Delfi - Wto Maj 09, 2006 13:34 Temat postu: Gdzie zostaniesz mile obsluzony?? No tak jest troche tych lokali w naszym miescie...A gdyby sie zastanowic gdzieby sie tu wybrac zeby zostac mile obsluzonym...zrelaksowac sie i nie wyjsc z paskudnym humorem bo kelner/ka miala zly dzien, w dodatku wylala na Ciebie piwo i jeszcze dorzucila kilka zlotych do rachunku :mad: Asienka - Wto Maj 09, 2006 13:44 4 ART :) czasmi zdarzają sie wpadki jak zawsze :) ale nie narzekam manexxl - Wto Maj 09, 2006 14:08 Cotton Club :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: Delfi - Wto Maj 09, 2006 14:16 No w to nie wapie ze wielu panom podoba sie taka obsluga ale ja nie tego szukam:P Mariusz - Wto Maj 09, 2006 14:18 A ja polecam CasaAustria ;) Zawsze - czy to kelner czy kelnerka - było fajnie. Szczególnie na forumowych spotkaniach, ale nie tylko. A tak: w 4ART doliczyli mi do rachunku 2zł, ale kłócić się nie będę :P Obsługa tam jest bardzo fajna, ale mało roztargione kelnereczki :P Nadrabiają to urodą, więc ... jest na co popatrzeć :) Kobi, Max ... nie ma to jak stawianie jak najdalej szklanek tak by się odpowiednio ... :P A nieważne :P kobi - Wto Maj 09, 2006 14:41
Ciii... bo się wyda ;)
Dokładnie :) Pani Agnieszka to mój typ na najlepszą kelnerkę - po prostu mistrzostwo świata :) Całkiem przyzwoicie było jeszcze w Chacie Polaka - polecam :) trunks - Wto Maj 09, 2006 15:05
lub Queens ;). A tak serio o w wiekszosci knajp jest dobra obsluga... Delfi - Wto Maj 09, 2006 15:16 Nie dalej jak wczoraj bylam w pewniej pizzeri w prawdzie w Knurowe :D ale jednak gdzie kelnerka podaje niedolane piwo w dodatku z sokiem za ktory oczywiscie sie placi :] talerz z jedzeniem podaje do reki a prosze, dziekuje to zapomnij ze takie slowa uslyszysz... Gmeras - Wto Maj 09, 2006 15:17 zgadzam sie CasaAustria Delfi - Wto Maj 09, 2006 15:29
Swego czasu chodzilam tam na herbate z rumem ale bylo to jakis czas temu wtedy mnie to miejsce nie powalilo na kolana :) p4cz3k - Wto Maj 09, 2006 15:55 hmmm pytanie czy dobrze ze nam sie podobalo...czy dobrze...czyli zgodnie z zasadami etykiety :] Delfi - Wto Maj 09, 2006 16:01 chodzi o ogolne dobre wrazenie...te dwie rzeczy sie na nie skladaja :] kisia - Wto Maj 09, 2006 16:06 Delfi, przejżyj sobie cały dział "Polecamy", a sie tego dowiesz. Bez sensu jest ten temat, jedni poleca jakiś lokal inni go odradzą i wszystko co juz zostało napissane w tym dziale bedzie sie tu powtarzac. Przecież kelnerka która obleje kogoś czymkolwiek (dlaczego akurat kelnerka a nie kelner :?: :zdegustowany: ), nie robi tego codziennie, a zły humor może trafic się każdemu, nawet obsłudze w ekskluzywnym lokalu Delfi - Wto Maj 09, 2006 16:10 napisalam kelner/ka skoro wedlug Ciebie jest bez sensu nie musisz wyrazac swojego zdania...proste:) p4cz3k - Wto Maj 09, 2006 16:10 wiesz, podanie piwa to nei problem...kawy czy soczku tez nie :), ale gdy np przy stole siedzi 20 osob...ktore zamawiaja pelen zestaw obiadowy...i pojawiaja sie nakrycia na stole...a ty dostajesz lyzeczki w papierowej serwetce...bo kelner nie do konca potrafi sobie poradzic z rozlozeniem tego...czy tez cokolwiek innego ... jesli chodzi o dobre obsluzenie...to raz zdazylo mi sie jesc obiad w spichlerzu...wszystko podane i przygotowane wrecz nienagannie...nie wiem gdzie szkola tych kelnerow...ale naprawde swietnie... a jesli chodzi o przyjemnie...i milo...to w zasadzie w 4arcie...w dawnym oriencie mozna bylo pogadac z barmanem...po pewnym czasie juz wiedzial w chwili gdy wchodzilem co bede zamawial :) w sfinksie sie spisuja...w euro pubie tez... a i tak najlepiej zawsze mnie obslugiwano w totu :] ale ja tam mam male znajomosci :P (no dobra mialem :P) kisia - Wto Maj 09, 2006 16:27
tak sory tego nie zauważyłam
akurat m.in. moim zadaniem jest by tematy sie nie powtarzały i bede wyrażać swoje zdanie jeżeli coś mi się nie podoba :P
kelnerzy że Spichleża ( napewno jeden) sa po szkole gastronomicznej na ul. Kozielskiej :D p4cz3k - Wto Maj 09, 2006 16:53
Kisiu nie wiem...po jakiej...ale naprawde zadziwila mnie gracja z jaka poruszali sie pomiedzy spozywajacym dania...jak blyskawicznie podmieniali talerze..i zastawy...sztucce...wszystko...magia... O_o Magdzik - Czw Maj 11, 2006 22:47 A mi tam sie podobaja panowie w Piwiarnii:D no...teraz to juz jeden:) bylo dwóch :) mili, sympatyczni, obrotnii...a jacy przystojni;) Major - Czw Maj 11, 2006 23:17
A gdzie to jest? trunks - Czw Maj 11, 2006 23:48 Major - Piwiarnia Warki koło rynku. Polecam - fajny lokal kiju - Pią Maj 12, 2006 15:20 Pizzeria Dominium na rynku, milo szybko i co najwazniejsze kelnerki nie przeszkadzaly w rozmowie w czasie podawania posilkow p4cz3k - Pią Maj 12, 2006 17:19 oj nie...ta pizzeria odpada...w ostatnia sobote kolo 22 chcielismy cos zjesc ze znajomymi...i czekalismy az ktos do nas podejdzie chyba z 20 minut...i nie zeby bylo duzo ludzi...poprostu nas olano :] ale ogolnie mam mile wspomnienia z dominium...ta sama pizzernia jest na kasprowym...nie ma to jak ciepla pizza gdy na dworze - xx stopni :] kiju - Pią Maj 12, 2006 18:00 nie no ja bylem w godzinach poludniowych jakos 13 chyba i bylem zadowolony moze zalezy ktora kelnerka:) Asienka - Nie Maj 14, 2006 13:45
to tam gdzie był EX LEMON ?? ale ja nie lubie Warki :| Magdzik - Nie Maj 14, 2006 22:42 tak, tam gdzie byl eX lemon :D Piwiarnia jest w deche :D i piwo litrowe jest :P i fajna muzyka:) trunks - Nie Maj 14, 2006 23:38
ale tam też mają żywca i heinekena :)
jest, ale ja wole 0.5l, bo z litrowego to potem pod koniec juz bez gazu jest Asienka - Pon Maj 15, 2006 07:47
to chyba jedna k pojde zobaczyć :D p4cz3k - Pon Maj 15, 2006 11:51
nie spotkalem sie z takim problemem :] chyba za szybko zmieniam kufle ;] trunks - Pon Maj 15, 2006 15:00
no chyba ze tak :), ale ja nie lubie w pubie szybko pic, bo przychodze bardziej posiedziec nic pic :oczami: dadeck - Sob Maj 27, 2006 16:31 Jesli zas chodzi o miejsce bezalkoholowe z mila obsluga to zdecydowanie podoba mi sie Herbaciarnia niedaleko GCH'a. Bardzo mily Pan obsluguje, tylko gdy jest ruch to trzeba czekac dlugo. W zamian bardzo mile pomieszczenia (zdejmowanie bucikow, elganckie dywaniki, poducha i spac) Fajka wodna, herbatka oraz cos co utrzymuje tamtejszy klimat: zapach i muzyka. alessia27 - Sob Gru 09, 2006 10:51 kelnerzy ze spichlerza so po gastronomiku !!! alessia27 - Sob Gru 09, 2006 10:53 Restauracja UNO to najgorsze co mogla sie przydarzyc w Gliwicach !!! Stare jedzenie ktora skacze z talerzy na talerz.Pracownicy bez wolnego za to z bardzo marna wyplata.Ciagle darmowe dopomozki a kierownik kasuje grube pieniadze na koszt kelnerow. OCHYDA :dobani: |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
