dupiate forum

Dział Motoryzacyjny - szukam dobrego warsztatu

jaro - Wto Lis 08, 2005 23:02
Temat postu: szukam dobrego warsztatu
Witam

Musze wysłac moje punto (rocznik 95) do jakiegoś warsztatu ,a wolalbym nie wstawiać do Ganinexu,bo to może sie okazać droga wycieczka.

Czy znacie może jakiś dobry warsztat w Gliwicach??Tylko niech to nie będzie motozeg na portowej.

Pozdrawiam

Frycek - Wto Lis 08, 2005 23:05

jaro napisał/a:
wstawiać do Ganinexu,bo to może sie okazać droga wycieczka

z tego co podejrzewam to masz Fiata :) - chyba ze sie myle.

Dobry warsztat w gliwicach....ciezka sprawa
Moge polecic Ci warsztat na ulicy kozielskiej przy skrzyzowaniu.
Jak jedziesz od strony lo4 ,przejezdzasz skrzyzowanie i zaraz po lewej stronie.

Ciezko tak powiedziec...zalezy Co dolega autku ??

frohike - Sro Lis 09, 2005 03:00

polecam U Gila na Pszczyskiej, przed skretem na sosnice jest warsztat (obok baru u Gila)
Mariusz - Sro Lis 09, 2005 19:19

A ja polecam warsztat VULKANEX.
To mieści się na Placu Piastów. Jadąc w stronę centrum Gliwic od Zabrza mijamy Stary Browar i skręcamy w prawo w podwórko (tam gdzie przystanek ma 194, 648,itp.) :)

jaro - Czw Lis 17, 2005 22:38

[size=12][size=18]Dzięki za info - skorzystam na pewno!

Jeśli chodzi o dolegliwość - silnik zaczął wydawać dziwne dźwięki - coś jakby metaliczny odgłos ocierania oraz coś co przypomina harczenie - zastanawiam się czy to czasem nie pasek rozrządu??

Pozdrawiam
[/size][/size]

Aither - Czw Lis 17, 2005 22:46

jaro... czy Ty w sosnicy mieszkasz ?
krystian - Pią Lis 18, 2005 13:22

gdyby to byl pasek rozrzadu to juz dalej bys nie pojechal. byc moze dwururka od wydechu sie obluzowala.
Bożka - Pią Lis 18, 2005 16:36

Polecam serwis fiatowski w Ostropie.
Bea.tka - Pią Lis 18, 2005 17:05

>> ja polecam a raczej mój Faderson ... taki warsztat w sosnicy nazywa sie

AUTO NAPRAWA JAN WOCHNIK znajduje sie on koło cmentarza w Sośnicy :)

espi - Pią Lis 18, 2005 17:32

jaro napisał/a:
Musze wysłac moje punto


Frycek napisał/a:
z tego co podejrzewam to masz Fiata


:rotfl: :rotfl: :rotfl:


Równiez polecam wulkanex. Właśnie dziś zmienialam u nich oponki. Oczywiście w Czerwionce, a nie w gliwickiej filii. :rotfl:

Wongraven - Wto Lis 22, 2005 10:40

Ja polecam : h t t p;//w w w autoserwis.gliwice, p l]w w w autoserwis.gliwice, p l
jaro - Nie Gru 04, 2005 23:15

Aither napisał/a:
jaro... czy Ty w sosnicy mieszkasz ?


Mieszkam kolo os.Gwardii Ludowej, ale kto wie.......może kiedyś się do Sośnicy przeprowadze :)

Ostatecznie auto trafilo do Ganinexu,gdzie stwierdzono że musze wymienić przedni wahacz i sprzęgło.........a potem punciak trafił do Mario Car-u na Powstańców i tak się okazało, że zarówno sprzęgło jak i wahacz są ok - ah te firmowe serwisy ;) (ale nadal nie wiem skąd te odgłosy)

Chwilowo z innych powodów naprawa zostanie odłożona na później - i wcale nie dlatego, ze obrona magisterska się zbliża :D

Pozdrawiam

krystian - Wto Gru 06, 2005 18:36

w firmowych robia...wlasciwie oni nic nie robia. najlepiej jechac do jakiegos przydomowego mechanika. on sie zajmie tym bo ma z tego kase. ci w serwisach dostaja wyplate miesieczna bez wzgledu na ilosc naprawionych aut. wiec maja gdzies jakies wahacze. i brudzenie sie w smarze. jakbys im powiedzial ze trzeba podpiac do komputera to od razu by przybiegli bo nic nie musza robic. ale brudna praca to nie dla nich. mam zle wspomnienia z ganinexem, jeszcze jak kolezanka miala seicento. zapalala sie kontrolka od wtrysku. podpieli do komputera i ukazal im sie wykaz bledow. stwierdzili ze trzeba naprawiac po kolei wszystko. po 3 naprawach wymiekla, pojechala do znajomego w bojszowie. pogrzebal chwile i co sie okazalo...pekl przewod doporwadzajacy powietrze. naprawa kosztowaa 15 zl. w ganinexie za nic zostawila 350 zl/ bo niestety ich nie interesuje ze to co wymienili to jest niepotrzebne bo przeciez komputer wykazal inaczej:P
voyteck - Pią Lut 17, 2006 21:51

Dobry warsztat to taki warsztat gdzie masz jakiegos znajomego ktory przypilnuje zeby Cię w ciu.. nie zrobili .
Pewna historia z pewnego warsztatu ktory znam -
Przyjechal koles autem zeby mu wymienili amortyzatory przednie - zgodzil sie na cene i zostawil auto - mial wpasc popoludniu - w warsztacie jeden koles wymienia amortyzatory .......... a drugiemu szef wymysla zeby podmienił skrzynie biegow na taka ktora mieli na warsztacie ( lekko zepsutą ) ..............
I tak koles odbiera auto z nowymi amortyzatorami i ( inna ) skrzynia biegów :kwasny: .
Po dwóch tygodniach zadowolony klient ( bo cena za amortyzatory i wymianie byla dobra czyli niska ) dzwoni do tego samego warsztatu i mowi ze mu skrzynia sie chyba sypie .
Wpada autem na warsztat - szef oglada i mowi ze ma taka skrzynie w dobrej cenie - czyli powiedzmy jesli uzywana chodzi po 900pln to on ją daje za 650pln + koszt wymiany - klient zadowolony ze szybko naprawi skrzynie - zgadza sie .............. i dostaje z powrotem swoją skrzynie biegów :hyhy: .
I tak zarabiają nie którzy mechanicy - a klienci w sumie zadowoleni - bo kupił skrzynie w dobrej cenie :kwasny: .

historia autentyczna !!!

wolf - Pią Lut 17, 2006 22:10

Moze powiem tak Zapraszam na h t t p;//punto.autokacik, p l/ na forum sie spytaj, może ktoś sie zgodzi z forum tobie naprawić bryke.
Tak pozatym jak nie odczuwasz spadku mocy silnika albo jakis innych efektow pracy silnika to moze byc to alternator .łozyska wybite.

Najlepiej jezdzic az sie sypnie na maxa ;)

jaro - Wto Lis 28, 2006 14:44

Problem jakby sam z siebie się rozwiązał, bo znajomy otwiera warsztat na pszczyńskiej,więc u niego chyba będzie najbezpieczniej (i to pod nosem Ganinexu ;p)
Dzięki za wskazane namiary

Adamo - Wto Lis 28, 2006 19:25

jaro ja polecam vilkanex moje punto zrobili szybko i tanio - tez z gwardii jestem, punto jednak mialo pare innych rzeczy wiec szybko sie go pozbyłem. polecam tez ten z kozielskiej nazywa sie mechanika samochodowa Bernard Szombierski szef po odstawieniu auta zaglada do niego dzwoni do własdciciela mowiac co jest daje opcje naprawy/wymiany i czeka na decyzje i dopier robi tym samym nie mamy szoku z wymiana polowy auta bez naszej zgody. polecam baaardzo tam głownie fure robie jednak z czasem maja tam ciezko
Mariusz - Sro Lis 29, 2006 00:09

Vulkanex czy Vector (te niebieskie duże drzwi) ?
Dużo ludzi utożsamia te dwie firmy jako całość :)

Adamo - Sro Lis 29, 2006 22:20

Mariusz Vilkanex:) taka fakturke dostałem wiec pewnie to i oni byli w głebi podwórka
Mariusz - Czw Lis 30, 2006 00:26

OK :) Sprawa wyjaśniona ;)
Bogna - Sob Mar 24, 2007 19:02

macie ajkis sprawzdony warsztat gdzie sprawdze ukl. kierowniczy,wszystko co zwiazane z hamulcami;p,amortyzatory i zrobie geometrie kol?tico mi sie sypie... amory byly wymeiniane latem.. i hamulce etz.. ale.. now lasnie ejdno ale.. bylo to robione w pewnym warsztaciku.. do, ktorego matce zabronilam ejzdzic.. lecz nei posluchala.. i w tejc hwili ja sie boje tym autem przekroczyc 65km/h.... starch jechac;/ do etgo bylo cos tam wymienaine.. ajkeis filtry is wiece... ale... silnik nie pracuje tak jak powinien.. jakas przewrazliwiona jestem.. nic an to nei poradze.. ale ja w odroznieniu od amtki jezdze poza miasto(a nie w miescie) i to troszke szybciej.. a teraz nie mam jak bo sie boje;/ nawet jturo czeka mnie podroz do aktowic pcoiagiem bo boje sie tym zlomem wyjechac na autostrade;/
vkimi - Pią Kwi 13, 2007 15:40

nie polecam warsztatu i stacji diagnostycznej na Rybnickiej. Postawiłem raz tam swojego Golfa do wymiany drążek kierowniczy. Ehe ... i zaczęło się, naciągnęli mnie na jakieś osłonki, jakieś śruby i inne (bez konsultacji - najpierw zrobili a potem wystawili rachunek) w dodatku złamali klamkę (drzwi od kierowcy), zniszczyli mechanizm szyberdachu, upierniczyli fotele a w dodatku zostawili na parkingu go otwartego. Nic nie zginęło ale sam fakt ....... Zapłacili tylko za połowę szkód (bo zwróciłem im to co zauważyłem a szyberdachu przez zimę nie otwieram).

Kiedyś pojechałem tam Mercedesem wymienić sinembloki (bo mieli prasy do nich) a oni z tekstem 'przecież są sprawne'. Chyba cholera wiem, czy w moim aucie jest coś sprawne czy nie! Ale kazałem zrobić to ci zaczęli wyliczać to jakieś tłoczki, to zbieżność, to jeszcze coś ......... przecież jest sprawne, to po co? Wsiadłem do auta i pojechałem na inny warsztat. Więcej tam nic nie postawię.

Nie polecam także elektryków w AUTOWACK (czy jakoś tak) jest to na Toszeckiej, jadąc od centrum to jest to zaraz na początku po prawej stronie zaraz za szrotem.

Podobnie z warsztatem na Królewskiej Tamy.

A polecam warsztat na Bojkowskiej (jak zjechać z Pszczyńskiej na Bojkowską to jest on zaraz po lewej stronie w podwórku - zielone ogrodzenie). Facet jest solidny, rzeczowy, mało mówi i ma stały kontakt z klientem (tzn jak zobaczy usterkę dzwoni i pyta się co z tym zrobić) i przede wszystkim nie zdziera kasy.
Jest też jeden dobry warsztat w Bojkowie ale tam koleś ma tyle klienterii że ciężko u niego z wolny terminem (bo nie zatrudnia nikogo naprawia sam na swoim podwórku), on zazwyczaj naprawia tylko znajomym.

frohike - Pią Kwi 13, 2007 15:50

pewnie juz o tym pisalem ale polecam warsztat u gila, jak dla mnie super
vkimi - Pią Kwi 13, 2007 16:00

tzn gdzie?
Grabarz - Pią Maj 18, 2007 19:39

Mam nadzieję, że nikt mnie za to nie pogryzie, ale skopiuję Wam tutaj moją opowieść (z fora motoryzacyjnego, tylko moje posty), na temat to co mnie spotkało i jakiego warsztatu NIE POLECAM :

1) Sprawa wygląda następująco - w piątek (18.05.07r.) miną 3 tygodnie kalendarzowe, od kiedy wstawiłem moje tipko do warsztatu (teretycznie był sprawdzony, bo rodzinka tam zawoziła auta). Od tego czasu zrobili tam hamulce, wymienili pasek rozrządu i inne drobne naprawy. W dzień, w którym teoretycznie miałem samochód odebrać, mechanik poinformował mnie, że coś jest jednak nie tak i proponowałby nowy wałek rozrządu w cenie 530zł. Powiedział, że nawet mogę go sam znaleźć, żeby było taniej. Poszedłem do sklepu i kupiłem wałek za 490zł (zawsze coś), po czym okazały się 2 rzeczy - po pierwsze oni biorą części właśnie z tego sklepu (no to ok, walą sobie marżę), a po drugie potrzebny był szlif na jakiś zaczep. Właściciel sklepu zgodził się zrobić ten szlif za free. Cała akcja z mojej strony była przeprowadzona w mniej niż 24h. Wałek mieli u siebie następnego dnia przed południem. Dzwoniąc wieczorem, okazało się, że dalej nie wiedzą, czy wałek pasuje, bo leży sobie nadal w pudełku.
Kiedy zadzwoniłem za 2 dni, mechanik powiedział, że coś tam rzęzi w silniku i żebym oddał ten wałek (oszlifowany !! i używany już) do sklepu, a oni za 600zł "załatwią" mi inny silnik. To było 2 tygodnie po oddaniu auta do naprawy. Wkurzyłem się po raz któryś tam, poszedłem do nich i powiedziałem, że to nie jest moja sprawa, bo po pierwsze jak po 2 tygodniach dopiero wyszło, że coś jest nie tak z silnikiem, skoro zgłaszałem na początku jego jakieś tam złe działanie, a po drugie sklep nie przyjmie mi używanej części. Stanęło na tym, że mechanik sam miał oddać wałek. Dzisia właśnie byłem w sklepie, z którego wałek był wzięty i trafiłem na tego mechanika. Wałka nie miał oczywiście (nie wiem po co tam jechał) i powiedział, że wymontuje go i jutro rano zawiezie do sklepu. Właściciel sklepu stwierdził (ja mu się nie dziwię, nawet doceniam gest), że jeśli wałek będzie nadal jak nowy i jeśli jako taki będzie go mógł sprzedać, to go weźmie, w innym przypadku nie.
Zdecydowałem się, że jak tylko sprawa wałka się wyjaśni (jutro) to zabieram stamtąd auto i jadę do innego mechanika.

2)Dzięki Wam serdeczne, spisałem sobie część porad i adres PIHu, dzisiaj będę walczył jak lew.
MarcinWrocław, co do potrzeby wałka, to podyktowane to było niby tym, że był on wyrobiony i na coś to działało (nie pamiętam dokładnie). Natomiast silnik wcześniej ocenił inny mechanik w innym warsztacie i powiedział (na podstawie oględzin oleju i ze słuchu), że silnik jest na granicy zatarcia. Tutaj odkryli to po 2,5 tygodniach.
Poza tym, skoro mechanik podaje 2 diametralnie różne diagnozy, to chyba świadczy o jego fachowości ? Poza tym jego błąd może mnie kosztować 500zł za free. Zgadzam się Wami, bardzo mi pomogliście, jak nie będzie innej rady, to pójdę do sądu, jeśli nie wygram, to przynajmniej narobię im problemu (zemstę dodaję im gratis). Tym bardziej, że mechanik ostatnio zaczął plątać i kłamać.
Podaję adres tego niefachowego warsztatu ku przestrodze innym :

Auto-Moto-Centrum. Sp. z o.o.
tel. 0 32 231 63 38
44-100 Gliwice, Bardowskiego 2a

3)Panowie...dzisiaj wycofałem auto z tego warsztatu w takim stanie w jakim było (teść wziął mnie na hol, bo silnik był rozkręcony). Przy cenie nieźle się powk...śmy, dało się ją jednak zmnieszyć, a o co? Chociażby o olej wlany do rozebranego silnika! i filtr paliwa. Teraz ciekawostka - mój silnik jest prawie zatarty, w środku są niezłej wielkości opiłki i inne syfy. Koleś kazał mechanikowi wziąć czyste wiaderko i spuścić olej! Jakiś nieszczęśnik dostanie zanieczyszczony olej, który powoli będzie mu rozpierdzielał silnik. Brudny filtr oleju też pewnie komuś wstawią.

vkimi - Sob Maj 19, 2007 19:13

vkimi napisał/a:
nie polecam warsztatu i stacji diagnostycznej na Rybnickiej. Postawiłem raz tam swojego Golfa do wymiany drążek kierowniczy. Ehe ... i zaczęło się, naciągnęli mnie na jakieś osłonki, jakieś śruby i inne (bez konsultacji - najpierw zrobili a potem wystawili rachunek) w dodatku złamali klamkę (drzwi od kierowcy), zniszczyli mechanizm szyberdachu, upierniczyli fotele a w dodatku zostawili na parkingu go otwartego. Nic nie zginęło ale sam fakt ....... Zapłacili tylko za połowę szkód (bo zwróciłem im to co zauważyłem a szyberdachu przez zimę nie otwieram).



Grabarz napisał/a:
Auto-Moto-Centrum. Sp. z o.o.
tel. 0 32 231 63 38
44-100 Gliwice, Bardowskiego 2a



Ups, to jednak nie na Rybnickiej ... ?

Grabarz - Sob Maj 19, 2007 19:17

Ale wszyscy mówią, że na rybnickiej, łącznie ze mną :P Tak jest lepiej, bo wszyscy wiedzą o co chodzi i będą go omijać z daleka
nemo1125 - Sob Maj 19, 2007 23:52

Może i z Gliwic daleko ale mimo to polecam:

Fiacik SC
ul.Wolności 383a
41-800 Zabrze
tel. +48 32 277 29 05

Nigdy mnie nie zawiedli jakością i ceną, są problemy z terminowością ale bez przesady. Duży warsztat, pracują na dwie zmiany od 7 do 23 nie sugerujcie się nazwą bo naprawiają chyba wszystkie marki i mają wiele części na miejscu + sklep (przynajmniej ja nigdy na nic nie musiałem czekać) należą do czegoś takiego: h t t p;//w w w perfectservice, p l/

vkimi - Pon Maj 21, 2007 16:03

warsztat z Bardowskiego 2a też tam należy.
Jano - Sro Wrz 26, 2007 22:05

Aja naprawiam sobie sam i nigdy się nie zawiodłem :D
kk - Pią Paź 12, 2007 23:41

nemo1125 napisał/a:
Może i z Gliwic daleko ale mimo to polecam:

Fiacik SC
ul.Wolności 383a
41-800 Zabrze
tel. +48 32 277 29 05

Nigdy mnie nie zawiedli jakością i ceną, są problemy z terminowością ale bez przesady. Duży warsztat, pracują na dwie zmiany od 7 do 23 nie sugerujcie się nazwą bo naprawiają chyba wszystkie marki i mają wiele części na miejscu + sklep (przynajmniej ja nigdy na nic nie musiałem czekać) należą do czegoś takiego: h t t p;//w w w perfectservice, p l/


Czy ów warsztat specjalizuje się w Fiatach?
Pytam, jako właściciel "Uno-lota" :P

nemo1125 - Sob Paź 13, 2007 09:30

Może, że kiedyś tak było ale widuję tam wszystkie marki a sam jeżdżę tam z fiatem Palio i nie narzekam.
Skotnik - Pon Gru 03, 2007 20:13

Ja polecam warsztat na Dworcowej 50.
Sympatyczna obsługa, ceny ok.

Tunia - Wto Gru 04, 2007 18:45

Od lat serwisujemy auta w Knurowie. Mamy tam sprawdzonego mechanika. Sądząc po ilości samochodów tam naprawianych nie tylko my mamy dobre zdanie o tym warsztacie. :)
Grabarz - Sro Gru 05, 2007 07:47

A czy ktoś kiedyś korzystał z usług warsztatu na ul. Krzywoustego ?
Chciałbym tam sobie zamontować centralny zamek i odcięcie zapłonu.

vkimi - Sro Gru 05, 2007 08:45

Od paru miesięcy korzystam tylko z City Caru na Dąbrowskiego. Niby to Ford,ale naprawiają wszystkie marki.
sword - Pon Gru 17, 2007 21:50

Jak to dobrze se samemu grzebać :D
Widze że w u nas to już nie ma gdzie oddać auta żeby być spokojnym :zdegustowany:
A do Olka w Knurowie oddaje ktoś, tak z ciekawości? :hyhy:

PS: A co do warsztatu Fiata na Kr.Tamy czy coś (jak sie na Sośnice leci) to moja historia była taka. Po kapitalce silnika tam zrobionej za bagatela około 5000, po 2 dniach cały olej popłynął chodnikiem i powstało pare innych usterek. Po zaciągnięciu auta spowrotem do tego warsztatu i opisaniu całego zdarzenia, od miłej pani za biurkiem usłyszałem "no to sie chłopaki nie popisały" z uśmieszkiem niewiniątka na twarzy :kijemgo:

Arex30 - Pon Gru 17, 2007 21:59

sword, do którego olka ;)
sword - Pon Gru 17, 2007 22:01

A do którego jeździsz? Może na PW? :hyhy:
Arex30 - Pon Gru 17, 2007 22:08

sword, znam obu :)
ale do nich nie jeżdże.....A znamy sie lataaaaaaaaaaaaaa

sword - Pon Gru 17, 2007 22:19

No widzisz Alex Ja znam jednego lataaaaaa :] (a skądś wiem że jest dwóch - drugiego nie znam) Ja mówie o tym z Sikornika :) A ten drugi to gdzie sie znajduje w ogóle?
Arex30 - Pon Gru 17, 2007 22:34

jest olek ten zara na wieździe i dalej kawałek jest drugi olek ...
sword - Pon Gru 17, 2007 22:41

Ten bardziej elektryk mówisz? Po tej samej stronie? :cwaniak:
mefkm - Pią Mar 21, 2008 11:18

fornagiel knurow


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group