeras napisał/a:
wareczki strong
jeden i ostatni raz w zyciu piłem to piwo

Strong po zmianie etykiety jest nie do przyjęcia. (Jedynie na lotnisku i to z kija)

Major - Nie Paź 15, 2006 14:31

Arex30 napisał/a:
Strong po zmianie etykiety jest nie do przyjęcia

To prawda, kiedyś to piwo pijałem namiętnie i z dużym smakiem na kolejne. Obecnie, nie jestem w stanie wypić pół butelki, bo mnie z ochydnego smaku skręca. Jak można było tak zepsuć dobre piwo?
Kto za tym stoji? :P

Basiorek - Nie Paź 15, 2006 17:35

nie lubię piwa i nie mogę go pić :)

wolę drinki :niepewny: :hyhy:

Gmeras - Nie Paź 15, 2006 21:24

ja własnie sie napiłem po zmianie etykiety pół roku polowałem na piwo "perła" i nie zawiodlem sie same dobre opinie o nim słyszałem :)
nisia - Pon Paź 16, 2006 22:33

nie wiem czy jeszcze leją takowe, ale kiedyś najlepszym piwem było Zwierzynieckie. Teraz tylko wspominam :dobani:
MajkeL - Pon Paź 16, 2006 23:19

nisia napisał/a:
Teraz tylko wspominam

Jakie tam wspomnienia....... ;)
Fakt, Piwo trudno osiągalne, ale h t t p;//w w w zwierzyniec, p l/]Browar jeszcze dobrze prosperuje..
:piwo:

frohike - Pon Paź 16, 2006 23:40

MajkeL napisał/a:
nisia napisał/a:
Teraz tylko wspominam

Jakie tam wspomnienia.......
Fakt, Piwo trudno osiągalne, ale Browar jeszcze dobrze prosperuje..


nawet piłem w tym roku w Zwierzyńcu :)

najlepsze to one nie jest ale jest OK,

Anula - Wto Paź 17, 2006 09:11

frohike napisał/a:
nawet piłem w tym roku w Zwierzyńcu

ja tez w tym roku w drodze do Zamościa skosztowałam tego piwka w Zwierzyńcu, smakuje jak....... jak piwo hehe, nic nadzwyczajnego ale tez nie jest złe. :piwo:

nisia - Wto Paź 17, 2006 13:07

Kiedyś było na prawdę super. Dawno już nie próbowałam.
Dana - Wto Paź 17, 2006 15:01

ja sobie lubie nasze Tyskie mieć w lodówce :hyhy: piwny smak gasze Lechem ..czasami :zdrowko: a na jakiegoś porterka nachodzi mnie ochotka co jakiś czas lecz jeszcze nie mam ukierunkowanego smaku na jakieś konkretne :P
Major - Wto Paź 17, 2006 15:04

ja jakiś czas temu zakosztowałem piwo pochodnego alkoholu typu ALE produkcji Henry`s Tooth. FUUUUUUUUUUJ nigdy więcej i jeszcze kosztowało 9zł za jakiś stęchły ferment smakowy ble.
trunks - Wto Paź 17, 2006 22:46

Major napisał/a:
ja jakiś czas temu zakosztowałem piwo pochodnego alkoholu typu ALE

ALE to są tradycyjne angielskie piwa i mnie one bardzo smakują. Piłem tylko kilka marek, ale tej co wymieniles nie mialem okazji wiec nie ocenie, jednak te co pilem byly smaczniutkie :)

Pawel20 - Wto Lis 28, 2006 17:24

Hmm jesli chodzi o piwka to moje typy to - Leszek, żubr, tatra, tatra mocna, goolman
CrazyZELL - Wto Lis 28, 2006 22:12

Dobre piwko nie jest zle ;)
Tyskie, Lech to niebo w gebie.
Ostatnio kumpel mnie poczestowal "wynalazkiem" pt FORT. Piwo to moza kupic w Biedronce. Kosztuje 1,69. Wiecie co jest najlepsze, ze to piwko jest dobre. A jak niska cena. Oczywiscie nie jest to piwo made in biedronka, tylko browar chyba ?omża. Jak ktos sie nie leka to niech skosztuje. Ja mialem opory, przyznam szczerze, ale juz je rozwialem.

Gmeras - Sro Lis 29, 2006 10:22

kosztowałem juz tego piwka juz nawet ponad rok temu :P i przyzwoite jesli ktos nie ma ograniczonych kubków smakowych do jednego piwa :D
Pawel20 - Sro Lis 29, 2006 15:28

Zbiedronki to w sumie tylko "vipy" piłem :szok: Ale skosztuje tego za 1.69 :)
Major - Sro Lis 29, 2006 15:57

Pawel20, kiedyś VIP`y tyle kosztowały w biedronce :) potem podrożały chyba dobrze schodziły :D A też na poczatku nie chciałem ich probowac i okazaly sie dobre.
Gmeras - Sro Lis 29, 2006 16:21

Major napisał/a:
kiedyś VIP`y tyle kosztowały w biedronce
i dalej kosztuja ;] ale jakos ich nie pijam wole wyskoczyc sobie na zubra ;p
Appo - Sro Lis 29, 2006 23:12

Gmeras, Żubry władają xD ... uwielbiam je :D Do tego jeszcze Żywiec i Miller z cytrynką ;)
frohike - Czw Lis 30, 2006 00:38

teraz czeka na mnie Złoty Bazant, narazie sie chlodzi
MajkeL - Czw Lis 30, 2006 09:40

frohike napisał/a:
Złoty Bazant

ok
Ostatnio piłem go w Dziupli...... (rozszerzyli asortyment Piw zagranicznych) :piwo:
Oprócz "ptaka" można sie tam także napić Budweiser'a i Zlatopramen'a itp.

Z promocji: Harnaś z butelki po 3,00 zł

siebawie - Pią Gru 01, 2006 10:06

.... Krpackie Mocne 9% z Lewiatana lub Wojak Super Mocny (też 9%) z Żabki ..... :rotfl: nieraz się szyko pozamiataliśmy jak po imprezie było mało :rotfl:
Gmeras - Pią Gru 01, 2006 16:46

wojak tylko butelka
siebawie - Sob Gru 02, 2006 11:29

Gmeras, .... po imprezie to już chyba wszystko jedno czy puszka, czy butelka, ważne, że mokre i z procentem :P
Lukasz - Nie Gru 03, 2006 22:27

Z Wojakiem Super Mocnym mam miłe wspomnienia, ale wole jednak Żubra
siebawie - Czw Gru 07, 2006 15:08

Lukasz, dobrze jest posiedzieć przy Żubrze nie ;)
Krzysio - Czw Gru 07, 2006 16:58

lepiej chyba z bizonem przy zubrowce :rotfl:
p4cz3k - Pią Gru 08, 2006 14:54

Bzyki napisał/a:
lepiej chyba z bizonem przy zubrowce


to sie roznie konczy ^^

DevilDoll - Sob Sty 06, 2007 17:57

Pilsner Urquell Najlebsze piwko na świecie potem długo nic i jest Lech
trunks - Sob Sty 06, 2007 23:11

pilsner dla mnie za gorzki nie przepadam. Wole zywca
tuchałowa - Nie Sty 07, 2007 01:34

Wcześniej jakoś nie miałam zwyczaju pić piwa (raczej coś innego), zaczęłam od tych wakacji, o lol, a najbardziej smakuje mi warka strong :rotfl: Czemó? Tego nie wiem
Gmeras - Nie Sty 07, 2007 07:10

tuchałowa napisał/a:
najbardziej smakuje mi warka strong :rotfl: Czemó? Tego nie wiem
bo jest bardzo słodka ? ;]
Merii - Pon Sty 08, 2007 11:39

ja nie znosze warki za słodka dla mnie piwko musi być i samkować jak piwko żywiec leszki, heineken i inne troche tego jest bo za bardzo wydziwiac też nie lubie :P
MajkeL - Pon Sty 08, 2007 12:12

Merii napisał/a:
piwko musi być i samkować jak piwko żywiec leszki, heineken i inne

Proszę, proszę mamy tu prawdziwą koneserkę złotego trunku ;) :ok:

tajfun - Wto Kwi 03, 2007 17:03

Najlepsze jakie piłem to BOSMAN.

Jak się nie mylę to są trzy rodzaje: niebieski,zielony i najmocniejszy czerwony

Polecam.

Przeważnie piję żubra bo bosmana ciężko dostac w Gliwicach.

Grabarz - Wto Kwi 03, 2007 18:11

To że najbardziej lubię warkę strong to pisałem, ale ostatnio moja żonka wymyśliła, żebyśmy się napili guinnessa... :dobani: jak dla mnie
Alinka - Wto Kwi 03, 2007 18:38

u mnie byla dzis promocja piwa WOJAK:) puszka tylko 50 groszy hih
Major - Sob Kwi 14, 2007 12:32

Wczoraj spedzilem wieczor z Guinessem. Hmmm piwko ma fajna piane ktora trzyma sie do samego konca kufla. Piana konsystencji bitej smietany i bardzo dobra. Samo piwko jest dobre w ilosci dwóch kufli na wieczor, potem uderza mocno goryczą, czego ja za bardzo nie lubie :)
trunks - Sob Kwi 14, 2007 14:54

Major, zgadzam sie z Tobą...guinessik lany w pubie jest naprawde super...ten z puszki juz nie tak dobry. Najwiecej 5 wypilem na 1 posiedzeniu (dzien sw Patryka a jakze) i masz racje - potem troche goryczki czuc...
MajkeL - Sob Kwi 14, 2007 23:10

Jeśli już mówimy o ciemnych piwach to ja dziś mam wieczór z ciemnym, Czeskim Piwem Bursztynowym - Zlatopramen :ok:
nemo1125 - Sob Kwi 14, 2007 23:38

tuchałowa napisał/a:
warka strong
taką ciekawostkę sobie przypomniałem. Jakieś dwa lata temu ostro kontrolowano browary w polsce i wyszło na to, że prawie wszyscy oszukują na zawartości alkoholu i właśnie Warka miała go najmniej w stosuku do opisów na opakowaniu bo zaledwie coś koło 4% :zdrowko:

Ja czasami lubie portera żywieckiego chlapnąć :)

kobi - Nie Kwi 15, 2007 09:33

Od pewnego czasu posmakował mi Edelweiss. Nie widziałem go u nas, ale gdy tylko jestem w Wiedniu to tylko to piję :) Pyszne pszeniczne piwko, doskonale pobudza apetyt - w sam raz do obiadku :)
katarzyna35k-ce - Nie Kwi 15, 2007 09:36

Kochani jak Zywiec to tylko w browarze żywieckim , jak puszka to tylko kocim Mocne ! wszelkie butelki odpadaja ze wzgledu na brak higieny w Polce no i lane piwo w knajpach tez mi nie podchodzi z tego samego powodu . A wierzecie mi wiem co pisze .... :zdrowko:
Arex30 - Czw Kwi 19, 2007 19:50

kobi napisał/a:
posmakował mi Edelweiss
hehehehehe
oj wypiłem ostatnio tego ..................
na nartach bedąc......................
bajeczne ale sie chepie strasznie po tym :szok:
ale do obiadku mniam ale takiego typowego dla austryjaków............................ oczywiscie z beki nie ze butelki

kobi - Pią Kwi 20, 2007 07:15

Arex30 napisał/a:
bajeczne ale sie chepie strasznie po tym

Eee... nieee :P
Arex30 napisał/a:
ale do obiadku mniam ale takiego typowego dla austryjaków

Nie po to tam jadę by jeść np. chińszczyznę ;)

Widziałeś je gdzieś u nas?

Arex30 - Pią Kwi 20, 2007 07:16

kobi, niestety nie ale bedąć w rozjazdach moge kiedys kupić
moze bedą w stutgarcie .......... gdzie jade za miesiac........

kobi - Pią Kwi 20, 2007 07:19

Arex30, eee za niedługo też se przywiozę. Ale chodziło mi o to by mieć stałe dostawy - idę do sklepu/pubu i mam ;)
p4cz3k - Pią Kwi 20, 2007 11:46

ostatnio po czasie lecha i zubra kupilem sobie zywca w butelce :=] ech pycha :=]
MajkeL - Pią Kwi 27, 2007 09:20

Mała ciekawostak tematyczna........

h t t p;//wiadomosci.wp, p l/wiadomosc.html?kat=1356&wid=8839065&rfbawp=1177660188.437&ticaid=13a41&_ticrsn=3]Piana na Piwie inspiruje matematyków

Taka ładna pogoda .....ogródki ..... zimne piwo...... :P
Wieczór zapowiada się z degustacją w tle.......

Smaka zrobił mi ten artykuł (zbadam osobiście tą wielowymiarowość piany) :D

FlashMan - Pią Kwi 27, 2007 16:11

Mnie zasmakowało bardzo piwo produkowane w Lublinie pod nazwą Goolman. Piwo bardzo dobre w smaku. Pije się bardzo dobrze, jedząc w tej samej chwili chipsy lub orzeszki ziemne. Polecam!
syrena - Pią Kwi 27, 2007 16:22

tuchałowa, dołanczam sie do twojego fanclubu warki , lubie to piwo bo; jest słodkie , ekonomiczne i małokaloryczne ( bo mniej sie wypija w trakcie biesiady a efekt jak po 4 zywcach )prawda ze dobre argumenty na pierwsze miejsce w rankingu !!!! :zdrowko:
marcela - Pią Kwi 27, 2007 18:10

a ja obstawiam piwo tzw. zasadaowe czyli pilsnerek, ech. heineken. grolsch ( wszystkie w zielonych butelkach) niestety po tzw. kwasowych sie bardzo męcze. :)
kobi - Wto Maj 01, 2007 18:59

Dodaję kolejne do listy ulubionych: Ulmer ;) Oczywiście pszeniczne :wstyd:
ziutek997 - Wto Maj 01, 2007 21:34

Ostatnio zostałem poczęstowany bardzo dobrym piwem KOZLAK browaru AMBER - marka niedostępna tylko nad morzem. Piwo bardzo ciekawe i smaczne. Perfekcyjna piana i kolor.... rubinowy :> Mniam - polecam :zdrowko:

Dzisiaj też mam smaki na jakiś dobry trunek - ale jakoś nie ma co ani z kim - co za czasy ;)

DJ Martinez - Wto Maj 01, 2007 22:51

Ja akurat lubie Butelkowa Warke ale nie strong zwykła, heinekena, i lecha z mocnych pije dębowe i wojaka ostatnio kupiłem i powiem ze faktycznie ufff 3 takie to juz byłoby ok ponad 9 woltów ma, a pozatym czasami pije moze to kogos zdziwi ale śląski z puszki piwko za 2,25 z niedalekiego browaru i smaczne naparawde lekko słodkawe ale nie tak jak warka ale smaczne aaaa zapomniałbym doga tez popijam z zadka
Danielo - Sro Maj 02, 2007 00:08

h t t p;//tinypic, c o m/view.php?pic=5z203o5

Takiego piwka napewno jeszcze nie piliscie zachecam do sprobowania :)

Noemi - Sob Maj 05, 2007 22:34

;) ...to prawda...ale ja wole tradycyjne najdroższe i najlepsze heineken... :P ...a pozniej warke zubr...etc etc... :hyhy:
Mariusz - Nie Maj 06, 2007 10:51

Ale smakosz z Ciebie ... wyborowy ;-)
Tasior - Nie Maj 06, 2007 12:18

z Weizenbier to oczywiscie Franziskaner :)

A ile wipijacie piw jednego wieczoru ? mam znajomych co lykaja ze 5,
ale czy po drugim kolejne juz smakuja ???????

Piotrulek - Nie Maj 06, 2007 12:49

Tasior napisał/a:
mam znajomych co lykaja ze 5,


szkoda czasu na 5 piw... :wstyd:

Tasior napisał/a:
ale czy po drugim kolejne juz smakuja


zaczynaja dopiero smakować... :) :)

trunks - Nie Maj 06, 2007 14:38

Tasior napisał/a:
mam znajomych co lykaja ze 5

no ja mam znajomych co lykają ponad 10 na 1 wieczor :oczami:

Tasior - Nie Maj 06, 2007 19:57

10x0.5l=5l 5 litrow w jeden wieczor!! jak to mozna zmozyć?? :dontgetit:
trunks - Nie Maj 06, 2007 21:27

no qmpel ma rekord 12 piw na wieczor (powiedzmy przez okolo 5h)...po prostu dużo sie wtedy sika i tyle ;)
Major - Nie Maj 06, 2007 21:30

moj kuzyn tak leje w siebie. Ja nigdy nie wypilem wiecej niz chyba 6. Pięć napewno :D ale na drugi dzien caly czas mnie mdli wiec nie pije wiecej niz 3 na wieczor. Ogolem jakos przestalem lubiec piwo.
tuchałowa - Nie Maj 06, 2007 21:37

syrena napisał/a:
małokaloryczne
Hm, kurcze nie zastanawiałam się nad kaloriami z piwa, ale pewnie nie mało :]



quote="Major"]Ja nigdy nie wypilem wiecej niz chyba 6. Pięć napewno :D ale na drugi dzien caly czas mnie mdli[/quote]
O to tak jak ja ;) ale po takiej dawce to ja mam dość na jakieś trzy miesiące :D

Merii - Wto Maj 15, 2007 09:28

Danielo napisał/a:
h t t p;//tinypic, c o m/view.php?pic=5z203o5

piłam nie jest złe wkońcu to jest van pura czy jak to tam się pisze

Hafananan - Sob Maj 26, 2007 13:51

Aloha ewribadi :) Po tym jakże hawajskim przywitaniu nie pozostaje mi nic innego, jak tylko stwierdzić, iż ŻUBR najlepszym browarem jest i basta! :D Bardzo dobry jest też Carlsberg, ale jednak staram się wspierać naszych rodzimych producentów :) Tak czy siak po kilku "rozgrzewkowych" Żuberkach już mi wszystko jedno co piję ;) Heh, zastanawiałem się w którym miejscu napisać swojego pierwszego posta, a tu proszę - taki piękny temat odnalazłem :D
Amoralez - Pią Cze 01, 2007 01:59

łooohohoohoho :D o piwku to ja moge godzinami :D Jakos mi najbardziej podchodzi Tyskie... Jakis czas temu dzien w dzien walilem do r... debowe w ilosci 3-4 i nie mam pojecia dlaczego .. ale teraz gdy je pije .. na drugi dzien boli mnie łeb czy wypije pół czy wypije 4 :D To samo po harnasiu :/ Po 4 tyskich budze sie z rana jakbym nie pił nic :) Moge takze polecic smakoszom Carlsberg EXPORT ... byle nie zwykły. Zupełnie inny .. jesli gdzies w PL znajdziecie ... kupcie chocby jedno na próbe. Piłem to w UK jako ze mialo 5% a nie jak kazde inne ... 3.8-4.0 :) Smak idealny a po sporej przerwie od % walilo nieźle ;) Pozdrawiam wszystkich piwnych smakoszy. :krzeslem: :evil: :upal: :oblicze: :pol: i wszystko co z złe ... to nie my:)
Krzysio - Pon Cze 04, 2007 23:28

Hafananan napisał/a:
Bardzo dobry jest też Carlsberg, ale jednak staram się wspierać naszych rodzimych producentów :)

przecież Carlsberga robią w Poznaniu O_O

MajkeL - Wto Cze 05, 2007 08:21

Krzysio napisał/a:
przecież Carlsberga robią w Poznaniu O_O

yyyyyyyy - błędna odpowiedz

Carlsberg'a produkują w Dani a w Polsce grupa piwowarska "Carlsberg Polska" rozporwadza ten zacy trunek (wraz z innymi markami np. Okocim, Harnaś, Bosman, Piast)

Krzysio - Wto Cze 05, 2007 12:30

MajkeL, na pewno :P a wydawało mi się, że przeczytałem to kiedyś na zielonej etykiecie :P a może to był Lech ? :rotfl:
betina - Pią Cze 15, 2007 10:47

Teraz bym wypił piwko...zimne :)
Fenix - Pią Cze 15, 2007 17:38

Dziś od 19.30 jestem w babilonie na piwku :hyhy: :piwo:
Piotrulek - Pią Cze 15, 2007 17:46

Krzysiu dopiero dojechalem do chaty i jem kolacje,wybacz,ale dzisiaj nie dotre do babilonu,tym gorącem jestem wykończony
Fenix - Pią Cze 15, 2007 18:04

ok przelozone na nastepny tydzien :P
MajkeL - Pią Cze 15, 2007 19:31

Fenix napisał/a:
ok przelozone na nastepny tydzien
na następny tydzień mówisz..... hmmm ktoś jeszcze chętny ?

A może za tydzień zrobimy jakieś spotkanko dla tych którzy niestety nie moge przyjść na Przedwakacyjne Spoktanie.....
Ktoś chętny ? ? :piwo:

Fenix - Pią Cze 15, 2007 19:52

no morzemy
madziar - Sob Lip 21, 2007 08:50

ja zaniżam spozycie piwa, gdyż go po prostu ... nie piję :zdrowko:
kisia - Sob Lip 21, 2007 21:04

madziar napisał/a:
ja zaniżam spozycie piwa, gdyż go po prostu ... nie piję

przyłaczam sie z zaniżaniem :D

Krzysio - Sob Lip 21, 2007 23:10

Ja dziś wypiłem swoje najdroższe piwo :( To skandal, dycha za piwo :/
kobi - Sob Lip 21, 2007 23:18

Krzysio napisał/a:
To skandal, dycha za piwo

Nooo... jeżeli piwko jest dobre to czemu nie? :P

Czyżby Secesja? :P

Krzysio - Sob Lip 21, 2007 23:23

Tiaa :/ Nie wiem czy dobre, ale zwykły strong za dychę :/
W Czechach też jest dobre piwo, lepsze niż w Polsce a wychodzi złotówka na butelce :/

krzys - Nie Lip 22, 2007 04:34

Krzysio, to gdzieś to pił ?? W Wawie masz lane po 17 :) ...
ja tam lubie heńki, Leszki, a od pt. Żubra polubiłem ...

Noemi - Nie Lip 22, 2007 12:15

;)
..jakbyś pił heinekena za dyche to miałbys chociaz satysfakcje.... :]
jak pewna osoba... :P

krzys napisał/a:
Wawie
ale tam sie nie czuje ubytku w kieszeni....
( mniejmy nadzieje ze nie bede jutro czuc... :P )

krzys - Nie Lip 22, 2007 13:28

Noemi, jak pewna osoba :> ??
On pił chyba warke z tego co wyczytałem ... No sumie tak, Wawa to stolica, a śląsk, wiec oni 2 piwa i leża, na sląsku trzeba z kilka XD ... nie no, żartuję :).

Noemi - Nie Lip 22, 2007 19:23

;) w
krzys napisał/a:
Wawa
tam sie pije przewaznie drinki :P
m.w - Pon Lip 23, 2007 09:10

Żubr Żubr Żubr Żubr Żubr Żubr Żubr Żubr Żubr Żubr Żubr Żubr :) Czasem Tyskie.

No i wieczoram podchodzi bardziej :)

Wczoraj byłem w wafce w hotelu, Żywiec 0,33 - 18zł :) Mehehe, tutaj nawet tyle nie dam rady wypić Żubrów za 18żł :P
Co to za piwo w secesji za 10zł ?

Lukasz - Wto Lip 24, 2007 00:34

Mi ostatnio Warka jasna posmakowała. Kilka czteropaków jeszcze czeka na spożycie :)
Krzysio - Wto Lip 24, 2007 08:22

m.w, skoro lubisz pić piwo za 18 zł Twoja brocha :]
m.w - Wto Lip 24, 2007 12:24

a gdzie tak napisałem, że lubie ? :P
Lubię Żubra za 2,15zł w puszce lub 1,85zł + kaucja za butelkę :P

kobi - Sro Lip 25, 2007 20:12

Aaa... ale bym się napił jakiegoś pszenicznego :wstyd: "Niestety" trzeba się zadowolić Żywcem ;)
A może widział ktoś z Was pszeniczne w sklepach? Wiem, że w tesco jest Paulaner, ale czy coś oprócz tego?

Tom@k - Sro Lip 25, 2007 20:25

to ja nie wiem.. a co do piw to teraz praktycznie nie ma nic dobrego na rynku i tylko Lech został w miare dobry. Zubr jeszcze może byc. Zywiec czasami. Dębowe, ze tak powiem: padło niestety na glebe. Ja tam rzadko kiedy konsumuje, ale tak w moim odczuciu :P
trunks - Sro Lip 25, 2007 21:30

mnie w sumie Zywiec najlepiej smakuje z tych piw ponizej 3zl :oczami:
Piotrulek - Sro Lip 25, 2007 21:49

kobi napisał/a:
Aaa... ale bym się napił jakiegoś pszenicznego "Niestety" trzeba się zadowolić Żywcem



zaczekaj Pan Bóg cie ukarze za bluźnierstwa dot.piwa

Gmeras - Sro Lip 25, 2007 22:19

Piotrulek napisał/a:
mnie w sumie Zywiec najlepiej smakuje z tych piw ponizej 3zl :oczami:
przeliczac piwa na cene a jakie jest dobre piwo powyzej 3 zł w markecie ?
kobi - Sro Lip 25, 2007 23:54

Piotrulek napisał/a:
bluźnierstwa dot.piwa

Takie bluźnierstwa to nie bluźnierstwa :P

Jacek_s - Czw Sie 02, 2007 19:43
Temat postu: Ulubione PIVKO :)
Polubilem pivo KARMI DI CAFE i KARMI CLASSIC

A wy w jakich pivkach gustujecie

trunks - Czw Sie 02, 2007 21:26

a z tych smakowych lubie Reds'y citro i apple :). Jak oranzadka smakuja, a 4,5% ma czyli jakby nie patrzec jak pilsner
Lukasz - Nie Sie 05, 2007 01:22

Oj. Ze smakowymi mam niemiłe wspomnienia. Zarówno z piwami jak i z czymś mocniejszym. Więc zostaję przy standardowym repertuarze. Dzisiaj Lechy, Warki i chyba jeszcze jakieś Żubry w lodówce zostały :)
piastg-ce - Czw Lis 15, 2007 01:11

Jeśli piwo to tylko Tyskie;)
ikuko0o - Wto Lis 27, 2007 13:02

Lech moim przyjacielem jest ;) nio i od czasu do czasy Reds`y :D
katarzyna35k-ce - Wto Lis 27, 2007 14:02

wszystko byle bym je miała
Olaa - Wto Lis 27, 2007 14:36

u mnie jest taka kolejność : Lech, Carlsberg, Żywiec/Heineken/Żubr -to w kategorii smaku ;) a piwów smakowych nie lubieć :P

Aha kiedyś piłam nawet sporo Tatry- a teraz jej nie mogę przełknąć- nie wiem czy to mi się smaki zmieniły, ale dla mnie teraz jest stanowczo za słodka :zakrecony:

Appo - Wto Lis 27, 2007 14:37

Ja się rozpiłem ostatnio w Miller'ach ;) Lekkie i przyjemne piwka ;)
trunks - Sro Lis 28, 2007 07:31

no i drogie niestety ;|
Appo - Sro Lis 28, 2007 12:58

Dlatego to raczej piwo klubowe :/ Żywiec - 5zł ; Miller - 5zł ... ale znowu różnią się też pojemnością... więc jak kto woli :/
trunks - Sro Lis 28, 2007 14:48

nie no w klubie za 5zl to juz w sumie ok :)
Noemi - Sro Lis 28, 2007 17:36

...mi jakos Miller nie przypadl...chyba wole tradycyjnie Lech (z soczkiem) :P
..aaa no i kokosanka ale to nie jest piwo :P

Appo - Sro Lis 28, 2007 19:02

Miller, Del Sol i z limonką - mrau :D
A Leszek... Leszek to równy gość przecież jest :P

p4cz3k - Sro Lis 28, 2007 19:07

w carlingu sie ostatnio rozsmakowalem :)
trunks - Sro Lis 28, 2007 20:44

carling to takie mało wyraziste piwo....no ale jest stosunkowo niedrogie, wiec w UK jak znalazł :)
Appo - Sro Lis 28, 2007 22:46

trunks napisał/a:
mało wyraziste piwo


To się napij Guinnessa :D

trunks - Sro Lis 28, 2007 22:50

Guiness to było moje ulubione piwko tam w pubach (bo z puszki juz nie tak dobry), a pozatym to ALE :)
Azbe - Pią Lut 20, 2009 18:23

właśnie chciałem założyć temat podobnej treści ale skoro jest ten to go wykorzystam, odbiłem sobie dzisiaj serie brzuszków, w sumie miałem robić projekt na zajęcia ale stwierdziłem że jutro przy normalnym świetle go zrobię więc poszedłem sobie do sklepu po nie.....




Tyskie Browary Książęce,

Według mojej opinii jest to najlepsze piwo Polskie, faworyt wśród wszystkich innych. Po pierwsze kolor,który jest w pełni złocisty, potrafi błyszczeć wśród promieni słonecznych, tekst "piany na 2 palce" jest klasyczny, a sama piana długo potrafi utrzymać się w kuflu i utrzymać się przez pewien czas,kiedy zniknie wystarczy zrobić jeden haust bardziej energiczny aby zobaczyć ją na nowo. Delikatnie pieni się w butelce podczas przechylenia zwrotnego stąd też efekty wizualne są po prostu świetne. Bąbelki utrzymują się długo i trzeba sporo czasu aby piwo się wygazowało do reszty, często ciekawym efektem do zaobserwowania jest to że po otwarciu lub nalaniu do kufla ujawnia się efekt "bąbelków z nikąd" które potrafią zaciekawić i ucieszyć nasze oko. Smak Tyskiego jest po prostu piwny, nie jest ani wodnisty ani mocno gorzki i posiada wyraźny swoisty smak nie podobny do żadnego innego piwa dostępnego w sklepach. Mocne bąbelki pasują jak ulał, nasze podniebienie oraz gardło są masowane od początku do końca.

Oprocentowanie alkoholowe plasuje się na poziomie około 5,7% , jest to zmienne ponieważ spotkałem się w niektórych latach z informacją na etykiecie 5,8% czy 5,6%. Wywnioskować z tego można że jest to piwo którego można się napić tak aby mieć w czubie a jednocześnie piwo które można degustować utrzymując wesoły i pogodny nastrój. Jest to piwo które niezależnie od tego czy jest lato, zima, jesień czy wiosna smakuje, wchodzi i pasuje do każdej okazji jednocześnie utrzymuje się przy stałym poziomie cenowym (ok 2,20 za butelkowe, 2,60 za puszkę). Można by je określić mianem piwa uniwersalnego, dla tego nie jest dziwnym fakt że było to pierwsze piwo masowo eksportowane na emigrację dla naszych kolegów w Holandii,Irlandii czy Anglii gdzie cieszy się dużym uznaniem także wśród miejscowych, a jak wiadomo na wyspach lubią browar i znają się na jego smaku

Dni z kacem, kiedy spożyło się go w większej ilości dnia poprzedniego, potrafią dokuczyć trochę kwaśnością w żołądku, możliwe że jest to zależne od oczynu pH tego produktu. Jednak nawet w takim momencie można 2 dzień spokojnie kontynuować jego spożywanie bo trudno jest nabrać do niego alkowstrętu. Jedno z nielicznych piw które "można" zamieszać z wódką (np w formie zapity), bez większych negatywnych skutków.

Stosowane może być do imprez plenerowych, podczas domówek, klubówek, może być wypite w ilości 1-2 kiedy wychodzimy z domu wyrzucić śmieci lub wytrzepać dywan. Potrafi wchodzić szybko, szczególnie latem kiedy czujemy jego chłodny smak, potrafi też być spożywane dłużej z racji tego że smak i bąbelki nie uciekają z niego w szybkim czasie, po prostu potrafi się dopasować do każdej osobistości i sytuacji.

kisia - Pią Lut 20, 2009 22:45

a piliście piwo, które ostatnimi czasy reklamują nasi sąsiedzi ?
trunks - Pią Lut 20, 2009 22:51

Budweiser ? Pilim, takie typowe czeskie piwo 5%, dosc lajtowe w smaku...
Ishikawa - Nie Lut 22, 2009 20:54

Heineken :) z sokiem imbirowym to juz smakowa masakra :D
Admike - Nie Mar 01, 2009 07:06

piję Tyskie bo to porządny GÓRNOŚL?SKI produkt a nie jakieś warszawskie pieroństwo...

poza tym bardzo smakują mi niemieckie piwa typu 'Hefeweizen" Erdinger albo Paulaner, szczególnie pyszne do golonki

nie próbowałem jeszcze Guinessa,bo kierując się opinią znajomych, prawdziwego Guinessa można napić się tylko i wyłącznie w WB w jakimś pubie

Czarnulka - Nie Mar 01, 2009 10:01

Admike napisał/a:
Paulaner, szczególnie pyszne do golonki

?oooo gorycz, gorycz i jeszcze raz gorycz ..<az mnie przetrzepało :P > Jak tylko mialam przyniesc klientowi Paulanera to mi sie slabo robilo :P
Admike napisał/a:
bo kierując się opinią znajomych, prawdziwego Guinessa można napić się tylko i wyłącznie w WB w jakimś pubie

To jest świeta prawda,te butelkowe z Anglii a to,co pijesz w pube (najlepiej w Irlandii) to dwa różne smaki. Ale Guiness jest niesamowicie ciezkim piwem. Ja musialam podejsc do niego na 3 bo inaczej bym go pila pol dnia :P

Arex30 - Nie Mar 01, 2009 19:16

Paulaner dobre
zresztą pszeniczne jest pyszotka

----------------
Now playing: h t t p;//w w w foxytunes, c o m/artist/accept/track/lady+lou]Accept - Lady Lou
via h t t p;//w w w foxytunes, c o m/signatunes/]FoxyTunes

WRX - Wto Mar 24, 2009 13:13

kiedyś Lech, ale to bylo dawno, popsul sie strasznie. Teraz od dawna debowe mocne, oczywiscie duze, bo zwykle za male, a jako, ze nie naleze do osob pijacych wiecej niz 2 to zazwyczaj wybieram jedno duze :)

pozatym okazyjnie wareczka/fax`e

Bea.tka - Wto Mar 24, 2009 14:57

warka strong :hyhy: albo zywiec :hyhy: :D naj naj najlepsiejsze !!!!
Deszcz - Wto Mar 24, 2009 22:46

D_y_s_z_k__a, no to mnie teraz zadziwiłaś: znam wiele osób które piją albo Stronga albo Żywca, ale żadna z nich nie pije tego i tego :D Dla jednych Strong za słodki dla innych Żywiec za gorzki.
Ja preferuję Warkę, Stronga, Millera, Dog'a :oczami:

Czarnulka - Wto Mar 24, 2009 22:50

Deszcz napisał/a:
Ja preferuję Warkę, Stronga, Millera, Dog'a

Dodajmy do tego Desperados i juz Cie uwielbiam Deszcz :D

Deszcz - Sro Mar 25, 2009 21:06

=CzArNuLkA= napisał/a:
Dodajmy do tego Desperados i juz Cie uwielbiam Deszcz :D

Kobieta po wypiciu Desperados świetnie "pachnie"... to kiedy to piwko ? :zawstydzony:

Czarnulka - Czw Mar 26, 2009 00:39

Deszcz, co masz na myśli? :D Wlasnie jestem po tych kilku,ale nie czuje zadnego szczegolnego zapachu :D
Deszcz napisał/a:
to kiedy to piwko :zawstydzony:

Kiedy tylko chcesz :D Na desperados zawsze :D

Deszcz - Czw Mar 26, 2009 00:58

=CzArNuLkA= napisał/a:
Wlasnie jestem po tych kilku,ale nie czuje zadnego szczegolnego zapachu :D

Eh, do to właśnie zapach piwa nie czuje osoba która je piła, tylko tak osoba która pojawia się w znacznej bliskości ;) Zdaje się brałem udział w akcji, w której mój zapach powstały od piwa przyciągnął kobietę, a należy tu zaznaczyć, że nie była na głodzie alkoholowym ani niczym takim (chyba że głodzie mężczyznowym :P)

trunks - Czw Mar 26, 2009 07:34

desperados dla mnie prawie bezzapachowy jest :). Mozna sie napic, nie jest zły, choc juz wolalbym Reds'a cytrusowego lub jabłkowego gdybym mial pic cos piwopodobnego ;p
Azbe - Czw Mar 26, 2009 08:00

bajer z 0,4 mnie miażdży hahaha w trzy i troche osób do dzisiaj myśli ze to półlitrowy napój :P :wstyd: :wstyd:
Deszcz - Czw Mar 26, 2009 10:35

trunks napisał/a:
(...)wolalbym Reds'a cytrusowego lub jabłkowego gdybym mial pic cos piwopodobnego ;p

Pamiętam jak pierwszy raz piłem Reds'a. Kolega zadowolony postawił w pubie, przede mną butelkę - popatrzyłem, spróbowałem i naraz wypiłem jak oranżadę, odstawiając butelkę powiedziałem: ta ja teraz pójdę po piwo :P :D

Czarnulka - Czw Mar 26, 2009 11:35

Deszcz napisał/a:
Eh, do to właśnie zapach piwa nie czuje osoba która je piła, tylko tak osoba która pojawia się w znacznej bliskości ;)
Deszcz napisał/a:
to kiedy to piwko :zawstydzony:

Ekhm.... :D
trunks napisał/a:
Mozna sie napic, nie jest zły, choc juz wolalbym Reds'a cytrusowego lub jabłkowego gdybym mial pic cos piwopodobnego ;p

Pamietam jak bylam siksą i mama mi dala sprobowac piwo pierwszy raz przy niej. To byl Red's jabłkowy....w polowie wyladowal na jej nogach a w polowie na ziemi... bleh :P

Deszcz - Czw Mar 26, 2009 11:53

=CzArNuLkA= napisał/a:
Pamietam jak bylam siksą i mama mi dala sprobowac piwo pierwszy raz przy niej. To byl Red's jabłkowy....w polowie wyladowal na jej nogach a w polowie na ziemi... bleh :P

Może jak to był jabłkowy, to trochę już sfermentował - a długo stał ten Reds otwarty ? :D
Stoi u mnie w lodówce piwko, ale nie ma kiedy wypić, cały czas muszę mieć trzeźwy umysł, za dużo pracy, za mało piwa i człowiek marniej ;)

Czarnulka - Czw Mar 26, 2009 11:57

Deszcz napisał/a:
Może jak to był jabłkowy, to trochę już sfermentował - a długo stał ten Reds otwarty :D

Nie nie,dopiero co otworzony,mamusia w rekach trzymala i dala dziecku syf sprobowac :P
Gdyby nie pora to bym otworzyla desperadosika :zawstydzony: Ale jeszcze wczorajsza jestem a musze pojezdzic dzisiaj troche :( :P

colutea - Czw Mar 26, 2009 12:03

pfffff :P na desperadosika kazda pora jest dobra :P
Czarnulka - Czw Mar 26, 2009 12:45

colutea, cala noc go tankowałam a musze siasc za kolko,wiec nie do konca kazda :D Choc nie ukrywam-chcialabym :D
Bot - Czw Mar 26, 2009 14:03

Kelt, tylko go u nas nie widziałem nigdzie w sklepach, a na Słowacje nie zawsze po drodze.
MajkeL - Czw Mar 26, 2009 14:46

Ostatnio smakowałem piwo Brackie.... dość specyficzny smak i (moim zdaniem) szybko się wygazowuje....

khaman, p l napisał/a:
Kelt, tylko go u nas nie widziałem nigdzie w sklepach, a na Słowacje nie zawsze po drodze.

...a widzisz Ja znalazłem, stoi sobie spokojnie w Tesco w Ustroniu.
Róg ul. Katowickiej i Cieszyńskiej (obok ul. Komunalnej)
h t t p;//mapy.google, p l/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Ustro%C5%84,+komunalna&sll=49.724119,18.797479&sspn=0.013511,0.027552&ie=UTF8&ll=49.724049,18.795118&spn=0.006756,0.013776&z=16&iwloc=addr]target

(nie dziękuj) ;)
na zdrowie.... :piwo:

trunks - Czw Mar 26, 2009 22:58

khaman, p l napisał/a:
Kelt, tylko go u nas nie widziałem nigdzie w sklepach

jest w carrefourze we Forum ;)

kobi - Pią Mar 27, 2009 09:13

trunks napisał/a:
khaman, p l napisał/a:
Kelt, tylko go u nas nie widziałem nigdzie w sklepach

jest w carrefourze we Forum ;)

Właśnie! Gdzieś go widziałem, ale nie byłem pewien gdzie ;)

Wpadaj khaman po drodze to skonsumujemy ;)

colutea - Pią Mar 27, 2009 21:17

kto to mowil ze piwa Kelt nie ma u nas? :P normalnie w duzym tesco kupilam :] na zdrowko! :D
Bea.tka - Pią Mar 27, 2009 22:54

kuzwa smaki robicie :zly: jeszcze jakies dwa miesiace okres karmienia i ugasze swe pragnienia :hyhy:
Bot - Pon Mar 30, 2009 12:43

W Ustroniu.. no troche daleko ;) Ale to Forum... hmm trzeba się będzie tam wybrać bo do Forum akurat nie uczęszczam. Normalnie Trunks chyba browara za to postawie jak faktycznie będzie :)
colutea napisał/a:
normalnie w duzym tesco kupilam

Hmm szukałem jakiś czas temu i nie było.

D_y_s_z_k__a, jeszcze troche i akurat na jakimś forumowym ;)

colutea - Pon Mar 30, 2009 12:55

w ogole to niedobry ten Twoj Kelt :P i serio w Tesco jest :) przynajmniej byl w piatek ;)
Bea.tka - Pon Mar 30, 2009 13:10

khaman, p l, jestem za :D tak liczac za ile bede mogła sie napic to hmmm 2 miesiace jeszcze do porodu jakies od 6 do 12 miesiecy karmienia jak Bóg da ooooo jeszcze sporoooooooo czasu :zdegustowany: lepiej juz nic nie wyliczam
Bot - Pon Mar 30, 2009 13:36

colutea napisał/a:
w ogole to niedobry ten Twoj Kelt

Cóż jednym smakuje to innym tamto :)

D_y_s_z_k__a, dlatego faceci nie mogą rodzić dzieci :D :zdrowko:

MajkeL - Pon Mar 30, 2009 13:59

Ok, to teraz ja poszukuję piwa ;)
Czy ktoś widział w okolicy (lub dalszej okolicy) ;) piwo Special ?

Bea.tka - Pon Mar 30, 2009 14:10

MajkeL, Special to chyba tylko na Mazurach :P ajaja wywołałes moje wspomnienia piekne... łajba rejs a wieczorem specjal sie lał lał lał .... i szanty :hyhy:
MajkeL - Pon Mar 30, 2009 22:23

D_y_s_z_k__a napisał/a:
ajaja wywołałes moje wspomnienia piekne... łajba rejs a wieczorem specjal sie lał lał lał .... i szanty

.....i właśnie tak jak ty mam miłe wspomnienia związane z rejsem, mazurami, szantami.... specialem.... ehh.....
ok powrót do tematu...
Fakt, Speciala mozna dostać na Mazurach, Suwalszczyźnie i Kaszbach....
Znalazłem go także w Toruniu.....ale czy jest gdzieś w pobliżu.....ot pytanie do Was...

Prezes - Sob Cze 20, 2009 16:07

Ja za dużo nie będę się wypowiadał hehe. W każdym razie zawsze Lechy piję bo to już wśród młodzieży najpopularniejsze piwo :)
trunks - Nie Cze 21, 2009 21:24

Lechy Lite ma sie rozumiec ;)
Czarnulka - Nie Cze 21, 2009 23:00

:zdziwko: to w jakim wieku moje dziecko zacznie pić :niepewny:
Niedźwiedź - Pon Cze 22, 2009 01:00

Czarnulka, ostatnio dowiedziałem się że średni wiek inicjacji alkoholowej w Polsce wynosi 12 lat
Matt - Pon Cze 22, 2009 02:18

Niedźwiedź napisał/a:
średni wiek inicjacji alkoholowej w Polsce wynosi 12 lat


:zdziwko:


Czarnulka mozliwosci sa dwie:

- Zostana wprowadzone jakies zaostrzone kary dla osob sprzedajacych dzieciom alkohol (wysokie grzywny, albo nawet jakis wyrok w zawiasach).
Co prawda na chwile obecna sklepy/restauracje/knajpy w ktorych nieletnim zostanie sprzedany alkohol moga stracic koncesje + otrzymac grzywne od 2,5k PLN, a osoba ktora kupi nieletniemu alkohol(mam tutaj na mysli jakiegos starszego kolege itp.) otrzyma do 500 PLN grzywny.
Jak widac kary sa wciaz za lagodne i imo nalezaloby je zaostrzyc :chytry:

- Wiek inicjacji alkoholowej obnizy sie jeszcze bardziej i Twoje dziecko do pierwszej klasy zamiast z tyta, pojdzie z browarem. :D

sad but true


A tak apropo tematu to generalnie krocej by bylo jakbym napisal czego nie lubie :P
Bo wybranie tego "naj, naj" ze wszystkich latwym zadaniem nie jest, generalnie wszystko zalezy od dnia i tego na co akurat bede miec ochote ;)

kisia - Pon Cze 22, 2009 15:54

Prezes napisał/a:
W każdym razie zawsze Lechy piję bo to już wśród młodzieży najpopularniejsze piwo :)
Cytat:
Prezes
Imię: Dawid
Dzielnica: poza Gliwicami
Wiek: 14 :!: :!: :!:
gdybym była twoją mamą :kibol: :zdegustowany: :krzeslem: :kijemgo: :zabawa: :kibol:
trunks - Pon Cze 22, 2009 21:13

dajcie spokój to tylko piwo :P
Arex30 - Wto Cze 23, 2009 07:16

kisia, no właśnie młodsi lądują na izbie
sebek - Wto Cze 23, 2009 14:59

hmmm, tak czytam i powiem szczerze że mr. PREZES ulega presji otoczenia :rotfl: facet weź się w garść, nie masz swojego zdania ? :hyhy:

a tak na serio, ja piwa nie pije bo nie lubię i już, wolę czystej sobie walnąć, przynajmniej zdrowsze, choć ostatni raz to chyba piłem na zakończenie zeszłego roku akademickiego, kiedy to było, hmmmm jakiś rok temu :zdziwko:


a co do wieku tak wczesnego picia, jak myślicie skad się to bierze ? starzy olewają dzieci i tyle, praca przysłania im resztę albo sami są alkoholikami, no i czy wogóle czymś dzisiejsze państwo stara się zapełnić czas młodym? jeszcze parę lat temu, jak byłem w wieku około 8-9 lat, były na przykład ogniska muzyczne, starsi mnie zapisali, chodziłem sporo czasu, były jakieś sukcesy, samo mnie to napędzało do dalszej nauki i nie kosztowało to tyle co dziś tylko grosze, równowartość jednej średniej jakości flaszki 0,5 na cały miesiąc....

trunks - Wto Cze 23, 2009 21:34

znam ludzi co zaczeli pic jabole w 4 klasie podstawowki i wyrosli na ludzi pożądnych, nawet studia skonczyli !
Czarnulka - Sro Cze 24, 2009 09:46

sebek napisał/a:
starzy olewają dzieci i tyle

Jak Gówniarz nie ma na co zwalic to zwali na rodzicow. A dzieciaki to takie chodzace ciekawe zycia kreatury i jak sie upra to zrobia! Bedziesz chodzil za swoim dzieciakiem i sprawdzal co robi dopoki nie skonczy 17,18 lat i bedzie mogl piwka sprobowac?
Zastanow sie co Ty piszesz.

sebek - Sro Cze 24, 2009 14:00

Czarnulka napisał/a:
sebek napisał/a:
starzy olewają dzieci i tyle

Jak Gówniarz nie ma na co zwalic to zwali na rodzicow. A dzieciaki to takie chodzace ciekawe zycia kreatury i jak sie upra to zrobia! Bedziesz chodzil za swoim dzieciakiem i sprawdzal co robi dopoki nie skonczy 17,18 lat i bedzie mogl piwka sprobowac?
Zastanow sie co Ty piszesz.


ależ się Pani bulwersuje , mój ojciec jakoś nie miał z tym problemu żebym nie pił, umiał mi zająć czas, popatrz co się dzieje w koło, skąd się biorą bandy latające i wymuszające na ulicy? chyba mi nie powiesz że rodzice się nimi przejmują, bo raczej by do tego nie dopuscili...

Czarnulka - Sro Cze 24, 2009 14:25

I powiesz mi,ze nie miales mozliwosci,zeby pic alkohol poza czasem kiedy ojciec Ci czegos nie organizowal? Bo chyba musial Cie wypuszczaci wtedy sam decydowales. Zazwyczaj niestety towarzystwo ma wiekszy wplyw na dzieciaki niz rodzice,chocby ci na glowie stawali. I czemu wtedy sa winni?
sebek napisał/a:
skąd się biorą bandy latające i wymuszające na ulicy

Odnosilam sie teraz do kolegi Prezesa wiec ja nie wiem czy te bandy go przypadkiem nie obraza. Ja nie mowie o marginesach spolecznych tylko o normalnych dzieciakach z normalnych rodzin ktorzy robia nienormalne jak na ich wiek rzeczy i jest to uwazane za powszechie....normalne.


Zastanawiam sie tylko czy watek w ktorym piszemy jest dobry. Moze by to scalic z alkoholizmem czy cos?

sebek - Sro Cze 24, 2009 17:20

dobra powiedzmy że zgeneralizowałem, co do tego otoczenia, ojciec zawsze mi wpajał ze to ja sobie dobieram towarzystwo, nie ono mnie, jakoś nigdy nie miałem z tym problemu jak byłem gdzieś z kumplami, wystarczyło jedno stanowcze "nie" i więcej nie pytali, najgorsze jest to jak mówisz nie a sama do tego nie jesteś przekonana, bo wtedy wyczują to od razu i zaczną ci jeździć po ambicji a ty zazwyczaj wymiękasz

na kagańcu nigdy mnie nie trzymano ale zawsze miałem alternatywę, wziąć swoje oszczedności i iść się napierdzielić albo zrobić z tych pieniędzy użytek , za piersze nazbierane pieniadze zakupiłem keyboard by móc uczyć się grać, rodzice dołozyli połowę ceny, potem był rower, trzecia rzecz to rodzice jak byłem w wieku bodaj 12 lat kupili mi wieżę taką jak chciałem, normalnie kosztowała 1300zł, mnie kosztowała 1600zł bo została wzięta na raty ( i nie chodziło o to że rodzice nie mieli kasy), warunki umowy ratalnej były takie, że w razie braku spłaty kredytu zostaje ona zwrócona do sklepu a ja wiedziałem że jak sobie jej nie spłacę to rodzice jej za mnie nie spłacą bo na tyle ich znałem, wiec byłem zobowiazany do pracy w domu przez 3 lata, musiałem tak zapierdzielać zeby wyciagnać te równe 35 zł miesięcznie i musiałem sam z tym latać na pocztę i wpłacić, nauczka na całe życie, wtedy nauczyłem sie czytać małe druczki na umowach itd, wg mnie to jest szkoła wychowania, po czymś takim człowiek na prawdę nabiera szacunku dla każdego grosza

widać niektórzy dzisiejsi rodzice wolą zrzucić wychowanie swoich dzieci na szkołę albo nie wiem na co, a potem jeszcze chodzą do szkoły opierdzielić nauczyciela ze nakrzyczał na kochaną córeczkę czy syna bo nic nie umie (była taka jedna dość ciekawa rodzinka)

ot tyle z mojej strony bo można by tu całą historię życia napisać a potem i tak wszystko będzie jako OT

Ps. Kisiu, nie denerwuj się że "trochę" zjechałem z tematu :)

Czarnulka - Sro Cze 24, 2009 17:43

No to jest ogromne zboczenie z tematu,bo ja akurat pisalam o dotykaniu alkoholu przez dzieciaki;>
I wez pod uwage jeszcze jedna rzecz. Mamy tylko po 22 lata,ale czasy sie naprawde zmienily. I czasem patrze i pojac nie moge jak dzieciaki moga latac samepo ulicach w piwem albo fakja w reku majac jakies 13 lat,bo od ziemi jeszcze nie odrosly...jak ja bylam mała to tak nie było.

Prezes - Sob Cze 27, 2009 08:46

Ehh, nie obraźcie się ale głupia gadka bo założę się, że w młodości sami piliście i to nie raz. No niestety kobiety mają to w sobie, że piją zazwyczaj jakiegoś Reds'a czy co tam :D. Co do mojego zdania na ten temat, że nie potrafię się sprzeciwić to dlaczego nie potrafię? Bez problemu, ale dlaczego czasem nie mógł bym wypić? Czy od razu muszę się uchlewać? Czy ta cała gadka nawet w telewizji na ten temat nie jest wyolbrzymiona? Pierwsze to czym więcej się o tym mówi, tym więcej dzieciaki piją i na to nic nie poradzimy. Pewnie za to, że piję pewne osoby będą mieć do mnie uprzedzenia, ale ok. W każdym razie trzeba do tego wszystkiego mieć umiarkowanie i nie umawiać się codziennie na picie. I tak przyjdzie na to czas i tak przyjdzie, a te picie i palenie było od zawsze, tylko teraz dzieciaki już się tak nie ukrywają, tylko "pokazują" to światu. A jeśli już piszemy, z której strony jest wina to z żadnej, chociaż więcej jest na rodziców. Żaden rodzic w tych sprawach nie będzie praktycznie nic wiedział, bo jeszcze nie spotkałem osoby i chyba nikt z Was też nie spotkał, która wypiła i od razu podzieliła się tym z rodzicami :). I tak było już od wielu, wielu lat heh, tylko był większy porządek i "umiarkowanie". No niestety przeszliśmy do takich czasów i tego już nikt nie zmieni. Picie w tym wieku to norma, bo akurat przynajmniej w mojej klasie są porządne osoby i to nawet nauczyciele mówią :szok: , a wszyscy i tak piją sobie na "spotkaniach". Robimy ściepę mówiąc tydzień wcześniej i idziemy sobie, a że wszyscy (teraz generalizuję) mówią, że alkohol jest tak zły, że broń Boże go dotykać to też jest chore. Najważniejsze to mieć do tego pewien dystans i nie upijać się tylko wypić ile trzeba i pogadać. Chcecie, aby Wasze dzieci myślały dojrzale, to dojrzale siadają przy piwie i rozmawiają. (teraz zażartowałem w ostatnim zdaniu :))
Czarnulka - Sob Cze 27, 2009 15:59

Prezes napisał/a:
Najważniejsze to mieć do tego pewien dystans i nie upijać się tylko wypić ile trzeba i pogadać.

Jakie ile trzeba?! Wszystko jest dla ludzi,ale z umiarem I W PEWNYM MOMENCIE. Wyobraz sobie ze moi rodzice wiedzieli kiedy pilam,ale bylam wtedy duzo starsza niz Ty i moje towarzystwo tez sie nie spotykalo w wieku 14 lat na piwo :kwasny: Ani szkolne,ani pozalekcyjne.... Napic sie piwa to mozna z tatusiem w domu jak Ci szklanke pozwoli,ale robienie z siebie wielce doroslego jak sie chodzi do gimnazjum to jest po prostu zenada. Po cos jest ten alkohol dozwolony od 18 :zdegustowany:

trunks - Sob Cze 27, 2009 20:08

Czarnulka napisał/a:
Po cos jest ten alkohol dozwolony od 18

to taka umowna granica - jedni moga zaczac wczesniej, inni nawet w wieku 18 nie powinni....niektorzy pewnie wogle nie powinni nawet zaczynac

kisia - Nie Cze 28, 2009 00:58

trunks napisał/a:
to taka umowna granica
ale tylko trochę umowna. Człowiek mniej więcej w tym wieku przestaje dojrzewać. Gdyby alkohol był obojętny dla organizmu w każdym wieku to by sie nie mówiło ze szkodzi. To, ze niszczy szare komórki zwłaszcza młodego gimnazjalnego organizmu nie jest wyssane z palca.
Prezes napisał/a:
Pierwsze to czym więcej się o tym mówi, tym więcej dzieciaki piją
chyba jedynie jakieś mało rozgarnięte na zasadzie "zrobię mamie na złość i odmrożę sobie uszy"
Prezes napisał/a:
No niestety przeszliśmy do takich czasów i tego już nikt nie zmieni
co się robi w danych czasach zależy od nas i tłumaczenie się modą czy czasem to tylko głupie tłumaczenie swojego bezmyślnego zachowania. Nie wiem do jakiej szkoły chodzisz, ale to nie jest prawda ze większość dzieciaków w Twoim wieku pije alkohol, chyba jedynie z jakiś patologicznych rodzin.
Prezes - Nie Cze 28, 2009 09:23

Nie chce mi się teraz cytować wypowiedzi.
Po pierwsze to gdybym był z jakieś patologicznej rodziny to chyba mnie tu na forum nie było.
Po drugie nie wiem jak wszyscy rozumiecie to wszystko, ale ja nie robię tego na pokaz. Czy muszę udawać dorosłego? Mam na to... Napiszcie mi, jaki był by powód dlaczego miałbym robić to na pokaz?

kisia - Nie Cze 28, 2009 11:52

Prezes napisał/a:
Napiszcie mi, jaki był by powód dlaczego miałbym robić to na pokaz?
bo inni z Twojego otoczenia tak robią, bo jakbyś nie chciał pić i nie pił byłbyś wyśmiewany przez swoich pijących kolegów.
Prezes napisał/a:
Czy muszę udawać dorosłego?
no właśnie nie musisz, a alkohol jest dla DOROS?YCH :!:
Prezes - Nie Cze 28, 2009 18:26

kisia napisał/a:
bo inni z Twojego otoczenia tak robią, bo jakbyś nie chciał pić i nie pił byłbyś wyśmiewany przez swoich pijących kolegów.


Oj, co do tego, to nie przyznam Ci racji, bo robię to w pełni świadomie, a jeśli mówimy tu o odmawianiu, to odmówiłem już nie raz, i nie dwa. Jeśli mam ochotę to idę się napić, a jeśli nie mam ochoty to odmawiam po prostu. Fakt, bardzo wielu ludzi ulega naciskowi przez kolegów, ale są i osoby, które potrafią odmówić. Nie interesuje mnie to, że wyśmiewają mnie za plecami, olewam to, a jeśli ktoś do mnie osobiście przyjdzie i wypluje to w twarz to trafiam zawsze w jego słaby punkt i więcej do mnie nie przychodzi. "Hu*, że niektórzy pierd*** za plecami, ale liczy się ta garstka zaufanych, nie zakłamanych syyynu..." i według tej zasady żyję. W każdym razie jeśli miałbym za każdym razem, kiedy oni się umówią iść pić to napisał bym to i byłbym świadom, że pogrążam się w alkoholu i że nie tędy droga, bo z alkoholu wyjść to bardzo ciężka droga, a przykład mam bardzo blisko :). Ktoś chciał jeszcze coś dodać?

kisia - Nie Cze 28, 2009 20:16

Prezes napisał/a:
Ktoś chciał jeszcze coś dodać?
tak, piwo NIE JEST dla nieletnich, alkohol szkodzi zdrowiu :!:
Czarnulka - Nie Cze 28, 2009 20:22

Prezes napisał/a:
Ktoś chciał jeszcze coś dodać?

Mhm,to,ze jestes dzieciakiem. Rozumiesz to? Dzieciakiem! Za to madrzyc sie potrafisz. Ale na tym sie konczy.Nadal masz 14 lat i strsznie mi Ciebie szkoda. Strasznie. Za kilka lat zrozumiesz jaki byles glupi.

sebek - Nie Cze 28, 2009 20:46

znam taki przypadek, właściwie to był kumpel od ojca, pił dziennie TYLKO jedno piwo, ale dziennie przez parę lat, już go jakiś czas robaki wpierniczają, marskość wątroby ...
Prezes - Pon Cze 29, 2009 08:56

Słabe argumenty :), bo to się słyszy non - stop ;), a co do mądrzenia to po prostu lubię na takie tematy polemizować :]. W każdym razie trzeba odróżnić picie od alkoholika.
Czarnulka - Pon Cze 29, 2009 09:22

A Ty musisz byc wlasnie tym,ktory robi na przekor. Chociaz nie wierze,ze sa miejsca gdzie wataha dzieci przychodzi i pije piwo legalnie,ktos by musial byc skonczonym idiota zeby takiemu dziecku piwo sprzedac.
Ty tutaj nie masz nic do polemizowania, czysty obraz glupoty i nic wiecej. Ze swoja dziewczyna tez juz sypiasz? w sex shopie zakupy robisz? Autem jezdzis skoro nie masz prawka? Przeciez co to dla Ciebie,w koncu masz az 14 lat!
Skoro jestes juz taki dorosly zeby pic.

sebek - Pon Cze 29, 2009 10:48

Prezes napisał/a:
Słabe argumenty :), bo to się słyszy non - stop ;).....


widać że jeszcze się nie zastanowiłeś dlaczego słyszysz te argumenty, z resztą twoje zdrowie, twoje życie, twoja sprawa, może kiedyś zmądrzejesz, byle nie było za późno

Prezes - Pon Cze 29, 2009 13:14

Czarnulka napisał/a:
A Ty musisz byc wlasnie tym,ktory robi na przekor. Chociaz nie wierze,ze sa miejsca gdzie wataha dzieci przychodzi i pije piwo legalnie,ktos by musial byc skonczonym idiota zeby takiemu dziecku piwo sprzedac.
Ty tutaj nie masz nic do polemizowania, czysty obraz glupoty i nic wiecej. Ze swoja dziewczyna tez juz sypiasz? w sex shopie zakupy robisz? Autem jezdzis skoro nie masz prawka? Przeciez co to dla Ciebie,w koncu masz az 14 lat!
Skoro jestes juz taki dorosly zeby pic.


Ok, być może przesadziłem, ale bez takiej paniki ;), nie obraź się. W każdym razie mam w sobie choć trochę poczucia własnej wartości. W tej chwili właśnie piszę z dziewczyną, że rzeczywiście mam problem z alkoholem, bo kiedyś piliśmy z innymi na laicie, a teraz znów z innymi i co raz więcej piję ;/

hosik - Pon Cze 29, 2009 19:08

sebek napisał/a:
znam taki przypadek, właściwie to był kumpel od ojca, pił dziennie TYLKO jedno piwo, ale dziennie przez parę lat, już go jakiś czas robaki wpierniczają, marskość wątroby ...


Bardzo ciekawe może ten kolega był skrajnym przypadkiem... ja znam ludzi którzy nie piją dziennie piwa czy też wódki...bo to dla nich rarytas piją to tylko wtedy gdy trafi się za free... za to pija wino... czy też inne domieszki... mają się dobrze i nic ich nie rusza... wiadoma sprawa że wszystko do czasu...
Miałem też "kolege" który pił w dosłownym tego słowa znaczeniu...pił dziennie a świętem był dzień jak nie pił nic...jechał tak przez dobre 10 lat... i własnie zmarł na marskość wątroby...

Każdy organizm jest inny i inaczej przyswaja alkohol... jednemu padnie wątroba od % zas kolejny będzie miał problem z nerkami od napojów gazowanych...

Bea.tka - Pon Cze 29, 2009 20:35

;/ i to na tyle ...

a propos piwka byłam wczoraj na spacerku na fontannach w Zabrzu bardzo ładnie i przyjemnie sie na tym placu zrobiło :) pozwoliłam sobie wypic moja ukochana warke strong :)

grzegorz_b_ - Pią Lip 03, 2009 23:14

No prosze jaki przyjemny temacik :] Kiedyś ktoś mi powiedział że najpiękniejsza śmierć, to utopić sie w piwie. Może dla prawdziwych smakoszy... Jeśli o mnie chodzi to piwunio uwielbiam. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku :hyhy: Dęba ostanio popijam, i jakoś mi leży ten browar ;)
pimp - Sro Lip 15, 2009 11:53

Ja latem lubię się napić piwka wieczorem, najchętniej w jakiejs knajpce pod parasolem. Rodzaj nie gra aż tak dużej roli choć ogólnie wolę mocne, ciemne piwa.
Bot - Sob Sie 22, 2009 20:54

Słowacki KELT, szkoda, że po wprowadzeniu Euro drogi jest nieco...
Jacek_s - Nie Sie 23, 2009 10:11

p4cz3k
Piwa kiedyś piłem ale nie znaczy że już nie pije.
Mi pasowało picie piw różnych przeważnie unikałem polskich marek.
Już piw nie pije, mam za duży brzuch.

Dziś preferuje wina czerwone, także smakują mi różowe (też pycha).

P.S
Do REB:
Na chacie forumowym stwierdziłeś że za dużo na kompie siedzę.
Dziękuje za troskę, ze mną nie jest tak źle !
Teraz siedzie na kompie ale o 12h jadę na pławniowice pompuje ponton i będę się opalał na środku jeziora aż słońce zajdzie.
Korzystam ze słońca bo go w tym roku za mało :-(.

[ Komentarz dodany przez: kisia: 23 Sierpień 2009, 13:29 ]
nie rób OT, odpowiadaj forumowiczom na PW, ShoutBoxie lub we właściwych tematach

inamorata - Nie Sie 23, 2009 22:34

Mi ostatnio zasmakował Grolsch, poza tym nie pogardzę Warka, a także gdańskim Specjalem. Ale piwa piję okazyjnie, wiadomo jak się one odbijają na figurze. ;)
trunks - Pon Sie 24, 2009 06:40

inamorata napisał/a:
wiadomo jak się one odbijają na figurze

dzięki nim rosną piersi :P

inamorata - Pon Sie 24, 2009 13:45

Moje są już wystarczająco duże. :P :hyhy:
EOT :offtopic: :offtopic:

Arex30 - Pon Sie 24, 2009 20:44

inamorata, :szok: hmmm po piwie rosnie....ech

----------------
Now playing: h t t p;//w w w foxytunes, c o m/artist/gossip/track/2012]Gossip - 2012
via h t t p;//w w w foxytunes, c o m/signatunes/]FoxyTunes

trunks - Pon Sie 24, 2009 21:31

inamorata napisał/a:
Moje są już wystarczająco duże

wiedziałem, ze to napiszesz :P

Wypadałoby napisać na temat: obecnie moim faworytem jest tyskie, zastąpiło na tym miejscu warke, która stała sie kwaśna i zatęchła -_-...tak jak żywiec. Szkoda, ze Grupa Żywiec prowadzi taką polityke...

inamorata - Wto Sie 25, 2009 11:40

A tam :P skromność przede wszystkim :P
Hmm mówisz, że Warka zeszła na psy? Dawno nie piłam to ciężko stwierdzić. Za to ja Tyskiego nie cierpię.

plusz0wy - Wto Sie 25, 2009 16:46

Zgadzam się z przedmówczynią, Tyskie :dobani: :) Mnie Warka w miarę smakuje - w miarę bo nie lubię piwa ogólnie :P Jeszcze ujdzie Lech i Zuberek. Więc chyba nie powinienem się wypowiadać w tym temacie :wstyd: :rotfl:
trunks - Wto Sie 25, 2009 21:34

Tyskie mi tez jeszcze rok temu nie smakowała, a Warka za to tak, jednak teraz smaki obu piwek sie wg mnie zmieniły.
inamorata - Wto Sie 25, 2009 22:03

Skoro tak to na przyszłość nie będę wykorzystywała tego piwa tylko i wyłącznie do przyrządzania żeberek i skosztuję, czy faktycznie zmieniło się coś w tej materii. :P
Deszcz - Sro Sie 26, 2009 08:17

Ja ostatnio (tak od lipca) zachwalam sobie bardzo piwo pszeniczne.
Piłem już dwóch firm: Okocim i Paulaner, oba wyjątkowo dobre, a ten mętny "kolor" w kuflu - ah :hyhy:

Szamanka - Sro Sie 26, 2009 11:01

Dodaja do tego piwka cytryne i troche surowego ryzu?
trunks - Sro Sie 26, 2009 21:35

pszeniczne są troche za kwaśne i nie bardzo jak piwo smakuja, choc od czasu do czasu sie go napije dla odmiany :). Polskie sie najbardziej oplaca, ale tu niestety maly wybór - okocim i frater (nie licząc regionalnych slabo dosteponych)
Deszcz - Czw Sie 27, 2009 13:44

Zauważyłem dzisiaj w sklepie nową Warkę: Strong Dwusłodowy. Czy ktoś z Was już się tym smakował ?
Wygląda na to, że zastąpili wzór puszki nowym, bo nie widziałem w sklepie już starego wydania Stronga.
Ciekawe czy zmieniła się tylko puszka czy zawartość też ?

kozica74 - Czw Wrz 10, 2009 14:11

Czy porównywaliście kolor różnych marek piwa?
Lech przy Pilznerze wygląda jak siuśki ;)

trunks - Czw Wrz 10, 2009 21:32

bo lech to lager a pilsner to pilsner ;)
Admike - Pią Wrz 11, 2009 08:18

a ja dalej uwielbiam Tyskie
mieszkam we Wrocku,jednak miejscowy "rarytas" Piast nie smakuje mi za bardzo.Ostatnio znalazłem w supermarkecie piwo,które uwielbiałem w Niemczech czyli Erdinger Weissbier.Nie wiedząc czemu płacąc za niego 1,50 Euro w Norymberdze nie przejmowałem się,a jak mam tutaj zapłacić 8 zł to mi żal kasy a przecież to prawie tyle samo... ;)

Agatka2008 - Sob Wrz 12, 2009 18:56

nad morzem za to kroluje wszedzie piwo Bosman , wysmienite hehe
choc powiem szczerze, ze nie rozrozniam smaku piwa:( tyskie, lech, warka, jedno i to samo :kwasny:

trunks - Sob Wrz 12, 2009 21:46

Bosmanik mi tez smakuje, zwlaszcza ten zielony (Full) :)
Agatka2008 - Sob Wrz 12, 2009 22:53

to u nas tez to piwo jest?? nie widzialam nigdy
dopiero na wczasach.. kiedy zywca braklo a cos trzeba bylo pic heh:) a tam wszedzie tylko bosman i bosman
"To co w życiu wazne jest Taterki przy sobie mieć.."

trunks - Nie Wrz 13, 2009 21:16

niestety Bosmana u nas nie ma :(. Ja tez go pilem na wakacjach w woj. lubuskim, bo dostepny jest on w Polsce pólnocno-zachodniej i północnej.
Najlepiej smakuje z kija i jest tanszy z reguły od marek ogolnopolskich.

Grzegorz - Pon Wrz 14, 2009 10:49

Wcześniej piłem Warkę Strong teraz jak ją pije to wydaje mi się jakaś taka zwietrzała, Za to Żywiec mi zasmakował a wcześniej wydawał mi się gorzki.
Smaki się zmieniają a Harnaś zawsze ten sam żółty jak s....

grzegorz_b_ - Pon Wrz 14, 2009 19:02

A ja właśnie otwarłem Dęba ;) Wasze zdrowie ;)
trunks - Pon Wrz 14, 2009 21:47

'zdrowie wasze w gardła nasze' jak ja lubie ten tekst ;p
jelon23411 - Wto Lut 09, 2010 21:43

A nie lepiej Panowie pić tylko wódeczkę? To takie zdrowe:)
trunks - Sro Lut 10, 2010 08:24

ale wódka jest niedobra...
Lady Nyks - Nie Lut 14, 2010 12:27

Finlandka. Mam na mysli, że mnie smakuje tylko Finlandka. Może dlatego, że ogólnie mało piję, a ta mi posmakowała jakkolwiek. Wolę jednak piwo. Piwo ze względu na smak, kolor i... działania uboczne. Otóż po wódce nie czuję się szczególnie mmm, zawiana, nawet jak pokonam kilka kolejek. Nie wiem dlaczego, czysta na mnie nie działa. Za to piwo tak. I to działa w ten sposób, że po wypiciu, dajmy na to jednej butelki, mocnego... nie będę wymieniała teraz marki, w każdym razie coś mocniejszego, zaczyna mi się słowotok. I kocham to! Ze względu na to, że piszę, to znaczy prozę pieszę, kiedy napiję się piwa, moja ręka nie nadąża za myślami, i mam taie pomysły, że wena szaleje!
Ale się powstrzymuję, bo się trochę boję, że się uzależnie i staram się, by mi wena szalała bez pomocy piwa.
W każdym razie do obiadu (żeberek), albo do chipsów, podczas meczu, fajnie jest sobie coś wypić, przy czym wolę, by nie było to coś z puszki, wolę z butelki, jakoś mi blachą smakuje puszkowe piwo...

trunks - Nie Lut 14, 2010 22:28

to kiedy pijemy ? ;)
W_Adam - Sro Sty 09, 2013 09:35

Kiedyś Tyskie potem Lech teraz tylko Heineken :)
poly - Pią Lut 08, 2013 13:53

do niedawna najczęściej Gniewosz Koźlak, ostatnio Książęce Pszeniczne tez wchodzi.
llaneta - Sob Lut 09, 2013 16:28

wiśnia w piwie z małego browaru i mocno owocowe
Basia K - Pon Lut 11, 2013 10:40

llaneta napisał/a:
wiśnia w piwie


Brzmi ciekawie....
Kupowane w sklepie? Czy gdzieś w knajpce?

llaneta - Wto Lut 19, 2013 17:22

w TESCO , jest jeszcze śliwka w piwie
dzierlatka - Sro Lut 20, 2013 19:01

z żurawiną..
Frog - Pon Kwi 15, 2013 22:25

Dla mnie dwa obecnie najlepsze piwa na rynku to :

oraz


Klasa i smak piwa jak za dawnych lat ! I ta gesta dlugo utrzymujaca sie piana !
Ogolnie to polecam zapoznac sie z asortymentem browaru Fortuna, ktory uwazam za najsmaczniejszy !


W markecie Real mozna kupic takie zestawy 5+1 Miloslawow lub Fortun.
Frog Poleca !!! ;)

kk - Sob Kwi 20, 2013 23:36

Przyłączając się do tematu, czy gdzieś w Gliwicach można dostać piwo z Zawiercia ?
Basia K - Nie Kwi 21, 2013 13:03

A ja mam dziś takie


Dalia - Sro Kwi 24, 2013 08:47

Fortuna wiśniowa jest trochę za słodka :P
szamo - Czw Lis 21, 2013 17:17

Pije częściej niż herbatę, oczywiście żart, ale wydarzenia sportowe są idealna okazja, dla mnie zimne jest najlepsze, dalej myślę o marce, wybieram tyskie dość często, żubra tez, harnasia...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group