|
|
dupiate forum
|
 |
Dział Motoryzacyjny - Zużyty olej samochodowy
kisia - Wto Paź 05, 2010 10:27 Temat postu: Zużyty olej samochodowy Gdzie można go oddać w Gliwicach i okolicach?
sebek - Wto Paź 05, 2010 14:12
ile tego masz ?
Grabarz - Wto Paź 05, 2010 17:52
Wiem, że nie pomogę, ale zawsze mnie jakoś podnoszą na duchu takie zapytania. Po prostu, że komuś się chce, a nie olewa i nie wyleje albo nie naleje do butelki i wywali na śmietnik :) No takie tam OT...
Gmeras - Wto Paź 05, 2010 18:53
możliwe ze się uda odpłatnie w każdym punkcie wymiany oleju :)
kisia - Wto Paź 05, 2010 22:29
mam go nie dużo, że 3 kanistry po 5 litrów
darkus - Wto Paź 05, 2010 23:07
chętnie przyjmę palę olejem w warsztacie na trzy dni starczy i będzie ciepło aż miło :D
sebek - Wto Paź 05, 2010 23:34
taką małą ilość to i ja też chętnie przygarnę lecz nie do opalania :)
kisia - Sro Paź 06, 2010 00:36
ponieważ jest to olej samochodów służbowych potrzebuję kartę przekazania odpadu
sebek - Sro Paź 06, 2010 08:53
aha :/
no to dziwnie to robicie bo na wymianę oleju w takim przypadku najlepiej jechać do firmy co się w to bawi i od razu odbiera olej, oni kupują nowy prosto od producenta więc mają go taniej niż w sklepie a sprzedają go o parę złotych drożej w momencie jak u nich wymieniasz dzięki czemu zarabiają i dodatkowo mają za co zutylizować stary olej ;)
spróbuj może tu :
MARMAR Serwis Gliwice ul. Błogosławionego Czesława 13
kisia - Czw Paź 07, 2010 01:38
sebek, ja w firmie samochodami się nie zajmuję. Był jeden magik, który w jakiś sposób wymienił olej w samochodach. Magik już u nas nie pracuje został po nim stary olej i trzeba coś z tym zrobić, ale już znalazłam firmę w Zabrzu, która skupuje i ktoś od nich przyjedzie zabrać. Dla mnie bez sensu jest staranie się o kartę przekazania bo to żadna ilość, poza tym nikt z ewentualnej jakiejś kontroli w firmie nie będzie wiedział,że taki olej był. No ale to nie ja rządzę w mojej firmie.
Grabarz - Czw Paź 07, 2010 17:27
A ja już myślałem, że to tak z przyzwoitości :D
kisia - Czw Paź 14, 2010 01:23
Grabarz, z przyzwoitości bo chcieli wrzucić kanistry do śmietnika, powiedziałam, że nie wolno, no to kazali mi zażądać papieru z przekazania, ale jest już to załatwione
|
|
|