FlashMan - Czw Paź 13, 2005 09:57 Temat postu: Sygnalizacja świetlna Witam, chciałbym sie zapytać, czy wie ktos moze jak droga jest sygnalizacja świetlna (tzn. pojedyńczy słupek ze światłami), jakie jest to obciążenie w wymiarze miesiącznym i rocznym dla miasta, co trzeba zobić aby takie światła powstały w miejscu, w którym często zdarzaja sie wypadki z tego powodu, że brak tam świateł (jest to skrzyżowanie) ??? Z góry dziękuję za odpowiedź. Gmeras - Czw Paź 13, 2005 11:05 z prądem to według mnie nie ma duzego problemu tylko droższy jest zakup takiej sygnalizacji FlashMan - Czw Paź 13, 2005 12:39 No właśnie, ale dla UM nie powino być z tym większego problemu chyba?! leon68 - Czw Paź 13, 2005 13:26 przed ostatnimi wyborami samorządowymi walczyliśmy(tak ze 200 osób) o sygnalizacje świetlną w ?abędach - na wys. kościoła Św. Anny - przed wyborami obietnic było dużo - po wyborach cisza i nic się nie dzieje. FlashMan - Czw Paź 13, 2005 13:30 Leonie, nie wiedziałem, że była aż tak duża grupa..., ale sam przyznaj, że to jest chore, że na takim skrzyżowaniu brak sygnalizacji?! ziutek997 - Czw Paź 13, 2005 14:15 W sumie to przez ostatnie kilka lat pojawiła się sygnalizacja w wielu miejscach.. :) Z tego co wiem to montaż takiej sygnalizacji to jest kwota niebagatelna :) Zwłaszcza że na skrzyżowaniach głównych ulic montuje się sygnalizację z inteligentnym kieorwaniem ruchu... a to już jest koszt niewyobrażalnie wielki :) Słyszałęm kidyś jaki ale nie chcę powtażać bo dokładnie nie pamiętam i nie chcę wprowadzić w błąd :) FlashMan - Czw Paź 13, 2005 16:53 Kurcze, mogliby troszkę w ?abędach dać, np. na przejściu koło szkoły i na tym głównym skrzyżowaniu. Dorothea - Czw Paź 13, 2005 17:19 nie mam pojecia ile moze kosztowac tak sygnalizacja, ale woem ile kosztuje lampa oswietlajaca ulice......,teraz juz moze drozej ale kilka lat temu znajomy jadąc samochodem przywalił w taka lampe i ona sie złamała na poł i spadła na samochod dzoszczetnie go płaszczac.......dobrze, ze znajomy wykazał sie refleksem i zwiał z tego autka zanim to spadło........zapłacił wtedy za tą lampe 1500 zeta, a było to na toszeckiej na wysokosci Mc Donalda Major - Czw Paź 13, 2005 18:09 To jakas tania ta lampa byla. Jak ja przywalilem w latarnie to mi troche wiecej podliczyli, a bylo to juz kilka lat temu (na ulicy Andersa). Dodam, ze latarnie tylko przekrzywilem i gorna jej czesc wedlug zamierzenia tworcow spadla :P Cena wyszla okolo 3tysiecy. Dobrze ze to z ubezpieczenia idzie. FlashMan - Czw Paź 13, 2005 18:26 Jeeeeeeeju, to naprawdę drogie :) Major - Czw Paź 13, 2005 18:30 Ale to bylo tylko uszkodzenie. Wez pod uwage ze stworzenie okablowania, postawienie latarni i inne czynnosci zwiazane z umieszczeniem jednej latarni moze miescic sie w kwocie okolo 10tys moze i wiecej. Dorothea - Czw Paź 13, 2005 18:36 o ludzie!!!!!! :szok: az tyle?????? FlashMan - Czw Paź 13, 2005 18:36 O cholerka! Ciekawe ile latarni jest w Gliwicach i dzielnicach?! leon68 - Czw Paź 13, 2005 22:00
dokładnie tak - proponowaliśmy zamontować syg. świetlna koło szkoly na ul. Przyszowskiej przy ul. Partyzantów - to wtedy prezydent ( a w sumie to jego rzecznik) odpowiedział nam, że montaz sygnalizacji na wysokości kościoła Sw. Anny będzie lepszym rozwiazaniem - poniekąd miał rację - ale z realizacją to juz d*pa. kisia - Pią Paź 14, 2005 00:29 postawienie sygnalizacji świetlnej nie jest wcale takie proste. Trzeba zgłosis sie do własciwego ogranu zarzadzającego dana droga, jest to Zarząd Dróg, Komenda wojewódzka policji, Urzad Miasta czy gminy. Jeżeli odpowiedni eksperci stwierdzą że w danym miejscu można postawić sygnalizacje, trzeba sporządzic projekt zmiany organizacji ruchu ( chyba tak to sie nazywa) wchodza do niego opis techniczny, jakiestam projekty w odpowiednich skalach, plan sytuacyjny, dokonuje sie obliczeń przepustowości drogi, trzeba zaplanowąc organizacje ruchu na czas stawiania sygnalizacji, itd. Wiele jeszcze możnaby wymieniac. Oczywiście wszystko da sie zrobić, ale do tego trzeba dobrej woli tez zarządzającego, a z tym bywa różnie :zalamany: kobi - Pią Paź 14, 2005 08:11 We Wrocku parę razy się zdarzyło, że ludzie się zebrali, złożyli projekt z mnóstwem podpisów osób zainteresowanych i dostali światła :) FlashMan - Pią Paź 14, 2005 09:08 Kisiu, nie widziałem, ze jest z tym aż tak mnóstwo roboty?! Nawiązując do tego co pisał Kobi, może kilkakrone składanie projektów z podpisami coś we władzach by ruszyło?! kisia - Czw Paź 15, 2009 23:01 Czy zauważyliście bezsensowną modernizację działania świateł na skrzyżowaniu Chorzowska/Dąbrowskiego z Poniatowskiego/Żabrską ? Dzięki temu bardzo często sa na tym skrzyżowaniu dość spore korki :/ Niedźwiedź - Pią Paź 16, 2009 00:54 kisia, ale przecież tam od zawsze były korki... Moim zdaniem teraz jakoś i tak szybciej się rozładowują przez fakt że można lecieć po pasie wcześniej przeznaczonym dla tramwajów kisia - Pią Paź 16, 2009 09:10 Niedźwiedź, mieszkam przy tym skrzyżowaniu i nie było aż takich korków jak teraz. Owszem na moście można jechać "drugim pasem" po torowisku ale np. zlikwidowali zieloną strzałkę w prawo na Chorzowską, oraz skręcając z Dąbrowskiego na most w prawo zielona strzałka zapala się na 4 samochody przed zapaleniem się zielonego światła :/ przez co samochody przeszkadzają autobusom i na odwrót, przez i razy natknęłam się na korek za stacje BP na Dąbrowskiego :/ Niedźwiedź - Pią Paź 16, 2009 15:18 kisia, to tego nie wiedziałem - zwracam honor. Ja gdy już jadę tamtędy to raczej właśnie z Zabrskiej na wprost na Poniatowskiego CrazyZELL - Pią Sty 01, 2010 22:42 W Labedach juz instalacja powstala, nawet dwie ! Najgorsze jest, ze ludzie jezdza na pamiec i czerwone swiatlo dla nich jest jak zielone. Juz raz kolo Kosciola Sw Anny gosc chcial do mnie wjechac. kisia - Sob Sty 02, 2010 00:16
werepan - Pon Mar 22, 2010 19:42 Temat postu: Sygnalizacja świetlna w Gliwicach. Proszę podajcie mi nazwisko tego DEBILA który wpadł na pomysł żeby wyłączyć światła na skrzyżowaniu Kujawskiej i Panewnickiej W NIEDZIELę KIEDY JEST GIE?DA!!! Mój Boże, trzeba znać nazwisko, aby więcej na takich DURNIÓW nie głosować. Korek z jednej strony był od giełdy do politechniki, a z drugiej od Pszczyńskiej do Królewskiej Tamy. Gmeras - Pon Mar 22, 2010 19:58 może tak było jednorazowa awaria itp bo z tego co wiem to one sa czynne w dzień i w nocy oraz kontrolowane droga radiową ;) Solid_Wood - Pon Mar 22, 2010 21:25 Mnie cały czas śmieszy/złości/irytuje* organizacja, a właściwie mechanizm głosowy na skrzyżowaniu Kościuszki/Zygmunta Starego. Przechodząc przez Kościuszki głos informuje, że "Czerwone światło. Można przejść. Zielone światło". Są fragmenty dnia, kiedy nagranie "puszcza się" prawidłowo, ale przez większość dnia przechodnie słyszą dokładnie taką bzdurę jak powyżej. Żenada, tym bardziej, że wszędzie słyszymy, że modernizacje świateł tyle kosztują. W tym wypadku firmie realizującej włączam "Czerwone światło. Można przejść." * - niepotrzebne skreślić |
||||||||||
