dupiate forum

Świat Mężczyzn - piwo czy wódka,może winko?

Dev - Pon Cze 27, 2005 23:18
Temat postu: piwo czy wódka,może winko?
Co wolicie?:)
kisia - Pon Cze 27, 2005 23:29

likierek Baileys :D najlepiej z kawą i bita śmietaną :)

Tak wiem dostane zaraz zrypke bo nie jestem facetem a się tu wypowiadam :P :D

Tobi - Wto Cze 28, 2005 04:52

Piwo :)
Dorotka - Wto Cze 28, 2005 06:50

mocno wytrawne winko, w zależności od okoliczności białe lub czerwone, lekko schłodzone :)
Dana - Wto Cze 28, 2005 07:43

zalezy o jakiej porze dnia i w jakiej koliczności,ale jest to :
- piwo
-wino
-whiskey Jack Daniels
-wściekły pies :P wódzia w tej postaci podana /pora roku zima/
nie lubie likierów i mieszanych trunków
szampan lub wina musujące tylko na toast z przymosu

kisia - Wto Cze 28, 2005 08:01

jak Dana powiedział o wściekłym psie to mi się przypomniało , że jeszcze takie cós co się nazywa kamikadze, nie czuć alkoholu, a kopie rewelacyjnie :hyhy:
Haha my "faceci" lubimy pić :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Dorotka - Wto Cze 28, 2005 08:18

jeżeli wściekły pies to wudeczności z sokiem malinowym na dnie i kropelką tabasco .... to ja też :) rewela
Dev - Wto Cze 28, 2005 08:19

milo mi panowie.... :hyhy: :rotfl:
Piotrulek - Wto Cze 28, 2005 08:23

Jak to świetnie,że najelegantsi panowie naszego forum zabrali głos jako pierwsi...

Dla mnie piwo,na drugim miejscu piwo...potem długo,dlugo nic i dopiero...piwo :) :) :)

Gorzałka oczywiście,tylko w wyjątkowych okazjach...

kisia - Wto Cze 28, 2005 08:24

jezeli chodzi o wściekłego psa to najbardziej lubie wylizywać z dna ten sok malinowy, reszte możecie sobie wypic :rotfl:
Ilonka - Wto Cze 28, 2005 08:34

A ja mam fazy dwuletnie :rotfl:
Na lata 14,15 przypadalo piwo, na 16,17 wodka, 18,19 piwo, a teraz zblizaja mi sie 20 urodziny i ciekawa jestem, czy znow bede wodke pila ;-)

Dev - Wto Cze 28, 2005 08:36

no to ja skromnie odpowiem.... wódka...
Mariusz - Wto Cze 28, 2005 08:36

Piwo chyba lepsze :)
Ischtwan - Wto Cze 28, 2005 10:10

piwo czy wódka, oba trunki są w porządku :)
ale wściekłe to już rewelka :D nauczyłem się robić takie pyszniutkie, w sumie jedyny drink, który mi tak dobrze wychodzi :D

trunks - Wto Cze 28, 2005 11:01

Ja lubie oba, ale jeśli mam sie nawalić to wolę wódkę, a piwka to tak jak chce troche faze mieć. Zresztą mam słabą głowe i nie wypijam wiecej jak 5 piw na 1 posiedzenie :P
ziutek997 - Wto Cze 28, 2005 15:01

bardzo lubie dobre gorzkie piwo. A wodka to tylko na "lepszych" imprezach :)
bo nie rozumiem jak mozna pic wodke dla smaku :hyhy: ale jesli komus smakuje to smacznego :P

Tobi - Wto Cze 28, 2005 15:49

A ja wódki nie piję w ogóle. Czyżbym nie był Polakiem? ;)
Piotrulek - Wto Cze 28, 2005 15:52

kisia napisał/a:
lubie wylizywać z dna ten sok malinowy



Z chęcią wypiję resztę i dam polizać... :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Piotrulek - Wto Cze 28, 2005 15:56

ziutek997 napisał/a:
bo nie rozumiem jak mozna pic wodke dla smaku



i masza całkowitą rację,bo mowić,że wódka ma smak jest to niedorzeczność,gdyż wódkę chleje się tylko aby szybko się ściorać... :) :) :) natomiast można i należy rozrożnić smaki piwa,o należy... :) :) :) :)

trunks - Wto Cze 28, 2005 16:00

Tobi napisał/a:
A ja wódki nie piję w ogóle. Czyżbym nie był Polakiem? ;)


Ja bym powiedział raczej, że nie jesteś "w pełni" Polakiem :P

Tobi - Wto Cze 28, 2005 16:03

trunks napisał/a:
Tobi napisał/a:
A ja wódki nie piję w ogóle. Czyżbym nie był Polakiem? ;)


Ja bym powiedział raczej, że nie jesteś "w pełni" Polakiem :P


Być może masz rację ale... dobrze mi z tym ;) Albo innymi słowy - niedobrze mi po wódce ;)

Aither - Wto Cze 28, 2005 16:18

wodka jest nie do przelkniecia...

piwo za szybko potrafie sie nim upic...

a pijana jestem "latwa" :P do sprowokowania :D do bojki;] lub inaczej - agresywna :)

Dev - Wto Cze 28, 2005 16:27

Aither napisał/a:
wodka jest nie do przelkniecia...



co ty gadasz :hyhy:

frohike - Wto Cze 28, 2005 16:31

wódka na imprezce
piwko w spokojnej atmosferze i dla smaku

ziutek997 - Wto Cze 28, 2005 17:21

jak uwaza sie iz zwykłe piwo jest zbyt słabe to zamiast wodki mozna sobie zaplikowac kilka porterow :hyhy:



Tobi napisał/a:
A ja wódki nie piję w ogóle. Czyżbym nie był Polakiem?

ja takze spotkałem sie za granica ze skrotem myslowym: polak=wodka :wstyd:

Aither - Wto Cze 28, 2005 18:23

ogolnie nie pije w podejrzanym towarzystwie :) piwo ma dziwny smak a wodka nie nadaje sie do picia.
Dev - Wto Cze 28, 2005 18:30

Aither napisał/a:
wodka nie nadaje sie do picia



:zdziwko: :zdziwko:

Vodka rox!

Aither - Wto Cze 28, 2005 18:39

Dev moze masz przepalnone gardlo.. ale jak ja napije sie czystej wodki czy nawet drinka to mnie mdli i jestem nie do zycia... po piwnie wlacza mi sie terminator :D dlatego wole mleko z lyzka kakao :D
Tobi - Wto Cze 28, 2005 18:39

Aither napisał/a:
ogolnie nie pije w podejrzanym towarzystwie :) piwo ma dziwny smak a wodka nie nadaje sie do picia.


Piwo ma różny smak :) Trzeba sprobowac roznych marek, odmian - moze Ci cos spasuje ;)

Aither - Wto Cze 28, 2005 18:40

Tobi okej next time idziemy na piwko :]
trunks - Wto Cze 28, 2005 22:51

wodeczka jest spoko, choc bywa zdradliwa, bo uderza bardziej znienacka niz piwko, ale kazdy Polak powinien ją pic :oczami:
kisia - Wto Cze 28, 2005 22:56

wódka jest obrzysliwa. Nie wypije nic co ma zapach i smak alkoholu bleeeee.
Piwo te jest ochydne ( tak wiem zaraz dostane za takie gadanie ;) , ale co mi tam) wstrętne , gorzkie i śmieedzi bleeee

trunks - Wto Cze 28, 2005 22:58

Jesteś kobietą więc Tobie to ujdzie :oczami:
Tobi - Sro Cze 29, 2005 07:34

kisia przecież tłumaczę, że są różne piwa, jest Karmi, Ginger, Redds :)
ziutek997 - Sro Cze 29, 2005 08:45

to o czym Ty mowisz to zwykłe koglemogle ;)
Tobi napisał/a:
Karmi, Ginger, Redds

ale to prawda ze istenija dziesiatki gatunkow piwa rozniace sie skłądem i sposobem wazenia :) Ale niestety w wielu krajach (w polsce tez) zdaje sie ze zapomniano o tym bo prawie wszystkie piwa jakie mozna kupic to pilsnery :/ oczywiscie pomijajac wczesniej wymienione mikstury ktorych raczej nei odwazylbym nazwac sie piwem :wstyd:

Piotrulek - Sro Cze 29, 2005 08:51

Tobi napisał/a:
Karmi, Ginger, Redds



Bez urazy,ale jeśli to jest piwo,to jabol jest markowym winem... :) :) :)

Agacisko ;-) - Sro Cze 29, 2005 10:13

Piwo ;p
Tobi - Sro Cze 29, 2005 11:27

Co by nie mówić jest to piwo :) Osobiście tego nie ruszam, bo dla mnie prawdziwe piwo musi mieć mocny gorzkawy smak :) Ale wolę już wyżej wymienione mieszanki niż np. EB (ble).
Piotrulek - Sro Cze 29, 2005 11:52

Tobi napisał/a:
Co by nie mówić jest to piwo



Co by nie mówić jest to erzac piwa...A jeśli chodzi o EB to pamiętam czasy gdy bylo to kapitalne wiodące piwo,dopiero jak zaczęli je potrojnie filtrować,to szmaciarstwo się straszne zrobilo.Preferuję ŻYWIEC,choć rownież nie pogardzę OKOCIMIEM Zagłobą,a w ostateczności,gdy pić się chce,a nie ma nic do okoła,to łyknę TYSKIE... :) :) :)

kisia - Sro Cze 29, 2005 12:26

Tobi napisał/a:
przecież tłumaczę, że są różne piwa, jest Karmi, Ginger, Redds

dla mnie nawet te sa gorzkie i śmierdzące :/

Moj mąż pije Warka strong ale wtedy może zapomnieć o buziaku od żonki :D

cinque - Sro Cze 29, 2005 14:17

... wódka :D
kisia - Sro Cze 29, 2005 14:20

jeszcze smakuje mi Malibu :D
Tobi - Sro Cze 29, 2005 14:33

Warka Strong jest za słodkie :P Jak i inne mocne piwa. Ja lubię jasne, gorzkie i zimne :D
ziutek997 - Sro Cze 29, 2005 15:07

Tobi napisał/a:
Warka Strong jest za słodkie


zgadzam sie!! i nie pijam tego:)
Ale za to polecam Dębowe :hyhy:

Piotrulek - Sro Cze 29, 2005 15:16

kisia napisał/a:
wtedy może zapomnieć o buziaku od żonki



Sa takie dni u każdego mężczyzny,moja droga,że buteleczka Warki strong jest lepsza od buziaka...nawet twojego... :) ;) ;)

Piotrulek - Sro Cze 29, 2005 15:18

cinque napisał/a:
... wódka



Prosta,szybka i konkretna odpowiedź...godna forumowej kobietki... :) :) :)

Tobi - Sro Cze 29, 2005 15:22

ziutek997 napisał/a:
Tobi napisał/a:
Warka Strong jest za słodkie


zgadzam sie!! i nie pijam tego:)
Ale za to polecam Dębowe :hyhy:


O tak, Dębowe jest pycha :D

Aither - Sro Cze 29, 2005 16:10

Debowe mi nie przechodzi... tak jak wiekszosc piw...
Mariusz - Sro Cze 29, 2005 16:59

Pijaki ;)
Piotrulek - Sro Cze 29, 2005 17:01

Mariusz napisał/a:
Pijaki



Mariuszku,smakosze,smakosze ,mój drogi chłopcze

Dev - Sro Cze 29, 2005 18:34

degustatorzy ;)
ziutek997 - Sro Cze 29, 2005 18:41

Cytat:
degustatorzy

a jak :hyhy: :hyhy:
jak dopadne jakas nowa marke piwa to nigdy nie kupuje wiecej niz 1 flaszke i przeprowadzam (zazwyczaj z bratem) szczegółową analizę :D :D
Wszystko kończy sie rozmową na ten temat i opisem wrażeń :hyhy:

Piotrulek - Sro Cze 29, 2005 18:45

ziutek997 napisał/a:
Wszystko kończy sie rozmową na ten temat i opisem wrażeń



Opisy wrazeń po jednej flaszce na dwóch???????????????????????Ja po jednej flaszce... pytam,gdzie druga...

ziutek997 - Sro Cze 29, 2005 18:47

to zalezy co leja bo juz pilem taki syf ze nie dalo rady skonczyc :kwasny:
a co dopiero druga :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Piotrulek - Sro Cze 29, 2005 18:48

ziutek997 napisał/a:
taki syf ze nie dalo rady skonczyc




hahahahhahaha masz racje,w tym wypadku druga to samobójstwo,hahahahahahahahh

trunks - Sro Cze 29, 2005 19:44

Warka za słodka, z mocnych wole dębowe lub okocim. Z wodek lubie Sobieskiego i ogólnie polskie wódki, nie lubie Bolsa :P
kisia - Sro Cze 29, 2005 21:08

no to kiedy robimy zakrapiana imprezke :?: :hyhy:
Aither - Sro Cze 29, 2005 21:12

nie no ja podziekuje :) moge byc jako kierowca :)
Tobi - Sro Cze 29, 2005 22:08

Właśnie degustuję Lecha Premium, dobry sprawdzony Leszek :D Przegryzam kawałkiem żółtego sera - nie ma to jak męska kolacja :hyhy:
Aither - Sro Cze 29, 2005 22:09

serek i piwo ? a to ciekawe :] nie no to nie dla mnie :D
Tobi - Sro Cze 29, 2005 22:11

W zasadzie wolałbym boczek ale nie mam :zalamany:
glewitz - Sro Cze 29, 2005 22:13

a ja preferuję sok "Kubuś" albo "Pysio". Chociaż większośc skoów jest dobra :P
Aither - Sro Cze 29, 2005 22:13

:looka: boczek... bleh :zdegustowany: nie no do wodeczki najlepsze sa albo sledziki albo ogoreczki mocno zakiszone :] do piwa to nie wiem ale boczek ? oj Tobi gdzie ja Ci o 23 teraz boczek znajde ? :hyhy:
Tobi - Sro Cze 29, 2005 22:17

Hehe dla utrudnienia powiem ze najlepszy jest taki przypieczony na skwarki :D Kurde sam sie znowu nakręcam, głodny zaś jestem :P
Aither - Sro Cze 29, 2005 22:21

:looka: w dodatku przypieczony na skwarki :zdegustowany: pij i zagryzaj serem :P ale pamietaj :niepewny: zero diety :]
glewitz - Sro Cze 29, 2005 22:26

a tak przy okazji: skwarki mocno czy słabo spieczone ??
Tobi - Sro Cze 29, 2005 22:56

Mocno, żeby twarde były :D Ale trudno teraz o dobry boczek, wszędzie chemia :/
Aither - Sro Cze 29, 2005 23:00

Tatko czasem przywozi ubitego swiniaka i boczus jak malowanie :] z tym, ze boczku nie lubie tak jak piwa do niego :P
trunks - Sro Cze 29, 2005 23:01

Tja chleb ze smalcem ze skwarkami to dobra zagrycha do piwa. Do wodki sledź lub ogórek kiszony - bravo Aither chociaż nie pijesz :oczami:
Tobi - Sro Cze 29, 2005 23:01

Hehe to w razie czego to chętnie kupię pysznego boczusiu :D Do piwa nie ma nic lepszego :D
Aither - Sro Cze 29, 2005 23:06

trunks hehehe :] obsluguje czesto takie zakrapiane imprezy :) jako kierowca to wiesz :] widze co sie zagryza :D

Tobi jak Tatko cos bedzie mial to Ci zostawie kawalek :]

Dana - Sro Cze 29, 2005 23:10

potwierdzam Aither nie pije
potem trzeba za nią pić piwo,wino i wódzie
ona siorbie herbatke z miodziem :P

Aither - Sro Cze 29, 2005 23:12

Dana hahahahaaaa nie no jedno powiem... kapitalnie robisz herbate :] a miodzik jest pyszniasty :)

ale nie wiedzialam, ze pilas za mnie piwo czy wodke :D chyba, ze za moje zdrowie :D

frohike - Czw Cze 30, 2005 18:12

a ja mam smaka na wodeczke
zrealizuje smaka bardzo predko
a jesli nie bedzie okazji to juz za niedlugo urodzinki i juz bedzie okazja :D

Piotrulek - Czw Cze 30, 2005 19:13

frohike napisał/a:
a jesli nie bedzie okazji to juz za niedlugo urodzinki i juz bedzie okazja



frohiku,złoże ci życzenia z wielką przyjemnością,a potem mogę towarzyszyć przy wychylaniu gorzałki... :) :) :)

kisia - Czw Cze 30, 2005 19:52

Piotrulek napisał/a:
frohike napisał/a:
a jesli nie bedzie okazji to juz za niedlugo urodzinki i juz bedzie okazja

frohiku,złoże ci życzenia z wielką przyjemnością,a potem mogę towarzyszyć przy wychylaniu gorzałki... :) :) :)

to jak juz bedziecie wychylać ta gorzałke to proponuje "wściekłego psa"a ja się zajme soczkiem malinowy z dna kieliszków :hyhy:

Aither - Czw Cze 30, 2005 19:58

kisia moj jezyczek tez woli ten soczek niz cala zawartosc :] chociaz raz sie nadzialam i z soczkiem wylizalam se sos tabasco :] ale pieklo :D
kisia - Czw Cze 30, 2005 20:08

no to co Aither idziemy na frohika urodzinki :hyhy:
Aither - Czw Cze 30, 2005 20:11

kisia mozemy isc ale ja pic nie bede :] pobawie sie w kierowce :)
kisia - Czw Cze 30, 2005 20:23

nooo ja też nie będę pić, tylko soczek powylizuję :D
Aither - Czw Cze 30, 2005 20:32

:] e odpadam z zabawy :D soczek to ja se wezme z butelki :]
frohike - Czw Cze 30, 2005 20:37

kisia napisał/a:
no to co Aither idziemy na frohika urodzinki

czy ja o czyms nie wiem? :hyhy:

Dana - Czw Cze 30, 2005 22:41

frohike napisał/a:
kisia napisał/a:
no to co Aither idziemy na frohika urodzinki

czy ja o czyms nie wiem? :hyhy:


...ta...nie wiesz o tym że ja będe również do towarzystwa tego .. :rotfl:

Tobi - Czw Cze 30, 2005 22:47

Dzisiaj testuję Lecha + pieczywko pełnoziarniste. Nie ma to jak zdrowa żywność :hyhy: Polecam! :D
trunks - Czw Cze 30, 2005 22:52

zdrowa żywność...faktycznie piwko ma ponoć tyle witaminy C so sok pomarańczowy :p
Aither - Pią Lip 01, 2005 13:52

dzis mam ochote sie upic... kto pije ze mna? obojetnie czym i w jakich ilosciach !
Tobi - Pią Lip 01, 2005 13:57

No no! To jakieś święto! Aither chce się upić, ja bym to wykorzystał ;) Ale nie mogę :(
Aither - Pią Lip 01, 2005 13:59

Tobi ano mam czasem chwile slabosci i dzis taka jest... ide zobaczyc co mam w barkach :]
frohike - Pią Lip 01, 2005 17:02

Aither nie wiedzialem ze tesknote za mna bedziesz zabijac trunkami wyskokowymi :)
Aither - Pią Lip 01, 2005 17:06

frohike oj wiesz, ze bez Ciebie zyc nie moge :niepewny: jestes dla mnie jak powietrze... jak woda dla ryby :zalamany: nie zdolam przezyc bez Ciebie :(

a pije bo mam smaka :)
[superowo mi to wychodzi co nie ? :) ]

Asienka - Pią Lip 01, 2005 17:50

a ja sobie pifkuje własnie :) a wodki nie pijam :D
frohike - Pią Lip 01, 2005 18:07

Asienka i ty tak bez nas pijesz,
oj nieladnie :]

Asienka - Pią Lip 01, 2005 18:12

a bo jestem w domku :) a do domku rzadko zapraszam gośći :d
frohike - Pią Lip 01, 2005 18:41

no spoczko
tym razem wybaczamy :D

kisia - Pią Lip 01, 2005 18:42

czym dobrze jest zalac robaka :?:
Gmeras - Pią Lip 01, 2005 18:44

piwko
wódka też dobra ale na wieksza impreze ;p

frohike - Pią Lip 01, 2005 18:45

zimniutka wodeczka.polecam sobieska ;)
kisia - Pią Lip 01, 2005 18:51

i jak wypije ta wódeczke to uciekna te robaki :?: :D
frohike - Pią Lip 01, 2005 19:02

uciekna nie ale sie upija na smierc
ziutek997 - Pią Lip 01, 2005 19:18

ale lepiej nie zapic sie na smierc bo wtedy robaki dopiero przyjdą... :zdziwko:
kisia - Pią Lip 01, 2005 19:24

ale ja juZ mam te robale w brzuszku bo zjadłam je z czereśniami :przestraszony: i chce się ich pozbyc :kwasny:
ziutek997 - Pią Lip 01, 2005 19:31

chmmm... w sumie to mysle ze nie szkodzi to wkoncu białko:P
Aither - Pią Lip 01, 2005 19:43

:rotfl: mowie zapij robaka :D bedzie jazda :D
kisia - Pią Lip 01, 2005 19:45

no dobra idę zabijać robaka :rotfl:
Aither - Pią Lip 01, 2005 19:46

:hyhy: :rotfl: :rotfl: :hyhy: :rotfl: ale wroc i powiedz jak bylo :D
Zagiel - Nie Lip 03, 2005 12:32

jesli piwo to tylko gingers, lub "zwykle" z sokiem imbirowym, a jesli juz nie ma (co zadziwiajace w niektorych miejscach w gliwicach nie ma soku imbirowego) to warka strong. a czy wodka taka lepsza - lubie pic czysta, dobrze zmorozna wodke, to jest takie... zabawne :) po prostu sama radosc, lepsze niz coca-cola, to chyba w genach po ojcu odziedziczylem - stara, dobra, polska tradycja picia zimnej wodki, bo chyba nie jestesmy jakies francuskie pieski zeby sie wodki po "robotniczemu" nie napic ;)

vivat lud pracujacy miast i wsi, vivat rewolucja ;)

trunks - Nie Lip 03, 2005 14:12

Bardzo ładnie napisałeś to o tej wódce, bravo :oczami:
Tylko ten gingers....to przeciez piwo dla bab :/

Aither - Nie Lip 03, 2005 15:38

eeeee bleh :P aby nie miec klopotow co wybrac vodke czy piwo to najlepiej nie pic ani jednego ani drugiego :]
kisia - Nie Lip 03, 2005 16:58

Aither napisał/a:
aby nie miec klopotow co wybrac vodke czy piwo to najlepiej nie pic ani jednego ani drugiego

ooo i to jest bardzo dobre stwierdzenie :)

Aither - Nie Lip 03, 2005 17:06

a jakie praktyczne :D
limnea - Nie Lip 03, 2005 17:20

mając do wyboru wódeczkę lub piweńko oczywiście wybieram wódeczkę. Ale najbardziej kocham dobre winko :hyhy: :hyhy:
Aither - Nie Lip 03, 2005 17:31

:padam: potwierdzam :)
ANIUS - Nie Lip 03, 2005 20:56

a feeee, jedno i drugie
Wodki nie tkne, nawet w toascie:) a piwa nie pijam, raz na ruski rok jak zobacze nowe w sklepie to jedna buteleczka celem jednego lyku testowego :)a poza tym nic, a nic.

trunks - Nie Lip 03, 2005 22:59

ja tez lubie wytrawne winko ;)
kisia - Nie Lip 03, 2005 23:38

eeee wino wytrawne jest jak dla mnie za kwaśne z win jeżeli muszę coś wybrać wybieram słodkie bo ja lubię wszystko co słodkie :) :hyhy:
bocianu - Pon Lip 04, 2005 07:55

piwko, jak chce mi sie pic.
jak chce mi sie upic to wodka.
a do pysznych posilkow pyszne wino.
polwytrawne czerwone najchetniej.

Aither - Pon Lip 04, 2005 08:30

ja lubie deserowe winka tak jak kisia wszystko co slodkie :) najpeliej czerwone ale i bialym nie wzgardze :hyhy: wytrwane tylko do gotowania :)
trunks - Pon Lip 04, 2005 09:50

ja lubie taki kwaśny smak wytrawnego winka, a po słodkim mnie "muli" :p
kaszanna - Pon Lip 04, 2005 13:45

A ja nie piję alkoholu :) Nie lubię i już :]
kisia - Pon Lip 04, 2005 13:53

kaszanna i tak jest najlepiej nie musisz zastanawiac sie co wolisz lub co wybrać jak proponuja to i to ;) :D
ziutek997 - Pon Lip 04, 2005 16:53

no to tez jest jakies rozwiazanie mozna pic wodke a zapijac piwem :hyhy:

nie raz bywało ale takie przygody kończa się róznie. Ale za to tanio :D

Zagiel - Pon Lip 04, 2005 17:08

Cytat:
Tylko ten gingers....to przeciez piwo dla bab Zdezorientowany



hmm... i dla mezczyzn, ktorym zwykle piwo nie smakuje, bo przeciez obowiazkiem mezczyzny nie jest picie piwa o smaku standardowym, osobiscie za powdo dla bab uwazam reed'sa tylko i wylacznie :)

Aither - Pon Lip 04, 2005 17:32

a ja wlasnie popijam tyskacza... az to jest niemozliwe u mnie...
Admike - Czw Sie 18, 2005 06:49

zdecydowanie piwo
"wypijesz jedno,drugie,trzecie piwo, pójdziesz może trochę krzywo,a po gorzale wcale :rotfl: "

czystą pijam bardzo rzadko,dużo bardziej wolę jakieś dobre wino (nie Chateau de jabol rocznik bieżący :D )

Kiedyś Kabaret Rak miał taką piosenkę,której refren brzmiał mniej więcej tak:"tu dni tak mijajom jo soncza wciąż biyr,przijedź hilda do lagru,przijedź do mie komm hier" :rotfl:

bocianu - Czw Sie 18, 2005 07:01

jak chce sie napic to piwo,
jak chce sie upic to wodka,
jak chce sie ukatrupic to razem.

Szamanka - Czw Sie 18, 2005 09:42

ja tam wole mszalne

nie za duzo

bo potem na stole tancze :rotfl: :rotfl: :rotfl:

frohike - Czw Sie 18, 2005 10:32

ja ma bycza krew z lodowce
pora otworzyc

bocianu - Czw Sie 18, 2005 10:35

tak z rana ?
frohike - Czw Sie 18, 2005 10:45

nie no najpierw do pracy pojde
Aither - Czw Sie 18, 2005 19:49

dzis wypilam piwo :] male tyskie... i na kolejne pol roku mi to wystarczy :D
Rafalka - Czw Sie 18, 2005 21:39

oj po wakacjach to piwka mam dosyc na jakis rok :)
espi - Czw Sie 18, 2005 21:42

Zdecydowanie piwo. Wódkę piłam ze dwa razy w życiu albo trzy. :rotfl:
Aither - Czw Sie 18, 2005 21:43

hahahahhahaa :D ciekawe co sie tam dzialo :D
frohike - Pią Sie 19, 2005 09:43

Aither napisał/a:
male tyskie

no gorszej marki to juz wybrac nie moglas :D

Aither - Pią Sie 19, 2005 09:46

dla mnie kazde piwo to sicz... niezaleznie od marki
Szamanka - Pią Sie 19, 2005 10:14

To moze w ramach reklamy,wybierzecie cos dla siebie


Seria militarna, reprezentowana w rzeczywistości przez wina marki „Rambo” i „Komandos Strong”. Teraz powinna otrzymać posiłki. Proponujemy wina pod marką „Zaginiony w Akcji”. Marka z wybitnym aktorem Chuck’iem Norris’em na etykiecie. Niezłym chwytem handlowym wydaje nam się wprowadzenie na rynek wersji promocyjnych dla dwóch („Zaginiony w Akcji II”) trzech („Zaginiony w Akcji III) i czterech („Zaginiony w Akcji IV) osób. Wersje te powinny być dostępne w specjalnych opakowaniach, odpowiednio przewidujemy tu dwupak, trzypak i czteropak. Aby seria militarna nie była ambasadorem przegniłej ideologicznie, amerykańsko – hollywódzkiej wersji kultury masowej, dla równowagi sugerujemy by wprowadzić na rynek polskie akcenty. Koniecznie na półki musi trafić wino „T 34”, a żeby linię militarną nieco uwspółcześnić – potrzebne jest jeszcze wino „Samowolka”.

Kolejna seria, którą uważamy za pokrewną i absolutnie obowiązkową to seria militarna, cykl związany z kinem akcji. Tu jako markę podstawową proponujemy wino „Szklana Pułapka”, oczywiście dostępne w wersjach I, II, III i IV. „Szklana Pułapka” to nazwa idealna. Stanowi swoistą syntezę całego zjawiska polskiego alkoholizmu, z którym nasze wina są nierozerwalnie związane. Mamy zatem i refleksję, i zabawę konwencją. W przypadku „Szklanej Pułapki” możliwe jest również uruchomienie serii win, które należy wypijać w odpowiedniej kolejności, aż do skutku (części V i VI).

Dla odmiany proponujemy teraz serię „Cuda Przyrody” lub „Dziwy Natury”. Wyobrażamy tu sobie etykiety o nieco fallicznym charakterze, nawiązujące dowcipnie i przekornie do miejsc znanych i podziwianych. Tą metodą produkujemy bardzo męskie w charakterze wina „Maczuga Herkulesa”, „Big Ben”, czy nasz polski „Dzwon Zygmunta”. Charakter historyczno – afrodyzjakalny mogłoby mieć również wino „Sztywny Pal Azji”.

W czasach zaawansowanej, bezlitosnej konkurencji rynkowej wiele firm bez pardonu walczy pozyskanie nowych odbiorców swoich produktów. Dla młodzieży proponujemy zatem wprowadzić zupełnie nową choć świetnie już na rynku polskim sprawdzoną metodę – serię z bohaterami lektur szkolnych. Zainspirowała nas tu rodzima twórczość filmowa, która kroczy od sukcesu do sukcesu adaptując na swoje potrzeby szkolne lektury. My zrobimy tak samo i zareklamujemy serię win „Quo Vadis?”, Syzyfowa Praca”, „Nad Niemnem”, „Nasza Szkapa”, „Noce i Dnie”, „Siłaczka”, a nawet „Janko Muzykant” czy „Antek”.

Bardzo przyjemną dla ucha, oka i kubeczków smakowych powinna okazać się seria „westernowa”. Tu przewidujemy pojawienie się na rynku win „Unforgiven”, „W samo południe”, a dla równowagi i tolerancji rasowej – indiańskie wino „Winno Tu”, koniecznie z podpisem „howgh!” i informacją, że po nim lepiej się widzi w ciemnościach, co może być przydatne np. podczas skradania się. Dla wymagających może być „Tańczący z Wilkami”, ale u nas chodziłoby o takiego wilka, co to się go dostaje w wyniku siedzenia tyłkiem na gołym betonie podczas spożycia. Jako że jesteśmy w konwencji filmowej pijaństwo w dniu kowbojskim zakończyłbym winem „Happy End”. Tu na etykiecie odjeżdżający w kierunku zachodzącego słońca samotny jeździec, albo lepiej motyw z „Przeminęło z Wiatrem”, który to film – swoją drogą – też na własnego jabola zaslużył i taką jakąś smutną nutkę nostalgii „za lepszymi czasami” mógłby zawierać.

espi - Pią Sie 19, 2005 12:19

Aither napisał/a:
hahahahhahaa ciekawe co sie tam dzialo

Wbrew pozorom nie rozrabiałam za bardzo. :rotfl:

Aither - Pią Sie 19, 2005 13:34

burek, to moje zastanowienie bylo co do Rafalki :D jestem ciekawa co robila ze ma dosc picia :D
espi - Pią Sie 19, 2005 13:54

Heh, ja się domyślam. :hyhy:
Aither - Pią Sie 19, 2005 16:53

no ja tez ale chcialabym potwierdzenia :D hahahahaha chociaz nie musze miec ;)
Rafalka - Pią Sie 19, 2005 21:28

Aihter:
Jak to w Czechach - czesto i gesto piłam sobie zimne i moje gardelko rozchorowalo sie :)

frohike - Sob Sie 20, 2005 06:43

Rafalka, a przywiozlas to co mialas przywiezc?
Aither - Sob Sie 20, 2005 11:11

Rafalka, hehehehehhe jak to aikodowcy :D hahahahaa :D
kobi - Czw Sie 25, 2005 17:13

Piwko dobre jest na spotkaniu ze znajomymi, wódeczka na większe imprezy typu wesele, kawalerski ;)
Ale są jeszcze inne trunki :P Winko odpowiednie na randkę we dwoje, łyskacz na delegacji :)
No i oczywiście "trunek", który przebija wszystkie pozostałe: rosołek z rana na kaca :D

trunks - Czw Sie 25, 2005 22:17

nieważne co byle sponiewierało...jak to sie mówi ;)
frohike - Pią Sie 26, 2005 00:04

macie racje
pora isc cos wypic ;)

Dana - Pią Sie 26, 2005 07:25

Tak ja sobie jutro wypije i piwo, i wódzie - mam kierowce niech wozi pijaną kobiete :rotfl:

....ale co z kacem ja nie wiem ..........

frohike - Pią Sie 26, 2005 07:28

Dana, pomoge ci :D
Dana - Pią Sie 26, 2005 07:30

frohike, jestem tego pewna przy tobie napewno wytrzeżwieje w trakcie picia :P
i po kacu ani śladu :]

kisia - Nie Sie 28, 2005 01:43

ja w dalszym ciągu Baileys :)
frohike - Nie Sie 28, 2005 09:56

a ja wczoraj duze ilosci piwka
alez mialem spanie w nocy :D

Piotrulek - Nie Sie 28, 2005 10:03

kisia napisał/a:
ja w dalszym ciągu Baileys



z wiekiem zmienia się upodobania,kiedyś piwa nie cierpialem,a teraz ciężko się bez niego obejśc,dobre piwo nigdy nie jest złe...

Dev - Nie Sie 28, 2005 10:56

ja wczoraj tez piwo...
trunks - Nie Sie 28, 2005 16:49

tanie wina sa dobre bo sa dobre i tanie
PAKuS - Nie Sie 28, 2005 18:03

a la ubie piwo i wódkę
frohike - Pon Sie 29, 2005 15:41

oj ja w weekend popilem
i tata juz nie ma wódki w barku

Asienka - Pon Sie 29, 2005 17:57

Kisia mi zrobiła smaka.....
Piotrulek - Pon Sie 29, 2005 19:01

Asienka napisał/a:
Kisia mi zrobiła smaka.....



zaczekaj do 10 to razem z chęci?? poci??gniemy kolejkę,a może i dwie zaliczymy?????

Szamanka - Pon Sie 29, 2005 19:06

a ja tam umiarkowanie zawsze wole :D
Piotrulek - Pon Sie 29, 2005 19:15

Szamanka napisał/a:
a ja tam umiarkowanie



2 kolejki to jest własnie ,moja droga ,umiarkowanie

Szamanka - Pon Sie 29, 2005 19:28

dla mnie moj drogi o ta druga kolejka moze byc wiecej niz umiarkowanie :rotfl:
Piotrulek - Pią Wrz 02, 2005 17:48

Szamanka napisał/a:
dla mnie moj drogi o ta druga kolejka moze byc wiecej niz umiarkowanie



jasne rozunmie i ....współczuję ,bo po jednej kolejce można zacz??ć kuleć na jedn?? nogę,a druga kolejka wyrownuje postawę...

Szamanka - Pią Wrz 02, 2005 20:49

Piotrulek, u mnie ta druga kolejka tak wyrowna ta podstawe ze na stol wskakuje



szalala,szalala

kisia - Pią Wrz 02, 2005 23:33

Piotrulek napisał/a:
z wiekiem zmienia się


no nie wiem bo od wieków się nie zmniemiło :)

kobi - Sob Wrz 03, 2005 03:11

Dziś na grillu... było fajnie ;) Ale i tak brakowało jednej osóbki :(
Piotrulek - Sob Wrz 03, 2005 15:52

kisia napisał/a:
no nie wiem bo od wieków się nie zmniemiło



widać jeszcze nie nadszedl u ciebie kisiu ten wiek w ktorym się to zmienia,zaczekaj,cierpliwoÂ?ci,moja droga

PAKuS - Sob Wrz 03, 2005 17:16

Piotrulek napisał/a:
to zmienia,zaczekaj,cierpliwo�ci,moja droga

piłeś coś :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

kisia - Sob Wrz 03, 2005 21:26

Piotrulek, ale ja wcale nie chce żeby sie zmieniło bo mi baileys baaaardzo smakuje :)
Dana - Sob Wrz 03, 2005 22:33

Wlasnie jestem po 2/tyskich biesiadowałam w dolomitach :D
Piotrulek - Nie Wrz 04, 2005 10:33

Dana napisał/a:
biesiadowałam w dolomitach



a na nartach jeÂ?dzilas??

kisia - Sob Wrz 24, 2005 22:49

dostałam maila z mottem na dziś
"Najlepszym lekarstwem na wszystkie dolegliwosci jest zwykla woda.
Dwie krople na szklanke wódki i wszystko jak reka odjął." :rotfl:

trunks - Nie Wrz 25, 2005 13:41

swieta racja
Major - Nie Paź 02, 2005 22:23

Kiedyś lubiłem tylko piwo. Piwo na impreze, piwo na grila, piwo na sylwestra. Teraz wole wódke :D, ale piwkiem nie gardze.
darkenstein - Nie Paź 02, 2005 23:42

ostatnio po paru piwkach z naszym forumowym kolega bylem niezle pijany slaba glowe mam a moze wodke powiniennem pic?
trunks - Pon Paź 03, 2005 13:06

tak lepiej wodke ;)
Piotrulek - Pon Paź 03, 2005 14:39

darkenstein napisał/a:
moze wodke powiniennem pic



miałeś prawo wyboru przeca,trza było walić gorzałę,ale mi się wydaje,że ten ból głowy to bardziej z ćmików(jak to nazywasz papierosy),niż z piwka... :zakrecony: :zakrecony: :zakrecony: :zakrecony:

Major - Pon Paź 03, 2005 15:00

Racja. Po wódce jeśli jej z niczym nie mieszam nie mam kaca zabójcy. Jedynie chce mi się pić, ale nic poza tym. Przedstawienie zaczyna sie w momencie kiedy idzie piwo --> wódka --> bimber --> a potem bieg do celu :orany:
Gmeras - Pon Paź 03, 2005 15:12

wódeczke powino sie takze zapijac woda jak ktos zapija:P a nie kolorowymi smakołykami ;p
Major - Pon Paź 03, 2005 15:15

Na chrzcie córeczki mojej kuzynki wódke zapijałem piwkiem i było całkiem dobrze :D
Chyba miałem dobry dzień :zdrowko:

p4cz3k - Pon Paź 03, 2005 15:27

mazury 2005 - piwo / wodeczka/ piwo / wodeczka ;=] tak sie wiczorami zylo :]
Piotrulek - Pon Paź 03, 2005 16:56

p4cz3k napisał/a:
tak sie wiczorami zylo



tylko pozazdroÂ?cić,lubie takie zestawy... :D :D :ok: :ok: :rotfl: :rotfl:

p4cz3k - Pon Paź 03, 2005 16:57

to zapraszam za rok na mazury ;=] miejsce sie na pewno znajdzie :D
Piotrulek - Pon Paź 03, 2005 17:01

p4cz3k napisał/a:
miejsce sie na pewno znajdzie



oj,w Giżycku bylem ostatnio jakieÂ? 21 lat temu i obiecywalem sobie,że tam pojadę i jakoÂ?ć nigdy moje drogi mnie tam nie zawiodly...szkoda trochę... :/ :/

p4cz3k - Pon Paź 03, 2005 17:10

hehe chcial bym zobaczyc gizycko 21 lat temu...teraz jest tam...troche ciasno...sklepy/restauracje/szyldy/reklamy no coz z czegos zyc trzeba ... takie czasy...ja sobie obiecuje co roku ze worce na mazury ..i od 3 lat wracam...w tym roku po raz 4 sobie obiecalem...moze sie uda ...
Piotrulek - Pon Paź 03, 2005 17:47

p4cz3k napisał/a:
moze sie uda ...



Zyczę ci tego z całego serca,najważniejsze s?? spelnione marzenia... :super: :super:

darkenstein - Pon Paź 03, 2005 22:11

Piotrulek, chyba masz racje przestane palic i nareszcie wezme sie porzadnie do picia :D
trunks - Pon Paź 03, 2005 22:37

dobry wybór :ok:
darkenstein - Pon Paź 03, 2005 23:21

wiedzialem ze to dobry pomysl ze wczesniej na to nie wpadlem :)
Major - Wto Paź 04, 2005 00:59

Wódka jest zdrowa dla mózgu. Pobudza krążenie co powoduje większe dotlenienie mózgu. Jak wszystko z umiarem. Co dziennie seta powinna starczyć ;)
Czarnulka - Wto Paź 04, 2005 07:04

Major napisał/a:
Co dziennie seta powinna starczyć

:szok:

Frycek - Wto Paź 04, 2005 07:23

A ja w domu mam skrzynke pifka i nikt do mnie niechce przyjsc...trudno
Czarnulka - Wto Paź 04, 2005 07:24

Hla hola :hyhy: Jeszcze mnie nie pytałeś :hyhy:
A jakie piwko? :piwo: :hyhy:

Frycek - Wto Paź 04, 2005 07:27

=CzArNuLkA= napisał/a:
A jakie piwko?

Tyskie....

mialo byc na parapetówke..no ale nikomu nie pasowalo.
A dodam ze jest to pifko weselne :rotfl: wiec jak widzicie troche lezy sobie bo nie ma kto pic....
a ja mam do oblania:
- parapetowe
- weselne
- pępkowe

a nikt niechce przyjść

a dla bardziej wymagających mam winko :D

Czarnulka - Wto Paź 04, 2005 07:29

Ej na mnie możesz liczyć :] Bedę na pewno :D
kobi - Wto Paź 04, 2005 07:32

Frycek napisał/a:
A ja w domu mam skrzynke pifka i nikt do mnie niechce przyjsc...trudno

No jeżeli tak stawiasz sprawę to uważaj by Ci się tłumy nie zwaliły nagle :hyhy:

asik - Wto Paź 04, 2005 07:55

Frycek napisał/a:
mialo byc na parapetówke..no ale nikomu nie pasowalo.

mi pasowało :P
kobi napisał/a:
No jeżeli tak stawiasz sprawę to uważaj by Ci się tłumy nie zwaliły nagle

:rotfl: :hyhy:

Asia_:) - Wto Paź 04, 2005 08:00

=CzArNuLkA= napisał/a:
Ej na mnie możesz liczyć Bedę na pewno


ktos jej wierzy??
ja nie bo na spotkania na pewno nie chodzi :mad:

Admike - Wto Paź 04, 2005 08:53

jade na te cholerne targi kolejowe do Gdańska i już wiem,że tam będę miał gości ktorzy będą pić i to i to.Ja mam nadzieję byc poczęstowany lampka martini i to wszystko.A są tacy którzy jadą tam by "wykorzystać okazję"i nie zastanawiają się wtedy co wybrać:piwo czy wódkę... ech ta kolej...
Dorothea - Wto Paź 04, 2005 08:58

ja tam zawsze wiem co wybrac, nie mam takich dylematow hihihihihihi :hyhy:
Major - Wto Paź 04, 2005 10:40

Frycek ja moge oblac nawet jednym piwkiem Wasze mieszkanko :D Szkoda, że na spotkanie nie mozna zabrac zapasow, bo mialbys na 100% problem ze skrzynką rozwiązany :D
Piotrulek - Wto Paź 04, 2005 12:48

Admike napisał/a:
wykorzystać okazję



na targi jak pamiętam jeździło się tylko po to aby się pobawić i pochlać... :zdrowko: :zdrowko: :zdrowko:

cinque - Wto Paź 04, 2005 13:33

Piotrulek napisał/a:
na targi jak pamiętam jeździło się tylko po to aby się pobawić i pochlać...


nic się w tym względzie nie zmieniło....
jadę pod koniec miesiąca :rotfl: :hurra:

kobi - Wto Paź 04, 2005 13:37

Piotrulek napisał/a:
na targi jak pamiętam jeździło się tylko po to aby się pobawić i pochlać...

Po to są targi ;)

cinque - Wto Paź 04, 2005 13:42

kobi napisał/a:
Po to są targi

no a jak :)
nie ma znaczenia, ze przy okazji kupe kasy prywatnej zostawiam, bo to Targi Ksiazki, i uwielbiane przeze mnie stoisko Taschena...
potem trzeba to jakos nocą znieczulić :) ;)

kobi - Wto Paź 04, 2005 13:51

cinque napisał/a:
potem trzeba to jakos nocą znieczulić

No przecież takie targi wiążą się z pracą, wyrzeczeniami... trzeba to jakoś nadrobić :D Jedni wybierają wódeczkę a inni piwko ;)

cinque - Wto Paź 04, 2005 13:59

kobi napisał/a:
takie targi wiążą się z pracą, wyrzeczeniami...

ooo tak,
trzeba zaopatrzyć się w jakieś nowe kreacje na przykład
na którejś z poprzednich imprez do wyboru była też tequila :P miodzio :)
teraz za to ma być jakiś zespoł live pierwszoligowy oraz fordanserzy
nie mogę się doczekać :D

Piotrulek - Wto Paź 04, 2005 14:17

cinque napisał/a:
jadę pod koniec miesiąca



ale ci zazdroszczę... :piwo: :piwo:

Czarnulka - Wto Paź 04, 2005 18:56

Asia_:) napisał/a:
ktos jej wierzy??
ja nie bo na spotkania na pewno nie chodzi :mad:

Asia_:), :( Ale mnie pojechałaś :( Ale zdrówko Justynki na pewno przyszłabym oblać! :(

Fenix - Wto Paź 04, 2005 21:24

AA tu z innej beczki Zywa reklama wódki


Czarnulka - Wto Paź 04, 2005 21:35

Drinka nie wódki :] Niezła,tylko czemu to nie facet :P
Fenix - Wto Paź 04, 2005 21:36

Nie wiem tam wsystkie kobiety sa tak umalowane....
Major - Sro Paź 05, 2005 15:36

Bo facet wyglądałbym nieciekawie :D
Tobi - Nie Paź 09, 2005 09:40

=CzArNuLkA= napisał/a:
Drinka nie wódki :] Niezła,tylko czemu to nie facet :P


Bo drink z włosami nie byłby apetyczny ;)

kobi - Nie Paź 09, 2005 12:54

Tobi napisał/a:
Bo drink z włosami nie byłby apetyczny

Wczoraj na spotkaniu ludziki jadły lody z włosami i im smakowały :rotfl:

Dobra wódka nigdy nie jest zła ;) Ale powtarzam: dobra ;)

Bary i swinki - Nie Paź 09, 2005 14:07

każda wódka jest dobra jak jest dobrze schłodzona :D nawet starogracka :P
kobi - Nie Paź 09, 2005 14:11

Bary i swinki, no nie wiem... Nie chciałbym się obudzić i stwierdzić, że nadal nic nie widzę :/
espi - Nie Paź 09, 2005 14:13

kobi napisał/a:
Wczoraj na spotkaniu ludziki jadły lody z włosami i im smakowały

kobi, to nie były włosy! Karmel pyszny. Włosy bleee.

Piliscie już malinowego absoluta? Miałam zamiar sie skusić, ale jakoś mi uciekło. Przy najblizszych wiekszych zakupach nie zapomnę. :P

Bary i swinki - Nie Paź 09, 2005 14:36

na każdej można sie tak przejechać jakies pół roku temu obok cmentarza żydowskiego(chyba na zatorzu) znaleziono nielegalną bimbrownie kolesie mieli koło 1000 naklejek bolsa absolwenta i akcyz na nie :D także różnie można trafić :D
Czarnulka - Nie Paź 09, 2005 15:22

Tobi napisał/a:
Bo drink z włosami nie byłby apetyczny

Nie każdy ma włosy :]

Tobi - Nie Paź 09, 2005 17:33

Fakt Czarnulka, ale to juz ich problem :rotfl:
Czarnulka - Nie Paź 09, 2005 21:04

Tobi, problem? :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Major - Nie Paź 09, 2005 21:39

Ja tam lubie nie miec wlosow. Tzn na glowie, w innych miejscach sie przyzwyczailem.
Napilbym sie dzisiaj jakiegos dobrego drina na bazie wódki. Nawet wódka soczkiem pozeczkowym bylaby dobra.

kobi - Nie Paź 09, 2005 21:47

Major napisał/a:
Nawet wódka soczkiem pozeczkowym bylaby dobra.

Do tego tabasco, pieprz i co mamy? Wściekłe psy :]

Major - Nie Paź 09, 2005 21:50

Tyle ze ten soczek zbyt rzadka konsystencje ma. Aleeee, aleee wsciekle to tez dobra opcja :)
Admike - Pon Paź 10, 2005 09:03

ja mam ochote na Jim Beam'a.Tylko raz to w życiu piłem,ale fajnie,powolutku sie to sączyło.
Jakoś ostatnio nie tęsknię za piwem i wódką czystą

Tobi - Pon Paź 10, 2005 11:13

=CzArNuLkA= napisał/a:
Tobi, problem? :rotfl: :rotfl: :rotfl:


NO tak, ja bym się czuł jakoś tak... łyso :rotfl: ALe oczywiście to rzecz gustu. ;)

ziomek - Pon Paź 10, 2005 14:54
Temat postu: Dobre ale tanie winka!!!
kto lubi tanie winka???
W tesco ostatnio sie pokazało nowe winko o smaku malinowym i kosztuje tylko 2.79zł i po dwóch ma sie już fajnie bo ma aż 14,5%

button - Pon Paź 10, 2005 15:04

wszystkie malinowe jakie widziałam i piłam nie miały wiecej niz 12% moze to dlatego ze byly za 2,30
ziomek - Pon Paź 10, 2005 15:08

Gdzie sprzedają tak tanio?? Najtansze wino jakie widziałem w gliwicach kosztowło 2,49zł i było przeterminowane o 2 tygodnie (lepiej kopało)
zenon - Pon Paź 10, 2005 15:12

dzieci co wy pijecie dobre winka zaczynaj sie od 4,5 , KOMANDOS z Zabka i niema o czym mowic :zdrowko: . I to obowiazkow w ciemnej butelce
button - Pon Paź 10, 2005 15:12

bo to kupowane sa z lewej reki :]
ziomek - Pon Paź 10, 2005 15:13

taki burżuj to ja nie jestem i preferuje te do 3zł - 3,50zł
button - Pon Paź 10, 2005 15:15

chcesz to ci doloze?
Mariusz - Pon Paź 10, 2005 15:17

Chcecie popsuć opinie naszego forum ?
Coś mi się wydaje, że tak ...
PS.
Do czego ma prowadzić ten temat ?
PS 2.
Pozdro dla upijających się tanimi trunkami ...
PS3.
Proponuje zamknąć ten topic. Wiem, że wolność słowa jest, ale nie ma wolności kultury ...

zenon - Pon Paź 10, 2005 15:18

a pamietacie moze , kiedys bylo takie wino sperma szatan , rozlewane o 17:15 roku biezacego poprostu wspaniale . Miodzik !!!!

Tak wogole to zabka ma chyba najbardziej profesjonalne wyposazenie !!
Szkoda ze umnie w okolicy niema zabki :(

button - Pon Paź 10, 2005 15:22

skoro sa koneserzy tego trunku to nie nalezy pozostawiac tego tematu tabu
ziomek - Pon Paź 10, 2005 15:23

Zgdzam sie z przedmówczyniom TANIE WINA S? DOBRE I TANIE
zenon - Pon Paź 10, 2005 15:31

ten temat ma na celu uzmysłowienie szerokiej rzeszy młodzieży, że trunek uchodzący wśród większości Polaków za byle "gówno", czyli Tanie Wino nie jest czym� złym, a wręcz to zaszczyt dostąpić tej jakże przyjemnej możliwości uchlanie się tym wyborowym napojem bogów.
button - Pon Paź 10, 2005 15:33

dobrze powiedziane " napój bogów" :) to lepsze anizeli inne uzywki, lepiej napic sie winka niz ćpać butapren
ziomek - Pon Paź 10, 2005 15:34

sperma szatan???? to chyba rozlewali na początku lat 90tych i bylo robione na siarce. dobrze pamietam??
zenon - Pon Paź 10, 2005 16:06

Nigdy niezapomne mojej sasiadki jak wdrodze do kosciola zobaczyla butelke wlasnie ze "spermy szatana",alez byla obuzona , zreszta chyba dalej jest tylko ze juz tu nie mieszka :D

A wogolue dalczego mowi sie o tanich winach jabole ?? czy ktos obecnie widzial w sklepie tanie wino jablkowe ?? Owszem pilem jabola ale to bylo produkcji domowej i juz nie mialo tego posmaku o ktorym tyle slyszalem z opowiesci !! Gdzie ta siarka ??

ziomek - Pon Paź 10, 2005 16:17

Niestety teraz już nie ma tanich winek jabłkowych choć całkiem niedawno sptkałem się z jabolem ale nie był on tani bo kosztował ponad 7zł no i przypuszczam że nie był juz robiony na siarce
Gmeras - Pon Paź 10, 2005 16:31

smacznego winka
Major - Pon Paź 10, 2005 17:18

Dobra podpucha. Wyglada to jak monolog tylko z trzech nickow :kwasny: Piło się tanie wina, ale coz z tego. Lepsza jest wódka.
Piotrulek - Pon Paź 10, 2005 18:13

Major napisał/a:
Nawet wódka soczkiem pozeczkowym bylaby dobra.



Major,zamiast rozmyślać to melduj od razu czego potrzebujesz i zawsze można

coś skręcić ,pamiętaj o tym,że najważniejsze są smaki... :D :D :D

Major - Pon Paź 10, 2005 18:17

Trzeba bedzie pomyslec o tej wódzi :)
Piotrulek - Pon Paź 10, 2005 18:20

Major napisał/a:
pomyslec o tej wódzi



Wiesz jako starszy wiekiem,zawsze jakąś flotę mam w kieszeni...tyle co na flaszkę... i


zakąskę :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy:

Major - Pon Paź 10, 2005 18:22

Na wódke i dodatki Polak zawsze znajdzie kase. Takze i ja cos pewnie bym skrobnął :D
DooGy - Pon Paź 10, 2005 18:24

ja ostatnio dowiedzialem sie o winie "lesny dzban" smak lesny kosztuje 5.40 burzujstwo :cool:
Bary i swinki - Pon Paź 10, 2005 18:25

zenon napisał/a:
A wogolue dalczego mowi sie o tanich winach jabole ??


Ponieważ pierwsze z serii "tanie winka" były właśnie wina jabkowe tak samo jak czemu nazywamy telenowele operami mydlanymi ponieważ ich pierwszymi producentami były firmy tegoż właśnie przemysłu i tak zostało :)
Ja kosztowałem tanich win ale jakoś to nie dla mnie i najtańszcze dostępne wino na rynku legalnie nie wiem czy nadal bo na siarze ostro robione to "Bełt" nazwa oddaje pełnie tego smaku i aromatu i kosztuje ono UWAGA!!!! 1.50zł!!!!!! no z popularnieszych to jeszcze mamy ODLOT z bocianem na etykiecie i ODLOT 2 po 2.20zł dostepne chyba jeszcze w łabędach i na mazurach. Ale jak juz mam sobie czymś wątrobe psuć to zgadzam sie z przedmówcą że wole wódką sie schlać :)

zenon - Pon Paź 10, 2005 18:30

DooGy napisał/a:
ja ostatnio dowiedzialem sie o winie "lesny dzban" smak lesny kosztuje 5.40 burzujstwo :cool:


To troche duzo ale czy przynajmnie bylo warte tego wydatku ??

Piotrulek - Pon Paź 10, 2005 18:33

Bary i swinki napisał/a:
wina jabkowe



Powiem wam w tajemnicy ostatni raz "jabola" walnąłem .......w 1989 roku :hyhy: :hyhy:

DooGy - Pon Paź 10, 2005 18:34

czy warte hmmm no opakowanie jest interesujace ;] jest to wino w woreczku przypominajacym dzban :P smakowo ciezkie do okreslenia bo sporzywajac juz nie odruznalem smakow :P
Piotrulek - Pon Paź 10, 2005 18:35

Major napisał/a:
ja cos pewnie bym skrobnął



Sam widzisz,jak będziesz mial ochotę to tylko wiadomość i już można lyknąć... :D

Major - Pon Paź 10, 2005 18:35

Piotrulek napisał/a:
Bary i swinki napisał/a:
wina jabkowe



Powiem wam w tajemnicy ostatni raz "jabola" walnąłem .......w 1989 roku :hyhy: :hyhy:


Pewnie dlatego komunizm wtedy upadł :rotfl:

Piotrulek - Pon Paź 10, 2005 18:36

Major napisał/a:
Pewnie dlatego komunizm wtedy upadł



Gratuluję riposty byla ekstra,gratuluję...hahahahahahahah :) :) :) :) :) :)

Major - Pon Paź 10, 2005 18:37

To moze zorganizujmy za jakiś czas "Wielką Forumową Degustacje Wódki" :zdrowko:
DooGy - Pon Paź 10, 2005 18:37

taa ciekawy pomysl na prace naukowa "gospodarka PRLu, a produkcja win owocowych" :P
DooGy - Pon Paź 10, 2005 18:46

a w jakich miejscach piliscie wino?? ja w kiblu mcdonalda i na parkingu tesco :P puzniej z kumpelm wuzkami jezdzilismy :D
ziomek - Pon Paź 10, 2005 18:47

zauwazylem ze na forum jest zwyczaj organizowania spotkan , a wiec proponuje spotkanie nocne przy tanim winku .

co wy na to ??

Major - Pon Paź 10, 2005 18:48

Mniemam ze macie tak po 17lat chlopaki. Za bardzo sie jaracie tym winem, zebyscie mieli wiecej.
Bary i swinki - Pon Paź 10, 2005 19:01

prawdziwy psycholog z Ciebie major jestem ciekaw co chłopaki na to:D ale całkiem mozliwe że masz racje :)
zenon - Pon Paź 10, 2005 19:07

poczulem sie oburzony bo mam lat 19 i tej wersj bede sie trzymal !!

spotaknko hmm w roku szkolnym to troche ciezko ale jedna nocke w weekend by mogl poswieci , tylko gdzie robi se coraz zimniej . Ale pewnie klimat spotaknia byl by goracy !!/?

ziomek - Pon Paź 10, 2005 19:13

wrazie zlej pogody mozna zorganizowac spotkanie w M'C donaldzie , lub kolo tesco <rotfl>


Cytat:
Mniemam ze macie tak po 17lat chlopaki. Za bardzo sie jaracie tym winem, zebyscie mieli wiecej.


tyle to mialem wiele zbiorow owocw temu . Od tego czasu wiele wina sie juz wylezakowalo

DooGy - Pon Paź 10, 2005 19:29

co do wieku to mam 19 lat a wina faktycznie pilem jak bylem mlodszy :) teraz mi przeszlo i wole wypic piwo :)
kobi - Pon Paź 10, 2005 19:30

Major napisał/a:
"Wielką Forumową Degustacje Wódki"

Kiedy i gdzie? :]

Piotrulek - Pon Paź 10, 2005 19:31

ŻENADA :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :krzeslem: :krzeslem: :krzeslem: :krzeslem: :krzeslem: :krzeslem: :krzeslem: :krzeslem: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :idiota: :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Major - Pon Paź 10, 2005 19:32

Ustalcie z resztą. Ja moge sie okrzyknac jedynie inicjatorem tej imprezy. Jeszcze dobrze Waszych gustow o miejscowki nie znam.
Piotrulek - Pon Paź 10, 2005 19:32

kobi napisał/a:
Kiedy i gdzie?



Również czekam na propozycje... :piwo: :piwo: :piwo:

ziutek997 - Pon Paź 10, 2005 19:33

błe.... nie miałbym co smakować... fuj.... wódka jak już coś to ma dawać w głowę a nie smakować... a te kolorowe mikstury to są dobre ale dla amerykanów... bo po tym to dopiero jest kac a nieraz jeszcze gorsze objawy :D
Major - Pon Paź 10, 2005 19:34

Człowieku nie wiesz co mówisz. Kac jest, ale jak sie miesza rozne alkohole. Jesli trzymasz sie jednego od poczatku do konca to na drugi dzien co najwyzej mogą suszyć ulatujace procenty :D
Piotrulek - Pon Paź 10, 2005 19:36

Major napisał/a:
suszyć ulatujace procenty



o widzę,że pomimo niewielkiego wieku mam doczynienia z początkującym fachowcem,gratuluje ...... :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :padam: :padam: :padam: :padam: :padam: :padam: :padam: :ok: :ok: :ok: :super: :super: :super: :super:

Bary i swinki - Pon Paź 10, 2005 19:37

Oj już sie nie wściekaj tak Piotrulku :) jeśli to Ci poprawi samopoczucie to już nie będe brał w tym temacie udziału żeby zmniejszyć jego oglądalnośc :P
kobi - Pon Paź 10, 2005 19:46

Mam Ballantinesa w barku i nie mam z kim wypić :/
Mariusz - Pon Paź 10, 2005 20:17

Pozdrawiam z tego miejsca MODERATORÓW !
Założe się, że piszą z tego samego IP ! Po kija mieli by tu wchodzić i walić takie denne topic'i ?

Co ten topic ma w ogóle wspólnego z działem "Nasze miasto" ?

Piotrulek - Pon Paź 10, 2005 20:17

kobi napisał/a:
Ballantinesa



kobi to na co czekasz,piesz sms i już zespół się melduje

Piotrulek - Pon Paź 10, 2005 20:18

Mariusz napisał/a:
Pozdrawiam z tego miejsca MODERATORÓW




MAriusz,wyluzuj trochę chlopie,niech się dziciaki teorią nacieszą,bądź poważny :D

Major - Pon Paź 10, 2005 20:20

Akcja prężnie się rozwija :D
Dorothea - Pon Paź 10, 2005 20:27

oooo kobi ale masz fajny rzeczyk w bareczku!!!!!!Baaardzo lubie ten truneczek hihihihi :rotfl: :D :hyhy: :zawstydzony:
kobi - Pon Paź 10, 2005 20:28

No to urządzimy jakieś spotkanko to przyniosę :D
button - Pon Paź 10, 2005 20:38

ja nie rozumiem co wy macie do win ... jak sie lubi to sie pije i nikog sie do tego nie zmusza ;) normalna rzecza takl jak picie wódy!
Mariusz - Pon Paź 10, 2005 20:42

Piotrulek napisał/a:
MAriusz,wyluzuj trochę chlopie,niech się dziciaki teorią nacieszą,bądź poważny :D

Ale nie widzisz, że to specjalnie jest zrobione ? Chciałbyś by na porządnym forum gadano non-stop o tanuch winach jakby nie było innych tematów ?
Co za 3 buce z jednego IP rejestrują się jeden po drugim i piszą tylko w jednym temacie ?
Są inne sposoby na luzowanie się ... a może to Sz. P. Angina W. pseudonim ... (do wymyślenia) ?
ŻE-NA-DA ...

zenon - Pon Paź 10, 2005 20:50

Ohhh ,
Mariusz napisał/a:
Co za 3 buce z jednego IP

coz za ironia , to ja proponuje sprawdzic to ip bo zaczyna sie to robic nudne :] To chyba nie jest problem sprawdzic logi na serwerze ??

button - Pon Paź 10, 2005 20:53

no właśnie .. tak będziesz najprościej jak tak cię to męczy

P.S. przeprosiny przyjete :)

kisia - Pon Paź 10, 2005 20:54

. :zakrecony:
Mariusz - Pon Paź 10, 2005 21:18

zenon napisał/a:
coz za ironia , to ja proponuje sprawdzic to ip bo zaczyna sie to robic nudne :] To chyba nie jest problem sprawdzic logi na serwerze ??

A i IP nie jest trudno zmienić ...

trunks - Wto Paź 11, 2005 09:39

jak byłem w liceum i na 1-szym roku jeszcze to pilem jabcoki, ale juz mnie to nie bawi, jedynie co to nalewki sie moge napic, jakiegos Goliata itp... :oczami:
p4cz3k - Wto Paź 11, 2005 10:58

przyznam szczerze :] ze pilo sie nie raz jakies winka / nalewki cokolwiek :=]

za czasow poczatkow liceum na warynskim pod lasem - zeby zaznac tego nam wowczas jeszcze zabronionego stanu upojenia alkoholowego - czasem ciezko sie do domu wracalo - ale chyba bylo to potrzebne bo teraz juz wiem ile moge wypic - i nie narobic sobie wstydu :/

od dluzszego czasu pozostaje przy piwku :=]

czasem wodeczka ale nie czysta...no chyba ze mocno schlodzona - moze to jest malo meskie - ale odzuca mnie zapach tego trunku

uwielbiam gin + tonik (nr 1), rum + cola (nr 2), ewentualnie czysta z soczkiem :=]

tanie winka sie zdazaja - jakas wieksza ekipa - i chcemy sie powyglupiac :=] choc czasem poprostu wypic zeby ... sie upic :P


co do tych panow - to faktycznie troszke bym utemperowal :=]

co do spotkanie w celu konsumpcji - jestem za :=]

Major - Wto Paź 11, 2005 12:13

p4cz3k napisał/a:

czasem wodeczka ale nie czysta...no chyba ze mocno schlodzona - moze to jest malo meskie - ale odzuca mnie zapach tego trunku


Bo wódki się nie wącha tylko pije. Powąchać to można kwiatek, lub aromat niesiony przez kawe. Kiedyś też maczałem nosa w butle, lub kielicha i nie potrafilem tego wypić. Teraz jest inaczej :P

p4cz3k - Wto Paź 11, 2005 12:21

alkoholik :=]
Major - Wto Paź 11, 2005 12:24

E jeszcze nie jest tak zle. Alkohol pije raz na jakies 2tygodnie, czasem rzadziej
p4cz3k - Wto Paź 11, 2005 12:32

Major - w piatek zabieram Cie na miasto ;=] napijemy sie tanim kosztem :=] co ty na to?:> WS sie wybierze rowniez
Major - Wto Paź 11, 2005 12:33

Jestem za. Jesli nic mi w tym czasie nie wyskoczy to jaknajbardziej za :D
p4cz3k - Wto Paź 11, 2005 12:36

okej jak cos to bede dzwonil - zazwyczaj zaczynamy rekonesans kolo 18.30 (tak jedzie autobus do centrum z naszych falklandow:P) i wracamy zazwyczaj ostatnim - chyba ze bedziemy grac w pilke - to wowczas przeniesiemy wypad na za tydzien lub sobote :=]
Major - Wto Paź 11, 2005 12:37

Mi sie nie spieszy. Czy to ten piątek czy następny bez różnicy. Częściowo przywyklem do spedzania weekendow w domu.
p4cz3k - Wto Paź 11, 2005 12:44

Major napisał/a:
Częściowo przywyklem do spedzania weekendow w domu.



TO ZLE!!

Major - Wto Paź 11, 2005 12:45

Sam chyba wiesz jak jest kiedy fundusz rodzicielski sie konczy i trzeba knuc wlasna kase. :kwasny:
kobi - Wto Paź 11, 2005 12:46

Major napisał/a:
trzeba knuc wlasna kase

Trzeba kombinować a nie narzekać :P

Major - Wto Paź 11, 2005 12:50

No to dzieki temu wlasnie jakos jeszcze tej kasy mam. Chociaz obecnie duzy wydatek czeka mnie i musze sobie odmawiac inne przyjemnosci np takie jak wódka :P
p4cz3k - Wto Paź 11, 2005 15:47

wiem wiem :=] dobrze ze narazie jeszcze pracuje;P
FlashMan - Pią Paź 14, 2005 10:59

Ja zdecydowanie wolę piwo, takie zimne, z pianką - najlepiej Tyskie lub Lech :)
frohike - Pią Paź 14, 2005 12:43

wczoraj wypiłem dwa piwka i spałem jak zabity
p4cz3k - Pią Paź 14, 2005 12:55

ha :-] a ja dzis wypilem dwa piwka - troche wczesnie :/ integrowalismy sie no co poradze :=]
Gmeras - Pią Paź 14, 2005 12:56

piwko lepsze z wieczorka bo rano to zabardzo osłabia i ciągnie mnie w południe do wyrka ;p
Major - Pią Paź 14, 2005 13:14

Nie ma nic lepszego niz piwko w porach wykładowych :) Dodaje energii i nastawia pozytywnie na reszte dnia :ok:
p4cz3k - Pią Paź 14, 2005 13:20

Major, do reszty dnia w pracy nie bardzo:=]
Dorothea - Pią Paź 14, 2005 17:34

ale bym sie dzis czegos dobrusiego napiła........,ale niestety nie mam z kim!!!!
jutro szykuje sie imprezka w bytomiu, ale tez nie mam z kim jechac!!!!!
O JA BIEDNA :zalamany:

frohike - Pią Paź 14, 2005 17:45

Dorothea, to przyjdz pokibicowac nam
mozesz sobie wtedy cosik pic a my ci pomozemy

Dorothea - Pią Paź 14, 2005 18:18

dzisiaj kibicowac???? jak dzis to nie moge
frohike - Pią Paź 14, 2005 18:28

no niestety dzisiaj i to juz za półtorej godzinki
Dorothea - Pią Paź 14, 2005 18:30

frohike szkoda, ze nie moge przyjsc,ale bede trzymała kciuki
frohike - Pią Paź 14, 2005 18:40

Dorothea, tobie dedykuje trzecia bramke
Dorothea - Pią Paź 14, 2005 18:43

frohike a bedzie trzecia????......
frohike - Pią Paź 14, 2005 18:59

kilka ich strzelimy chyba w godzinke
Dorothea - Pią Paź 14, 2005 19:06

frohike to dobrzy jestescie , tylko pogratulowac..... :D :padam:
Major - Sob Paź 15, 2005 00:05

:rotfl: :rotfl: :rotfl: wypilem dzisiaj 3 piwka, bramek w sumie bylo 22 :D :rotfl: :rotfl: :rotfl:
bocianu - Sob Paź 15, 2005 00:16

buhahah... Major moglbys byc dyplomatą
pieknie potrafisz przekazac smutne wiadomości :)

Major - Sob Paź 15, 2005 09:27

Chcialem, zeby chlopaki sami się do wyniku przyznali. Jednak w zadnym temacie nie zauwazylem informacji takiej to chociaz przyblizylem reszcie jakie ich widowisko minelo :rotfl:
kobi - Sob Paź 15, 2005 10:33

Widowisko było nieziemskie :D Takiego meczu nie ogląda się na codzień :D A wynik? Czy to ważne? Liczy się dobra zabawa a tej nie brakowało :rotfl:
Dorothea - Sob Paź 15, 2005 19:28

szkoda ,ze nie mogłam przyjsc........
frohike - Sob Paź 15, 2005 19:40

Dorothea, nastepnym razem moze dasz rade
Dorothea - Sob Paź 15, 2005 19:46

postaram sie napewno......, a kiedy jest nastepny raz???
frohike - Sob Paź 15, 2005 19:50

chcemy w piatek znowu zagrac wieczorkiem
Dorothea - Sob Paź 15, 2005 19:55

super powiedz jeszcze gdzie gracie i moze przybede
frohike - Sob Paź 15, 2005 20:30

Dorothea, czytaj dzial o meczyku a bedziesz wszystko wiedziala
Dorothea - Sob Paź 15, 2005 20:35

frohike to znaczy tam gdzie piłka halowa?????
kisia - Sob Paź 15, 2005 20:35

no właśnie chyba za bardzo rozpisaliście się nie w tym topiku co trzeba :cisza: :wsciekly:
Dorothea - Sob Paź 15, 2005 20:40

sorki Kisiu
kobi - Sob Paź 15, 2005 20:51

Wracamy do tematu... Piwka bym się napił :/ Ale takie dobre, schłodzone, w kufelku... :oczami:
frohike - Sob Paź 15, 2005 20:53

ja dzis wypiłem taterke
dobra była
tym bardziej ze dostalem ja w prezencie

Dorothea - Sob Paź 15, 2005 20:55

a ja pije sobie własnie zimnego Millera i tez go dostałam (od tesciowej)
kobi - Sob Paź 15, 2005 21:01

Dorothea napisał/a:
tez go dostałam (od tesciowej)

Ja bym uważał... :zdziwko:

Dorothea - Sob Paź 15, 2005 21:15

kobi hihihihi, moja tesciowa jest spoko :rotfl:

a moze nie :szok: o kurcze nie pomyslałam o tym, moze tak specjalnie jest miła hihihihiii :zdrowko:

kobi - Sob Paź 15, 2005 21:18

Dorothea, za 2 tyg. poznam swoją przyszłą teściową. Mam nadzieję, że mnie polubi i będzie taka dobra jak Twoja ;) Nie musi kupować mi piwa, ale żeby chociaż karmiła ;)
Dorothea - Sob Paź 15, 2005 21:26

kobi napewno polubi, bo Ciebie sie nie da nielubiec(zycze Ci aby Cie polubiła od pierwszej chwili)
Mariusz - Sob Paź 15, 2005 21:29

kobi napisał/a:
Dorothea, za 2 tyg. poznam swoją przyszłą teściową. Mam nadzieję, że mnie polubi i będzie taka dobra jak Twoja ;) Nie musi kupować mi piwa, ale żeby chociaż karmiła ;)

Moze Ci się uda ... tak samo jak z tym golem :D

Major - Sob Paź 15, 2005 23:57

popoludniu wypilem chyba tyskie tez postawiony bo to stypa byla, a wieczorkime dębowe mocne. Ale zimniejsze bylo powietrze niz te piwko i na drugie juz nie dalem rady bo zdretwialem od tego chlodu.
kisia - Nie Paź 16, 2005 00:14

czy ja mam zacząć mówić dużymi literami :kwasny: :cisza: :wsciekly:
o teściowych h t t p;//w w w forumgliwice, c o m/rozmowy/viewtopic.php?t=1221]TU
o piłce i meczu h t t p;//w w w forumgliwice, c o m/rozmowy/viewtopic.php?p=81558#81558]TUTAJ
i sio mi stąd :wsciekly:

Dorothea - Nie Paź 16, 2005 00:16

kisiu ,ale tesciowa by ła zamieszana w piwo własnie :D
asik - Wto Lis 01, 2005 23:58

ani piwo ani wódka ;)
Major - Sro Lis 02, 2005 00:00

ostatnio ponownie piwka :)
Wódeczka to uwieńczenie spotkań rodzinnych lub dawno niewidzianego grona i tak chyba jest najlepiej :super:

darkenstein - Sro Lis 02, 2005 00:11

wodka jest OK :D , tylko czy jutro tez tak bede mowil?
Olaa - Sro Lis 02, 2005 00:34

ja stawiam na piwo wodke nie bardzo lubie <bleh>
frohike - Sro Lis 02, 2005 15:42

ostatnio zapijam wodke piwem i zawsze ciekawie sie to konczy :D
Piotrulek - Sro Lis 02, 2005 16:21

frohike napisał/a:
ostatnio zapijam wodke piwem i zawsze ciekawie sie to konczy


kapitalny utrwalacz czyli tak zwany mini-max (minimum kasy maximum odlotu) :rotfl: :rotfl:

Asia_:) - Sro Lis 02, 2005 16:25

ja piwko nie wole, a jako jedyne mam w powazaniu :padam:
kiedy znow?? :zdrowko: :rotfl:

Szamanka - Czw Lis 03, 2005 14:28

a ja tam wole mszalne

nie pogardze dobrym drinkiem


a piwko :kwasny: obojetnie jakie by nie bylo odpada






ups,zapomnialam dodac,ze po szampanie tancze na stole kankana :hyhy:

Dorothea - Czw Lis 03, 2005 14:34

winko jest pycha, najlepiej wytrawne i czerone, np. taki Merlocik, albo Malbec, za Cabernetem suavinionem nie przepadam jest mało"bukietowe" jak dla mnie....
kobi - Czw Lis 03, 2005 16:59

No more alcohol :P
Ana - Czw Lis 03, 2005 18:17

kobi napisał/a:
No more alcohol

Skądś znam ten tekst Kobi :rotfl:

jeśli mam wybierać między pifkiem a wódką to oczywiście pifko :hyhy: byleby tylko gorzkie nie było :)


ale jeśli ktoś zapasami mszalnego dysponuje to w żadnym wypadku nie pogardzę :D

Szamanka - Czw Lis 03, 2005 18:29

:przestraszony: :przestraszony: o rany Julek,ktos mi do piwnicy sie dobiera :krzeslem:
kobi - Czw Lis 03, 2005 19:21

Ana napisał/a:
Skądś znam ten tekst Kobi

Naprawdę...

Krzysio - Pią Lis 18, 2005 15:18

Cytat:
ostatnio zapijam wodke piwem

nie ty jeden :) chociaz ja takie praktyki robie juz od ponad roku :P
z wodka/piwo preferuje jednak piwo, poniewaz piwko zawsze mozna sobie walnac, o kazdej porze dnia i nocy :P wodke pije tylko przy specjalnych okazjach...

kisia - Pią Lis 18, 2005 15:55

Ana napisał/a:
byleby tylko gorzkie nie było

ale przecież każde piwo jest gorzkie bleeeeee
ja tam nadal wolę baileysa mniam mniam

Aither - Pią Lis 18, 2005 16:17

wlasnie popijam sobie jajokoniaka :D mniam :)
Bea.tka - Pią Lis 18, 2005 16:36

>> Wareczka Strong mmm pyszności ale dobrym drinem nie pogardze tez lubie :P
kisia - Pią Lis 18, 2005 18:04

D_y_s_z_k__a, ale na rok będziesz musiała sobie zrobic przerwe, wiesz o tym, prawda :?:
P.O. Midor - Pią Lis 18, 2005 19:17

LECH LECH LECH PREMMMIIIUUUMMMMMMM :zdrowko:
Krzysio - Pią Lis 18, 2005 19:50

a co sie dzieje z warka pstrag ? wyjezdza gdzies ? :> osobiscie tez lubie warke no i jeszcze calsberga mniam :)
kisia - Pią Lis 18, 2005 19:51

Bzyki napisał/a:
warka pstrag

z warka pewnie nic się nie dzieje a pstrąg mógł odpłynąc ;) :D

Tobi - Pią Lis 18, 2005 20:03

Ana napisał/a:

jeśli mam wybierać między pifkiem a wódką to oczywiście pifko :hyhy: byleby tylko gorzkie nie było :)


Ale o to wlasnie w piwku chodzi, zeby bylo gorzkie :]
Ja wlasnie skonczylem Debowe Mocne, ostatnio moje ulubione :D

Dorothea - Pią Lis 18, 2005 22:47

A ja bym sie jakiegos dobrego drineczka napiła......
kisia - Sob Lis 19, 2005 00:08

ja z chęcią napiłabym się mojego ulubionego napoju :)
Może jutro :?: ee nieee jutro niee jutro jestem kierowca

p4cz3k - Sob Lis 19, 2005 00:11

a ja ostatnio preferuje sok marchewkowy :=]

jest lepszy...zdrowszy...:=]

Dana - Sob Lis 19, 2005 07:14

p4cz3k, to tak jak ja -nawt wina nie zdązyłam wypić tak szybko Aitherrozlała :rotfl:
Bea.tka - Sob Lis 19, 2005 12:52

kisia, oczywiscie ze wiem :) zadnej wódki a piwko od czasu do czasu nie zaszkodzi ... ale zadko :)
praz - Sob Lis 19, 2005 12:59

D_y_s_z_k__a napisał/a:
a piwko od czasu do czasu nie zaszkodzi ... ale zadko

tobie pewnie nie ale dziecku jak najbardziej może zaszkodzić
a ja wódki niet a piwko grzane , albo jakieś super gorzkie typu guinness czy jak to się pisze

Bea.tka - Sob Lis 19, 2005 13:09

>>e tam Lekarz sam mi powiedział ze zadnej wódki i zadnych fajek
A co do piwka i winka to w umiarkowanych ilosciach czemu nie.

Major - Sob Lis 19, 2005 13:27

Wódka chyba tak bardzo nie szkodzi dziecią. Kiedy ja się rodziłem to moja mama akurat dobrze się bawiła na imprezie :) Jakoś żyje i jestem zdrowy.
Piwko coś mi ostatnio zbrzydło. Warka Strong się zepsuła i nie jest tak pyszna jak kiedyś. Wódki za często pić nie można, bo alkoholikiem zostać nie chce :D
Ale drineczka bym się napił jaki dzisiaj w TV widziałem. patrząc od spodu: niebieski, zielony, żółty, czerwony i przyozdobiony gwiaździstym owocem (którego nazwy i smaku nieznam)

trunks - Sob Lis 19, 2005 14:29

Major napisał/a:
Wódka chyba tak bardzo nie szkodzi dziecią

hehe no niech sie za młodu wprawiają... :oczami:

Bea.tka - Sob Lis 19, 2005 14:45

trunks, moze lepiej nie :D buehehe
Krzysio - Sob Lis 19, 2005 16:07

wodka szkodzi tylko i wylacznie glupkom, jesli ktos pije z glowa to nic powaznego sie nie powinno mu stac :)
Dorothea - Sob Lis 19, 2005 17:14

Bzyki i tu sie z Tobą zgodze.Wszystko jest dla ludzi, tylko umiejetnie trzeba z tego korzystac...... :D
p4cz3k - Sob Lis 19, 2005 17:20

a ja nadal uwazam ze sok marchewkowy jest najlepszy !! :=]

okej ale nic dzis sobie moze na piwko pozwole :=]

madi - Sob Lis 19, 2005 23:53

dzisiaj usłyszałam, że Polacy piją piwo, bo jest tanie, malibu, bo jest dobre a wódkę, bo dobrze wchodzi :hyhy:
frohike - Nie Lis 20, 2005 00:55

ja dzis wypilem kilka piwek
nawet kilka kufli sie do mojego plecaka przykleilo :rotfl:

kobi - Nie Lis 20, 2005 02:01

frohike, szalałeś pod koniec :P I co alkochol robi z ludźmi? :P Ja nie piłem i jaki spokojny byłem :D
kazidelko - Sro Lis 23, 2005 23:19

Kazdy rodzaj alkoholu jest dla mnie do strawienia pod warunkiem odpowiedniej ilosci, atmosfery,humoru,towarzystwa... :)
Ostatnio preferuje piwo "Zywiec" albo wino domowej roboty z ryzu:)

Piotrulek - Czw Lis 24, 2005 21:02

kazidelko napisał/a:
albo wino domowej roboty z ryzu


zalecam codziennie rano podczas toalety dokladnie patrzeć w lustro czy nie robią się Tobie skośne oczy,a skora nie przybiera żółtego koloru...ale za Żywiec popieram Kaziuku... :zdrowko: :zdrowko: :zdrowko:

kazidelko - Pią Lis 25, 2005 11:51

Wiem,ze off topic :P,ale musze:P....
Gole sie z zamknietymi oczoma,co by na "to" nie patrzec :szok: :przestraszony: ,dlatego trudno mi stwierdzic,czy skosnieja czy tyz ni :wstyd:

Olaa - Pią Lis 25, 2005 16:27

ja preferuje żywca ;) a carlsberga pilam w danii -tam gdzie sie wszystko zaczelo :hyhy: -najlepszy!!! ale to nie to co w butelkach- a no i lech ujdzie ale warki nie lubie- im wiecej goryczy w piwku tym lepsze :D
trunks - Pią Lis 25, 2005 18:07

na smak lubie okocim palony :)
Dorothea - Pią Lis 25, 2005 18:08

A mnie smakuje Tuborg, Miller,Guines
Krzysio - Pią Lis 25, 2005 19:32

wedlug mnie najlepszy w smaku jest calsberg :) albo warka ? hmm sam juz nie wiem :P
w smaku dobry jest red's :rotfl: ale tylko ten jablkowy :p maliny nie lubie :]

kazidelko - Pią Lis 25, 2005 19:57

Podobno gusta sie zmieniaja co 7 lat.Kiedys lubilem eteryczne blondynki.Potem blondyny....a teraz zas wrocilem do pierwotnych preferencji i uwielbiam Zywca :P
Ana - Sob Lis 26, 2005 02:09

nie wiem czy juz się wypowiadałam... najwy żej się powtórzę ;)

zasadniczo jestem za pifkiem, zwykle jest to Tatra/ Tatra Mocna albo Warka. Dobrym alkoholem innego rodzaju jednak nie pogardzę ;)


a teraz coś co dzisiaj znalazłam na pewnym małym forum :)


h t t p;//republika, p l/piotr_nisko/Butelka_browar.htm

kobi - Sob Lis 26, 2005 02:15

Ana, wow :D Jaka stara etykieta :D Jeżeli byś ją miała na serio to byś mogła zarobić ;)
Dziś piłem piwo, mało, ale piłem:) Piwko lepsze od wódki :) Bo czy kto widział siedzieć w pubie i rozmawiać przy flaszce? Nie sądzę... :P

Ana - Sob Lis 26, 2005 02:37

kobi napisał/a:
Jeżeli byś ją miała na serio to byś mogła zarobić

będę szukać ;) ciekawa jestem jak to nasze niżańskie pifko smakowało :oczami: :)

Major - Sob Lis 26, 2005 14:54

kobi napisał/a:
Ana, wow :D Jaka stara etykieta :D Jeżeli byś ją miała na serio to byś mogła zarobić ;)
Dziś piłem piwo, mało, ale piłem:) Piwko lepsze od wódki :) Bo czy kto widział siedzieć w pubie i rozmawiać przy flaszce? Nie sądzę... :P


Widziałem, nawet sam w takiej zapitce brałem udział. Niestety zakrawa to na extrawagancje. W pub`ach wódka droga, czasem nawet 3x droższa niż w sklepie. Stąd tak żadki widok.

Piotrulek - Sob Lis 26, 2005 17:41

Major napisał/a:
czasem nawet 3x droższa niż w sklepie



Major,gorzałę nie zwsze trza walić w pubie(tam rzeczywiście drogo wychodzi)...możesz zaprosić kumpli z forum na chatę i spokojnie można kilka flaszek obalić...prawda??

kobi - Sob Lis 26, 2005 18:13

Piotrulek, ale flaszkę to się obala z jakiejś okazji. Jakoś nie ciągnie mnie by pić dla samego picia :kwasny:
Gmeras - Sob Lis 26, 2005 18:58

ale nie ma to co ukrainska wódeczka ze znanego źródełka :)
tania dobra i lepsza od polskiej :)

Tonio - Nie Lis 27, 2005 01:04

Ja chwilowo nie pije... po niedawnych przygodach z pewnym czeskim zielonym trunkiem mam dosc czegokolwiek zawierajacego alkohol wiec odpadaja nawet niektore cukierki... mam nadzieje ze mi szybko minie bo sie szykuje cos nie cos w najblizszym czasie ;P
prosports - Nie Lis 27, 2005 01:05

Wole wóde;). Ale tylko markowe bols, smirnoff(niewiem czy dobrze napisałem) bo po tych zagranicznych wynalazkach strasznie rzuca. A pozatym od piwa brzuch rośnie;) A większego nie chce:)
kisia - Nie Lis 27, 2005 02:28

a czy ktoś z piwoszy pił piwo rybnickie :?: :szok: jak nie to mozna je spróbowac latem w ogródku piwnym naprzeciwko mojej pracy , chciałam jednak ostrzec że pies, który pilnował tego przybytku długo nie wytrzymał i po tygodniu zwiał, nie wiem tylko czy smród piwa był nie do zniesienia czy może klienci po spożyciu tego napoju zachowywali się dziwnie :rotfl: :przestraszony:
Piotrulek - Nie Lis 27, 2005 10:36

kisia napisał/a:
czy ktoś z piwoszy pił piwo rybnickie



nie będe komentowal reakcji psa ,powiem tylko ,że zrobil bardzo dobrze że zwiał

trunks - Nie Lis 27, 2005 14:33

kisia napisał/a:
a czy ktoś z piwoszy pił piwo rybnickie

ja piłem w Rybniku jak miałem tam prakty. Powiem krótko - to piwo to syf, jak piłem z butelki to jakos poszlo, ale jak w pubie pilismy to qmpel sie pozygal po nim :oczami:

p4cz3k - Nie Lis 27, 2005 15:13

O_o to co to za piwo :?
Tonio - Nie Lis 27, 2005 17:13

Ponczek piles kiedys Złotą 11?? Jezeli tak to odejmij jeszcze kilka klas smakowych... Taki ichny lokalny specjał... podobnie jak w Raciborzu -> Racibor... straszne siki :/
trunks - Nie Lis 27, 2005 23:57

p4cz3k napisał/a:
O_o to co to za piwo :?

jak sama nazwa wskazuje jest to piwo lokalne z Rybnika i myslalem ze tylko tam jest dostepne, ale widze, ze i w Gliwicach mozna dostac o_O

Krzysio - Pon Lis 28, 2005 00:38

Cytat:
ale flaszkę to się obala z jakiejś okazji.

z wlasnego doswiadczenia juz wiem ze nie zawsze :rotfl:

Ana - Pon Lis 28, 2005 01:23

Bzyki napisał/a:
z wlasnego doswiadczenia juz wiem ze nie zawsze

ciiii, nie wszyscy powinni o tym wiedzieć :P

bo jak widać na załączonym obrazku:



:hyhy: :rotfl: :rotfl:

Krzysio - Pon Lis 28, 2005 13:02

:rotfl: :hyhy: :rotfl: :hyhy: :rotfl:
spooki - Wto Lis 29, 2005 19:41
Temat postu: Sperma szatana - gdzie w Gliwicach mozna kupic?
Witam.
W jakim gliwickim monopolu mozna dostac zacne wino o nazwie Sperma Szatana lub inne tanie wino: Usmiech Tesciowej?
Poszukuje ich od dawna ale jeszcze ich nie dorwalem :D

Z gory dzieki za wasze odpowiedzi

Piotrulek - Wto Lis 29, 2005 19:45

mam nadzieję ,że żartujesz i zastanów się nad tym co napisałeś... :krzeslem: :krzeslem: :krzeslem: :mur: - a to rada dla ciebie
Gmeras - Wto Lis 29, 2005 19:47

a co potrzebne ci jako prezent dla tesciowej ?
Bary i swinki - Wto Lis 29, 2005 19:54

człowieku już raz taki post wywował oburzenie na tym forum... raczej go nie będe ciągnąc z tego co wiem to duży wybór win jest w tym sklepie na Jana Pawła "Radek" ale nawiasem mówiąc jak już sie czymś truć to czymś dobrym wiec proponuje zmienić upodobania :D
Gmeras - Wto Lis 29, 2005 20:01

Bary i swinki napisał/a:
wybór win jest w tym sklepie na Jana Pawła "Radek"

watpie by on miał takie winka ale jak za takim czyms u niego sie nierozgladałem wiec moze byc :) czesto tam bywałem (ostatnio jakoś nie) ale smiesznych nazw niewidziałem siedziałem z tym młodym kolesiem czasami przegadałem troche ... fajny ziom :)

Bary i swinki - Wto Lis 29, 2005 20:07

Mnie nawet ras bił pasem na moje urodziny i dostałem od niego przenośną lodówke z Warki :D
Mariusz - Wto Lis 29, 2005 20:43

Nie róbcie z forum burdelu ...

Zamknąć mi ten temat !

PS.
Nie wiem czy pamiętacie, ale był tu pewien pan o nicku "spooky" i wraz ze swoimi kumplami rozmawiał nie za ładnie o alkoholach. Teraz się na nowo zarejestrował ...

Olaa - Wto Lis 29, 2005 20:45

sluchac sie policji hehehe :D
trunks - Wto Lis 29, 2005 23:41

dajcie gościowi spokój jest smakoszem tanich win i juz - to forum jest dla wszystkich, a to jest temat o alkoholu, wiec skąd to oburzenie ?
Ja juz zaprzestałem spożywanie tych winek jakies pare lat temu, wiec nie jestem w temacie :P

Admike - Sro Lis 30, 2005 07:07

a ja mam ochotę na Jim Beam'a
kobi - Sro Lis 30, 2005 08:46

Admike napisał/a:
Jim Beam'a

W końcu ktoś kto może wypić ze mną łyskacza :D

Dorothea - Sro Lis 30, 2005 11:39

Ja to bym wolała z lodzikiem Chivasa Regala,pychotka poprostu :rotfl:
Admike - Sro Lis 30, 2005 12:24

kobi napisał/a:
Admike napisał/a:
Jim Beam'a

W końcu ktoś kto może wypić ze mną łyskacza :D


kobi to tylko kwestia zgrania terminu...

Szamanka - Sro Lis 30, 2005 18:50

Ktos chetny na pysznego grzanca?

mam o smaku jagodowym z dodatkiem gozdzikow i innych przypraw

specjalnie w swiatecznym kubeczku ( z Mikolajem).

Taki smakolyk to najlepiej na mrozie pic :hyhy:

spooki - Sro Lis 30, 2005 23:09

Sorry jesli moj post wywolal w was oburzenie. Jestem tu nowy, a chcialem dowiedziec sie gdzie mozna kupic to winko i tyle. Nigdy go nie probowalem i chcialbym kiedys wreszcie je "zaliczyc" :D

Cytat:
PS.
Nie wiem czy pamiętacie, ale był tu pewien pan o nicku "spooky" i wraz ze swoimi kumplami rozmawiał nie za ładnie o alkoholach. Teraz się na nowo zarejestrował ...


SPOOKI to nie zaden "spooky".
Spooki jest jeden i niepowtarzalny :)
i na pewno zadnego burdelu z tego forum nie zamierzam robic

kisia - Sro Lis 30, 2005 23:19

spooki napisał/a:
na pewno zadnego burdelu z tego forum nie zamierzam robic

to Ci się chwali spooki, i przepraszam za oburzenie kolegów ale mieliśmy juz kiedyś niefajna dyskusje na temat tanich win. Oczywiście masz prawo być ich smakoszem i masz prawo się o nie zapytać.
Czy ono naprawde tak niefajnie sie nazywa :?:

spooki - Sro Lis 30, 2005 23:25

zgadza sie - sperma szatana :) nie zebym pil takie winka na codzien. wole cos drozszego : p ale po prostu chcialbym sprobowac to winko o ktorym tyle sie mowi. n
igdzie sie jednak z nim w gliwicach nie spotkalem... :/

trunks - Sro Lis 30, 2005 23:55

kisia napisał/a:
Czy ono naprawde tak niefajnie sie nazywa

tak ja tez slyszalem o tym winie i ponoc jest bardzo niedobre, nawet jest powiedzenie, ze jakies wino jest paskudne jak sperma szatana :P

p4cz3k - Sro Lis 30, 2005 23:56

trunks napisał/a:
ze jakies wino jest paskudne jak sperma szatana Jezyk



hahah nei wnikam :=]

ja pozostane przy piwku :=] ewentualnie rum w ostateczniosci gin :=]

Ana - Czw Gru 01, 2005 00:07

p4cz3k napisał/a:
ja pozostane przy piwku :=]


Jestem za :) dobre piwko nie jest złe :) miejmy nadzieję że nie będzie a bardzo drożeć :looka:


Krzysio - Czw Gru 01, 2005 14:32

ja tez zostane przy piwku, lepsze niz tanie wino, raz jak mnie kumple poczestowali tanim winem to potem musialem z nimi o polityce rozmawiac :zdziwko: sami zaczeli, na szczescie ich szybko scielo :D ale taniego wina nigdy wiecej :szok:
trunks - Czw Gru 01, 2005 14:48

bo tanie wina nie są dla każdego :hyhy:
cinque - Czw Gru 01, 2005 15:44

Bzyki napisał/a:
jak mnie kumple poczestowali tanim winem to potem musialem z nimi o polityce rozmawiac

rzeczywiscie, tez bym powiedziala "nigdy wiecej" :rotfl:

tanie wino właściwie tzn teraz po ile?

frohike - Czw Gru 01, 2005 18:53

a ja kupiem kilka dębowych i bede je saczym wieczorkiem :P
Piotrulek - Czw Gru 01, 2005 18:55

frohike napisał/a:
ja kupiem kilka dębowych i bede je saczym wieczorkiem



masz rację ćwicz przed spotkaniem... :zdrowko: :zdrowko: :piwo: :piwo: :piwo: :hurra: :hurra: :hurra:

Gmeras - Czw Gru 01, 2005 20:24

ja praktycznie zadnego wina nie lubie ;)
kobi - Czw Gru 01, 2005 20:37

Mam jakieś winko w domu, nie superowe, ale całkiem przyzwoite ;) Tylko, że nie mam z kim wypić :/ No i Ballantine's też czeka ;)
Piotrulek - Czw Gru 01, 2005 20:38

kobi napisał/a:
Tylko, że nie mam z kim wypić




kobi nie prowokuj tylko powiedz kiedy i o której... :D :D

Dorothea - Czw Gru 01, 2005 21:24

kobi, masz tyle dobrych rzeczykow w domku, ze az mi slinka cieknie :hyhy: :D :rotfl:
p4cz3k - Czw Gru 01, 2005 21:43

ja mam sok marchwiowo jablkowo bananowy ;=]
Olaa - Czw Gru 01, 2005 21:44

Gmeras napisał/a:
ja praktycznie zadnego wina nie lubie

a ja uwielbiam winka szczegolnie czerwone wytrawne :)

Dorothea - Czw Gru 01, 2005 21:48

Olaa, to zupełnie tak jak ja :D
Rafalka - Czw Gru 01, 2005 22:20

zrobilam grzane piwko z cynamonem i gozdzikami mmmmmmmmmm
rozgrzalo mnie cos w koncu :)

trunks - Czw Gru 01, 2005 23:30

ja lubie wytrawne biale. A slodkich wogle nie lubie, bo po nich mnie muli
kobi - Czw Gru 01, 2005 23:33

To co mam w barku to akurat białe, vermouth. Ale ogólnie to piję każde (dobre :P ), w zależnosci od sytuacji :)
Appo - Pią Gru 02, 2005 00:17

W?OSKIE WINA S? LEPSZE OD FRANCUSKICH
Moje osobiste zdanie. W barku mam same włoskie i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Miałem okazję zasmakować Beaujolais nouveau z tego roku i wydaje mi się ... mniej smaczne niż np. Vin Santo :/

Major - Pią Gru 02, 2005 00:21

Cóż wina pije się z lat poprzednich, a nie obecnego. Wtedy są najlepsze :D Ale taka prawda, że obecnie wina z innych regionów świata bywają lepsze niż francuskie. Wynika to np z faktu, że gdzie indziej jest dłużej pełnia lata i łatwiej o dojżałem i dobre winogronka.
Dorothea - Pią Gru 02, 2005 02:01

Appo, od Włoskich zdecydowanie lepsze są Argentynskie najlepiej z Mendozy, lub z Chile.Dobry jest merlot lub malbec, natomias cabernet suavignion jak dla mnie ma za mało wyczuwalny bukiet......
kobi - Pią Gru 02, 2005 09:01

Najlepsze są wina kalifornijskie :oczami: :oczami: :oczami: :oczami:
asik - Pią Gru 02, 2005 09:07

kobi, właśnie kiedy wpadniesz z winkiem?:)
kobi - Pią Gru 02, 2005 09:23

asik, nie mam pojęcia, zależy jak będzie z czasem u mnie i u Was ;) Coś ciężko się zgrać :P

Co do tematu winka... dawno nie byłem w domku u rodziców, ale teraz na święta muszę w końcu zacząć poszukiwania w piwnicy winka domowej roboty :D Lepsze od kalifornijskiego nawet ;)

Appo - Pią Gru 02, 2005 09:40

Dorothea, nie piłem więc nie znam :/

a co z "Cudze chwalicie , a swojego nie znacie" ... Byk, Wino , Comandos, itd (nie znam się :P) .... w Polsce jest (chyba) ostra konkurencja :]

Admike - Pią Gru 02, 2005 09:47

a ja se mam ochotę normalnie na Tyskie
cinque - Pią Gru 02, 2005 11:38

Czerwone wytrawne :P
Lub polwytrawne :P
to moi faworyci
nawet zwykla Kadarka lub Egri Bikaver :)

Admike - Pią Gru 02, 2005 13:11

cinque a może skusisz się na lampkę Martini Rose?
cinque - Pią Gru 02, 2005 13:14

Admike napisał/a:
skusisz się na lampkę Martini Rose

owszem :P z dziką rozkoszą :D

Appo - Pią Gru 02, 2005 13:44

cinque napisał/a:
dziką rozkoszą

:!: :!: :!: :!:

cinque - Pią Gru 02, 2005 13:53

Appo, :?: :cwaniak:
dobre winko nie jest złe :P

Krzysio - Pią Gru 02, 2005 21:06

Cytat:
Cóż wina pije się z lat poprzednich, a nie obecnego. Wtedy są najlepsze Wesoly
to ja chyba pilem sprzed kilku dni :zdziwko:
mogby ktos dopisac wino do "piwo czy wodka?":P

rafal - Pią Gru 02, 2005 23:17

witajcie wole browarka od czysciochy ale czasem dla zdrowotnosci tez trzeba :rotfl: i helikopter :rotfl:
Appo - Pią Gru 02, 2005 23:18

rafal napisał/a:
helikopter


Już mam wrażenie że Ciebie znam :P

Ana - Nie Gru 04, 2005 06:09

kobi napisał/a:
w piwnicy winka domowej roboty Lepsze od kalifornijskiego nawet

potwierdzam potwierdzam :D :D :P

kobi - Nie Gru 04, 2005 12:36

Ana, jak możesz potwierdzać skoro nie piłaś mojego winka? :P No chyba, że buszowałaś po mojej piwnicy :niepewny:
Piotrulek - Nie Gru 04, 2005 13:27

:zdrowko: :zdrowko: Pozwolilem sobie w tytule tematu dopisać winko,wszak o nim też jest sporo postów...
Appo - Nie Gru 04, 2005 13:31

:] Brawa i kolejka dla tego Pana ;)
Bea.tka - Nie Gru 04, 2005 13:59

Winko grzane mmm :) bardzo chetnie a tak ogólnie to wogóle sie na tym nie znam ;]
kisia - Nie Gru 04, 2005 15:42

a ja nadal swój likierek wole :P :D
Ana - Nie Gru 04, 2005 22:40

kobi napisał/a:
Ana, jak możesz potwierdzać skoro nie piłaś mojego winka? :P No chyba, że buszowałaś po mojej piwnicy :niepewny:

Kobi nie znasz dnia ani godziny :P Ale spokojnie, tym razem to nie była Twoja piwnica :) kolega miał urodziny :hyhy: miał winko robione przez siebie, przez wojego tatę, jakieś roboty ciotki i jeszcze dwa kupne (na wszelki wypadek jakbyśmy się potruli domowym :rotfl: )

mhhhmmmmmm.... pyszne było :)

Krzysio - Pon Gru 05, 2005 12:34

ja lubie winko roboty mojej mamy :) :P:P z wisni, pycha :P:P
Appo - Pon Gru 05, 2005 23:28

Przynieś na spotkanie - zobaczymy jak bardzo dobre :P
RaFeN - Nie Gru 11, 2005 19:05

Ja najbardziej lubie piwo, choć wódką też nie pogardze :) Winko to tylko domowej roboty jak już, choć i tak mi zabardzo nie podchodzi.
Appo - Nie Gru 11, 2005 23:30

RaFeN, czysta... :/ wolę już piwo :D
RaFeN - Pon Gru 12, 2005 14:13

No ja też wole piwo, ale czystą też nie pogardze :)
Big Ben - Sro Gru 14, 2005 15:07

Wedlug mnie wszystko zalezy od sytuacji w ktorej sie znajdujemy:):)Bo na przyklad do kielbasy z grila nie podam Caberne Suvinion albo do golonki bialego wytrawnego.Bo juz o podaniu do camamberta czystej w ogole nie powinno sie mowic. :):):) Jest jeszcze jedna sprawa towarzystwo bo to tez jest wazne wiec jest wiele czynnikow.Ale ogolnie lubie prawie wszystkie alkohole za wyjatkiem koniaku i nie wiem dlaczego bo bimber pilem nie raz i mi smakowal :hyhy: :hyhy: :hyhy:
Big Ben - Sro Gru 14, 2005 15:09

Co do wina to ja zdecydowanie wole wegierskie.Moze dlatego ze czujac ich smak przypominaja mi sie gorace chwile w tym pieknym kraju :):):):) ;) ;)
pscoua - Sro Gru 14, 2005 15:52

A ja z kolei przepadam za argentyńskimi, bo czuję dzikość tamtej ziemi :) Dosłownie - czuję jej smak :D Następnie afrykańskie, chillijskie, hiszpańskie i włoskie (najlepiej frizzante ;) ) Nie ważne, czy wytrawne, pół, czy też słodkie.. Zależy od nastroju oczywiście, ale winka uwielbiam każde - kocham poznawać coraz to nowsze :D

Za wódką nie przepadam, ale jeśli już "muszę" , to tak jak wcześniej wspomniałam cranberry ze spritem :D Mniam!

Whisky, brandy, koniak, dżin - to nie dla mnie.. ;)

Piwko - Lesiu ! :D Czasem mam ochotę na oranżadkę zwaną Reddsem, ale to tylko czasem ;)

RaFeN - Sro Gru 14, 2005 16:38

Piwko to najlepiej żuberek.
pscoua napisał/a:
Whisky, brandy, koniak, dżin - to nie dla mnie..
Dla mnie też nie. Nie przepadam też za drinami. A wódke lubie ale dobże schłodzoną, bo ciepła kiepsko przez gardło przechodzi
Big Ben - Sro Gru 14, 2005 17:12

Ja bardzo jednak lubie Gin ale tylko jako drinki jest wysmienity do tego celu :):) A wihskey uummm po obiadku z dobrym cygarem (oczywiscie tez dobre wihske )cos naprawde odprezajacego:):):)
rafal - Sro Gru 14, 2005 21:40

witajcie piwko jest ok wodka czysta tez moze byc driny to np:wsciekly pies ,rum z kola ,dzin z tonikiem ale to nic ! jakie moja Mama winko robi :super: normalnie mniam :ok:
Major - Sro Gru 14, 2005 21:41

A ja bym się chętnie napił brazylijskiej wódki robionej z trawy. Zwie się to chyba Casiaxa.
rafal - Sro Gru 14, 2005 21:42

jak to dobrze ,ze mam jeszcze 3 flaszki w piwnicy :)
kisia - Czw Gru 15, 2005 01:38

mój mąż kupił mi moj likierek i sobie dogadzam każdego wieczoru :D
Ana - Pią Gru 16, 2005 01:04

Jest jedna wódka którą uwielbiam, u nas niestety niedostępna. To Mastika. W trakcie wyjazdu wakacyjnego był to alkohol który piliśmy przede wszystkim :D Genialne drinki z niej wychodziły (w zasadzie tylko jako drinki ją piliśmy) :D zupelnie nie bylo czuć alkoholu... przynajmniej do czasu kiedy w głowie nie zaczęło szumiec ;)
Appo - Pią Gru 16, 2005 07:10

A dzisiaj chyba kamikadze polecą :D
Dorothea - Pią Gru 16, 2005 11:38

U mnie dzisiaj napewno wsciekłe psy zakrolują!!!!!!
Appo - Pią Gru 16, 2005 13:41

Najlepsze wściekłe robi Frohike :D
Dorothea - Pią Gru 16, 2005 13:48

Appo, najlepsze wsciekłe to robi moja kolezanka z Gwardii
Appo - Pią Gru 16, 2005 13:48

Nie piłem więc nie znam :P Zostaw mi kolejkę to zobaczę ;)
Dorothea - Pią Gru 16, 2005 13:50

Appo, dla mnie to Ona własnie robi takie "akurat", mowie Ci mniamniusne :D
pscoua - Pią Gru 16, 2005 13:51

Dorothea, ja? Skąd wiesz? :D :P :hyhy:
Appo - Pią Gru 16, 2005 13:52

Rób mi dalej smaka ... no dalej ... nie krępuj się :P
Dorothea - Pią Gru 16, 2005 13:56

pscoua, nie wiem jakie Ty robisz, ale tez zapewne dobre...... :D
pscoua - Pią Gru 16, 2005 14:01

Dorothea, no a jak! Było się barmanką, to się ma! :rotfl:

Btw, czuj się zaproszona na degustację :D

Kiedyś, w mojej przyszłej willi podczas przyjęcia na 200osób... :oczami: :ok:

Dorothea - Pią Gru 16, 2005 14:07

pscoua, juz sobie notuje, abys potem nie powiedziała,ze zaproszenia nie mam :D :D :rotfl: :rotfl:
kobi - Pią Gru 16, 2005 14:32

pscoua, nie masz przypadkiem gdzieś w domku sake? :looka:
pscoua - Pią Gru 16, 2005 14:52

kobi, już nie :(
Ale mam jedną zachowaną sliwkę z Umeshu (pysznego tradycyjnego winka ze śliwek japońskich) :P A czemu? ;) Chciałbyś? Nie dobra jest bleeee :zdegustowany:

kobi - Pią Gru 16, 2005 15:12

pscoua, gdziekolwiek jestem to zawsze próbuję lokalnych specjalności :D Do Japonii jest daleko więc pomyślałem o Tobie ;) "Najciekawsze" było takie coś w Chorwacji, domowej roboty wg starego rpzepisu... nie pamiętam jak się nazywało, ale kopa miało niesamowitego i paliło niczym ogień :D
pscoua - Pią Gru 16, 2005 15:20

kobi, dobra sake (to WINO! wbrew przekonaniu, że wódka.. :zdegustowany: ) smakuje JAK wódka, która postała w ryżu i poprostu nim przesiąknęła.. :/ Fuj. :P Często podają ją w tradycyjny sposób na ciepło - możesz sobie łatwo wyobrazić jak może smakować podgrzana wódka z ryżem... :przestraszony: W dodatku podawana w glinianych "kieliszeczkach"... :zakrecony:
Monique - Pią Gru 16, 2005 18:27

ooooooo fuuuuu ja sobie to potrafie wyobrazic :P musi byc okropne.. Ja osobiscie wole drinki.. a to co kocham to Gin winko tez wypije ale slodziutkie lub pol-slodkie nigdy wytrawne :zakrecony:
Big Ben - Pią Gru 16, 2005 20:30

Kobi w pelni popieram pscoua sake jest ochydna kiedt z kumplem wypilismy butelke ale zajelo nam to kilka godzin probowalism roznych sposobow i tradycyjnych i ekstrawaganckich zawsze smakowala ochydnie:):):)jeszcze mnie wstrzasa na wspomnienie .A co do tego Chorwackiego czegos to podejrzewam ze chodzi o "rakije" taki balkanski specyfik:):):):) ktory poniewiera czlowiekiem ze strach.Kiedys mialem tego kilka butelek i to nie takich kupowanych w sklepie ale robionych przez tamtejszych ludkow w domach to jest taki odpowiednik naszej dobrej bo polskiej sliwowicy:):):) ktora taz poniewiera ze az strach :):):)
pscoua - Pią Gru 16, 2005 21:55

Big Ben, widzisz.. Dodatkowo "sake" kupiona w Polsce (czy gdziekolwiek poza granicami ojczystymi) jest w ogóle już nie do zniesienia :/
Prawdziwa sake kosztować może prawie tyle ile prawdziwy szampan ;) Pod warunkiem oczywiwście, że nieprzywieziesz jej oryginalnej z Jp.. :)
Współczuję więc tym bardziej tej "degustacji" ! :przestraszony:

trunks - Pią Gru 16, 2005 23:39

ja to niestety zadnych takich egzotycznych trunkow nie piłem :(...zreszta i tak smakuje mi czysciucha :)
nurek - Sob Gru 17, 2005 01:27

Najmilsze wspomnienia mam z tequillą. Trunek dobry (a to i tak tylko rozlewane barachło gdzieś w Europie), acz nie za tani.
Poza tym wódki nie tykam, bo źle zazwyczaj kończę.... rzuca mną, męczy i takie tam przyziemne historie hyhy.
Piwo lubię, ale raczej te mocniejsze gatuneczki (Dębowe, miłości moja :super: ).
A winko? Bardziej mi podchodzą te domowej roboty niż sklepowa komercha (czyżbym miał zadatki na żula? :rotfl: )

Big Ben - Sob Gru 17, 2005 01:36

pscoua to byla akas napewno podrzedna ale orginalna sake przywieziona prosto z kraju kwitnacej wisni :):)kolo byl tam na szkoleniu w styczniu wiec przywiozl dwie czy trzy sztuki ale z tego co wiem to pil tylko raz ze mna wiecej razy sie niedal namowic :hyhy: :hyhy: :hyhy:
kobi - Sob Gru 17, 2005 14:24

nurek napisał/a:
Najmilsze wspomnienia mam z tequillą

Oooo tak :D To jest to :D Złoiłem się raz do bólu z Meksykanami, ale następnego dnia było całkiem dobrze :D Drugi raz było już w kraju, poznałem na studiach jedną pannę z Meksyku. Miała jakąś bardzo drogą tequilę na specjalną okazję. Ale wypiliśmy ją bez okazji :rotfl:

pscoua - Sob Gru 17, 2005 14:26

Big Ben, a no to zmienia sytuacje :D Pycha, hm? :znudzony:
Ana - Sob Gru 17, 2005 15:10

słyszeliście dzisiejszą wypowiedź Romka Giertycha o Marcinkiewiczu w sprawie uchwalenia nowego budżetu UE?

"żeby w takiej chwili pić francuskiego szampana trzeba być po dużej wódce"

czyżby chciał nam upić premiera? :zdziwko: :rotfl: :rotfl:

pscoua - Sob Gru 17, 2005 15:16

Mi wystarczyło, że usłyszałam wczoraj z ust posłanek LPR'u: "Hipermarkety niszczą polską rodzinę!" (czy małżeństwo, już nie pamiętam.. ;) )
Ale to już na inny wątek się nadaje.. :wstyd: Chociaż po tej wypowiedzi, to też chciałam zapić się z rozpaczy.. :przestraszony: Kto nami rządzi?! :zakrecony:

Ana - Sob Gru 17, 2005 15:45

pscoua napisał/a:
Kto nami rządzi?!

biorąc pod uwagę cytat podany przeze mnie to - alkoholicy :przestraszony: :przestraszony:

pscoua - Sob Gru 17, 2005 15:49

Ana, :rotfl: :rotfl:
Big Ben - Sob Gru 17, 2005 17:35

Raz spilem sie teqilai to bardzo mocno nie zapomne tego do konca zycia bo jeszcze przez tydzien wszystko mialo ten sam smak smak teqiuli :/ :/ :/ ochyda czego czlowiek nie sproboje ten sam smak feffefefe
Piotrulek - Sob Gru 17, 2005 17:37

Ana, pscoua, wróćcie proszę do tematu i pozostawcie polityków samym sobie w tym temacie... :)
pscoua - Sob Gru 17, 2005 17:51

Piotrulek, my już dawno skończyłyśmy tę kwestię ;) :hyhy:
Piotrulek - Sob Gru 17, 2005 18:23

Bardzo się cieszę... :hurra:
Major - Pon Gru 19, 2005 22:27

Mam ochote na prawdziwy piracki rum, najlepiej pijąc go na Kajmanach :D
kisia - Pon Gru 19, 2005 23:14

na ostatnim spotkaniu forumowym Kobi mnie namówił abym spróbowała sobie inny likierek niż baileys o nazwie Carolans ( chyba tak to sie nazywało), ciesze się że dalam sie namówic bo Carolans smakuje bardzo podobnie do baileysa, oba sa mniammmmm :D
Olaa - Pon Gru 19, 2005 23:50

kisia napisał/a:
sobie inny likierek niż baileys

ja ostatnio sie tym truneczkiem wlasnie raczylam z Mamusia caly wieczorek :D

cinque - Wto Gru 20, 2005 16:10

kisia, wobec tego musisz spróbować B52 (Kahlua, Bailey's i Cointreau) , dobre, efektowne i nie da sie wypic za dużo :P
pscoua - Wto Gru 20, 2005 16:38

cinque, hehe mniam! W Jp pilam taki specyfik ale zamiast cointreau byl.. Spirytus (chwalili sie ze mają polską wódkę :P). Takiego szocika podpalano i za pomocą rureczki trzeba było wypić jednym tchem :D :przestraszony:

Efektowny i to bardzo :szok:
:hyhy:

cinque - Wto Gru 20, 2005 16:48

pscoua napisał/a:
Takiego szocika podpalano i za pomocą rureczki trzeba było wypić jednym tchem

Efektowny i to bardzo



i ten płomień zapiera dech :rotfl:
ale warto spróbować

kisia - Wto Gru 20, 2005 19:34

cinque, mmuszę go sobie zapisać i z pewnością wypróbiuję
cinque napisał/a:
nie da sie wypic za dużo

tzn ze szybko kopie :?: hmmmm no to muszę sobie szofera załatwić :D ktos chętny :?: :hyhy:

Major - Wto Gru 20, 2005 19:35

Chętnie pobawie się w szofera :D
kobi - Wto Gru 20, 2005 21:31

kisia napisał/a:
hmmmm no to muszę sobie szofera załatwić :) ktos chętny :?: :hyhy:

To mnie już nie chcesz? :zalamany:

kisia - Wto Gru 20, 2005 22:52

kobi, Ty spisałeś się na 6 ( w skali od 1-6) i z checią jeszcze kiedyś skorzystam jak bedzie okazja :D
Dorothea - Wto Gru 20, 2005 22:56

kobi, bez pesymizmu mi tu prosze :cisza: :P
rafal - Czw Gru 22, 2005 18:57

normalnie slinka mi leci :hyhy: tez lubie dobre trunki nie powiem piwko prawie nr1 moja Mama robi takie winko ze nnoorrmmaallnniiee :super: sa jeszcze winka dobre np: Tokaj
Krzysio - Czw Gru 22, 2005 19:04

z tego co ja tu widze to kazda mamusia potrafi wina robic :rotfl:
Dorothea - Czw Gru 22, 2005 19:28

Bzyki, bo mamusie są the best :rotfl:
frohike - Czw Gru 22, 2005 21:31

ja dzis pije piwko :)
Major - Czw Gru 22, 2005 21:34

Moja mama niestety nie potrafi :\ A dzisiaj było piwko :D zimno, ale co tam :P
trunks - Czw Gru 22, 2005 23:54

napilbym sie jakiegos dobrego wina domowej roboty :/
kisia - Pią Gru 23, 2005 01:53

Dorothea napisał/a:
bo mamusie są the best


tzn jak mamusia winka robic nie umie to nie jest the best :?: :(

siebawie - Pią Gru 23, 2005 16:51

....piwo,wino ( KOMANDOS :hurra: ), wódzia :P .......... eech tak jak Major mówi-było zimno ale jak zwykle daliśmy rade :P
Aither - Sob Gru 24, 2005 00:50

napilabym sie dobrego winka.... ech.... cos dobrego by sie przydalo.... czas na akcja "suchotnik" moze jakies zakamuflowane butelczyny znajde w piwnicy :D
M L A S Q :D

siebawie - Sob Gru 24, 2005 12:23

..a ja lubie wytrawne i dobre dodadki do tego
Dorothea - Nie Gru 25, 2005 00:33

kisia, oj wcale tego nie miałm na mysli , napisałam ,ze ogolnie mamusie sa the best :)
kisia - Nie Gru 25, 2005 02:05

Dorothea, wiem wiem chciałam się podroczyć i na koniec miała być emotka z wystawionym języczkiem a nie smutaśna, oczywiście, że
Dorothea napisał/a:
golnie mamusie sa the best
:D
p4cz3k - Nie Gru 25, 2005 16:31

a ja sie dzis rumem bede trul :=]
frohike - Nie Gru 25, 2005 18:34

ja od dwoch dni piwkuje do woli
hmm lubie taki lekki byc :D

RaFeN - Pon Gru 26, 2005 13:46

frohike napisał/a:
ja od dwoch dni piwkuje do woli
Dobze masz. Ja przez święta to tylko wódke pije. Nikt mi nie chce przynieść piwa :P
Dana - Pon Gru 26, 2005 16:50

zaraz tuptam po coca-cola + jack daniels :zdrowko:
praz - Pon Gru 26, 2005 16:59

wina duzo wina :)
Dana - Pon Gru 26, 2005 17:04

praz, ja mam winka dostałam więc degustacja u mnie moze być - zapraszam :D
praz - Pon Gru 26, 2005 19:08

Dana, ja wlaśnie dzis upojona winem wujkowym domowej roboty ;) a degustacja :) z miłą chęcią :)
siebawie - Pon Gru 26, 2005 19:17

a ja dziś u chrzesnej wale ruską i polską wudzie :P .... jest miodzio bo za chwile kumpel po mnie wpada i jedziemy do niego pic dalej w gronie 12 osób :P :P :P ;)
frohike - Pon Gru 26, 2005 20:33

dzis pilem wodeczke, amaretto i napoleona
heh troszke zacmiony sie czuje :D

RaFeN - Pon Gru 26, 2005 23:00

Hehe wszyscy piją :P Ja też piłem dziś czeską wódeczke. Miło się od czasu do czasu napić z całą rodzinką :)
Major - Pon Gru 26, 2005 23:24

Mnie to ominęło. Rozwoziłem gości do domów :D Ale Whisky stoji w barku to może wkońcu posmakuje tego :)
Piotrulek - Wto Gru 27, 2005 09:22

a ja wczoraj byłem na imprezie samych malarzy,bo tylko kolorowa gorzala była,ffffeeeeeeeeee ...zaczęło się od metaxy 5*,potem becherovka i skończylo się na jakimś koniolu,malo apetyczne...ale w głowę wchodziło... :piwo: :piwo: :piwo:
Ana - Wto Gru 27, 2005 09:27

chyba wyczulają mi się smaki alkoholowe :oczami:

na pewno wiem, że nie lubię już "babskiego" piwa.... malinowo - wiśniowe... a tfuuu :]

asik - Wto Gru 27, 2005 10:01

nalewka z czarnej porzeczki mniam:)
siebawie - Wto Gru 27, 2005 14:51

.... heh - leśne dzbany :P
asik - Wto Gru 27, 2005 15:32

zapomniałam dodać że domowej roboty:)
p4cz3k - Wto Gru 27, 2005 15:34

a ja dzis walkuje znowu rum :=]
trunks - Wto Gru 27, 2005 23:12

siebawie napisał/a:
heh - leśne dzbany

tez to lubisz ? :P

p4cz3k - Wto Gru 27, 2005 23:14

rum ciag dalszy...
Major - Wto Gru 27, 2005 23:14

A ja mimo, że mam urodziny niczego sie nienapiłem :kwasny:
p4cz3k - Wto Gru 27, 2005 23:16

tak ostatnio sie zastanawiam...dlaczego tyle pije...czasem klade sie spac i nie wiem co sie w okol dzieje...rano sie budze...i duzo czasu zajmuje mi dojscie do tego co robilem przed tym jak poszedlem spac...z jednej strony lubie ten stan...a z drugiej...nie...ech...


Major...:)

RaFeN - Sro Gru 28, 2005 14:20

p4cz3k napisał/a:
czasem klade sie spac i nie wiem co sie w okol dzieje...rano sie budze...i duzo czasu zajmuje mi dojscie do tego co robilem przed tym jak poszedlem spac
Fajnie tak tylko nie za często :P
Dorothea - Sro Gru 28, 2005 16:27

winko czerwone wytrawne sobie pije :D
siebawie - Sro Gru 28, 2005 17:25

Dorothea, ...ja też :D trunks, ..i komandosy :P ;)
Dorothea - Sro Gru 28, 2005 17:57

siebawie, wiec zdrowko :zdrowko:
Piotrulek - Sro Gru 28, 2005 18:48

a ja popijam piwko,oczywiście żywiec z butelki o poj.650ml,ale mi dzisiaj wyjątkowo smakuje,bo mam dola...Zawsze gdy używam określenia"mam dola" to wydaje mi się,że gram w amerykańskim filmie,bo w tych filmach wszycy mają dola...
a tak naprawdę to ja nie mam dola(bo nie wiem co to jest ten dół),ale mam smaka własnie na tego żywca w butelce o pojemności 650ml...a mam tych butelek jeszcze ...6szt.hahahahahahahahahahah,bedzie jazda bez trzymanki... :D :D :D

Major - Sro Gru 28, 2005 19:04

A ja zaraz ide po bolsa, ewentualnie erostoffa soczek i chyba tabasco mam w domciu :D I na sylwka bedzie wściekle i piesko :D
Dana - Sro Gru 28, 2005 19:09

wino musujące kupiłam dnia dzisiejszego :)
Krzysio - Sro Gru 28, 2005 20:38

Cytat:
(bo nie wiem co to jest ten dół)

jak kopales 3 dni to wtedy masz dola :P:P

jasiu101 - Sro Gru 28, 2005 21:30

Ja jednak wole pić jak mam dobry humor :p bo sie chociaz wie za co pije :P :hyhy: :)
RaFeN - Sro Gru 28, 2005 21:33

jasiu101 napisał/a:
bo sie chociaz wie za co pije
Zawsze się wie za co się pije. Można wypić za zły humor albo z okazji tego że słońce świeci a jak nie świeci to za to że nie świeci.
Krzysio - Sro Gru 28, 2005 21:53

za zly humor, albo na zly humor raczej nie jest wzkazane picie :) jeszcze nigdy nie probowalem i chyba nigdy nie bede probowal zalewac smutkow
siebawie - Sro Gru 28, 2005 22:25

Bzyki, ... zgadzam się!! Głupota zalewać smuty. Lepiej smutom zrobić wała i iść się zabawić (ja tak zawsze robie :D ) ;)
Major - Sro Gru 28, 2005 22:38

Hehehe tak tak my z siebawie znamy temat :D zalewania smutów na wesoło :)
Jednak sylwester od mojego wydatku nie będzie pod znakiem wściekłego reksia :P
Mam nadzieje, że czerwona finlandia jest dobra.

siebawie - Sro Gru 28, 2005 22:41

Major, .. co nie wierzysz mi? :krzeslem: :kijemgo: :zabawa: ....... :lamer: :idiota: ..................... :P :P :P :zdrowko: jasne, że się znamy ;)
Krzysio - Czw Gru 29, 2005 15:30

Major napisał/a:
Mam nadzieje, że czerwona finlandia jest dobra.

dobra, dobra :d przynajmniej mi smakowala :P albo bylem juz tak narabany ze mi wszystko jedno bylo jaki smak ma :P:P

cinque - Czw Gru 29, 2005 16:03

Major napisał/a:
czerwona finlandia jest dobra.

kiedyś była dobra, pod nazwą Cranberry i była czerwona
potem zrobili białą Cranberry i to już nie było to
tak więc specjalnie dla Polski wprowadzono Redberry
ale też już nie smakuje tak dobrze...

a propos nie wiem, czy wiecie, ale kolorowe wódki produkuje się tylko po to, by dana marka mogła jak najwięcej miejsca na półce ekspozycyjnej w sklepie zająć :rotfl:

Dorothea - Czw Gru 29, 2005 16:06

a propos nie wiem, czy wiecie, ale kolorowe wódki produkuje się tylko po to, by dana marka mogła jak najwięcej miejsca na półce ekspozycyjnej w sklepie zająć :rotfl:[/quote]



Bardzo to mądre i sprytne zarazem......

Krzysio - Czw Gru 29, 2005 16:11

a ja myslalem ze po to aby pokolorowac nam ten szary swiat :P:P
Dorothea - Czw Gru 29, 2005 16:16

Bzyki, po to tez hihihihiiii, chociaz niektorzy nie musza sobie kolorowac bo juz tak poprostu kolorowy od urodzenia maja.... :niepewny:
cinque - Czw Gru 29, 2005 16:19

kiedyś najpopularniejszy był fioletowy kolor świata... nie wiem jak teraz :rotfl:
Dorothea - Czw Gru 29, 2005 16:31

cinque, teraz tez nie spadł na popularnosci :rotfl: :rotfl:
Piotrulek - Czw Gru 29, 2005 20:02

Dana napisał/a:
wino musujące kupiłam dnia dzisiejszego



Dana nie wstyd Ci,taka fajna i porządna kobieta sikacza takiego będzie piła????????????????????????????????????????/ :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz:

trunks - Czw Gru 29, 2005 23:11

W ostatnich 4 latach (od obnizenia akcyzy) wzroslo w Polsce spozycie wodki o 40%, spirytusu o 30%, a piwa o 10%. W celu zapobiegania rozpijaniu społeczeństwa rząd znów chciał podnieść akcyzę, jednak projekt upadł. Co o tym sądzieice ? Wg mnie to bez sensu, bo podwyzka akcyzy nie sprawi, ze ludzie przestaną pić, tylko po prostu zwiekszy sie sprzedarz alkoholu nielegalnego i panstwo na tym straci....
kisia - Pią Gru 30, 2005 00:39

w sylwka bede piła P I C O L O :przestraszony: to dopiero jest trunek :przestraszony:
Niedźwiedź - Pią Gru 30, 2005 11:42

Ogólnie to gdy siedze w knajpie ze znajomymi to preferuje Tyskie... :) - w sumie to jesli nie ma Tyskiego to siedze przy coli :P Na jakiś większych bibach (ostatnio rzadko się zdarzają) preferuje mocniejsze trunki... począwszy od dobrej wódki (Finlandia oder Bols :)), a skończywszy na wynalazkach o których strach nawet wspominać :P
trunks - Pią Gru 30, 2005 14:47

Niedźwiedź napisał/a:
Bols

to akurat nie za dobra wodka :oczami:

RaFeN - Pią Gru 30, 2005 15:06

trunks napisał/a:
to akurat nie za dobra wodka
Ee tam nie jest zła :P W sumie ja tam widze minimalne różnice między wodkami i bez różnicy mi jaką pije. Rożnice widze dopiero na drugi dzień :P
Niedźwiedź - Pią Gru 30, 2005 15:55

trunks napisał/a:
to akurat nie za dobra wodka

Ale tak jak powiedział RaFeN nie jest też zła... no i w sumie wole ją od np. Absoluta :P
RaFeN napisał/a:
W sumie ja tam widze minimalne różnice między wodkami i bez różnicy mi jaką pije.


Hehe - widać że nie piłeś np. Starogardzkiej itp wynalazków... przy nich człowieka aż odrzuca :P

RaFeN - Pią Gru 30, 2005 16:19

Niedźwiedź napisał/a:
Hehe - widać że nie piłeś np. Starogardzkiej
Piłem i to nie raz, nie jest zła bo jest tania :P
Niedźwiedź napisał/a:
przy nich człowieka aż odrzuca
Mnie ogulnie przy każdej odrzuca. Jedyna wódka co mi smakowała do Bismarck. Noi nie próbowałem za wielu wódek bo niektóre są za drogie :P
Niedźwiedź - Pią Gru 30, 2005 16:52

RaFeN napisał/a:
nie jest zła bo jest tania

no fakt taniutka to jest... ale wole dopłacić trochę, niż potem mieć potworny ból głowy... :/ ogólnie to imprezki ze starogardzą źle wspominam :P

siebawie - Pią Gru 30, 2005 19:39

Niedźwiedź, .. popieram. Wole dać więcej i nie mieć rano bambuchy w głowie. :P ;)
RaFeN - Pią Gru 30, 2005 20:22

siebawie napisał/a:
Wole dać więcej i nie mieć rano bambuchy w głowie
Nawet jak dam więcej to i tak na drugi dzięń nie ma ze mną kontaktu :P
Dorothea - Pią Gru 30, 2005 20:27

Moi kochani bo jeszcze trzeba umiec pic...., mozna pic duzo, dobrze sie bawic, spac dwie godzinki, wstac rano i dla całej rodzinki taki obiadek odwalic, ze paluchy lizac......
Piotrulek - Pią Gru 30, 2005 20:34

Dorothea napisał/a:
mozna pic duzo, dobrze sie bawic, spac dwie godzinki, wstac rano i



...iść spokojnie do pracy na caly dzień...jak umiesz się bawić calą noc to naucz się pracować na drugi dzień...

Dorothea - Pią Gru 30, 2005 20:39

Piotrulek, o to, to własnie zapomniałam dodac :D :D :rotfl: :rotfl:
trunks - Pią Gru 30, 2005 23:51

e tam najlepsza jest Sobieski i w podobnej cenie do Bolsa, wiec wybór wodki jest dla mnie oczywisty.
Major - Sro Sty 04, 2006 11:39

Powtórze co było pisane i głupio już to jakoś tak wtórnie brzmi :P
Wyborowa dobraj jest i Finlandia też dobrze płyneła przez gardziołko :D

trunks - Sro Sty 04, 2006 17:44

Major napisał/a:
Wyborowa dobraj jest i Finlandia też

tu tez sie zgadzam

Dorothea - Sro Sty 04, 2006 20:12

Dzisiaj znalazłam w sklepiku przepyszne i wcale niedrogie(moge powiedziec ,ze zupełnie tanie) wino Chilijskie, pychotka mowie Wam :D :hyhy:
Piotrulek - Sro Sty 04, 2006 20:15

Dorothea napisał/a:
wino Chilijskie, pychotka mowie Wam


przypuszczalnie to byla jedna jedyna butelka w sośnicy i sprzedawca zakupil to jako jabol...hahahahahahaha

Dorothea - Sro Sty 04, 2006 22:19

Piotrulek, nie wiem jako co ją zakupił, ale winko niczego sobie, a kupiłam w sklepiku gdzie pisało wina Swiata, wiec chyba sprzedawca wiedział co sprzedaje.

No i oczywiscie kupiłam ostatnia butelczyne :( :|

rafal - Sro Sty 04, 2006 23:38

Piotrulek albo jeszcze gorzej ja slyszalem ze gdzies znalezli jakies stare zapasy wino marki wino :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Dorothea - Czw Sty 05, 2006 12:13

Oj ciiiiii!!! Nie znacie sie :cisza: :!:
Piotrulek - Czw Sty 05, 2006 14:16

Dorothea napisał/a:
No i oczywiscie kupiłam ostatnia butelczyne



Dorotko nie ostatnią tylko jedyną,ale ważne że smakowite było...

Dorothea - Czw Sty 05, 2006 14:18

Piotrulek, mowisz(myslisz),ze to jedyna była???? :przestraszony: , straszne rzeczy........
cinque - Czw Sty 05, 2006 14:35

Dorothea, a jakie to konkretnie winko było? Poleć :)
Dorothea - Czw Sty 05, 2006 14:39

cinque, mam takie dwa winka...., jednoo nazywa sie Gatto Negro, a drugie tansze, ale wcale nie gorsze Temptation Maule Valley.

Są jeszcze inne , ktore lubie, ale w Polsce jeszcze ich nie widziałam.

Te ktore wymieniłam produkowane sa w Chile

cinque - Czw Sty 05, 2006 14:44

chilijskie faktycznie są pyszne :P
Gatto Negro chyba już widziałam
muszę spróbować

Dorothea - Czw Sty 05, 2006 14:52

cinque, jesli będziesz miała okazje to polecam, a jesli znajdziesz przypadkiem produkowane w Argentynie a dokładnie wino z Mendozy to polecam jeszcze bardziej.

Te o ktorych pisałam to caberten suavignon, nigdy nie miałam przekonania do takiego winka, gdyz wolałam malbecka lub merlota, natomiast te zachwyciły mnie swoim wyrazistym bukietem i niezapomnianym smakiem.....

siebawie - Pią Sty 06, 2006 21:24

cinque, Dorothea, ...... z Chile jest jeszcze FURIA bodajże. Też daje radę :) ;)
cinque - Pon Sty 09, 2006 10:30

oglądałam wczoraj chilijskie wina, było tylko Gatto Bianco :( Nabyłam za to różne inne przysmaki :) Miodunkę, żubrówkę, i zwykłego Cambrasa :) Oj, ciekawy tydzień mnie w pracy czeka :) :rotfl:
Dorothea - Pon Sty 09, 2006 12:27

cinque, bedziesz to wszystko w pracy piła :zdziwko: :D ???
cinque - Pon Sty 09, 2006 12:42

Dorothea, pewnie :)
no nie sama przecież, nie pozwolą :D
musimy pewne rzeczy zacząć już czcić :P

Dorothea - Pon Sty 09, 2006 12:47

cinque, no chyba,ze tak, miłej degustacji zatem zycze :D
manexxl - Wto Sty 24, 2006 00:20
Temat postu: Kto ile potrafi wypić wódki?
Bo ja kiedyś wypiłem sam 0,7l wódki. Było to w knajpce Dziupla na Pszczyńskiej i jeszcze zdołałem dojść o własnych siłach do domu na Kusocińskiego!!!!!
NIGDY WIęCEJ. Teraz wogóle nic nie piję, nawet piwa. Totalna abstynencja!!!!

De_Luca - Wto Sty 24, 2006 11:58

piwko rządzi > :serce: Bitburger :serce:
cinque - Wto Sty 24, 2006 12:12

... tequila :P
Dorothea - Wto Sty 24, 2006 12:13

cinque, a winko?????
cinque - Wto Sty 24, 2006 12:16

winko jak najbardziej...
ale... tequila :hyhy:
ostanio piłam srebrną na zmianę ze złotą :D

Dorothea - Wto Sty 24, 2006 12:18

cinque, z cytrynką i solą???

Ktora lepsza, srebrna czy złota???

cinque - Wto Sty 24, 2006 13:18

to była Sierra, więc nie pierwszej klasy, złota zdecydowanie lepsza (z pomarańczą i cynamonem mniam)
Szamanka - Wto Sty 24, 2006 16:23

manexxl, napisal
Cytat:
Bo ja kiedyś wypiłem sam 0,7l wódki. Było to w knajpce Dziupla na Pszczyńskiej



to teraz juz wiem, kto mi pod oknem serenady spiewal :rotfl:

wolf - Wto Sty 24, 2006 23:54

Szczerze mowiac jakos wole cos mocniejszego od wódki :hyhy: oczywiscie drink siekiera:)
manexxl - Czw Mar 09, 2006 19:15

Ostatnio zakupiłem butelkę koniaczku Chantre Weinbrand. Już po samym otwarcio mną wstrząchło. Gorzej wali jak bimber. A nie mówiąc o smaku. Ochyda! Nie polecam tego nikomu. (boję się wylać to do zlewu) :)
Szamanka - Czw Mar 09, 2006 19:38

manexxl, jak sie chcesz koniaczku napisc...to nigdy Chantre...lepszy jest Scharlachberg

znajomi go sobie zachwalaja :D

siebawie - Czw Mar 09, 2006 20:47

.... a ja wczoraj byłem we Wrocławiu na piwie. Miejsce nazywa się " Spiż " i gwarantuję Wam, że nigdzie, w żadnym pubie, knajpie, barze itp., nie znajdziecie piwa o podobnym smaku i w takim klimacie miejsca .....
kobi - Czw Mar 09, 2006 22:00

siebawie napisał/a:
Spiż

Ileż litrów piwa się tam wypiło :oczami: Ileż to imprez organizowało :oczami: Ech... stare, dobre, wrocławskie czasy... :wstyd:

Dorothea - Pią Mar 10, 2006 08:01

manexxl napisał/a:
butelkę koniaczku

manexxl napisał/a:
Gorzej wali jak bimber


takie trunki to naprawde trzeba lubiec, nie jest on dla wszystkich

Ja tez tego nie lubie sam zapach mnie zniecheca, wole dobrą whisky :D


manexxl, nie wylewaj do zlewu, zostaw dla gosci buahahaha

Szamanka - Pią Mar 10, 2006 10:03

manexxl, to ja Ci wysle moich znajomych...co niektorzy uwielbiaja takie badziewia :kwasny: :zakrecony:
frohike - Pon Mar 13, 2006 00:45

kobi napisał/a:
siebawie napisał/a:
Spiż

Ileż litrów piwa się tam wypiło Ileż to imprez organizowało Ech... stare, dobre, wrocławskie czasy...


mam w planie odwiedzic to miejsce na wiosne :P

siebawie - Pon Mar 13, 2006 16:48

kobi napisał/a:
siebawie napisał/a:
Spiż

Ileż litrów piwa się tam wypiło :oczami: Ileż to imprez organizowało :oczami: Ech... stare, dobre, wrocławskie czasy... :wstyd:


..... słuchajcie tego Pana bo zna się na rzeczy i wie co najlepsze ........ (tylko bez domysłów proszę :luka: ) ;)

Dorotka - Pon Mar 13, 2006 20:34

a mnie się zawsze wydawało, że najlepsze na świecie jest mocno wytrawne i mocno czerwone wino.... a ostatnio smakuje mi taki biały ulepek... ;) i bez domysłów też proszę :)
kobi - Pon Mar 13, 2006 20:44

Dorotka napisał/a:
czerwone wino

Dzięki za przypomnienie :) Byłem dziś na dużych zakupach i wiedziałem, że o czymś zapomniałem :(

jasiu101 - Pon Mar 13, 2006 21:48

kobi, to kup przez internet :P
kisia - Pon Mar 13, 2006 22:37

kobi, masz MONOP, czy jak tam się to nazywa, pewnie wino czerwone się tam jakies znajdzie :P :rotfl: :przestraszony:
trunks - Pon Mar 13, 2006 23:09

kisia napisał/a:
kobi, masz MONOP,

taa nazwa normalnie rozwalająca...a jakby co o na drugiej stronie z pomoca przyjdzie żabka i "komandosy" :oczami:

z tych lepszych win najlepiej lubie biale wytrawne lub 1/2 wytrawne, ale czerwone tez obleci :oczami:

asik - Wto Mar 14, 2006 08:29

piłam ostatnio dobre różowe winko ale nazwy nie pamiętam:)
Szamanka - Wto Mar 14, 2006 08:34

Dorotka, napisala
Cytat:
najlepsze na świecie jest mocno wytrawne i mocno czerwone wino
:D , szkoda zes kobeita bo bym Cie za meza wziela :hyhy:


nie ma nic lepszego jak mszalne :D

Admike - Wto Mar 14, 2006 11:19

asik Martini Rosse?
kisia - Wto Mar 14, 2006 12:43

oststnio dałam się namówić na miód pitny ( chyba), fajnie rozgrzał i można było spacerować po Warszawie w -15 stopniowym mrozie, jednak na dłuższą mete mi nie pasił i poczęstowałam się kamikadze, aaaaale mi fajnie po nim było :oczami: :zakrecony:
Dorothea - Wto Mar 14, 2006 12:46

kisia napisał/a:
poczęstowałam się kamikadze, aaaaale mi fajnie po nim było



po kamikadze zawsze jest fajnie :rotfl:

kisia - Wto Mar 14, 2006 12:50

Dorothea, tylko tak mi posmakowało, że jak teraz widze samochodowy spryskiwacz do szyb, to ślinka mi cieknie :rotfl:
Dorothea - Wto Mar 14, 2006 13:01

kisia napisał/a:
że jak teraz widze samochodowy spryskiwacz do szyb, to ślinka mi cieknie



kochana buahaha, musisz sobie zatem kupic w innej tonacji kolorystycznej :D :rotfl:

asik - Wto Mar 14, 2006 14:04

Admike, martini bym zapamiętała:)
kisia - Wto Mar 14, 2006 15:38

kisia napisał/a:
samochodowy spryskiwacz do szyb

taaaa widać że jeszcze chyba kamikadze nie wywietrzało :rotfl: miało bic płyn do spryskiwacza :rotfl:

Major - Wto Mar 14, 2006 17:50

Wszystko byle się nawalić i zapomnieć :kwasny:
Dorotka - Wto Mar 14, 2006 21:00

Major, łooooo :( bo ja miałam właśnie wpisać optymistycznie, że wszystko jedno co byle z kimś kogo się kocha :zalamany:
no co Ty chłopie - jakoś to będzie cokolwiek się stało :)

kisia - Czw Mar 16, 2006 00:21

Major napisał/a:
Wszystko byle się nawalić i zapomnieć

i co Ci da, że się nawalisz i na chwile zapomnisz :?: Stan upojenia mija, a problemy pozostają, do nich dochodza nowe, jak np kac , upijanie się żeby zapomniec nic nie daje

Major - Czw Mar 16, 2006 12:35

Kisia to nie jest moja metoda na problemy i też nienawalam się tak, że leże trupem :) To nie w moim stylu. Chodziło mi o taki stan, że pójde z grupą ludzi upijemy się na ubaw i zapomne na czas jakiś o problemach. Tyle, że teraz już nie musze zapomnieć, bo je rozwiązałem.
wolf - Czw Mar 16, 2006 14:56

Kisia , Kolega Major sie nie zalewa na trupa bo poznaje jeszcze ludzi :hyhy: a to znaczy ze stan jest :ok:
Dorotka - Czw Mar 16, 2006 23:18

wolf napisał/a:
Kolega Major sie nie zalewa na trupa bo poznaje jeszcze ludzi a to znaczy ze stan jest
szczęśliwie bardzo "kolega Major" napisał, że rozwiązał swoje problemy - co cieszy :) mam nadzieję, że Twój post ...... nie zmieni mu humoru, na gorszy :)
Major - Czw Mar 16, 2006 23:20

Nie zmieni, bo Wolf miał na myśli to, że mimo tego, że raz wracałem z piwka i w życiu go na oczy nie widziałem to go poznałem na ulicy ;)
Dorotka - Czw Mar 16, 2006 23:22

acha :)
trunks - Czw Mar 16, 2006 23:25

Major napisał/a:
Wolf miał na myśli to, że mimo tego, że raz wracałem z piwka i w życiu go na oczy nie widziałem to go poznałem na ulicy

serio ? hehe to chyba po oczach :P

Dorothea - Pią Mar 17, 2006 08:05

Major napisał/a:
w życiu go na oczy nie widziałem to go poznałem na ulicy



zdradz jakim cudem Go poznałes???

madziar - Pią Mar 17, 2006 13:52

jednym słowem pijcie piwo, bo wyostrza zmysły ;)
Major - Pią Mar 17, 2006 14:14

Dobrze skojazylem fakty :) Maluszek w avatarku, wiedzialem, ze ma zabytkowego. Rzucil mi sie w oko lakier :)
wolf - Pią Mar 17, 2006 14:26

hehe jezdza 2 takie podobne jak moj maluszki , ale ty juz wiesz po czym rozpoznac mnie :)
trunks - Pią Mar 17, 2006 14:34

po groźnym spojżeniu :)
ziutek997 - Pią Mar 17, 2006 14:46

aaa... napiłbym się piwka :D
madziar - Pią Mar 17, 2006 23:44

taa po groźnym spojrzeniu malacza heheh ;)

Stawiam na felgi :P

Piotrulek - Sob Mar 18, 2006 10:40

Proszę wrocić do tematu... :wsciekly:
Szaganka - Sob Mar 18, 2006 13:09

Zdecydowanie wino :) i to ziołowe :) jestem smakoszem wszelkiego rodzaju vermuthów, choć nie pamiętam ich nazw :dontgetit: ale smak i zapach tego gatunku jest dla mnie najlepszy :) Czasem lubię napić się delikatnego wina deserowego lub leniwie sączyć martini :) Bardzo ważne jest dla mnie, by pić z ładnego kieliszka. To część rytuału. Przyznacie chyba, że nawet najszlachetniejszy trunek nalany do "szklanki - musztardówki" traci wiele :P
madziar - Nie Mar 19, 2006 07:30

martini bianko schłodzone z cytryną :P
Szaganka - Nie Mar 19, 2006 12:01

albo rosso z colą i lodem :oczami:
Szamanka - Wto Mar 21, 2006 18:27

Dalam sie namowic na sobotniej imprezie


Martini z cola :D


musze przyznac, ze to nawet dobre bylo...tylko jakos rano glowa miala dziwny ciezar :kwasny:

sebarave - Sob Mar 25, 2006 08:55

Glownie piwo

1. Żubr
2. Heineken
3. Warka Strong

A poza tym schłodzone MARTINI BIANCO :) Z lodem bez wody

A jak do piwa to najlepiej paluszki :)

Szamanka - Sob Mar 25, 2006 10:37

Post

antybiotyk trzeba lykac :mur: i to przy wolnej sobocie :mur: ..a mszalne az sie prosi by go sprobowac :mur:

kisia - Sob Mar 25, 2006 13:32

napiłabym sie dziś kamikadze w casa austria, ale nie mogę :(
Dorothea - Nie Mar 26, 2006 11:38

kisia napisał/a:
napiłabym sie dziś kamikadze w casa austria, ale nie mogę



spełniło sie Twoje marzenie, a kamikadze było mniamniusne :ok: :D

kisia - Wto Mar 28, 2006 01:03

Dorothea, też tak uważam i dziękuje za towarzystwo przy piciu :D :zakrecony: :rotfl:
wielkie podzikiwania należą sie tez Kobisiowi za szoferowanie dzieki czemu mogłam sobie dogodzic :D

Dorothea - Wto Mar 28, 2006 12:32

kisia, polecam sie na przyszłosc :D
kobi - Wto Mar 28, 2006 13:18

Ja również :)
Arex30 - Sob Paź 14, 2006 18:58

odświerze
Kolejność tego co najbardziej (obecnie) lubie
1.Whisky / Burbon
2.Czerwone wino wytrawne
3.Białe półsłodkie wino
4.Dobry browar
5.Wodeczka gatunkowa

Piotrulek - Sob Paź 14, 2006 19:54

Arex30 napisał/a:
1.Whisky / Burbon
2.Czerwone wino wytrawne
3.Białe półsłodkie wino
4.Dobry browar
5.Wodeczka gatunkowa


a ja prawie odwrotnie hahahahahahahahahhahahahaha

Aither - Sob Paź 14, 2006 20:00

jutro sobie popije nalewki malinowej wlasnej produkcji :) hehehee oj szykuje sie impreza jakich malo :D mam nadzieje ze wystarczy %
Alinka - Nie Paź 15, 2006 11:07

dzis rano bylam w tesco:) i az mnie zdziwilo hii widzialam likierek niebieski to sobie narobimy z domownikami kamikaze:D a do tego widzialam POLSKI ABSYNT!! tez trzeba sprobowac hi:)
Arex30 - Nie Mar 04, 2007 17:08

A może tak dzisiaj Winko .....
Tak
Czerwone
Hiszpańskie

OK
Idę otworzyć

daniela - Wto Mar 13, 2007 10:39

baaaaardzo lubie winko!! :P
moze byc hiszpanskie, wloskie lub chorwackie
:oczami:
pozdrawiam

Grabarz - Wto Mar 13, 2007 10:44

No ja już raczej tylko piwko, bo po pozostałych trunkach fatalnie się czuję :P Jakieś kłopoty z żołądkiem. Jednak jakbym miał wybierać, to kumpel - barman z Hemi, robi super "drinka" z samego alkoholu a smakuje wyśmienicie - ale cholerstwo drogie.
Także odpowiadając na pytanie - piwo rulezzz

trunks - Wto Mar 13, 2007 15:26

Adonay napisał/a:
No ja już raczej tylko piwko, bo po pozostałych trunkach fatalnie się czuję

ej no co TY, tego bym sie po koledze nie spodziewał :). To trzeba siąść przy flaszce i sie przełamć ;)

Grabarz - Wto Mar 13, 2007 16:49

trunks napisał/a:
trzeba siąść przy flaszce i sie przełamć


No jak się ostatnio przełamałem to czułem to cały weekend :P
Chyba, że ktoś miał podobne problemy i wizyta u gastrologa pomogła mu wlewać w siebie wszystko bez ograniczeń to proszę o powiadomienie :/

Wieczorny - Wto Mar 13, 2007 20:37

dobre, nie dobre, byleby sponiewierało. :rotfl:

a tak bardziej serio, obojętnie co. ważne z kim i jak.

Grabarz - Wto Mar 13, 2007 20:40

Wieczorny napisał/a:
ważne z kim i jak


A dla mnie bardzo ważne jest gdzie - muszę mieć blisko do ładnego wc i komfort psychiczny, że nie będę wracał 2 godziny do domu :D

Szamanka - Wto Mar 13, 2007 21:44

Adonay...zawsze po drodze znajdzie sie jakas wolna laweczka ;) :D
Grabarz - Wto Mar 13, 2007 21:49

?awki obsiadywałem w przeszłości ;) Teraz muszę mieć solidne krzesło, kelnerkę i najlepiej jakiegoś fraj...kolegę, który piwko postawi ;)
Wieczorny - Wto Mar 13, 2007 21:50

..ew. otwarty sklep, w którym możesz uzupełnić niedobory płynów.
Grabarz - Wto Mar 13, 2007 21:54

Oczywiście w promieniu nie mniejszym niż 100m ;)
trunks - Wto Mar 13, 2007 23:16

Adonay napisał/a:
muszę mieć blisko do ładnego wc i komfort psychiczny, że nie będę wracał 2 godziny do domu

co do drugiej części sie zgadzam, ale do pierwszej niekoniecznie - przeciez w takim parku mozna sie bez problemów odlać ;)

Grabarz - Sro Mar 14, 2007 07:48

trunks napisał/a:
przeciez w takim parku mozna sie bez problemów odlać


Tak, z tego co pamiętam to nie miałeś z tym problemów :rotfl:

Mogę przystać na brak WC przy wódce, bo tak nie "goni", ale ja po winku a szczególnie po piwku to często zdania nie mogę dokończyć

Olaa - Pon Mar 19, 2007 01:54

u mnie sie chyba niewiele zmienia- ja ciagle kocham piwko- ma cudowny smak :D winko wczoraj dobre pilam czerwone polslodkie <choc polwytrawne albo wytrawne wole> ale pilo sie milo w towarzystwie, ale i tak musialam 1 piwko wypic na koncu zeby zachowac rownowage najlepszego smaku :P
daniela - Pon Mar 19, 2007 09:07

w czasach liceum to "wchodzily" różne trunki :hyhy:
teraz tak jak juz pisalam:
winko (włoskie, hiszpanskie, chorwackie) polwytrawne
lub piwko (najlepiej wchodzi w leci na ugaszenie pragnienia np. na ogrodku przy grillu) :hyhy:
"lata" juz nie pozwalaja na picie na ławce w parku :D :hyhy:
pozdrawiam

marcela - Pon Mar 19, 2007 10:34

dobre i zimne piwko to podstawa a winko to tylko wdobrym towarzystwie :)
daniela - Pon Mar 19, 2007 10:41

masz racje Marcela, TYLKO w dobrym towarzystwie :hyhy:
Piotrulek - Pon Mar 19, 2007 10:44

daniela napisał/a:
TYLKO w dobrym towarzystwie


wiec zapraszam na spotkanie forumowe ,tam jest zawsze doskonale towarzystwo... :zdrowko: :zdrowko:

DevilDoll - Pon Mar 19, 2007 14:06

daniela napisał/a:
TYLKO w dobrym towarzystwie

To wpadaj Daniela, przecież wiesz, że żona na drugą zmianę poszła
:zakochani:

daniela - Wto Mar 20, 2007 12:17

DevilDoll napisał/a:
To wpadaj Daniela, przecież wiesz, że żona na drugą zmianę poszła


a co serwujesz??

DevilDoll - Wto Mar 20, 2007 18:26

Daniela, jak poznasz mnie i moje "smaki" trunkowe (oczywiscie jak żona bedzie w pracy :hyhy: ) to cos zaserwujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:D

Arex30 - Wto Mar 20, 2007 18:30

DevilDoll, daniela, a w czym zona przeszkadza.....................
Napić sie zawsze mozna w dobrym sąsiedzkim towarzystwie.....

daniela - Sro Mar 21, 2007 08:39

Arex30 napisał/a:
DevilDoll, daniela, a w czym zona przeszkadza.....................
Napić sie zawsze mozna w dobrym sąsiedzkim towarzystwie.....


no niby tak ale najpierw trzeba miec to dobre sąsiedzkie towarzystwo :hyhy:

kobi - Sro Mar 21, 2007 08:41

A może pszczółki umówią się na spotkanie na pw/gg? :P :offtopic:
katarzyna35k-ce - Sro Mar 21, 2007 10:46

Dla mnie istniej dobra wódka z cola lub spritem albo piwo żywieckie .. ale takie w broważe żywieckim .. mniammmmmmmmmmmmmm
Basiorek - Sro Mar 21, 2007 15:21

gin ze spritem :oczami:
Dorothea - Sro Mar 21, 2007 15:49

a ja nie lubie ginu,sam zapach mnie odstrasza, za to dobrego whiskacza...., czemu nie....., powiedzmy taki Chivas Regal z duzą iloscia lodu, lub Criadores, pychota normalnie
Grabarz - Sro Mar 21, 2007 16:32

Cóż...ja kiedyś piłem tylko czerwonego Lecha, potem zniknął, to przerzuciłem się na warkę strong...niedawno Lech wrócił, ale już nie taki sam.
Ostatnio jednak znajomy barman zrobił mi jakiegoś drinka o smaku coli, ale chyba bez coli i z jakąś whisky...to mi podpasiło ;) Jednak cena bez zniżki jak dla mnie za wysoka i chyba pozostanę przy piwku :P

desperado - Sro Mar 21, 2007 22:06

Piwo Lech Pils wodka Pan Tadeusz :zdrowko: :zdrowko: :zdrowko: :zdrowko: :zdrowko: :zdrowko:
trunks - Sro Mar 21, 2007 22:40

Grabarz napisał/a:
kiedyś piłem tylko czerwonego Lecha, potem zniknął

z tego co wiem cały czas jest w sklepach....

Grabarz - Czw Mar 22, 2007 07:50

trunks napisał/a:
Grabarz napisał/a:
kiedyś piłem tylko czerwonego Lecha, potem zniknął

z tego co wiem cały czas jest w sklepach....


No teraz jest, ale długo nie było...ja go nie mogłem znaleźć :|

trunks - Czw Mar 22, 2007 15:49

leszek mocny jest dobry, wole go od tego zielonego (ktory ma zbyt rozwodniony smak), ale ma mało % jak na "mocny" - 6 coś
Basiorek - Czw Mar 22, 2007 21:35

dorothea mój brat mówi, że po ginie się "chypie choinką samochodową" ;)
Anula - Pią Mar 23, 2007 09:55

Ja mam ochote na Campari z wódka i sokiem pomarańczowym, mniam albo jakieś dobre wytrawne białe winko kalifornijskie :)
Co z tego ze jest godz. 9.55. w koncu weekend sie zaczyna hihi :D

Dorothea - Pią Mar 23, 2007 12:41

Basiorek napisał/a:
mój brat mówi, że po ginie się "chypie choinką samochodową"




buahahahah dokładnie

Piotrulek - Pią Mar 23, 2007 19:10

Dorothea napisał/a:
Basiorek napisał/a:
mój brat mówi, że po ginie się "chypie choinką samochodową"




buahahahah dokładnie


jak sie pija"gin lubuski" to rzeczywiscie odczucie jest fatalne,tylko ,ze to niejest gin

katarzyna35k-ce - Pią Mar 23, 2007 19:15

a ja bym sie dzis napiła takiego drika z soku pomaranczowego i martini z duza iloscia lodu kruszonego ... mniam , ale nici z tego bo nie moge pic :( i sobie pogadałam....
jan - Pią Mar 23, 2007 20:32

a moze tak gorzka z czarna porzeczka lub zubrówka z jabłkiem, całkiem nieźle sie komponuje
trunks - Pią Mar 23, 2007 22:57

racja jan, fajne te 2 kombinacje :)
veronica - Nie Mar 25, 2007 20:18

jan napisał/a:
a moze tak gorzka z czarna porzeczka lub zubrówka z jabłkiem, całkiem nieźle sie komponuje
szczera racja <mniam> za to gin na mnie jak trucizna... :zdziwko:
Olaa - Nie Mar 25, 2007 23:37

katarzyna35k-ce napisał/a:
martini
narobilas mi ochoty :oczami: wogole mimo, ze kocham smak piwka to napilabym sie dla odmiany jakiegos dobrego drinka w tej chwili ;) :oczami:
darkenstein - Pon Mar 26, 2007 01:07

wczorajszy dzien byl przelomowy jesli chodzi o picie wszystko mi smakowalo i piwo z rogu i wino z dzbana wodka tez była dobra tylko ze do czasu ;) cały dzien dzis mowilem nigdy wiecej ale co tam juz teraz mam smaka na co nieco :P
Szamanka - Pon Mar 26, 2007 13:38

Delektowalam sie na imprezie winem greckim, slodkim...pysniutkie...i cosik mi sie zdaje ze bylo go tak jak by troszczeczke za duzo :hyhy:

W nowym pomieszczeniu, wiec smialam sie, ze moge pomylic salony i jeszcze wparuje do sypialni gospodarzy zamiast do WC

tylko na drugi dzien ten dziwny bol glowy........

Monique - Pon Mar 26, 2007 13:46

a ja napilabym sie dzisiaj.. hmmmmm chyba dobrego wina.. ale to wieczorem.. jak juz bede sama w domu :)
Grabarz - Pon Mar 26, 2007 13:53

Monique napisał/a:
a ja napilabym sie dzisiaj.. hmmmmm chyba dobrego wina.. ale to wieczorem.. jak juz bede sama w domu


Jak to sama :szok: Zaproś kogoś będzie weselej ! :oczami:

Arex30 - Pon Mar 26, 2007 19:49

Monique napisał/a:
dobrego wina.. ale to wieczorem.. jak juz bede sama w domu

Kurna ide se otworzyć jakieś czerwone
mam tam troch e
a może różowe hiszpańskie

Szamanka - Pon Mar 26, 2007 20:01

Mszalne pite w samotnosci, to wedlug mnie nie jest dobry pomysl...oczywiscie czasem przyjemnie jest usiasc z lampka winka przy swiecach okrytym kocem..i saczyc i myslec....wlasnie-myslec.....bo wtedy najlepiej sie mysli, zastanawia, pograza w smutku.....
Arex30 - Pon Mar 26, 2007 20:19

Szamanka napisał/a:
bo wtedy najlepiej sie mysli, zastanawia, pograza w smutku.....

owszem ale sie nie ma co martwić
bedzie OK

Arex30 - Czw Mar 29, 2007 20:28

właśnie se soncze wino KAGOR
czerwone wino deserowe z winnic mołdawskich
takzwane cerkiewne ( klasztorne )
całą flaszke se wypiłem dzisiaj wieczorem

trunks - Czw Mar 29, 2007 21:43

a po ile to ?
Arex30 - Czw Mar 29, 2007 21:50

trunks, 20-30 pln
i całkiem dobre

Szamanka - Pią Mar 30, 2007 07:07

Arex piles moje zdrowie? ;)

a ja dalam namowic sie ( oczywiscie wczoraj) na dwa kieliszeczki likieru ziolowego o wdziecznej nazwie " echter blutwurz" palilo w gardle jak cholera....ale pozniej zobaczylam ile to ma procent :przestraszony: 50%...od samego patrzenia zaczelo mi sie w glowie krecic.....no tak ale smak by cos sobie na urodziny " mlasknac" cosik dobrego pozostal :hyhy: ....no to poczestowalam sie slodkim trunkiem " sheridan´s".....no to, to mozna nazwac cos, co sie nadaje na kobiece podniebienie i 15,5% to ma

Arex a to " mszalne" musze sobie zakupic...podpowiesz na szko, gdzie najszybciej je dostane? :padam:

Arex30 - Pią Mar 30, 2007 09:24

Szamanka napisał/a:
" mszalne" musze sobie zakupic...podpowiesz na szko, gdzie najszybciej je dostane
nie mszalne a cerkiewne ( taka etykieta ) Ja to kupiłem dla smaku ( próba ) i jest niezłe.
Ostatnio wog. kupuje mołdawskie wina bo są wyśmieniete ( i nie ma na nich napisane że zawierają siarczany jak na wielu innych MARKOWYCH :szok: winach )
Koszt za butelke to srednio 20-30 PLN. szukaj :
winnice mołdawskie

mają szeroki wybór.

trunks - Pią Mar 30, 2007 22:11

Arex30 napisał/a:
20-30 pln i całkiem dobre

ale tez i drogie :)

Major - Sob Mar 31, 2007 00:21

ostatnio glownie cidery Bulmers. Uwielbiam to :)
Arex30 - Sob Mar 31, 2007 06:55

trunks, drogie to kwestia nastawienia....
możesz pic za 2,50 i spoko. A możesz tez za 150
a mnie smakują takie

trunks - Sob Mar 31, 2007 14:50

Arex30 napisał/a:
możesz pic za 2,50 i spoko

nie no bez przesady, juz takich nie pijam :). No ale za 8zl juz mozna dobre kupic :)

Arex30 - Sob Mar 31, 2007 18:08

trunks napisał/a:
ale za 8zl juz mozna dobre kupic

masz racje lecz mi smakuję te i jest spox

marcela - Pon Kwi 02, 2007 10:46

trunks napisał/a:
No ale za 8zl juz mozna dobre k



Masz rację Trunks za 8 zeta mozna naprawde kupić dobre czerwone półwytrawne wino macedońskie

Piotrulek - Pon Kwi 02, 2007 17:41

marcela napisał/a:
półwytrawne wino macedońskie


tak ,macedońskie lane i produkowane w Jeleniej Górze... :D :D :D

Arex30 - Pon Kwi 02, 2007 18:29

Piotrulek, h t t p;//w w w winnicemoldowy, p l/wina.html
sory ze sie powtarzam ale są przepyszne

Piotrulek - Pon Kwi 02, 2007 18:34

nie jestem zwolennikiem wina,a w szczególnoci rozlewanego w piwnicach pod markami z kosmosu wzietymi...bez urazy proszę...kiedyś popijalem malage i cotnari...
veronica - Pon Kwi 02, 2007 20:05

!!! TEQUILA TEQUILA TEQUILA !!!

uwielbiam tequile, moge sie z kims zalozyc za cos o butelke tequili i nawet moge przegrac :hyhy: przyjmuje ktos zaklad ? :hyhy:

trunks - Pon Kwi 02, 2007 21:46

veronica napisał/a:
uwielbiam tequile, moge sie z kims zalozyc za cos o butelke tequili i nawet moge przegrac

heh no ale jak przegrasz to tą butelke stracisz :P. Niestety nie mialem zbyt wiele okazji to stestowania tego trunku....w zasadzie 1 kieliszek tylko kiedys skosztowałem i nie bardzo pamietam jak smakuje, bo byłem juz po paru kieliszkach czystej :oczami:

veronica - Pon Kwi 02, 2007 21:50

ale to taki zaklad ze tez musze skorzystac nawet jak przegram ;PPP aaa nie napisalam wczesniej ;P ? :hyhy:
veronica - Pon Kwi 02, 2007 21:51

niech strace, do tequili dorzuce cytrynke ;)
trunks - Pon Kwi 02, 2007 22:00

aha no to luz - jak na alkohol to zakład faktycznie sie nadaje :) W koncu i tak nie bede pić samemu :P
veronica - Pon Kwi 02, 2007 22:06

ok to teraz najwazniejsze - o co zaklad? :luka:
trunks - Pon Kwi 02, 2007 22:11

o co zakład hmm no nie wiem trzeba by sie zastanowić...:) Może coś zaproponujesz a ja jeszcze pomysle :/
kobi - Pon Kwi 02, 2007 22:28

veronica, trunks, może umówicie się na gg? :P :offtopic:
trunks - Wto Kwi 03, 2007 14:22

ehh kobi, przeciez rozmowa cały czas dotyczyła alkoholu ;)....a żeby teraz było na temat, to powiem, ze stestowałem ostatnio Soplice Wiśniową (wczesniej nie miałem zaufania do wódek kolorowych, preferując raczej czyścioche) i powiem, że jest to bardzo smaczne ! Teraz jeszcze skuszę sie na żurawinową :)
Ale o tequilli nie zapomniałem veronica ;)

tajfun - Wto Kwi 03, 2007 16:47

od urodzenia PIWO :piwo:
Mentos - Wto Sty 01, 2008 21:20

Wódka, Wodka i raz jeszcze wódka ... od piwa cały pęcznieje eehheheheeh ale czasem oczywiscie mozna :)
Admike - Sro Sty 02, 2008 21:18

ostatnio popijałem sobie miodóweczkę,ale chętnie bym się Tyskiego,Warki lub Erdingera napił...
Arex30 - Nie Sty 06, 2008 20:27

Właśnie dopijam paulanera.........
A przed snem lampka ( mała 250ml ) czerwonego wytrawnego winka.......
Kolorowych snów mi dzisiaj trzeba.....

kisia - Wto Sty 08, 2008 00:47

kamikadze, słodkie drinki, baileys :D
darkenstein - Wto Sty 08, 2008 00:51

exit
ikuko0o - Wto Sty 08, 2008 23:46

gin z tonikiem :D redbull z wódką :D dobre wino :D piwo piwo piwo (ale ostatnio ograniczam ;) )
darkenstein - Sro Sty 09, 2008 02:16

exit
Piotrulek - Sro Sty 09, 2008 13:16

darkenstein napisał/a:
Piotrulek, to by ci sie przydało h t t p;//hacking, p l/pl/news...jny_gadzet.html



marzenie...mmmmmmmmmmmmmmmmmmm tylko kształty jakies takie nie kobiece...

mefkm - Sro Sty 23, 2008 22:48

w kolejności ważności

piwo, wino półsłodkie lub wytrawne, wódka

Dorothea - Sro Sty 23, 2008 22:51

u mnie jest taka kolejnosc
wino półwytrawne czerwone
wino wytrawne czerwone
wino wytrawne białe
kamikadze
whisky
wódka
piwo

Lama71 - Sro Sty 23, 2008 23:09

kurcze... Dorothea a co potem?? śmierć?
Ja lubię Whisky w zasadzie wyłącznie Irlandzką. Czasem Szkocka.
pozatym, wieczorkiem czasem piwko. Czasem winko. I też lubię czerwone.

kisia - Sro Sty 23, 2008 23:57

a moja kolejność to
baileys
kamikadze
inne słodkie drinki lub likierki :D

Dorothea - Czw Sty 24, 2008 19:55

Lama71 napisał/a:
kurcze... Dorothea a co potem?? śmierć



kochany przeciez ja tego nie pije razem do kupy, napisałam tylko co zajmuje u mnie miejsce piersze , drugie itd, gdyby te wszystkie rzeczy staly razem na stole to napewno wybrałabym wino czerwone


paniatna???? ;)

katarzyna35k-ce - Czw Sty 24, 2008 20:45

ja to lubie piwko z soczkiem, drineczek :cola+wódka ewentualnie wiskacze np blu johny walker...
Lama71 - Czw Sty 24, 2008 22:53

a ja jeszcze lubię przeróżne trunki, które sam wykonuję. Np. wiśnióweczkę... pycha ;)
kisia - Czw Sty 24, 2008 23:53

ja z wiśnióweczki to bardziej wisienki :)
mefkm - Pią Sty 25, 2008 00:12

o wisniowka własnej roboty - pycha

a tak przy okazji lubie metaxe z cola i lodem i rum z cola i limonka, zreszta sama cole tez lubie, heh

Arex30 - Pią Sty 25, 2008 07:13

Lama71 napisał/a:
Np. wiśnióweczkę... pycha
da spróbować........
stranger - Pią Sty 25, 2008 13:42

wisniowka, orzechowka, morelowka i sliwowica domowej produkcji, w piwnicy chyba jeszcze jakies butelki sie ostaly, a winko bedzie dopiero za jakis czas :zdegustowany:
kisia - Pią Sty 25, 2008 22:36

ooo orzechówkę to bym spróbowała :)
Piotrulek - Sob Sty 26, 2008 16:56

w Sośnicy na Bema jest sklep z gorzalka i maja tam wiele rodzajow gatunkowych wodek,raj dla smakoszy...
Basia K - Sob Sty 26, 2008 20:49

kisia napisał/a:
ja z wiśnióweczki to bardziej wisienki


Ja robiłam latem wiśnióweczkę ..........mniamnuśna............
Jeszcze mam trochę wisienek,które dodaję do ciasta :zakrecony:

A tak poza tym uwielbiam "łyskacze". Ballantines...mój ulubiony...
Z lżejszych trunków-białe martini z lodem.....

toleslaw - Pon Sty 28, 2008 17:34

no, ja też miałem przez lato wiśniówkę, tylko że w końcowym etapie 5litrowy słój rozbił się, a trunek rozlał się po płytkach. Ostały się ino wiśnie, które zostały już skonsumowane.

a tak w ogóle to nic nie może się równać z zimnym piwkiem w upalne lato... nie ma to tamto...

kisia - Pon Sty 28, 2008 18:28

bllleeeee piwo gorzkie bleeee
w sobotę upajałam się sex on the beach'em :D mniam , a jak się potem seksownie widzi ;) :D :rotfl:

Basia K - Pon Sty 28, 2008 18:36

kisia napisał/a:
bllleeeee piwo gorzkie bleeee

Ale,fakt...latem lubię....takie zimniutkie....

Arex30 - Pon Sty 28, 2008 18:42

Normalnie smaka robiom........... Dzisiaj czarnego jasia :)
Szamanka - Pon Sty 28, 2008 21:21

Arex napisal
Cytat:
Dzisiaj czarnego jasia
:szok: :szok: , a tak bardziej na babski rozum....co to? :niepewny:
Arex30 - Pon Sty 28, 2008 21:28

Whyski :)
Lama71 - Wto Sty 29, 2008 00:20

toleslaw napisał/a:
no, ja też miałem przez lato wiśniówkę, tylko że w końcowym etapie 5litrowy słój rozbił się, a trunek rozlał się po płytkach.

hehehe... ma to ten urok, że zanim posprzątasz, to się urżniesz od oparów :)

A ja właśnie sobie konsumuję takie wisienki, pychotka :D

Dorothea - Czw Lut 07, 2008 12:06

Arex30 napisał/a:
Dzisiaj czarnego jasia


znaczy jasia wedrowniczka hihihi

katarzyna35k-ce - Czw Lut 07, 2008 13:11

Dzis napiłabym sie wódki .. takiej chamskiej czysciochy zeby mi przepaliła wnetrznosci , ale nie moge bo cos mi serce nawala od kilku dni....:( nawet upic sie nie moge :(
Piotrulek - Czw Lut 07, 2008 14:44

katarzyna35k-ce napisał/a:
nawet upic sie nie moge


zawsze mozemy upić sie razem Kasiu...

katarzyna35k-ce - Czw Lut 07, 2008 22:05

Piotrulek napisał/a:
zawsze mozemy upić sie razem Kasiu...
własnie chodzi o to ze nie moge nawet przełknac wodki ani piwa , jak tylko moj nos poczuje alkohol to serce ma mi wyskoczyc z piersi! wali jak szalone , to chyba juz tak przed smiercia jest... :zalamany:
Arex30 - Czw Lut 07, 2008 22:38

katarzyna35k-ce, to ukryty alkoholizm
Dorothea - Czw Lut 07, 2008 23:54

katarzyna35k-ce, moze trza isc do lekarza i zajac sie cisnieniem???????
w (...) dostaniesz zobaczysz

Noemi - Czw Lut 14, 2008 20:43

a ja piwa nie pije od kilku miesiecy tylko winko ...i polecam :rotfl:
katarzyna35k-ce,
przezuc sie na winko i bedzie lepiej ;)

Arex30 - Czw Lut 14, 2008 20:51

ja jak lekarz kazał lampka dwie dziennie wina czerwonego..... tożech se kupioł lapmeczke o pojemności 450ml wiec wchodzi mi butelka na dwa kieliszki :>
Bot - Pon Lut 25, 2008 15:25

Arex30 napisał/a:
tożech se kupioł lapmeczke o pojemności 450ml wiec wchodzi mi butelka na dwa kieliszki :>

i czujesz się od razu zdrowszy? :hyhy:

Arex30 - Pon Lut 25, 2008 18:25

khaman, no a nojlepiej po 4 kieliszkach tozech jest juz cołkiem zdrów :)
Dzisiaje sie zasik wyciągna falszeczka wina ..... abo wicie co .... babuniniowom naleweczke.... Oooo to bydzie dobre.... ino mam chyba brzoskwiniowo a mom smaka na wiśniowo .....

Bot - Wto Lut 26, 2008 08:44

winko jest zdrowe ponoć, ale takie 2 lampeczki dziennie ;)
kobi - Wto Lut 26, 2008 13:23

khaman napisał/a:
winko jest zdrowe ponoć, ale takie 2 lampeczki dziennie ;)

Słyszałem, że 1 lampka :P No i wiesz... jest wino i "wino" ;)

p4cz3k - Wto Lut 26, 2008 13:31

podobno z alkoholi najmniej zdrowe jest piwo ... z calymi historiami o tym jak dobrze wplywa na nerki ...

podobno czasem lepiej wypic faktycznie dobrego czerwonego winka...lub nawet kieliszek wodki (ale nie mowimy tu o zachlewaniu sie :) )

Bot - Wto Lut 26, 2008 13:45

kobi napisał/a:
że 1 lampka

No ale ta od Arka? Pół flaszki znaczy ;)

p4cz3k napisał/a:
(ale nie mowimy tu o zachlewaniu sie :) )

wódeczka zabija zarazki i konserwuje od środka :hyhy:

trunks - Wto Lut 26, 2008 14:36

khaman napisał/a:
winko jest zdrowe ponoć

bo jest tanie ? :P

Dorothea - Wto Lut 26, 2008 14:56

trunks napisał/a:
bo jest tanie


dobre winko wcale nie jest tanie

Arex30 - Wto Lut 26, 2008 17:00

Dorothea, eeeeeeeeee mówimy o winie a nie o owocówkach :)
Dobre wino nie musi byc drogie.... czesto sie trafia wino za dwie dychy które jest suuuper

Aither - Wto Lut 26, 2008 17:16

martini bianco :) wino wermutowe nie ma co pycha i za 20 zeta :]
Szamanka - Wto Lut 26, 2008 18:02

a ja tam juz tesknie za " niebieskim kamikadze" :D
kisia - Wto Lut 26, 2008 18:30

Szamanka napisał/a:
a ja tam juz tesknie za " niebieskim kamikadze" :D
oj pyszniutkie ostatnio było :D
Reb - Wto Lut 26, 2008 18:31

kisia, to może opiszecie ten smak, te woń? A ja sobie wyobraże? :D
Szamanka - Wto Lut 26, 2008 18:35

Mniej lub wiecej cos takiego


Reb - Wto Lut 26, 2008 18:37

Szamanka, dziękuje.. Ale bez tych papierosów było by dużo ładniej.. Ja niepalący.
Aither - Wto Lut 26, 2008 19:09

fuuuuujjjj.... ten posmak nikotyny O_o nie no masakra... wole martini :P
Reb - Wto Lut 26, 2008 19:12

Aither, ja bym obok tego postawił opakowanie Nicorete :D
Aither - Wto Lut 26, 2008 19:15

jedno to malo :D
Reb - Wto Lut 26, 2008 19:17

Hmm zrobimy z opakowań piramidke, za kieliszkami :D
Aither - Wto Lut 26, 2008 19:19

noooo zawsze chcialam jechac do egiptu popatrzec na piramidy a przeciez sama moge ja zbudowac :D super :) to Ty ukladaj a ja poczuje sie jak w Egipcie :>
Reb - Wto Lut 26, 2008 19:21

To prosiłbym Cię, abyś podskoczyła do piaskownicy po troche piasku. Klimat musi być :D, ew troche z akwarium wybiore ;>
Aither - Wto Lut 26, 2008 19:22

Nie no zostaw rybki w spokoju... wezme z kuwety kota zwirek... zrobimy symulacje burzy piaskowej :D Kurde... znowu offtopa robimy :rotfl:
Reb - Wto Lut 26, 2008 19:25

No dobra :D... Hm przyznam szczerze że nigdy nie piłem wina hm.. Chodź w barku tego co niemiara.
Aither - Wto Lut 26, 2008 19:26

Oj nie pij nie pij... przynies mi :D
Reb - Wto Lut 26, 2008 19:28

Ehh nawet winka mi żałują, ew razem możemy sie napic.. byle nie takie jak widze w sklepach z gatunku tanich? :)
Aither - Wto Lut 26, 2008 19:32

Reb napisał/a:
byle nie takie jak widze w sklepach z gatunku tanich?

No prosze Cie... takie cos to nie wchodzi w gre... poza tym w piwnicy mam kilka butelek wina swojskiego :) zrobilam z sliwek i przyznaje ze cacy malina normalnie :D malinowe tez mam :P

Reb - Wto Lut 26, 2008 19:36

Hmm żebym nie był gorszy, także posiadam dobrą kolekcje swojskich w swojej piwniczce :D... Tylko nie wiem z czego, trzeba by sie podpytać siły wyższej w domu :D..
Hm przyznam że nawet tego nie wąchałem.. :).. Piwo także swoje robie:)

Aither - Wto Lut 26, 2008 19:46

Piwo ? takie z babelkami ? :D nieee no ja odpadam... praca mi zabrania pic poza tym piwo mi nie smakuje :P
Reb - Wto Lut 26, 2008 19:51

Dokładnie, takie z bąbelkami.. ja raz na ruski rok sie napije, ale raczej dla towarzystwa :P sam z siebie piwa nie tkne, nawet tego swojego..
Aither - Wto Lut 26, 2008 20:00

Reb napisał/a:
piwa nie tkne, nawet tego swojego..

no ja bym tez sie obawiala skutkow ubocznych :D no wiesz jak to bywa jak sie w piwnicy pedzi... szczury i te sprawy... :zdziwko:

Reb - Wto Lut 26, 2008 20:23

Hmmm raczej skutków ubocznych żadnych by nie bylo, dobrze zamkniety napój to eliksir dobry po wielu latach :P
kisia - Sro Lut 27, 2008 01:09

Szamanka napisał/a:
Mniej lub wiecej cos takiego

h t t p;//w w w ichf.edu, p l/rhfotos/somefotos_1/kamikadze.JPG]Obrazek

yyyyy a po co te papierosy na kieliszkach ? :niepewny:

Szamanka - Sro Lut 27, 2008 06:41

Na poczestunek dla tych co pala :D
Reb - Sro Lut 27, 2008 06:52

kisia, także o to pytałem :D
tier - Sob Lut 09, 2013 10:02

Ja pije przede wszystkim wino, najchętniej takie, którego jeszcze nie próbowałem, raczej czerwone, ciężkie, które sporo czasu spędziło w dębowych beczkach, ale chętnie sięgam także po różowe, białe i zielone (póki co żółte wino jest dla mnie za drogie. :/ ). Mam kilka ulubionych szczepów - pinot noir, shiraz, tempranillo
Ostatnio spróbowałem też kilku whisky - też fajny trunek, zwłaszcza mocno torfowe single malty (Ardbeg, Bowmore)

Piwa się też napiję, przede wszystkim jak coś robię np. jakiś remont.

dzierlatka - Sro Lut 20, 2013 19:05

tylko wódeczka..taki gibaj z popitką byle nie drink
Frog - Pon Kwi 15, 2013 22:16

Sprobojcie sobie SPOLICY Z ORZECHOW LASKOWYCH ! Dla mnie wodka no.1. ! Normalnie czlowiek pije a czuje sie jakby wpiepszal prince polo :hyhy: Dla mnie rewelacja. Bez zapitki i ze smakiem :) Polecam jak ktos lubi smakowe wodki.
szamo - Sro Kwi 23, 2014 13:30

Dla mnie browar lokalny i wódka cytrynówka :hyhy:
MajkeL - Pią Maj 02, 2014 22:11

Ostatnio smakuję się w piwie Staropramen Niefiltrowany
Rewelacja....[_]>

kisia - Pon Maj 12, 2014 00:44

ja robię wątrobie niespodziankę i nie piję :D
MajkeL, widziałam Cie niedawno niedaleko mojego bloku. Nic się nie zmieniłeś :D :offtopic: :ups:

kropka75 - Sro Maj 14, 2014 09:36

O, jak się wątek ruszył po 5 latach. :D

Ja generalnie wcale. ;)
Ale jak już to białe wino. Chyba tylko to jedno mi smakuje. :)

tier - Sro Maj 14, 2014 10:54

kropka75 napisał/a:

Ale jak już to białe wino. Chyba tylko to jedno mi smakuje. :)

Wszystkich nie próbowałaś... ;)
A wino różowe (albo zielone?) próbowałaś?

kisia - Czw Maj 15, 2014 00:48

Ja nawet nie wiedziałam że jest wino zielone :niepewny:
Ja jeżeli miałabym wybierać jakieś wino to najlepiej domowe słodkie :D ewentualnie może być z akcyzą też słodkie i czerwone :D.

tier - Czw Maj 15, 2014 11:39

kisia napisał/a:
Ja nawet nie wiedziałam że jest wino zielone :niepewny:
Ja jeżeli miałabym wybierać jakieś wino to najlepiej domowe słodkie :D ewentualnie może być z akcyzą też słodkie i czerwone :D.


Wino zielone może być w kolorze białym, różowym lub nawet czerwonym.
Nazwa nawiązuje m.in. do tego, że do fermentacji używa się nie do kończa dojrzałych winogron (czyli jeszcze zielonych), co dale nieco wyższą kwasowość (dzięki której wino jest takie rześkie i orzeźwiające). Znakomite na ciepłe i gorace dni.

h t t p;//pl.wikipedia.org/wiki/Vinho_verde]h t t p;//pl.wikipedia.org/wiki/Vinho_verde

PS.: Jest też wino żółte z francuskiej Jury, ale jest przeciwieństwem Vinho Verde - białe ciężkie wino, które 6 lat dojrzewało w dębowych beczkach (i od beczej pochodzi ten kolor).
Jest drogie (powyżej 100 zł) i ciężko je w Polsce kupić.

kisia - Czw Maj 15, 2014 11:57

no to raczej zielone wino jest nie dla mnie bo jak pisałam lubie słodkie, ciężkie czrwone, jak już :D
kropka75 - Czw Maj 15, 2014 12:17

tier napisał/a:
kropka75 napisał/a:

Ale jak już to białe wino. Chyba tylko to jedno mi smakuje. :)

Wszystkich nie próbowałaś... ;)
A wino różowe (albo zielone?) próbowałaś?


Różowe jest najgorsze ze wszystkich. Siury takie najczęściej.

Zielone piłam tylko w wersji ziołowej Wermouth.
Umierałam po nim. :)

Innych zielonych nie znam.

tier - Czw Maj 15, 2014 12:24

proponuję spróbować przy najbliższej okazji. :)
kisia - Czw Maj 15, 2014 12:33

kropka75 napisał/a:
Zielone piłam tylko w wersji ziołowej Wermouth.
takie też piłam, fuj ble
tier - Czw Maj 15, 2014 12:33

kropka75 napisał/a:

Różowe jest najgorsze ze wszystkich. Siury takie najczęściej.

Jak to był "Czerwony Karol" to się zgadzam,.

Dobre różowe też można kupić, ale lepiej szukać wśród win wytrawnych.

kropka75 napisał/a:

Zielone piłam tylko w wersji ziołowej Wermouth.
Umierałam po nim. :)

Innych zielonych nie znam.


Wermuth to wermuth (czyli wino wzmacniane spirtytusem i doprawione ziołami), na pewno nie jest zielonym winem.


Też proponuje spróbować przy najbliższej okazji. :)

kisia - Czw Maj 15, 2014 12:53

Ale to jak mam powiedzieć? Jakie pan/pani może mi polecić żółte wino zielone ;)
tier - Czw Maj 15, 2014 16:08

kisia napisał/a:
Ale to jak mam powiedzieć? Jakie pan/pani może mi polecić żółte wino zielone ;)


Żółte jest tylko żółte (choć z białych odmian).

Jak zapytasz o wino zielone w sklepie specjalistycznym, to tam nie będą mieli problemu z odpowiedzią. W marketach też je można kupić, ale z doświadczenia wiem, że personel kolokwialnie mówiąc ma blade pojęcie o winach).

kisia - Czw Maj 15, 2014 22:39

Chyba jednak zostanę przy wodzie ;)
kropka75 - Sro Maj 21, 2014 06:49

tier napisał/a:
proponuję spróbować przy najbliższej okazji. :)


Przy następnym forumowym spotkaniu poczęstujesz. :hyhy:

kropka75 - Sro Maj 21, 2014 06:51

tier napisał/a:
kisia napisał/a:
Ale to jak mam powiedzieć? Jakie pan/pani może mi polecić żółte wino zielone ;)


Żółte jest tylko żółte (choć z białych odmian).

Jak zapytasz o wino zielone w sklepie specjalistycznym, to tam nie będą mieli problemu z odpowiedzią. W marketach też je można kupić, ale z doświadczenia wiem, że personel kolokwialnie mówiąc ma blade pojęcie o winach).

Jak dyplomatycznie ujęte. :D

A ta zieleń zmienia smak?
Z czego ona wynika?
Z niedojrzałości winogron?

tier - Sro Maj 21, 2014 11:47

kropka75 napisał/a:


A ta zieleń zmienia smak?
Z czego ona wynika?
Z niedojrzałości winogron?

Vinho Verde, czyli zieline wino produkuje się na północy Portugalii, w regionie Minho. To region o najwyższych opadach w tym kraju, przez co jest tam bujnie zielono - i to jest pierwsze nawiązanie do nazwy. Jest nam dość chłodno (jak na standardy portugalskie), więc winogrona mają więcej kwasów, mniej cukrów. Więc i wino z nich zrobione będą miały wyższą kwasowość i niską zawartość alkoholu. Chłodne, lekkie i orzeźwiające wino zielone to jest to, co tygrysy w upały lubią najbardziej! :ok:

kropka75 napisał/a:
tier napisał/a:
proponuję spróbować przy najbliższej okazji. :)


Przy następnym forumowym spotkaniu poczęstujesz. :hyhy:

Spoko, zwłaszcza że X urodziny będą (mam nadzieję) przesunięte.

kropka75 - Wto Maj 27, 2014 09:21

Trzymam za słowo. :)
tier - Pon Cze 02, 2014 14:36

W 25 rocznicę przełomowych wyborów 4 czerwca 1989 r. zapraszamy na toast za wolność 4 czerwca 2014 (środa) o godz. 19:00
6win Gliwice, ul. Zawiszy Czarnego 2/2 (wejście od Kościuszki)


sebek - Pon Cze 02, 2014 18:38

ale że o co chodzi ? :zdziwko:
tier - Pon Cze 02, 2014 23:19

Chodzi o to, żeby wypić lampkę wina za ćwierć wieku od od umownej daty odzyskania wolności. Z tej samej okazji zorganizowany jest koncert zespołu Enej na placu Krakowskim pod patronatem prezydenta Gliwic. W całej Polsce odbedzie się szereg imprez z tej okazji.
Frog - Wto Cze 03, 2014 01:18

Brakuje jeszcze jednej opcji w nazwie tematu.. Skręcik ;P
sebek - Wto Cze 03, 2014 11:42

tija, wolność odzyskaliśmy ... Żebym nie mógł na własnej działce postawić sobie garażu itd... :kwasny:
kisia - Wto Cze 03, 2014 23:25

jak dawno tego nie pisałam WRACAMY DO TEMATU :!: :!: :!: :hyhy:
OmniModo - Sro Cze 04, 2014 09:28
Temat postu: Śliwkowe
A wie ktoś może gdzie można nabyć wino śliwkowe lub przynajmniej jakieś z dodatkiem śliwki ? Kiedyś w jakiś restauracji miałem tę przyjemność spróbować takiego winka i teraz chodzi za mną .... a właściwie to ja chodzę po sklepach i pytam o wino śliwkowe , ale sprzedawcy nie wiedzą o co chodzi ... :/
kisia - Sro Cze 04, 2014 14:09

OmniModo, wydaje mi się że w winach świata w Arenie kupowałam ale to było z pół roku temu, chyba jak nie dawniej.
OmniModo - Sro Cze 04, 2014 14:14

OK, dzięki. Zawsze to jakiś trop, jest nadzieja , że uda mi się jeszcze skosztować tego smaku.
kisia - Sro Cze 04, 2014 14:17

Z tego co pamiętam, kobieta mówiła że to prawie unikat bo ciężko się robi wina ze śliwek, czy coś w tym rodzaju.
Dorothea - Czw Cze 05, 2014 14:05

Wino: Choya Silver. Rodzaj: wino śliwkowe, białe. Charakter: słodkie. Pochodzenie: Japonia.
h t t p;//w w w nobi, c o m, p l/alkohole-/263-wino-sliwkowe-choya-silver-500-ml-.html
h t t p;//w w w nobi, c o m, p l/alkohole-/261-wino-sliwkowe-choya-500-ml-.html
https://w w w google, p l/search?q=wino+sliwkowe&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=X2uQU_a_GIeh7AbboICAAw&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1366&bih=673#facrc=_&imgdii=_&imgrc=V2wNBzAFNzBcXM%253A%3BgKsmy19OJc7d4M%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.kmdelikatesy, p l%252Ffiles%252Fzdjecia_produktow%252F10022039.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.kmdelikatesy, p l%252Fnode%252F39014%3B600%3B600

kisia - Pią Cze 06, 2014 14:38

o właśnie właśnie to było japońskie wino :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group