Aither - Czw Lip 14, 2005 11:01 Temat postu: Placki wegiersie by Aither :) No to na poczatku powiem, ze to moj stary przepis :] ale podobny mozna wszedzie wyczytac :] tak wiec danie sklada sie z plackow ziemniaczanych i gulaszu... ciasto na placki : starte surowe ziemniaki oczywiscie, 2 jajka, maka nie powiem ile gdyz ciasto na placki nie moze byc zbyt "lejace sie" ani takie aby lyzka stanela... z wyczuciem :) konsystencja podobna do kaszki dla dzieci :D [co za porownanie :zawstydzony: ] do tego posiekana bardzo drobniutko cebula [moze byc zmielona jak kto woli] do ciasta radze dodac lyzke oleju mozna nawet dwie :) nie bedzie ciasto przywierac do patelni :P do tego sol i pieprz :) Gulasz : proponuje mieso wolowe - jest najlepsze :) do tego pieczarki, dwie cebule, zabek czosnku, kolorowe papryki, fasolka szparagowa, curry, chilli, sol, pieprz oraz olej... Ciasto na placki wiadomo :) Miesko pokroic w wieksze kawalki. Na oleju przyrumienic dwie cebule [pokrojone oczywiscie :D ] nastepnie dodac miesko, czosnek i pieczarki - dusimy az miesko zmieknie. Jesli jest potrzeba podlewamy woda moze z pol szklanki... kolorowe papryki pozbawiamy gniazda nasienego i kroimy w drobne paski, fasolke szparagowa kroimy rowniez... wszystkie warzywa dodajemy pod koniec duszenia... wrzucaly wszystko do garka dusimy tak dlugo az fasolka szparagowa bedzie miekka ale nie "rozwalona". Jesli jest za duzo wody w miesie, proponuje na malym ogniu postawic i odkryc przykrywke :) nadmiar wody powinien wyparowac :) nastepnie doprawiamy przyprawami wg swoich smakow :) pieczemy placuszki... duze lub male :) obojetnie :] a potem polewamy gulaszem :) Smacznego :D P.S ech... ciezko opisuje sie to co sie robi :) wole zademonstrowac :) Tobi - Czw Lip 14, 2005 15:23 Dwie uwagi: - "maka nie powiem ile" - tego nienawidze w przepisach, ja musze po żołniersku mieć - 1 łyżka, 20 dkg, pół szklanki - to ile w końcu? :P - gdzie kwaśna śmietana do smaku? :oczami: cinque - Czw Lip 14, 2005 15:48 Tobi mąka na oko :)
dodajesz i patrzysz co będzie :) Aither DZIęKI!!! LECę PICHCIć! :D Dana - Czw Lip 14, 2005 17:23 No jak wróce z wakacji to już mam plan kto będzie u mnie piekł placki ,a kto bedzie jadł to się zobaczy ;) Fenix - Czw Lip 14, 2005 17:41
Widać że nigdy nie gotowałeś bo jak czesto cos robisz to juz potem wiesz czego i ile dać..... Tobi - Czw Lip 14, 2005 18:58 To zle widac, bo gotowac lubie. Ale plackow wg tego przepisu jeszcze nie robilem (zwykłe owszem), a nie chcialbym ich zepsuc :) Aither - Czw Lip 14, 2005 22:03 Tobi to sa takie same placki jak "zwykle" :] tajemnica tkwi w gulaszu a smietany nie uzywam bo u mnie sie jej nie stosuje :) dlatego napisalam w temacie "by Aither" :) kisia - Pią Lip 15, 2005 01:22 Mniam placki zemniaczane chetnie bym zjadła. Szkoda tylko ze stare ziemniaki sie skończyły bo z młodych nie sa już placki takie dobre :( Aither - Pią Lip 15, 2005 12:33 kisia mlode niestety maja w sobie bardzo duzo wody... i przywieraja do patelki :( ziutek997 - Pią Lip 15, 2005 15:50 ale ziemniaki wcale już nie takie młode.... przeca już nie wiosna.... :) a ja dzisiaj nskrobałem 3kilo ziemniaków i przepuściłem przez maszynę... reszta należy do mojej macierzy.... NIAM :D :D Aither - Pią Lip 15, 2005 18:35 ziutek997 heheheh bede wiedziala do kogo sie zglosic z tym skrobaniem ziemniakow :D :hyhy: :rotfl: kisia - Pią Lip 15, 2005 22:17 ojejku ja nawet pół kilo bym ne naskrobała :kwasny: Aither - Pią Lip 15, 2005 22:24 kisia spoko mamy skrobacza juz obsadzonego :] teraz ktos do servowania by sie przydal :] hehehehe :] mniam :) Fenix - Pią Lip 15, 2005 23:53 Moje ziemniaki za bardzo sie pomarszczyly w piwnicy. ANIUS - Nie Lip 17, 2005 18:08 wczoraj jadlam w Ustroniu placka po wegierku, ale nazywal sie placek po diabelsku:) byl mniam mniam ,az mam ochote na kolejny, moze wlasnej roboty wg przepisu Aither :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy: kisia - Wto Lip 19, 2005 11:22 ale mam ochote na placki mmmm, muszę zerknąć jak bardzo pomarszczone sa moje ziemniaczki, może coś jeszcze z nich wyjdzie Aither - Sro Lip 20, 2005 11:26 kisia ze starych ziemniakow sie dobrze robia placki :] nie maja w sobie tyle wody co mlode :] poza tym musze wymyslec grzybowy gulasz bo moj braciszek woli grzybowy niz paprykowy :zdegustowany: jak cos dobrego mi sie wymysli to podam :) kisia - Czw Lip 21, 2005 00:54
wiem o tym ale czasami stare ziemniaku sa już tak pomarszczone że nie da się już z nimi nic zrobic Aither - Czw Lip 21, 2005 10:17 nie wiem jak sa pomarszczone :) Rafalka - Czw Lip 21, 2005 21:54 Wróciłam własnie z placków ziemniaczanych od swojej ukochanej Babuni. Były pyszneeeeee. ps. pomimo ze zapomniala dodac mąki :)87 lat i tak były pyszne :) Aither - Czw Lip 21, 2005 22:44 :) jak byly jajka to tez sie nie rozwala :) mlasq :D oj nie no musialo by mnie pogrzmocic zebym teraz placki robila... ech :looka: kisia - Czw Lip 21, 2005 22:56 dziś jadąc ul Matejki koło smażalni, tak zapachniało plackami, że aż mnie skrecało :przestraszony: Szamanka - Pią Sie 19, 2005 11:56 Sama jeszcze nie robilam plackow po wegiersku ale jadlam ten smakolyk w restauracji "Pod Platanem" w Kozlowie k.Gliwic naprawde cos pysznego frohike - Pią Sie 19, 2005 12:02 ja bym chetnie zjadl ale mam zakaz wstepu do kuchni espi - Pią Sie 19, 2005 13:11 U mnie dziś będą placki z maślakami w śmietanie. :P ANIUS - Pią Sie 19, 2005 13:13 ja robilam placki ziemniaczane 2 dni temu, mniam, mniam, ale potem cale mieszkanko tluszczykiem wanialo :kwasny: espi - Pią Sie 19, 2005 13:15 Heh no własnie, ale jak się ma wyciąg znad kuchni prosto do komina to nic w domu nie smierdzi. :hyhy: ANIUS - Pią Sie 19, 2005 13:20 taaaa, ale w bloku nie mozna miec wyciagu do zbiorczego komina :kwasny: tylko filtry eeee :] espi - Pią Sie 19, 2005 13:26 No bo to trzeba wybrać, albo koszenie trawnika, załatwianie umów o wywóz śmieci, użeranie się z pijaczkami obszczymurkami albo smierdzenie po plackach. Coś za coś. ;) ANIUS - Pią Sie 19, 2005 13:30
hmmmmmm....kosic trawniczek tez bede, wszystko w soim czasie:) teraz po kapitalnym remoncie to musze zuzyc co i jak, jakies jeszcze 8 lat :kwasny: ALEZ WIELKI OFF TOPIC:P badz co badz, narazie musi mi pachniec plackami w calym mieszkanku:P espi - Pią Sie 19, 2005 13:36
Nie przesadzaj, caly czas jest o plackach. :hyhy: ANIUS - Pią Sie 19, 2005 13:39 :hyhy: zaby bylo bardziej o plackach, robisz tradycyjne czy jakies innowacje wprowadzasz do ziemniaczanych? espi - Pią Sie 19, 2005 14:55 Zwykle tradycyjne, a czasem chrupiące z żółtym serkiem. :P Aither - Sob Sie 20, 2005 12:13 tak poza tym... ostatnio [tj jakies 4 dni temu] zrobilam tez placki ale z sosem grzybowym, nie z pieczarek ale takich prawdziwych :D mniam przyznam ze tez jest bardzo dobre :) kremowy sos grzybowy z malymi kawalkami grzybow :D pychotka :D ANIUS - Sob Sie 20, 2005 15:10 a pieczarki to nie prawdziwe? ;) frohike - Sob Sie 20, 2005 15:15 pieczarki to pieczarki a grzyby to prawdziwki, borowiki itp :P Aither - Sob Sie 20, 2005 18:40 pieczarki to syf konieczny... :] Piotrulek - Sob Sie 20, 2005 19:53
a ja doskonaly placek po więgiersku jadłem w restauracji "PUSZTA" na ul,Kozielskiej nie daleko oś.Waryńskiego Dana - Sob Sie 20, 2005 21:43
no niby prawdziwe ale tak jakoś mnie kojarza sie z podróbą grzyba :rotfl: takie białe plasytikowe i wszędzie ich pełno - niektóre wogóle nie maja smaku ani zapachu :zdegustowany: ale jak się nie ma co by sie chciało to i pieczarka da rade :D Piotrulek - Sob Sie 20, 2005 21:54
bo pieczarki są grzybami tak jak piwo bezalkoholowe - piwem i kawa bezkofeinowa - kawą,po prostu :/ erzac :/ ANIUS - Nie Sie 21, 2005 12:46
ja takze tydzien temu wcinalam tego placuszka tam, bardzo dobry i gigantyczny w swych rozmiarach (cale danko) :) Piotrulek - Nie Sie 21, 2005 12:48
rzeczywiście spora porcja i gulasz bardzo smaczny espi - Nie Sie 21, 2005 13:37 Hehe to trzeba zapisać w wielkiej księdze forum Gliwice. To pierwszy przypadek kiedy ANIUS i Piotrulek się zgodzili w jakiejś kwestii. :rotfl: ANIUS - Nie Sie 21, 2005 13:52 burek :) boo bedziesz cierpiec ;) :rotfl: :rotfl: :rotfl: Piotrulek - Nie Sie 21, 2005 14:54
Jeśli padają slowa prawdy,to niby dlaczego mam się z nimi nie zgadzać,przeca ja nie robię nic na przekór,tylko wyrażam swoją opinię...a w tej kwestii się zgadzamy z Aniuś i jest ekstra... :) :) :) ANIUS - Nie Sie 21, 2005 16:30 taaaa:) smaka mi zrobiliscie , musze sie zaiteresowac obiadkiem w kuchnii :hyhy: Szamanka - Nie Sie 21, 2005 17:01 ANIUS, no o tej porze to chyba obiado-kolacja bedzie ANIUS - Nie Sie 21, 2005 17:07 no dokladnie obiado-kolacja :) :) :) ale jeszcze mysle:) (jak tu zrobic lososia) :hyhy: Szamanka - Nie Sie 21, 2005 17:13 :przestraszony: :przestraszony: :przestraszony: ...a upolowalas go juz? ANIUS - Nie Sie 21, 2005 17:54 upolowalam go kilka tygodni temu ;) na takim duzym rozlewisku, chyba zwalo sie tesco, wsrod lasow i pol, duzo ryb tam bralo :hyhy: i czekal w zamrazarce na swoj debiut :hyhy: wlasnie sie robi w rekawie w piekarniku:) Szamanka - Nie Sie 21, 2005 20:49 no tobra balaganimy w temacie byly do tego ANIUS, moze placuszki? ;) ANIUS - Nie Sie 21, 2005 20:52 no niestety placuszkow do niego nie bylo:) ale caly dzien o nich myslalam, tylko, ze niesttey ziemniaki jakos do lososia...nie bardzo:) ale juz faktycznie nie balaganmy:) powiem jeszcze dwa slowka, bardzo lubie placek po wegiersku, jak z plackiem nie mam problemu to z dobrym gulaszem niestety:( moze ktos ma sprawdzony przepisik na gulasz, ktory jest wysmienity i kazdemu wychodzi:)? |
||||||||||||||||||||||||||||
