dupiate forum

Dział Motoryzacyjny - Atak "pomarańczowych" na ulice to sabotaż!!!!!

Piotrulek - Sro Mar 02, 2005 18:55
Temat postu: Atak "pomarańczowych" na ulice to sabotaż!!!!!
Sporo jeżdże po mieście samochodem i to co obserwuję woła o pomstę do nieba,a winni tego kretyństwa powinni być nazwani sabotażystami i pociągnięci do odpowiedzalności karnej i osadzeni w gułagu(cała Syberia jest do wyasfaltowania).Codziennie,wlącznie z niedzielą,brygady "pomarańczowych"z firmy Almix regularnie niszczą nawierzchnię i tak już zniszczonych dróg.Używam tych slów z pelną odpowiedzalnością za nie,bo jak można nazwać partaczy,ktorzy w dzień wytną dziurę,zaleją czarną mazią zwaną asfaltem,ubiją specjalną maszyną,a w nocy przychodzi mróz i na drugi dzień w tym samym miejscu powstaje ponownie dziura.Ktoś w UM za to płaci firmie Almix.Gdzie jest inspektor nadzoru budowlanego,który podpisuje protokoły powykonawcze??Czy to nie jest sabotaż,czy to nie jest marnowanie NASZYCH pieniędzy??Czy tego marnotrawstwa nie można uniknąć??

Oceńcie to sami swoimi opiniami!! :x :x :x

frohike - Sro Mar 02, 2005 19:26

w sumie malo po miejscie sie krece ostatnio wiec malo widze takie akcje ale to jest poprostu smieszne, jak dla warto byloby sie temu przyjrzec blizej bo drogi gliwickie strasznie wygladaja.
moze glupi przyklad ale jak jezdze sobie na zajecia do opola to jet taka piekna granica przed strzelcami, do strzelc drogi dziurawe a od strzelc bez dziur
jak to mozliwe
przeciez my tez dostajemy pieniadze na remonty dróg
tragedia poprostu widac gliwice nie sa do konca dobrze administrowane

Frycek - Czw Mar 03, 2005 07:48

Dobrym przykladem marnowania naszych pieniedzy jest wiadukt na ktory wyjezdza sie z ulicy portowej w strone zabrza..istny koszmar co kilka dni pojawiaja sie tam pomaranczowi i cos robia...ale na nastepny dzien znowu sa dziury !! czy nie mozna zamknac jednego pasa i zrobic to porzadnie.

Co do podpisywania..podejrzewam łapówki i tyle ...bo jak mozna zalatac dziure i zaraz oddac to do uzytku , a pomijajac to ze nigdy nie jest to rowne z nawierzchnia i jezdzi sie jak po garbach...najprosciej wstawic znak" droga uszkodzona na odciunku 8,5 km " :lol: :x

Piotrulek - Czw Mar 03, 2005 08:02

Frycek, Czyli używając słowa sabotaż i tak bylem delikatny,prawda??
Frycek - Czw Mar 03, 2005 08:46

Cytat:
Frycek, Czyli używając słowa sabotaż i tak bylem delikatny,prawda??

to moze nie sabotaz ale bezmyslnosc....i ktos zgrania kase..podam jeszcze jeden przyklad:

Ulica Portowa na wyskosci Zrembu,jednoski wojskowej....droga ktora da sie jeszcze jezdzic jade sobie kiedys patrze a pomaranczowi wycinaja soie kawalki drogi - dodam ze zdrowej drogi :shock: , potrwalo to chyba tydzien czasu zalepili to co wycieli i powstaly wybrzuszenia - gdzie logika ??

LuKaSh - Czw Mar 03, 2005 08:50

Przez te łatki na drogach czasami jeÄ?dzi się jeszcze gorzej niż bez nich ...
Piotrulek - Czw Mar 03, 2005 08:59

Frycek, Prosze przejechaxc się ulicą Odrowążów w Sośnicy,to jest dokladny przyklad sabotażu.
LuKaSh - Czw Mar 03, 2005 09:02

Portowa... straszna jest :P
Frycek - Czw Mar 03, 2005 09:08

Cytat:
Frycek, Prosze przejechaxc się ulicą Odrowążów w Sośnicy,to jest dokladny przyklad sabotażu.

wystarczy mi ten wiadukt i moja ulica na osiedlu ,zapraszam Cie zobaczysz jazde :shock:

h0lek - Czw Mar 03, 2005 15:01

piotrmp napisał/a:
Frycek, Prosze przejechaxc się ulicą Odrowążów w Sośnicy,to jest dokladny przyklad sabotażu.


na Odrowążów moje resory czuja ze zyja. piekna jest droga na bojkow. portowa tez niczego sobie. wielokrotnie sie nad tym zastanawialem czy rzeczywiscie asfalt ma zywotnosc jednodniowa. rozumiem mrozy ect. ale przeciez niemcy czy inne tam juropjuniony tez maja mrozy a jakos jezdzi sie u nich po drogach. a u nas przy wjezdzie w kazda ulice powinien stac znak informacyjny uwaga trasa wyscigu camel trophy..

Mariusz - Czw Mar 03, 2005 21:41

Sąsiad jechał wieczorem ul. Bł. Czesława i nie zauwazył dziury, wjechał w nią i urwał koło ... koszt naprawy - 2000zł. Policjanci sporządzili protokół, tak więc będzie się ubiegał o zwrot kosztów naprawy...
Piotrulek - Pią Mar 04, 2005 07:34

UWAGA !!!!Dzisiaj pomarańczowi sabotażyści zaatakowali ul.Kujawską na wysokości firmy Sagapol,jadąc do śośnicy to lewy pas,korki są już od rana.
Piotrulek - Pią Mar 04, 2005 07:35

Mariusz, Powiedz mi od kogo może starać się o zwrot kosztów...chyba od Pana Boga??
LuKaSh - Pią Mar 04, 2005 07:38

uu .. na Bł. Czesława .. nie pobił go nikt ? :D
a co do dziur, to co chwile jakieś są a te łatki g.. dają .. :/:/

Mariusz - Pią Mar 04, 2005 08:09

piotrmp napisał/a:
Mariusz, Powiedz mi od kogo może starać się o zwrot kosztów...chyba od Pana Boga??

Do tego kto jest odpowiedzialny za te drogi, choć szansa powodzenia jest nikła.

Piotrulek - Pią Mar 04, 2005 09:08

Mariusz, Warto by bylo zaskarżyć (do sądu oczywiście)takie przedsiębiorstwo o odszkodowanie,gdyby daj Bóg wygral,byłby to niezły precedens dla innych kierowców,zasypalibyśmy sądu pozwami o odszkodowanie.
frohike - Pią Mar 04, 2005 16:18

Kod:

Jak uzyskać odszkodowanie?
20.01.2003 08:17 
Po pierwsze, musimy udowodnić, że jechaliśmy zgodnie z przepisami, samochód był sprawny, a my trzeÄ?wi. Najlepiej też od razu wezwać policję drogową, która spisze stosowny protokół. Ale to jeszcze niczego jeszcze nie gwarantuje.

Należałoby bowiem jeszcze mieć przy sobie aparat fotograficzny i zrobić zdjęcia dziury, w którą wpadliśmy. Ponadto trzeba znaleÄ?ć świadków zdarzenia - bez tego właściwie nie ma co zaczynać starań.

Komplet dokumentów składamy u zarządcy drogi, który ma 30 dni na zbadanie sprawy, zastanowienie się i danie nam odpowiedzi. Pamiętajmy, że nie warto zawyżać żądań finansowych nad te rzeczywiście poniesione. Możemy bowiem zostać oskarżeni o próbę wyłudzenia. (We Wrocławiu rocznie składa się około 180 podań o odszkodowanie, 80 odrzuca się właśnie jako wyłudzenia.) 

zrodło w w w interia, p l


brzmi tak ze ciezko to zrealizowac, jednakze mozna odszkodowanie odzyskac

Dana - Pią Mar 04, 2005 17:10

inwazja pomarańczowych w szczytowych godzinach na drodze z Rybnickiej na Knurów
psuje mi humor gdy wracam z pracy,chcac nie chcąc przygladam się ich pracy czekając na swoją kolej przejazdu :evil:

delfin - Pią Mar 04, 2005 19:32

Frycek napisał/a:
to moze nie sabotaz ale bezmyslnosc....i ktos zgrania kase..


Jak Wy nic nie rozumiecie to jest program aktywizacji bezrobotnych. Jakby nie mieli co kleic to bezrobocie sie zwiekszy, a tak potrzeba kolejnych rak do pracy.

Piotrulek - Pią Mar 04, 2005 20:09

frohike, Rzeczywiście masz rację,może to mogloby pomóc kierowcom...
kisia - Sob Mar 05, 2005 01:02

od połowy lutego za utrzymanie i modernizację dróg w Gliwicach odpowiada Zarząd Dróg Miejskich h t t p;//64.233.183.104/search?q=cache:vADIiiAcK4YJ:gliwice.naszemiasto, p l/wydarzenia/447449.html+zarz%C4%85d+dr%C3%B3g+miejskich+gliwice&hl=pl&lr=lang_pl]ZDM
Piotrulek - Sob Mar 05, 2005 07:45

kisia, Czyli Almix daje łapówki wlaśnie ZDM za kretyńskie zlecenia,za sabotaż. ;/
Frycek - Sob Mar 05, 2005 07:50

o 6 rano widzialem rozlozona ekipke pomaranczowych na portowej( skrzyzowanie na swiatlach) cos lepili...
Piotrulek - Sob Mar 05, 2005 15:49

Frycek, A jak wracalem z pracy to ulJagiellońska za skrzyżowaniem z Konarskiego caly pas zajęty,a chłopcy rowno wycinali ubijali i jakąśmaż w konewce ogdorowej nosili,sabotaż
kisia - Sob Mar 05, 2005 22:52

dziś "łatali" ul Barbary, dobrze im się przyglądałam i nie byli oni z firmy Almix
Piotrulek - Nie Mar 06, 2005 09:37

kisia, Zapewne z miejskiego przedsiębiorstwa,tego który to rownież "opiekuje"się naszymi drogami.
kisia - Sro Mar 09, 2005 00:46

A dziś "łatali " na Dunikowskiego o godzinie najbardziej się do tego nadającej czyli o godz. 15:00 :/i tym razem była to firma Almix
Frycek - Sro Mar 09, 2005 06:28

no i mnie zagieli......wczoarj o godznie 21 robili cos na zjezdzie z E-40 na portowa
Piotrulek - Sro Mar 09, 2005 07:38

Frycek, Wczoraj to nastąpiło apogeum kretyństwa tych sabotażystow z Almix-a,około godz.17 na Odrowążów łopatą,zaznaczam łopatą, w trwającej śnieżycy wklepywali asfalt w dziury które wycięli i zaasfaltowali kilka dni temu.Boże widzisza,a nie grzmisz!!??
Gmeras - Sro Mar 09, 2005 10:23

W tej chwili bawia sie na Lotników ;)
Piotrulek - Sro Mar 09, 2005 12:14

Gmeras, Tak jest,widzialem na Lotników,ale również kontynuują balagan na Dunikowskiego.
Piotrulek - Nie Mar 13, 2005 18:13

Dzisiaj chyba te nieroby pomarańczowe i ich szefowie-sabotażyści mieli wolne,jeÄ?dzilem z ciekawości po mieście i nie widzialem ich.
Mariusz - Nie Mar 13, 2005 19:50

W końcu niedziela ;-)
Piotrulek - Pon Mar 14, 2005 07:17

Mariusz, W poprzednią niedzielę dzielnie ryli na skrzyżowaniu na Maciejowie
Piotrulek - Pon Mar 14, 2005 20:55

Tradycyjnie ,dzisiaj do nich należał widukt przed Portową
ANIUS - Pon Mar 14, 2005 20:58

Piotrulek, ja nie wiem czemu Ty tak sie buntujesz....moze oni nie sa najlepsi w tym co robia, bo dziura na dziurze sie robi....aczkolwiek jakby nie bylo ich wcale to nawet na jeden dzien nie mialbys zalatanych pewnych miejsc...a ze utrudniaja ruch....ehhhhh, taka ich robota, w nocy nie da sie wszystkiego:)
LuKaSh - Pon Mar 14, 2005 21:00

Dzisiaj tamtędy przejeżdżałem :D tak jak Piotrulek mówi. Tradycyjnie tam łatają .. :/
ANIUS - Pon Mar 14, 2005 21:03

W sumie latac nie musza! Moze chcesz Piotrulek uszkodzic sobie zawieszenie na jakiejs dziurce? Kolo tez mozesz urwac? :rotfl: :wink:
Piotrulek - Pon Mar 14, 2005 21:18

ANIU¦, Nie ja chće ,aby miejskie pieniądzxe byly wydawane rozsądnie i na ucziwe cele,a nie na brakorobstwo i sabotaż.
Piotrulek - Pon Mar 14, 2005 21:20

ANIU¦, Ja sie nie buntuję tylko nie cierpię głupoty,brakorobstwa i sabotażu oraz defraudowania miejskich,czyli naszych pieniędzy.Robota powinna być wykonana raz i dobrze,bez poprawek i talatajstwa.
Piotrulek - Wto Mar 15, 2005 08:52

Ale jaja "pomarańczowi"dzisiaj nie niszczą wiaduktu na Portowej,to wiadomość z godz.8.oo
Piotrulek - Wto Mar 15, 2005 17:46

Tak wiaduktu nie tknęli swoimi brudnymi lapami,ale za to zajęli jeden pas na 100metrow za wiaduktem w stronę zjazdu na Toszecką.
Piotrulek - Sro Mar 16, 2005 14:04

Ale dzisiaj widzialem numer,na osiedlu Obr.Pokoju dwoch pomarańczowych z worka wysypyawali do malych dziur coś na "kształt"asfaltu i takim niewielkim kafarem wgniatali w te otwory. :x :x :x :x :x :lol: :lol: :lol: ale jaja
Mariusz - Sro Mar 16, 2005 14:35

Na Rybnickiej też coś robią :)
Piotrulek - Sro Mar 16, 2005 19:14

Ja z tego wiaduktu napisze chyba pracę doktorską pod tytulem "Sabotaż na tle wiaduktu przy ul.Portowej,a łapowkarstwo i korupcja w mieście Gliwice"dziaj byl zmasowany atak tegoż wiaduktu ,a mianowicie z dwoch stron,nie mam już sil na piosanie o tym...
Frycek - Pią Mar 18, 2005 17:06

:lol: :lol: Dobre :lol: :spoko:
Piotrulek - Pią Mar 18, 2005 17:32

Kolejnym wiaduktem atakowanym przez dziarskich pomarańczowych jet wiadukt przed skrzyżowaniem na Chorzowskiej,a więc w dziur obok torów tramwajowych "chłopcy"wbijali kostkę granitową i podsypywali piaskiem,zrobili do połowy bo w końcu w poniedzialek też jest dzień i gdyby dzisiaj zrobili wszystko to bylaby to nadgorliwość,a należy pamiętać,że NADGORLIWO¦ć JEST GORSZA OD FASZYZMU!!!!
Piotrulek - Nie Mar 20, 2005 10:38

Dzisiaj nic nie napiszę o pomarańczowych sabotażystach ,bo jest niedziela palmowa i nie chcę nikomu psuć nastroju przedświątecznego.
Gmeras - Nie Mar 20, 2005 20:03

chyba nietrzeba informowac co gdzie robia ;)
Piotrulek - Pią Kwi 01, 2005 20:36

Jakoś opuścilem się w prześladowaniu pomarańczowych sabotażystów z Almixa.Ale w tej chwuili po prostu już cale miasto Giwice jest trawione przez bezmyślne brygady tej firmy.Dlatego też wnioskuję o zamknięcie tego tematu i powolanie nowego o nazwie UWAGA!!! UTRUDNIENIA NA NASZYCH DROGACH!!!!I tutaj można by wpisysywać bieżące spostrzeżenia gdzie należy uważać i nie jeÄ?dzić a gdzie jest ekstra.Pozostawiam to w gestii Administratora i Moderatorow.
Piotrulek - Sob Maj 14, 2005 09:27

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu..

Dzisiaj zauważylem z samego rana zmasowany atak pomarańczowych...no,no proszę,tak jest nie łatanie dziur,a zaczął nam się sezon na MALOWANIE PASÓW,"pracowali" na Kościuszki na wyskości Szpitalam Miejskiego... :( :(

limnea - Nie Maj 15, 2005 17:17

Racja! - łatali też na Warszawskiej we piątek 13-go... :D Ile to przetrwa -nikt nie wie... ;)
frohike - Nie Maj 15, 2005 17:22

ja juz chyba rozgryzlem dlaczego idzie im tak slabo naprawa ulic,
po prostu drog do naprawy jest tak duzo ze chlopacy zalamuja sie na sama mysl o tym ze tak duzo czeka ich pracy i wtedy wydajnosc juz spada i niestety maja jeszcze wieksze zalewglosci co powoduje kolejne zalamania i tak w kolko :P

Piotrulek - Nie Maj 15, 2005 17:30

frohike napisał/a:
ja juz chyba rozgryzlem dlaczego idzie im tak slabo naprawa ulic,



Bardzo delikatnie to określileś... :)

limnea - Nie Maj 15, 2005 18:36

frohike napisał/a:
drog do naprawy jest tak duzo ze chlopacy zalamuja sie na sama mysl o tym ze tak duzo czeka ich pracy

:P a ile w tym martyrologii... ;)

Piotrulek - Pon Wrz 19, 2005 20:19

A nasi"pomarańczowi"daje łatają Toszecką ,Aleje Nowaka-Jeziorańskiego oraz wiele innych wspanialych gliwickich ulic.....niszczą je po to ,aby za kilka dni naprawiać....Boże widzisz i nie grzmisz :( :(
kobi - Pon Wrz 19, 2005 20:42

Ale jaki ma sens łatanie dróg, które i tak są jedną wielką łatą? Przecież i tak gdy przyjdzie zima to porozsadza i wyjdą nowe stare dziury :zdziwko:
Major - Pią Wrz 30, 2005 17:30

U nas przynajmniej lepią te dziury. Podobno w USA (i kobi coś powinien o tym wiedzieć, bo chyba tam bywa/był) jest określona data remontu ulicy zaraz po jej budowaniu. Jezeli cos sie rozwali przed terminem to ustawiaja palik z lampką, lub bramke i czeka do czasu wyznaczonej daty. Tyle ze tam maja o tyle lepiej ze klimat jest troche lagodniejszy dla asfaltu no i chyba duzo lepsze wykonanie jego.
kobi - Pią Wrz 30, 2005 19:44

Major napisał/a:
kobi coś powinien o tym wiedzieć, bo chyba tam bywa/był

Skąd wiesz? :looka:
Major napisał/a:
klimat jest troche lagodniejszy dla asfaltu

Zależy w jakim stanie. Nawet w NV zdarza się mróz.
No i widziałem tam takie paskudne drogi w miastach, że szkoda gadać. U nas o niebo lepsze. Ale to były wyjątki. Generalnie to drogi mają zarąbiste. No i te autostrady proste jak od linijki aż po horyzont przez środek pustyni :oczami: Dobrze, że glina się nie napatoczyła bo bym występował w RealityTV w pościgach policyjnych :rotfl:

Major - Sob Paź 01, 2005 13:58

A wiem z innych tematow. Skoro juz uczestnicze to staram sie czytac wszystko no i zwrocilem uwage, ze pare razy sie pochwaliles jak to smigales daną furką po ameryckich szosach.
kisia - Nie Paź 02, 2005 01:05

dziś robili coś na początku dworcowej, przez co korek zrobił się straszliwy :kwasny:
Piotrulek - Nie Paź 02, 2005 11:22

kisia napisał/a:
przez co korek zrobił się straszliwy



jak jechalem do pracy o 7.30 to"sabotaż"trwał w pełni...wyobrażam sobie co moglo się dziać okolo poludnia. :niepewny: :niepewny:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group