|
|
dupiate forum
|
 |
Lokale - Kubanski lokal "Cuba Libre" w Gliwicach
John-Poul - Nie Paź 03, 2010 02:50 Temat postu: Kubanski lokal "Cuba Libre" w Gliwicach Własnie wróciłem z tego klubu ,dzisiaj było otwarcie...
Muszę przyznac że lokal wydaje się byc przeciętny i bardzo mało kubanski.Oto moje odczucia i spostrzeżenia po pobycie w tym klubie..
Na minus:
-Wystrój- nie przypomina mi wystrojem kubanskiej knajpy czy klubu...Bardzo skromnie,na scianach tylko pare obrazków nawiązujących do tego pięknego kraju i szczerze mówiąc jakby nie one to myslalbym że jestem w zwykłym piwniczanym barze gdzie puszczają muzyke latino...Czyli nie ma klimatu jak dla mnie.
Parkiet mały,skromniutkie oswietlenie.
Tak powinien wyglądac kubanski klub który oddaje charakter Kuby,klub jest we Wrocławiu może własciciele zechcą cos podpatrzyc jak przeczytaja ten wątek proszę: h t t p;//w w w casadelamusica, p l/
-Organizacja-widac było że lokal bym otwierany na szybko i organizacja troszke zawalila np.Brak menu w lokalu to jest niewyobrażalne że w takim lokalu nie ma nawet spisu rzeczy ktore możesz kupic
Do tego o godzinie 22 wciąż trwały prace remontowe na zewnątrz czyli zawieszanie szyldu przed wejsciem do lokalu przez paru ciemnoskórych panów;).Szczerze mowiąc jakby nie ci panowie to dalej bym nie wiedział gdzie sie ten klub znajduje....A można powiedziec że stałem 5 metrów od wejscia do lokalu.Ciężko trafic gdyz drzwi wejsciowe do tego klubu znajdują się w bramie wjazdowej do kamienicy,zero oznakowania.
-Obsługa-Dawno nie widziałem tak anemicznych barmanów.Trzy osoby przy barku a na swoje zamowienie czekają 10 minut.naprawdę ruszają się jakby mieli ręce z żelaza. ;) Drinki cienkie tam piłem
"Mojito"-(utopili mi drinka za dużo wody dolali i to w dodatku nie gazowanej)
"Cuba Libre" może byc ale więcej limonki by sie przydało...
Drinki są podawane bez dekoracji..
DJ.- nie odezwał sie ani razu przez 3 godz.które tam spedziłem takze cisza i zaro jakiegos zainteresowania ludzmi którzy tam przyszli na te otwarcie..
To tyle minusików ode mnie.Teraz mile rzeczy..
Na plus:
-Ochrona-Kulturalna ,mili,grzeczni panowie .Nie dresy;) Wstęp od 21 prawie wszystkim sprawdzaja dowody.
-Muzyka-Super fajne latynowskie kawalki nogi same rwały się do tanca.
-Dużo wolnych i pieknych kobiet było w tym klubie 75% towarzystwa ;) -Cos dla panów
-Była też spora liczba kubanskich chłopaków(ciemnoskórzy) którzy dodawali brakujacego klimatu -Coś dla pań;) Szkoda ze nie było kubanskich dziewczyn dla odmiany...;)
Ogolnie chciałem powiedziec że cieszę się ze ktos wpadł na taki pomysł z otwarciem tekiego klubu w Gliwicach pomimo malych wad jakie są moim zdaniem .....Mozna powiedziec że ktos byl pierwszy ode mnie. Ja też mialem takie plany no ale cóz kto pierwszy ten lepszy a ja przynajmniej moge trochę teraz się wyżyc na forum..;)
Wiem ze łatwo jest wytykac błedy i mowic co było zle itp.ale to są moje spostrzezenia jak mówiłem i moze kiedys ktos je z kierownicwa klubu przeczyta i cos zmieni na lepsze...;)
Ja tak czy siak polecam to miejsce by przakonac się samemu jak tam jest, bo ile ludzi to tyle pogladów.. Oczywiscie od czasu do czasu tez napewno będę tam wpadał nie mowię nie..;)
To sie rozpisałem .. ;)
M-M - Pon Paź 04, 2010 23:50
Drogi Johnie!
Najważniejsza jest konstruktywna krytyka a Ty właśnie taką tu zapodałeś, więc cieszę się niezmiernie. Jak powstaje coś nowego to wiadomo, że potyka się i miota z wieloma problemami i każda uwaga jest wskazana :-)
Osobiście widzę więcej plusów niż minusów w przeciwieństwie do Ciebie, ale być moze nie jestem stałą bywalczynią kubańskich lokali, dlatego nie mam punktu odniesienia :-)
Żałuj jednak, że nie byłeś tam dzisiaj!
W piątek faktycznie było nieco chaotycznie, troszkę nerwowo i za mało uwagi poświęcono na uroczyste przywitanie i oficjalną otwarciową przemowę. Musimy jednak zrozumieć, że początki zawsze są trudne a fajne jest to, że powstał właśnie taki klub, jakiego wcześniej w Gliwicach nie było.
Można w nim uczyć się salsy od wspaniałych praktyków - kubańskich chłopaków i dziewczyn, którzy tańczą tak płynnie, oddani całkowicie w tańcu, że to porywa na parkiet ludzi młodych i starych :-)
Pozdrawiam i przyjdź koniecznie kiedyś na naukę salsy po 21szej - w poniedziałki na lekcje dla początkujących, we wtorki dla średnio zaawansowanych a w środy dla zaawansowanych :-)) Uwierz, jak poczujesz to całym sobą to brak obrazków na ścianach i za wolno obsługujący barman nie będzie Ci przeskadzał :-)
Jedno co muszą poprawić to neon reklamowy przy ulicy, bo jest nieczytelny i zaprosić więcej gliwiczan do wspaniałej zabawy :-))
M.
M-M - Wto Paź 05, 2010 00:01
Aaa i jeszcze coś!
Piłam drinka Cuba Libre w piątek i był cudowny!
A dzisiaj moja kumpelka piła Mojito i też była pod wrażeniem. Wypicie chłodniutkiego drinka po lekcji salsy, merenge i jeszcze kilku innych egzotycznych tańców to piękna sprawa :-))
Ps. Na serio w piątek było więcej samotnych pań niż wolnych facetów? Jesteś mistrzem obserwacji zatem.
John-Poul - Wto Paź 05, 2010 02:40
M-M napisał/a: | Drogi Johnie!
Najważniejsza jest konstruktywna krytyka a Ty właśnie taką tu zapodałeś, więc cieszę się niezmiernie. Jak powstaje coś nowego to wiadomo, że potyka się i miota z wieloma problemami i każda uwaga jest wskazana :-)
-Nie ma za co;) Niech będą(bądzcie) "gotowi" na nastepne moje "wejscie" do klubu;)Ja rozumiem to że na początku zawsze są jakies niedociągniecia które nawet własciciel nie zobaczy. Po to są klienci i ich uwagi by mozna było cos zmienic, może na lepsze...
Osobiście widzę więcej plusów niż minusów w przeciwieństwie do Ciebie, ale być może nie jestem stałą bywalczynią kubańskich lokali, dlatego nie mam punktu odniesienia :-)
-Byc może ze ja widze wiecej minusów..No i mam nadzieję że zobacze kiedys więcej plusów;)Z tym odniesieniem masz troche racji, zwiedzało się kubanskie lokale i tych na Kubie i tych w Polsce.I nawet prowadziłem Salsoteki :cwaniak: że się tak pochwale i wszyscy dobrze się bawili :super: Ale wrócmy do tematu
Żałuj jednak, że nie byłeś tam dzisiaj!
W piątek faktycznie było nieco chaotycznie, troszkę nerwowo i za mało uwagi poświęcono na uroczyste przywitanie i oficjalną otwarciową przemowę. Musimy jednak zrozumieć, że początki zawsze są trudne a fajne jest to, że powstał właśnie taki klub, jakiego wcześniej w Gliwicach nie było.
-Nie wiem jak było w piątek ale otwarcie było w sobote z tego co wiem i ja byłem tam w sobote.Tez się ciesze ze powstał taki klub;)
Można w nim uczyć się salsy od wspaniałych praktyków - kubańskich chłopaków i dziewczyn, którzy tańczą tak płynnie, oddani całkowicie w tańcu, że to porywa na parkiet ludzi młodych i starych :-)
-Nie wątpie,też podziwiam ten naród za to własnie że mimo tago jakie mają trudnosci życiowe to taniec który przeżywają oddanie i całym sobą ,spiew i dobry humor zawsze będzie stawiany na pierwszych miejscach w ich życiu.
Pozdrawiam i przyjdź koniecznie kiedyś na naukę salsy po 21szej - w poniedziałki na lekcje dla początkujących, we wtorki dla średnio zaawansowanych a w środy dla zaawansowanych :-)) Uwierz, jak poczujesz to całym sobą to brak obrazków na ścianach i za wolno obsługujący barman nie będzie Ci przeskadzał :-)
- Po nauke może kiedys się wybiorę..czemu nie?I napewno będzie miło;)
Ale jak ide się odprężyc na drinka i płace za niego nie małe pieniadze to chiałbym dostac go odpowiedniego( jak nakazuja receptury) i byc w miare szybko obsłużony...Normalna rzecz..I poczuc trosze innego klimatu ,kubanskiego klimatu oczywiscie i byc moze z cygarem w ustach a nie wiem czy tam w ogóle mają...?
Jedno co muszą poprawić to neon reklamowy przy ulicy, bo jest nieczytelny i zaprosić więcej gliwiczan do wspaniałej zabawy :-))
- Jesli ty twierdzisz że jedna rzecz to neon wejsciowy to można się obawiac że tych gliwiczan może za dużo tam nie przyjdzie.
Ale życze jak najlepiej oby oby ;)
M. |
John-Poul - Wto Paź 05, 2010 02:46
M-M napisał/a: | Aaa i jeszcze coś!
Piłam drinka Cuba Libre w piątek i był cudowny!
A dzisiaj moja kumpelka piła Mojito i też była pod wrażeniem. Wypicie chłodniutkiego drinka po lekcji salsy, merenge i jeszcze kilku innych egzotycznych tańców to piękna sprawa :-))
-Moze i był dobry....;)Kwestia gustu i podniebienia. Ale wiesz,jak człowiek jest zmęczony i chce mu sie pic to i "kronówki" sie napije ;)
Ps. Na serio w piątek było więcej samotnych pań niż wolnych facetów? Jesteś mistrzem obserwacji zatem. |
-Ja byłem w sobote jak juz wczesniej napisałem i moim zdaniem było aż za dużo panienek które musiały same ze sobą tanczyc... :]
Wieczorny - Wto Paź 05, 2010 11:28
a gdzie w ogóle jest ten lokal?
Giwer - Wto Paź 05, 2010 12:44
Witam! Mam pytanie odnośnie kursów w Cuba Libre. Można o tym poczytać na jakiejś stronie? Kto prowadzi te zajęcia? Jaki jest koszt zajęć/karnetu? Ile trwają? (60, 75, 90 minut?) No i co to znaczy grupa "średnio zaawansowana" i "zaawansowana" tzn. ile ludzie w poszczególnych grupach tańczą?;) średnio zawansowana - to rok czy dwa? a zaawansowana powyżej? Czy w weekendy w tym klubie odbywają się normalne imprezy czy tylko latino? Jest jedna sala czy dwie?
Sory za dużo pytań, ale jestem zainteresowany tym klubem i nauką tańca tam :D
Pozdrawiam serdecznie ;)
John-Poul - Wto Paź 05, 2010 13:25
Wieczorny napisał/a: | a gdzie w ogóle jest ten lokal? |
44-100 GLIWICE GÓRNYCH WA?ÓW 26/ Województwo: ŚL?SKIE
John-Poul - Wto Paź 05, 2010 13:28
Giwer napisał/a: | Witam! Mam pytanie odnośnie kursów w Cuba Libre. Można o tym poczytać na jakiejś stronie? Kto prowadzi te zajęcia? Jaki jest koszt zajęć/karnetu? Ile trwają? (60, 75, 90 minut?) No i co to znaczy grupa "średnio zaawansowana" i "zaawansowana" tzn. ile ludzie w poszczególnych grupach tańczą?;) średnio zawansowana - to rok czy dwa? a zaawansowana powyżej? Czy w weekendy w tym klubie odbywają się normalne imprezy czy tylko latino? Jest jedna sala czy dwie?
Sory za dużo pytań, ale jestem zainteresowany tym klubem i nauką tańca tam :D
Pozdrawiam serdecznie ;) |
-Jest tylko jedna mała salka,tyle co wiem w tym temacie..
John-Poul - Wto Paź 05, 2010 13:40
John-Poul napisał/a: | Wieczorny napisał/a: | a gdzie w ogóle jest ten lokal? |
44-100 GLIWICE GÓRNYCH WA?ÓW 26/ Województwo: ŚL?SKIE |
Mapa h t t p;//mapy.google, p l/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Górnych+Wałów+30++Gliwice
Arex30 - Wto Paź 05, 2010 18:29
To gdzies tam był Quasar?
M-M - Wto Paź 05, 2010 22:02
Arex30 napisał/a: | To gdzies tam był Quasar? |
Nie, to tam gdzie było WooDoo, czyli zaraz obok apteki - wejście w bramie, schodkami na dół. w pobliżu Quasara (który nadal istnieje). Wkrótce neon reklamowy nabierze ostrzejszej barwy i będzie bardziej widoczny od ulicy :-)
M-M - Wto Paź 05, 2010 22:24
Giwer napisał/a: | Witam! Mam pytanie odnośnie kursów w Cuba Libre. Można o tym poczytać na jakiejś stronie? Kto prowadzi te zajęcia? Jaki jest koszt zajęć/karnetu? Ile trwają? (60, 75, 90 minut?) No i co to znaczy grupa "średnio zaawansowana" i "zaawansowana" tzn. ile ludzie w poszczególnych grupach tańczą?;) średnio zawansowana - to rok czy dwa? a zaawansowana powyżej? Czy w weekendy w tym klubie odbywają się normalne imprezy czy tylko latino? Jest jedna sala czy dwie?
Sory za dużo pytań, ale jestem zainteresowany tym klubem i nauką tańca tam :D
Pozdrawiam serdecznie ;) |
Strona internetowa gliwickiego klubu jest w trakcie uzupełniania. Klub ma mieć podobny charakter, imprezy i kursy jak poznański, o którym możesz poczytać tutaj: h t t p;//cuba-libre, p l/ .
Gliwicka Cuba Libre dopiero rozpoczęła swoją działalność, więc wszystko jest w trakcie organizacji i pewnie dostosuje się do "naszych" potrzeb.
Zajęcia kursu salsy jak na razie (wczoraj) prowadzone były przez bardzo dobrego tancerza pochodzenia polsko-kubańskiego oraz przez kubańskiego 20to-kilku latka, który porusza się doskonale w rytmach salsy, merenge, bachata -obaj świetnie uczą i porywają! Było około 20tu osób.
Dzisiaj byłam tam przelotem, więc nie wiem na ile zorientowanych gliwiczan przyszło się pobujać. Jak już pisałam w innym poście - zajęcia salsy są ZA DARMO, mają zachęcić nas do częstego odwiedzania klubu, który dzięki nam nabierze wyjątkowego charakteru.
Dlatego nie ma na razie rozeznania co może oznaczać średniozaawansowana salsa lub zaawansowana. Po prostu przyjdź i sam ocenisz, gdzie się wkręcasz. Najlepiej z partnerką :-)
W weekendy jest muzyka mieszana, nie tylko salsa.
Do tańca jest jedna, nieduża sala z lustrem i dj-ką. W przedniej części, wzdłuż baru i przy parkiecie są kanapy. Co jakiś czas będzie grał zespół z kolumbijskim wokalistą, którego już wcześniej słyszałam w salsotece w Żorach i uważam, że jest bardzo dobry. Myślę, że niebawem sam zobaczysz wszystko co Cię interesuje na ich stronie lub przypadkiem ktoś wręczy Ci ulotke z dokładnymi informacjami :-)
W każdym razie ja będę tu zaglądała na forum tak często jak tylko pojawię się w CL :-) I napiszę wszystkie nowinki :-)
Pozdrawiam wszystkich!
Arex30 - Sro Paź 06, 2010 08:43
M-M, aaaa ok VooDoo kumam.
BTW Quasar zamkniety
Nikaa - Sro Paź 06, 2010 10:17
M-M, bylas w przelocie bo rozumiem ze tam pracujesz?? swietna reklame robisz :) naprawde pisanie o tym lokalu super ci wychodzi :)
Bot - Sro Paź 06, 2010 15:32
To przecież oczywiste :)
kisia - Czw Paź 07, 2010 01:49
hehe dobre.
M-M, jako nieczęsta bywalczyni lokali kubańskich bardzo dużo wiesz o Cuba Libre. Drinka firmowego pewnie sama sobie zrobiłaś, dlatego był pyszny ;)
Taka dobra rada. Jak chcesz żeby temat został, lepiej już nic więcej tu nie pisz. Nie jesteśmy charytatywnym portalem, do reklamowania lokali :zdegustowany:
M-M - Czw Paź 07, 2010 10:42
kisia napisał/a: | hehe dobre.
M-M, jako nieczęsta bywalczyni lokali kubańskich bardzo dużo wiesz o Cuba Libre. Drinka firmowego pewnie sama sobie zrobiłaś, dlatego był pyszny ;)
Taka dobra rada. Jak chcesz żeby temat został, lepiej już nic więcej tu nie pisz. Nie jesteśmy charytatywnym portalem, do reklamowania lokali :zdegustowany: |
Hej Kisiu!
Nie pracuję w CL a jedynie byłam na uroczystym otwarciu w piątek, bo dostałam jedno z 50 zaproszeń. Było wtedy wiele osób, które dały początek temu klubowi, więc nietrudno było poznać nieco tajników co i jak. A drinkami częstowali nas za darmo. Tak bardzo mi się spodobało, że byłam tam z koleżankami w sobotę i na kursie podstawowym z salsy w poniedziałek :-)
Jeśli chodzi o mnie to zawsze bardzo chciałam uczyć się salsy. Miałam tego pecha, że trafiłam w Alhambrze na salsę, ale nowojorską a to nie to samo. Teraz zapisałam się na kurs salsy kubańaskiej w Copa Cabanie. Pierwsze zajęcia były we wtorek i prowadził je Hector Torres. Wszystko pięknie, tylko 110zł za 4 lekcje to dla mnie trochę sporo :-/
No i właśnie dlatego jestem tak pozytywnie nakręcona na ten lokal, o którym zaczął pisać JP :-)
Pozdrawiam
danloop - Czw Paź 07, 2010 20:16
stronki jeszcze żadnej nie znalazłem, ale mógłby ktoś powiedziec jak jest z tym kursem salsy? Kiedy jest i czy faktycznie jest za darmo?
M-M - Czw Paź 07, 2010 23:36
danloop napisał/a: | stronki jeszcze żadnej nie znalazłem, ale mógłby ktoś powiedziec jak jest z tym kursem salsy? Kiedy jest i czy faktycznie jest za darmo? |
?ukaszu :-)
Stronki też nie znalazłam.
Kurs jest, ale w powijakach, bo klub działa od 6 dni. Jednak od nas zależy czy zajęcia będą. Oni chcą prowadzić zajęcia w pon-wt-śr po 21szej. Tak, za darmo, w ramach imprezki salsowej jaka jest po zajęciach.
Ja będę w poniedziałek, bo dopiero się zaczęłam uczyć. Byłam w miniony pon w Cubie a we wtorek w Copa C.
Polecam, jest fajnie :-))
Pozdrawiam
kasiagórka23 - Pią Paź 08, 2010 19:05
co do tego kubańczyka z żor, który miał grać w cuba-libre to jednego nie rozumiem
wczoraj na swojej stronie internetowej ogłosił, że właściciel cl to cwaniak i kombinator i że nie szanuje artystów, w klubie spinoza w żorach namawiał wszystkich aby rozsyłali informację, że ten klub to porażka i żeby tam nie chodzić
i że niby teraz ma tam grać?
a co na to właściciele?
M-M - Pią Paź 08, 2010 19:53
kasiagórka23 napisał/a: | co do tego kubańczyka z żor, który miał grać w cuba-libre to jednego nie rozumiem
wczoraj na swojej stronie internetowej ogłosił, że właściciel cl to cwaniak i kombinator i że nie szanuje artystów, w klubie spinoza w żorach namawiał wszystkich aby rozsyłali informację, że ten klub to porażka i żeby tam nie chodzić
i że niby teraz ma tam grać?
a co na to właściciele? |
Hmm...
Będąc w Żorach słyszałam zespół, w którym śpiewał i grał KOLUMBIJCZYK a nie Kubańczyk. Z tego co zauważyłam to pozostali członkowie zespołu mówili po polsku. Nie znam ich nazwy...
Nie bardzo rozumiem o czym piszesz? Który klub to porażka i kto tak mówił?
M-M - Nie Paź 10, 2010 02:26
Właśnie wróciłam z CL :-) Sporo ludzi dzisiaj dotarło i całkiem dobrze się bawią :-) Nie byłam tam za długo, bo wcześniej słuchałam Eweliny Flinty i Kajetana Drozda w ruinach starego teatru. Nie odmówiłam sobie jednak potem kilku tańców i drinka. Atmosfera jest coraz cieplejsza a i neon już wyraźny w mroku :-)
Giwer - Nie Paź 10, 2010 20:47
Też czytałem tę informację na FB, wie ktoś może więcej o co chodzi??
kasiagórka23 - Pon Paź 11, 2010 11:24
chyba ten lubańczyko-kolumbijczyk (bo w końcu nie wiem jakiej jest narodowości) trochę się wystraszył, bo z facebooka już to zniknęło
ale jaja :)
a co do cuba libre to w ten weekend muzyka była nie za bardzo
szczególnie w piątek - katastrofa
skąd oni wytrzasnęli tego dj-a?
M-M - Nie Paź 17, 2010 17:20
Ten Kolumbijczyk nie podpisał w końcu z Cuba Libre kontraktu. Może dlatego wieszał psy na tym lokalu?? Nie wiem zresztą..
Grają tam różni dj-e, raz lepiej raz gorzej. Podobnie z nauką salsy - uczy jej kilka osób, na zmianę.
W piątki i soboty jest tłok, więc lepiej wcześniej zarezerwować miejse. W pozostałe dni póki co jest luz.
Ja w każdym razie idę jutro na 3 lekcję salsy dla początkujących :-) Warto szlifować sobie to czego uczę się we wtorki w Copa Cabanie u Hectora - raz w tygodniu to za mało :-)
maro - Pon Paź 18, 2010 20:48
byłem po raz pierwszy w ta sobotę. Trochę mało miejsc siedzących :( i tak jakoś łyso na ścianach. Ale ogólne wrażenie pozytywne ( zwłaszcza że za konsolą ładna Pani była :)) no i troszkę więcej muzyki radiowej by mogło być bo jakoś ludzie przy samych tych kubańskich klimatach niezbyt się bawią ale jak poszedł jakiś utworek z list przebojów to od razu ludzie tańczyli. Ogólnie lokal fajny, no i wreszcie coś innego ( nowego) Na pewno jeszcze nie raz się tam pojawię.
M-M - Pią Paź 29, 2010 21:54
Chodźcie wszyscy tam jutro o 21szej :-) To się wreszcie poznamy! :-)
Ja idę, bo będzie impreza halloweenowa :-) Możecie się przebrać, będzie zabawniej :-)
Pozdrawiam!
maro - Nie Paź 31, 2010 12:02
Byłem wczoraj i ogólnie ok tylko dla odmiany nie było praktycznie w ogóle muzyki latino, przynajmiej wtedy gdy ja byłem. no i obsługa na barze strasznie chaotycznie pracuje. Długo się czeka. Ale ogólnie było ok.
John-Poul - Pon Lis 01, 2010 01:40
maro napisał/a: | Byłem wczoraj i ogólnie ok tylko dla odmiany nie było praktycznie w ogóle muzyki latino, przynajmiej wtedy gdy ja byłem. no i obsługa na barze strasznie chaotycznie pracuje. Długo się czeka. Ale ogólnie było ok. |
Widzę Maro że masz pecha...Albo za dużo latino grają jak ty jesteś albo za mało...Albo trudno ci dogdzic w tym temacie..;)
Ja byłem w piątek i musze powiedziec że muzyka była ok. I znowu mile się zaskoczyłem bo dużo samotnych kobitek tam było.Także jak dla mnie raj dla singli i "lwów parkietowych";)
plusz0wy - Pon Lis 01, 2010 21:00
John-Poul napisał/a: | dużo samotnych kobitek tam było |
a same podrywają samotnych Panów czy trzeba się samemu starać... ?
maro - Pon Lis 01, 2010 21:01
bo muzyka powinna byc wypośrodkowana50/50 latino i innej. Ta ładna pani grała głównie latino a ten gość co był w tą sobotę za konsolą latino praktycznie wogóle nie grał. Fakt ludzie sie bawili , ja równiez ale moi znajomi poszli bo stwierdzili że przyszli na latynowską muzyke a tu drugi hemingway lub kontrabas. Mi ogólnie lokal się podoba :)
kisia - Pon Lis 01, 2010 21:41
a jeżeli ktoś nie zna odpowiednich kroków do latino i będzie tańczyć po swojemu to nie zostanie wyśmiany ? :P
John-Poul - Pon Lis 01, 2010 23:31
plusz0wy napisał/a: | John-Poul napisał/a: | dużo samotnych kobitek tam było |
a same podrywają samotnych Panów czy trzeba się samemu starać... ? |
Niestety jednak trzeba się postarac i podejśc do kobiety i powiedziec tak: "Zatanczymy" :D
John-Poul - Pon Lis 01, 2010 23:42
kisia napisał/a: | a jeżeli ktoś nie zna odpowiednich kroków do latino i będzie tańczyć po swojemu to nie zostanie wyśmiany ? :P |
To wtedy ochrona cię wyprosi i stłucze cię na kwasne jabłko ;)
A tak poważnie to nie jest impreza tylko dla osób które potrafią tańczyc tance latino..
To jest impreza dla osób którzy przede wszystkim kochają rytmy latynowskie i potrafia się przy tym bawic na swój sposób..
W tym lokalu 85% klienteli nie potrafi tanczyc latynowskich tanców z tego co widzidziałem.Więc można smiało w parze z partnerem "poloneza" zatanczyć lub samemu improwizowac...;)
kisia - Wto Lis 02, 2010 16:39
A JA W PARZE NIE UMIEM TAńCZYć
Sorki caps mi się wcisnął :/
John-Poul - Sro Lis 03, 2010 00:41
kisia napisał/a: | A JA W PARZE NIE UMIEM TAńCZYć
Sorki caps mi się wcisnął :/ |
No to zostaje pojedyncza improwizacja z własnym cieniem;)
M-M - Nie Lis 14, 2010 22:06
[quote="maro"]bo muzyka powinna byc wypośrodkowana50/50 latino i innej.
Nie zgadzam się. Po to powstała Cuba Libre, by tam grano właśnie tylko latino, żeby lokal był inny od pozostałych, by przychodzili tam sympatycy takich klimatów. Inna muza grana tam w międzyczasie dzisiaj jak dla mnie jest porażką i zwyczajnym komercyjnym podejściem do rynku a nie zamysłem twórców klubu.
Z czasem mam nadzieję, będzie grana w conajmniej 99% muzyka latino. Przecież właśnie w zwiąku z nią ten klub jest taki magiczny :-)
M-M - Nie Lis 14, 2010 22:12
[quote="John-Poul"] kisia napisał/a: | a jeżeli ktoś nie zna odpowiednich kroków do latino i będzie tańczyć po swojemu to nie zostanie wyśmiany ? :P |
To jest impreza dla osób którzy przede wszystkim kochają rytmy latynowskie i potrafia się przy tym bawic na swój sposób..
quote]
To prawda, wielu z nas nie potrafi tańczyć salsy, batchaty, merengi itp... I dlatego jest ten klub, by się tych tanców nauczyć jeśli się chce. Ja chodzę sobie na lekcje do Cuby Libre w poniedziałki i nic w tym śmiesznego :-) Wychodzę pozytywnie zmęczona i zawsze poćwiczę jakiś kroczek i potem na imprezce w piątek czy sobotę jest jak znalazł.
maro - Czw Lis 18, 2010 17:27
moja droga całkowicie się z tobą zgadzam i czytając plakat wywnioskowałem( dość dawno juz) że w poniedziałki i wtorki sę kursy tańca salsy, w środy, czwartki i soboty jest grana latynoska muzyka we wszystkich odmianach natomiast w soboty jest grana latynoska i pop komercja dla wszystkich. Dlatego ja chodzę w soboty na imprezy bo lokal bardzo mi się podoba i muzyka jest mieszana, a imprezy z samą latynoska muzyką bym nie wytrzymał ( przypuszczalnie jak większość klientów) i impreza by była kiepska. Np. w ostatnią sobotę DJ puszczał bardzo fajnie, mixował muzykę odpowiednio (latino,pop) że praktycznie cały czas się bawiłem ( nawet konkurs zrobił ale niestety nie wygrałem :(( nie umiem dobrze tańczyć :(
merwin - Pon Lis 22, 2010 11:13
Byłam w piątek w tym lokalu, super zabawa, wytańczyłam się za wszystkie czasy, zostałam zaproszona na poniedziałek na lekcje salsy , :) świetny pomysł na lokal a co do muzyki? , puszczali różne kawałki przede wszystkim latino a jak nie latino to zremiksowane tak aby słuchacz miał wrażenie że to latino, polecam wszystkim :)
maro - Sob Gru 18, 2010 14:24
Byłem wczoraj pierwszy raz w piatek. Ogólnie spoko tylko ten Dj ( o ile mozna go tak nazwać) to faktynie poracha tak jak ktos wcześniej pisał. Nawet po polsku nic nie mówi przez co z dedykacją był problem a tak wogóle to on puszcza muzyke z laptopa dlatego tak tandetnie to brzmi. Jednak w soboty lepiej graja.
Debonair - Pon Gru 27, 2010 16:29
Jak miło, że taki klub powstał :D kiedy znowu się tam wybieracie? Ja ostatnio jestem strasznie "po tyłach" z takimi wypadami. Zgrajmy się na przyszły rok większą ekipą...
Arex30 - Pon Gru 27, 2010 18:05
Debonair, Ty żyjesz ? :)
Debonair - Pon Gru 27, 2010 18:15
A no... ale co to za życie hihihihi
Powracam do żywych i nie umiem się już doczekac jakiegoś kolejnego spotkanka :)
plusz0wy - Pon Gru 27, 2010 20:14
o żesz k..., kogoż to ja widzę ! ;)
Debonair - Pon Gru 27, 2010 20:28
no co "o żesz" !!! a życzeń na święta to nie dostałeś ode mnie? Nawet nie odpisałeś :P hehehe
Piszcie tu zaraz kiedy do tej całej Cuba Liber pokręcić pupami i tralalalala i ohohoh i ahahah :D
plusz0wy - Pon Gru 27, 2010 21:14
kurde no to przepraszam strasznie :/ Wydaje mi się, ze odpisywałem wszystkim - nawet nieznanym numerom :P Ja kręcić pupą na pewno nie będę :P
Arex30 - Sro Gru 29, 2010 16:31
plusz0wy, ja ja ja chce popatrzeć :)
Debonair - Sro Gru 29, 2010 21:36
Arex .... na pupę pluszowego chcesz patrzeć? :D
plusz0wy - Sro Gru 29, 2010 22:40
Debonair, co się dziwisz....każdy/każda chce !
Arex30 - Czw Gru 30, 2010 16:45
Debonair napisał/a: | na pupę pluszowego chcesz patrzeć? | zazdrosnaś ?
Debonair - Czw Gru 30, 2010 19:27
No oczywiście, że TAK ;P
Ja wiem, wiem, że reflektory muszą być zawsze skierowane na najwspanialszego i najpiękniejszego i najmądrzejszego Pana Pluszaka ;P
Plus tym razem taki, że pupką nie będzie ruszał.. jak wyżej zapowiedział :D
Trzeba to wykorzystać hihihihih
tanguero - Sob Sty 01, 2011 20:38
Wy tu o pluszowych tyłkach, czyli obiektach niezbyt interesujących, a do tego nieruchomych, a tu ktoś się chciał umówić. Ja co prawda nie znam prawie nikogo z forum, ale w sumie dlaczego by nie połączyć poznawania klubu z poznawaniem ludzi?
To co? Jacyś chętni na poniedziałkowy wypad do Cuba Libre?
Morqana - Nie Sty 02, 2011 18:26
Ja jestem praktycznie co tydzień, więc jutro zapewne także się tam pojawię;)
kisia - Sob Sty 08, 2011 00:05
tanguero napisał/a: | w sumie dlaczego by nie połączyć poznawania klubu z poznawaniem ludzi? | świetne podejście do sprawy. Ja jestem za, problem w tym, ze spotkania w tyg. zupełnie odpadają, a weekendy mam zajęte do lutego.
malgon - Sob Sty 08, 2011 18:33
i jak wypadło poniedziałkowe spotkanie? ja w Cuba Libre w Gliwicach byłam tylko raz, a szkoda, bo to bardzo fajne miejsce, dobre drinki, muzyka- wyszalałam się na maksa :)
Jak studiowałam w Poznaniu często odwiedzałam tamtejsze Cuba Libre, a że strasznie tęsknie za życiem studenckim, to ucieszyłam się, że w Gliwicach też otworzyli ten klub.
Piszcie o kolejnych imprezach na których będzie można się poznać :)
negrro - Sob Sty 08, 2011 19:01
witam ^^ nie wiem czy mogę ale podam tutaj linki na nasza stronę Cuba Libre Na Nk, p l I Facebook. Strona CL Jest Już powoli konczona :) to tyle. Pozdrawiam I Zapraszam do naszego Latino clubu " Cuba Libre"
:) nk ( h t t p;//nk, p l/profile/36667588 ) oraz na fb ( h t t p;//pl-pl.facebook, c o m/pages/Cuba-Libre-Gliwice/114390055288787 ) zapraszamy ^^
tanguero - Sob Sty 08, 2011 21:49
malgon napisał/a: | i jak wypadło poniedziałkowe spotkanie? |
Się nie odbyło, z powodu mojej absencji. Zresztą, i tak nie wiedziałem jak MorQaNę rozpoznać. Spróbujmy może się jakoś umówić w parę osób, poznać przed wejściem i wejść wspólnie jako starzy znajomi ;)
Chętni? Poniedziałek?
Morqana - Nie Sty 09, 2011 15:11
Ja tak jak pisałam wyżej jestem w każdy poniedziałek, więc jak ktoś chce to może dołączyć:) Pozdrawiam.
kisia - Wto Sty 11, 2011 15:32
MorQaNa napisał/a: | tak jak pisałam wyżej jestem w każdy poniedziałek, |
a ja Cię wczoraj nie widziałam :( malgon napisał/a: | i jak wypadło poniedziałkowe spotkanie? |
tanguero napisał/a: | Się nie odbyło, |
tanguero napisał/a: | i tak nie wiedziałem jak MorQaNę rozpoznać. Spróbujmy może się jakoś umówić w parę osób, poznać przed wejściem i wejść wspólnie jako starzy znajomi | a jaki problem zrobić rezerwację na forumgliwice i spotkać się w środku ? :P albo nie robić rezerwacji bo ona kosztuje aż 40 zł :!: tylko pierwsza osoba, która przyjdzie wybiera loże i mówi obsłudze, że jak będą przychodzić osoby i pytac sie o loże dla forumgliwice, to niech kieruje w odpowiednie miejsce :P.
Do Menagera
Uważam, ze jak na taki mały lokal kwota 40 zł za rezerwację bez możliwości wykorzystania potem na napoje/drinki, to trochę za dużo :/
plusz0wy - Wto Sty 11, 2011 15:58
Cytat: | a ja Cię wczoraj nie widziałam :( |
a miałaś Kisia mieć wszystkie dni zajęte ;)
Morqana - Wto Sty 11, 2011 20:44
kisia napisał/a: | a ja Cię wczoraj nie widziałam :( |
Wczoraj niestety mnie nie było ze względu na stan zdrowia, ale w przyszłym tygodniu już się za siebie biorę. Szkoda,że nie mogłam Cię spotkać.
Ktoś się pisze na przyszłotygodniowy wypad w poniedziałek ? ;)
kisia - Wto Sty 11, 2011 22:00
plusz0wy napisał/a: | Cytat: | a ja Cię wczoraj nie widziałam :( |
a miałaś Kisia mieć wszystkie dni zajęte ;) |
a bo ja byłam tylko na chwilę o północy, z córką by zrobić dla niej rezerwację na imprezę urodzinową :P
plusz0wy - Sro Sty 12, 2011 13:05
niech Ci bedzie Kisia ;) Ty to tylko tak sciemniasz z tym brakiem czasu hehe :P
Ale dosc OT. Ja moze bym sie kiedys tam przeszedl popatrzec jak tanczycie ;)
kisia - Pon Sty 17, 2011 01:01
plusz0wy napisał/a: | Ty to tylko tak sciemniasz z tym brakiem czasu | hehe, nooo bo o północy to już codziennie mam wolne :P
byłam na 5 minut w sobotę o 2 w nocy. Tłok jak w PRLu, zaduch troszkę mniejszy,muzyka nawet ok
Morqana - Pon Sty 24, 2011 18:28
idę sobie dzisiaj na chwilę posalsować i napić się mojito :D
Jeżeli ktoś by się nagle pojawił, to taka ruda, głosna i z kolczykiem nad ustami to ja :rotfl: . Poznałabym w końcu kogoś nowego z forum , albo ujrzała "starszyznę" :)
maro - Pon Lut 07, 2011 17:51
byłem w tą sobote. Impreza ok ale klimatyzacja w tym lokalu to jakaś porażka. Do Właścicieli lokalu::
Zróbcie coś z tym !!!!
maro - Sob Kwi 09, 2011 18:41
maro napisał/a: | byłem w tą sobote. Impreza ok ale klimatyzacja w tym lokalu to jakaś porażka. Do Właścicieli lokalu::
Zróbcie coś z tym !!!! |
widze ,że temat umarł. wszyscy sie podusili :)???
maro - Wto Wrz 27, 2011 19:24
Cuba libre jest czynne??? bo dwa tygodnie temu zaszedłem koło 3.00 może chwile po i pocałowałem klamke. Było zamknięte Wie ktoś coś???
|
|
|