AgnieszkaL - Pon Kwi 25, 2005 16:15 Temat postu: freeway porażka na rynku freeway rynek tam gdzie dom plastyków to totalna katastrofa czekalam bardzo długo az cos tam otworzą a poniewaz tak dlugo ogladalam zaklejone starymi plakatami dykty myslalam ze będzie tam cos exxxxtra a tu pewnego dnia aaaa oczom nie moglam uwierzyc o jedzeniu i obsłudze nic nie moge powiedziec bo nie byłam w srodku, ale nie pojde tam niiiiigdyyyy mcDonalds lepiej by się wkomponował, nie wie kto sie zgodził na odstawienie takiej chały na naszym pieknym rynku ale mam do niego o to ogromny zal.najpierw to okropne iglo a teraz jakis tragiczny fastfood z czerwonym neonem. to jest obciach na skale miedzynarodowa. teraz juz nawet nie przyprowadzę znajomych z zagranicy i innych miast polski na nasz rynek bo nigdzie nie widzialam takiej chaly jest mi naprawdę wstyd. tylko czekam az to upadnie Aither - Pon Kwi 25, 2005 16:59 eee przepraszam o co chodzi ? bo nie wiem za bardzo O_o frohike - Pon Kwi 25, 2005 17:20 Aither kolo Empiku otworzyli jakas badziewiasta knajpke i tyle :P AgnieszkaL - Pon Kwi 25, 2005 17:47 badziewasta to mało powiedziane ja na msze dam zeby upadla bo szpeeeecii Fenix - Pon Kwi 25, 2005 19:37 HeHe a Aniuś ją poleca ale jaja Zagiel - Pon Kwi 25, 2005 20:18 tja... znana, lubiana i powszechnie szanowana firma Dako otworzyla kolejny lokal "na poziomie", po prostu rozlozyc rece i zaplakac :/ kisia - Pon Kwi 25, 2005 20:36 Fenix Aniuś jej nie poleca tylko napisała w dziale polecającym ale w zasadzie nie wypowiadała się pochlebnie o niej. Prawde powiedziawszy ja też mam problem w jakim dziale mam umieścić co co chciałam napisać o pewnej nowootwartej knajpce ANIUS - Pon Kwi 25, 2005 20:36 nie polecam fenix czytaj dokladnie!!!! polecam wyprobowac, zeby podzielic sie opinią: Wysłany: 2005-04-25, 13:59 "Witam:) dzisiaj bedac na rynku zauwazylam nowy lokal o nazwie jak w temacie, nie wiem czy juz tam byliscie (jeszzce kilka dni temu go nie bylo!!!)? Weszłam do srodka sie rozeznac co i jak:) Niczego nie probowalam, wiec walorow smakowych, ani obslugi ocenic nie moge, aczkolwiek tylko to, co zauwazylam:) Dla mnie marnaaaaaa podroba barów fast food a'la Mc Donald. Widzialam, ze proponuja zestawy typu cola plus frytki, hamburgery, salatki itd...slabiutenki wybor, nie wygladalo najciekawiej:) p.s oczywiście Dako rzadzi:) heh mam nadzieje, ze jak wyprobujecie ten lokal opiszecie swoje wrazenia:)" :wsciekly: ANIUS - Pon Kwi 25, 2005 20:37 dzieki kisia fenix chyba byl bardzo glodny i sie spieszyl do freeway'a kiedy czytal moja wypowiedz ;) Fenix - Pon Kwi 25, 2005 23:48 HEHEHE ale smieszne wlasnie robie oftopa ale powiem ci ze po 1 nie bywam w takich lokalach a po 2 mnie niestac na ciagle wypady do lokalików spotkania forumowe to co innego ..... Aither - Wto Kwi 26, 2005 09:18 Jakos niemilo wspominam siec Dako... ale okej... niestety ale to nie jest jedzenie dla mnie... :) i tyle a ze szpeci :D to sobie dzis zobacze :D ANIUS - Wto Kwi 26, 2005 12:00 fenix nie bylo mowy o tym czy Cie stać, czy nie, czy chodzisz do takich lokali, czy tez nie:) zazartowalam sobie, bo nie przeczytales dokladnie mojego postu, a skomentowales:) Aither - Wto Kwi 26, 2005 12:46 hehehehe ktos nie potrafi czytac miedzy wierszami? lub nie zauwazyl ironii ? :) no ale nie wiem na razie o czym mowa :) dzis na miasto ide wiec sie specjalnie przyjrze co to i jakie to :) ANIUS - Wto Kwi 26, 2005 12:49 ahh czasem sie denerwuje :zdziwko: Aither - Wto Kwi 26, 2005 13:08 ANIUS spokojnie :) Fenix czasem tak ma :) najpierw skasuje potem pomysli o czym bylo :D :D :D AgnieszkaL - Wto Kwi 26, 2005 15:51 no jezeli to nowy pomysl dako to wszystko tlumaczy znacie taką piosenkę w ktorej refrenie przewijało się ...........miastem rządzi mafia .........o gliwicach tez juz tak mozna spiewac frohike - Wto Kwi 26, 2005 16:14
za niedlugo wsztstko na Rynku bedzie Dako :zly: Piotrulek - Nie Maj 08, 2005 20:26 Byłem wczoraj w tym barze okolo godz.17 i pusto kompletnie,ceny umiarkowane,ale oprocz sprzedającej dziewczyny kompletnie nikogo.Ale jak to mowią na biednego nie trafilo...
Słyszalem wczoraj,że wlaściciel Dako jest Prezesem Piasta Gliwice...nie wiem ile w tym prawdy. ;) ;) Demmo - Pon Maj 09, 2005 00:09 no taką piosenkę to można już śpiewać, bo nikt inny by chyba nie dostał pozwolenia na zrobienie takiego badziewia na samym rynku... ciekawe rzeczy się w tych Gliwicach dzieją ;) AgnieszkaL - Pon Maj 09, 2005 16:19 uwierz mi ze wielu startowało zeby zrobic tam knajpkę wiem to z dobrego zrodla niektorzy nawet mieli fajne pomysły ale tu nie chodzi o kasę ani nawet o znajomosci tylko o swiety spokój musieli się zgodzic zeby mies spokoj Piotrulek - Pon Maj 09, 2005 20:03
Masz calkowitą rację,tak bylo,ale w Glwicach są dwa rodzaje prawa i to dzięki nieszczęsnemu prezydentowi(specjalnie piszę z malej litery),sa równi i równiejsi... :( :( :( Appo - Pią Maj 20, 2005 23:57 Vini, Vidi, Vicjusz.... Uciekłem ;) Nic ciekawego... = Nic godnego polecenia ;) kisia - Sob Maj 21, 2005 00:34 a ja nawet tam nie wchodzę :kwasny: Frycek - Sob Maj 21, 2005 05:06 bylem tam ostatnio i co moge powiedziec: stylem przypomina mniej zatloczonego MC donalda. Menu podobne tylko wiecej rzeczy gotowych.... zamowilem sobie zapiekanke z kurczakiem , salatke z owocow i frytki szczerze powiem poza frytkami ktore w tym wypatku bija wszystkie frytki na rybku swoim rozmiarem , salatka to porazka w dodatku malo i gotowa lezy w lodowce ,zapiekanka cos na styl sendwicza (uklony dla Anius zapomnialem jak sie to pisze ) Sam lokal jest fajny..szczegolnie podobaja mi sie podziemia gdzie mozna jak narazie odpoczac od zgielku i sie wyciszyc - jak narazie. Tylko ze jest tam troche zimno :( podsumowujac , napewno przyciaga wygladem co do menu nie bardzo dwa ++ na 5 mozliwych acha i czynne jest 24 H Appo - Nie Maj 22, 2005 12:07 Wczoraj wpadłem tam na frytki ... godzina 2:00 a Appo wpiernicza frytki :D Hehehe.... a) Kijowa muzyka... mało sie nie popłakałem :D RETRO (lata 70?) Rules ;) ( - ) b) DUŻE FRYTKI ( + ) c) nawet wygodnie się siedziało + klima ( + ) d) Na zewnątrz dali parasole (na co mi parasole słoneczne o 2 w nocy ? hehehe) e) Dako ( - ) Ogółem ... trzeba być głodnym żeby tam iść , ale w tygodniu o normalnej porze... nie trafię tam ;) ANIUS - Nie Maj 22, 2005 20:14
:hyhy: ja tez nie wiem ;) Ilonka - Nie Maj 22, 2005 21:06 Jedzenie przecietne, wole McDonalds. Wyglad mi nie przeszkadza, lubie takie miejsca :-) Gdyby tylko bylo tam jedzenie, ktore mi bardzo smakuje, to na pewno bym tam chodzila. AgnieszkaL - Pon Maj 23, 2005 22:07 mi nie przeszkadzałby wygląd gdyby nie to ze w najpiękniejszej moim zdaniem kamienicy na ryneczku :( Aither - Wto Maj 24, 2005 00:43 nie no dla mnie masakra.... ja tam juz niestety nie pojde... :P wole glodowac niz to jesc... madzia_madzik - Wto Maj 31, 2005 16:22 Ja tam napewno nie pójde... już samo to, że właściciełem jest Dako mnie odstrasza :looka: a to przez wspomnienia związane ze ,,Złotym Kurczakiem''. W tamtym roku podajrze pod koniec czerwca byłam tam z kumpelami na chicken burgerze <czy czymś takim>, potem jechałyśmy ze znajomą 194 do knurowskiego LO złożyć podanie... kłopoty żołądkowe zaczeły sie już na przystanku, upał jak nic, było dusznoo a do tego myslałam, że puszcze pawia :kwasny: ale koszmar zaczął się w busie, wszyscy poupychani a my siedziałyśmy poskręcane... skończyło sie na wysiadce w Bojkowie na krzyżówce i sprintem w krzaki :| nie polecam. Aither - Pią Cze 03, 2005 10:24 madzia_madzik hm... moze cos nie tak bylo z tym "kurczakiem" moze jeszcze gdakal jak go wcinalyscie :) sorrki glupi zart :) masz racje niestety :) dlatego ja tam wole nie chodzic :) zdrowsze i pewniejsze :) wole zaplacic kilka zetow wiecej ale przynajmniej w sprawdzonym miejscu :) asik - Sob Cze 18, 2005 01:18 ja też byłam jadłam sałatkę owocową której nie polecam, wystrój całkiem całkiem a jedzenie hmm z dwojga złego wolę maka:) Frycek - Sob Cze 18, 2005 08:11 Z tego co widze lokal ten swieci pustkami, mimo super wygladu,ogrodaka na zewnatrze i pomieszczec w piwnicy.......lokal fajny jedzenie niestety nie glewitz - Nie Lip 17, 2005 22:57 to co mnie dobija w freeway'u to ceny. Z takimi to ja się jeszcze nie spotkałem. Spojrzałem i moja reakcja łańcuchowa: :przestraszony: :zdziwko: :znudzony: :kwasny: :| :zalamany: :zdegustowany: :zly: :mad: :wsciekly: => i wyszedłem Ilonka - Nie Lip 17, 2005 23:02 A ja czasem na sniadanie zjem salatke stamtad :hyhy: Blisko mam ;-) glewitz - Pon Lip 18, 2005 20:08 dobra przynamniej, bo tanie raczej nie Ilonka - Pon Lip 18, 2005 20:14 Znosna ;-) Jak to salatka z pudelka ;-) Ale wole takie ze sphinxa albo pizzy hut ;-) A ceny sa chyba podobne jak w McDonalds' ? glewitz - Pon Lip 18, 2005 20:19 a łyżka na to - niemożliwe Ilonka - Pon Lip 18, 2005 20:44 :zdziwko: glewitz - Pon Lip 18, 2005 20:49 ja tam widziałem jakąś sałatkę za 5zł chyba. Na resztę już mi się patrzeć nie chciało. I jakoś tak głód odszedł Ilonka - Pon Lip 18, 2005 21:03 Wiesz, sa chyba i salatki za 7 zeta :P Ale kanapki sa za 3 chyba ;-) Na sniadanko akurat :> Jednak zarcie jest po prostu normalne, przecietne ;-) Wg mnie. glewitz - Pon Lip 18, 2005 21:05 jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać :) Ilonka - Pon Lip 18, 2005 21:12 Bo jest blisko domu :rotfl: Ale zeby "porazka" jak w topicu to chyba zbyt ostro :P Porazka to Bar u Szwejka na Dworcowej :padam: glewitz - Pon Lip 18, 2005 21:18 że im się to jeszcze nie zawaliło :hyhy: kisia - Sob Lip 23, 2005 02:17 musimy z Aither wykupić ten lokalik i urzadzic ta nasza knajpke z fajnymi kucharzami i i specjalnością zakładu czyli Gołąbkam własnoręcznie ustrzelonymi :rotfl: :rotfl: :D marcysia - Sob Lip 23, 2005 12:24 sama chętnie upolowałabym ten lokal chociaz włąsciwie nie mam ciągot kulinarnych , we freeway'u jeszcze nie jadłam więc nie mam zdania kisia - Sob Lip 23, 2005 20:16 marcysia po co Ci ciągotki kulinarne :?: takie ciągotki beda mieli kucharze, których sie zatrudni, Ty ewentualnie możesz mieć ciągotki do nich :hyhy: :rotfl: :rotfl: marcysia - Sro Sie 03, 2005 16:35 myslę ze mąz nie będzie zadowolony z takich ciągotek poza tym lubię to co robię a dom plastyków hmm to chyba tylko przez chęć posiadania ale to raczej niemozliwe Szamanka - Sro Sie 03, 2005 19:29 dobrze wiedziec,ze to "cudo" trzeba omijac wielkim lukiem :D kobi - Sro Sie 03, 2005 19:38 Ten Freeway pasuje do Rynku jak ja do zakonu :/ Aither - Czw Sie 04, 2005 13:35 osobiscie mam ignora na ten lokal Olaa - Nie Wrz 25, 2005 00:14 bywam tam bo znajoma tam poki co pracuje wiec obsluga nie jest zla naprawde :) a bar taki bardziej sredniawy :kwasny: trunks - Nie Wrz 25, 2005 14:39 w barze jak jest piwo w miare dobre i nie drogie to jest ok Olaa - Nie Wrz 25, 2005 15:59 u gory z tego co kojarze jest tylko heineken i w cenie 5 zl :P Appo - Nie Wrz 25, 2005 19:05 Olaa, ale ty obeznana :D Też często bywam ... Frytki 2,80 (duże) :] Major - Wto Wrz 27, 2005 18:12 Nie jest tak źle. Hamburegra jakiego tam jadłem nawet mi posmakował i chyba bardziej niż hamiec na pl. piastów w piescie ;P Ostatnio jednak wbiłem tam do imprezowni na dole przez freewaya - to była puscizna, no może pare osób było, ale kelnerki aż prosiły żeby ktoś został :) jednak przenieslismy sie do hemingwaya. kobi - Nie Paź 09, 2005 14:07 Wczoraj zauważyłem, że to nie jest jakiśtamfastfood tylko... quickfood :rotfl: Frycek - Pią Paź 14, 2005 11:16
:niepewny: kobi - Pią Paź 14, 2005 11:50 Frycek, no tak tam jest napisane... Quickfood :/ kinga - Nie Paź 16, 2005 15:36 tego swinstwa sie jesc nie da, powiem krotko= zle wykorzystana swietna lokalizacja krystian - Pon Paź 24, 2005 09:53 wam chyba bardziej przeszkadza fakt ze wlascicielem tego jest siec DAKO. mi to jest obojetne kto mi jedzenie sprzedaje. skoro jestem glodny to kupuje i bez roznicy czy sprzedaje mi to dako czy (...). Frycek - Pon Paź 24, 2005 09:55 mnie tam nie ochodzi kto sprzedaje,ale nie smakuje mi tam Zagiel - Pon Paź 24, 2005 10:26 z pewnych dobrze poinformowanych zrodel wiem, ze freeway zostanie zamkniety (podobno, ze wzgledu na znikome zainteresowanie :]) i dzieki temu klub "Lo Tengo" zyska to "dodatkowe" pietro. Jednym slowem - zegnaj "Freeway'u", witaj wieksze "Lo Tengo" :) Adamo - Sro Lis 02, 2005 21:24 powiem tak jest tam przytulnie lae czas oczekiwanie dlugi i ceny malo niskie i nie warto czekac na to jedzienie tyle czasu. wole isc na pysznego kebaba tuz obok. nie ma to jak imprezowanie w centrum mista i w nocy na kebaba najlepszego moim zdaniem na miescie tuz przed tym z konstytucji bo reszta kebabow mozna spokojnie zamknac nie mowiac o tym szczegolnym kolo kina bajki :/ wolakoma - Sob Gru 03, 2005 20:25 A ja mam inne zdanie ja tam jadlam/em i mi bardzo smakowalo szybka obsluga nomalnie cool tam jest polecam i to bardzo :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy: Aither - Wto Gru 20, 2005 21:51 czy moj przedmowca ma klopoty z okresleniem plci ? :zdziwko: Mariusz - Wto Gru 20, 2005 21:57 Miriam ?? Krzysio - Sro Gru 21, 2005 11:13 marian :] kobi - Sro Gru 21, 2005 11:20 :cisza: :offtopic: Wracamy do tematu :P siebawie - Sob Gru 24, 2005 12:17 ...a co oznaczają pustki w lokalu? , że prędzej czy później padnie śmiercią natyralną :P Major - Sob Sty 14, 2006 14:31 Wracajac z meczyku przez rynek zauwazlem ze zmieniono tam wystroj z typowo barowego klimatu na hmmm dosc ciekawy przyciemniony jakby klubik, tylko ta szyba wielka i przy niej stoliki. Czulbym sie jak w akwarium. kisia - Sob Mar 25, 2006 01:36
juz sie taknie poczujesz, bo teraz na szybe naklili nie pamiętam co, w każdym badż razie nic nie widać przez szybe :) kobi - Sob Mar 25, 2006 01:50
Dokładnie. Nie widać tam ludzi siedzących w środku :P Appo - Sob Mar 25, 2006 15:29 Naklejka naklejką ale i tak średnio sobie wyobrażam imprezy tam ;) wolf - Sob Mar 25, 2006 23:32 Wedlug mnie dobrze ze lokal jest a nie jakies deski. Pozatym jak przychodzi co do czego to nigdzie na rynku miejsca niema a tam jest. nildesperandum - Pią Kwi 28, 2006 18:04 No jest waidomo dlaczego . Wogle nie przemuślało to DAKO no nic tzreba si ez nim pogodzić ( w morde tez już ogródek maja jak ja ich nie lubi e;/ ) Piotrulek - Pią Kwi 28, 2006 21:37
widać masz swoje powody... Major - Pią Kwi 28, 2006 23:58 Już rok temu mieli. Niestety nasz rynek troche mały i w zasadzie latem to już istny slalom gigant między ogrodzeniami :\ Magdzik - Sob Kwi 29, 2006 23:39 Ale ilu znajomych możesz wtedy spotkac...:) Major - Sob Kwi 29, 2006 23:49 No znajomków to różnie, jak nie ma nikogo to nigdy nie moge znaleść do końca, jak jest paru to i się nagle jeszcze kilku znajdzie. Podobno odświeżony freeway jest całkiem przyjemny ;) kisia - Sob Kwi 29, 2006 23:50
o tak i później przejście przez rynek trwa 45 minut :przestraszony: |
||||||||||||||||||||||||
