Bary i swinki - Nie Paź 09, 2005 18:12 Temat postu: Co mi w duszy gra.... Musicie mi wybaczyć za taki temat każdy kiedyś popełnił jakiś błąd wiec może ten temat jest moim błędem :P Znalazło sie we mnie troche odwagi i prosze.... ---Samobójstwo--- Żygać mi sie chce jak Ciebie widze! krzyknąłem patrząc w lustro ujrzałem tam twarz człowieka który już dawno zapomniał co to nadzieja z papierosem w ustach spoglądał na mnie lekko kiwajac głową z przemęczenia był on zmęczony życiem.... po chwili ujrzałem jak ów męrzczyzna bierze sznur staje na stołku robiąc pęntle na szyii, drugi koniec zawieszajac na rurze.... powiesił sie; teraz już wiem że tym facetem byłem ja...ten który zaufał kobiecie. ---------------------- żeby była jasnośc nie mam zamiaru sie powiesić :P tekst bije pesymizmem ale czekam na wasze opinie i może umieszcze coś jeszcze :D Piotrulek - Nie Paź 09, 2005 18:18 Bez względu na to co ci w duszy gra,nie warto tracićżycia dla kobiety... :) Bary i swinki - Nie Paź 09, 2005 18:20 zdaje sobie sprawe że nie warto spokojnie :) Dorothea - Nie Paź 09, 2005 18:22 Kazdemu gra inaczej..........., tobie chyba pesymizmem nuta zalatuje...... Bary i swinki - Nie Paź 09, 2005 19:03 nie zawsze wszystko zależy od nastroju :) ale jak już wypowiedziałem sie przy okazjii wierszy Appo najlepszym natchnieniem jest niespełniona miłość wiec też ona najwiecej mi przyspożyła natchnienia :D Dorothea - Nie Paź 09, 2005 19:13 Wiec chetnie przeczytam twoje wiersze............ Niespełniona miłosc powiadasz.......hm,dobrze ze nigdy tego nie przezyłam...... :) Bary i swinki - Nie Paź 09, 2005 19:17 Czekam sekundy minuty lata choćby wieki na miłość która poruszsy mej duszy zasieki. Bary i swinki - Nie Paź 09, 2005 19:20 Ma dusza cierpi płacze a ciało bólu nie czuje nie widać na nim łez. Zamknięty w sobie cierpie po cichu .... Piotrulek - Nie Paź 09, 2005 19:21
rzeczywiście bardzo dobrze... Dorothea - Nie Paź 09, 2005 19:24 Piotrulku tez tak mysle, ale z drugiej strony to mysle ,ze gdybym przezyła niespełnioną miłosc to potrafiłabym tak ładnie pisac jak Bary i swinki, a tak to ze mnie totalne beztalencie :zawstydzony: Czasami cos tam naskrobie, ale wstyd to komus pokazac hihihihhii Bary i swinki - Nie Paź 09, 2005 19:26 Zobaczysz jeszcze pokażesz nam swoje wiersze :D Dorothea - Nie Paź 09, 2005 19:37 Bary i swinki raczej nie, nie sadze abym to kiedykolwiek zrobiła i pokazała je na swiatło dzienne :zawstydzony: Ana - Nie Paź 09, 2005 21:04 Bary podoba mi się, zwłaszcza ten pierwszy gratuluję odwagi :D Czarnulka - Nie Paź 09, 2005 21:39 Baier!! :przestraszony: No stary normalnie mnie zszokowałeś :| Bary i swinki - Pon Paź 10, 2005 13:21 aż tak źle?? Czarnulka - Pon Paź 10, 2005 14:50 Nie...nie źle...po prostu...temat mnie zaszokował :| Tytuł pierwszego testu... Bary i swinki - Pon Paź 10, 2005 19:15 Ludzie różne rzeczy w sobie tłamszą, lubie szokowac :P Bary i swinki - Wto Paź 11, 2005 16:26 Morderca Kłęby dymu parzą sie w mej głowie czy wogóle ktoś słyszy me wołanie krzywdząc ludzi tak naprawde prosze o pomoc krzycze lecz nikt mi nie poda ręki nikt nie jest w stanie mi jej podać osoba która mogła ukoić moje zmysły dawno odpłyneła za innymi oczami zdrada tak bolała mówiła "kocham" mając jego usta przy swoich pisała czułe smsy tuląc jego ciało do swojego od tamtej pory skrywam wszystko co czuje jestem mordercą..... mordercą uczuć. Czarnulka - Wto Paź 11, 2005 20:45 Bary i swinki, :( Bary i swinki - Wto Paź 11, 2005 21:10 taki szczęśliwy na zewnątrz a taki smutny w środku :) może kiedyś napisze coś z happy endem :P Czarnulka - Wto Paź 11, 2005 22:25 No już mi pokazałeś coś...z humorem,ale czy z happy endem? :rotfl: To była rzeź niewiniątek :P Bary i swinki - Czw Paź 13, 2005 18:43 oto tekst o którym Czarnulka pisała w poprzednim poście może i należy do nienajładniejszych i niezbyt dobrych wierszyków ale mój a swojego dzieła sie nie wypre :P BUKIECIK Pociąg jedzie przez kram zabija ludzi tu i tam przejeżdza babcie na rowerze i dziecko co ucieka jak zwierze. Lokomotywa miarzdzy lokomotywa niszczy zetrze wszystko aż do zgliszczy Towarowy zabił ludzi bez liku nawet dziadka co jechał 60 na mopliku żona za nim żewnie płakała wiec jej ciufcia po paluszkach przejechała Lokomotywa miarzdzy lokomotywa niszczy zetrze wszystko aż do zgliszczy Ciekaw jestem co pan jeden powie jak wagon osobowy przejedzie mu po głowie Coś na torach sie świeci, a tam gromatka bawiących sie dzieci troche zmiażdzone, troche przemielone wyglądają jak bukiecik. Czarnulka - Czw Paź 13, 2005 18:45 :rotfl: Ja już Ci osobiście coś na jego temat powiedziałam :P Bary i swinki - Pią Paź 14, 2005 20:23 wiem wiem ale inny jakoś sie niechętnie wypowiadają Bary i swinki - Wto Paź 18, 2005 17:11 Najbardziej żałosny wiersz który napisałem ale nie można być doskonałym:P żart oczywiście :D Ten wiersz do Ciebie pisze z daleka bo wiem że twe serce już na niego nie czeka. Za długo z wyznaniem uczuć czekałem i Twój smutek z dnia na dzień o dwakroć zwiękrzałem. Teraz gdy czytasz to co mi na sercu leży juz Ci na mnie wogóle nie zależy Twe serce o innym zapewne juz marzy i mam nadzieje że przy nim uśmiech znajdzie sie na Twej twarzy Już nie moje będą tulić Cie ramiona Wiec mam nadzieje że przynajmniej moja wina będzie wybaczona. Czarnulka - Wto Paź 18, 2005 17:23 Baier :krzeslem: :wsciekly: :cenzura: Bary i swinki - Wto Paź 18, 2005 17:36 Kobieto co Ty chcesz znowu odemnie?? :D ale ciesze sie że przynajmniej ktoś tu cos pisze nawet jeżeli bez argumentacjii :D i całkowicie niezrozumiale :D Czarnulka - Wto Paź 18, 2005 17:40
Odpowiedź
:wsciekly: Nawet jeśli to było jako żart. Bo wiersz jest piekny :zawstydzony: I czemu to niby znowu chce,coo? :luka: Bary i swinki - Wto Paź 18, 2005 17:53 słowo żart odnosiło sie do drugiej części wypowiedzi o tym że nikt nie może być doskonały :D a co do wiersza to utrzymuje swoje zdanie ze jest żałosny ponieważ jest to w pewnym sensie płaszczenie sie przed kobietą i pokazywanie jej wyższości nademną :) dobrze że nie odważyłem sie go wysłac do tej osoby :) Czarnulka - Wto Paź 18, 2005 17:54 Bary i swinki, to znaczy,że jetes tchórzem,bo boisz się okazywać swoje uczucia. To moje zdanie. :P Bary i swinki - Wto Paź 18, 2005 17:57 i Twoje zdanie jest jak najbardziej prawdziwe :) tej osobie akurat bałem sie tego powiedzieć uważałem że jest za późno i tak przez kilka miesięcy aż w końcy żeczywiście zrobiło sie za późno :) Czarnulka - Wto Paź 18, 2005 18:22 Bary i swinki, no i Twój błąd.Nie popełnij go więcej,bo dziewczyna może tylko pocieszała się w ramionach innego. Bary i swinki - Wto Paź 18, 2005 18:31 staram sie o tym zapomnieć i mam to w (...) :P a Ty nie miałaś sie uczyć ?? :P Czarnulka - Wto Paź 18, 2005 18:33
Fajna aluzja :P Ok,już nic nie piszę :] Yeti - Pią Paź 21, 2005 17:02
Bary! Mnie też zaszokowałeś!... Ale... Zaszokuj mnie jeszcze bardziej i napisz coś optymistycznego! Ot tak, dla treningu! Proszę! Jeszcze tu wrócę! :) Dana - Pią Paź 21, 2005 20:37
"Ten wiersz do Ciebie pisze z daleka bo wiem że twe serce już na niego nie czeka. Za długo z wyznaniem uczuć czekałem ............" Dla mnie on jest dobry podoba sie mi najbardziej ,pesymistycznie -łagodny Te przed nim takie - ostre przerazliwie Ten jest ciekawy :
:ok: Bary i swinki - Nie Paź 23, 2005 14:24 wiem że to nie ta okazja ale chyba jest bardziej optymistyczny :D jakto walentynkowy wierszyk niezawiera żadnego głebszego przesłania tylko prosta rymowanka :) jakos takoś końcówka mi nie pasuje może dlatego że kilka razy ją zmieniałem i dalej nie wiem co tam ma być :P W walentynki dla szalenie miłej dziewczynki pisze coś specjalnego nie to co do każdego próbowałem Tworzyć wierszy tysiące jednak dopiero ten ujrzał słońce mam nadzieje że twa twarz rumienieje bo z moją gdy na Ciebie patrze to sie właśnie dzieje kochac czy nie kochac o to jest pytanie bo którz wie co sie potem stanie miliony Twych zapewnien przebija mą głowe lecz w sercu zranionym cieżko zniszczyć trwoge. mam nadzieje że niedługo już stworzymu pare bo jak nie to nie wiem jaką otrzymam kare. Bary i swinki - Nie Paź 23, 2005 20:36 jeszcze jeden taki stary tekst wybrałem z dawnych czasów jak pisywałem do antykleryakalnego bloga kolegi :D były tych tekstów troche ale znalazłem jeden i to najkrótszy :D ale nie jest smutny ;) Antyklerykalne:) Kiedy te pare łez spadnie, w sercu cos zagżmi na dnie Zemsta powstanie ku pomocy zbawicielka Ta urzyje swej całej mocy zniszczy kleryków pokolenie i stworzy własne antykatolickie plemie! Yeti - Pon Paź 24, 2005 16:32 Bary! Wreszcie wierzę, że jesteś normalnym młodym człowiekiem! Nie gniewaj się, ale czytając twoje poprzednie wiersze, obawiałem się, czy wglądu do Forum nie mają przedstawiciele organizacji terrorystycznych, bo ja na ich miejscu właśnie kogoś takiego jak Ty próbowałbym werbować do roli zamachowca-samobójcy ;) A teraz jakoś nawet ten twój avatarek wydaje mi się ... bardziej szczery! :) Napisałeś:
Może i masz rację, a może nie!... Dla mnie, wyrażanie ciepłych uczuć ma swoje przesłanie!... O wiele cenniejsze od myśli destrukcyjnych! Zwłaszcza w tak młodym wieku! Chłopie! A życiowe "schody" dopiero przed Tobą! Jeszcze masz czas na te czarne myśli! :) Niewątpliwie gratuluję Ci zdolności szokowania! To napewno potrafisz!... ps.: sprawa ortografii nie jest niby ważna i podejrzewam, że masz alibi na tą okoliczność, ale - mimo wszystko - chyba lepiej, jeśli odbiorców nie będzie ta "niedoskonałość" rozpraszac! To przecież nie jest aż tak pracochłonne, a twoje teksty nie są tasiemcami!... Pięć minut ze słowniczkiem i już!... Chyba, że traktujesz to jako dodatkowy środek wyrazu, mający wprowadzać czytelnika w stan wątpliwości, niepokoju... Wtedy wszystko gra! :) Czarnulka - Pon Paź 24, 2005 16:39 Baaaary :D Ja bym chętnie otrzymała taki wierszyk na walentynki :) Bardzo mi się podoba :) Yeti - Pon Paź 24, 2005 16:49
No ja też, Bary! ... może nie od Ciebie, ale taki wierszyk... bardzo bym chciał! :zawstydzony: Bary i swinki - Pon Paź 24, 2005 19:42 jasne że mam wymówke jest to spowodowana przez zwykłe lenistwo dysortografia :) i na codzień jestem normalnym szczęśliwym młodym człowiekiem nie mam myśli samobójczych poprostu taki tekst mi sie ułożył w głowie także spoko :) a co do walentynkowego wierszyka to popros Kube moze coś wysupła bo jak widze jego statusy to aż sie prosi żeby zaczął pisać wiersze :D Bary i swinki - Pon Lis 07, 2005 21:58 takie małe wzdychanie do pięknej artystki :) córki poety Gliwickiego :D nic ciekawego a jednak robi mi sie cieplej jak sobie go czytam i przypominam te chwile ale to takie podziwianie na odległość :D Wczoraj kiedy ujrzałem twe lico niesamowita Marysiu pierwszy raz odezwałem trzeci raz ujrzałem coś drgneło we mnie troski odpłyneły przestało istnieć wszystko dokoła Tylko ciebie widziałem tylko ciebie tez wypatrywałem przez chwile byłas moją a kiedy rozłonki czas nadzszedł marny odprowadziłem do autobusu bram pożegnałem, niepocałowałem lecz nadzieje w sercu mam ujrzeć cie i zachować dla siebie jak ham. Szamanka - Pon Lis 07, 2005 22:58 Bary , sam wymyslasz,czy ktos pomaga te "granie w duszy" rozglosnic? Bary i swinki - Wto Lis 08, 2005 08:48 No sam sam :) gdyby to były teksty kogoś innego to bym podpisał autora :) ale że są one moje to nie musze chyba :D tylko ja nad nimi pracuje nikt mi nie pomaga napisać tego co czuje w danej chwili :) Dana - Wto Lis 08, 2005 16:56
Ten kawałek czyta się mi dobrze :D :ok: Bary i swinki - Wto Lis 08, 2005 18:18 bardzo sie ciesze że wogóle Ci coś sie podoba :D dziękuje za komentarze dalsze komentowanie mile widziane :) Dana - Wto Lis 08, 2005 18:30 e..........Bary i swinki, to z twojego grania duszy drugi kawałek który się mi podoba , wcześniej znalazłam równiez coś w moim guście - ile ludzi tyle upodobań ja wybrałam coś dla siebie i dalej będe tu zaglądać w tym celu :D myśle że bedzie po co ;) Bary i swinki - Nie Lis 20, 2005 00:58 kolejny tekst nie napawający optymizmem ale cóż może po tych emocjach które mnie przepełniają po poznaniu was coś lepszego napisze :D Przepraszam że nie rozmawiałem przykro mi że nie podołałem naprawde chce porozmawiać i dalsze życie sobie z tobą poukładać pół wieku z Tobą przeżyć to mało ze 4 razy wiecej by mi sie chciało gdybym podszedł wcześniej i spróbował może jeszcze szanse na poprawe bym uchował lecz teraz gdy wszystko zmarnowane pozostały mi po Tobie tylko wiersze nabazgrane. Bary i swinki - Czw Gru 01, 2005 18:45 Coś próbowałem przed chwilą sklecić ale już mi nie wyszedł drugi Bukiecik :) Czuje jeszcze Twój zapch na sobie Twoje imie chodzi mi po całej głowie czy dam rade wreszcie zapomnieć o Tobie Każde nasze spotkanie serce mi rozdziera tak jak między tysiącem a grą w pokera gdy próbuje cos naprawić to wychodze na frajera Już niestety takie perypetia mej miłości że gdy zakochany jesteś cości to sie wtrąca napakowany mąż mej lubości łamiąc mi po kolei wszystkie kości :P Bary i swinki - Sro Gru 14, 2005 22:24 W moje osiemnaste urodziny pisze wiersz do całej mej rodziny dziękując im za wikt i opierunek i za to że wskazali mi poprawny kierunek byli dla mnie jak kompas albo busola ale od dzis nie będzie pita przezmnie już tylko cola mam zamiar alkoholu zacząć przeglądy ale z tego powodu nie trafiać przed sądy po pijaku nie będe prowadzić żeby z nikim sie nie wadzić palić nie mam więkrzego zamiaru bo robiłem to już w "młodości"bez umiaru wiec myśle że mile mi będzie to życie dorosłe mijać i nie będe musiał w nim kantować ani zabijać :) Yeti - Czw Gru 15, 2005 08:29 Bary i swinki, przepraszam, że hurtem, ale czas zużyłem na coś innego ;) .... Wszystkie trzy powyższe wierszyki oceniam na :ok: ... a w tym ostatnim - gratuluję pomysłu i tego, że na czas go miałeś! ...ja np. chciałem coś o jesieni kiedyś sklecić (przez Danę zainspirowany), ale po pierwszych śniegach... zostawiłem już na przyszły rok ;) Yeti - Wto Gru 20, 2005 07:19 Bary i swinki, chciałbym o coś zapytać: Część twoich wierszy ma swojego jednego konkretnego adresata, choć domyślam się, że nie zawsze tego samego... Czy są to realne osoby poznane przez Ciebie, czy też tylko chodzi o wykorzystanie pomysłu literackiego, jaki się w twojej głowie zrodził bez związku z przeżyciami rzeczywistymi?... A jeśli są to osoby istniejące w rzeczywistości, to podejrzewam, że także uczucia, słabości, fascynacje - które popchnęły Cię do napisania stosownych wierszy - są czymś, co przeżywasz(łeś) naprawdę... Czy Te osoby poznały treść twoich wierszy?... Chociaż niektóre z nich!... Dana - Wto Gru 20, 2005 12:10
To uczucie wiele razy spotykało mnie w pracy ,niemogąc sie skupić nad tym co do zrobienia - a mogłam tak sie pomodlić ,Twoimi słowami do rozsądku mego -napewno pomogłoby zawsze jakieś mądre lub ciekawe stwierdenie pomaga - w moim przypadku :D
Frajerka która myślała ze da rade naprawić to i owo /tak jak zszyć coś dziurawego-prostota i przyjemnosc działania dla mnie / ten kawałek tez przemawia do mnie Bary i swinki, :D dzięki ,ze miałam nadczym zastanowić się czytając i pijąc kawe - przyjemna chwila :D Bary i swinki - Wto Gru 20, 2005 15:18 DO USUNIęCIA Bary i swinki - Wto Gru 20, 2005 15:18 Yeti moje teksty które są skierowane do kogos to są one do osób realnych więkrzośc z tego co pisze to poprostu próba ujęcia moich myśli uczuć, zwykle nieudolna bo któż potrafi zamknąc wszystko o czym myśli w prostocie słowa... Dana dzięki cieszy mnie to że komuś mogłem zastąpić gazete :D i będe sie starał czynic to nadal tylko aktualnie musze znalęśc sobie jakąś muze :P Dorothea - Wto Gru 20, 2005 16:25 Hmmmm...... :D Bary i swinki - Wto Gru 20, 2005 23:43 Jakbym kiedyś miał odwage przekazac ten wiersz osobie do której jest skierowany czułbym sie wielki :P jeśli by jej to sie nie spodobało nasze spojrzenia już by sie nie spotykały i nowe ody do niej by nie powstawały :P dobra już nie owijam w bawełne tylko wklejam wiersz który dzisaj skleciłem i po skończeniu wkleić go postanowiłem. Asiu chce Cie poznać dokładnie całą i poprosić byś została mą muzą małą jak tylko nasze spojrzenia sie spotykają tysiące natchnień mój mały mózg oplatają w krótce mam nadzieje że porozmawiamy i zobaczymy czy jakąś przyszłość mamy zauroczyłem sie już w Tobie strasznie nawet słóńce przy oczach Twych gaśnie słowa Twego słowicze chciałbym usłyszeć brzmienie które podbije me serce i podniesie krwi ciśnienie co przerwe za Tobą rozpaczliwie błądze wzrokiem by nacieszyć się tych cudnych wdzięków widokiem ten wierszyk do dłoni Twych cudnych przekazałem bo wypowiedzieć tych słów w oczy rady nie dałem. może kiedy indziej dodam interpunkcje :) hmmm a tak pozatym to u mnie na kompie linijki które sie rymowały idelanie sie kończyły w tym samym miejscu :/ tutaj jest chyba inny rozmiar niektórych literek :/ męczyłem sie nad tym a tutaj tego nie widać :P no cóż życie :D Dorothea - Wto Gru 20, 2005 23:46 Bary i swinki, szczesciara z tej Asi :hyhy: Piekne słowa, gratuluje Bary i swinki - Wto Gru 20, 2005 23:59 zobaczymy czy ona w przyszłości stwierdzi to samo :P napewno sie pochwale jeśli nie dosłownie to w swojej "radosnej twórczości" :P dziękuje że komentujesz :* Dorothea - Sro Gru 21, 2005 00:08 Bary i swinki, chciałabym aby stwierdziła to samo, bo wtedy Twoja tworczosc moze okazac sie bardziej płodna Yeti - Sro Gru 21, 2005 14:55
Szybki jesteś, a raczej szybkie serce masz, Bary!... :hyhy: Po południu jeszcze mówisz, że muzy poszukujesz, A wieczorem dla pewnej... Asi już wersy rymujesz! Liczę, że twe słowa podziałają na nią... jak czary! Dana - Sro Gru 21, 2005 16:13
sam środeczek trafiony :ok: /znowu do kawy czytam - gazet nie czytuje przy kawie ,tam nic nie ma o czym mogłabym rozmyślać ,fakty tylko i wyłącznie w biegu :D / Bary i swinki - Nie Sty 15, 2006 21:50 Jak wylewam te uczucie na klawiature to mi jakoś łatwiej bo tak to ziarenko piasku mi tkwi gdzieś w mojej duszy.... i nie gra jak powinno.... Czułem jak mi sie grunt zpod stup usuwa ja leże a wszystko dookoła mnie fruwa powiedzieć w glowie mi sie kręciło to mało byłem straszliwie załamany aż furczało dowiedziałem sie że mój przyjaciel kobiete mi odbija przeklinałem go mówiłem sobie że jest żmija. straszne katorgi każdego dnia i nocy przeżywałem lecz wszystko głęboko w swym sercu chowałem teraz już mu chyba to wszystko wybaczyłem jednak mam to w pamięci głęboko skryte że jedno z jabłek na mym drzewie jest nadgnite. Yeti - Wto Sty 17, 2006 11:23 Pierwsze cztery wersy bardzo dynamiczne (w sensie fizycznym)... coś się osuwa, coś fruwa, coś kręci, coś furczy z załamania, albo się łamie od furczenia ;) ... Czytając byłem ciekaw, czym ten ruch spowodowany... no i doczytałem wreszcie! :) ... ale ciąg dalszy napisany w trybie niedokonanym, więc nie mam jasności... odbija Ci tą kobietę, odbija,... ale czy odbił?... Poza rażącą ortografią (nadal mi to przeszkadza), zdecydowanie powiem, że wiersz mi się podoba. Pozostaje tylko ta niepewność... czy będzie ciąg dalszy?... :ok: Bary i swinki - Wto Sty 17, 2006 21:47 No już niedługo minie rok jak mi ją odbił dokładnie 14 lutego.... dziewczyna później zrozumiała kim on jest i jaki błąd zrobiła i zrezygnowała z niego ale sam fakt.... bolało nadal boli napisałem wiersz żeby to z siebie wyrzucić sory za ortografie żeczywiście sam tam widze kilka byków od ręki :P postaram sie popoprawiać :D Bary i swinki - Czw Lut 09, 2006 23:55 Kurde dawno nie pisałem zostałem w tyle :D wiec coś wrzućmy tutaj :D Już nawet wiersze pisze z tęsknoty chociaż kiedys dla mnie to były głupoty kilka słów i przecinków na papierze każdy coś takiego bez problemu dobierze lecz teraz gdy tęsknie czuje te żale, wiem że sie myliłem i teraz płace niebywale, Teraz sam to czuje wiem że "te słowa" jak je wcześniej zwałem są to przeżycia ludzi których kiedyś bardzo kochałem. Dorothea - Czw Lut 09, 2006 23:58 Bary i swinki, no nareszcie znowu moge nacieszyc moje oczy :D Uriel - Nie Lut 12, 2006 22:13 Bary i Swinki Twoje wiersze są super, najbardziej spodobał mi się: Ma dusza cierpi płacze a ciało bólu nie czuje nie widać na nim łez. Zamknięty w sobie cierpie po cichu .... Trafiłam tu przez przypadek i żałuję że tak późno. Postaram się więc nadrobić straty :P Bary i swinki - Pon Maj 07, 2007 21:04 Kto dziś rozpalił w mym sercu żar? Kto dziś rzucił na mą dusze czar? Kto dziś zamienił moje życie w sen? Kto dziś sprawił że zawiał miłosny fen? Kto dziś zanucił piękną melodie mi? Kto dziś...Ja pisze to czy mi sie śni? Yeti - Nie Maj 13, 2007 18:14 Witaj Bary!... Wróciłeś? Coś długo Cię nie było... ?adny wierszyk wstawiłeś! ...a może mi tylko się śniło?... :niepewny: ------------------------------------ Bary, pozdrawiam, gratuluję wiosennego stanu ducha oraz... nienagannej ortografii! ;) A wierszyk... lekki jak powiew wiosny :) Tak trzymaj!... Pod kazdym względem! :ok: Bary i swinki - Pon Maj 14, 2007 13:34 Chciałeś żebym wrócił to jestem:P Dziękuje za słowa pochwały:) a szczególnie za tą ortografie:P |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
