dupiate forum

Dział Motoryzacyjny - Kamery na polskich drogach

Frycek - Sro Paź 26, 2005 13:05
Temat postu: Kamery na polskich drogach
h t t p;//w w w traxelektronik, p l/pogoda/kamery/index.php]Kamreki

przydatna i ciekawa stronka :)

Major - Sro Paź 26, 2005 13:47

Do czego przydatna ? Żeby popatrzeć na przejezdzające auta ? :P
Gmeras - Sro Paź 26, 2005 14:17

jak by to były kamery gliwickie z monitoringu to co innego :P
Major - Sro Paź 26, 2005 14:20

Ta te gliwickie kamery z monitoringu to chyba tylko dla picu są. Kumpla pobili, okradli centralnie w okolicy dwóch kamer monitorujących, to na policji powiedzieli mu, że niestety ale akurat dwie kamery były odwrócone w drugą strone. Cóż za zbieg okoliczności. Ciekawe, którego z komendantów syn brał udział w napaści.
Dorothea - Sro Paź 26, 2005 14:53

igloo przed Gwarkiem jest monitorowane cały czas,siedzi sobie jeden pan na komendzie i slinke przełyka jak sie napatrzy na tych wszystkich ludzikow co sobie tam piwkują hihihihiiii
Dobrze mu tak........., niech sobie przełyka

Mariusz - Sro Paź 26, 2005 16:10

Major napisał/a:
Ciekawe, którego z komendantów syn brał udział w napaści.

Ostrożnie z takimi tekstami ...
Kamery podlegające KMP w momencie, gdy policjant nimi nie kieruje poruszają się w różne strony, więc ... kamera mogła popatrzeć akurat w drugą stronę.

Dorothea napisał/a:
...siedzi sobie jeden pan na komendzie i ...

Jeden by nie nadążył ;)

Kondrus - Sro Paź 26, 2005 16:28

a jak z pod UM zwineli rower, do złapania sprawców miała posłużyć kamera, ale niestety jakość była fatalna.
Zresztą co tu więcej pisać było o tym głośno w G-ce.

Major - Sro Paź 26, 2005 17:28

Przecież pod siedzibą banku BGŻ napadnięto mojego ojca i kamera była skierowana w jego strone to też nikt nie chciał udostępnić nagrania mojemu ojcu. Sprawe oczywiście umożono, a grube pieniądze poszły do rąk bandytów. Podobną sytuacje miał ten bank w innej siedzibie i tez sprawcow nie wykryto. Jakis dziwny zbieg okolicznosci?
Oczywiscie zrezygnowal ojciec z tej placowki po otrzymaniu odszkodowania.

p4cz3k - Sro Paź 26, 2005 17:54

kamery monitoringu - hyhy pic na wode fotomontarz :=]

jesli dzialaja one w podobny sposob co kamery w hipermarketach to tylko podziekowac (juz tlumacze - w hipermarketach duza czesc (jesli nie wiekszosc) jest slepch - zwykle straszaki) prosty przyklad pod palmiarnia jest kamera ktora ma niby na celu moniotorowanie tego co sie dzieje pod palmiarnia...a ile razy widze tam grupki pijace rozrabiajace i nikt nie przyjezdza...

Mariusz napisał/a:
Major napisał/a:
Ciekawe, którego z komendantów syn brał udział w napaści.

Ostrożnie z takimi tekstami ...


dlaczego ostroznie? moze tak nie jest ze sa rowni i rowniejsi? ze jesli sie kogos zna to wiele rzeczy uchodzi plazem? Mariusz ja rozumiem tzw bzika na punkcie "prawa i sprawiedliwosci" ale bez przesady niektore rzeczy sa tak naganne a nikt na to nie zwraca uwagi...

Dorotka - Czw Paź 27, 2005 07:57

fakt jest faktem że policja jakoś nieczęsto korzysta z kamer - mnie się też zdarzyło że po tym jak mnie okradli złodziej "wyczyścił" moje konto w bankomacie Banku Śląskiego, nad którym wisiała kamera przemysłowa. Babka w banku powiedziała, że jak się zgra godzinę wypłaty gotówki z zegarem z zapisu kamery i będzie doskonale widać kto to był. Oczywiście taką kasetę z nagraniem zapisu kamery mogli udostępnić tylko policji. Oczywiście Pan policjant nawet nie zadzwonił do banku żeby o to zapytać - w nosie to miał
Piotrulek - Czw Paź 27, 2005 18:32

Dorotka napisał/a:
Pan policjant nawet nie zadzwonił do banku żeby o to zapytać - w nosie to miał



jak większość policjantów,odwalić swoje i do chaty,na odpoczynek po dobrze osłużonym dniu...wstyd :zdegustowany: :zdegustowany: :zdegustowany:

Mariusz - Czw Paź 27, 2005 20:52

Dorotka napisał/a:
Oczywiście Pan policjant nawet nie zadzwonił do banku żeby o to zapytać - w nosie to miał

To już lenistwo policjanta, a przez to cierpi cały garnizon naszej policji.
Co do bezpieczeństwa w naszym mieście to Majorowi mogę polecić lekturę dzisiejszych NG z wywiadem dziennikarki pani Gozdek z Komendantem Miejskim Policji w Gliwicach podinsp. Ferdynandem Skibą.

Dorothea - Czw Paź 27, 2005 21:44

Jakos nie interesuje mnie co Pan Skiba ma nam do zakomunikowania i tak powiedział to co musiał powiedziec.........
Major - Czw Paź 27, 2005 21:58

Nie wierz w to co piszą i co mówią. Ważne są czyny! Gadać to ja mogę jaki jestem (...) student jaki inteligentny itd, a jakie to ma odzwierciedlenie w rzeczywistości? Widzą tylko Ci, którym o tym powiem i Ci ktorzy ze mną studiują :P
Dorothea - Czw Paź 27, 2005 22:02

Gadac kazdy ładnie potrafi a jak nie potrafi to mu napiszą i tez przeczyta , ale ile z tego gadania przeniesie sie na czyny to niewiadomo....

Major masz racje ,tylko czyny wazne są

Mariusz - Czw Paź 27, 2005 22:42

Heh, śmiać mi się chce ;)
Wiem, że dla policjantów prowadzenie i robienie wszystko dla statystyk to głupstwo, ale z drugiej stronie takim ludziom jak Wy się to potem przydaje, żeby wytłumaczyć co i jak.
Nawet na w w w gliwice.kmp.gov, p l można znaleźć statystyki i prosze sobie obejrzeć, a nie mówić, że "czyny są ważne", skoro te czyny są zawarte w statystykach.

Dorothea - Czw Paź 27, 2005 23:46

Mariusz co to znaczy takim ludziom jak my??? Ty sie do nich nie zaliczasz? Jeste ponad to???Masz jakies przywileje czy co??, bo jakos tego nie pojmuje!!!!Statystyki to jedno a czyny to drugie i widze ze to Ci sie rozmywa.Jest tyle rzeczy do zrobienia, tyle złych ludzi chodzi po ulicach , dzieje sie tyle złego a taki policjantek bedzie sie zajmował tym ,ze akurat nie mam odblaskowego swiatełka przy rowerze,.....!!!!Zupełna paranoja.Ale nie wiem czy warto z toba rozmawiac na ten temat bo znajac zycie bedziesz miał przygotowanych tysiac odpowiedzi na ten temat i kontra bedzie goniła kontre....Napewno wiesz wszystko lepiej na ten temat ,wiec chyle czapke i juz nic nie mowie...., bo skad niby mam cos wiedziec na tak drazliwy i frapujacy temat...
frohike - Pią Paź 28, 2005 00:45

statystyki sa nie do konca adekwatne do zycia
powiedz mi Mariusz czy z tych statystyk wynika jak szybko policjanci znajduja sie na miejscu gdy sa wzywani?

Mariusz - Pią Paź 28, 2005 14:47

Dorothea napisał/a:
Mariusz co to znaczy takim ludziom jak my??? Ty sie do nich nie zaliczasz? Jeste ponad to???

Przestań, to nie epoka pozytywizmu by dzielić ludzi na lepszych i gorszych.

Dorothea napisał/a:
Statystyki to jedno a czyny to drugie.

Tak się składa, że czyny są następstwami statystyk, które się sporządza po zaistniałych czynach.


frohike napisał/a:
statystyki sa nie do konca adekwatne do zycia

Zawsze jest jakaś granica błędu ;)

frohike napisał/a:
powiedz mi Mariusz czy z tych statystyk wynika jak szybko policjanci znajduja sie na miejscu gdy sa wzywani?

Takich rubryk nie ma, w tym nie ma wielkości stałych tak jak np: w mordestwie, że masz 1/tydzień.

Major - Pią Paź 28, 2005 14:51

Mariusz napisał/a:
Dorothea napisał/a:
Mariusz co to znaczy takim ludziom jak my??? Ty sie do nich nie zaliczasz? Jeste ponad to???

Przestań, to nie epoka pozytywizmu by dzielić ludzi na lepszych i gorszych.
.


Tak się składa, że są podziały na lepszych i gorszych dobrze o tym świadczy wypowiedź pana Millera sprzed paru miesięcy:
"Kim Pan jest? Pan jest niczym, Pan jest ZEREM!" :P mniej więcej tak to było.

Dorotka - Pią Paź 28, 2005 15:01

Dorothea napisał/a:
Mariusz co to znaczy takim ludziom jak my??? Ty sie do nich nie zaliczasz? Jeste ponad to???

to "my" i "wy" chyba dotyczyło tego, że jest Mariusz, który policji broni jak lew (za co mu :padam: ) i cała reszta forumowiczów wyrażających nieustającą jej krytykę

Dorotka - Pią Paź 28, 2005 15:03

Mariusz napisał/a:
Tak się składa, że czyny są następstwami statystyk, które się sporządza po zaistniałych czynach


cos nie halo Misiu - a nie czasem tak że to statystyki wynikają z czynów? bo jak czyny moga byc następstwami statystyk? znaczy sie bandziorki czytają statystyki i myślą sobie "o, statystycznie mniej jest kradziezy aut - idźmy podreperować wynik" i do czynu? ;)

Mariusz - Pią Paź 28, 2005 18:06

Dorotka napisał/a:
cos nie halo Misiu - a nie czasem tak że to statystyki wynikają z czynów? bo jak czyny moga byc następstwami statystyk? znaczy sie bandziorki czytają statystyki i myślą sobie "o, statystycznie mniej jest kradziezy aut - idźmy podreperować wynik" i do czynu? ;)

heh, racja :) Mój błąd :)
Miało być tak, że statystyki są następstwami czynów ;)

Dorothea - Pią Paź 28, 2005 18:08

Dorotka dobre hiihihihiiiiii, jakie madre te bandziorki, dbają o statystyki ,aby wszystkio było w normie i wedłóg szablonu
Mariusz - Pią Paź 28, 2005 18:20

Dorothea napisał/a:
wedłóg

Według ;) U :)

Dorothea - Pią Paź 28, 2005 18:21

Mariusz sam napisałes....."Ludziom takim jak Wy"......., to Twoje słowa, wiec prosze cie nie pisz mi tu o epoce pozytywizmu, sam nas rozgraniczyłes na Wy i My ,wiec o czyms to swiadczy.........
Dorothea - Pią Paź 28, 2005 18:25

widzisz Mariuszku jaki Ty nieomylny i jeden w swoim rodzaju jestes, poprostu nadczłowiek i chodzaca doskonałosc.....
Mariusz - Pią Paź 28, 2005 19:32

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Wiem, świnia jestem ;)


:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Dorothea - Pią Paź 28, 2005 20:34

Dobrze ,ze chociaz zdajesz sobie z tego sprawe to juz duzy plus......... :D
p4cz3k - Pią Paź 28, 2005 23:10

Dorothea napisał/a:
Dobrze ,ze chociaz zdajesz sobie z tego sprawe to juz duzy plus......... Wesoly

:rotfl:

krystian - Pią Sty 13, 2006 17:20

ja niestety musze stwierdzic ze kamerki dzialaja:( i ktos je tam oglada. zaparkowalem na ul Wyszynskiego (kiedys konstytucji) na chodniku obok sklepu Reserved i panowie policjanci pstrykneli mi fotke owa kamerka. i dostalem wezwanko do stawienia sie w siedzibie strazy miejskiej. za to ze zaparkowalem na tym chodniku na okolo 5 minuit bo tyle trwalo kupno przeze mnie kebaba
Major - Pią Sty 13, 2006 19:11

No tak, bo te kamerki ujawniaja sie w chwili kiedy jest błachostka. Jesli cos sie powazniejszego stalo nagle sie okazuje, ze kamera byla zwrocona w inna strone. :kwasny:
Piotrulek - Sob Sty 14, 2006 10:30

Major napisał/a:
No tak, bo te kamerki ujawniaja sie w chwili kiedy jest błachostka. Jesli cos sie powazniejszego stalo nagle sie okazuje, ze kamera byla zwrocona w inna strone



święte słowa... :padam:

Gmeras - Sob Sty 14, 2006 12:21

Major napisał/a:
No tak, bo te kamerki ujawniaja sie w chwili kiedy jest błachostka. Jesli cos sie powazniejszego stalo nagle sie okazuje, ze kamera byla zwrocona w inna strone.

a jakis przykład ?

Krzysio - Sob Sty 14, 2006 13:10

lol, przypomnialo mi sie jak kiedys z kumplem ide sobie przez zwyciestwa i kolo mi zaczal wszystkie kamery pokazyc jakie tam sa zainstalowane :rotfl: tajniak jakis czy cos :zdziwko:
Major - Sob Sty 14, 2006 13:56

Gmeras, pare postow wyzej podajem przyklady.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group