kisia - Czw Mar 31, 2005 02:40 Temat postu: Antykoncepcja Czytałam że powstała już tabletka anty.... dla mężczyzn. Jej działanie polega na na tym, że hamuje się wytwarzanie plemników. Prócz tabletki mężczyzna musi jeszcze przyjmować zastrzyki z testosteronu. Jak mówią badania jest bardzo skuteczna. Ma być dostepna za ok 4 lata. PYTANIEDO PANÓW: Jeżeli Wasza kobieta poprosiłaby Was o to zebyście to Wy stosowali środek anty...., zgodzilibyście się na to ??? PYTANIE DO PAń: Czy chciałybyscie aby w tej dziedzinie facet przeja obowiązek ??? Czy można polegać na facecie i jego pamięci ??? Nelvana - Czw Mar 31, 2005 02:44 Wszysko fajnie,ale jak znam życie to te zastrzyki jednak odstraszą męskie towarzystwo. Poza tym, jeśli te tabletki działają na libido tak samo jak te damskie to dziękuję postoję. :lol: Chyba jednak wolę sama zadbać o swoje bezpieczeństwo i ewentualne potomstwo. Dev - Czw Mar 31, 2005 06:53 zastrzyki z testosteronu.. to mi juz podchodzi pod nielegalny doping na silownie :)) Hm czy bym sie zgodzil ... zalezy ile by to kosztowalo, jesli byloby mnie stac, to czemu nie... Ale z moja pamiecia moglbym niewiele zdzialac ;) kaszanna - Czw Mar 31, 2005 08:03 Temat postu: Re: Antykoncepcja Czemu nie. Bez różnicy czy pamiętam ja czy on. Asienka - Czw Mar 31, 2005 11:23
Fajnie by było aby facet w koncu tez sie zacząl przejmować takimi sprawami, Jasne ze bedzie to zależeć od ceny , ale sądze ze to bardzo fajna sprawa :) Piotrulek - Czw Mar 31, 2005 14:24 kisia, A co cię wzięlo o tak poÄ?nej porze na rozmyślania na temat antykoncepcji.Ja nie mam żadnych przeciwwskazań co do męskich środkow,tylko masz rację z tą pamięcią nie zawsze jest w porządku... :lol: :lol: Piotrulek - Czw Mar 31, 2005 14:26 Nelvana, Ależ oczywiście,że zastrzyki nie wchodzą w rachube!!!!!!!!Wy też ich nie otrzymujecie,więc dlaczego my mamy swoje pupki nadstawiać dla złośliwych pielegniarek zadających nam ból????? Nelvana - Czw Mar 31, 2005 14:46
Jak to nie??? Istnieją zastrzyki antykoncepcyjne i wiele kobiet się na nie decyduje bo można je stosować w czasie karmienia piersią. I dla kogo to robią jak nie dla mężczyzn? No, dla siebie trochę też. ;) Piotrulek - Czw Mar 31, 2005 15:12 Nelvana, Panowie,prosze o poparcie w kwestii antykoncepcji,ŻADNEGO K?UCIA W NASZE MęSKIE ,ZGRABNE PUPKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Chyba ,że się zastrzyków nie boicie to ok. frohike - Czw Mar 31, 2005 15:46 ja to bym sie nie dal kluc, tabletki tez ciezko abym sie zgodzil, szkoda mojej watroby, jest tyle sposobow na zabezpieczenie i jak dla mnie te akurat odpadaja Aither - Czw Mar 31, 2005 22:52 Jeśli miałabym polegać na pamięć mojego partnera to bym miała już nie małe przedszkole :D poza tym niestaty ale ja anty nie mogę używać... skutki uboczne są opłakane... jestem na coś uczulona i nie wiadomo na co... także najlepszym "anty" jest po prostu nie bawić się w to :) darkenstein - Czw Mar 31, 2005 23:24 tablety moge zjesc ale kluc sie nigdy Aither - Czw Mar 31, 2005 23:27
Nie no nie skazałabym Cię na takie cierpienie :) ale może to zboczenie... lubie jak mi wbija igłę w żyłę, i czuję jak przez cienką dziurkę strzykawka zasysa mi krew... :roll: ech... :) darkenstein - Czw Mar 31, 2005 23:43 Aither, ja wole kluc i sprawia mi to przyjemnosc partnerce sadze ze tez Nelvana - Czw Mar 31, 2005 23:45
:lol: :lol: :lol: Podejrzewam, że robisz też zastrzyki. ;) Aither - Czw Mar 31, 2005 23:46 EaeY... chyba mówimy o różnych rzeczach :) no ale... mogę powiedzieć [powtórzę], że lubie być kłuta... przy pobieraniu krwi... interpretacja dowolna... ale do pewnych granic proszę :) darkenstein - Pią Kwi 01, 2005 00:32 Nelvana, podejrzenia sluszne :D Aither - Pią Kwi 01, 2005 10:06 EeeeE nie no schodzimy z pierwotnego tematu chcę zauważyć :) Nelvana - Pią Kwi 01, 2005 10:10 Eeee to nie jest zejście z tematu. No, może trochę, bo temat jest o zastrzykach antykoncepcyjnych, a Darkenstein raczej koncepcyjne ;) robi. :lol: Tak sądzę. Aither - Pią Kwi 01, 2005 10:12 HAHAHAHAHAAAA trzeba byłoby go kiedyś wypróbować :twisted: a będzie okazja w sobotę :) Frycek - Pią Kwi 01, 2005 12:03 Jesli mialo by to zapopbiegac zaplodnieniu partnerki to czemu nie ale nie moze miec to wplywu na moja sprawnosc :roll: Aither - Pią Kwi 01, 2005 12:05 uważam, że o tym trzeba po prostu porozmawiać z partnerem czy partnerką... bo jakby nie patrzeć to sprawa obojga :) jestem za całkowitą rozmową... i nie wstydÄ?my się o tym rozmawiać ;P Frycek - Pią Kwi 01, 2005 12:18 no oczywiscie ze trzeba rozmawiac :) Dana - Pią Kwi 01, 2005 13:03 Jest wiele możliwości antykoncepcji w naszych czasach a i to zamało bo z różnych przyczyn jak przyjdzie co do czego nie ma możliwości zastosowania albo jedna strona ma jakieś przeciwskazania lub opory,albo druga - więc każda nowosć w tym temacie jest mile widziana za cztery lata wymiana naszych panów na tych co lubią się kłuć w imie miłosci :super: Aither - Pią Kwi 01, 2005 13:14 Dana nie no jeśli bym kogoś fajnego znalazła... to wiesz... nie będę go wymieniać co 4 lata bo gdzie ja znajdę lepszy model ? poza tym antykoncepcja to kwestia porozumienia pary... i obojętnie jakie środki... nie wolno nikogo do ich stosowania zmuszać. Ja nie mam zamiaru... jak to mówi moja bratowa... najlepsza antykoncepcja to brak seksu. Wiecie coś w tym jest :) Dana - Pią Kwi 01, 2005 13:31
No....o... mnie się nasuneło tylko jedno -powód do zdrady !!! Aither - Pią Kwi 01, 2005 13:33 Dana brak seksu nie koniecznie prowadzi do zdrady... seks to jedno pieszczoty to drugie :) Dana - Pią Kwi 01, 2005 13:45
Jakoś ja nie umie tego tak podzielić :papa: Aither - Pią Kwi 01, 2005 22:42 hm... czyżbym tylko ja potrafiła? :shock: cóż... czasem tak bywa :) Piotrulek - Pią Kwi 08, 2005 10:56
Rzeczywiście,chyba jesteś ewenementem,taki podzial,ho,ho. Aither - Pią Kwi 08, 2005 10:59 Piotrulek dla mnie to dwie różne rzeczy... tak jak "seks" i "kochanie się" Piotrulek - Pią Kwi 08, 2005 11:05
Ok,rozumię to i nie dyskutuję więcej,gdyż każdy ma swoje podejście do tego,(a jak tam zdjęcia?????przeslesz mi) ANIUS - Pon Kwi 25, 2005 22:08 jeszcze sie nie wypowiadałam w tym temacie:) nie ważne jak bardzo ufam mężczyznie, nie dam mu tej nie/przyjemności dbania o antykoncepcje, dlaczego? Wolę mieć pewność, że ja decyduję o tym co się wydarzy, czy zjem tabletkę, czy przykleję plaster, czy dam się kłuć ;) moje ciałko, mój organizm , nawet jeśli szkodzą środki antykoncepcyjnie trzymam rękę na pulsie, jestem żeglarzem i okrętem:) jak to bywa z "chlopami" 100 razy nie zapomni, a za 101 zapomni i nawet się za 102 razem nie zorientuje co jest nie tak:P przepraszam panów:) za ocene:) Aither - Wto Kwi 26, 2005 09:12 Hehheheheeee ANIUS nie przejmuj sie :) w moim przypadku jest dokladnie tak samo :) Jesli bylaby jakas wpadka to wiem, ze to ja nie dopilnowalam czegos lub cos w tym stylu... a co do brania... hormony zle znosi moj organizm, plastry... nie wiem ale jakos nie mam do nich zaufania... chyba standard ale gumki... mimo ze uczulona na lateks :/ ale wiecie co... najlepsza antykoncepcja jest brak seksu :) a mozna zyc bez tego nawet dlugo :) Co do odpowiedzialnosci mezczyzn... ANIUS to zalezy od osoby. Ja na szczescie jakos zawsze trafialam na bardzo odpowiedzialnych partnerow. Co prawda jestem zawsze "ubezpieczona" bo w torebce nosze [always] paczke gumek... ale daje sie wykazac mezczyznie :) zawsze mam wszystko pod kontrola... Piotrulek - Wto Kwi 26, 2005 09:17
Pewnie,że można ,ale powiedz po co marnować drogocenny czas... ;) ,bo zycie bez seksu to wlasnie jest marnowanie czasu,ale antykoncepcja 10000000000000%,hahahahahahahahahah Aither - Wto Kwi 26, 2005 09:28 Piotrulek... no coz... to ze nie uprawia sie seksu to nie znaczy, ze sie go marnuje. Jesli jest to nieodpowiednia osoba... to odpada :) wybieram sobie starannie partnerow seksualnych :) a co se nakusze to moje :D hehehheeeee :) jesli bym ufala swojemu cialu to bym jej nie stosowala... ale moje cialo jest zdradliwe :) wiec mu nie ufam :) Nelvana - Wto Kwi 26, 2005 09:55 Niestety plastry to też hormony. Ja od niedawna mam spiralkę. Baaaaardzo się z tego cieszę, ale ciągle zapomniam, że ją mam. :P Piotrulek, też uważam, że unikanie seksu to marnowanie czasu. Ja kocham seks. :hyhy: Nie z byle kim ale jednak. :D Aither - Wto Kwi 26, 2005 10:15 Ja tak szczerze to nie polegam na rzadnych srodkach... kochajac sie z kims biore calkowita odpowiedzialnosc za to co robie/robimy. Nie mam 14 lat wiec chyba zdaje sobie sprawe z tego, ze w razie wpadki bede w stanie doniesc ciaze [z problemami co prawda ale jednak] urodzic je i mam nadzieje, ze wychowac na czlowieka. Spirala jakos nie wchodzi w gre u mnie... mam lekko przesunieta macice w lewo i to uniemozliwia mi zalozenie spirali. Poza tym nie chce jej miec :) Piotrulek - Wto Kwi 26, 2005 10:37
Wtedy trzeba znaleźć odpowiednią osobę,odpowiednio pasujące zabezpieczenie i... jazda bez trzymanki Aither - Wto Kwi 26, 2005 10:53 Piotrulek schodze z tematu... ale nigdy nie jest sie pewnym czy to ta wlasciwa osoba. Ja mam zawsze obawy... powrot do tematu... w moim przypadku nie pasuje rzadne zabezpieczenie :) hormony nie-e z przekonania, ze wystarcza mi moje, ktore i tak juz buzuja :D spirala nie-e bo nieodpowiednia budowa macicy :] gumka nie-e bo uczulona na lateks [ale najczesciej stosowana w razie awarii] najlepiej nie potrzebowac antykoncepcji :) heheheeee :) ANIUS - Wto Kwi 26, 2005 11:45 Aither, ja także trafilam na bardziej, niz bardziej odpowiedzialnego :) człowieka, ale jak baba trzyma rekę na pulsie :) to wie swoje:) Aither - Wto Kwi 26, 2005 11:50 ANIUS hehehe no moj teraz sie okazuje bardziej odpowiedzialny niz ja sama :D ale poki co nie grozi mi zostanie mamusia :) ANIUS - Wto Kwi 26, 2005 12:18 ja sie ciesze , ze mam rozgarnietego meza :P , zaden inny czlek z ktorym sie zadawalam wczesniej :P nie mial tyle oleju w glowie:) fakt, wiecej niz ja sama hihihhehehe Aither - Wto Kwi 26, 2005 12:28 dobra wracamy do tematu bo nam sie :offtopic: robi :D gdzies jest temat o mezach :D ANIUS - Wto Kwi 26, 2005 12:37 poglad na antykoncepcje, wracam do tematu:) mojego meza: zastrzykow nie- bo sie boi:) tabletki tak, nawet regularnie i codziennie, ale mowi, ze na facetow i tak nie dzialaja ;) a kobiety zyja dluzej ;) a skoro tabletki sa szkodliwe, to sie dlugosc zycia wyrowna i i tak "razem do grobu pojdziemy"... :rotfl: ANIUS - Wto Kwi 26, 2005 12:37 takie romantyczne podejście do życia ;) do grobowej deski razem ;) Aither - Wto Kwi 26, 2005 12:45 No a ja bym musiala sie zapytac mojego Kotka czy dalby sie faszerowac nie wiedomo czym... :) jakby nie patrzec... to i tak nie powinnam niczego stosowac wiec... hahahahaa oj pomolestuje go moze :D ale poki co to nie grozi mi to :) ANIUS - Wto Kwi 26, 2005 12:48 Aither, z kotkiem to taka juz dewiacja... :hyhy: :P ;) Aither - Wto Kwi 26, 2005 12:52 jakbys uslyszala jak mruczy to bys tak smo go nazwala :D hehehe nieeeee.... nie bede g o meczyc o srodki antykoncepcyjne... jestesmy dorosli i odpowiedzialni... najwyzej zostane mamusia ^_^ ANIUS - Wto Kwi 26, 2005 12:58 hihihhehehehheeee nie martw sie:) kazdy troszke wkracza w sfere dewiacji... ja lubie Myszki :hyhy: :hyhy: :hyhy: Aither - Wto Kwi 26, 2005 12:59 ANIUS HAHAHHAAAAAAA no to milo polubisz mnie :D Kotek na mnie mowi Myszka :D jej no zjazd z tematu na maxa :P oldzo - Sro Maj 11, 2005 17:09 ANIUS to nie są dewiacje ( to ja jestem Kotek) tylko pieszczotliwe nazwy,jest to miłe i słodziutkie :) prawda Myszko ;) :) ;) :) ;) :) ANIUS - Sro Maj 11, 2005 17:15 hmmmmmmmmmmmmmm, troche sie tutaj zgubilam?!?... :zdegustowany: oldzo - Sro Maj 11, 2005 17:18 ANIUS czemu się zgubiłaś to proste jak budowa cepa ;) ale nie przejmuj się my wiemy co mówimy i nie każdy może to zrozumieć :) Umówmy się - dewiacje precz :rotfl: ANIUS - Sro Maj 11, 2005 17:33 niech Ci będzie Maciuś :rotfl: hihihih oldzo - Sro Maj 11, 2005 17:47 Kurcze co za Maciuś :kwasny: nie lubię tego imienia jak gorzkiej kawy i mokrych butów. Powiedź mi ANIUS skąd Ci się to wzięło :zdziwko: ANIUS - Sro Maj 11, 2005 17:50 nie znasz takiego powiedzenia? kiedy idziesz na kompromis i powiedzmy akceptujesz cos , co zostalo powiedziane, to mowisz tak do drugiej osoby :P oldzo - Sro Maj 11, 2005 19:05 No tutaj mnie zastrzeliłaś ale ok,czemu nie,nie znałem :) Niech Ci będzie Maciuś :rotfl: :rotfl: :rotfl: ANIUS - Sro Maj 11, 2005 20:18 :rotfl: Piotrulek - Czw Maj 12, 2005 21:31
Skoro oldzo nie zna takiego powiedzenia,czy oznacza,że to źle?? ANIUS - Czw Maj 12, 2005 21:33
Piotrulek daj prosze spokoj czepianiu sie mnie i moich postow, bo zaczyna mnie to powoli draznic! zapytalam oldzo czy zna takowe powiedzenie, powiedzial, ze nie zna, poznal i wszyscy zaiteresowani szczesliwi, a PO CO TY SZUKASZ DZIURY W CALYM? :zly: Piotrulek - Czw Maj 12, 2005 21:38
Nie odpowiada się pytaniem na pytanie,prawda?? ANIUS - Czw Maj 12, 2005 21:47 Chyba Ci sie nudzi dzisiaj bardzo..... I nie opowiedzialam Drogi Panie pytaniem, tylko zdaniem, a potem zadalam pytanie. Bądz troszke bardziej uwazny, albo idz spac. Piotrulek - Czw Maj 12, 2005 22:06
Twoje słowa zaczynają być agresywne i złośliwe to nie dobrze o tobie świadczy... :)
A ten ton rozkazująco - pedagogiczny radzę pozostawić swoim uczniom na jutro...mnie to nie rusza... :) :) :) ANIUS - Czw Maj 12, 2005 22:14
a i owszem, bo sie znowu mnie przyczepiles ... nastepnym razem , kiedy tak sie zachowasz to po prostu , przykro mi, bede Cie ignorowac, bo nie lubie takich gierek i po sprawie kisia - Czw Maj 12, 2005 22:56 Piotrulek znowu zaczynasz :zly: to juz naprawde jestczepianie się i szukanie dziury w całym :zly: do porządku chciałam przywrocic też pozostałe osoby, które robia :offtopic: wracamy do spawy antykoncepcji oldzo - Czw Maj 12, 2005 23:14 Dzieki Ci Piotrulek że wziąłeś mnie w obronę :padam: kisia masz rację wracamy do tematu antykoncepcji :) co myślicie o tym że ból glowy to najczęstsza forma antykoncepcji u kobiet ? :) Aither - Pią Maj 13, 2005 09:58 oldzo ... ja Ci dam bol glowy... :zdegustowany: frohike - Pią Maj 13, 2005 10:30 oldzo a czesto boli cie glowa? Aither - Pią Maj 13, 2005 11:35 frohike :D buihehehehhe ales mu wjechal na ambiche :D prawde mowiac to ja mam czestrze wykrety niz oldzo :) nie wiem ale jakos sam czysty sex nie sprawia mi tyle przyjemnosci co zwykle przytulenie sie czy polozenie obok. O_o starzeje sie ..... ANIUS - Pią Maj 13, 2005 11:49
mniam :P Aither - Pią Maj 13, 2005 11:53 ANIUS mniam co do sexu czy poczucia bliskosci ? :) ANIUS - Pią Maj 13, 2005 12:18
mniam, mniam :rotfl: :rotfl: Aither - Pią Maj 13, 2005 12:20 aaaa to ja teraz rozumiem ;) no ale taka jest racja :) a od razu faceci twierdza, ze mamy humorki O_o ech i gdzie tu zrozumienie ? czasem po prostu nie ma sie ochoty na sex o_o ANIUS - Pią Maj 13, 2005 12:21 5 min głaskania po główce :hyhy: daje większa radość :rotfl: :rotfl: :rotfl: ;) Aither - Pią Maj 13, 2005 12:22 Nooooo i wreszcie ktos mnie zrozumial :D no jasne ze tak ^^ Piotrulek - Pią Maj 13, 2005 13:05
komu daje tą radość głaskającemu czy głaskanemu i o ktorej główce rozmawiamy?? ANIUS - Pią Maj 13, 2005 13:11
hahaha daje przyjemnosc i glaskanej i glaskajacemu i mowimy o tej, w ktorej znajduje sie mozg kobiety :hyhy: ANIUS - Pią Maj 13, 2005 13:12 ah bo z mozgiem mezczyzny jest roznie... :rotfl: :rotfl: Aither - Pią Maj 13, 2005 14:21 buhehehehheheheeeeee :rotfl: kaszanna - Pią Maj 13, 2005 14:23 O czym aktualnie jest mowa?? Zaczynam się wkurzać :zdegustowany: espi - Pią Maj 13, 2005 14:30 Tak jest. :offtopic: :P Aither - Pią Maj 13, 2005 14:31 o antykoncjepcji... ze najlepszym srodkiem jest nieuprawianie sexu... przeciez to proste :) nie musisz sie zabezpieczeac bo nie ma przed czym... oldzo - Pią Maj 13, 2005 23:16 W kwestii wytłumaczenia się nie chodziło mi o to że najlepszym środkiem antykoncepcyjnym jest brak sexu,chciałem tylko odswieżyć temat i udało się :rotfl: Poza tym uważam że sex bez czułości i ciepła jest tylko formą rozładowania się a chyba nie o to chodzi jeżeli mówimy o sexie między kobietą a mężczyzną których łaczy głebokie uczucie :) Piotrulek - Sob Maj 14, 2005 11:35
W tej kwestii ,kompletnie się nie zgadzam,natomiast nie będę się wypowiadal,gdyż zostanie to uznane jako atak na"mózg" kobiety...a przecież mowimy tu o antykoncepcji,prawda?? oldzo - Sob Maj 14, 2005 13:09 No właśnie Piotrulek lepiej się nie narażać ;) mówimy o antykoncepcji :) ANIUS a wogóle nie rozumiem czemu mówisz że z mózgiem męzczyzny jest róznie :( jest podobnie ;) sam uważam że głaskanie po głowce mężczyzne przez kobiete daje bardzo zbliżone odczucia i jest bardzo miłe (mówimy o głowce w ktorej znajduję sie mózg tj ponad szyją) i myśle że wielu facetów się ze mną zgodzi :) frohike - Sob Maj 14, 2005 15:21 ANIUS chodzilo o to ze facet podobno mysli nie tylko mozgiem :P of - Sob Maj 14, 2005 15:55 czyli podsumowujac: "co dwie glowy to nie jedna" :rotfl: ANIUS - Sob Maj 14, 2005 19:44
frohike strzeliles w 10-tke :padam: chodzilo mi wlasnie o to, ze z mozgiem mezczyzny jest roznie, ciezko stwierdzic jaka jest jego lokalizacja :rotfl: :rotfl: :rotfl: ;) Piotrulek - Sob Maj 14, 2005 20:07
A ty czym myślisz,jeśli można spytać,na zdjęciu wyglądasz na faceta... :) :) ,a wczytując sie w wypowiedzi Aniuś to trudno czasem dociec o co jej chodzilo??W tej chwili jest własnie to "czasem"... :) :) ANIUS - Sob Maj 14, 2005 20:32
no przykro mi, ze "tak kiepsko poszlo Ci w tym teście IQ" p.s poprawiam posta, bo literowki zrobilam... Aither - Pon Maj 16, 2005 13:20 nie przesadzajcie.... jedna jak i druga strona... to temat o antykoncepcji a nie o tym jakie kto ma skojarzenia i jaki kto mial wynik w IQ... . . . . . :offtopic: ANIUS - Pon Maj 16, 2005 16:32 bleeeeeeeeeeee :kwasny: Aither tez nie zrozumiala dowcipu ;) a co do antykoncepcji:) tak na marginesie na obronie pracy na studiach pytano mnie odnosnie slowotworstwa , bylam bardzo zestresowana. Pierwsze pytanie dotyczylo srodkow antykoncepcyjnych:) zastanawialam sie czego on ode mnie chce!?!?!? dopero potem zrozumialam, ze mam uworzyc rodzine wyrazow hihih Piotrulek - Pon Maj 16, 2005 18:04
A czemu nie zarzucisz Aither niskiego IQ,czyżby"solidarność jajnikow"?? I już wracam na temat środkow antykoncepcyjnych Pani moderator Aither i przepraszam za male odsumowanko... :P :P :P Aither - Pon Maj 16, 2005 20:05 Piotrulek nie gniewam sie :) ANIUS no coz dzis mam bardzo niski poziom "dofciapu" :] ANIUS - Pon Maj 16, 2005 20:06 tylko z Toba tutaj walcze, oddaje pieknym za nadobne... ;) Aither - Pon Maj 16, 2005 20:58 No dobra :) koniec i powrot do tematu pierwotego :) oldzo - Pon Maj 16, 2005 21:42 Te dziewczyny dajcie se po szlagu (stawiam 100 $ na moją Myszke) i będzie luz ;) Aither - Pon Maj 16, 2005 22:58 oldzo ta konkurencja nie polega na dmuchaniu prezerwatyw chociaz to tez jakis sposob antykoncepcji :D poza tym... przegrales 100$ :D oldzo - Pon Maj 16, 2005 23:19 Aither no dobra niech Ci będzie - przegrałem ale żeby tak od razu z grubej rury :( Aha pozyczcie ktoś 100 $ Aither - Pon Maj 16, 2005 23:20 oldzo dalej wnioskuje ze najlepszym antykoncepcaczem jest brak sexu :D Piotrulek - Wto Maj 17, 2005 19:03
Masz u mnie jak w banku,powiedz tylko kiedy mam dostarczyć i gdzie Aither - Wto Maj 17, 2005 19:05 Bo was obojga wykastruje wtedy antykoncepcja nie bedize wam potrzebna :zly: oldzo - Wto Maj 17, 2005 19:48 Aither czy w swej łasce mogłabys Piotrulka i mnie oszczedzić ? :( ja chcę mieć jeszcze dzieci :( i wnuki i może się prawnuków doczekam,nie niszcz mej męskości i dumy :( Obiecuję poprawę :wstyd: i Piotrulek pewnie też ;) ANIUS - Wto Maj 17, 2005 19:52
Aither [b] nie świnkuj :P ;) Piotrulek - Sro Maj 18, 2005 12:21
Pewnie,że obiecuję,ale nie wiem kompletnie o co chodzi,hahahahahahaha :D :D :D darkenstein - Pią Maj 20, 2005 01:39 zaprawde powiadam wam zabezpieczajcie sie a dosiegnie was rozkosz nieograniczona. :P Aither - Nie Maj 22, 2005 02:16 darkenstein ale jesli ktos nie uprawia "milosci" to po kiego grzyba ma sie zabezpieczac ? i przed czym ? :D oldzo - Nie Maj 22, 2005 21:55 darkenstein to że dosięgnie nas rozkosz nieograniczona to my wiemy ale po co się zabezpieczać :zdziwko: przecież brak zabezpieczenia nie ogranicza rozkoszy :rotfl: Aither a Ty myślisz że tylko przed "wpadką" trzeba się zabezpieczać ;) można się zabezpieczyć na przykład przed deszczem :rotfl: Aither - Nie Maj 22, 2005 22:59 ja nie musze sie zabezpieczac... wiec nie wiem o czym do mnie rozmawiasz [tm] :P oldzo - Pon Maj 23, 2005 18:01 Aither no jasne że Ty nie musisz to facet powinien ;) tak czy siak ... Aither - Pon Maj 23, 2005 18:24 oldzo... hm no chodzilo mi o to ze nie musze sie zabezpieczac bo nie uprawiam sexu... ? darkenstein - Wto Maj 24, 2005 21:46 Aither nie znasz dnia i godziny :P Aither - Sro Maj 25, 2005 14:20 darkenstein bol polega w tym, ze nie czuje pociagu sexualnego i potrzeby takiej.... wiec musialaby w tym momencie byc uzyta sila a to podchodzi juz pod paragrafy... :P darkenstein - Czw Maj 26, 2005 23:26 Aither to oznacza ze mozemy sie przyjaznic bez seksu moze sprobuje takiego zwiazku tak naprawde nie mam przyjaciolki? Aither - Pią Maj 27, 2005 10:05 darkenstein to nie ten topic :) ale przychylna jestem na te propozycje :) ale w takim wypadku to wykluczy nam kwestie zabezpieczania sie :) wiec okej :) ja jestem za :P a teraz powrot do topicu Antykoncepcji :) Szamanka - Wto Lis 08, 2005 17:08
niestety,czesto slyszy sie,ze( chyba tu o mlodych dziewczynach powinna byc mowa) nie wiedza jak sie zabezpieczac.Nie chca brac pigulek,nie wiedza na czym polega kalendarzyk( choc ten bym nie proponowala) a prezerwatywa odpada,bo nie chca tym urazic chlopaka. Czy tylko w zakresie dziewczyny/kobiety,powinno byc zabezpieczenie sie. Na rynku pojawily sie plastry antykoncepcyjne....fajna rzecz ggyby....no gdyby nie cena.Wyczytalam,ze chyba( jesli sie nie myle) 3 takie plasterki kosztuja 50zl...zabezpieczenia na 3 tygodnie,poniewaz plasterek zmienia sie co tydzien. W krajach zachodnich mlode dziewczeta( do 18 roku zycia) maja pigulki za darmo,przepisuje je lekarz( na rozne niedolegliwosci) cinque - Wto Lis 08, 2005 17:14
jako środek leczniczy czy antykoncepcyjny, bo to chyba zasadnicza różnica myslisz, ze to dobrze, faszerowac młody organizm takim paskudztwem? Szamanka - Wto Lis 08, 2005 17:17 cinque, sa to tabletki antykoncepcyjne niby slabsze,niby inne..ale zawsze sa Wmawia im sie,ze to na mniejsze dolegliwosci zwiazane z " ciezkimi dniami" z tradzikiem na uregulowanie wlasnie "tych dni" Jestem calkowicie przeciw takie postepowaniu,ale tym chcialam pokazac,ze to sprawa normalna,ze ten temat nie musi by szeptany po katach Asia_:) - Wto Lis 08, 2005 22:53 wiecie co ... uzywalam teraii hormonalnej antykoncepcyjnie.... ale nie chce tego juz nigdy wiecej robic po pol roku od odstawienia rozlwgulowala mi sie tak cykl ze zaszlam w ciaze w dzien calkiej niemozliwy z opunktu widzenia obserwacji jakie prowadzilam do tamtej pory przez to mialam dwa terminy porodu, to nic po zawsze sa dwa ale moje byly odlegle od siebie o miesiac!!!!!!!! to zdecydowanie za duzo jestem po analityce medycznej, duzo sie nasluchalam o hormonach, najmocniej do mnie dotarlo to iz zadnej kobiecie chcacej skorzystac z tej formy antykoncepcji lekarz nie proponuje ani nawet nie wspomina o mozliwosci i koniecznosci zrobienia badan hormonalnych kazda z nas jest inna, kazda z nas potrzbuje innej dawki i innej kombinacji procentowej hormonow na tej podstawie mozna myslec dopiero o zastosowaniu hormonow antykoncepcyjnie!!!!!!!!! dotyczy to takze wkladek wewnotrzmacicznych albo tzw spirali w kwestii tych ostatnich dochodza skutki posiadania wewnatrz ciala ciala obcego!!!! kiedy slyszymy o mozliwosci odrzutu przeszczepu boimy sie na niego zdecydowac, a nie myslimy o tym jak nasz organizm reagowac bedzie na spirale to nie musza byc reakcje nagle i widoczne czy odczuwalne od poczatku.... moga one sie nawarstwiac doprowadzajac do ciezkich schorzen jasne ze znow kazdy przypadek jest regula ja wiem ze nie chce ryzykowac aby przekonac sie w moim przypadku zdarzy sie tragedia....... :zalamany: kaszanna - Sro Lis 09, 2005 07:58 Po latach używania tabletek (dokładnie po 8) rzuciłam je w kąt. Mdłości po nich miałam niestety, parę zmian tabeletek, ale żaden z lekarzy nie wysłał mnie na badania hormonalne. Bez komentarza. Nieodpowiedzialność lekarzy sprawia że męczyłam się parę ładnych lat. Aktualnie mam spiralę. Chwalę sobię choć wiem że zdarzają się różne przypadki jej nietoleracji. Ale w każdej metodzie antykoncepcyjnej można niestety znaleźć sporo minusów. Jak na razie nie ma idealnej a szkoda. O braku znajomości metod antykoncepcyjnych wśród młodzieży nie będę się wypowiadać bo mi różne niecenzuralne słowa przychodzą do głowy... Admike - Sro Lis 09, 2005 08:25 niestety stan wiedzy na ten temat nie jest w Polsce najlepszy. Dość powiedzieć,że nie raz czyta się w gazetach np. w takim Bravo listy dziewczyn w wieku 14,15 i 16 lat typu "czy przez całowanie się z chłopakiem można zajść w ciążę?" :mur: to chyba nie wymaga komentarza... Meggi - Sro Lis 09, 2005 09:00
Mam uczulenie jak słyszę takie hasła Admike ;) Młodzież jest totalnie niedouczona. Na moim przykładzie mogę spokojnie powiedzieć, że po 5 latach chodzenia na przedmiot pt. wychowanie do życia w rodzinie, RAZ słyszałam o innych niż naturalna metoda antykoncepcji... :/ Na szczęście są inne źródła dokształcania się w tym zakresie. Wadą takowych lekcji jest nieprzygotowanie nauczycieli do prowadzenia takiego przedmiotu, u mnie kobiety prowadzące zajęcia krępowały się mówić o czymkolwiek co związane z zyciem seksualnym człowieka. Na szczęście mężczyzna stanął na wysokości zadania! cinque - Sro Lis 09, 2005 10:06
Admike, myslisz, ze to prawdziwe listy prawdziwych czytelniczek???? pomijam juz kalkę z niemieckiego wydania, ale takie Bravo raczej chyba nie powinno służyć edukacji jakiejkolwiek (nie mówiąc już o seksualnej) w ogóel powinno byc zakazane :rotfl: :rotfl: :rotfl: (włos mi się jeży jak to to widzę) cinque - Sro Lis 09, 2005 10:11 a w ogóle to miałam napisać o antykoncepcji ale mnie to Bravo zdrzaźniło :) rację ma Asia_:) ogromną wszystkie poradnie powinny mieć złotymi zgłoskami wyryte jej słowa kaszanna - Sro Lis 09, 2005 10:26 W autobusie ostatnio słyszałam rozmowę dwóch chłopaków, na oko 18 lat. Twierdzili oni że prezerwatywa jest do bani i że ich dziewczyny używają tabletek anykoncepcyjnych po stosunku. Czyli pojęcia nie mieli o co chodzi. Myślę że mylili zwykłą tabletkę antykocepcyjną z wczesnoporonną. Nie wspomnę o mojej koleżance (w moim wieku) która uważa że przez spiralę co miesiąc zabijam jedno swoje dziecko :/ Szamanka - Sro Lis 09, 2005 10:27 Niby jak glosi Pismo Swiete kazda forma antykoncepcji to zabijanie. Tylko,czy ktos sie zastanowil nad sensem tych slow? asik - Sro Lis 09, 2005 10:32
polecam do przeczytania artykuł z newsweeka nr 44 Randka z HIV "Mają po 16, 17 lat. Prawdziwe życie się nie zaczęło, ale dla nich już się skończyło. Chore przez głupotę i lekkomyślność. Zaczynają byle jak, z byle kim, byle gdzie. W końcu "młodość musi się wyszumieć". A potem pytają w rozpaczy: czy to przypadek, zwykły pech, a może kara za grzechy? AIDS. Obecnie wśród zakażonych HIV połowa to ludzie między 16. a 24. rokiem życia - wykazują najnowsze badania Krajowego Centrum ds. AIDS. Żadni narkomani ani margines społeczny." fragment Newsweek 44/05 kaszanna - Sro Lis 09, 2005 10:37 Oczywiście że zastanawiałam się nad sensem tych słów. Ale czy ktoś zastanawiał się nad sensem posiadania kilkanaściorga dzieci? Bo bez antykoncepcji to jest jak najbardziej możliwe :] Gmeras - Sro Lis 09, 2005 14:26
Pismo świte to głosi czy to wymysl kościoła ?? Asia_:) - Sro Lis 09, 2005 14:41
no kazda ktora zabija zarodek bo hormonalna terapia zabija zarodek poprezez niedopuszczenie do jego rozwoju lub osadzenia sie w scianie macicy co do prezerwatyw i niewygody na ktora skarza sie mezczyzni: niedlugo pojawia sie pigulki dla facetow "[...]Pigułka dla mężczyzn nową metodą antykoncepcji![...] "Mężczyźni mają dużo mniejszy wybór środków antykoncepcyjnych, niż ich partnerki, dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć „męską pigułkę” – powiedział profesor Gunter StockProjekt badania został oparty na wynikach poprzednich badań, które wykazały, że progestagen o nazwie etonogestrel obniża liczbę plemników do poziomu uniemożliwiającego zapłodnienie. Ma więc działanie antykoncepcyjne."marzec2004 badania nad pigulka dla mezczyzn trwaja w Swiatowej Organizacji Zdrowia od 1980 roku "Najnowsza antykoncepcja hormonalna dla mężczyzn to comiesięczne przyjmowanie zastrzyku zawierającego 200 mg jednej z odmian testosteronu" wszystko jest jeszcze w sferze badan :niepewny: mimo wszystko jestem sceptyczna dla antykoncepci hormonalnej lub innej ingerujacej w rownowage organizmu wiecej info h t t p;//w w w biomedical, p l/antykoncepcja/antykoncepcja-hormonalna-dla-mezczyzn-a21.html]tu i h t t p;//w w w antykoncepcja, p l/article.php?story=20040305002524753]tutaj Szamanka - Sro Lis 09, 2005 14:47 Gmeras, nie wazne kto i gdzie napisal Jako katolik,grzeszy sie podczas antykoncepcji,stosunek przerywany to grzech tylko dlaczego nikt sie nie zastanowil nad skutkami nie zabezpieczania sie Dlatego jestem przeciwna celibatowi( ale to juz w innym temacie) Gmeras - Sro Lis 09, 2005 14:58 Trzeba byc wiernym zeby walczyc z chorobami i zabespieczac sie przed nimi tez trzeba :]
dla mnie głupota jakos nieprzemawia do mnie ze to grzech:] cinque - Sro Lis 09, 2005 15:43
Twój wybór :)
to kwestia dogmatów wiary postawy Kościoła która przeciwstawia się przygodnym kontaktom seksualnym obrony życia poczętego itd itd itd upowszechnienie antykoncepcji traktowane jest jako wstęp do propagowania powszechnych, bezproblemowych kontaków seksualnych, z przygodnymi partnerami, bo co za problem, bo "dziecka nie będzie"... itp czy jest w tym racja? oczywiście, że jest myślę nie można patrzeć na antykoncepcję tylko jako środek profilaktyczny, zapobiegający chorobom, czy niechcianym ciążom to problem o wiele bardziej złożony Zagiel - Sro Lis 09, 2005 17:01 z taka antykoncepcja jest jak ze wszystkimi zdobyczami nauki/cywilizacji - kazdy ma wlasne sumienie i postepuje powinien postepowac w zgodzie z nim. A stosunek Kosciola do tego jest dla mnie tak samo wazny jak to kogo poblogoslawil wczoraj patriarcha Cypru, czyli wcale. Historia pokazuje, ze juz nie raz Kosciol wydawal bledne decyzje i stal po zlej stronie. Jasne, ze brak przyrostu naturalnego, to dla nas nic dobrego, no ale to jest tak zlozony problem spolczeno-polityczno-gospodarczy, ze nie porusze go bo szybko sie moze okazac, ze zrobilem off-topic :) w kazdym badz razie - jestem za pelnym dostepem ludzi do srodkow antykoncepcyjnych, nie za sama antykoncepcja :cool: Major - Sro Lis 09, 2005 20:27 Tylko weźcie pod uwage, że pewne zakazy/nakazy/przykazy pochodzą z różnych epok. Zresztą jeśli się jest wiernym i z jedną partnerką wcale nie trzeba używać antykoncepcji. HIV czy AIDS z niczego nie powstał i jest to stosunkowo nowa choroba wśród ludzi. Zresztą pochodzenie jej wywodzi się od małp, a zalęgła się u nas po przez stosunki pewnych plemion z małpami i tak poszło dalej. Ta choroba jest największą bolączką ludzkości i to od niej zaczęła się taka prawdziwa kampania bezpiecznego seksu. Ja nie pozwoliłbym swojej dziewczynie brać jakiekolwiek piguły i tak samo ja niewziałbym żadnej. Już się dość nasłuchałem o powikłaniach, a bezpłodny też nie chce zostać. Niech każdy żyje jak chce, a czy zdaje sobie z tego co robi czy nie to już jego sprawa i poniekąd jego wychowawców. kaszanna - Czw Lis 10, 2005 07:41 Hmm ale dalej do mnie nie przemawia posiadanie olbrzymiej gromadki dzieci :/ Gdybym się nie zabezpieczała to mogłabym być już 3 raz w ciąży będąc mężatką. Nie dziękuję ;) Owszem, wiem że są naturalne metody ale u mnie na 100% by się nie sprawdziły. Dorothea - Pią Sty 26, 2007 15:39 Najnowesze badania dowodza, ze dobrze dobrane tabletki niweluja wiele dolegliwosci, ktore kobieta posiadała przed ich przyjmowaniem, miedzy innymi bolesnosc piersi i bolesne miesiaczki.Chronia takze przed rakiem szyjki macicy. Lekarz przed przepisaniem takich tabletek powinien wysłac kobiete na badanie krwi aby stwierdzic ilosci hormonow jakie posiada a pozniej dobrac odpowiednie tabletki.Jesli nie zleci takich badan i zapisze tabletki jakie mu sie chce to pozniej rosna wąsy i robia sie inne dziwne rzeczy, ktore nigdy nie powinny miec miejsca.Wiec jesli lekarz proponuje terapie hormonalną i nie zleca tych badan to lepiej odrazu zmienic lekarza. Dobrze dobrana tabletka naprawde ułatwia zycie. Natomiast zle dobrana moze to zycie zamienic w prawdziwy koszmar HELGA - Wto Mar 06, 2007 11:29 Niestety lekarzy zlecajacych badania przed przepisaniem tabletek anty jest jak na lekarstwo.Najczęściej odbywa sie to na zasadzie prób. Często i tak nalezy poczekac ok 3 miesięcy od brania żeby stwierdzic czy sa ok. Ale jak juz przypasuja to są same plusy ;) Dorothea - Wto Mar 06, 2007 11:46
wiem i to jest smutne, wiec same powinnysmy poprosic lekarza o skierowanie na takie badania.Nie jestesmy krolikami doswiadczalnymi aby przez trzy miesiace łykac jakies tablety aby pozniej stwierdzic,ze to jednak nie te i zacząc brac inne. To koszmar poprostu.... HELGA - Wto Mar 06, 2007 12:24 A ile kobiet nie ma pojęcia o tym, ze takie badania byłyby wskazane i umozliwiaja najlepsze dobranie tabletki. Wychodzi na to, ze samej najpierw trzeba sie dobrze przygotowac do tematu a potem isc do lekarza :) . Zresztą uświadomienie kobiet w temacie takletek anty jest czasem takie, że ręce opadają. Dorothea - Wto Mar 06, 2007 12:28
tak to jest prawda, ale nie kazdy musi wiedziec wszystko na temat tabletek anty, po to idziemy do lekarza aby nas uswiadomił, a ze lekarze nie do konca uswiadamiaja kobiety to juz jest chyba inny temat. Lekarz powinien doradzic antykoncepcje kazdej kobiecie, bo nie kazda kobieta nadaje sie na tabetki , tak samo jak nie kazda moze miec spiralke. Temat rzeka HELGA - Wto Mar 06, 2007 12:32 Nie uważasz, ze polki poprostu boja sie tabletek anty? Dorothea - Wto Mar 06, 2007 12:34 mysle,ze sie boja a to tylko dlatego, bo chodziła kiedys taka opinia ze tabletki anty wywołuja raka, co jest zupełną bzdurą HELGA - Wto Mar 06, 2007 13:34 Tak większosc kobiet ma takie własnie przekonanie ! (błędne ), kobiety łykajace tabletki sa pod stała kontrolą ginekologa ! wrazie czego sa szybko diagnozowane. Bać powinny sie raczej te panie co nie łykaja a odwiedzaja lekarza od wielkich dzwonów ( czyli po porodzie albo jak pojawia sie jakies dolegliwości ) Dorothea - Wto Mar 06, 2007 14:56
zgadzam sie w stu procentach, czy to tak trudno wybrac sie raz na rok lub raz na dwa lata( w zaleznosci od wieku) na badanie cytologiczne????To nic nie boli,a jaki człowiek spokojny chodzi.
tylko,ze jak sie pojawia to juz moze byc niestety za pozno HELGA - Wto Mar 06, 2007 15:16
Przykre ale to prawda ! dlatego drogie panie nie zwalajmy nieszcześć na tabletki tylko poprostu dbajmy o siebie a bedziemy mogły miec przyjemne z pożytecznym ;) Major - Czw Mar 08, 2007 23:13 HELGA, a czy nie uwazasz ze zdrowiej jest nie zazywac jakiekolwiek lekartwa? To wszystko to chemia, ktora w wiekszosci wypadkow jest poprostu zbedna. nemo1125 - Czw Mar 08, 2007 23:34
Pozwól Major, że się wtrącę ;) a co proponujesz w takim razie zamiast tabletek? kalendarzyk? Major - Czw Mar 08, 2007 23:36 moze mniej przyjemny kondom, albo inna metoda zwana przerwyanym seksem ? Arex30 - Czw Mar 08, 2007 23:38
Stary stresu sie chcesz nabawić .................................. Gdzie Ty żyjesz.................................. Ja tam wole gumkie i kalendarzyk mojej......... i jest spox kisia - Czw Mar 08, 2007 23:39
Tabletki antykoncepcyjne to przede wszystkim antykoncepcja,nie lekarstwo, owszem odpowiednio dobrane mogą zniwelować pewne dolegliwości ale jest to ich tylko dodatkowa zaleta i owszem można nie zażywać tablek bo sa jeszcze wkładki spirale, plastry, zastrzyki. Jednak o tym jaka antykoncepcja jest dla danej kobiety najlepsza powinien decydować lekarz, i zanim coś zaleci powinien wysłać kobieta tak jak pisze Dorothea, na odpowiednie badania. nie odświeżyłam topiku i nie wiedziałam ze jest jeszcze coś napisane.
stosunek przerywany :przestraszony: to żadna metoda antykoncepcyna, a stres z tym związazany czesto prowadzi do zaburzeń seksualnych. Prezerwatywa, no niby ok, ale co jak pęknie ? i znowu stres :przestraszony: . Zawsze może być w pogotowiu tabletka PO, ale ta to dopiero niszczy organizm i nie każda kobieta zgodzi sie ją zażyc Major - Czw Mar 08, 2007 23:40
czy ja mowie ze to jedyne wyjscie? Kazdy robi jak lubi i co lubi i jak potrafi ;) Moze wystarczy troche samokontroli wprawy i bedzie bez stresu i przyjemnie, ale ja tam nie wiem, nie znam sie :P Arex30 - Czw Mar 08, 2007 23:41 kisia, Hehehe :hyhy: Szklanka Wody....... Przed czy po ? Zamiast !!!! :rotfl: nemo1125 - Czw Mar 08, 2007 23:41
Prezerwatywa ma swoje zalety bo zabezpiecza przed chorobami wenerycznymi ale poza tym to porażka i w stałym związku jej sobie nie wyobrażam. :dobani: Arex30 - Czw Mar 08, 2007 23:43
Major - Czw Mar 08, 2007 23:43 nemo1125, a ja sobie nie wyobrazam szprychowania mojej kobiety jakimis tabletkami zawierajacymi duze ilosci hormonow, ktore tak do konca nie wiadomo jakie moga przyniesc konsekwencje po paru latach. Tak jak napisalem wyzej, kazdy robi to co lubi i uwaza za sluszne. nemo1125 - Czw Mar 08, 2007 23:49
nemo1125 - Czw Mar 08, 2007 23:51
kisia - Czw Mar 08, 2007 23:59
oczywiście że tak, jednak lepiej jest stosować cokolwiek niz polegac na stosunku przerywanym Dorotka - Pią Mar 09, 2007 00:12 Major, ale w tej chwili pigułki zawierają śladowe ilości hormownów. Są zupełnie bezpieczne. Poza tym, pomijając zawodność środków jakie wymieniłeś to chyba trochęprzy nich brak miejsca na spontaniczność, romantyzm jakiś :niepewny: nemo1125 - Pią Mar 09, 2007 00:16 Tak w ramach jakości środków antykoncepcyjnych taka historyjka: Dawno temu znajomy dowiedział się, że będzie ojcem… przyszedł z wódka… było wesoło w końcu kolega będzie miał dziecko :-) a on po pół litra zaczyna kląć na księdza, pytamy co mu jest? A on: „Przez ten jego pier…ny kalendarzyk jestem ojcem…” Znam tez dwie pary które są rodzicami z powodu przerywanego stosunku kisia - Pią Mar 09, 2007 08:39
bo ta metoda jest bardzo zawodna nemo1125 - Pią Mar 09, 2007 08:43
HELGA - Pią Mar 09, 2007 09:12
W takim razie jak będziesz chory to tez nic nie zażywaj najlepiej bo to chemia hahahaah zawsze mozesz leczyć sie czarami.
Jeżeli takie jest uświadomienie młodzieży na temat antykoncepcji to dramat ! nemo1125 - Pią Mar 09, 2007 09:19
Jordan - Pią Mar 09, 2007 09:19 moje wszystkiekobiety (mimo ze niewiele ich bylo) i znajome stosują lub stosowaly w 95% tabletki i raczej wielki narzekan sie nie slyszalo. Chyba ludzie przesadzają z tym zlym wplywem. Jesli takowy jest to oczywiscie powinno sie zbadac i dobrac odpowiednie talbetki. W wiekszosci przypadkow jednak nie ma takiej potrzeby. Znam osoby ktore nie maja potrzeby brac (wolne) a mimo to biora bo trądzik bo regularny okres itd... Oczywiscie trzeba pamietać codziennie ale przeciez są alarmy w komorkach itd... HELGA - Pią Mar 09, 2007 09:51
Po pewnym czasie to juz nawyk tak jak mycie zębów :) Dorotka - Pią Mar 09, 2007 10:24
Anula - Pią Mar 09, 2007 10:34
no i jeśli ktos ma wrażliwą skóre to też nie polecam bo zostaja czerwone ślady troszke piekące i mozna zapomnieć o opalaniu tych miejsc gdzie był plasterek, długo skóra jest przedrazliwona w tym miejscu, no ale faktycznie cos za coś. :oczami: Ja tam swoich tabletek nie zamienie juz na nic innego.
dokładnie :) nie ma szans zapomnieć Dorothea - Pią Mar 09, 2007 11:45
tabletki sie dostosowuje do kazdej kobiety, dobiera sie hormony do tych ktore juz posiada w swoim organiźmie, dlatego tak wazne sa badania, ktore powinno sie wykonywac oprzed braniem tabletek.Bada sie krew, okresla sie jakie ilosci hormonow posiada kobieta i odpowiednimi tabletkami doprowadza sie je do normy (stabilizuje).Tabletka dobrze dobrana nie ma prawa robic jakichkolwiek dolegliwosci HELGA - Pią Mar 09, 2007 12:06
Masz racje w stałym związku tez sobie nie wyobrażam takiego dyskomfortu, co innego w przygodnym seksie to wrecz wskazane ! Dorothea - Pią Mar 09, 2007 12:21 Prezerwatywa......, nie Namietna sytuacja, czujesz ze to juz nadchodzi ten moment a tu nagle musisz odpakowywac i zakładac prezerwatywe, albo czekac az zostanie załozona..., nie, nie ,nie, wszystkiego sie odechciewa normalnie... Dobra juz nie bede :ups: , prosze na mnie nie krzyczec :) nemo1125 - Pią Mar 09, 2007 12:24
Dorothea - Pią Mar 09, 2007 12:31 nemo1125, a tak jakoś :D Anula - Pią Mar 09, 2007 12:52
porażka hihi :cool: Jordan - Pią Mar 09, 2007 13:12 nic tak nie psuje nastroju, zgadzam sie. HELGA - Pią Mar 09, 2007 13:55 Czar pryska w jednej chwili ! Basiorek - Pią Mar 09, 2007 20:50 poza tym niektóre osoby mogą być uczulone na prezerwatywy, a raczej na materiał z którego są robione :] i seks jest wtedy bardzo średnio przyjemny :] i ten zapach! :kwasny: a co do skutków ubocznych tabletek- pomijając, że są to najczęściej brane lekarstwa na świecie i w związku z tym są dokładnie przebadane, kobiety biorące hormony częściej zgłaszają się do lekarza- nie muszę chyba tłumaczyć, iż ma to niebagatelne znaczenie w profilaktyce chorób? trunks - Pią Mar 09, 2007 23:09 tabletki nie są wskazane zwłaszcza dla młodych dziewczyn w okresie dojzewania, bo mogą powodować bezpłodność. Basiorek - Pią Mar 09, 2007 23:55 trunks uwielbiam Twoje złote myśli :rotfl: desperado - Sob Mar 10, 2007 12:15
Arex30 - Sob Mar 10, 2007 13:32 No cóż kwestia wyczucia zabawy ......
Arex30 - Sob Mar 10, 2007 14:32 Anna (20:04) prezerwatywe znalazłam hehehe Anna (20:04) w torebce EWA (20:05) jezu EWA (20:05) skad? EWA (20:05) twoja? Anna (20:05) no moja EWA (20:05) ja tego nigdy nie kupowalam Anna (20:06) nosze w torebkach Anna (20:06) no co ty... Anna (20:06) nigdy? EWA (20:06) no EWA (20:06) kiedys dawno temu EWA (20:06) ale ja nie mam potrzeby EWA (20:06) facet zawsze ma Anna (20:06) a to takie fajne jak za tobą stoi starsza osoba a ty prosisz np w aptece o prezerwatywy Anna (20:07) facet ma co? EWA (20:08) gumki Anna (20:09) a wole mieć przy sobie z jedną conajmniej Anna (20:09) na facetów nie ma co liczyć EWA (20:10) no ja nie musialam sie o to martwic Anna (20:11) Y tez narzekał Anna (20:11) dopóki nie zaczęłam mu jej zakładac ustami EWA (20:12) hahahaha Anna (20:12) teraz nie ma nic przeciwko EWA (20:12) bałabym sie EWA (20:12) ze zebami zrobię dziure Anna (20:12) no trzeba uważać Anna (20:12) ja się uczyłam na ogórku Anna (20:12) przy nim Anna (20:12) żeby było zabawniej Anna (20:13) prawie płakałam ze śmiechu przy pierwszych próbach EWA (20:13) na ogorku? EWA (20:13) jezu.... Anna (20:13) nooo EWA (20:13) ty jestes nienormalna EWA (20:13) mam nadzieje ze nie kiszonym Anna (20:13) dlaczego? Anna (20:13) wiesz jaka to zabawa? Anna (20:13) e no nie... EWA (20:13) no ja bym juz probowala na prawdziwym EWA (20:14) musze to wyprobowac Anna (20:14) i jak ci szło? Anna (20:14) polecam EWA (20:14) ja napisalam: bym... EWA (20:14) nie szlo mi bo nie probowalam Anna (20:15) to spróbuj EWA (20:15) no bede musiala Anna (20:16) to kup EWA (20:16) no chyba tak zrobie Anna (20:16) taki jeden dyżurny miej pod ręką EWA (20:16) hahahaha Anna (20:16) ręką EWA (20:16) hahahahaha EWA (20:16) pod reka... EWA (20:16) jakby Kuba mi go wygrzebal... Anna (20:16) ogórek.. EWA (20:16) jezu, moge te rozmowe wrzucic na blog Anna (20:17) a mozesz Bot - Sob Mar 10, 2007 14:48 Major, co do przerywanego to równie skuteczne jest podskakiwanie przez kobiete na łóżku tuż po... podobno wszystko wyleci :P
Masz racje. Jak Dorothea wspomniała dobrze dobrane dają prawie 100% skuteczność i prawie nie szkodzą.
No niestety to bywa najgorszy moment, psujący nastrój i wszystko...
Nie no w stałym związku to porażka by była ;)
To może truskawkowe ;)
Zawsze możesz "przyjść w..." :rotfl: Stosunek przerywany... to żadna antykoncepcja - w połączeniu z niczym innym ryzyko jest ogromne. Jak pewnie wiadomo organizm męski wydziela pewną część nasienia przed punktem kulminacyjnym wraz ze śluzem nawilżającym Prezerwatywy... no cóż to raczej na przygodny wypad, a tak poza tym to jak lizanie lizaka przez szybe, osobiście nienawidze, ale czasem konieczne ;) Globulki... w połączeniu np z prezerwatywą (na wypadek pęknięcia) ewentualnie: kalendarzyk + przerywany + globulki = oczywiście ryzyko istnieje pewne Spirala... jak najbardziej - bardzo skuteczna jednak nie zalecana dla kobiet które już rodziły plastry... skuteczność porównywalna do tabletek niewiele przeciwwskazań i mniejsze ryzyko zaszkodzenia wątrobie, jednak stosunkowo drogie tabletki... jednak odpowiednio dobrane to największa pewność i wygrywają wyścig w antykoncepcji :super: kisia - Sob Mar 10, 2007 17:43
oczywiście, ze tak bo nie zna jeszcze dobrze swojego organizmu, nie potrafi dobrze odczytywać objawów.
desperado - Sob Mar 10, 2007 17:50
Anula - Sob Mar 10, 2007 19:20
hi hi no tak ale takich miejsc jest zdecydowanie niewiele a skora jest podrazniona bardzo dlugi czas wiec nie poleca sie naklejania plastra w to samo miejsce w odstepie mniejszym niz 1 miesiac. Caly czas mowie tu o skorze wrazliwej i o swoim doswiadczeniu, nie generalizuje bo nie wiem jak to wyglada na innych typach cery :) Major - Nie Mar 11, 2007 00:19
Widze ze masz to dobrze wyprobowane :P Ja tego sposobu nie znalem... Co do kalendarzyka, to nawet nie wymienialem tego, bo to wymaga olbrzymiej dokladnosci w praktykowaniu, a malo kiedy ktos taki jest, po drugie czesto niektorzy nie potrafia go nawet dobrze stosowac. Co do tabletek, ja nie mam zamiaru dziewczyny naklaniac jesli nie chce tego stosowac, jesli sama stwierdzi ze chce, moze, nie bede jej w zaden sposob odpychal od tego, jak narazie nie bylo takiej opcji. Chociaz dalej bede sie upieral, ze to jest zbedne szprycowanie sie chemią.
Jeżeli takie jest uświadomienie młodzieży na temat antykoncepcji to dramat ![/quote] To jest dla mnie conajmniej glupie stwierdzenie, bo takim zwrotem traktujesz plodnosc jako chorobe. Druga sprawa, jesli jestem chory to rzeczywiscie staram sie jak najbardziej ograniczac stosowanie lekarstw i jakby nie bylo wcale zle na tym nie wychodze. Ale ta druga czesc tematu to juz offtopic, takze wrocmy do mysli przewodniej. HELGA - Nie Mar 11, 2007 09:29 Major stwierdzeniem "chemia" mialam na mysli skład wszystkich lekarstw jakie łykasz z witaminami włacznie nawet one po przedawkowaniu daja skutki uboczne. Po drugie wybór metody antykoncepcji w duzej mierze zalezy od czestotliwosci kontaktów seksualnych, moze na raz w miesiacu faktycznie mozna zaryzykowac stosunek przerywany ( moze sie uda ) hahaah.
Proponuje poczytaj to uważnie. syrena - Nie Mar 11, 2007 15:54 HELGA, Dorothea, a coz wy kobiety tak pomstujecie na te biedne prezerwatywy , a one maja takie ładne smaki noooooo HELGA - Nie Mar 11, 2007 16:01 Syrena poczytaj dobrze ilu facetów jest przeciw ! :) syrena - Nie Mar 11, 2007 16:03 Major, słyszałes o mini pigułce? zawieraja minimalne dawki hormonow i jak najbardziej przeznaczone sa dla młodych dziewczyn , po odstawieniu wraca pełna płodnosc, a nie bezpłodnosc jak to napisałes syrena - Nie Mar 11, 2007 16:05 HELGA, wiesz bo oni najlepiej wiedza co dla nas jest dobre , a potem niechciane dzieci to nasz problem Major - Nie Mar 11, 2007 19:05
Nie ma to jak demonizowanie sprawy. Zreszta ja jestem juz w wieku kiedy raczej ma sie pelna swiadomosc konsekwencji. Jesli jej ktos nie ma no to idiota/nieuk i nie moja sprawa. trunks - Nie Mar 11, 2007 23:23 a tak pozatym to antykoncepcja nie jest chyba calkiem zgodna z wiarą katolicką.....ale to tak na marginesie :oczami:
dziekuje nemo1125 - Nie Mar 11, 2007 23:32
Major - Nie Mar 11, 2007 23:35 nemo1125, jesli wiekszosc z tych osob ma sluby koscielne to tak powinno byc, zalozenie takie nie jest mylne. W zasadzie moge sie zalozyc ze 90% jak nie 100% obchodzi swieto Bozego Narodzenia ;) czyli w zasadzie Trunks dobre spostrzezenie wtrącil ;) nemo1125 - Pon Mar 12, 2007 00:04
no ale temat nie o tym a ja chciałem tylko zwrócić tą dygresją uwagę na tendencyjność wypowiedzi polegającą na założeniu iż wszyscy są tacy sami. kisia - Pon Mar 12, 2007 00:16
wiedziałam, że to w końcu napiszesz :P niestety wiara katolicka nie dopuszcza żadnej metody antykoncepcji :/,jak dla mnie naturalne metody to nie antykoncepcja nemo1125 - Pon Mar 12, 2007 00:34
Wracając do tematu:
Nie czekałbym aż mnie poprosi :D kisia - Pon Mar 12, 2007 02:43
ale kościoł nie zabrania nam po ślubie czerpania przyjemności z seksu, tylko zaleca aby małżonkowie pamiętali cały czas prokreacyjnym sensie miłości fizycznej :przestraszony: i pewnie dlatego zleca nam naturalne metody gdyż one nie pozwalają nam o tym zapomnieć :kwasny: i jeszcze jaką dyscypline wyrabiaja, nie ma seksu kiedy sie chce, a tylko kiedy można :przestraszony: Dorotka - Pon Mar 12, 2007 09:20
nemo1125 - Pon Mar 12, 2007 09:32
Dorotka - Pon Mar 12, 2007 09:36
ale chyba to lekko nie na temat :) Dorothea - Pon Mar 12, 2007 12:25
bleee, jak che poczuc dobry smak to jem cos pysznego lub pije nie musze lizac prezerwatywy :znudzony: Dorothea - Pon Mar 12, 2007 12:27
mozesz mi przytoczyc materiał w ktorym to wyczytałes????? :zdziwko: :zdziwko: HELGA - Pon Mar 12, 2007 13:39
I tak sie biorą mity i bajki na temat tabletek- czyli z niewiedzy ! Dorothea - Pon Mar 12, 2007 14:31 HELGA, dokładnie sie z Toba zgadzam, rece opadaja Harcerka - Pon Mar 12, 2007 18:31
heh rewelacja... trunks wspolczuje twojej dziewczynie... i mam nadzieje ze nie studiujesz medycyny:) tak btw wszystko jest dla ludzi tylko umiejetnie trzeba z tego korzystac... zarowno wiara i nauki kosciola jak i medycyna i chemia;))) w koncu coraz wiecej ludzie gna do wiedzy:) i wyższego wyksztalcenia... a w zaleznosci od organizmu sa lekarzy ktorzy specjalnie na kilkamiesiecy zalecaja tabletki aby potem szybciej zajsc w ciaze:)))) dobry lekarz ktory szybko zapozna sie z organizmem pacjentki to prawdziwy skarb;))) Anula - Pon Mar 12, 2007 19:10
o jesssu cos takiego, okropnosc, nie ma to jak na deser truskawkowa guma :rotfl: ochyda :dobani: Harcerka - Pon Mar 12, 2007 19:16 ups zle mi sie skopiowalo... chcialam ten ostatni post Dorothey... kurde nieczytelne to forum nieco:))))) trunks - Pon Mar 12, 2007 23:09
tak, ponieważ Bóg chce aby jak najwięcej sie rodziło....a jeśli by mieli w związku z tym klepać biedę ? - wszak cierpienie uszlachetnia ! A nagroda Was nie ominie na tamtym świecie !
czytałem kilka artykułów i widziałem pare programów o tym, m.in. Warto Rozmawiać ;) syrena - Pon Mar 12, 2007 23:09
kisia - Wto Mar 13, 2007 00:47
Poza tym w Biblii nie ma mowy o antykoncepcji, wiec należy ona do woli człowieka. Po to Bóg dał mu rozum. Mój rozum mówi mi, że jeżeli antykoncepcja nie jest aborcyjna nie jest sprzeczna z Biblią. Gmeras - Wto Mar 13, 2007 01:21 bo większość zakazów jest wymyślonych przez kościół ;) Tak jak antykoncepcja Dorothea - Wto Mar 13, 2007 13:10
chyba mało uwaznie je przeczytałeś :zdziwko: :/ Bot - Wto Mar 13, 2007 13:45
bo się nie liże tylko żuje :evil: :D żartuje oczywiście ;)
TO już temat o religii bardziej a nie metodach antykoncepcji raczej :offtopic: PS. W dziale wasza twórczość powinien być osobny: "złote myśli trunksa" :D dobra OT :krzeslem: trunks - Wto Mar 13, 2007 15:12
wyraźnie stało, że uzywanie tabletek przez młode dziewczyny moze powodować bezpłodność. Sa to opinie lekarzy i ludzi nauki, wiec mysle, ze cos w tym jest. Musieli przeciez jakies badania robic, bo po co by mieli ściemniać ? Interes w ściemnieniu mają raczej firmy produkujące owe medykamenty, bo dla nich to zysk, wiec zapewne będą lobbować i opłacać badania, z ktorych wyniknie, ze tabletki są w 100% nieszkodliwe i nie mają żadnych skutków ubocznych..... Na logike to chyba kazdy syntetyczny środek farmakologiczny zażywany ciągle przez długi okers czasu moze powodować jakieś niekorzystne skutni w organizmie - nawet zwykła tabletka od bólu głowy (a co ją porównywać do tabletek antykoncepcyjnych).... kisia - Wto Mar 13, 2007 15:51
krystian - Wto Mar 13, 2007 16:04
Yeti - Wto Mar 13, 2007 16:41
Podobno jest tylko jeden grzech, którego Bóg nie wybacza... Głupota!
...ale to przecież nie ten topik :mur:
Ups!... To też nie ten temat! ;)
Niemniej, o ile twoim zamysłem było wyśmiewanie kogokolwiek lub czegokolwiek, to powiem tylko, że nie podoba mi się to! :/ ... i przepraszam za OT! nemo1125 - Wto Mar 13, 2007 17:03
Czarnulka - Wto Mar 13, 2007 21:36
A przykazanie "nie zabijaj"? No to chyba jest logiczne :/ Ach jejku...to złe,to niezgodne z kościołem...a niech mi się tu odezwie ktos,kto stara sie jak najbardziej przestrzegać reguł kościoła :/
No to chyba troche mocno powiedziane.Bo jak kobieta w wieku trzydziestu lat bedzie brala tabletki 8 lat to też moze stac sie juz bezplodna.Po prostu sa sytuacje kiedy bezpłodność staje sie nieodwracalna lub trzeba ja leczyc bo hormony zdominowały organizm. Ale zeby od razu wszystkie bezpłodne się robiły ;) Major - Wto Mar 13, 2007 22:05 No coz zyjemy w swiecie gdzie rządzi pieniadz i za wszelka cene robi sie tak zeby pieniadz robil kolejny. Nie od dzisiaj wiadomo ze rynek farmaceutyczny jest jedna z najlepiej oplacalnych na swiecie, a sprzedaz srodkow antykoncepcyjnych jest dosc sporym procentem tego, wiec gdzie jest interes aby mowic ze sa zle. Lekarze? Nie kpijcie, co dziennie maja chmary wizytatorow i naganiaczny duzych firmy, ktorzy za ogromne prezenty proszą jedynie, aby lekarz przepisywal dany lek i mowil ze jest najlepszy mimo ze wcale taki nie musi byc. Sadze ze Wy byscie nie mieli oporow przez takimi zabiegami kiedy oferowano by Wam wycieczke na tropikalne wyspy na dwa tygodnie za to ze w zasadzie rzadnym Waszym kosztem bedziecie wpisywac na kartce nazwe X, a nie np Y. desperado - Wto Mar 13, 2007 22:37 najlepsza antykoncepcja to wogole sie nie kochac , chyba zostane ksiedzem. trunks - Wto Mar 13, 2007 23:06
powtarzam Wam, ze ja tego nie wymyśliłem, tylko czytałem w artykółach.... nemo1125 - Wto Mar 13, 2007 23:12
Gmeras - Wto Mar 13, 2007 23:35 W trakcie przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych mogą pojawić się pewne dolegliwości, których pełna lista najczęściej podawana jest przez producenta preparatu w ulotce dołączonej do opakowania. Wymienione są tam tzw. skutki uboczne leku, które mogą się pojawić na skutek przyjmowania danego preparatu. Wśród objawów najczęściej zgłaszanych przez kobiety stosujące tę formę antykoncepcji wymienia się bóle głowy o różnym nasileniu, plamienia lub krwawienia międzymiesiączkowe, brak krwawienia w 7 dniowej przerwie pomiędzy kolejnymi opakowaniami, spadek libido, nudności, przyrost lub utrata masy ciała, nieznaczne napięcie czy bóle piersi. Pozostałe dolegliwości występują sporadycznie. Nie wywołuje bezpłodności. kisia - Wto Mar 13, 2007 23:42
krystian - Wto Mar 13, 2007 23:46
Major - Wto Mar 13, 2007 23:51
To ze nie wierzysz w Boga, nie oznacza ze musisz kpic z innych ktorzy twierdzą, ze On istnieje Trzymajmy sie jednak tematu przewodniego. Przypominam dyskusja jest o tabletkach nie Bogu :) nemo1125 - Sro Mar 14, 2007 00:08
Wracając do tematu: h t t p;//w w w antykoncepcja, c o m, p l/skutecznosc.htm krystian - Sro Mar 14, 2007 00:13
kisia - Sro Mar 14, 2007 00:26
a dokładniej o antykoncepcji HELGA - Sro Mar 14, 2007 08:45
Nie koniecznie u wszystkich . kisia - Sro Mar 14, 2007 09:54
oczywiście że nie u wszystkich :) wolf - Sro Mar 14, 2007 10:10 Trunks do twoich wypowiedzi, mowisz ze te tablety takie szkodliwe sa, a powiedz mi co nie jest szkodliwe w tych czasach :?: kupisz sobie jaki kolwiek owoc i jest nasaczony chemia. A pozatym jak kiedys sam napisałes lubisz wypić, wiec sory Panie kolego ale picie jest też szkodliwe. Pozatym współczuje twojej kobiecie jeśli ja oczywiscie masz, jak jej rozkazujesz lub doradzasz jak ma sie zabepieczac. Prawda jest taka że facet powinien miec wielkie G do gadki o antykoncepcji, niemożna zmuszac kobiety do jakiego kolwiek rodzaju środka antykoncepcyjnego, wybór powinien leżeć po stronie kobiety. Dorothea - Sro Mar 14, 2007 14:26
jesli są zle dobrane tabletki to zapewne wszystkie te skutki uboczne mogą spotkac kobietę i wtedy wcale sie nie dziwie, ze nie chca stosowac takiej metody antykoncepcji. Na szczescie ja nie musze przez to przechodzic Arex30 - Sro Mar 14, 2007 17:16 h t t p;//kobieta.interia, p l/seks/news/smakowe-kolorowe-z-wypustkami,880840,1643 no co wy ....... Dorotka - Sro Mar 14, 2007 21:11 najbardziej zaintrygowały mnie te świecące w ciemności - szczególnie po założeniu... Mroczny Darth Vader w sypialni ;) Arex30 - Sro Mar 14, 2007 21:14
hehe :hyhy: ciekawe czy w kolorach czerwonego neonu a może jeszcze błyskają podczas ruchów frykcyjnych ....... Szamanka - Sro Mar 14, 2007 22:24 Im fason bardziej dopasowany, tym większe zadowolenie mężczyzny. Na przykład Close Fit (firmy Durex) mają średnicę 49 mm (zwykle to 52-53 mm). Monika odkryła też prezerwatywę o ściankach tak cienkich, że niemal niewyczuwalną dla mężczyzny (np. Elite firmy Durex). Grubość - 55 mikronów (standard ok. 70 mikronów). Nasączona jest dużą ilością środka nawilżającego. panowie, to teraz mozecie dzialac bez jakichkolwiek niedogodzen sama rozkosz i przyjemnosc... Arex30 - Sro Mar 14, 2007 22:27 Szami, a czytałaś dialog...... wiesz jaka to frajda i zabawa i wtedy moment zakładania jest momentem gry wstępnej a nie tylko przykrym obowiązkiem.... Szamanka - Sro Mar 14, 2007 22:36 Arex napisal
tylko, ze ja jestem zdania, iz uzywanie prezerwatywy nie jest dla mezczyzny jakims skaraniem boskim. Bo jesli tyle sie mowi o antykoncepcji i to ze strony kobiet....i nie wazne co i jak bierze....to dlaczego mezczyzna nie moze tez sie w ten sposob zabezpieczac? Ja osobiscie, tyle lat ile zyje, nie lyknelam zadnej antykoncepcyjnej tabletki i nie mowie tez, ze to jest zle, ale uwazam, ze zabezpieczanie sie lezy w interesie dwoch stron a nie jednej ( mowa o stalym zwiazku) trunks - Sro Mar 14, 2007 22:38
wiekszość rzeczy, jedne bardziej, inne mniej, ale to nie argument za tabletkami. Wiadomo - im wiecej żremy chemii tym gorzej :oczami:
picie w rozsądnych ilościach szkodzi tylko w nieznacznym stopniu, a ja juz nie pije duzo i porzuciłem jabole, odkąd poprawiła sie kondycja finansowa ;)
nie mam, ale nie zamierzam nikomu rozkazywać (nie wiem skad takie przypuszczenie), niech sie zabezpiecza jak chce :oczami: nemo1125 - Sro Mar 14, 2007 23:17
PS Odpowiednia ilość alkoholu to świetny środek antykoncepcyjny :rotfl: trunks - Sro Mar 14, 2007 23:40
tja wiem wiem :P
taak, a troche mniejsza ilośc alkoholu, to swietny srodek anty antykoncepcyjny ;) HELGA - Czw Mar 15, 2007 12:57
Jak oboje akceptują taka forme zabawy to ok indywidualna sprawa związku. daniela - Czw Mar 15, 2007 13:41 najlepsza antykoncepcja to "zamiast" barabara szklanka mleka :hyhy: kisia - Czw Mar 15, 2007 13:53
chyba szklanka zimnej wody :rotfl: , tylko jaki później rachunek za zimna wode przyjdzie :przestraszony: Bot - Pią Mar 16, 2007 11:56
:rotfl: :rotfl: O ile wiem to ani woda ani mleko to nie żadna antykoncepcja :P Kiedyś żeby młodzież nie myślała o seksie to uprawiała dużo sportu ;) HELGA - Pią Mar 16, 2007 12:57 Tak zmęczyć sie zapomnieć , przespać dobre hihihi ;) madziar - Sob Mar 17, 2007 08:00 najlepszym doradca w sperawie antykoncepcji będzie ginekolog, on dobierze srodek najlepeij pasujący pod względem wieku, tego czy się rodziło czy nie itp zależności. Jedni wybiora prezerwatywy i dobrze, zwłaszcza w przygodnych związkach, gdy nie wiedzą czy partner czegoś im nie "sprzeda". Powinnismy się mądrze zabezpiecza , bo łatwiej wychowywa dzieci chciane niż te, które sa wyrzutem sumienia. Wiadomo, że kobieta może nie łyka tabletek, nie zakłada spirali i życ ze strachem od miesiączki do miesiączki. Każdy ma jakiś wybór. A jak narazie faceci są zdani na to czy coś łykniemy, no chyba że w sprawie antykoncepcji przejmą władzę i założą gumę mna "instrument", co czasem i tak konczy się pęknięciem, a potem strachem, zaszła czy nie. Możliwości mamy wiele, a jak wida mamy niż demograficzny, co raczej świadczy o świadomym wyborze co do zachodzenia w ciążę. Życzę nam wszystkim tylko świadomych ciąż. trunks - Sob Mar 17, 2007 20:25 a juz robią tabletki antykoncepcyjne dla facetow. Tzn nie wiem czy juz są w sprzedarzy, ale testowali je jakis czas temu... No ale to moze byc pewne ryzykowne dla kobiety, liczyc na to, ze facet nie bedzie zapominal regularnie to zarzywać :P Basiorek - Sob Mar 17, 2007 21:57 to się nauczy pamiętać o regularności :P swoją drogą fajnie gdyby weszły na rynek i były łatwo dostępne :) Yeti - Sob Mar 17, 2007 23:03
Czyli... facet zażyje i w ciążę nie zajdzie?... To ja je mam już w domu od dawna!... Nazywają się "Witamina C" ;)
nemo1125 - Sob Mar 17, 2007 23:25
trunks - Sob Mar 17, 2007 23:40 no ale predzej kobieta sie powinna obawiac niz gosciu :> nemo1125 - Sob Mar 17, 2007 23:46
Zresztą nawet jak się nie poczuwasz do wychowywania to alimenty musisz płacić więc chyba lepiej mieć pewność :) kisia - Nie Mar 18, 2007 00:42
niom, proponuje poczytac pierwsze strony tego topiku :) Yeti - Nie Mar 18, 2007 01:54
Oczywiście!... Bo to na mnie głównie spada (spadł) ciężar nieplanowanych poczęć :oczami: (przy założeniu, że stosowanie tego właśnie środka byłoby, obiektywnie rzecz biorąc, korzystniejsze od innych). Gmeras - Nie Mar 18, 2007 03:28 Kisia ale zależy jaki masz na myśli sierotek anty ? Basiorek - Nie Mar 18, 2007 10:52 Yeti co mnie obchodzi jakiś przystojny latynos? ;) ;) w stałych związkach byłaby to dobra alternatywa np. w sytuacji, gdy kobieta z jakiś tam względów nie może zażywać tabletek itp. lub, by poprostu odciążyć jej organizm (pół roku bierze kobieta, pół facet :rotfl: ;) ) Major - Nie Mar 18, 2007 11:26
niestety takie czasy ze i tego da sie uniknac, bez wiekszych konsekwencji. Znam nie jedna osobe, ktora miala otrzymywac alimenta po ktoryms z rodzicow i tak naprawde nigdy ich nie otrzymala. Czarnulka - Nie Mar 18, 2007 15:13
Moze warto popatrzeć na to z tej strony,ze zawsze bedziemy czuc sie bezpieczniej jesli (chociaz teoretycznie) obydwoje bedziemy sie zabezpieczać. ;) trunks - Nie Mar 18, 2007 16:47 ano wlasnie co dwie antykoncepcje to nie jedna :) HELGA - Pon Mar 19, 2007 11:05
A moze 3,albo 4 naraz np tabletka, gumka,globulka,spiralka no to juz na 100% nie ma szans na wpadke hahahaahahhh . MajkeL - Pon Mar 19, 2007 11:15
i
:D HELGA - Pon Mar 19, 2007 12:35 Jak mogłam zapomniec o szklance mleka ! :) dzięki ! Czarnulka - Pon Mar 19, 2007 20:31
Bez przesady :] To nie zabezpieczenie żywieniowe przed srogą zimą :] Dorotka - Pon Mar 19, 2007 20:39
trunks - Pon Mar 19, 2007 22:50
no i nie zapomnij jeszcze o kalendarzyku, zeby robic to tylko w dni "niepłodne" :P Basiorek - Pon Mar 19, 2007 23:02 + stosunek przerywany ;) MajkeL - Wto Mar 20, 2007 00:00
:D dla pewności..... PO TYM, nie zapomnij poskakać na jednej nodze ;) HELGA - Wto Mar 20, 2007 09:02
Tu mowa o antykoncepcji , przypominam :P Basiorek - Wto Mar 20, 2007 16:56 oj, tylko na chwilę zeszliśmy na temat "watykańskiej ruletki" ;) wybacz ;) Arex30 - Pią Gru 14, 2007 22:26 zeszli i juz nie powrócili :) Szamanka - Pią Gru 14, 2007 22:29 Wiele moich kolezanek daje sobie wstrzyknac podskornie srodek anty daje gwarancje na 3 lata, oczywiscie nie do konca taka doskonala, jak wiele innych z reszta..... wiele z nich narzeka na stan skory, na rozne dolegliwosci....o kosztach takiej przyjemnosci juz nawet nie wspomne. Danielo - Pią Gru 14, 2007 23:17 w latach 60-70 tabletki na Antykoncepcje były a skutki tego byly tragiczne rodziły sie pozniej stoworki a nie ludzie ;/ madziar - Sob Gru 15, 2007 07:03 Szamanka, ale policz ile opakowan tabletek przez 3 lata musimy kupic. ja naliczylam 1584zł za 3 lata. Nie wiem ile kosztuje środek o którym piszesz. Antykoncepcja jest u nas za droga. No ale to też element polityki prorodzinnej. Tylko państwo nie chce pomoc dzieciom niechcianym, zatem sa niechciane przez rodziców i niechciane/niewygodne dla państwa. Alinka - Sob Gru 15, 2007 16:19 a przelicz ile kosztuje utrzymanie dziecka przez okolo 20 lat... to juz lepiej pakowac kase w tabletki :rotfl: Szamanka - Sob Gru 15, 2007 17:18 madziar napisala
tak w granicach od 400 do 700 euro Admike - Sob Gru 15, 2007 17:41 mam znajomą która założyła sobie kilka lat temu spiralę(po urodzeniu 2 dzieci) i jest zadowolona z efektów ale co nie będzie tak,jak w tym kawale,że przyszła baba do lekarza podskakując tak dziko.Doktor sie ja pyto: -co pani jest? -pierona,za wielko sprynżyna mi założyli.. :rotfl: katarzyna35k-ce - Sob Gru 15, 2007 17:56 potwierdzam spirala jest dobra miałam 2 razy i nie zawiodła mnie :] |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
