dupiate forum

Lokale - Rynek--ogródki Piwne

Frycek - Pią Maj 13, 2005 14:13
Temat postu: Rynek--ogródki Piwne
Dzisiaj byłem na Rynku, usiadłem w jednym z ogródków piwnych....i nasunal mi sie ten temat.

Co sadzicie o ogrodkach piwnych na rynku ??
- sa potrzebne??
- szpeca wyglad
- dodaja urodych,charakteru??
- czy przesiadujecie

jakie jest wasze zdanie

Dim - Pią Maj 13, 2005 14:31

Widocznie sa potrzebne skoro je wystawiaja... jakby nie patrzac gliwiczanie spragnieni zimnego piwka czesto kusza sie na chwile odpoczynku w "ogrodku"
jak dla mnie czpeca wyglad i ich wrecz nie znosze :)
co to za chrakter i urok jak za przeproszeniem jest tego w 3 d... :| jakos widok masy ludzi pijacej piwo na rynku mnie nie urzeka :|
nie przesiaduje :)
no i jak pisalam nie znosze ich.. draznia mnie, czuje sie obserwowana przechodzac latem przez rynek :| blech..

kaszanna - Pią Maj 13, 2005 14:38

Jest mi to obojętne bo nie przesiaduję.
Sporo ludzi spoza Gliwic uważa że to super że mamy tyle ogródków piwnych.

Aither - Pią Maj 13, 2005 14:43

moi goscie spoza Gliwic twierdza ze to normalne... zwazajac ze czesto bywaja u mnie ludziska z Wroclawia czy opola dla nich to norma... poza tym... nie wiem... mnie to ani grzeje ani ziebi ale skoro jest tak duzo ludzi co w nich sobie przesiaduje znaczy ze jest to potrzebne :) osobiscie jesli chce sie czegos napic czy cos w tym stylu... wole zrobic to w domku :) :) :) bo to i atmosfera inna i potem wiecie :D rozne rzeczy sie moga dziac :D
Demmo - Pią Maj 13, 2005 14:44

a ja zaliczam się do tej grupy, która lubi sobie posiedzieć w takim ogródku przy piwku.. :]
jak dla mnie jest to całkiem fajne miejsce spotkań z ludźmi z byłej klasy, jakichś obozów i takich tam.. na wieczorne wypady w piątek wolę już co innego..
ale w lato, w dzionek, przy słoneczku, pod parasolami.. jestem na tak :]

faktem jest, że trochę tego za dużo w lato, bo cały rynek jest zastawiony, no ale wynika to z tego że ludzie jednak lubią tam siedzieć.. bo jakby nie był to żaden biznes, to by tego nie otwierali...

no i wolę tam siedzieć niż przechodzić obok :rotfl:

Gmeras - Pią Maj 13, 2005 19:20

sa poptrzebne bo bez nich innej rozrywki na rynku niema ;)
ja tam ich nieodwiedzam jak narazie ;D

Mariusz - Pią Maj 13, 2005 21:09

Mnie się kiedyś kelnerka zapytała czy mam 21 lat. Skąd w ogóle pomysł na to by mieć 21 lat ?
Spojrzałem na nią krzywym wzrokiem i zapytała się :"Co podać ?"

Piotrulek - Pią Maj 13, 2005 22:05

Ja jest za takimi ogrodkami,w każdym szanującym się mieście powinny być własnie takie miejsca gdzi w sposob kulturny można napić się piwka i sikać po pobliskich bramach.W takich miejscach przynajmniej gliniarze i ormowcy ze straży miejskiej się nie czepiają.A teraz modne stwierdzenie uwaga"jestem na tak"... ale wielkim światem walnąlem,no nie??
Demmo - Pią Maj 13, 2005 22:57

o to coś nowego.. Piotrulek nie ma pretensji :rotfl: bardziej bym się spodziewał wypowiedzi w stylu: "jak można tak robić? przeciez to jest hańba.. kiedyś to było tak, że bla bla bla" :rotfl:
Uszatek - Pią Maj 13, 2005 23:12

Ogródki - tak, ale nie w stylu tego czegoś co stało (stoi?) przed Gwarkiem :/ Pasuje do architektury rynku fąfastycznie...
Gmeras - Pią Maj 13, 2005 23:53

Uszatek napisał/a:
Ogródki - tak, ale nie w stylu tego czegoś co stało (stoi?) przed Gwarkiem :/ Pasuje do architektury rynku fąfastycznie...


to jest dobre na zime ;) ale mi takze to nieprzeszkadza jest wporzo

Piotrulek - Sob Maj 14, 2005 09:00

Demmo napisał/a:
przeciez to jest hańba



Gdy jest to hańba to mowię i się tego nie wstydzę,ale gdy jest dobrze to jest dobrze.A z drugiej strony,to uważam,że przy wsparciu kilku moich rówieśniów biorących udział w tym forum,dzięki mojej i ich znajomości miasta i jego najnowaszej historii(ostatnie 40 lat),możemy wam,mlodszemu pokoleniu gliwiczan przekazać wiele ciekawostek dotyczących naszego grodu,wszak to forum miasta Gliwice jest,chyba,że pomylilem strony??A wy macie prawo się tym interesować lub nie... :) :)

Agacisko ;-) - Sob Maj 14, 2005 09:43

Hm.. A ja mam zdanie podzielone. Z jednej stony zaśmieca to miejsce na rynku :/ ale przecież każdy z nas pewnie chciałby usiąść i odpocząć.

Ale chociaż mogłoby być po jeden ogórdek mniej...

Piotrulek - Sob Maj 14, 2005 10:46

Agacisko ;-) napisał/a:
Ale chociaż mogłoby być po jeden ogórdek mniej...



A ty ktory byś usunęła?? :)

frohike - Sob Maj 14, 2005 15:39

mi one osobiscie sie nie podobaja, ale lubie tam siedziec ze znajomymi, robie to w miare regularnie i jestem za tym aby on dlej funkcjonowal.

Co do Iglo, w lato nigdy do niego nie wchodze, ale w zime jest tam swietnie, cieplutko a tak jakby na dworze

Agacisko ;-) - Sob Maj 14, 2005 20:16

Piotrulek napisał/a:
A ty ktory byś usunęła??



Pierwszy z brzegu.

Piotrulek - Nie Maj 15, 2005 10:53

Agacisko ;-) napisał/a:
Pierwszy z brzegu.



Myślałem,że masz na oku jakiś konkretny... :( :(

limnea - Nie Maj 15, 2005 17:31

A ja poprę trochę Agacisko:
ussunąć bo już trudno czasami się przedostać przez ten Rynek - wiem że to piwożłopom nie wsmak ale jeszcze im dowalę :hyhy: jak mają ci ludzie mieszkać na tej starówce skorą wszędzie pełno obszczymurków. Też młodzieży zresztą. Wejdźcie do pierwszej z brzegu nie zamkniętej bramy a aż nos wykręca... :wstyd: :wstyd:
I jeszcze jedno: ludziska z Rynku i okolic wcale nie muszą słuchać tych głupich aroganckich i hamskich ryków jakie tam odchodzą po 22:00 i nie tylko.
Te ogródki to tylko nabijanie kasy UM - tak jest brzydka prawda. Amen. :looka:

Piotrulek - Nie Maj 15, 2005 17:39

limnea napisał/a:
ussunąć bo już trudno czasami się przedostać przez ten Rynek - wiem że to piwożłopom nie wsmak ale jeszcze im dowalę



Nie,no nie calkiem tak jest z tymi obszczymurkami :) ,gdyż każdy z ogrodkow ma toalety na terenie lokalu do którego należy i bez dodatkowych oplat z takiej toalety można skorzystać...dlatego też nie goście tych ogrodkow sikają po bramach...a mlodzież,popatrz na inne miejsca Gliwic gdzie takich ogródkow nie ma ,tam też wszędzie widać podchmielonych gówniarzy z puszką lub flaszką piwa w ręce... :) :)

limnea - Nie Maj 15, 2005 18:05

Piotrulek napisał/a:
każdy z ogrodkow ma toalety na terenie lokalu do którego należy i bez dodatkowych oplat z takiej toalety można skorzystać...

Dobrze jeżeli piwożłop z niej skorzysta, gorzej jak go przyciśnie "w trasie". Wtedy wali jak w dym do bramy np. Kaczyniec 4.
A na marginesie ;) Przeciwników ogródków takich jak ja jest sporo, i wiem też że całe te wypociny niczego nie zmienią Kilka lat temu UM zrobił dla niepoznaki sondę na temat kto za a kto przeciw ogródkom. I wyszło na to że ogródki są potrzebne. A szczególnie UM (KASSSSSA)
:hyhy: :hyhy:

Agacisko ;-) - Nie Maj 15, 2005 19:03

Hm.. sprawa u mnie wygląda tak :P Czasami ide przez rynek i się zastnawiam czy to rynek czy jakieś targowisko :kwasny: Kiedyś był jeden, dwa trzy ogórdki... teraz każdy lokal ma swój. Troche przesadzaja ale skoro urząd miasta się zgadza...
limnea - Pon Maj 16, 2005 22:52

Agacisko ;-) napisał/a:
Czasami ide przez rynek i się zastnawiam czy to rynek czy jakieś targowisko

Owszem - targowisko próżności :zawstydzony:
Agacisko ;-) napisał/a:
Troche przesadzaja ale skoro urząd miasta się zgadza...

Zgadza się bo na jego konta wpłwa sporo ciepłej mamony :zdegustowany: :zdegustowany: gwarantuję że jeszcze rok a w okolicy apteki na Rynku też coś będzie stało... :zalamany:

Gmeras - Sob Maj 21, 2005 10:53

dzis sobie wszedłem na kamere internetowa rynku tak z nudów to nic niewidac w jej tle tylko same parasole :/ h t t p;//kamera.bmj, c o m, p l/rynek1/
Agacisko ;-) - Nie Maj 22, 2005 14:57

Lech czy Żywiec ... Żywiec czy Lech ?
Appo - Nie Maj 22, 2005 16:28

w 100% podzielam zdanie Frohike :]
W zimę wpadałem do Iglo bo było ciekawe a ogródki ... są brzydkie ale przydatne ;)

frohike - Nie Maj 22, 2005 16:39

Agacisko ;-) napisał/a:
Lech czy Żywiec ... Żywiec czy Lech ?

najlepiej obydwa :hyhy:

Appo - Nie Maj 22, 2005 16:42

frohike napisał/a:
Agacisko ;-) napisał:
Lech czy Żywiec ... Żywiec czy Lech ?

najlepiej obydwa Hyhy


Jejku.... no to jest dylemat :D
Ostatnio sporo pijam Lecha ... sam niewiem czemu :]
Ale Frohike jak zwykle ma podobne zdanie :]
OBA !! :rotfl:

Gmeras - Nie Maj 22, 2005 21:15

ogródki sa ale tam dzis nie bytło gdzie usiasc ;D
Agacisko ;-) - Nie Maj 22, 2005 21:18

A ja jakos znalazłam miejsce :P Najpierw siedziałam w ogródku a potem poszłam na koncert muzyki żydowskiej...
Gmeras - Nie Maj 22, 2005 21:22

miejsce tez znalazłem ale jednak trzeba było szukac :)
glewitz - Sro Maj 25, 2005 22:00

dawno tu nie byłem, ale jush jestem i to się liczy. Co do tematu, to mi ogródki piwne nie przeszkadzają. Po pierwsze: nie trzeba tam pić piwa. Po drugie: Dzięki im robi się się więcej miejsca, aby sobie gdzieś usiąść. Po trzecie: ogródki ZAZWYCZAJ są nowe i czyste (przynjamniej na Rynku), a więc obrazu aż tak bardzo nie szpecą.
trunks - Czw Maj 26, 2005 01:19

Ogródki są spoko, można sie napić piwa na świeżym powietrzu....
Ilonka - Czw Maj 26, 2005 10:26

Ja zawsze czekam na te pierwsze cieplejsze dni w roku m.in. wlasnie ze wzgledu na to, ze zostana rozlozone te ogrodki piwne :] W zimie na Rynku jest tak nudno, pusto i martwo. Dobrze, ze teraz chociaz igloo bylo :D Lubie sobie w takich ogrodkach posiedziec. Kiedy wychodze na Rynek, zawsze jest szansa, ze spotkam tam znajomych. To mile, ze w centrum miasta jest takie miejsce do spotkan towarzyskich. A nie rozumiem, co mialyby szpecic te ogrodki. Miasto sie szarpnelo na wydatek i budynki zostaly odnowione, no ale ile mozna gapic sie na kamienice, czy tam Ratusz ;-) Takie jest moje zdanie. Calkowicie popieram ogrodki :padam:
AgnieszkaL - Czw Maj 26, 2005 10:41

ja jestem za , bądźmy szczerzy mieszkamy w miescie i większosc z nas przez conajmniej 8 godzin siedzi w pracy a pózniej wraca do czterech scian swojego mieszkania w bloku i tak nam mija zycie, nie chce mi się wychodzic na rynek gdzie tez się zamknnę w czterech scianach. nie ważne ze sląsk i ze ze swierzym powietrzem kiepsko, zawsze ciutek tego tleny się łapnie nawet przy piwku , a zreszta powtórzę to co ktos juz tu powiedział nie trzeba tylko piwo złopac wystaczy soczek to i witaminki się znajdą w organizmie
Aither - Sob Maj 28, 2005 09:28

W nocy mialam okazje byc na rynku... nie dosc ze ruch jak w ulu to na dodatek nie ma miejsca aby sobie siasc... to raz... prawde mowiac to jakos dziwnie sie czulam widzac setki ludzi w ogrodkach i gadajacych o "oczach" maryny ... a tak serio... przechodzac przez rynek czujesz jak jakis setek ludzi patrzy sie na Ciebiw i mysli o roznych rzeczach ... to bylo krepujace. Dzis ja bede siedziec i gapic sie na przechodniow :D :D :D
Piotrulek - Sob Maj 28, 2005 14:50

Aither napisał/a:
Dzis ja bede siedziec i gapic sie na przechodniow



A w ktorym ogrodku będzxiesz Aither??

trunks - Nie Maj 29, 2005 00:48

Aither napisał/a:
przechodzac przez rynek czujesz jak jakis setek ludzi patrzy sie na Ciebiw i mysli o roznych rzeczach ..


chyba w przypadku, gdy jest sie ładną dziewczyną, bo ja nie mam takiego problemu ;)

Piotrulek - Nie Maj 29, 2005 08:34

Aither napisał/a:
przechodzac przez rynek czujesz jak jakis setek ludzi patrzy sie na Ciebiw i mysli o roznych rzeczach



Ale ty delikatna sie zrobiłaś,no,no,aż mi się wierzyć w to nie chce... :) :)

Agacisko ;-) - Nie Maj 29, 2005 08:46

A tam zaraz delikatna ;p Czemu ludzie jak nie mają gdzie oka zawiesić muszę do tego wykorzystywać Ciebie? :]
frohike - Nie Maj 29, 2005 11:09

hmm jak sie jest bardzo brzydkim badz smiesznie ubranym to tez chyba mozna pocuc sie obserwowanym :P
a mi ogrodki nadal sie podobaja, szkoda tylko ze piwko drogie troszke jest
wole w plenerze piwko wypic :D

trunks - Wto Maj 31, 2005 01:02

Też wole w plenerze, ale troche sie trza czaic przed strażą miejską :rolleyes:. Kiedyś sie fajnie piło w parku Szopena, ale powstawiali kamery i zonk.
Aither - Pią Cze 03, 2005 10:11

Piotrulek ano bylam w iglo... bylo przyjemnie komarow nie bylo :D ale jakos odechcialo mi sie pic... patrzylam na przechodzacych ludzi i doszlam do wniosku, ze wszystko kreci sie w okolo jednego... pieniedzy.

frohike no prawde mowiac najlepiej pije sie na plycie startowej na lotnisku :P jej nigdy tego nie zapomne :D

trunks bedac na miejscu obserwatorow wiem czemu ludzie sie gapia na tych co przechodza... bo albo nie ma o czym gadac... albo po prostu sie nudza... czasem popatrza bo ktos ma glupia bluzne a inna zas tak krotka kiece ze jej pol przyrodzenia widac.... patrzy sie na wszystko... moze dlatego aby nie patrzec na siebie.

glewitz - Czw Cze 23, 2005 20:15

mówiąc o przechodzeniu przez Rynek w środku nocy. Ja uważam to za cudowne przeżycie. Gwar, tłuczone kieliszki, śmiechy, muzyka, czasem, komuś odbije i zacznie tańczyć. Można się poczuć jak w wielkim mieście (a wiem, jak jest wieczorem w wielkich miastach- trochę ich zwiedziłem :hyhy: )
trunks - Czw Cze 23, 2005 20:21

taa zupełnie jak w Londynie :]
glewitz - Czw Cze 23, 2005 20:29

może nie jak w Londynie, a jak w Mediolanie (oczywiście, chodzi mi tylko o gwar, bo reszta... zresztą szkoda gadać :/)
p4cz3k - Pią Lip 08, 2005 17:42

na temat ogrodkow i ich przydatnosci mozna by dyskutowac calymi dniami :p

rynek szpeci "Iglo" - to cos przed gwarkiem:|

jesli chodzi o ogrodki to polecam ogrodek szuflandi - mila obsluga itd itp
i 3m choc tam obsluga juz nei jest tak mila;]

trunks - Pią Lip 08, 2005 22:53

No "Iglo", ktore nazywam tez "szklarnią" nie bardzo pasuje do rynku, ale jak jest zimno to tam mozna isc na piwko zeby nie zmarnąć i jednocześnie móc dalej oglądać przechodących przez rynek ludzi :oczami:
Aither - Sob Lip 09, 2005 14:29

Iglo nie jest takie zle przeciez... fajnie bo stoi caly rok niezaleznie od pogody i to mi sie podoba :) 3M bylam kilka razy i jakos nie bardzo mi sie tam widzi... reszta moze byc :) a zgodze sie, ze rynek noca jest bardzo... :] pobudza fantazje :)
trunks - Sob Lip 09, 2005 17:13

No faktycznie, zwlaszcza jak jest disco w Gwarku, to duzo lasek sie kreci i jest na co popatrzec pijąc piwko :oczami:
kisia - Sob Lip 09, 2005 17:17

jeszcze nigdy nie siedziałam w Iglo, jakos nie mam ochoty tam wejść chociaz na zewnątrz mi się nawet podoba, a zwłaszcza to ze jest przez cały rok. Co do ogródka 3M to ja akurat trafiam na miłe i sympatyczne dziewczyny z obsługi, tylko się zjawiam przy stoliku a one od razu sa koło mnie zeby przyjąć zamówienie.
Mimo że ogródki piwne sa ok, to jednak uważam że troche ich za duzo na Rynku powstało i Rynek stracił swój urok :(

Aither - Sob Lip 09, 2005 17:27

zwazajac ze w Grwarku sie teraz dzieciarnia bawi... ech masakra...
trunks - Sob Lip 09, 2005 23:05

no w Bravo to samo...ale niektóre można powiedziec wyglądają juz całkiem nieźle :oczami:
Aither - Sob Lip 09, 2005 23:18

trunks jasne juz raz sie "nadzialam" na takiego... wygladal jak miesko pierwsza klasa... ale jak legitymowal nas kobuch i wyjal legitke gimki... to mi szczeka opadla... nie no sorry ale prokurature to ja wole omijac...
kisia - Nie Lip 10, 2005 01:31

wróćmy może do ogródków piwnych :)
Piotrulek - Wto Lip 12, 2005 14:20

W ogrodkach piwnych nikt nikogo nie legitymuje,a szkoda,bo przypuszczam ,że połowa mijsc bylaby wolna,gdyby się tak zaczęły naloty "obyczajówki"
Aither - Wto Lip 12, 2005 15:08

:] no splajtowaliby chyba :D
cinque - Wto Lip 12, 2005 15:18

jakoś mnie te ogródki denerwują ostatnimi czasy
siedzi człowiek w samym epicentrum tłumów i wrzasków...
przeciskać sie trzeba, czekać na zamówienie inne niż piwko lub soczek z godzinę, a i tak podane marnie i kiepsko, a do tego dużo za drogo....

Aither - Wto Lip 12, 2005 15:24

w czasie szczytow to jest norma dlatego wole kameralne miejsca :) jakos mi lepiej tam gdzie nie siedze nikomu na glowie :]
cinque - Wto Lip 12, 2005 15:42

trzeba miec troche ekshibicjonizmu tez w sobie, siedzac tak na widoku :D
Aither - Wto Lip 12, 2005 15:44

wiekszosc po prostu nie zwraca na to uwagi :) wiecej ludzi bardziej trendi i na topie :D poza tym zauwaz jaka tam rewia mody :D w koncu musi sie pokazac w nowych ciuchach nie tylko kobita ale i facet ;)
cinque - Wto Lip 12, 2005 15:45

no tak, trzeba sie polansować....
Aither - Wto Lip 12, 2005 15:47

nie raz mi szczeka opadla... ale coz... powinni rynek wylozyc czerwonym dywanem bo niektore laski jak ksiezniczki z kaskiem materialu na sobie... az poczulam pewien niesmak...
trunks - Wto Lip 12, 2005 20:12

Dobrze ze sie dziewczyny ladnie ubierają :oczami:
Aither - Wto Lip 12, 2005 21:13

hehehe wole isc cos wypic a nie popatrzec na laski... poza tym ostatnio cos mi malo miejsca sie zrobilo na rynku :(
trunks - Wto Lip 12, 2005 23:27

A ja lubie wypic i popatrzec ;) , a na rynku jest i to i to :oczami:
Aither - Wto Lip 12, 2005 23:31

nie lubie siedziec na przeciwko osoby do ktorej musze krzyczec aby mnie uslyszala :zdziwko: dla mnie to chore... to ja juz wole isc w inne miejsce gdzie spokojnie porozmawiam bez krzyku i nerwow ze nawzajem sie nie slyszymy...
glewitz - Pią Lip 15, 2005 15:03

a ja rynek lubię, choć możnaby o niego bardziej zadbać
Aither - Pią Lip 15, 2005 18:29

glewitz przede wszystkim te golebie :looka:
glewitz - Pią Lip 15, 2005 18:33

niom. Możnaby zrobić, tak jak zrobili radni Bazylei. Wydali uchwałe, na mocy której gołębie mogą robić gniazda tylko w wyznaczonych do tego dachach, które co jakiś czas kontroluje weterynarz i w razie potrzeby czyści miejsce gniazdowania, Leczy ptaki, czy zabiera jaja, aby była ogranioczona rozrodczość ptaków. I tak Bazylea ma ptaki zdrowe, w umiarkowanych ilościach i zadbane. A jeżeli jednak na jkimś strychu pojawiśię "nielegalne gniazdo" to albo się je przenosi gdzie indziej, albo opiekuje do wylęgu piskląt. Możnaby tak zrobić i w Gliwicach. Bo gołębie muszą być. Inaczej rynek traci swój klimat
Aither - Pią Lip 15, 2005 18:42

glewitz traci urok ? on jest za maly na to aby golebie byly... moim zdaniem jak bedzie ich tak z 10 sztuk moze 15 to wystarczy :]
glewitz - Pią Lip 15, 2005 18:50

chyba żartujesz. Moim zdaniem, powinno być 50-150 gołębi. 10-15 - to nie byłby rynek. To byłby jakiś mały placyk, jak pl. Wolności w Zabrzu. A jak wiadomo, Zabrze miasatem nie jest i tam nie może być wielu gołębi
Aither - Pią Lip 15, 2005 18:54

glewitz wiesz nie przesadzaj tak duzo tego nie moze byc... wiecej strat niz zyskow... max 20 i tyle... przyrost sezonowy moze byc max 3-5 golebi nie wiecej... czasem robia sie te ptaki bardzo uciazliwe...
glewitz - Pią Lip 15, 2005 18:57

ale gołebie i rynek to jest coś naturalnego. I po co przyrost ?? Zostawiałoby się po jednym jaju w gnieździe i przyrostu brak, albo nawet ujem,ny
Aither - Pią Lip 15, 2005 18:58

glewitz nie no przyrost musi byc... ale nie az tak wiele... poza tym golebie przeca Ci tak szybko nie padna :) chyba ze bede siedziec sobie w ogrodku piwnym i z wiatrowki strzelac :)
glewitz - Pią Lip 15, 2005 18:59

byłaby niezła atrakcja turystyczna :hyhy: strzelanie do gołębi
Aither - Pią Lip 15, 2005 19:01

jasne z haslem nad ratuszem...
"ustrzel sobie golebia, a my go upichcimy jak bedziesz chcial" :D :rotfl: :hyhy:

glewitz - Pią Lip 15, 2005 19:03

można by coś zarobić :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Aither - Pią Lip 15, 2005 19:10

glewitz teeee facet to nie jest zly pomysl... skoro przy smazalni rym sa stawiki i mozesz sobie taka rybke zlapac sam... to czemu nie mozna zrobic tak z golebiami ? :|
glewitz - Pią Lip 15, 2005 19:12

:rotfl: :rotfl: :rotfl: ja chcę mieć min. 35% udziałów :hyhy:
Aither - Pią Lip 15, 2005 19:15

glewitz i mozna taki ogrodek nazwac wtedy "Ogrod Golebiowski" :rotfl: :rotfl: :rotfl:
glewitz - Pią Lip 15, 2005 19:17

niezłe
kisia - Sob Lip 16, 2005 23:39

słyszałam że ilość gołebi na rynku jest pod kontrolą, kiedyś było ich więcej
Aither - Nie Lip 17, 2005 09:52

kisia hyh no kiedys to byla masakra... ale uwazam, ze jest ich wciaz duzo :(
glewitz - Nie Lip 17, 2005 11:59

może i są pod kontrolą, ale jakoś dziwnie wątpię, aby były zdrowe i zaszczepione :/
Piotrulek - Nie Lip 17, 2005 18:31

kisia napisał/a:
ilość gołebi na rynku jest pod kontrolą



A kto to kontroluje,jeśli można zapytać??A jak się więcej zleci to odstrzał i na rosolek.Gołębie urastają do rangi wilkow,żubrow skoro podlegają aż tak dokladnej kontroli.

glewitz - Nie Lip 17, 2005 19:59

gołąb i wilk- cóż za prównanie :rotfl:
trunks - Nie Lip 17, 2005 20:36

Gołąb to gołąb - mnie one nie przeszkadzają, czy jest wiecej czy mniej to mnie nie obchodzi :oczami:
glewitz - Nie Lip 17, 2005 20:41

cóż za odważne stwierdzenie0 jak ciebie może gołąb nie bchodzić :P ???
Aither - Nie Lip 17, 2005 21:09

nie no mnie osobiscie przeszkadzaja gdy siedze w jakims ogrodzie na rynku....
glewitz - Nie Lip 17, 2005 21:16

czemu- przecież przed nimi ochraniają cię daszki. Ja w gołębiach nie lubi tylko ich "plujek" czy zmieszanych nistrawionych resztek jedzenia z piórami i Bóg wie jeszcze czym
Aither - Nie Lip 17, 2005 21:18

e... golebie pluja? myslalam ze to domena lamy :|
glewitz - Nie Lip 17, 2005 21:22

wypluwają w/w niestrawione resztki pkarmu, piór itp. "plujka"= ładniej nazwane wymiociny
trunks - Nie Lip 17, 2005 23:51

nie widziałem żeby gołębie pluły one co najwyżej wydalają strawiony pokarm (tyłem) :znudzony:
Gmeras - Pon Lip 18, 2005 01:37

glewitz mysli ze pluja ;p
cinque - Pon Lip 18, 2005 10:54

gołąb też człowiek, dajcie im spokój :)
glewitz - Pon Lip 18, 2005 19:50

Gmeras napisał/a:
glewitz mysli ze pluja ;p

o Jezu- niech wam będzie- rzygają :P

Aither - Sro Lip 20, 2005 10:58

glewitz buhehheee kurde no jak zyje nie widzialam rzygajcego golebia :D a spora hodowle ma moj kuzyn na dzialkach :] bede musiala sie go zapytac czy golebie rzygaja... :)

hm... znaczy robia cos takiego w okresie karmienia mlodych - zwane potoczniej ptasim mleczkiem - to sie zgodze ale zeby w ludzi ? to nie wiedzialam ;)

ANIUS - Sro Lip 20, 2005 22:52

:kwasny: :kwasny: :kwasny: :kwasny:
no o czym Wy tutaj skrobiecie? (...)

trunks - Sro Lip 20, 2005 23:38

a tak sobie off-topujemy :oczami:
ANIUS - Czw Lip 21, 2005 09:14

to wlasnie zauwazylam :kwasny:

na temat , na temat, prosze!!!

:) nie siedzialam na Rynku juz bardzo dawno:) bedzie z rok ...

Aither - Czw Lip 21, 2005 10:03

ANIUS gadamy o golebiach na rynku, ze trzeba je usunac... jest ich za duzo
trunks - Czw Lip 21, 2005 11:24

Wcale nie :P
Aither - Czw Lip 21, 2005 11:48

nie no jak na nasz maly rynek to jest ich stanowczo za duzo... poza tym jak mam siedziec w jakims ogorodku zeby mi jakies ptaszysko lazilo to jestem chora...
ANIUS - Czw Lip 21, 2005 15:28

Aither napisał/a:
gadamy o golebiach na rynku, ze trzeba je usunac...

haaaa, a niby w jaki sposob? :P

Aither - Czw Lip 21, 2005 17:53

ANIUS byly plany ze otworzymy forumowa restauracje z przodujacym haslem "upoluj golebia a my Ci go ugotujemy" :) jako atrakcja turystyczna :) skoro sa smazalnie ryb ze se mozna zlowic rybkee... to my bedziemy mieli z golabkami :]
ANIUS - Pią Lip 22, 2005 07:18

:wstyd: fuj, ales mnie zniesmaczyla :P
kisia - Pią Lip 22, 2005 08:14

Aither napisał/a:
jak mam siedziec w jakims ogorodku zeby mi jakies ptaszysko lazilo to jestem chora...

nie no nie przesadzaj w ogródkach nie chodzą gołębie, one sie gromadzą najczęściej w okolicach wejścia do ratusza i atakuja swoimi kupkami młode pary, to tak zamiast ryzu na większe szczęście :rotfl: :rotfl:

Aither - Pią Lip 22, 2005 10:12

kisia oj laza laza... zwlaszcza jak cos do jedzenia zamowilas... o boze... mooowie Ci odstrzal i do gara :hyhy: :rotfl: :hyhy:
kisia - Pią Lip 22, 2005 10:20

Aither i wszystko sprowadza się do tego ze jednak musimy otworzyć ta knajpkę:D mamy juz specjalność rozebranego szefa kuchni "Gołabki własnoręcznie ustrzelone" :rotfl:
Aither - Pią Lip 22, 2005 10:44

kisia no wlasnie... i ja chce miec sredniowieczny wystroj knajpki.. wiesz dyby, pejcze :hyhy: miecze :zawstydzony: luki sztylety i weszlaka biala bron :padam: ech malsq :) lubie ja :]
cinque - Pią Lip 22, 2005 13:13

Aither napisał/a:
i ja chce miec sredniowieczny wystroj knajpki.. wiesz dyby, pejcze miecze luki sztylety i weszlaka biala bron ech malsq lubie ja


przy wejściu stanie selekcjoner w czarnym kapturze... (goła klata, wysokie skórzane buty, lśniący potem...)

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Aither - Pią Lip 22, 2005 13:38

cinque ale to bedzie kobieta czy facet ? bo jak kobieta to meska publika bedzie sie wbijac oknami i drzwiami :) a jak meski selekcjoner to kobietki rzomdzom :]
cinque - Pią Lip 22, 2005 14:21

Aither no a jak myślisz kto w tej mojej wizji występuje... :hyhy: :rotfl: ;)
Aither - Pią Lip 22, 2005 14:23

F-A-C-E-T !!! :D :hyhy: :rotfl: :evil: ale wiecie co... uwazam, ze taki lokal by sie przydal nam kobietom... nie mowie, ze zakaz wstepu dla facetow ale mogla byc dwie sale :] "Rodzinna" :D i ta dla niegrzecznych dziewczynek :hyhy: :rotfl: :hyhy:
cinque - Pią Lip 22, 2005 14:29

Dobra dobra, a ja gdzie? W przedsionku?

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Aither - Pią Lip 22, 2005 14:32

cinque od kiedy jestes taka "rodzinna" co ? :D :rotfl: :hyhy:
cinque - Pią Lip 22, 2005 14:33

no wręcz przeciwnie właśnie
ale również jestem bardzo grzeczna
więc co


to ja może na tej bramce....



Aither zrobiła STOP OT więc oczywiście oznajmiam tutaj a powinno być za następnym, że to wszystko wyssane z palca
ale z tym bramkarzem to niekoniecznie

Aither - Pią Lip 22, 2005 14:35

cinque grzeczna ? BUHHEHEHEHEHE jasne :) no ale popwrot do tematu przewodniego bo straszny nam wyszedl offtop :)
glewitz - Pon Sie 08, 2005 11:55

ale ogródki piwne na rynku sa calkiem przyjemne. Nie są zaniedbane, każdy inny, więc chyba nie ma za bardzo problemu myślę
Aither - Pon Sie 08, 2005 22:52

:zdziwko: myslisz ? eee tam.... :zdegustowany:
glewitz - Wto Sie 09, 2005 15:26

ogródki są fajne. Chociaż lepiej by było, gdyby zamiast ogródków piwnych było więcej ławek. I to nie tylko na Rynku
trunks - Wto Sie 09, 2005 17:33

prawda :oczami:
Szamanka - Wto Sie 09, 2005 17:38

mnie sie ogolnie podoba taki zapelniony Ryneczek i "ludziskow" siedzacych gdzie sie da..az milo wieczorkiem bylo wyjsc i sie pokrecic,popatrzec na wesole twarze....Rynek w moich oczach poprostu kwitnie :)
Aither - Wto Sie 09, 2005 19:19

Szamanka kiedys zrobimy fotki rynku noca.... to przesle Ci :D jak to teraz wyglada :)
Szamanka - Wto Sie 09, 2005 19:28

Aither jak ja Cie Kobieto uwielbiam :D :D :D
Aither - Wto Sie 09, 2005 19:31

Szamanka wiem wiem :D jak wszyscy ale nikt sie nie chce przyznac :D :rotfl: :hyhy:
kobi - Wto Sie 09, 2005 22:38

Aither napisał/a:
nikt sie nie chce przyznac

:wstyd:

kisia - Wto Sie 09, 2005 23:33

Aither jak to nikt, przecież wiesz co do Ciebie czuje :hyhy:
Aither - Czw Sie 11, 2005 14:43

LOL :hyhy: :rotfl: tak wiem beze mnie to nie to samo :D
jej ale skromnosci to ja chyba nie posiadam :D

kisia - Pią Sie 12, 2005 01:50

Aither napisał/a:
ale skromnosci to ja chyba nie posiadam

nie przejmuj sie, to sie tylko Panommoże spodobac :hyhy: ;) :rotfl:

glewitz - Pon Sie 29, 2005 15:44

ja nic nie mowię, ale to chyba teraz było lekkie zejście z tematu głównego :hyhy: A Rynek gliwicki i tak jest bardzo fajny
trunks - Pon Sie 29, 2005 23:14

fajny jest choc widzialem lepsze :oczami:
glewitz - Pon Sie 29, 2005 23:30

ja też widziałem lepsze. Ale widziałem i gorsze
kobi - Wto Sie 30, 2005 08:00

Najładniejszy wg mnie jest we Wrocku :zawstydzony:
Jeden z najbrzydszych w Lubinie :/

A Gliwice... hmmm... mały ten rynek, ale ma swój klimat :)

asik - Wto Sie 30, 2005 08:09

kobi napisał/a:
Najładniejszy wg mnie jest we Wrocku

popieram:)

glewitz - Wto Sie 30, 2005 08:45

a mnie się podoba plac (bo to nie jest Rynek) przed katefrą anglikańską w Canterbury
Dana - Wto Sie 30, 2005 10:00

Ogródki piwne - nic nie mam przeciwko nim ale te które stoją na rynku to prawdziwy tłok nie pozwala na rozmowe ,dla mnie to nie ma przyjemności w siedzeniu tam ciało przy ciele i tylko oczami łypać bo głosu nie słychać ,a jak tak pzrewracam oczkami to potem dopiero mam ochote na ustronne miejsce bo ten do którego tak oczami nawigacje kierowałam tak sie napatrzy ze .....no wiecie
jak tam siedziec i rozmawiać ja nie potrafie :)

glewitz - Wto Sie 30, 2005 14:40

a ja potrafię
Ishikawa - Nie Mar 15, 2009 21:02

Ja....kojarza mi sie z latem :d Zawsze siedze pod 3 i nigdy mnie nie zawiedli ;)
trunks - Nie Mar 15, 2009 23:19

ja w sumie tez tylko pod 3M....a bede sie musiał przezucic na inne trunki, bo piwo mi sie przepiło, wiec moze te słynne drinki tam sprobuje....fajnie jest tak posiedziec tam i obserwować przechodzących ludzi :)
Azbe - Pon Mar 16, 2009 17:01

najlepszy ogródek.... jest u mnie pod oknem :)


a takl serio to friłej był chyba najlepszy bo pod parasolami \tyskiego :)

Bea.tka - Pon Mar 16, 2009 21:17

no to zescie mi smaka na piwo na swiezym powietrzu zrobili ... a pić nie moge buuu ... ale odbije to sobie :hyhy:
ur8an - Czw Cze 04, 2009 15:20

Wg mnie ogródki to dobry "wynalazek" - tworzą swoisty klimat w weekendowe wieczory :)
Tylko ta pooogoda :niepewny:

trunks - Pią Cze 05, 2009 07:36

ur8an napisał/a:
tworzą swoisty klimat w weekendowe wieczory

mi w sumie sie lepiej podoba w nich w dzien, kiedy sloneczko swieci, a siedzi sie w cieniu pod parasolem no i ludzi lepiej widac co chodza po rynku jak jest jasno :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group