dupiate forum

Nasze miasto - Świąteczne dekoracje miasta

ziutek997 - Nie Lis 20, 2005 12:03
Temat postu: Świąteczne dekoracje miasta
Jak odbieracie to że zaraz po Wszystkich Świętych na ulicach, wystawach, w tv pojawiają się świąteczne dekoracje?? Przecież to zupełny absurd i jakaś zniewaga tych pięknych świąt... przecież przed nami jeszcze okres adwentu czyli okres wyciszenia i przemyśleń. Nijak mają się do tego grane już od miesiąca kolędy i stojące na wystawach choinki....
Ktoś powie że nie wszyscy są przecież katolikami i im to nie przeszkadza... ale jednak to są święta katolików... niczyje inne... i uważam że powinno się uszanować ich religijny charakter nawet jeśli ich wartość sprowadza się do charakteru prezentów i choinki. Sądzę że nasza kultura traci swój charakter i wszędzie wkrada się komercja.
Skąd wziął się św. Mikołaj jako sympatyczny gruby przerośnięty krasnoludek otoczony bajkowymi postaciami jak renifery czy elfy... ?? Przecież jest to najprawdziwszy święty, nie bajkowa postać dla dzieci tylko najprawdziwszy człowiek z krwi i kości. Czyżbyśmy zatracali swoją tożsamość kulturową i religijną ??

Gmeras - Nie Lis 20, 2005 12:15

Swieta stały się komercyjne kazdy chce na nich zarobic ;)
Piotrulek - Nie Lis 20, 2005 12:58

ziutek997 napisał/a:
Przecież to zupełny absurd i jakaś zniewaga tych pięknych świąt... przecież przed nami jeszcze okres adwentu czyli okres wyciszenia i przemyśleń



Adwent,wyciszenie i przemyslenia należą do ludzi wierzących,natomiast handel nie ma

nic wspólnego z wiarą tylko z komercją czyli nabijaniem kasy...

kobi - Nie Lis 20, 2005 13:00

W okreśie przedświątecznym sklepy mogą osiągnąć do 30% swoich rocznych przychodów... To wszystko tłumaczy.
ziutek997 - Nie Lis 20, 2005 13:09

Piotrulek masz rację... ale rzecz w tym że ludzie chcą chodzić do sklepów i robić zakupy w formie świątecznej... Jejku szanujmy swoją kultrurę i tradycję... Sklepy to robią bo ludze tego oczekują.... gdyby się to nie sprawdzało to by nie istniało to zjawisko :)
Aither - Nie Lis 20, 2005 19:59

nie mam nic przeciwko temu... przeciez to nie ma znaczenia... prawda jest to ze na tym sie zarabia i to nie mala kase... jednak wiara nie idzie w parze z pieniedzmi... coz... tak juz bywa :)
U mnie prawdziwe swieta zaczynaja sie w Wigilie :)

ziutek997 - Nie Lis 20, 2005 20:17

Aither u mnie też :) Tylko ta cała maskarada sprowadza się do tego że święta zamieniają się w "komercyjną imprezę". Najważniejsze są zakupy prezenty i jedzenie...
Całe rodziny "miło" spędzają czas w supermarketach itd... Nie ważny stał się charakter świąt lecz ich oprawa... Boże narodzenie zostało opanowane przez komercję i niedługo będzie wyglądało jak walentynki... :|

Dana - Nie Lis 20, 2005 20:23

dawniej nie było dekoracji świątecznych tak wcześnie ,w sklepach tyle towaru swiątecznego tak wcześnie ---- a i tak ten kto miał prawdziwie przezywać święta w duchu wiary to je przezywał a kto nie to nie .............więc i teraz tak jest ,wczesne dekoracje ,czy sklepy tego nie zmienią -wcześniej będzie mozna załatwić otoczkę świąt i więcej czas mieć dla rodziny i duchowości świąt ,świat pędzi więc i my przyśpieszamy nie da się tego zatrzymać ...
Pomimo całej tej otoczki świątecznej dla mnie i tak ma znaczenie duchowa sprawa świat - rodzinka moja kochana ,zdrowa w komplecie przy stole łamiaca się opłatkiem ,będąca przy mnie i ze mną ........

ziutek997 - Nie Lis 20, 2005 20:25

Dana racja... ale powiedz czy Ci się podoba to co sie dzieje na ulicach??
Dana - Nie Lis 20, 2005 20:27

Nie ,ale tego nic nie zmieni - pęd życia ,znak naszych czasów :] ziutek997,
p4cz3k - Nie Lis 20, 2005 20:29

jak dla mnie...to cala ta machina marketingowa nie ma znaczenia...no i co ze ide sobie ulica i na wystawach widze mikolaje i inne takie...jesli mam w jakikolwiek sposob przezywac swieta...to sam ze soba a nie z witrynami sklepowymi...dla mnie niestety od kilku lat swieta to tylko i wylacznie kilka dni wolnego...


choc nie dziwie sie ze niektorych to moze denerwowac...nagonka na zakupy...zachecanie...promocje...ale coz zyjemy wlasnie na takim swiecie...ktorym pieniadz zadzi...

ziutek997 - Nie Lis 20, 2005 20:41

p4cz3k i masz prawo nie przejmować się świętami i tego nie mam Ci za złe... To nie jest święto dla wszystkich i nikogo nie zmuszam do jego obchodzenia...
Ale nie podoba mi się to że kolejne święto w ten straszny sposób traci swój przedewszystkim religijny charatker... W dzisiejszym swiecie bogiem są pieniądze...
Teraz jeszcze wprowadzmi halloween i już będzie wszystko czego potrzeba do szczęścia naszemu społeczeństwu...

p4cz3k - Nie Lis 20, 2005 20:49

ziutek997, tak jak Dana napisala...nie masz na to wplywu...znak czasu...marketing...zadza pieniadza...itd itp...jesli swieta sa dla Ciebie takie wazne...zachowaj te zwyczaje dla swych dzieci, nauczysz je w nalezyty sposob je celebrowac... moze one beda zyly w czasach kiedy spoleczenstwo zrozumie jak wiele stracilo...i przezyja kolejny renesans...powrot do dawnych zwyczai
MajkeL - Pon Lis 21, 2005 09:47

ziutek997 napisał/a:
Ktoś powie że nie wszyscy są przecież katolikami i im to nie przeszkadza... ale jednak to są święta katolików... niczyje inne...


Ile tak "naprawdę" jest to dowiemy się po wczorajszym liczeniu ;)
Po tym co się pomału dzieje na ulicach powinno się używać powiedzenia" Katolik per Konsument ;) Już nie mówię tu o planach budowy kaliczek w supermarketach ;)
No ale powróćmy do tematu....
Cóż jak to przedmówcy raczyli zauważyć..... jeśli sklepy rozpoczynają już święta to tylko dlatego że jest na to popyt....
Jestem Ciekaw czy Walentynki rozpoczną się na początku stycznia ;)

cinque - Pon Lis 21, 2005 12:20

ziutek997, zgadzam się z Tobą w całej pelni
Adwent ma inne atrybuty niż Boże Narodzenie, mnie przeszkadzają świąteczne dekoracje wokół
najgorsze, że kiedy w końcu nastąpi ów wyczekiwany moment kulminacyjny.... cóż, wydaje się, że nie spełna on naszych oczekiwań...
byc może własnie dlatego, że już nam się to opatrzyło i znudziło?
a może przez brak duchowych przeżyć, ale to już temat na inny temat :)

Dorothea - Pon Lis 21, 2005 12:45

A mnie Swieta meczą od jakiegos czasu....., kiedys sie na nie czekało z wytesknieniem,dosłownie czuc było zapach Swiąt na kazdym kroku.Teraz juz jest inaczej,juz nie ma takiej atmosfery(przynajmniej ja nie czuje).Dla mnie to poprostu wolne dni , nic wiecej.Mam nadzieje, ze to sie zmieni, bardzo chciałabym moc przezywac je znowu tak jak kiedys.....
Gmeras - Pon Lis 21, 2005 12:48

Dorothea napisał/a:
A mnie Swieta meczą od jakiegos czasu....., kiedys sie na nie czekało z wytesknieniem,dosłownie czuc było zapach Swiąt na kazdym kroku.Teraz juz jest inaczej,juz nie ma takiej atmosfery(przynajmniej ja nie czuje).Dla mnie to poprostu wolne dni , nic wiecej.Mam nadzieje, ze to sie zmieni, bardzo chciałabym moc przezywac je znowu tak jak kiedys.....

zgadza się :zdegustowany:

cinque - Pon Lis 21, 2005 12:53

zgorzknieliście moi mili ;)
polecam jako terapię Dickensowską Opowieść Wigilijną
może być ostatnecznie w wersji filmowej (oryginalny tytuł to zdaje się "Scrooge")

ziutek997 - Pon Lis 21, 2005 12:54

cinque masz rację że w dzisiejszych czasach jest co raz mniej miejsca na duchowe przezywanie czegokoliwiek.... Ale jakze inaczej wyglądałoby to gdyby wszędzie wystruj świąteczny pojawił się tuż przed swiętami... jakże cieszyłąby nas wtedy postawiona w domu choinka :)
cinque - Pon Lis 21, 2005 12:56

ziutek997 napisał/a:
Ale jakze inaczej wyglądałoby to gdyby wszędzie wystruj świąteczny pojawił się tuż przed swiętami... jakże cieszyłąby nas wtedy postawiona w domu choinka

dokładnie
dlatego u mnie w domu choinka pojawia się w Wigilię, nie wcześniej

Dorothea - Pon Lis 21, 2005 12:59

Dokładnie ziutek, za wczesnie nas otacza wszystko co swiateczne i kiedy juz przyjdzie na to odpowiednia pora nie potrafimy sie z tego w pełni ciieszyc....

Opowiesc Wigilijna była juz czytana wiele razy przezemnie, ale moze wroce do niej i tego roku.........

ziutek997 - Pon Lis 21, 2005 13:02

cinque u mnie też... świąt nie obchodzi się dla samej choinki... i to że postawimy ją wcześniej nic nie zmienia :) Wszyscy czekają na Ten wyjątkowy dzień :) Ale niestety wiele ludzi dzisiaj o tym zapomina :) Najważniejsze stają się prezenty i choinka :)
cinque - Pon Lis 21, 2005 13:04

Dorothea, polecam (mam ;) ) właśnie ta filmowa wersja - Scrooge - bardzo dobra, klimatyczna ekranizacja :)
cinque - Pon Lis 21, 2005 13:05

ziutek997, jest jeszcze coś takiego, jak amerykański sposób nadania temu dniu jakiegoś magicznego wymiaru
myślę, że nie do końca słusznie, ale lepsze takie przeżycie duchowe, niż żadne (chyba...)

Dorothea - Pon Lis 21, 2005 13:08

cinque czy mogłabym liczyc na pozyczenie????Jesli oczywiscie nie prosze o zbyt wiele.... :D
Piotrulek - Pon Lis 21, 2005 19:47

cinque napisał/a:
oryginalny tytuł to zdaje się "Scrooge



A co"scrooge"ma wspólnego z apatią???

Szamanka - Pon Lis 21, 2005 22:07

A ja uwielbiam te wszystkie swiecidelka,wystroje,gdy w sklepach slychac koledy i pani przez mikrofon mowiaca..." zapraszamy na wielka swiateczna promocje..." :rotfl:


jako dziecko,pamietam tylko szare,puste sklepy i walka o dostanie czegos aby swieta byly swiateczne.
Fatk choinka byla strojona przez moje papierkowe cudenka,podczas gdy teraz ubieram ja do wystroju wnetrza
..kiedys pachnialo piernikami,swiezym ciastem i widzialam wielka swiateczna krzatanine w domu
..dzis widac ta bieganine jedynie na miescie i w sklepach a w niektorych domach mozna liczyc na " gotowca"

a jednak uwielbiam ten okres swiat.....gdy mozna usiac z kubeczkiem grzanca,przy zapalonej choince i swieczkach,ktore poustawione sa po mieszkaniu i z ktorych wydobywa sie roznorodny zapach.

Musze przyznac,ze te wszystkie ciekawostki i slodycze przygotowane na swieta,pokazuja sie w sklepach poprostu za szybko

p4cz3k - Pon Lis 21, 2005 22:20

ech...moje swieta w tym roku beda wyjatkowo smutne...


a wracajac do zwyczajow...ojciec zawsze ubieral choinke rano w wigilie...mama krzatala sie w kuchni przygotowujac wieczerze...a my z bratem pomagalismy to jednemu to drugiemu...sprzatajac nasz pokoj...zawsze nas goniono wlasnie do pozadkowania naszych rzecyz w wigilie...zebysmy przez caly rok dbali o pozadek...bylo minelo

w tym roku ogranicze sie do jakiegos malego naturalnego drzewka na biurku bez zadnych badziewi typu swiatelka itd itp...ktore pozniej posadze u znajomego na dzialce :=]

cinque - Wto Lis 22, 2005 10:12

Piotrulek napisał/a:
A co"scrooge"ma wspólnego z apatią


Piotrulek, nie znasz Opowiesci...?
apatia emocjonalna?

p4cz3k, u mnie jakos zawsze tuz przed Swietami nastepowało zmniejszenie liczby uczestnikow Wigilii, ze tak sie wyraże, a co za tym szło, rownez przewrot w naszych rodzinnych obyczajach światecznych. Teraz juz niewielką liczbą, ale jednak, staramy sie bardzo je kontynuować

p4cz3k - Wto Lis 22, 2005 10:20

a wlasnie mi sie przypomnialo co lubie w swietach ;=] makowki :D pychota :) no poprostu...mniam mniam :D w tym roku po raz pierwszy sam bede robil...moze mi sie uda :D
Piotrulek - Wto Lis 22, 2005 13:39

cinque napisał/a:
nie znasz Opowiesci...?



znam ,tak mi się wydaje

Asia_:) - Wto Lis 22, 2005 17:57

mnie sie ten nastroj tez podoba...
mimo ze wczesnie
w koncu glupio by bylo jakby byly swieta trzy dni i mijaly tak poprostu
to sa dla mnie przygotowania
w milej oprawie i tak mi sie ffffajnie patrzy i planuje i marzy
choc czasem mnie to wszsytko wzrusza ale nie zlosci i nie nudzi.... nigdy!!!!

uwielbiam swieta.... ten nastroj, wieczory, snieg... czarne granatowe niebo i blyszczace gwiazdy
tak jest dobrze....
dla mnie :)

Gmeras - Wto Lis 29, 2005 14:57
Temat postu: Świateczne dekoracje w Gliwicach
Cytat:
Od 4 grudnia br. do 6 stycznia przyszłego roku w 9 miejscach na terenie Gliwic będą stały tradycyjne choinki świąteczne. Smukłe świerki o wysokości od 6 do 12 metrów pojawią się na skwerze przed kościołem p.w. św. Barbary (ul. Dworcowa), u zbiegu ulic Zwycięstwa i Bohaterów Getta Warszawskiego, na Placu Krakowskim, na skwerze u zbiegu ulic Jana Pawła II i Nowy Świat, w rejonie skrzyżowania ulic Dąbrowskiego i Traugutta, a także na placu Niepodległości oraz w sąsiedztwie dawnego Domu Kultury przy ul. Wolności w ?abędach. Po dwie choinki zostaną natomiast ustawione na tarasie Urzędu Miejskiego przy ul. Zwycięstwa oraz na balkonie Ratusza w Rynku. Świerki będą udekorowane kolorowymi bombkami w odcieniach granatowo-srebrnych i czerwono-złotych. Niektóre z nich zostaną oświetlone za pomocą elementów światłowodowych. Choinki na tarasie UM oraz na Placu Krakowskim będą dodatkowo ozdobione wężami świetlnymi. W obrębie placu przy ul. Wrocławskiej znajduje się 6 drzew, które już upiększono kurtynami świetlnymi. Kolorowe dekoracje świetlne w postaci 44 symboli świątecznych (gwiazdek i dzwoneczków) pojawią się nad ulicami Zwycięstwa i Prymasa Wyszyńskiego. Nad skrzyżowaniem obydwu dróg zawiśnie natomiast barwny napis „WITAMY NOWY ROK 2006”. Świąteczną dekoracją Gliwic zajmują się w tym roku dwie instytucje: Miejski Zarząd Usług Komunalnych (choinki) i firma „ZDZIENICKI” (kolorowe symbole).


Jak wam sie podobały dotychczas ozdobione świątecznie Gliwice ? :)

Piotrulek - Wto Lis 29, 2005 15:20

Mogliby już coś zmienić,a w szególności te dzwoneczki i gwiazdki i świecące drzewa na Kraku
Gmeras - Wto Lis 29, 2005 15:50

tak krakowski zawsze jest brzydko ozdobiony mi się szczeże tez się znudzil zawsze tak sammo ale drzewa świecące sa spoczko :) niewazne ze swieca cały rok :]
Major - Wto Lis 29, 2005 17:10

Bardzo mi się podoba przystrojenie ul. Zwycięstwa. Te świecące ozdoby wiszące w poprzek ulicy ładnie wyglądają i bardzo mocno przypominają o tym, że są święta. Choinki też ładnie wyglądają, szkoda tylko, że zawsze znajdą się łajzy, które coś z nich okradną lub coś na nich zniszczą.
p4cz3k - Wto Lis 29, 2005 17:24

ida swieta :niepewny: :kwasny:
Dorotka - Wto Lis 29, 2005 18:54

p4cz3k napisał/a:
ida swieta

no to dlaczemu jesteś "niepewny" i "kwaśny"? MAKÓWKI BęD?! cieszyć się trzeba :) (u mnie co prawda będzie kutia - ale też się cieszę)

p4cz3k - Wto Lis 29, 2005 19:56

no tak makowki
Dorotka - Wto Lis 29, 2005 20:00

no.... to się nazywa prawdziwy entuzjazm ;)
glewitz - Wto Lis 29, 2005 20:57

a wedlug mnie Gliwice mogłyby wreszcie zdobyyć się na więcej intencji. Może się mylę, ale przynjemniej w poprzednich latach bywało tak, że drzewka były przysztrojone tak samo, a dekoracja ul. Zwycięstwa nie zmieniła się chyba od la 10. Jeżeli jet inaczej to oświećcie mnie
Dorothea - Sro Lis 30, 2005 12:03

U mnie tez kutia.........., w tamtym roku robiłam ją po raz pierwszy raz w zyciu, zjedli wszystko wiec chyba był dobra.......
Piotrulek - Sro Lis 30, 2005 15:37

Dorothea napisał/a:
zjedli wszystko wiec chyba był dobra.......



albo było mało... :D :D :D :D :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Krzysio - Sro Lis 30, 2005 17:10

nikt ci nie bedzie wydawal fortuny na nowe ozdoby :] ja sie wogole ciesze ze te ozdoby sa :)
Dorothea - Sro Lis 30, 2005 18:36

Piotrulek, nie sądze, całą miche zrobiłam, az sie martwiłam ,ze zgłupiałam albo co!!!!!! :D :rotfl: :zdziwko:
Major - Czw Gru 01, 2005 00:18

Jeśli się niemyle to ozdoby wiszące na ulicy zwycięstwa są dopiero od 4lat :P Po drugie lepiej, żeby zajmowano się innymi wydatkami niż wieczne zmiany w wystroju świątecznym. Tego też zadarmo nie robią.
glewitz - Czw Gru 01, 2005 22:32

z jednej strony niby tak, ale z drugiej... jak coś się robi, to powinno sie to robić porządnie
Aither - Wto Gru 20, 2005 15:43

juz za pare dni swieta... pochodzilam po sklepach i to co sie dzieje to jawna parodia... ceny siegaja gwiazd... no tak prezent na Gwiazdke za takie ceny... przebicie kilkakrotne ze az boli...

edit...
im blizej swieta tym drozej... paranoja chyba O_o

Major - Wto Gru 20, 2005 19:33

No to jutro ostatecznie musze zahaczyć o sklepy. Zresztą i tak nie bede miał innych terminiów.
Aither - Wto Gru 20, 2005 21:38

co do ozdob miasta... z jednej strony fajnie ze w ogole sa... a z drugiej... jak juz wydali kase to mogli zainwestowac w cos "fajnego" a nie stojacego Mikolajka na scenie na Kraku... nie wiem ale to mi jakos tam nie pasuje... jestem uczulona na takie figurki Mikolajow :|
Major - Wto Gru 20, 2005 23:29

Szczególnie, że Mikołaj przychodzi 6stego grudnia, a nie 24tego.
ziutek997 - Sro Gru 21, 2005 09:25

Ble.... zaczyna się najgorszy okres w roku.. jak ja nie lubie całej tej przedświątecznej "szopki" :P A co gorsze trzeba wybrać się na zakupy... o zgrozo...
Przeraża mnie ta mania przedświątecznego kupowania... wiem że każdy potrzebije to czy tamto... ale taikie rzeczy w sklepach dzieją się tylko raz w roku... ludzikimi umysłami zawładną konsumpcjonizm... [...] :looka:

Szamanka - Sro Gru 21, 2005 12:28

ziutek zgadzam sie z Toba....mozna oszalec na sam widok zajetych parkingow a co dopiero wejscia do sklepu.
Staram sie unikac ten caly tlum bo mnie jasna anielka bierze :evil: ,ale czasami sytuacja wymaga zacisnac zeby i pchac ten wozek.
Nie rozumie tego calego zamieszania....przeciez sklepy sa zamkniete tylko 2 dni a ludzie szaleja jak by miala wojna przyjsc.
W Polsce to, jeszcze z tego co wiem,niektore sklepy sa w drugi dzien swiat otwarte.

Swoje prezenty zrobilam sobie juz wczesniej,w miare zakupy tez,reszta byla wczoraj ( dobrze,ze nie zaczelam warczec :wsciekly: ) i nie ruszam sie z domu :rotfl:

ziutek997 - Sro Gru 21, 2005 16:26

Poprostu... teraz
ŚWIęTA = ZAKUPY
prosta zależność... poprostu uważam że powoli zaczyna robić się to przesadą...

glewitz - Sob Gru 31, 2005 14:34

wogóle nie za bardzo postarali się
kisia - Wto Gru 18, 2007 23:44

jak Wam się podobają Gliwice świątecznie przystrojone ?
Gmeras - Sro Gru 19, 2007 16:34

kisia napisał/a:
jak Wam się podobają Gliwice świątecznie przystrojone
tak jak zeszłoroczne tylko inna szopka na rynku powstaje ;)
Piotrulek - Sro Gru 19, 2007 21:21

Gmeras napisał/a:
tak jak zeszłoroczne tylko inna szopka na rynku powstaje



zgadza sie co roku to samo tylko ostatnią cyfrę zmieniaja,ale jaki prezydent taki i wystroj,stary i dziadowski prezydent,to i wystroj na jego miarę...ważne,ze sie jemu to podoba...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group