|
|
dupiate forum
|
 |
Świat Kobiet - Trwały makijaż-makijaz permanentny
kisia - Sro Sty 26, 2005 13:40 Temat postu: Trwały makijaż-makijaz permanentny A co powiecie na trwały makijaż ???
Zabieg polega na wprowadzeniu naturalnych pigmentów do głębszej warstwy naskórka. W ten sposób można podkreślić kontury ust i wypełnić je w całości kolorem, namalować delikatne kreseczki u nasady rzęs, które sprawią. że oczy nabiorą głębi, a także przyciemnić i nadać piękną linię brwiom. Doskonały efekt utrzymuje się zależnie od intensywności użytych kolorów przez okres 3-5 lat.
:) :) :)
kaszanna - Sro Sty 26, 2005 14:01
Hmmm całkiem ciekawy pomysł ;) Zdecydowałabym się ewentualnie na usta bo jestem "zjadaczką: szminek ,nawet tych trwałych ;)
kisia - Sro Sty 26, 2005 17:24
ja zdecydowałabym sie na usta i kreseczki nad rzęsami na powiece, niestety to bardzo dużo kosztuje :cry: ;/
frohike - Sro Sty 26, 2005 17:38
ma ktos z was zdjecia jak to wyglada po zabiegu bo ciezko mi to sobie wyobrazic
kisia - Sro Sty 26, 2005 19:07
bardzo prosze
a tu h t t p;//w w w pcme, p l/index2.php?strona=47&jezyk=1 możesz zobaczec dwie panie przed i po , oczywiście zastosowano tu też odpowiednie oświetlenie aby pokazac jak wielka jest różnica ;/
frohike - Sro Sty 26, 2005 19:30
dziewczyny a jak sie juz ktos skusi na zabieg to juz sie nie musi w tych miejscach malować?? bo jesli nadal musi to w sumie na nic ten zabieg a jeśli nie trzeba to chyba nie chcecie zrezygnowac z przyjemnosci malowania sie??
kisia - Sro Sty 26, 2005 20:03
Cytat: | dziewczyny a jak sie juz ktos skusi na zabieg to juz sie nie musi w tych miejscach malować?? |
w zasadzie nie musi, alet trwały makijaż jest bardzo delikatny nie rzucający się w oczy i jeżeli kobieta chce to może go podkreślać zwykłymi kosmetykami jakich używa się na codzień gdy się nie ma trwałego makijażu :)
frohike - Sro Sty 26, 2005 20:10
czyli w sumie ten zabieg jest na nic
kisia - Sro Sty 26, 2005 20:52
Cytat: | czyli w sumie ten zabieg jest na nic |
jak kobieta nie chce się malowac to nie musi może tylko np robic sobie ostrzejszy wieczorowy makijaż, na ekstra wyjścia, a na codzień chodzić bez makijażu a jaj twarz będzie i tak wyrazista. Taki makijaż to duża wygoda. Kurcze mogłabym rano pół godziny dłużej sobie spac a potem tylko pociągnąć rzęsy tuszem, a usta błyszczykiem i gotowe. Chodząc na plaże, basen, aerobik nic mi się nie bedzie rozmazywać. Super sprawa.
Tylko te ceny :( :cry:
Asienka - Czw Sty 27, 2005 10:43
Ceny są drastyczne ale pomysł całakiem całakiem :)
S-A-S-I-K - Czw Sty 27, 2005 13:02
z_jednej_strony_fajna_sprawa
zawsze_wyglada_sie_dobrze...nawet_po_zaspaniu :P
ale_ja_nie_maluje_sie_na_codzien
czasem_na_jakas_impreze...lub_jak_mnie_cos_napadnie :P
i_wtedy_wygladam_inaczej...znajomi_to_zauwazaja...czuje_sie_jakos_troszke_"wyjatkowo"
i_to_podoba_mi_sie_najbardziej
dlatego_nie_skusilabym_sie_na_trwaly_makijaz
nawet_gdyby_byl_tanszy...
Demmo - Czw Sty 27, 2005 13:44
tutaj przyznam rację.. jak się dziewczyna raz na jakiś czas pomaluje to jest dużo większy efekt niż jak cały czas chodzi umiziana, nawet jak cały czas jest ładnie umiziana :]
Dana - Czw Sty 27, 2005 15:24
Ja miałabym ochote na taki makijaż - kreseczki na powiece
Reszte dalej bym sobie miziała :)
kisia - Czw Sty 27, 2005 23:06
no to przejdÄ?my do konkretów cenowych:
- USTA Z WYPE?NIENIEM = 1000,00
- USTA Z CIENIOWANIEM = 700,00
- USTA KONTUR = 600,00
- BRWI = 800,00
- KRESKI GÓRNE = 500,00
- KRESKI DOLNE = 400,00
:cry: ;/ :evil: :( :cry: :evil: :( :help: szukam sponsora :help:
Demmo - Pią Sty 28, 2005 09:20
to już chyba lepiej pozbierac sobie na auto :lol:
kurcze chyba ich potralalało.. takie ceny... :shock:
LuKaSh - Pią Sty 28, 2005 09:25
strasznie :shock: :shock:
Dana - Pią Sty 28, 2005 20:33
Z cennika widze że objechalabym najtaniej 500 zł na 5 lat to jest 100 na 12
zaczynam zbierac /a moze potanieje :D
Gdzie robia taki makijaż ?
mania - Sro Lut 02, 2005 13:54
Chciałam tylko powiedzieć, że tego właśnie szukałam w wyszukiwarce " trwały makijaż Gliwice" i w ten sposób trafiłam na forum :) :wink:
A nawiasem mówiąc, lepiej wydać pare stówek na trwały makijaż i mieć go kilka lat, niż wydawać na kosmetyki, henny itp. Sumując wychodzi chyba taniej :|
Dana - Sro Lut 02, 2005 20:34
Mania milo że tu trafiłaś do nas na forum
Kliknij czy ustaliłaś gdzie robią w Gliwicach taki makijaż, czy znasz kogoś kto sobie zrobił
jeśli tak to co o nim mówi :)
kisia - Sro Lut 02, 2005 21:00
na Zwyciąstwa 34/1 znajduje sie gabinet kosmetyki estetycznej, może tam robią ???wysłałam tam maila z zapytaniem :D
mania - Sro Lut 02, 2005 22:05
Dana napisał/a: | Kliknij czy ustaliłaś gdzie robią w Gliwicach taki makijaż, czy znasz kogoś kto sobie zrobił
jeśli tak to co o nim mówi :) |
kisia napisał/a: | na Zwyciąstwa 34/1 znajduje sie gabinet kosmetyki estetycznej, może tam robią ???wysłałam tam maila z zapytaniem :D |
tutaj więcej na temat makijażu trwałego h t t p;//w w w wizaz, p l/images/irena_l/makijaz_trw_vs_perm/]link
co do salonów, lub jak inni wolą centrów kosmetycznych, w okolicach Gliwic to prosze znalazłam tylko jeden :cry:
1. Katowice h t t p;//w w w dermed, p l/]DerMed
wydaje mi sie, że prędzej w studiach tatuażu szukać takiego rodzaju zabiegów kosmetycznych, z własnego doświadczenia polecam studio na ulicy Dworcowej, na przeciwko GCH. Miło, estetycznie, sterylnie, dokładnie, bez stresu :beer:
Jenny - Sro Lut 02, 2005 22:13
trwaly makijaz to ciezka sprawa bo np przeciez styl sie zmienia i w lecie chcemy inaczej wygladac bo uzywamy jasniejszych cieni a w zimie ciemniejszych a tak to juz chyba mamy okreslone kolorki na twarzy i nic juz nie mozna zmienic? hmmm chyba dobrze rozumiem trwaly makijaz?
mania - Sro Lut 02, 2005 22:23
Jenny napisał/a: | trwaly makijaz to ciezka sprawa bo np przeciez styl sie zmienia i w lecie chcemy inaczej wygladac bo uzywamy jasniejszych cieni a w zimie ciemniejszych a tak to juz chyba mamy okreslone kolorki na twarzy i nic juz nie mozna zmienic? hmmm chyba dobrze rozumiem trwaly makijaz? |
przeczytane w artykule podanym wyżej :
"Usunięcie makijażu trwałego nie jest możliwe, jeśli jest on prawidłowo wykonany, należy czekać aż pigment wyłuszczy się. Oczywiście jeśli występują wyraÄ?ne defekty, można próbować usunąć makijaż laserowo lub głębokimi peelingami. Ale uwaga w obu przypadkach mogą wystąpić powikłania."
Dana - Czw Lut 03, 2005 11:49
Dziewczyny ale ja myśle tylko o kreseczkach na powiece wiec jesli będą dobrze zrobione to reszta makijażu
może się zmieniać - kreseczki robiłam i robie nadal czarną kredką-odpadłaby mi ta czynnaść na pięć lat :mg:
mania - Czw Lut 03, 2005 12:06
Dana napisał/a: | Dziewczyny ale ja myśle tylko o kreseczkach na powiece wiec jesli będą dobrze zrobione to reszta makijażu
może się zmieniać - kreseczki robiłam i robie nadal czarną kredką-odpadłaby mi ta czynnaść na pięć lat :mg: |
A ja myśle o brwiach, mam bardzo słabo wyraÄ?ne i musze regularnie robić henne. A z henną jak wiadomo jest różnie, na początku mocna a pod wpływem mycia robi się coraz jaśniejsza, więc moje brwi nigdy nie mają kolorowej równowagi :rotfl: Wtedy sięgam po kredke. Jak dla mnie zabieg trwałego makijażu na brwiach byłby zbawienny. Osiem stówek i kłopot z głowy na jakieś 5 lat, nie martwiąc się o to czy za dwa tygodnie będę musiała biec do kosmetyczki.
SUMUJË?C:
20 zł* dwa razy w miesiącu = 40 zł
40 zł x 12 m-cy = 480 zł
480 zł x 5 lat = 2400 zł o mój Boże!!!!!!!!!!!! nigdy tego nie liczyłam :szok:
* robie cały komplet: regulacja, brwi i rzęsy henna
frohike - Czw Lut 03, 2005 12:23
Cytat: | SUMUJË?C:
20 zł* dwa razy w miesiącu = 40 zł
40 zł x 12 m-cy = 480 zł
480 zł x 5 lat = 2400 zł o mój Boże nigdy tego nie liczyłam
* robie cały komplet: regulacja, brwi i rzęsy henna |
utrzymac takie kobiety jak wy to prawie samochód mozna kupic :lol:
mania - Czw Lut 03, 2005 12:26
frohike napisał/a: | Cytat: | SUMUJË?C:
20 zł* dwa razy w miesiącu = 40 zł
40 zł x 12 m-cy = 480 zł
480 zł x 5 lat = 2400 zł o mój Boże nigdy tego nie liczyłam
* robie cały komplet: regulacja, brwi i rzęsy henna |
utrzymac takie kobiety jak wy to prawie samochód mozna kupic :lol: |
sama sie utrzymuje :P a przynajmniej na swoje wydatki wydaje swoje pieniądze
a co Ty frohike robisz w "Między nami kobietami" ?? też chcesz co nieco poprawić lub "upiększyć" ?? :brawo:
frohike - Czw Lut 03, 2005 12:30
troszke wstecz kisia napisała ze zaprasza do tego działu takze mezczyzn, wiec poczulem sie zaproszony i czesto tu zaglądam :D
mania - Czw Lut 03, 2005 12:33
frohike napisał/a: | troszke wstecz kisia napisała ze zaprasza do tego działu takze mezczyzn, wiec poczulem sie zaproszony i czesto tu zaglądam :D |
przepraszam, zwracam honor, jestem nowa :oops:
frohike - Czw Lut 03, 2005 23:08
Cytat: | przepraszam, zwracam honor, jestem nowa |
wiem dlatego jestem milutki
kisia - Pią Lut 04, 2005 00:02
ja też zrobiłabym sobie chętnie kreseczki na powiekach nad rzęsami . To takie trudne i czasochłonne zrobić dwie takie same i równe kreseczki i szlak mnie trafia jak czasami się coś troszke rozmarze
Dana - Pią Lut 04, 2005 00:13
no to Kisia ktora będzie pierwsza ?
mi brakuje odwagi
no i kase trzeba zebrać/urodzinki jest szansa/
kisia - Pią Lut 04, 2005 00:20
ponieważ w maju br. czeka mnie piękna i ważna uroczystość, jak starczy mi kasy to sobie strzele kreseczki
Cytat: | KRESKI GÓRNE = 500,00 |
muszę tylko dowiedzieć sie gdzie robią trwały makijaż i jak się da porozmawiać z paroma osobami, które sobie takowy zrobiły :mg: :mg: :mg:
S-A-S-I-K - Pią Lut 04, 2005 21:48
frohike napisał/a: | Cytat: | przepraszam, zwracam honor, jestem nowa |
wiem dlatego jestem milutki |
sor_wiem_ze_to_off_topic
ale_frohike..._ty_zawsze_jestes_mily :D :P :mg:
Dana - Nie Lut 13, 2005 14:55
jeśli Frohike jest zawsze miły to niech przeleje na moje konto 500 zł zrobie sobie trwały makijaż - KRESECZKI na powiekach :lol:
frohike - Nie Lut 13, 2005 15:05
Cytat: | niech przeleje na moje konto 500 zł |
ja ci zrobie takie kreseczki za darmo
S-A-S-I-K - Nie Lut 20, 2005 10:57
frohike napisał/a: | Cytat: | niech przeleje na moje konto 500 zł |
ja ci zrobie takie kreseczki za darmo |
a_nie_mowilam... :P
ANIUS - Pon Maj 02, 2005 20:22
nigdy bym nie zrobila sobie trwalego makijazu, nigdy!!! ani na pyszczku, ani zadnych tatoo. jestem zdecydowana przeciwniczka takich praktyk.
Przede wszystkim dlatego, ze teraz podobaja mi sie pelne ustka czerwone, a za rok, dwa bede wolala miec waskie i to w innym odcieniu. A takie korekty, nawet jesli sa mozliwe do pewnego stopnia, zafunduja mi w koncu twarzyczke jak z jakiegos horroru :kwasny: Mysle, ze obecna nie jest taka zla, zeby trzeba bylo ja zmieniac :rotfl: Poza tym codzienne eksperymentowanie z kolorkami wcale mnie nie meczy...
kisia - Wto Maj 03, 2005 00:34
uroczystość już tuż tuż a ja jednak się nie zdecydowałam na kreseczki. Fajnie one wyglądaja ale ja zmienna jestem i boje sie że mogłyby mi sie szybciej znudzić niż same by zeszły
ANIUS - Wto Maj 03, 2005 09:49
ja mysle kisiu, ze ladniej sie sama pomalujesz niz te kreseczki:) Cie upieksza :)
kreseczki niekoniecznie musza byc ksztaltu takiego, jaki sobie wyobrazasz, a jak nie wyjda...to tylko pozostanie Ci sie przyzwyczaic...a linia brwi , co tu duzo mowic, ma znaczacy wplyw na wyglad calej twarzy :/
Aither - Wto Maj 10, 2005 06:35
e tam trwaly makijaz to beeee jednym slowem. Jak sie sama pomalujesz i sie nie uda to dgo zmyjesz... a co z trwalym? no ja nie bardzo ufam "kosmetyczce" aby mi manipulowala przy gebie... a jak sie jej raczka "machnie"? to masakra... Co samemu i zmywalnie to dobrze...
Aisha Yildirim - Wto Kwi 24, 2007 10:07
a ja bym sie skusila....
tylko nie wiem zupelnie gdzie w miare w bliskiej okolicy wykonuja taki zabieg i robia go dobrze.....
moze ktoras z was nabyla jednak jais doswiadczen przez ten czas?
HELGA - Wto Kwi 24, 2007 10:30
Hmmm tez o tym myslałam przyznaje, szczególnie o kreskach na powiekach i o brwiach tylko wazne aby nie trafic do jakiegos partacza, chetnie dowiem sie czy ktoraś miala juz jakies doswiadczenia z makijazem permanentnym.
Aisha Yildirim - Sro Kwi 25, 2007 10:39
HELGA napisał/a: | chetnie dowiem sie czy ktoraś miala juz jakies doswiadczenia z makijazem permanentnym |
jestem umówiona na konsultacje :) , niedługo :)
to opowiem o wrazeniach :)
Aisha Yildirim - Wto Maj 01, 2007 00:01
no to zanim padne dzisiaj na twarz i zasne bez kapieli ;) to opowiem jeszcze o tych konsultacjach :) .
Miejsce kons: Katowice
Wystrój wnetrza - bardzo ladnie, bez palmy, chromu, stali i krysztalow - elegancko, subtelnie i solidnie - nie czujemy sie intruzami na pokojach.
Pani linergystka :zdziwko: - tak nazywa sie osoba wykonujaca permanentny- sama takowy posiada i jest najlepsza reklama uslugi - delikatnie i naturalnie, podejrzewam ze kredka nie uzyskaloby sie az tak naturalnego efektu - miala zrobione usta i brwi.
I teraz po koleji o malowaniu :D :
usta - jezeli masz tendencje do opryszczki pani zdecydowanie odradza. Istnieje niebezpieczenstwo ze razem ze strupkiem zejdzie kolor, linia sie rozmarze a opryszczka , jak tendencje sa silne, bedzie na pewno - pomimo zazywanych lekow. Jak ktos daje gwarncje ich skutecznosci - łże :zdegustowany: .
Pomimo stosowanych znieczulen (nie sa tak lipne jak te przy tatuazu ale takie troche skuteczniejsze) boli diabelnie.
kreska - boli, no nie moze byc inaczej :/ , ale opryszczki nie ma, wiec jak ktos chce to smialo moze machnac
brwi - najbardziej komfortowy z zabiegow, znieczulenie dziala prawie calkowice, zabieg jest praktycznie bezbolesny, czuc tylko lekkie drapanie, trwa okolo 45 minut.
Przy ustach i kresce zapomnialam sie zapytac o czas wykonywania :wstyd:
Po kazdym z rodzaju makijazu mozemy normalnie funkcjonowac i pokazac sie na ulicy (usta sa troche opuchniete ale to tylko taki efekt dodatkowy ;) ), po okolo 2 tygodniach , wracamy do pani linergistki na kontrole i poprawe.
Pani sama proponuje "ksztalty i odcienie", twierdzac ze czesto klientki sa przyzwyczajone do czegos co wcale nie jest dla nich najlepsze. Jest oczywiscie otwarta na wszelkie sugestie - ale z pewnymi sie nie godzi i odsyla do konkurencji.
Czas oczekiwania na swoja kolej do pomalowania to okolo 2 tygodnie....
U mnie maja wielkiego plusa
i chyba mnie przekonali....
nawet ceny sa zdecydowanie nizsze niz w warszawie.
aha, im slabszy i delikatniejszy kolor tym krocej efekt utrzymuje sie na skorze, wiec trzeba sie liczyc z tym ze jezeli chcemy naturalnie to nie ma co oczekiwac ze makijaz utrzyma sie 10 lat... :|
ale to raczej oczywiste :)
jak czegos zapomnialam - pytajce :D
Szamanka - Sro Maj 02, 2007 17:31
Niestety trzeba spojrzec prawdzie w oczy, ze nie jest to tanie przedsiewziecie, a i nie usuniemy trwalego makijazu zadnym plynem gdy juz nam sie znudzi.....trzeba cierpliwie czekac az wyblaknie.
Po zabiegu nie mozna korzystac ze sauny solarium i plywalni ( przez ok miesiac)
kisia - Sro Maj 02, 2007 22:50
Aisha Yildirim napisał/a: | jak czegos zapomnialam - pytajce :D |
jakieś namiary na salon moge prosić ?
interesuje mnie cena kresek na powiekach, jak długo sie utrzymują i czy po zabiegu oczka nie sa opuchniete ?
bo ja coraz bardziej się na tym zastanawiam , gdy codziennie rano je maluję i mi nie wychodzi, a nie mam za wiele czasu na poprawki :/
HELGA - Pią Maj 04, 2007 19:12
Ja też chetne usłysze o cenach, musze wiedzieć od kiedy zacząc odkładac :)
Aisha Yildirim - Pon Maj 07, 2007 14:02
kisia napisał/a: | jakieś namiary na salon moge prosić |
w w w dermed, p l :)
Aisha Yildirim - Pon Paź 01, 2007 09:22
To jest, zaraz po zmywarce do naczyn, drugi w kolejnosci najlepszy wynalazek ludzkosci :hyhy: , taki "permanent make- up" ;)
kisia - Wto Paź 02, 2007 00:09
ja się cały czas zastanawiam i ciekawi mnie jak kreseczki na górnej powiece wyglądają po pomalowaniu powieki cieniem, pewnie trzeba już wtedy kreskę linerem poprawić ? :niepewny:
Dorothea - Wto Paź 02, 2007 10:32
kisia napisał/a: | jak kreseczki na górnej powiece wyglądają po pomalowaniu powieki cieniem |
pewnie jak cien jest ciemny to napewno trzeba poprawic, natomiast jak jest jasny i delikatny to sądze,ze nie, moge sie mylic oczywiscie.......
Aisha Yildirim - Sro Paź 03, 2007 08:52
kisia napisał/a: | kreseczki na górnej powiece wyglądają po pomalowaniu powieki cieniem |
tego dokladnie to nie wiem :( .... ale podzial jest taki ze te podstawowa kreske prowadzi sie tuz przy linii rzes, taka zupelnie cieniuchna nawet jakby pomiedzy rzesami....daje to efekt otwarcia oka i przyciemnienia jego oprawy a nie efekt makijarzu..... w drugiej wersji te kreske mozna pogrubic i to juz jest efekt pomalowanego oka:)
ale sam pomysl na taki makijarz jest bossssski :D
catterina - Nie Sty 02, 2011 15:25
ja zrobilam sobie brwi i bede się umawiać na kreski na oku. Trafiłam na świetna dziewczyne uwaząm ze jest poprostu artystka w swoim fachu:) Ceny są bardzo atrakcyjne wiec opłaca sie. Jak porownywalam ceny w wysokich lotow salonach kosmetycznych to wychodziło prawie polowe taniej . Laska została juz sprawdzona najpierw przez moja znajoma potem przezemnie a wrecz jeszcze naorbila sobie wiecej klientów bo wszystkie moje znajome pytały się gdzie tak pieknie brwi mi zrobili:)
wiec polecam. Super wygodna sprawa i nawet jak wstaje rano wygladam dobrze:)
880 685 184 pani Ania:)
kisia - Wto Sty 04, 2011 09:55
Cytat: | 880 685 184 pani Ania:) | ma gdzieś swój salon ?
moja koleżanka zrobiła sobie kreski i jest bardzo zadowolona. Ja niestety nie mogę z powodów zdrowotnych :(
catterina - Wto Sty 04, 2011 13:47
tak ma gabinet. ?abędy, ul Chrobrego 3
tel 880 685 184
catterina - Wto Sty 04, 2011 13:49
teraz w piatek umowilam sie na kreski - górna i dolna.Z brwi jestem super zadowolona...niestety wiem tez ze oczy będą troche bolały. Ale czasem chodzi tylko o efekt wiec trzeba pocierpiec:)
catterina - Wto Sty 11, 2011 23:16
kreski zrobione. Niedługo poprawki. Wygladają pieknie oko jest łądnie podkreślone ale wyglada naturalnie. Niestety ... bol momentami nie do zniesienia plus bardzo niekomfortowe uczucie robienia przy oku:/ ale tez mam bardzo wrazliwa skóre wiec u kazdego napewno byloby inaczej. :)
Czarnulka - Sro Sty 12, 2011 00:15
No i ten ból już odstrasza :P
Basia K - Sro Sty 12, 2011 11:03
Moja koleżanka robiła górne kreski jakieś 3 lata temu.
Z tego,co wiem poza poprawką "tuż po",nie poprawiała ich więcej.Efekt utrzymuje się do dziś.
Pamiętam,że miała dosyc opuchnięte powieki przez kilka dni.
Kurczę,nie wiem,czy bym się zdecydowała,właśnie przez ten ból......
catterina - Sro Sty 12, 2011 13:22
Ale zawsze cos za cos :) bol byl ale efekt fantastyczny. W sumie tez mialam opuchniete oczy ale nie bylo tak zle...ludzie nie uciekali z krzykiem :)
|
|
|