| 
							 
							
								|   | 
								dupiate forum
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Lokale - Jakiego lokalu Wam brakuje? 
						
												 BSL - Czw Cze 03, 2010 22:16 Temat postu: Jakiego lokalu Wam brakuje? Hej wszystkim :)
 
 
Chciałbym zapytać czy w ogóle, a jeśli tak to jakiego, lokalu brakuje Wam w centrum Gliwic? Odpowiedzi będą miały ogromny wpływ na decyzję o takiej inwestycji. Pub, klub, gastronomia typowo (jakieś życzenia? ;).?
 
Napiszcie czego Wam brakuje, z góry ogromne dzięki!
												 espi - Czw Cze 03, 2010 22:19
  Mnie brakuje porządnego baru sałatkowego. Takiego typu krakowska Chimera... h t t p;//w w w chimera, c o m, p l
 
Aj rozmarzyłam się... :)
												 kisia - Pią Cze 04, 2010 07:09
  a mi i nie tylko mi brakuje lokalu o klimatach orientalnych, ale nie klimat azjatycki tylko z klimatem arabskim, w którym moja Akademia Tanca mogłaby przy publiczności szlifować swoje umiejętności :). W Katowicach są przynajmniej trzy takie miejsca i cieszą się dużą popularnością, a w Gliwicach ani jednego :(
												 super_sonic - Pią Cze 04, 2010 13:54
  @espi, bar sałatkowy otworzono przy placy mickiewicza naprzeciwko sex shopu:)
												 espi - Pią Cze 04, 2010 13:57
  Plac Mickiewicza kojarzę, sex shopu nie. Muszę obadać sprawę. Dzięki :)
												 Arex30 - Pią Cze 04, 2010 14:02
  espi,  w okrąglaku .
												 alenda - Pią Cze 04, 2010 20:45
 
  	  | super_sonic napisał/a: | 	 		  | @espi, bar sałatkowy otworzono przy placy mickiewicza naprzeciwko sex shopu:) | 	  
 
 
Ja znów wiem, gdzie sex shop, a całkiem niedawno zauważyłam, że Mickiewcz tam stoii :D 
 
 
Bara sałatkowy wyglada ok, ale ceny są dość drogie, no ale na małe opakowanie sałatki owocowej często się kuszę.
												 Harcerka - Pią Cze 04, 2010 20:52
  a to nie ten bar gdzie uczniowe gastronomika sprzedaja swoje wyroby?
												 alenda - Pią Cze 04, 2010 21:02
 
  	  | Harcerka napisał/a: | 	 		  | a to nie ten bar gdzie uczniowe gastronomika sprzedaja swoje wyroby? | 	  
 
 
To własnie to
												 kisia - Nie Cze 06, 2010 20:41
  no to jak sprawa baru sałatkowego wyjaśniona, to wróćmy do tematu :)
												 GosiaO - Pon Cze 07, 2010 16:39
  Witam :)
 
Ja jestem za pomysłem Kasi. Podobno otworzono niedawno z dużym powodzeniem knajpkę w stylu kubańskim (dowiem się więcej o lokalu dam znać), więc w stylu arabskim powinna się przyjąć, poza tym przy nawiązaniu współpracy z Kasią, sukces murowany, z chęcią wybrałabym się na pokazy tańca, które odbywają się w lokalu w przyjemnej atmosferze a nie na surowych salach. Pomysł świetny :)
												 Fenix - Pon Cze 07, 2010 23:50
  BSL,  Czy ty przypadkiem nie Jesteś Powiązany z DAKO ?
												 kisia - Wto Cze 08, 2010 09:41
  Fenix, Dako czy nie Dako grunt żeby była duża knajpka orientalna :D
												 BSL - Wto Cze 08, 2010 20:30
  Dziękuję Wam wszystkim za wypowiedzi i głosy :) co do DAKO to nie mam w ogóle pojęcia co to takiego ;) 
 
Wszystkie propozycje są ciekawe (szczególnie ta arabska jest bardzo oryginalna..), pytaniem pozostaje jak uda się przystosować lokal... jakby jeszcze komuś przyszła do głowy jakaś błyskotliwa idea, proszę o wypowiedź i z góry dzięki !
												 kisia - Wto Cze 08, 2010 20:41
  jak już zostanie otwarty jakiś lokal (zwłaszcza orientalny) prosimy o informacje :D
												 trunks - Wto Cze 08, 2010 22:34
  lokal w stylu cosplay z fajnymi kelnerkami ! ;) To by było coś :)
												 merwin - Wto Wrz 28, 2010 20:07
  A pamięta ktoś Warszawiankę, Trojaka i Nową, brakuje mi tamtych klimatów jak się na blałki lub po lekcjach chodziło, brakuje mi lokalu w którym obecni 30toparo latkowie czuli by się dobrze nie bombardowani lady gaga itp.
												 kisia - Wto Wrz 28, 2010 20:17
 
  	  | merwin napisał/a: | 	 		  | A pamięta ktoś Warszawiankę, Trojaka i Nową, | 	   oczywiście. Mile wspomina się te czasy, ale w obecnych lokalach jakoś nie czuję się niczym bombardowana. Oczywiście niektóre są nie dla mnie, ale z całego wachlarza propozycji lokalowych potrafię znaleźć coś dla siebie i nie mogę się doczekać otwarcia indyjskiej restauracji na Rynku. Ciekawe czy to sprawka BSL ? :niepewny:
												 Arex30 - Sro Wrz 29, 2010 07:42
 
  	  | merwin napisał/a: | 	 		  |  pamięta ktoś Warszawiankę, Trojaka i Nową | 	   moja młodośc  :)
 
mmmm
 
Trojak taaaaaa kawa na dzieńdobry a potem dolewki :) hihihi
 
Nowa była po Rajcach ( wódka z konsumpcją )
												 AgnieszkaL - Czw Paź 28, 2010 19:48
  a mi brakuje miejsca w którym mozna dobrze zjeść za w miarę przyzwoite pieniądze, szczególnie chodzi mi o  obiady niedzielnie, wkurza mnie ze w połowie miejsc do których chciałabym pójsc. nie ma krzesełek dla dzieci a jak juz jakies jest to jedno i akurat zawsze zajęte za rok to nawt jak będzie wolne to nic mi to nie da bo z dwójką dzieci raczej w jednym krzesełku nie dam rady. Pomijam ze o przewijak jak juz takowy gdzies jest to trzeba się prosic a WC wyglądają tak ze niekoniecznie poszłabym w to miejsce z dzieckiem bo mnie samą odrzuca.
 
Rodzice z dziecmi chodziliby ro restauracji częsciej gdyby panowały tam warkunki przyjazne całym rodzinom a nie tylko dorosłym
												 misi - Pią Kwi 15, 2011 20:58
  A mi brakuje dobrej dyskoteki dla osób powyżej 21 r. życia !!!!!
												 kisia - Pon Kwi 18, 2011 00:14
  ponieważ moje jedno marzenie lokalowe się spęłniło to teraz dołącze się do postu koleżanki powyżej  :]
												 glewitz - Czw Maj 19, 2011 11:15
  ja zawsze marzyłem o kawiarni/pubie, w którym byłoby pełno książek na drewnianych masywnych regałach, coś w stylu angielskich bibliotek, gdzie można byłoby usiąść, wziąć książkę/gazetę i napić się czegoś. Albo takiego, w którym można wypożyczyć różnego rodzaju gry planszowe, gdy się przychodzi ze znajomymi (w Lublinie jest takowy i zawsze trudno znaleźć miejsce. i wolną grę :D )
												 azrael1982 - Czw Cze 09, 2011 10:38
 
  	  | glewitz napisał/a: | 	 		  | ja zawsze marzyłem o kawiarni/pubie, w którym byłoby pełno książek na drewnianych masywnych regałach, coś w stylu angielskich bibliotek, gdzie można byłoby usiąść, wziąć książkę/gazetę i napić się czegoś. Albo takiego, w którym można wypożyczyć różnego rodzaju gry planszowe, gdy się przychodzi ze znajomymi (w Lublinie jest takowy i zawsze trudno znaleźć miejsce. i wolną grę :D ) | 	  
 
 
Popieram, przydałoby się takie miejsce. Jeszcze bardziej byłbym zainteresowany, gdyby w miejscu takim występowała literatura w języku angielskim.
												 Titanic - Sob Cze 18, 2011 06:59
  Tak, pub z książkami, grami i czasopismami to fajny pomysł. Niby w EMPiK-u coś takiego było (jest?) ale to powinno być łatwiej dostępne.
 
 
Mi brakuje dobrej meksykańskiej knajpki z przeraźliwie ostrym jedzeniem. Kiedyś koleżanka po kilkumiesięcznym pobycie w Meksyku przywiozła kilka przepisów i bardzo mi smakował ten ogień w ustach :)
												 dzierlatka - Nie Sie 07, 2011 11:20
  Spirali
												 aniaxxx91 - Nie Sie 07, 2011 13:01
  Promila
												 dzierlatka - Czw Sie 11, 2011 21:46
  Gondoli,Carmena
												 Piotrulek - Pią Sie 12, 2011 15:19
 
  	  | dzierlatka napisał/a: | 	 		  | Gondoli,Carmena | 	  
 
 
i jedno i drugie zniknęło bezpowrotnie... :dobani:
												 verqa - Sro Paź 19, 2011 18:10
  No właśnie mało jest jakiś lokali tematycznych, a tematów przecież nie brakuje.
 
- Pub Grozy
 
- Klimat Hawajski
 
- Kuchnia Francuska, Węgierska, Hiszpańska, Norweska
 
- Chociażby lokale z wystrojem dla zakochanych na randki
 
- Przede wszystkim przydałaby się większa prywatność w lokalach, żeby mi sąsiad do talerza nie zaglądał ;)
 
Oczywiście cały lokal powinien być  w najmniejszych szczegółach w danej tematyce. BO jak idę do Mexico Baru a z głośników leci Britney Spears to już jest przegięcie... muzyka naprawdę dużo daje..
 
 Nie wspomnę o tym, że mamy tylko jeden "większy" klub Gwarek gdzie można się pobawić przy jednej i tej samej muzyce od 5lat. 
 
 
 
Podsumowując: Fajny klimat, dobra muzyka i ja stamtąd nie wychodzę ;)
												 Appo - Sro Paź 19, 2011 19:55
 
  	  | verqa napisał/a: | 	 		  | - Chociażby lokale z wystrojem dla zakochanych na randki  | 	  
 
 
Kiedyś takim miejscem miał być Tajemniczy ogród :P Teraz została chyba tylko herbaciarnia :P
												 Arex30 - Pon Paź 24, 2011 09:15
  Baru mlecznego jak za starych czasów - Wiem jest Teatralny .... ale tam jakoś nie ma klimtu :P
 
A tak poważnie, to własnie różnorakich klimktycznych knajpek. z czasem wszystkie wygladają tak samo.
												 Piotrulek - Pon Paź 24, 2011 14:52
 
  	  | Arex30 napisał/a: | 	 		  | Wiem jest Teatralny .... ale tam jakoś nie ma klimtu | 	   Teatralny to nie jest Bar Mleczny,to jest bar w którym tempo wydawania obiadów,jest szybsze od myślenia nie jednego z naszych urzędników...
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |